Prawda

Środa, 8 maja 2024 - 01:31

« Poprzedni Następny »


Szanse rozmowy o prawdziwym arabsko-izraelskim pokoju na konferencji w Bahrajnie


Shoshana Bryen 2019-06-16

Prowadzona przez USA ekonomiczna konferencja, która ma odbyć się w Bahrajnie pod koniec czerwca, potrzebuje tylko kilku ulepszeń, by wyłonić się jako potencjalnie dramatyczne wydarzenie w historii \
Prowadzona przez USA ekonomiczna konferencja, która ma odbyć się w Bahrajnie pod koniec czerwca, potrzebuje tylko kilku ulepszeń, by wyłonić się jako potencjalnie dramatyczne wydarzenie w historii "zaprowadzania pokoju" na Bliskim Wschodzie. Na zdjęciu: Manama, Bahrajn. (Zdjęcie: Shahzad Ali/Wikimedia Commons)

Kolejne wybory w Izraelu nie są powodem do zmiany planów administracji Trumpa w sprawie kierowanej przez US konferencji ekonomicznej, która ma odbyć się w Bahrajnie pod koniec czerwca. Palestyńska decyzja zbojkotowania tego spotkania z pewnością nie jest powodem do zmiany – lub anulowania – jej. Potrzebuje tylko kilku ulepszeń, by wyłonić się jako potencjalnie przełomowe wydarzenie w historii "zaprowadzania pokoju" na Bliskim Wschodzie.


Nowoczesny etap arabsko-izraelskiego konfliktu zaczął się w XIX wieku i wzmocnił w 1948 roku. Przekształcił się albo w sposób zaplanowany, albo przez zaniedbanie w konflikt izraelsko-palestyński wraz z Umowami z Oslo w latach 1990. Państwa arabskie uniknęły odpowiedzialności za wojny, które rozpoczęły w 1948, '56, '67, '73 i '82 roku, pozostawiając Jasera Arafata, by wymyślił, jak zrobić to, czego im się nigdy nie udało – albo zawrzeć pokój z państwem Izrael, albo wygrać wojnę przeciwko niemu.  


Bahrajn pozwala państwom arabskim sięgnąć wstecz, spełnić swoje obowiązki zgodnie z Rezolucją 242 ONZ i ponownie rozpocząć proces w sposób, w jaki zamierzały to Narody Zjednoczone – kiedy ich intencje jeszcze były uczciwe.  


ONZ rozumiała, że Wojna Sześciodniowa w 1967 roku była agresywną wojną arabską przeciwko Izraelowi. Rada Bezpieczeństwa uznała, że źródłem „arabsko-izraelskiego konfliktu” nie było to, gdzie żyli Żydzi, ale to, że mieli suwerenne prawa do żydowskiej ojczyzny – czego Arabowie nie akceptowali. Stanowisko Arabów było w oczach ONZ niesłuszne – Izrael miał absolutne, niezaprzeczalne i nieodwołalne prawo do suwerennej obecności w historycznie żydowskiej ojczyźnie.   


Rada Bezpieczeństwa postanowiła, że Izrael nie powinien zostać zmuszony do zwrotu terytoriów, tak jak został zmuszony na Synaju w 1956 roku, bez rozwiązania problemów, które leżą u podstaw konfliktu. To był sposób myślenia przy uchwalaniu Rezolucji 242.


W preambule zapisano: „uznając za niedopuszczalne zdobywania terytorium w drodze wojny i konieczność pracy na rzecz sprawiedliwego i trwałego pokoju w regionie, w którym każde państwo regionu będzie mogło żyć w bezpieczeństwie". Dwie rzeczy rzucają się w oczy:

  • Pierwsza, użycie słowa „wojna”, a nie „siła”, jak to się zazwyczaj tłumaczy. Użycie siły przez Izrael w 1967 roku było obronne; "wojnę" rozpoczęli Arabowie. Niedopuszczalność zdobywania terytorium stosuje się do „w drodze wojny”, co ma sens – w innym razie agresor, w tym wypadku państwa arabskie, mogą po prostu powiedzieć: „W porządku, status quo ante" i czekać na następną okazję. Zdobycie terytorium przez Izrael przez obronne użycie siły nie było niedopuszczalne. Choć zdobycie mogło (lub nie) być permanentne, ostateczne jego przyznanie miało odbyć się po tym, jak Arabowie spełnili swoje obowiązki wobec Izraela.
  • Po drugie, użycie słowa „bezpieczeństwo” jest także kluczem – ONZ nie oferowała Izraelowi mglistego „pokoju”, ale konkretny zestaw warunków do stworzenia „bezpieczeństwa”.

Dla zapewnienia tego Rezolucja 242 ma dwie nierozdzielne klauzule  – (i) i (ii):


(i) Wycofanie izraelskich sił zbrojnych z terytoriów przejętych w niedawnym konflikcie;


Nie wszystkich terytoriów – amerykańscy i brytyjscy dyplomaci nalegali na to wtedy i robią to dzisiaj – i towarzysząca temu:  


(ii) Odstąpienie od wszystkich roszczeń oraz powstrzymanie zapędów wojennych, a także poszanowanie oraz uznanie suwerenności, integralności terytorialnej i niepodległości politycznej każdego Państwa w regionie oraz prawa tych Państw do życia w pokoju, w bezpiecznych i uznanych granicach wolnych od gróźb i aktów użycia siły.


W trosce, że Rezolucja 242 nie idzie wystarczająco daleko, by zapewnić Izraelowi bezpieczeństwo Rada Bezpieczeństwa dodała, że konieczne jest:

  • " zagwarantowania swobody żeglugi na międzynarodowych szlakach wodnych w regionie", co było bezpośrednią przyczyną wojny 1967 roku;  
  • "osiągnięcia sprawiedliwego rozwiązania problemu uchodźców"
  • " zagwarantowania nienaruszalności terytorialnej i niezależności politycznej każdego Państwa w regionie poprzez ustanowienie stref zdemilitaryzowanych".

Wszystko to miało być dane Izraelowi nie przez Palestyńczyków, którzy ani wtedy, ani teraz nie spełniają kryteriów państwa, ale przez strony, które rozpoczęły wojny 1948 i 1967 roku. Egipt i Jordania zrobiły to. Izrael nadal czeka na uznanie swojej suwerenności, terytorialnej integralności i politycznej niepodległości przez  Syrię, Irak, Liban i kraje, które wspierały wojnę - Algierię, Kuwejt, Libię, Maroko, Pakistan, Sudan i Tunezję. Dzisiaj Izrael żąda, by Autonomia Palestyńska (AP) – następca OWP na Zachodnim Brzegu – także zaakceptowała te warunki. AP odmawia.


To powinno być proste. W 1967 roku państwa arabskie powinny były przyznać, że ich obstrukcjonizm w 1948 roku był bezprawny i że powstanie Izraela było legalne i sprawiedliwe. Kilka spośród krajów, które muszą dopiero zawrzeć pokój z Izraelem, będzie w Bahrajnie i Rezolucja 242 powinna być na stole. Pięćdziesiąt dwa lata później nie jest zbyt późno.  


Jeśli ta konferencja jest częścią drogi ku temu, by państwa arabskie nie tylko współpracowały z Izraelem jako przeciwwagą dla Iranu, ale jako politycznym i gospodarczym partnerem w regionie… jeśli ta konferencja ustanowi, że zarówno Arabowie, jak Izraelczycy mają miejsca, do których mogą pójść razem i jedynym sposobem dla Palestyńczyków, by dostać się tam, jest zaakceptowanie warunków Rezolucji 242 ONZ…


Wówczas będzie można zrobić postępy.


Making Real Arab-Israeli Peace at the Bahrain Conference

Gatestone Institute, 5 czerwca 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Shoshana Bryen 

Badaczka i członek kierownictwa amerykańskiej organizacji Jewish Policy Center.  

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2598 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk