Prawda

Wtorek, 7 maja 2024 - 15:12

« Poprzedni Następny »


Rzeczywisty apartheid na Bliskim Wschodzie


Khaled Abu Toameh 2022-02-16

Pięciu tysiącom domów należących do Palestyńczyków w Libanie grozi zapadnięcie się i pilnie potrzebują renowacji, jak podaje libańska gazeta “Al-Akbar”. Tego rodzaju doniesienia ignoruje Amnesty International i wiele organizacji praw człowieka, ponieważ nie dotyczy to Izraela. Na zdjęciu: Tandetnie sklecone połączenia elektryczności między budynkami mieszkalnymi w obozie dla palestyńskich uchodźcówBourj al-Barajneh na przedmieściacxh Bejrutu.. (Zdjęcie:EPA/Wael Hamzeh.)
Pięciu tysiącom domów należących do Palestyńczyków w Libanie grozi zapadnięcie się i pilnie potrzebują renowacji, jak podaje libańska gazeta “Al-Akbar”. Tego rodzaju doniesienia ignoruje Amnesty International i wiele organizacji praw człowieka, ponieważ nie dotyczy to Izraela. Na zdjęciu: Tandetnie sklecone połączenia elektryczności między budynkami mieszkalnymi w obozie dla palestyńskich uchodźcówBourj al-Barajneh na przedmieściacxh Bejrutu.(Zdjęcie:EPA/Wael Hamzeh.)

Pięciu tysiącom domów należących do Palestyńczyków w Libanie grozi zapadnięcie się i pilnie potrzebują renowacji, jak podaje libańska gazeta “Al-Akbar”. 


Tego rodzaju doniesienia ignoruje Amnesty International i wiele organizacji praw człowieka, ponieważ nie dotyczą Izraela.


Ten reportaż opublikowano w 25. rocznicę decyzji libańskich władz o zakazie wwozu bez pozwolenia materiałów budowlanych do palestyńskich obozów dla uchodźców w Libanie. Libański rząd podjął tę decyzję w 1997 roku i nakaz jej egzekwowania przekazano Ministerstwu Obrony, ponieważ armia jest odpowiedzialna za przyznawanie zezwoleń na budowę w palestyńskich obozach dla uchodźców w Libanie.


Siedemnaście lat później rząd libański pozwolił na wwóz materiałów budowlanych i restauratorskich do obozów uchodźców, ale cofnął tę decyzję po sześciu miesiącach bez podania przyczyn.  


Zakaz obejmował rury wodociągowe, kable elektryczne, drewniane i żelazne drzwi, okna, cement, żwir, piasek, płytki ceramiczne, zbiorniki na wodę, aluminium, szkło i farby. Palestyńczyk, który narusza ten zakaz i zostaje złapany przy próbie wniesienia jakiegokolwiek materiału budowlanego bez zezwolenia, zostaje aresztowany i przekazany do baraków armii, gdzie jest przedmiotem dochodzenia i wymierza mu się grzywnę.


Gdzie jest oburzenie Amnesty International i innych organizacji praw człowieka? Kiedy arabski kraj poddaje Palestyńczyków posunięciom przypominającym rzeczywisty apartheid, społeczność międzynarodowa jest zbyt zajęta kłamaniem o rzekomych przestępstwach Izraela, by to zauważyć.


Według tego reportażu 20 tysięcy palestyńskich domów w Libanie pilnie wymaga napraw i renowacji z powodu naturalnych czynników, a każda katastrofa naturalna może zagrozić życiu mieszkańców obozów.


W reportażu cytowano przedstawiciela UNRWA, który powiedział, że jest “tylko kwestią czasu zanim zdarzy się humanitarna katastrofa z powodu złego stanu tych budynków”.


W 2001 roku libański parlament zatwierdził ustawę numer 296, dotyczącą nabywania praw do nieruchomości przez „cudzoziemców” w Libanie. Rozmaite libańskie rządy klasyfikowały Palestyńczyków jako "cudzoziemców, uchodźców lub bezpaństwowców” nawet jeśli urodzili się w Libanie. Ponadto Palestyńczykom z reguły nie przyznaje się libańskiego obywatelstwa. Według raportu Norwegian Refugee Council:

"W 2001 roku libański Parlament przyjął poprawkę do Prawa o Nabywaniu Nieruchomości przez Cudzoziemców… by zakazać ludziom bez libańskiego obywatelstwa nabywania praw własności w Libanie bez pozwolenia. Poprawkę interpretowano jako zakaz dla palestyńskich uchodźców w Libanie nabywania praw do nieruchomości… włącznie z dziedziczeniem”.  

Według UNRWA 63% Palestyńczyków w Libanie mieszka w 12 obozach dla uchodźców, które są przeludnione, a infrastruktura, kanalizacja i pomieszczenia mieszkalne są w złym stanie. Ponadto mieszkańcy obozu mają skrajnie ograniczone możliwości polepszenia warunków mieszkaniowych, częściowo z przyczyn ekonomicznych, ale także z powodu ograniczeń narzuconych przez władze libańskie na wnoszenie materiałów budowlanych do obozów. UNRWA pisze:

"Wobec nieobecności libańskiego rządu w większości obozów palestyńskie grupy polityczne i zbrojne sprawują jakiś rodzaj kontroli. W wyniku nie ma jednej uznanej władzy, która przyjmuje odpowiedzialność, włącznie ze sprawą utrzymywania porządku publicznego. Ocenia się, że 65% palestyńskich uchodźców w Libanie żyje poniżej granicy biedy”.  

Sprawa materiałów budowalnych i naprawczych do obozów uchodźców dalece nie jest jedynym problem, przed jakim stoją Palestyńczycy w Libanie.


Palestyńczycy w Libanie od dawna mają praktycznie zakaz wykonywania zawodów w dziedzinach medycyny i prawa, ponieważ tylko Libańczycy mogą wstępować do zawodowych stowarzyszeń.


W 1982 roku libańskie władze jeszcze bardziej ograniczyły liczbę zawodów otwartych dla Palestyńczyków, pozbawiając ich prawa do pracy w ponad 79 zawodach związanych z handlem i administracja.  


W 1995 roku te restrykcje nieco złagodzono wprowadzeniem nowej klauzuli, która czyni wyjątek dla cudzoziemców urodzonych w Libanie, urodzonych przez libańskie matki lub ożenionych z Libanką.


UNRWA jednak podkreśla, że Palestyńczycy nadal mają zakaz wykonywania wielu zawodów, głównie z powodu warunku posiadania libańskiego obywatelstwa. Trzydzieści dziewięć zawodów pozostaje zakazanych dla Palestyńczyków w następujących dziedzinach: opieka zdrowotna (ogólna medycyna, stomatologia, pielęgniarstwo, położnictwo, farmacja), transport i rybołówstwo, usługi i opieka dzienna, inżynieria, prawo, turystyka i księgowość.


Inny raport opublikowany przez UNRWA w zeszłym miesiącu, podaje, że palestyńscy uchodźcy w Libanie doznają braku bezpieczeństwa żywnościowego, przerw w dostawach elektryczności, coraz większych problemów zdrowotnych  z powodu braku lekarstw i opieki medycznej.


Rihab Maadżel, 50-letnia Palestynka z Szabriha w południowym Libanie powiedziała:

"Dzisiaj mieliśmy ziemniaki na obiad. Mój mąż pracuje jako kierowca i zarabia mniej niż dwa dolary dziennie. Jemy głównie warzywa i fasolę, bo tylko na to nas stać. Mięso i kurczak stały się marzeniem; nie możemy tego kupować, bo ceny tak bardzo wzrosły. Nie jemy dłużej trzech posiłków dziennie i czasami wysyłam dzieci wieczorem do łóżek bez kolacji”.

Inna Palestynka, Nawal Kayed, 66 lat, powiedziała:

"Boję się, że zamarznę tej zimy na śmierć. Nie stać mnie na kupienie gazu do ogrzewania. Pomoc finansowa, jaką dostaję z UNRWA ledwo starcza na kupno żywności i podstawowe potrzeby”.

Palestyńczycy, którzy uciekli z Syrii do Libanu w ciągu ostatnich kilku lat, także spotykają się z ostrymi i dyskryminującymi działaniami.


Raport
 opublikowany przez mieszczącą się w Bejrucie organizację Palestyński Związek na rzecz Praw Człowieka (Świadek) podał 20 stycznia 2022 roku, że palestyńscy uchodźcy z Syrii do Libanu nie mają prawnej ochrony, ponieważ libańskie władze traktują ich jak cudzoziemców lub turystów, którzy muszą zdobywać pozwolenie na pobyt odnawiane co sześć miesięcy.  


"Palestyńscy uchodźcy z Syrii do Libanu skarżą się na brak pomocy od UNRWA – napisała ta organizacja. – Ten problem uważany jest za jedną z największych trudności, bowiem uchodźcy żyją w lęku i strachu przed aresztowaniem w każdej chwili”.


Ta organizacja oskarżyła UNRWA o redukowanie usług, jakie dostarcza uchodźcom i pisze, że palestyńscy uchodźcy w Libanie, którzy chcą otrzymać pomoc medyczną w libańskim szpitalu, muszą tygodniami czekać na pozwolenie. Organizacja ostrzegła:

"Humanitarna sytuacja palestyńskich uchodźców z Syrii do Libanu jest skrajnie trudna… Nie mają prawnej ochrony w pełnym sensie tego słowa. Ze względu na trudne warunki ich liczba zmalała od początku kryzysu w Syrii w 2011 roku ze 100 tysięcy do 27 tysięcy, i sądzi się, że większość wyemigrowała z Libanu. UNRWA ponosi pełną odpowiedzialność za ich prawną i humanitarną sytuację, i jest zobowiązana do wypełniania swoich moralnych i prawnych obowiązków wobec nich”.

Dyrektor Komitetu Dialogu Libańsko-Palestyńskiego, Abdel Nasser Al-Ajee, powiedział wychodzącej w Londynie gazecie „Asharq Al-Awsat”, że wielu Palestyńczyków uciekło z Libanu, szczególnie przez ostatnie kilka lat. 

"Fala palestyńskiej emigracji z Libanu rośnie od 2005 roku, ale liczby podwoiły się w ostatnich dwóch latach… W 2020 roku między sześć a osiem tysięcy Palestyńczyków opuściło kraj i nie wróciło”.

Palestyńczycy w Libanie nadal cierpią z powodu dyskryminujących działań i polityki libańskiego rządu – ale także z powodu obojętności międzynarodowej społeczności.


Amnesty International i inne organizacje praw człowieka są zbyt zajęte potępianiem i delegitymizowaniem Izraela, by zwracać uwagę na rzeczywisty apartheid, jakiego Palestyńczycy doświadczają w arabskim kraju. Kiedy Palestyńczycy w Libanie nie mogą nakarmić dzieci tej zimy, przypisz to niesprawiedliwej, śmiertelnej obsesji świata na punkcie Izraela.


The Real Apartheid in the Middle East

Gatestone Institute, 10 lutego 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2598 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk