Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 08:00

« Poprzedni Następny »


Problem uchodźców w prasie arabskiej


Z materiałów MEMRI 2015-09-27

\

"Działalność arabska" na rzecz uchodźców („Al-Sharq”, Arabia Saudyjska, 3 września 2015)



Kryzys uchodźców syryjskich, napływających obecnie do Europy, wywołał wiele reakcji w prasie arabskiej. W wielu artykułach, w których zajmowano się tą sprawą, krytykowano państwa arabskie i twierdzono, że są częściowo odpowiedzialne za kryzys, ponieważ nie dostarczyły uchodźcom syryjskim na swoich terytoriach odpowiednich warunków. W artykułach wzywano, by kraje arabskie przyjęły więcej uchodźców i skierowały więcej środków na opiekę nad nimi i na ich integrację. Krytykowano także bogate państwa Zatoki za brak strategii zajęcia się tym kryzysem, mimo że posiadają na to środki finansowe. W większości artykułów przeciwstawiano gościnność i tolerancję, z jaką spotkali się uchodźcy w Europie, apatii krajów arabskich wobec ich doli. Oskarżano naród arabski o bezduszność i brak ludzkich uczuć, wskazując na edukację jako na główną przyczynę takiej postawy. W jednym z artykułów wezwano do daleko idących reform i wewnętrznej „aksamitnej rewolucji”, by zmienić normy i mentalność społeczeństwa arabskiego.

W innych artykułach obwiniano Zachód, głównie USA, za stworzenie kryzysu uchodźców  „nieudaną”, „nieszczęsną” i „niebezpieczną” politykę wobec Bliskiego Wschodu. Oskarżano Zachód o „porzucenie” krajów arabskich, takich jak Syria i Libia i zachowywanie milczenia wobec codziennego masakrowania ich ludności. Twierdzono, że jedynym rozwiązaniem konfliktów i kryzysów na Bliskim Wschodzie jest usunięcie „morderczych reżimów”, takich jak reżim Assada i jego irańscy sponsorzy, niemniej USA, EU i Rosja nie tylko sprzeciwiają się temu, ale czynnie wspierają i wzmacniają te reżimy.

Poniżej podajemy fragmenty z kilku artykułów, jak również karykatury opublikowane w prasie arabskiej w związku z kryzysem uchodźców.



Artykuł w gazecie katarskiej: Państwa arabskie i islamskie są częściowo odpowiedzialne za kryzys, powinny przyjąć uchodźców


Ali Al-Raszid, publicysta gazety katarskiej “Al-Sharq”, napisał: „Państwa arabskie i islamskie, ich rządy i ludność, ponoszą niemałą część odpowiedzialności za sytuację Syryjczyków i za ich trwający exodus do Europy… ponieważ ten płynący i narastający strumień uchodźców, który płynie do Europy, szczególnie w ostatnich miesiącach, ma kilka leżących u samych podstaw przyczyn. Być może najważniejszą z nich są restrykcje nałożone na uchodźców syryjskich w większości krajów graniczących z Syrią, gdzie byli zmuszeni do zatrzymania się, czy to dotyczące zatrudnienia z rozsądną płacą, która zaspokoiłaby ich podstawowe potrzeby pożywienia, dania edukacji swoim dzieciom i opieki zdrowotnej swoim rodzinom, czy ograniczeń swobody poruszania się…


Kraje arabskie – rządy, ludzie, NGO i organizacje charytatywne – mają obowiązek wobec swoich braci syryjskich, który wyrasta z więzów braterstwa i z moralności, by widzieć tragedię Syrii w innym świetle… Zarówno strona oficjalna, jak społeczna muszą dostarczyć wsparcia materialnego i moralnego na skalę odpowiadającą rozmiarom nieszczęścia. Na przykład, uchodźcy, którzy mają specjalistyczne umiejętności, kwalifikacje naukowe i zawodowe, muszą mieć pozwolenie na znalezienie zatrudnienia w państwach arabskich, które potrzebują pracowników w dziedzinach medycyny, inżynierii, edukacji, handlu itd. i powinni nawet mieć pierwszeństwo przy zatrudnieniu… Kraje te muszą także podnieść rządowe i pozarządowe budżety dla uchodźców syryjskich… znaleźć źródła dochodu dla rodzin uchodźców… szkolić i rozwijać zasoby ludzkie, dostarczyć szkół i stypendiów na uniwersytety i szkoły zawodowe, poprawić warunki w obozach, usunąć ograniczenia, jakim obecnie poddani są uchodźcy, na przykład w Libanie i dostarczyć wsparcia organizacjom humanitarnym międzynarodowym i regionalnym i arabskim stowarzyszeniom charytatywnym”.[1]


Gazeta katarska: Milczenie bogatych państw Zatoki w obliczu kryzysu uchodźców jest ogłuszające


Angielskojęzyczna gazeta katarska “Gulf Times” skrytykowała bogate państwa Zatoki: „Tysiące Austriaków trzymało plakaty z powitaniem na stacji kolejowej w Wiedniu parę dni temu, mówiące, że będą szczęśliwi, jeśli uchodźcy osiedlą się wśród nich. W małym mieście niemieckim ludzie otworzyli swoje domy dla Syryjczyków… W tym roku oczekuje się, że ta największa gospodarka Europy przyjmie rekordowe 800 tysięcy podań o azyl, więcej niż jakikolwiek inny kraj UE. Niemiecką kanclerz, Angelę Merkel, która wyłoniła się jako osoba, do której idzie się przy każdym dosłownie nieszczęściu trafiającym w Europę, migranci nazywają ‘mama Merkel’… Co tragiczne, bogate w gotówkę kraje Zatoki jeszcze nie wydały wspólnego oświadczenia o kryzysie – a tym mniej przedstawiły strategię pomocy migrantom, którzy w przeważającej masie są muzułmanami. Turcja przyjęła ponad 2,5 miliona uchodźców syryjskich, zaś nie tak zamożny Liban także gości setki tysięcy. W tej części świata cisza jest jednak ogłuszająca"[2].

 


Arab, zabarykadowany za zamkniętymi drzwiami, pyta Europę: “Dlaczego nie otwieracie im drzwi, małoduszni ludzie?”  (Makkah, Arabia Saudyjska, 1 wrzesnia 2015)

Arab, zabarykadowany za zamkniętymi drzwiami, pyta Europę: “Dlaczego nie otwieracie im drzwi, małoduszni ludzie?”  (Makkah, Arabia Saudyjska, 1 wrzesnia 2015)



Dziennikarz saudyjski: Jesteśmy wzbudzającym obrzydzenie narodem, którego poczucie człowieczeństwa jest głuche


Dziennikarz saudyjski Ali Saad Al-Moussa, w artykule w saudyjskiej gazecie rządowej “Al-Watan” napisał zjadliwą krytykę narodu arabskiego i muzułmańskiego: „Zanalizujmy sprawy tak jasno i przejrzyście, jak to możliwe. Po zbrodniczych atakach terrorystycznych na Wieże Bliźniacze w Nowym Jorku, na pociągi w Madrycie i na metro w Londynie zabrało wiele czasu zanim niektóre muzułmańskie instytucje religijne wydały bezładne i zażenowane potępienie tych zbrodni. Pozwólcie mi powiedzieć wyraźnie i szczerze: gdyby nie naciski wywierane przez koła polityczne, establishment religijny nie wydałby nawet tych potępień. I odwrotnie, zaledwie kilka godzin po tragicznym wydarzeniu na Węgrzech, gdzie 70 imigrantów zginęło w ciężarówce, pojawił się papież i powiedział: ‘To jest zbrodnia przeciwko moralności, który zaprzecza ludzkim wartościom współczucia, tolerancji i koegzystencji, i Europa musi przeprosić i odczuwać wstyd za tę katastrofę…’


Bez chwili wahania, pozwólcie mi powiedzieć… że jesteśmy prymitywnym narodem, który zatracił poczucie człowieczeństwa. Rozważcie następujący obraz: imigranci syryjscy uciekają ze swojego kraju, żeby uratować życie swoich dzieci przed masowymi mordami dokonywanym przez ISIS, Al-Nusra, Liwa Al-Tawhid, Dżabhat Al-Szam i Hezbollah. Jesteśmy wzbudzającym obrzydzenie narodem, który zabija ludzi z powodu ich opinii lub wyznania. Porównajcie to z równoległym obrazem: na dworcu centralnym w Monachium dziesiątki obywateli niemieckich zbiera się, by przywitać pierwszy pociąg przybywający z Budapesztu z setkami imigrantów…


Powinniśmy odczuwać wstyd, że jesteśmy ofiarami edukacji opartej na przekleństwach, które są przyjęte przez wszystkie kręgi, szkoły, przemówienia i platformy – od panarabistów i nasserytów do basistów i ekstremistów islamskich. Po wszystkich tych przekleństwach i wpajaniu nienawiści odkrywamy, że normy tolerancji i akceptacji, które charakteryzują społeczeństwo europejskie, stały się celem wartym ryzykowania życia, bo Europa jest teraz domem dla 11 milionów imigrantów arabskich… którzy zdobyli prawa i mają szansę na otrzymanie obywatelstwa, równości i sprawiedliwości wobec prawa – wszystkie te rzeczy, których brak spowodował ich ucieczkę z ich arabskich krajów pochodzenia…


Przestańcie mówić o hipokryzji zachodniej moralności i wartości, bo rzeczywistość ujawnia wyłącznie nasze paskudne oblicze"[3].


\

"Powszechny gniew z powodu [utonięcia] syryjskiego dziecka" („Al-Ahram”, Egipt, 4 wrzesnia 2015)



Redaktor gazety irackiej: Potrzebujemy rewolucji w kraju, żeby stać się równie ludzcy i moralni jak Zachód


Również Adnan Hussein, pełniący obowiązki redaktora naczelnego gazety irackiej “Al-Mada”, chwalił moralną i humanitarną postawę Zachodu i surowo krytykował państwa arabskie i muzułmańskie za obojętność wobec losu uchodźców. Twierdził, że Arabowie i muzułmanie potrzebują wewnętrznej „aksamitnej rewolucji”, która wyraziłaby się w daleko idących reformach politycznych, społecznych, edukacyjnych i medialnych. Napisał: „Ludzie i kilka rządów w Europie, szczególnie Niemcy i Austria, serdecznie przywitali rzekę uchodźców do swoich krajów, a w naszych krajach ich humanitarna postawa wywołała burzę zdumienia nad moralnością europejską wraz z furią wobec standardów moralnych naszych społeczeństw arabskich i islamskich i rządów, które nie wykazały zainteresowania nieszczęściem uchodźców syryjskich, irackich, libijskich i innych.


Ci, którzy mieszkali w Europie, wiedzą, że nie ma w tym nic dziwnego i byłoby dziwne, gdyby Europejczycy i rządy przyjęli odwrotną postawę. Społeczeństwo, w którym ludzie dbają o koty, psy i ptaki w sposób, w jaki matka dba o swoje dziecko, mogli odczuwać tylko szok i gniew i jego sumienie musiało być zatroskane na widok uchodźców przybywających do Europy…


Wzniosła wartość ludzkiej empatii jest zakorzeniona w kulturalnych społeczeństwach, od Japonii do USA… W Europie i innych cywilizowanych krajach poczucie człowieczeństwa jest wpajane od wczesnego dzieciństwa. Dzieci nie żyją tam w domu z ciągłą i stale nasilającą się przemocą domową. Tam dziecko nie widzi na ulicy i w sąsiedztwie scen, które powszechnie istnieją na naszych ulicach i w naszych społecznościach – ludzi bijących się, obrzucających się przekleństwami i obelgami oraz okrucieństwa wobec zwierząt. W szkole uczeń nie uczy się tego, czego nasi rodzice i nasi dziadkowie byliśmy uczeni na lekcjach historii i religii, a mianowicie akceptacji okrucieństwa i podżegania do przemocy. Ludzie uczęszczający do kościoła nie słyszą kazań, oskarżających innych o apostazję i podżegających do brania ludzi w niewolę. Wręcz przeciwnie, słyszą kazania, które wzywają do przebaczenia i tolerancji. W mediach masom nie pokazuje się widoku ludzi, którym obcina się głowy i smaży zawieszonych nad ogniem jak upolowaną zwierzynę, ani ludzi topionych lub palonych, kiedy są uwięzieni w klatkach…


My także moglibyśmy być jak oni i nasze kraje mogłyby być jak ich kraje, które nie prześladują swoich obywateli i otwierają ramiona dla ofiar katastrof naturalnych i politycznych. Tak, moglibyśmy być jak oni, jeśli dogłębnie zbadamy nasz barbarzyński reżim polityczny, zacofany porządek społeczny, nasze przestarzałe programy szkolne, nasze media, które działają bez zawodowych norm i nasz establishment religijny, który interpretuje teksty w barbarzyński sposób, podżegając do nienawiści i do maltretowania innego, także członków wiary islamskiej! Ta sytuacja wyraźnie wymaga aksamitnej rewolucji, którą musi rozpocząć wykształcona część społeczeństwa"[4].


Arab mówi do tonącego uchodźcy syryjskiego: “Naprawdę, czujemy twój ból!\

Arab mówi do tonącego uchodźcy syryjskiego: “Naprawdę, czujemy twój ból!" (“Al-Madina”, Arabia Saudyjska, 3 września 2015)



 


Śmierć tego chłopca jest także śmiercią Ligi Arabskiej i ONZ. („Al-Arabi Al-Jadid”, Londyn, 5 września 2015)

Śmierć tego chłopca jest także śmiercią Ligi Arabskiej i ONZ. („Al-Arabi Al-Jadid”, Londyn, 5 września 2015)



Publicysta egipski: Obraz dziecka, Aylana Kurdi, symbolizuje śmierć narodu arabskiego


Muhammad Hussein, publicysta gazety egipskiej “Al-Ahram” napisał, że zdjęcie dziecka, Aylana Kurdi, dowodzi, iż naród arabski umarł: „jak trudne, smutne i haniebne jest zdjęcie syryjskiego dziecka, Aylana Kurdi, który utonął w morzu, i jest zdumiewające jak to zdjęcie, z nieskończoną ostrością potrafi zawrzeć wszystkie nieszczęścia, jakie dotykają naród arabski, zagrażając jego istnieniu i spójności i grożąc zabraniem go z powrotem do dni plemienności i sekciarstwa… Myślę, a nie każda myśl jest grzeszna, że nie ma lepszego czasu niż obecny, by odpowiedzieć na pytanie wielkiego poety Nizara Kabbaniego z jego wiersza napisanego kilka lat przed jego śmiercią: ‘Kiedy ogłoszą śmierć Arabów?’… Co by powiedział, gdyby żył podczas nieszczęścia, jakiego jego naród doświadcza dzisiaj?... Czy Arabowie istotnie umarli, czy też są w agonii? Czy zdjęcie chłopca, który utonął, reprezentuje świadectwo zgonu tego narodu, który umarł niedawno i czeka tylko na pozwolenie na pogrzeb?...


W twarzy chłopca, który utonął, zobaczyłem twarz całego narodu wyrzuconego na brzeg, jak mała martwa ryba, która wydaje zaduch śmierci, ale także dodatkowe cuchnące zapachy ropy, hańby, impotencji, zdrady, spisku i zmowy…"[5]


Dziennikarz saudyjski: Zachód jest winien obecnego kryzysu


Mszari Al-Zajdi, stały felietonista gazety londyńskiej “Al-Sharq Al-Awsat”, napisał: “Zdjęcie chłopca w czerwonej koszuli, leżącego twarzą w dół na słonej plaży, z śmiertelną pianą otaczającą jego policzki wystarcza, by zaszokować każdego człowieka. Nagle zdjęcie syryjskiego chłopca, Aylana, stało się symbolem całej katastrofy syryjskiej, ale są miliony innych Syryjczyków, jak Aylan, uciekających przez pustynie i morza… Kto wie? Może szok widoku Aylana obudzi sumienie i rozsądek świata i doprowadzi do znalezienia rzeczywistego rozwiązania kryzysu syryjskiego – jeśli nie ze względów moralnych i ludzkich, to z powodu świadomości konsekwencji zaniedbywania katastrofy syryjskiej. Wśród konsekwencji tego globalnego zaniedbania jest pojawienie się czarnych sił ISIS, barbarzyńców obecnego stulecia, jak również fal migrantów syryjskich, którzy szturmują Europę…


Niedawne dochodzenie ONZ w sprawie katastrofy syryjskiej krytykowało to, co nazwało ‘globalną porażką’ ochraniania uchodźców syryjskich. Główną przyczyną tej tragedii jest jednak niezdecydowanie administracji USA od samego początku kryzysu i jego nieumiejętność słuchania i współpracy z krajami, które chciały rozwiązać ten problem na wczesnym etapie i które wyraźnie ostrzegały przed takimi konsekwencjami.


Niemniej teraz mowa jest o ‘globalnej porażce’! To jest porażka Zachodu, wspomagana przez barbarzyństwo sojuszników syryjskich w Moskwie i w Teheranie. Tak naprawdę mają się sprawy !"[6]


 Unia Europejska oblegana przez “uchodźców z Syrii\
 Unia Europejska oblegana przez “uchodźców z Syrii"(„Al-Sharq”, Arabia Saudyjska, 5 września 2015)

 


UE odmawia wejścia uchodźcom („Al-Arabi Al-Jadid”, Londyn, 30 sierpnia 2015)

UE odmawia wejścia uchodźcom („Al-Arabi Al-Jadid”, Londyn, 30 sierpnia 2015)



Dziennikarz iracki: Obama dał Putinowi i Iranowi wolna rękę, a teraz wylewa krokodyle łzy nad uchodźcami  


Iracki dziennikarz Aziz Al-Hajj napisał w podobnym duchu na witrynie internetowej Elaph: “Obama pochwalił niemiecką kanclerz Angelę Merkel za gotowość przyjęcia ponad 750 tysięcy uchodźców. Dlaczego jednak sam nie zaoferuje, że weźmie kilka tysięcy?... Zachód jest odpowiedzialny za ten kryzys nie dlatego, że jest niezdolny do zaabsorbowania milionów uchodźców, którzy mogą przekształcić społeczną i kulturalną tkankę Europy… ale z powodu nieszczęsnej i niebezpiecznej polityki zachodniej, w szczególności polityki Obamy, która pomogła wywołać kryzysy konfliktów w naszym regionie, szczególnie w Syrii, Libii, Jemenie i Iraku. Gdyby ci, którzy prawią o humanitaryzmie – właściwie cała społeczność międzynarodowa – dbali o życie i bezpieczeństwo naszych ludów arabskich, nie porzuciliby Libii w połowie drogi i nie zlekceważyliby decyzji z konferencji o Syrii z czerwca 2012, Genewa I, kiedy nadal było możliwe znalezienie zrównoważonego, stopniowego i pokojowego rozwiązania kryzysu syryjskiego, które nie obejmowało Assada. Wtedy nie istniało jeszcze ISIS i nie było śmiertelnych bomb beczkowych… Inna okazja nadeszła, kiedy dowiedziono, że Assad używa gazu [tj. broni chemicznej]… Ale Obama wycofał swoje groźby podjęcia działań w Syrii… i, popierany przez UE, pozwolił Putinowi i Iranowi na robienie, co im się podoba, niemniej teraz wylewa krokodyle łzy nad tragedią uchodźców syryjskich… Zachód i cała społeczność międzynarodowa muszą zainwestować poważne wysiłki w poszukanie jakiegoś częściowego rozwiązania, które powstrzyma masowe zabijanie w Syrii..."[7]


\

"Globalne sumienie" przechodzi nad dzieckiem syryjskim („Al-Iktisadiya”, Arabia Saudyjska, 3 września 2015)



 


\

"Świat" odwraca się tyłem do "uchodźców syryjskich" („Al-Tahrir”, Egipt, 5 września 2015)



Gazeta saudyjska “Al-Sharq”: Europa musi zająć się leżącym u podstaw problemem – Iranem i morderczymi reżimami  


Artykuł redakcyjny w gazecie saudyjskiej “Al-Sharq” także krytykował USA, Europę i Rosję za odmowę zajęcia się problemem leżącym u podstaw, a mianowicie „morderczymi reżimami” i Iranem: „Przywódcy Europy nadal stawiają wóz przed koniem w poszukiwaniu rozwiązania kryzysu przybywających uchodźców… Syria nigdy nie była krajem, który wyganiał własnych obywateli. To zaczęło się dopiero w następstwie systematycznej destrukcji i masakr dokonywanych codziennie przez Assada, przez ISIS i przez milicje iracko-szyickie Haszd Al-Szaabi, podczas gdy Europa i Zachód milczeli. Rozwiązanie kryzysu uchodźców syryjskich, irackich i libijskich nie dotyczy znalezienia dla nich legalnych sposobów dotarcia do Europy, przyznania im prawa wjazdu ani nawet ukarania szmuglerów, którzy topią niewinnych ludzi w morzu. Przywódcy europejscy z pewnością wiedzą doskonale, że ten kryzys, który wynika z konfliktów regionalnych nie może być rozwiązany, jak długo Iran – z którym na wyścigi nawiązują stosunki dyplomatyczne i ekonomiczne – kontynuuje wspieranie irackich milicji, reżimu Assada, Huti i libańskiego Hezbollahu, jak również terroru ISIS i Al-Kaidy.


Napływ uchodźców stał się kryzysem europejskim pierwszej kategorii… USA i Rosji – które są najbardziej winne za konflikty na Bliskim Wschodzie – udało się obarczyć Europę reperkusjami konfliktów, którymi manipulują. Rosja i USA, każde na swój sposób, nadal udaremniają każde realne rozwiązanie tych konfliktów. Przywódcy Europy wiedzą, jaki jest najlepszy sposób zatrzymania napływu migrantów do ich krajów, niemniej do teraz zadowalali się szukaniem kiepskich rozwiązań kryzysu. Rada Bezpieczeństwa jest bezczynna, ale przywódcy europejscy są w stanie ponowić działalność nie tylko w celu rozwiązania kryzysu uchodźców, ale w celu rozwiązania konfliktów i zajęcia się ich prawdziwymi przyczynami, za którymi stoją mordercze reżimy, których przywódcy muszą zostać postawieni przed sądami międzynarodowymi..."[8]


UE podpiera reżim Assada, podczas gdy uchodźcy napływają do Europy („Al-Arai Al-Jadid”, Londyn, 4 września 2015)
UE podpiera reżim Assada, podczas gdy uchodźcy napływają do Europy („Al-Arai Al-Jadid”, Londyn, 4 września 2015)

 

Uchodźca syryjski osaczony przez ISIS, reżim Assada, Dżabhat Al-Nusra („Al-Madina”, Arabia Saudyjska, 5 września 2015)

Uchodźca syryjski osaczony przez ISIS, reżim Assada, Dżabhat Al-Nusra („Al-Madina”, Arabia Saudyjska, 5 września 2015)



Publicysta “Al-Sharq Al-Awsat”: Assad musi zostać usunięty w sposób, w jaki nazizm został usunięty


Ejad Abu Szakra, wieloletni publicysta wychodzącej w Londynie gazety saudyjskiej “Al-Sharq Al-Awsat”, porównał los narodu syryjskiego do żydowskiego Holocaustu i twierdził, że przyjęcie uchodźców nie wystarczy; Europa musi pomóc usunąć reżim Assada, tak jak usunięto reżim nazistów: „… Nieszczęście Żydów w epoce nazizmu skończyło się dopiero po obaleniu nazizmu. Podobnie nieszczęście narodu syryjskiego, które także wynika z działań reżimu, który nimi rządzi, nie znajdzie pełnego rozwiązania i fale imigracyjne nie ustaną… aż obali się reżim syryjski i taka jest naga prawda…


Przyjęcie uchodźców syryjskich w krajach, do których udało im się dotrzeć, jest koniecznością i obowiązkiem ludzkim, ale kryzys ma także wymiar polityczny. To znaczy, że niezbędne jest zajęcie się nim na poziomie politycznym zamiast przekształcać to tylko w prosty kryzys humanitarny… Jest niezbędne usuniecie źródła kryzysu lub tego, kto go spowodował… Jeśli kraje europejskie zadowolą się przyjęciem uchodźców, podczas gdy Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej Iranu z jego wojownikami rozmaitych narodowości nadal będzie dokonywał czystek sekciarskich… jest to równoznaczne z pomaganiem reżimowi Assada i ‘jego nianią’, władzom w Teheranie, by przeprowadzili plan podziału Syrii…[9]


“Al-Arabi Al-Jadid”, Londyn, 3 września 2015
“Al-Arabi Al-Jadid”, Londyn, 3 września 2015

Przypisy (nie spolszczone):

 

[1]Al-Sharq (Qatar), September 3, 2015.

[2]Gulf Times (Qatar) September 2, 2015.

[3]Al-Watan (Saudi Arabia), September 5, 2015.

[4]Al-Mada(Iraq), September 4, 2015

[5]Al-Ahram (Egypt), September 6, 2015.

[6]Al-Sharq Al-Awsat (London), September 4, 2015.

[7] Elaph.com, September 3, 2015.

[8]Al-Sharq (Saudi Arabia), August 31, 2015.

[9]Al-Sharq Al-Awsat  (London), September 6, 2015.


MEMRI Specjalny Komunikat Nr 6153 z 8 mrześnia 2015

Tłumaczenie Małgorzata Koraszewska

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk