Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 18:55

« Poprzedni Następny »


Palestyńczycy – poparcie czy negacja? Jest inna droga. Stawiam wam wyzwanie


Sheri Oz 2016-11-17


Oto wyjątkowa propozycja – stańcie się najnowszym rdzennym ludem na świecie. Innymi słowy, Arabowie palestyńscy, możecie napisać własną przyszłość. Stawiam wam wyzwanie. Albo też możecie kontynuować pławienie się w poświęcanej wam uwadze, kiedy trwacie w swojej roli ofiary, narzuconej wam dawno temu przez innych Arabów, w oparciu o wyimaginowaną przeszłość.

Pro-Palestyńczycy chcą widzieć jedno państwo “między rzeką a morzem”; innymi słowy, chcą, by Izrael przestał istnieć. Negujący-Palestyńczyków odmawiają Arabom palestyńskim prawa do definiowania własnej tożsamości. Dla mnie jednak jest w porządku, jeśli chcecie być Palestyńczykami, ale nie takimi jak teraz. Jeśli rzeczywiście chcecie nosić imię, które symbolizuje podporządkowanie i niepowodzenie, to wasze prawo; ale czy znaczy to, że naprawdę musicie być nieudanym Narodem?  

 

Argument Pro-Palestyński


Pro-Palestyńczycy próbują przekonać świat, że Arabowie palestyńscy są rdzennym ludem w ziemi Izraela – poczynając od tego, że są potomkami pierwotnych Kananejczyków, że są pierwotnymi Filistynami lub nawet pierwotnymi Homo sapiens, którzy zasiedlili tę ziemię całe wieki zanim Abraham po raz pierwszy wciągnął powietrze tej Ziemi do płuc. To wszystko są absurdalne twierdzenia, które nie mają żadnego sensu.

Samo sugerowanie takich możliwości przez Arabów palestyńskich jest jak strzelanie sobie w stopę. Jeśli bowiem byłaby to prawda, to znaczyłoby to, że Arabowie żyjący na terytorium rządzonym przez Autonomię Palestyńską (AP) w ogóle nie są Arabami, a więc zanegowałoby to wszelkie ich roszczenia do bycia częścią świata arabskiego czyli „umma”. A nie sądzę, że naprawdę zamierzają oderwać się od ich pełnych chwały korzeni arabskich, ani odciąć od członkostwa w jednej z najbardziej wpływowych obecnie grup etnicznych na świecie, nawet jeśli ten wpływ jest dzisiaj na ogół destrukcyjny.


Argument negacji-Palestyńczyków


Negujący istnienie Palestyńczyków używają argumentu, że suwerenne państwo palestyńskie nie istniało nigdy w historii i dlatego nie ma prawa istnieć w przyszłości. Mówią o tym, że Palestyna była prowincją żydowską pod okupacją rzymską w czasach Imperium Rzymskiego, a później mandatem nadzorowanym przez Wielką Brytanię po I wojnie światowej. Anty-Palestyńczycy powtarzają ciągle, że nigdy nie było palestyńskich monet, flagi, gazet itp. poza tym, które tak zostały nazwane za Mandatu Brytyjskiego i ozdobione symbolami judaizmu z napisami po hebrajsku, arabsku i angielsku. To wszystko są rzeczywiste fakty, które pokazują, że początkowo nazwa Palestyna odnosiła się do regionu kojarzonego z Żydami.


Ta prawda historyczna ma jednak niewielki związek z współczesną sytuacją, poza stanowieniem tła, bo o przyszłości nie decyduje przeszłość, ale decyzje podejmowane teraz w oparciu albo o zrozumienie przeszłości, albo – diabolicznie – przez pisanie jej na nowo lub po prostu ignorowanie jej.


Stawiam wyzwanie Arabom palestyńskim, by napisali własną przyszłość


Arabowie, którzy żyją pod rządami AP mają dzisiaj wyjątkową okazję. Nie wiem, czy są wystarczająco odważni, by to wykorzystać, ale mają możliwość zamiany siebie w najnowszą (quasi-)rdzenną populację na Ziemi.


Rdzenna populacja to taka populacja, której kultura, duchowość, język i tradycje rozwijają się w określonej przestrzeni geograficznej, która ma dla niej święte znaczenie. Wyklucza to Arabów, którzy skolonizowali terytorium Mandatu Palestyńskiego, tak samo jak wyklucza Rzymian sprzed najazdu arabskiego i Osmanów, którzy przyszli po Arabach. Gdyby rzymski gołąb powrócił do gołębnika i twierdził, że Palestyna jest jego, można tylko mieć nadzieję, że zostałby wyśmiany. Arabowie jednak, podobnie jak Żydzi, byli przez bardzo długi czas obecni na tej ziemi (oczywiście, Arabowie byli tam znacznie krócej niż rdzenni Żydzi), co doprowadziło do obecnej dezorientacji tych, którzy nie znają historii tego regionu, lub rozmyślnie ignorują tę historię.


Stronice historii pełne są opowieści o powstaniu i upadku ludów rdzennych na całym globie. Jedne ludy wymarły całkowicie, inne, takie jak Sami w północnej Skandynawii, są zagrożone wymarciem. Wiele rdzennych ludów dzisiaj walczy o uznanie ich praw do samostanowienia w ich starożytnej ojczyźnie, z Izraelem jako wzorem tego, jak starożytny, rdzenny naród może odzyskać swoje ziemie. Przy tak zagmatwanej historii ludów rdzennych nie ma żadnego powodu, dla którego w czasach nowożytnych nie miałby powstać nowy lud rdzenny lub quasi-rdzenny.


Jak więc Arabowi palestyńscy, z których część jest stosunkowo niedawnymi migrantami, a inni potomkami kolonialnych najeźdźców, mogą zamienić się w populację rdzenną? Jedynym sposobem jest wykorzystanie tego, co spowodowało dla nich, że przegrana wojna stała się Nakbą: fakt, że inni Arabowie odrzucili ich, dając im rolą użytecznych idiotów.


Przywódcy arabscy w swoich wojnach przeciwko Izraelowi użyli ludzi uznanych przez UNRWA za uchodźców palestyńskich jako pionki. Odmówili im prawa osiedlenia się w ziemiach arabskich, woląc, by gnili w obozach dla uchodźców w Jordanii, Syrii, Libanie – a także w Gazie i Judei i Samarii (J&S znanych także jako Zachodni Brzeg) nawet po przejęciu administracji na terenach spornych przez AP. W ten sposób kraje arabskie użyły i nadal używają część ludności swojej Umma jako ludzkiej broni przeciwko znienawidzonym Żydom. (Ich własne kierownictwo AP używa ich jako krów dojnych, kierując fundusze pomocy międzynarodowej na swoje osobiste konta.) Tym samym Arabowie spoza regionu zamienili Arabów z byłego Brytyjskiego Mandatu Palestyny w odrębną populację i narodziła się nowa tożsamość Araba palestyńskiego.


Gdyby jednak Arabowie palestyńscy dobrze rozegrali swoje karty, to złe traktowanie może otworzyć im drogę do życia w szacunku dla samego siebie i w godności… a może też w suwerenności. Jest także możliwe, że Arabowie palestyńscy do teraz stali się dwoma ludami – jednym w Gazie i drugim w J&S.


Choć Arabowie palestyńscy mają wspólną z arabską Umma religię i język (odsetek chrześcijan jest maleńki dzisiaj – jest to inna kwestia, ale wykraczająca poza ten artykuł), nie znaczy to, że nie mogą scementować swojej tożsamości jako czegoś odrębnego od reszty Arabów. Muszą zdecydować o naturze swojego przywiązania do ziemi: czy polega ono na dalszym widzeniu tej ziemi jak strefy wojny do wchłaniania krwi zabitych Żydów, czy też potrafią rozwinąć unikatowy związek z ziemią, który nie ma nic wspólnego z kimkolwiek innym poza nimi?


Znaczy to uważanie siebie za ludzi odrębnych od większego świata arabskiego, nie zaś jako brygadę męczenników walczących o ogólny honor Arabów, którzy zostaną wchłonięci przez inne kraje arabskie, kiedy ich zadanie zostanie wykonane. Ustawiłoby to scenę do rozwoju szczególnej kultury stworzonej przez nich samych – włącznie ze stosunkiem do swojej religii i miejsc religijnych, które mają wspólne z Żydami i chrześcijanami.


Prawdopodobnie ustawiłoby to także scenę do wojny “domowej” między nimi a innymi Arabami, którzy nie przyjęliby spokojnie takiego posunięcia. Nowi Palestyńczycy odkryliby, że Izrael byłby po ich stronie w walce, a jesteśmy potężną siłą, którą warto mieć po swojej stronie. To jest rodzaj pro-palestyńskości jakiej świat nie widział i przyniósłby on wstyd wszystkim obecnym tak zwanym pro-Palestyńczykom.


Wszystko zależy od wartości kultury, jaką pragną rozwinąć. Czy Arabowie palestyńscy chcą być zdrowym społeczeństwem z rosnącą gospodarką, które daje wkład w rozwój ludzkości, czy też wolą zostać przykuci do kultury, która pożera własne dzieci, wysyłając je na ataki nożownicze, taranowanie samochodami lub zamachy samobójcze przeciwko Żydom dla fantazji o nagrodzie w postaci 72 dziewic w raju?


Tylko oni sami mogą dokonać tego wyboru. Muszą tylko zdecydować się na samodzielne napisanie na nowo swojej przyszłości.  


Czy wierzę, że mogą to zrobić, lub czy w ogóle tego chcą? Nie jest to zbyt prawdopodobne. A nawet jeśli odpowiedź brzmi „tak”, ile czasu będę potrzebowała, by zacząć im ufać? Bardzo dużo czasu. Ale nie mówię nigdy. Wyzwanie stoi.


Pro-Palestinian Versus No-Palestinian: There Is Another Way

Jewsdownunder, 3 listopada 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


 



Sheri Oz


Urodzona w Kanadzie w 1951 roku, w wieku 26 lat wyemigrowała do Izraela, gdzie studiowała rolnictwo, po studiach wróciła do Kanady, studiowała psychologię. W 1986 wróciła do Izraela zajmując się psychoterapia rodzin. Autorka książki  Overcoming Childhood Sexual Trauma: A Guide to Breaking Through the Wall of Fear for Practitioners and Survivors

 

Sheri Oz prowadzi blog Israel  Diaries.

 

    


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nie ma porównania pomiędzy przemocą palestyńską i żydowską na Zachodnim Brzegu     2024-01-02
Odzyskanie romantyzmu naszej sprawy   Greenfield   2023-12-28
Przyszła strategia ekonomiczna dla pokoju   Mahjar-Barducci   2023-12-25
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
Dziesięć podstawowych faktów na temat wojny z Hamasem, o których media nie mówią     2023-12-23
Zakazanie przez Bidena prawa wjazdu do USA dla „stosujących przemoc osadników” izraelskich zablokowałby tych, którzy po prostu nie zgadzają się z jego polityką   Kontorovich   2023-12-21
Wojna w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2023-12-20
Czy dysonans poznawczy Bidena może pozwolić Izraelowi wygrać wojnę?   Tobin   2023-12-19
Dlaczego islamiści roszczą sobie prawa do ziemi niemuzułmańskiej?   Bulut   2023-12-18
Polityka tożsamości i zaburzenia kognitywne   Koraszewski   2023-12-18
Symfoniczna wersja terroru   Taheri   2023-12-15
Wsparcie dla terroru: jak terroryści wykorzystują organizacje humanitarne   i Nathaniel Rabkin   2023-12-14
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10
Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk