Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 20:02

« Poprzedni Następny »


Palestyńczycy: Gloryfikowanie masowych morderców


Bassam Tawil 2017-01-21

Obraz zamieszczony niedawno na Twitterze gloryfikuje Jahję Ajjasza, masowego mordercę z Hamasu, organizatora fali zamachów samobójczych, które zabiły i zraniły setki Izraelczyków. Obraz pokazuje twarz Ajjasza na tle autobusu  izraelskiego, który został wysadzony przez palestyńskiego zamachowcę-samobójcę w latach 1990.
Obraz zamieszczony niedawno na Twitterze gloryfikuje Jahję Ajjasza, masowego mordercę z Hamasu, organizatora fali zamachów samobójczych, które zabiły i zraniły setki Izraelczyków. Obraz pokazuje twarz Ajjasza na tle autobusu  izraelskiego, który został wysadzony przez palestyńskiego zamachowcę-samobójcę w latach 1990.

Młodzież palestyńską wzywa się do pójścia w ślady Jahji Ajjasza, masowego mordercy z Hamasu, organizatora fali zamachów samobójczych, które zabiły i zraniły setki Izraelczyków. Ekspertyza Ajjasza w produkowaniu bomb zarobiła mu przydomek „Inżynier” i zrobiła z niego bohatera wielu Palestyńczyków. Tego producenta bomb zabiły izraelskie siły bezpieczeństwa 5 stycznia 1996 r., kończąc tym samym jeden z najkrwawszych rozdziałów palestyńskiego terroryzmu przeciwko Izraelowi.

Dwadzieścia lat później ten arcy-terrorysta nadal jest czczony jako bohater i męczennik. Jego mordercze dziedzictwo i osobowość gloryfikują nie tylko zwolennicy Hamasu, ale także „umiarkowana”, finansowana przez Zachód Autonomia Palestyńska (AP) pod przewodnictwem Mahmouda Abbasa.


Kilka lat temu AP postanowiła uhonorować Ajjasza nazwaniem jego imieniem ulicy w Ramallah. Pod tabliczką z nazwą ulicy w Ramallah,  (gdzie jest siedziba AP, gdzie żyje i pracuje Abbas), umieszczono napis:

"Jahja Ajjasz, 1966-1996, urodzony w Nablus, studiował inżynierię elektryczną na uniwersytecie Bir Zeit. Był członkiem (militarnego skrzydła Hamasu) Iz ad-Din al-Kassam i Izrael wiązał go z szeregiem zamachów bombowych. Został zabity przez Izrael w swoim domu w Beit Lahia (Strefa Gazy) 5 stycznia 1996 r."

W tym tygodniu Palestyńczycy na mediach społecznościowych celebrowali 20 rocznicę jego śmierci gloryfikując tego arcy-terrorystę, przedstawiając go jako wzór osobowy i wzywali młodzież, by poszła w jego ślady.


Na przykład na Twitterze rozpoczęto hashtag: "Bądź jak Ajjaszh." Kampania zachęca młodzież palestyńską, by podziwiała producenta bomb i opiewa jego “dżihad” (świętą wojnę) przeciwko Izraelowi. Aktywiści zamieścili filmy wideo, piosenki, wiersze i portrety wychwalające Ajjasza i jego terroryzm, traktując go jako znakomitość. Według sponsorów kampanii, jest ona zaprojektowana, by zaznajomić Palestyńczyków z „ludzkimi i przywódczymi przymiotami” Ajjasza i przypomnieć im o jego „heroicznych czynach”. 


Nie jest zaskakujące, że ta kampania w mediach społecznościowych ściągnęła uwagę tysięcy Palestyńczyków i Arabów, którzy zarzucili pochwałami tego zamienionego w symbol producenta bomb Hamasu. Ajjasz zdobył reputację przez mordowanie i okaleczanie setek Izraelczyków, w większości niewinnych cywilów. Gdyby walczył o pokój i współistnienie, niewątpliwie zostałby potępiony jako „zdrajca” i przeszedł do historii jako „defetysta” i „kapitulant”.


Tego palestyńskiego “inżyniera” nie gloryfikuje się za użycie ekspertyzy, by pomóc polepszyć życie Palestyńczyków. Jest wychwalany, ponieważ użył wykształcenia, jakie otrzymał, do budowania bomb i zbrojenia zamachowców, by zabijali Izraelczyków.


Jeden z aktywistów obwołał Ajjasza "Mistrzem mężczyzn i Księżycem Palestyny”. Dodał: “Jesteśmy dumni z ciebie, Jastrzębiu Iz ad-Din al-Kassam!"


Inny aktywista pisał: "O, historio, zapamiętaj – inżynier Palestyny zawracał drogę autobusów syjonistycznych ku piekłu!” (chodzi o zamachy samobójcze w autobusach izraelskich).


A oto, co inny Palestyńczyk miał do powiedzenia o tym masowym mordercy: "Jahja Ajjasz jest ideą, a idee nie umierają. Chociaż [ruch] oporu w Strefie Gazy zbudował swoją broń, zamach bombowy w autobusie ma specjalny smak!"


Szejk Jusef al-Karadawi, przewodniczący Międzynarodowego Związku Uczonych Muzułmańskich, dołączył do chóru chwalców terroru, oferując własny post upamiętniający rocznicę śmierci Ajjasza. Ten wiodący uczony islamski, uważany za ojca duchowego Bractwa Muzułmańskiego, napisał: "Jahja Ajjasz nie umarł. Żyje w sumieniu całej Palestyny. Meczet, który wydał mudżahedina (wojownika) Ajjasza, nadal wychowuje bohaterów".


Szejk al-Karadawi ma rację w dwóch istotnych punktach. Pierwszym, że Ajjasza istotnie “wydał” meczet. Ludzie bliscy Ajjaszowi opisują go jako pobożnego muzułmanina, który wiele czasu spędzał w meczetach, gdzie niewątpliwie zetknął się z antysemicką mową nienawiści i indoktrynacją kaznodziei i imamów.


To w tych meczetach uczono Ajjasza, że islam pozwala ludziom takim jak on budować bomby i wysyłać zamachowców-samobójców, by wysadzali w powietrze autobusy. Także w tym meczetach uczono go, że najlepszym zajęciem dla pobożnych muzułmanów jest rozlewanie krwi żydowskiej.


Al-Karadawi ma także rację, kiedy mówi, że meczety nadal produkują “bohaterów”. Jest to prawda, ponieważ podżeganie i antysemityzm pozostają głównym tematem kazań piątkowych. Dzieci i młodzież, którzy przychodzą na modlitwy do meczetów, karmione są tą samą retoryką mowy nienawiści, której wysłuchiwał w dzieciństwie ich bohater, Ajjasz. Tak więc nie jest niespodzianką, że meczety na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy do dnia dzisiejszego produkują masowo nowych terrorystów, z których wielu ma ambicję zostania, jak Ajjasz – masowym mordercą.

“Ajjasz miał tylko 29 lat, ale stał się legendą, która napawa strachem serca syjonistów -  napisał inny aktywista na mediach społecznościowych. – Przekształcił się w przykładowego inżyniera, który inspiruje kolejne pokolenia”.

Ze swej strony przywódcy Hamasu wybrali obchodzenie rocznicy śmierci swojego terrorysty przez wyrażanie nadziei, że młodzież palestyńska będzie widziała w nim wzór osobowy i pójdzie w jego ślady. "Uczniowie Jahji Ajjasza są nadzieją Palestyńczyków” - powiedział rzecznik Hamasu, Hussam Badran. Powiedział, że Ajjasz nadal służy jako inspiracja dla młodzieży, która pragnie dołączyć do dżihadu przeciwko Izraelowi.


Fakt, że Ajjasz był członkiem Hamasu, nie przeszkodził rywalizującej frakcji, Fatahowi z Mahmoudem Abbasem na czele, we włączeniu się do kampanii gloryfikacji.


To prawda, że Hamas i Fatah są rywalami i nie znoszą się wzajemnie. Kiedy jednak chodzi o mordowanie Izraelczyków, zgadzają się ze sobą w pełni. Co prawda, Fatah wolałby, gdyby Abbas był jednym z nich. Gdyby tak było, Fatah mógłby przechwalać się „heroicznymi” zamachami zorganizowanymi przez tego uwielbianego terrorystę, podczas gdy obecnie robi to Hamas.


Niemniej w oczach Fatahu ten arcy-terrorysta Hamasu nadal jest bohaterem, ponieważ zabił i zranił setki Izraelczyków. Na jednej ze swoich stron Facebooka Fatah tak pisał o Ajjaszu: „Rewolucjoniści nigdy nie umierają; Fatah przysięga, że pozostanie oddany męczennikom i drodze Jasera Arafata”.


Tak więc, mimo dwójmowy Fatahu o rozwiązaniu w postaci dwóch państw i “pokoju” z Izraelem, masowi mordercy nadal zajmują najwyższe miejsca w ich panteonie bohaterów. Fatah oznajmia także, że jego były przywódca, Jaser Arafat, aprobował taki terroryzm wobec Izraela. Takie stanowisko Fatahu nie zaskakuje tych, którzy śledzili wypowiedzi i czyny jego przywódców i aktywistów. Gloryfikacja terrorystów zawsze była integralną częścią ideologii Fatahu. Ostatnio Fatah obchodził swoją 52. rocznicę serią postów na Facebooku gloryfikujących terrorystów palestyńskich.


Niektórzy argumentują, że brak edukacji do pokoju z Izraelem po stronie palestyńskiej jest w znacznej mierze odpowiedzialny za niepowodzenie procesu pokojowego. Ta ocena jednak nie przedstawia pełnej prawdy. Prawdą jest, że dzieci palestyńskie, które nie otrzymują edukacji do pokoju z Izraelem, są edukowane do zabijania izraelskich cywilów, tak wielu jak to możliwe. Nieustanna gloryfikacja terrorystów i zachęcanie młodzieży do dołączenia do dżihadu przeciwko Izraelowi i Żydom, jak również celebrowanie rocznic śmierci Ajjasza, pokazują prawdę. Społeczność międzynarodowa mogłaby zapytać: gdzie są głosy Palestyńczyków, którzy odrzucają tę edukację do masowej rzezi?


Ich głosy zostały zmarginalizowane przez wielu przywódców zachodnich, wygodnie prowadzących interesy z nadal bogatymi członkami elity arabskiej i muzułmańskiej, którzy finansują tych imamów i te meczety. Ci przywódcy europejscy wyobrażają sobie błędnie, że jeśli pozbędą się Izraela, zginie tylko Izrael. Nie widzą, że Izrael jest tylko pierwszym daniem. Wyobrażają sobie, że jeśli przystaną na żądania muzułmanów, będą bezpieczni. Czego nie potrafią zobaczyć we Francji, w Niemczech, Szwecji, Belgii i Wielkiej Brytanii, to że oni będą następni i że to, co widzą, jest dopiero początkiem. W ten sposób muzułmanie  w kilkaset lat przejęli Persję, Turcję, południowa Hiszpanię, całą Afrykę Północną i większość Europy Wschodniej.


Dla każdego, kto ceni wolność – włącznie z wieloma Arabami i muzułmanami, którzy nie chcą żyć w terrorystycznej dyktaturze islamskiej, ale są zbyt sterroryzowani, by mówić głośno – Organizacja Narodów Zjednoczonych jest teraz toksycznym miejscem. Przechwyciła ją Organizacja Współpracy Islamskiej (OIC) – 56 państw islamskich plus Palestyna. Jest obecnie siedzibą uniwersalnego kalifatu. Wspierają ją w tym dyktatorzy, despoci i wielu europejskich przywódców – dhimmi – którzy razem mają większość i ostatnio zajmowali się fałszowaniem faktów historycznych. Nic dobrego nie może z tego wyniknąć.  Miłujące wolność kraje powinny uciec.  


Palestinians: Glorifying Mass Murderers

Gatestone Institute, 10 stycznia 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Bassam Tawil


Palestyński badacz i dziennikarz mieszkający na Bliskim Wschodzie.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk