Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 09:05

« Poprzedni Następny »


Naiwność to jeszcze nie dobroć


Sarah Lawson 2014-06-21


Historia kwakrów, podobnie jak historia Braci Polskich, należy do piękniejszych kart chrześcijaństwa, autentycznie walczyli z ubóstwem, pomagając najbiedniejszym i tworząc fundamenty uczciwego handlu, walczyli z niewolnictwem, odmawiając służby z bronią w ręku, odznaczali się bohaterstwem w pomocy rannym na polach bitew. Dziś, podobnie jak wszystkie inne kościoły protestanckie, „walczą o pokój”, przez popieranie strony,  która wydaje im się słabszą i uciemiężoną. Sarah Lawson jest kwakierka od wielu dziesięcioleci, założyła również kwakierską grupę poparcia Izraela, twierdząc, że obecne zaangażowanie kwakrów jest naiwne, moralnie naganne i sprzeczne z całą kwakierską tradycją.

 

Niedawno jej znajomy poprosił ją o recenzje artykułu przygotowanego dla kwakierskiego kwartalnika. (Jego artykuł możecie przeczytać tu: http://lynes.info/Article%20for%20Friends%20Quarterly/Draft.pdf ) W odpowiedzi Sarah Lawson pisze:


Próbę spojrzenia poza bojkot i znalezienia bardziej konstruktywnego podejścia do sytuacji Izrael/Palestyna uważam za dobry pomysł. Jeśli chodzi o działanie na rzecz pokoju, bojkotowanie jest ślepym zaułkiem. Skończymy z nieufnością do jednej strony i pełnieniem roli “użytecznych idiotów” dla drugiej. Wszystko więc, co zachęca do kreatywnego myślenia w tej sytuacji musi być dobre.

 

Zaczynasz od powiedzenia, że okupacja Zachodniego Brzegu jest tragedią dla obu stron, ale twoja definicja tragedii pokazuje nieszczęsną stronniczość, która wypacza resztę twoich argumentów. W sprawie Palestyńczyków mówisz o poniżeniach na punktach kontrolnych, „uwięzieniu ich przywódców” (ale dlaczego tak jest? Dlaczego zostali uwięzieni? Bo byli przywódcami? Czy dlatego, że popełnili przestępstwa? Jakie przestępstwa? Musimy to wiedzieć.), “ich skradzionej ziemi” – to jest rozpowszechniona kaczka dziennikarska, którą akceptujesz bez pytań lub zastrzeżeń. Cały ten obszar sporny był w rzeczywistości anektowany przez Jordanię w latach 1948-1967. Czy wtedy też był „ukradziony”? Jest trochę zbyt łatwe oskarżanie Izraela o kradzież „ziemi palestyńskiej”, kiedy ten obszar miał taką bardzo burzliwą historię, a idea arabskich „Palestyńczyków” jest stosunkowo niedawna. Następnie mówisz o „atakach na ich sady i gaje oliwne”, ale czy to jest oficjalna polityka, jak wydajesz się sugerować? Nie, najwyraźniej nie jest, skoro sprawcy są sądzeni w sądach izraelskich, ale to zupełnie nie jest jasne w tym, co piszesz o obecnej sytuacji. Następnie: „ich dzieci są przerażone, szczególnie podczas nalotów policyjnych na ich domy”. Jaki jest jednak powód tych nalotów? Czy dokonywane są na oślep dla zastraszenia, czy też dlatego, że żołnierze szukają terrorystów? Nie wiemy, ale koncentrujesz się wyłącznie na emocjonalnym obrazie przerażonych dzieci. (A może izraelskie dzieci także są przerażone działaniami palestyńskimi – wylatującymi w powietrze autobusami, porwaniami, bombami w restauracjach, strzelaniem do samochodów na drogach?)

 

Następnie zwracasz się do tragicznych aspektów dla Izraelczyków. Nie ma tu niczego o konieczności bronienia się przed atakami siły, która zapowiada ich unicestwienie. Nie, tylko, że „ich przemysł, edukacja i opieka społeczna są wypaczone przez imperatywy militarne, ich reputacja międzynarodowa jest w gruzach, ich dzieci są powoływane do wojska, mają prane mózgi, są brutalizowane i narażane na niebezpieczeństwo na Zachodnim Brzegu”. Tutaj stronniczość jest żenująco oczywista. Izraelskie dzieci mają „wyprane mózgi” i są „brutalizowane”. Tak to definiujesz? Czy obrona własnego kraju zależy od „wypranego mózgu”? Nie ma nawet aluzji do tego, że pranie mózgów i brutalizacja mogą być znacznie poważniejsze po stronie palestyńskiej, gdzie dzieci, poczynając od maluchów w przedszkolu, uczy się wesołych pioseneczek o nienawidzeniu Żydów i dorastaniu po to, by zostać bohaterskim zamachowcem samobójcą. Doprawdy, tym należało się zająć. Jeśli sądzi się, że Palestyńczycy chcą pokoju i pragną żyć w przyjaźni ze swoimi sąsiadami, nie można ignorować lub tuszować tej nieustannej indoktrynacji. Jeśli, jak zakładasz, naprawdę chcą żyć w pokoju, to jest to bardzo dziwny sposób przygotowania ludności – kolejnego pokolenia – do zaakceptowania państwa żydowskiego tuż obok. A jeśli chodzi o ich leżącą w gruzach reputację, Kwakrzy przyczynili się do szczucia na tę oblężoną demokrację, otoczoną krajami, które chcą ją zetrzeć z powierzchni ziemi i nieustannie to powtarzają. W jaki sposób znaleźliśmy się w takiej pozycji?

 

Zaczynasz drugi akapit w pozornie bezstronny sposób: powinniśmy odpowiedzieć na „ból i cierpienie obu stron” i być zarówno proizraelscy, jak i pro-palestyńscy. Brzmi to jak rozsądna podstawa do działania na rzecz pokoju, ale potem próbujesz wepchnąć kwadratowy kołek w okrągłą dziurkę. „Kwakrzy nie mogą uciekać w neutralność”. Nieważny więc jest pokój i pojednanie, musimy wybrać jedną stronę. Stwierdzasz bez ogródek: „Okupacja jest sytuacją ucisku”. Następnie przychodzi wypaczony sylogizm, że „Jezus był zawsze po stronie uciskanych”, ergo Kwakrzy powinni przeciwstawiać się „okupacji”. To założenie o okupacji, bez żadnej analizy, dlaczego Izrael został obarczony nadzorem nad tym terenem spornym , osłabia twój argument. Mimo że masz kilka dobrych, a przynajmniej pozytywnych pomysłów, ta stronniczość oznacza, że twoja argumentacja jest w ostatecznym rachunku domkiem z kart budowanym na kisielu.

 

Następnie proponujesz popieranie palestyńskiego handlu, co przynajmniej jest konstruktywne i zazwyczaj pomijane przez większość grup „pro-palestyńskich”, których główne działania są bardzo wyraźnie „antyizraelskie”. Idea społeczności bliźniaczych także wydaje się pozytywna, ale psuje ją korzyść, jaką podajesz, że „brytyjscy sympatycy mogą dzielić się świadomością społeczności narażonych na atak”. Nie ma tu ani słowa o narażonych społecznościach izraelskich, które rzeczywiście są atakowane przez rakiety do tego stopnia, że wszystkie przystanki autobusowe w Sderot są wzmocnione i służą także jako schrony przeciwrakietowe, a nowe budynki muszą – według prawa – mieć schrony. Dlaczego Sderot i Berszewa i inne podobne miasta izraelskie nie zasługują na nieco sympatii i współczucia? Jest tam bardzo dużo „przerażonych dzieci”.

 

Jako korzyść miast bliźniaczych i wzajemnych wizyt podajesz także, że „mogą one pomóc utrzymać nadzieję przy życiu”. Ale nadzieję na co właściwie? Nadzieję na spełnienie marzenia o zniszczeniu Izraela i odzyskaniu „palestyńskich” miast Hajfy i Tel Awiwu? To z pewnością jest „nadzieja”, za którą opowiada się Autonomia Palestyńska. Czy to jest „nadzieja”, jaką chcemy wspierać? Nadzieja na lepsze życie w spokojnym kraju – tak, oczywiście; ale ci, którym próbujemy pomóc, mogą nie tak rozumieć „nadzieję”. „Nadzieja” może znaczyć cokolwiek.

 

Piszesz o sprzeciwie niektórych Palestyńczyków wobec „normalizacji”. Oczywiście nie są to tylko „niektórzy Palestyńczycy”, ale Autonomia Palestyńska, a zwykli Palestyńczycy mogą popaść w niemałe tarapaty, jeśli próbują zachować normalne stosunki z „Tworem żydowskim”. To powinno dać nam jakąś wskazówkę o tym, z czym się borykamy. Izrael nie jest przeciwny „normalizacji”. Czy my jesteśmy za normalizacją? Czy powinniśmy zachęcać tych, którzy są za, czy tych, którzy są przeciw?

 

 Granice, powiadasz, „będą oparte na Zielonej Linii z uzgodnionymi wymianami terytoriów”. Ależ to właśnie była koncepcja od 1967 r., musisz jednak znać Deklarację Chartumską i odmowę Palestyńczyków uznania tego za granicę. Zielona Linia jest mało istotna, bo była to linia zawieszenia broni, nie zaś granica w jakimkolwiek znaczącym sensie.

 

Później, kiedy proponujesz różne scenariusze dla izraelskiego wycofania się z rozmaitych pozycji, musisz wiedzieć, że poza względami bezpieczeństwa, Izrael już wycofał się z części Zachodniego Brzegu. Piszesz: „Palestyńczycy będą świadomi, że drugi etap nie będzie miał miejsca, chyba że pierwszy etap przebiegnie pokojowo; będzie więc także w ich interesie zapewnienie, że zwolnione terytorium nie zostanie użyte jako baza wyrzutni rakiet Kasam”. Myślę, że wielu ludzi uzna to za naiwne. Dlaczego Palestyńczycy nie mieliby wyciągnąć wniosku, że wyparli Izrael z kolejnego kawałka ziemi i pora wykorzystać tę przewagę i nasilić ataki rakietowe? Dlaczego decydujemy, jakie będą ich interesy? To mogą być nasze interesy, gdybyśmy byli w ich sytuacji – z naszymi zachodnimi pojęciami fair play i zalet pokoju. Słusznie piszesz, że Izraelczycy mogą powiedzieć, iż oddawanie ziemi kończy się atakami rakietowymi. Z powodzeniem wymienili ziemię za pokój z Egiptem i Jordanią, ale nie wyszło to w Gazie. (A jeśli jedna strona jest gotowa wymieniać ziemię za pokój, czy nie powinniśmy patrzeć przychylnie na tę stronę – stronę, którą bardziej interesuje pokój niż terytorium? Dlaczego demonizujemy ich jako ciemiężycieli, przestępców, złodziei ziemi i ludzi zasługujących na bojkot?)

 

Scenariusz, w którym twardogłowi osadnicy mogą zdecydować się na pozostanie i przyjąć obywatelstwo palestyńskie, jest zdumiewający. „W Palestynie byliby przedmiotem prawa palestyńskiego z dokładnie takimi samymi prawami i obowiązkami mutatis mutandis, jak nie-żydowscy obywatele, którzy obecnie stanowią jedną piątą populacji Izraela. Te prawa będą obejmowały prawo do głosowania w wyborach palestyńskich…” Porozumienie pokojowe będzie chronić „mniejszości w obu narodach”. Jest tutaj kilka problemów. Mniejszość arabska w Izraelu już ma pełną ochronę prawną, ale Abbas ogłosił, że państwo palestyńskie nie będzie w ogóle miało żadnego Żyda na swoim terytorium.  Rozczarowująco dla tych osadników, którzy mogą wyrazić pragnienie pozostania, Abbas już zapowiedział, że do tego nie dopuści. Prawo głosowania w wyborach palestyńskich byłoby bardzo łatwym obowiązkiem.

 

Przeskakując na koniec, widzę, że proponujesz konfiskatę całej broni w rękach prywatnych i ograniczenie transportu w ramach Starego Miasta do osłów i wielbłądów. Dodałoby to malowniczego uroku starym uliczkom, ale nie jestem pewna, że właściciele hoteli i sklepów ciszyliby się z dostaw na wielbłądach i osłach, nie mówiąc już o zachowaniu higieny. Wszystkie osiem bram miałyby po dwa filtry bezpieczeństwa, jeden izraelski i jeden palestyński! A więc punkty kontrolne i bariera bezpieczeństwa są poniżające, ale teraz ma ich być o osiem, a raczej o szesnaście więcej! EAPPI będą mieli ręce pełne roboty zapisując wszystkie „naruszenia praw człowieka” przez Izraelczyków i umyślnie ignorując wszystko inne!

 

John, przynajmniej szukasz innych dróg poza całkowicie amoralnym bojkotem i uważam to za coś pozytywnego, ale jak pokazałam, aby twoje argumenty trzymały się kupy, musisz wziąć pod uwagę szerszą perspektywę i włączyć izraelski punkt widzenia oraz kontekst historyczny. Nawet dobre pomysły są niewypałem, jeśli oparte są na błędnych założeniach i pominięciu zasadniczych spraw.

 

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Od Redakcji

 

Zbiegiem okoliczności brytyjski satyryk, Pat Condell, opublikował kilka dni temu na YouTube swoje stanowisko na temat konfliktu izraelsko-arabskiego i postaw ludzi Zachodu wobec tego konfliktu.   







Sarah Lawson

Amerykańska poetka i tłumaczka zamieszkała w Londynie. Tłumaczyła na angielski wiersze księdza Jana Twardowskiego, wydane w tomie Serious Angel przez wyd. Dedalius. Jest kwakierką, założyła organizację "Quaker Friends of Israel". Każdego roku przyjeżdża do Dobrzynia nad Wisłą, żeby zobaczyć się z Hili i resztą domowników. 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Bliski Wschód jest jak 1000 Hiroszim   Charbel   2016-06-18
Bojkot, osiedla i piękna niewinność   Tsalic   2016-03-12
Co kogo rani i jak mocno?   Koraszewski   2019-02-02
Co się dzieje w gabinecie Putina?   Koraszewski   2022-04-01
Co trzeba wiedzieć o obecnym trudnym położeniu Izraela    Flatow   2018-02-03
Cywilizacja zniszczona przez obojętność Zachodu?   Meotti   2017-11-25
Cywilizacja śmierci czy cywilizacja życia?   Koraszewska   2016-07-26
Czarny sierżant policji pozywa Obamę i Black Lives Matter przed sąd   Greenfield   2016-10-01
Czego chcą Palestyńczycy? Widziane z Malezji   Lau   2017-12-31
Czego lub kogo mamy się bać?   Koraszewski   2017-09-05
Cztery dekady irańskiej nienawiści     2017-11-10
Czy będzie rewolucja w nauczaniu islamu?     2016-08-31
Czy dobry Bóg może latać z kałachem?   Koraszewski   2016-01-08
Czy kobiety rzeczywiście są ofiarami? Cztery kobiety dorzucają swoje zdanie      2017-12-15
Czy można przywrócić pokój w Iraku?   Fernandez   2016-09-23
Czy ONZ ułatwia zbrodnie przeciwko ludzkości?   Frantzman   2016-09-02
Czy Oxfam popiera terror?    Clarfield   2018-01-28
Czy Rashida Tlaib jest winna bigoterii?    Dershowitz   2019-01-22
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Demokratyczna republika Somalilandu    Clarfield   2018-08-16
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Do czego wzywa imam w New Jersey?     2017-12-22
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Dyskryminacja z miłości i dobrego serca   Koraszewski   2022-07-29
Elegia z Rakki dla Państwa Islamskiego pokazuje zarówno słabość, jak siłę   Fernandez   2017-06-25
Europa: Muzułmańskie zbrodnie przeciwko kobietom? Nie szkodzi.   Bulut   2017-06-01
Fake news czyli partyjna “Prawda”   Koraszewski   2017-03-29
Fałszywi sojusznicy Ameryki w Zatoce    Bekdil   2018-08-31
Harvard zaprasza głównego palestyńskiego negacjonistę    Lipman   2020-09-04
Holenderscy łowcy Żydów, którzy udzielili olbrzymiej pomocy nazistom   Gerstenfeld   2018-02-07
Irańczycy przeciwko irańskiemu reżimowi      2018-01-03
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Jak Izrael, Diaspora i Polska mogą opanować debatę o Holocauście   Frantzman   2018-03-01
Karykatura sprawiedliwości w Międzynarodowym Trybunale Karnym?Prokuratorka Bensouda powinna zostać zdyskwalifikowana.   Calvo   2020-06-22
Kiedy amerykańska administracja spała, inni spiskowali   Fernandez   2016-12-28
Kogo rzeczywiście obchodzi, gdzie trafia pomoc zagraniczna?   Roth   2016-08-21
Koronawirus: dyrektor WHO ma długą historię tuszowania faktów    Kern   2020-04-21
Kto się boi czarnego luda?   Koraszewski   2016-08-08
Ku politycznemu wymarciu   Carmon   2018-05-11
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Lewica i konflikt izraelsko-palestyński: droga do wzniosłej nienawiści    Palmer   2017-08-13
Lewica podeptała swoje wartości   Koraszewski   2017-03-20
Libańska nienawiść do Izraela objawem choroby kraju   Maroun   2016-10-16
Ludowe diabły i panika moralna   Koraszewski   2017-02-09
Małorolny agent wpływu   Koraszewski   2016-08-18
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
Mord na Wzgórzu Świątynnym i kanonizacja zbirów     2017-07-22
Mowa obronna na rzecz kurdyjskiej niepodległości    Dershowitz   2017-10-09
Nowa cenzura, czyli powrót Policji Myśli?   Chesler   2018-12-18
Nowy, irański porządek świata     2017-12-21
Obietnica i zagrożenia porozumienia pokojowego z Dżuba    Fernandez   2020-09-04
Obnażenie palestyńskich kłamstw    Blum   2020-09-19
Obozy Hamasjugend, Gaza 2017     2017-08-14
Omar i Mohammed mają wspólny cel    Koraszewski   2017-06-20
ONZ adoptowała palestyńskie kłamstwa, mity i morderczy terror wobec Izraela    Hirsch   2020-07-17
Orwellowskie doniesienie z procesu Franza K.   Koraszewski   2016-08-16
Oxfam, NGO i efekt aureoli    Steinberg   2018-03-04
Oświecenie: Rozum jest niezbywalny    Pinker   2018-02-15
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Palestyńczycy: Nie zaakceptujemy żydowskiego Izraela   Toameh   2016-05-01
Palestyńska kleptokracja i jej zachodni sojusznicy   Roth   2016-05-31
Pandy trzymają się mocno   Lomborg   2017-01-23
Państwo, naród, społeczeństwo   Koraszewski   2019-08-15
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Powrót aborcji domowym sposobem    Koraszewski   2016-03-14
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Problem uchodźców w prasie arabskiej     2015-09-27
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
Przestańcie “rozumieć” Palestyńczyków    Yemini   2018-01-19
Przypowieść o dobrym muzułmaninie   Koraszewski   2017-08-30
Purytańska świątobliwość Putina i ideologiczna wojna z Zachodem   Meotti   2016-10-18
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Rozwiązanie w postaci 50 państw   Koraszewski   2017-01-13
Rzecz o etyce w szkole i poza szkołą    Koraszewski   2021-11-25
Rząd USA odmawia ujawnienia antyizraelskiego podżegania w palestyńskich podręcznikach szkolnych   Bedein   2019-01-20
Sam-Wiesz-Kto wraca   Koraszewski   2016-10-22
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Stu francuskich intelektualistów ostrzega przed islamskim totalitaryzmem      Fitzgerald   2018-03-23
Sułtan kontra Car: Runda XXI wieku – zderzenia ambicji imperialnych o hegemonię regionalną     2015-12-14
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Szczepienie dzieci przeciwko liberalizmowi i sekularyzmowi   Kharrazi   2016-12-19
Terytorialne apetyty Turcji   Bekdil   2016-10-25
Testament palestyńskiego nożownika, Katiby Zahrana     2017-09-19
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Trzy konflikty żydowsko-arabskie   Rosenthal   2017-07-24
Turcja: kraj meczetów, więzień i niedouczonych   Bekdil   2016-10-05
Udręczona granica Turcji z Syrią   Bekdil   2016-02-18
Urojenie dwóch państw jest największą przeszkodą dla pokoju    i Bruce Abramson   2018-01-24
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
W krzyżowym ogniu  – na Bliskim Wschodzie i na Zachodzie   Fernandez   2016-12-14
W poszukiwaniu mądrego…   Koraszewski   2019-01-22
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Widmo złego rozpoznania końca świata   Koraszewski   2016-09-26
Widziane z Indonezji: Ameryka i rzeczywistość   Lato   2017-05-23
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk