Prawda

Poniedziałek, 6 maja 2024 - 22:38

« Poprzedni Następny »


Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki


Liat Collins 2022-11-19

Zagraniczni robotnicy w Katarze, (Źródło: Wikipedia)
Zagraniczni robotnicy w Katarze, (Źródło: Wikipedia)

W międzynarodowym sporcie nie chodzi o zabawę i dobrą grę. Pomimo kopa, jaki miliony ludzi czują z okazji mundialu, który rozpocznie się 20 listopada, trudno nie być cynicznym w stosunku do tego turnieju wielkiego biznesu. 


Nie chcę psuć niczyjej zabawy, zwłaszcza tak globalnej, ale już wiadomo, że proces wyboru Kataru na gospodarza igrzysk był w najlepszym razie wadliwy, a co bardziej prawdopodobne, śmierdzący korupcją. W takich okolicznościach przychodzi na myśl zgrabnie podany bakszysz. 


Nie jest też tajemnicą, że około 6500 zagranicznych robotników straciło życie, budując imponujące stadiony, często w morderczym upale w warunkach określanych jako współczesne niewolnictwo. Rzeczywiście, miejsce na pustyni jest tak niegościnne, że FIFA musiała zmienić daty imprezy z tradycyjnego lata na chłodniejsze dni listopada i grudnia. Katar ewidentnie gra według własnych reguł.


Pozwolenie Katarowi na wzmocnienie swojej międzynarodowej pozycji dzięki zorganizowaniu prestiżowego turnieju odbywającego się co cztery lata przypomina sposób, w jaki świat pędził na wyścigi do Pekinu na igrzyska olimpijskie – dwukrotnie – pomimo okropnej sytuacji praw człowieka w Chinach i gróźb pod adresem Tajwanu oraz regionu. I nie zapominajmy, że ostatnim gospodarzem mundialu była Rosja, która dziś toczy bardzo brudną grę w Ukrainie.


W styczniu prezydent USA Joe Biden powitał w Białym Domu przywódcę Kataru, szejka Tamima Bin Hamada Al Thaniego, a dwa miesiące później Katar został oficjalnie uznany za „głównego sojusznika spoza NATO”. Pamiętajmy, że przy tym wszystkim, co dzieje się na Ukrainie, nie jest jasne, co oznacza status sojusznika NATO.


Emir Tamim bin Hamad Al Thani z prezydentem Joe Bidenem w styczniu 2022 (Źródło: Wikipedia)
Emir Tamim bin Hamad Al Thani z prezydentem Joe Bidenem w styczniu 2022 (Źródło: Wikipedia)

A po wycofaniu się z Afganistanu w zeszłym roku nie jest jasne, w jakim stopniu amerykańscy sojusznicy na Bliskim Wschodzie mogą polegać na USA w zakresie ich ochrony, jeśli na tym boisku dojdzie do popchnięcia (lub czegoś bardziej gwałtownego).

Zaprzyjaźnianie się Bidena z Katarczykami jest w naszej globalnej wiosce związane z konfliktem rosyjsko-ukraińskim, który poważnie zakłócił dostawy gazu do Europy.


Katar jest malutki. Z trzymilionowej populacji tylko 330 tysięcy to obywatele. (Porównaj to z 1,2 miliona widzów, którzy mają przylecieć na Mistrzostwa Świata). Braki w zasobach ludzkich nadrabia cennymi zasobami naturalnymi. Kryzys w Europie umożliwił Katarowi - jako największemu na świecie eksporterowi skroplonego gazu ziemnego - przesunięcie się na środek boiska.


Niewiarygodne bogactwo Kataru przysporzyło mu przyjaciół, a przynajmniej wpływów.


Ta gra ma jednak dwie bramki. Wspiera i prowadzi rozmowy mediacyjne z terrorystami. Wśród jego beneficjentów znalazła się Gaza kontrolowana przez Hamas i talibowie w Afganistanie. I warto obserwować, gdzie jest piłka, jeśli chodzi o relacje Kataru z prawie nuklearnym Iranem.


Inwestycje Kataru


Inwestycje Kataru można znaleźć w tak różnych miejscach jak francuskie drużyny piłkarskie – np. kontrakt megagwiazdy Lionela Messiego z Paris Saint-Germain – niemiecki przemysł samochodowy, włoska moda, nieruchomości na Manhattanie i wiele znaczących zabytków Londynu.


Królestwo inwestuje również w uniwersytety i różne interesy bankowe i finansowe na całym świecie. Uwagę zwróciło również utworzenie i prowadzenie akademii sportowej Aspire, zwłaszcza w szumie medialnym związanym z mistrzostwami świata.


Sponsorowana przez państwo katarskie telewizja Al Dżazira to kolejny sposób na kupowanie władzy i wpływów. To kluczowa dyscyplina Katarczyków.


Al Dżazira była w tym tygodniu na pierwszych stronach gazet w Izraelu z niewłaściwych powodów. Pojawiły się doniesienia, że FBI rozpocznie dochodzenie w sprawie śmierci amerykańsko-palestyńskiej dziennikarki Al Dżaziry, Shireen Abu Akleh, która zginęła relacjonując starcie między palestyńskimi terrorystami a siłami IDF w Dżenin w maju podczas izraelskiej rozprawy z falą terroryzmu.


Izrael przeprowadził kilka starannych dochodzeń w sprawie okoliczności jej śmierci, niektóre razem z USA, i doszedł we wrześniu do wniosku, że dziennikarka prawdopodobnie została zabita przez przypadkową kulę z karabinu żołnierza IDF.


Śmierć Abu Akleh przyciągnęła nieproporcjonalnie dużo uwagi w porównaniu ze śmiercią innych dziennikarzy i pracowników mediów – 62 tylko w tym roku, jak podaje Komitet Ochrony Dziennikarzy. Być może nawet nie słyszeliście o innych tragicznych przykładach tak zwanych zgonów „ubocznych”.


Według raportu Departamentu Obrony USA 12 cywilów zginęło w ubiegłym roku w wyniku operacji wojskowych USA. W grze w obwinianie, jeśli nie możesz wskazać palcem na Izrael, ofiary wydają się nie mieć większego znaczenia.


Stany Zjednoczone pod rządami Bidena były ostatnio bardzo zajęte mówieniem Izraelowi, co powinien, a czego nie powinien robić: od nominacji na ministrów, po organizację podróży międzynarodowych, umowę morską z Libanem, a przede wszystkim konieczności wprowadzenia surowszych przepisów dotyczących otwarcia ognia przez żołnierzy.


To ostatnie nie jest teoretycznym problemem dla Izraelczyków. Tylko w tym tygodniu 18-letni palestyński terrorysta zabił trzech izraelskich cywilów w połączonym ataku nożowniczym i samochodowym w Ariel. Ochroniarz przy wejściu do strefy przemysłowej, gdzie rozpoczął się incydent, powiedział, że zamiast zneutralizować terrorystę, strzelił w powietrze, bo bał się, że trafi w pobliskich palestyńskich robotników.


To rodzaj dylematu moralnego do rozstrzygnięcia w ułamku sekundy, który może oznaczać życie lub śmierć. Terrorysta został ostatecznie zastrzelony przez dwóch żołnierzy, którzy zdali sobie sprawę, że staranowanie samochodu było atakiem terrorystycznym, a nie wypadkiem.


W Gazie i na Zachodnim Brzegu [tj. Judei i Samarii, MK] byli Palestyńczycy, którzy świętowali zabójstwo trzech Żydów, rozdając cukierki. Ich zdaniem ich drużyna zdobyła ważnego gola. 


Ale terroryzm to nie gra. To rodzaj wojny. Kiedy żołnierze, policjanci i inni są atakowani, muszą być w stanie odpowiedzieć ogniem – zgodnie z surowymi i jasnymi przepisami Izraela dotyczącymi otwarcia ognia – bez martwienia się o to, jak oddalone o tysiące mil FBI to oceni. 


Możliwe, że sonda FBI jest częścią strategii gry Bidena w obliczu powrotu prawicowego rządu kierowanego przez Benjamina Netanjahu. Ale to kolejny przykład czegoś, co prowadzi do braku zaufania wśród domniemanych sojuszników i przyjaciół.


W zeszłym tygodniu Organizacja Narodów Zjednoczonych miała kolejną sesję dotyczącą swojego ulubionego sportu: atakowania Izraela. Specjalny Komitet ONZ głosował za palestyńskim wnioskiem, by Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze sporządził opinię doradczą w sprawie tego, czy „izraelska okupacja Zachodniego Brzegu i Wschodniej Jerozolimy” stanowi de facto aneksję.

 „To kolejny jednostronny krok Palestyńczyków, który podważa podstawowe zasady rozwiązania konfliktu i może zaszkodzić wszelkim możliwościom przyszłego procesu. Palestyńczycy chcą zastąpić negocjacje jednostronnymi krokami. Znowu używają Organizacji Narodów Zjednoczonych do ataku na Izrael” - powiedział premier Jair Lapid.

ONZ, w której Palestyńczycy mają wbudowaną większość ze względu na liczbę państw arabskich i muzułmańskich, jest ulubionym polem gry. Zgodnie z oczekiwaniami, w rezolucji Wzgórze Świątynne w Jerozolimie, najświętsze miejsce judaizmu, nazywano tylko muzułmańskim terminem: al-Haram, al-Szarif (Szlachetne Sanktuarium).


Wniosek poparło 98 krajów. Były to między innymi Egipt, Jordania i Zjednoczone Emiraty Arabskie – oraz Ukraina, która domaga się, aby Izrael dostarczał jej broni. Palestyński minister spraw zagranicznych Riyad al-Malki nazwał głosowanie „przełomem dyplomatycznym i prawnym”.


Nawiasem mówiąc, jeśli chodzi o „okupację”, należy zauważyć, że ONZ nie płaci Izraelowi czynszu ani podatków miejskich za jego okazałą posiadłość poetycko położoną na Wzgórzu Złej Rady w Jerozolimie.


Premier Yair Lapid wydał oświadczenie, w którym stwierdził: „To kolejny jednostronny krok Palestyńczyków, który podważa podstawowe zasady rozwiązania konfliktu i może zaszkodzić wszelkim możliwościom przyszłego procesu. Palestyńczycy chcą zastąpić negocjacje jednostronnymi krokami. Znowu używają Organizacji Narodów Zjednoczonych do ataku na Izrael”.


Rzeczywiście, wydaje się, że Autonomia Palestyńska preferuje stałe wsparcie finansowe i traktowanie, jakie otrzymuje od ONZ dzięki ich wyjątkowemu statusowi „wiecznego uchodźcy”, który może być przekazany przyszłym pokoleniom. Zwycięskie drogi Autonomii Palestyńskiej obejmują wojnę prawną połączoną ze wspieraniem terroryzmu poprzez politykę „płaca za mordowanie”.


To więcej niż symboliczne, że sekretarz generalny Komitetu Centralnego Fatahu, Dżibril Radżoub – który spędził pewien czas w izraelskich więzieniach po tym, jak został skazany za przestępstwa terrorystyczne – stoi na czele zarówno Palestyńskiego Komitetu Olimpijskiego, jak i Palestyńskiego Związku Piłki Nożnej


Radżoub, który uważa się za potencjalnego spadkobiercę starzejącego się i schorowanego szefa Autonomii Palestyńskiej, Mahmuda Abbasa, nie jest uczciwym zawodnikiem. Wykorzystuje te stanowiska do dalszej kampanii przeciwko normalizacji stosunków z Izraelem.


Nadszedł czas, aby jego gra została uznana za to, czym jest: nieczystą grą. 


The World Cup and global games

Jerusalem Post, 17 listopada 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Liat Collins

Urodzona w Wielkiej Brytanii, osiadła w Izraelu w 1979 roku i hebrajskiego uczyła się już w mundurze IDF, studiowała sinologię i stosunki międzynarodowe. Pracuje w redakcji “Jerusalem Post” od 1988 roku. Obecnie kieruje The International Jerusalem Post.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Haszemickie panstwo Palestyny Teresa i Daffi 2022-11-19


Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk