Prawda

Wtorek, 14 maja 2024 - 15:42

« Poprzedni Następny »


Gniewny śpiew o kulturze gwałtu


Phillis Chesler 2014-01-30


Dziś globalna wioska zna jej historię. W 2002 r. we wsi Merwalla w Pendżabie w Pakistanie, rada plemienna (Dżirga) klanu wyższej kasty Mastoi nakazała, by Muchtar została zbiorowo zgwałcona i zmuszona do przejścia nago przez wieś.

Pewne wydarzenia w dziejach ludzkości, pewne działania i specjalne postacie inspirowały pisanie oper. Podobnie jak w życiu, większość oper także kończy się śmiercią – ale umierający odchodzi śpiewając – i robi to pięknie. Szczególnie kobiety umierają wdzięcznie na scenie operowej. Jest ich wiele: pogańska kapłanka Belliniego, Norma, królowe Donizettiego Anna Boleyn i Mary Stuart, Mimi, Cio-Cio-San i Tosca Pucciniego, Aida, Desdemona i Violetta Verdiego, Isolde Wagnera, Lulu Wozzecka.


W XX i XXI wieku pisano opery o rzeczywistych bohaterkach, takich jak Susan B. Anthony Virgila Thomsona, Carrie Nation Douglasa Moore'a i siostra Helen Prejean Jake’a Heggiego w Przed egzekucją.


W Thumbprint [Odcisk kciuka], mamy nową bohaterkę operową: Muchtar Mai. Jak wiele kobiet na całym świecie, Muchtar Mai była analfabetką i nie potrafiła się nawet podpisać. Dlatego też „odcisk kciuka” był jej jedynym podpisem. 



Jest to zadziwiająca, dziewięćdziesięciominutowa opera – jest wzruszająca, przykuwająca uwagę, piękna i przerażająca. Kompozytorka Kamala Sankaram, która śpiewa także rolę Muchtar Mai, dała nam emocjonującą, poruszającą partyturę, która muzycznie zlewa Wschód i Zachód. Librecistka, Susan Yankowitz, dała nam bohaterkę, którą będziemy długo pamiętać.  Triumf Muchtar oddaje głos „tysiącom kobiet pogrzebanym, pogrzebanym w hańbie, bez nagrobka, który pokazałby, że kiedyś żyły, ale ich imiona zostały wymazane z pamięci”.


Obecnie globalna wioska zna jej historię. W 2002 r. we wsi Merwalla w Pendżabie w Pakistanie, rada plemienna (Dżirga) klanu wyższej kasty Mastoi nakazała, by Muchtar została zbiorowo zgwałcona i zmuszona do przejścia nago przez wieś. Trzech członków potężnego plemienia Mastoi chciało ukryć własny gwałt dokonany na młodym bracie Muchtar Mai, więc oskarżyli go, że popełnił cudzołóstwo z jedną z ich kobiet. Żądali „sprawiedliwości” plemiennej; ich honor został naruszony i siostra tego dwunastoletniego chłopca musiała zapłacić. Mogli ją zmusić do niechcianego małżeństwa i byłaby dosłownie torturowana przez resztę swoich dni przez teściów i męża – ale ponieważ była z niższej kasty plemiennej (należy do Gudżar biradiri – a wszyscy w tej historii są muzułmanami), postanowili zamiast tego pohańbić ją. To, co zrobili Muchtar, miało być tylko preludium do jej samobójstwa. 


To robią czasem mężczyźni muzułmańscy, żyjący w Pendżabie, ale zdarza się to także w hinduskich Indiach. Najbardziej znanym przykładem ofiary zbiorowego gwałtu jest Phoolan Devi, która – po podobnym zhańbieniu przez gang gwałcicieli z wyższej kasty – została przywódczynią bandyckiego gangu i z czasem zamordowała dwudziestu dwóch mężczyzn, którzy ją gwałcili. Żyła długo wyjęta spod prawa, z czasem poddała się i spędziła jedenaście lat w więzieniu, po uwolnieniu została wybrana do parlamentu w Uttar Pradeś, a w 2001 roku zastrzelili ją zamaskowani mężczyźni. Sprawców nie złapano.  


Muchtar jest innego rodzaju bohaterką. Według librecistki, która trzykrotnie przeprowadzała z nią wywiad, Muchtar wiele razy próbowała popełnić samobójstwo, nie udało jej się i postanowiła, że ponieważ jest „właściwie martwa”, równie dobrze może pójść do sądu i żądać sprawiedliwości. W pierwszym tego rodzaju akcie Muchtar oskarżyła czternastu mężczyzn o zbiorowy gwałt. Nie do wiary, ale sześciu z nich zostało skazanych na śmierć. Spędzili po kilka lat w więzieniu, ale w 2011 r. pięć wyroków unieważniono i uwolniono skazanych. Już spędzenie przez nich godziny w więzieniu byłoby absolutnie bezprecedensowe. Szósty gwałciciel pozostał za kratkami. Karę śmierci zamieniono mu na karę dożywocia. To także jest bezprecedensowe dla Pendżabu.



Taka sprawiedliwość jest niewiarygodnym osiągnięciem dla jakiejkolwiek kobiety żyjącej w Azji Południowowschodniej, na Bliskim Wschodzie i w Afryce. Choć gwałt jest zjawiskiem globalnym i coraz częściej jest używany jako broń na wojnie na co najmniej czterech kontynentach, plemienne rady religijne, które nakazują gwałt zbiorowy jako karę, istnieją głównie w Indiach i w Pakistanie. W 2013 r. ONZ opublikowała wyniki wywiadów z 10 tysiącami mężczyzn z Azji. Mężczyźni potwierdzili szerzenie się gwałtów: ¼ z nich przyznała, że zgwałciła przynajmniej raz kobietę. Mężczyźni potwierdzili także, jak trudno jest kobiecie wnieść oskarżenie przeciwko gwałcicielom. Słowom kobiet nie daje się wiary, jeśli zgłaszają przestępstwo, hańbi się je i obwinia; ponadto policja jest skorumpowana i każdy może ją przekupić. Badanie ONZ, o którym informował Nicholas Kristof w „New York Times” w 2014 r., pokazało, że „ponad dwie trzecie mężczyzn, którzy przyznali się do gwałtu, powiedziało, że nie spotkały ich żadne konsekwencje prawne”.

 

Pakistan, a szczególnie Pendżab, jest zjadliwie mizoginiczny. Bicie córek i żon jest normą, jak również poligamia, przymusowe małżeństwa dzieci, często z kuzynem pierwszego stopnia, przymusowe zasłanianie twarzy i honorowe zabójstwa każdej dziewczyny lub kobiety, którą uważa się za choćby trochę nieposłuszną lub która w jakikolwiek sposób przyniosła hańbę rodzinie.


A Muchtar symbolicznie zmieniła to wszystko. Zapłaciła – i nadal płaci za to cenę: jej i jej rodzinie grożono śmiercią. Ale co zrobiła? Pozostała w swojej wsi, która po raz pierwszy ma teraz elektryczność i podstawową infrastrukturę. Otworzyła szkołę, najpierw dla dziewczynek, a potem także dla chłopców – i rozszerzyła ją na trzy szkoły, do których obecnie chodzi 1,5 tysiąca uczniów. Założyła gorącą linię i centrum kryzysowe dla maltretowanych kobiet, wybudowała dom, w którym mieści się posterunek policji i kupiła ambulans. Muchtar opublikowała także autobiografię i zainspirowała film „Hańba”, reżyserowany przez Kanadyjczyka pakistańskiego pochodzenia Mohammeda Naquiego.


Miałam przywilej obejrzenia światowej premiery tej wyjątkowej opery, wystawionej w Baruch Performing Arts Center jako część Beth Morrison Projects i HERE, którzy wystawiają opery i muzyczne przedstawienia teatralne.


W obsadzie były trzy kobiety (Kamala Sankaram, Theodora Hanslowe, Leela Subramanian) i trzech mężczyzn (Steve Gokool, Manu Narayan i Kannan Vasudevan). Odgrywali oni w sumie dwadzieścia sześć postaci i wspierała ich świetna orkiestra (flet, fortepian, kontrabas, skrzypce, bębny, altówka i fisharmonia).


Można by powiedzieć, że muzyka była atonalna, ale nie byłoby to w pełni słuszne, ponieważ arie były melodyjne i harmonijne, piękne i łatwe dla zachodniego ucha. Kompozytorka, Kamala Sankaram, sama najlepiej opisała własną muzykę, więc ją zacytuję: "Czerpałam z mojego wykształcenia muzyka na sitarze i z kultury muzycznej Zachodu. Te melodie są napisane głównie przy pomocy hindustańskich raga, ale harmonii nie ma w muzyce indyjskiej, są natomiast zasadnicze dla kompozycji zachodnich. Niemniej muzykę inspirowała tradycja pakistańska i indyjska, włącznie z muzyką Qawwali, kirtan i table bol".


Susan Yankowitz przedestylowała złożoną i robiąca potężne wrażenie historię w poetyckie libretto. W odpowiedzi na oskarżenia Mastoi przeciwko jego dwunastoletniemu synowi, ojciec Muchtar śpiewa:  "Jeśli Mastoi mówią, że niebo jest poniżej/ a ziemia powyżej, to jest to prawdą./  Jeśli mówią, że słońce świeci w nocy/ to jest to prawdą, mają rację./ Prawda umiera w ustach mocy”. Gwałcona Muchtar śpiewa: “Zabierają mnie z ciemności w ciemność/ Z nocy w ciemniejszą noc/… Odpadam od siebie./To nie jestem ja./Czy to ja?”


Dołącza do niej chór kobiet: "…Każda dziewczyna boi się tego losu./ Jest jak sęp latający nad naszymi głowami./ Kiedy chodzimy, pracujemy lub bawimy się -/Mężczyzna może cię schwytać/ zabrać cię w ciemność, złamać/ Dzień i noc, noc i dzień./ Każda dziewczyna/ boi się, że ten los do niej przyjdzie…”


Ale z takiej „ciemności” przebija wielkie światło. Kobiety śpiewają: „To jest sezon mroku./ Ktoś musi być pierwszym promieniem światła”. Muchtar odpowiada: „Niechaj to będę ja, niech to się zacznie ode mnie”.


I tak się stało. Nie dajcie się zwieść: życie Muchtar i życie tak wielu kobiet w Pakistanie nadal jest w niebezpieczeństwie. Chociaż niektóre kobiety są bogate i wykształcone, a przynajmniej jedna (zamordowana) kobieta była premierem Pakistanu, większość kobiet jest bardzo biedna, niepiśmienna i pogardzana jako córki i żony, traktowana jak zwierzę juczne, niewolnica w domu i w polu, przymusowy inkubator i całkiem dosłownie jako własność męża i teściów.


Zazwyczaj, kiedy jestem w operze, nie zwracam większej uwagi na wszystkie nazwiska osób, które przyczyniły się do inscenizacji. Tym razem okoliczności skłoniły mnie do uważnego przestudiowania programu. Byłam zdumiona liczbą ludzi, którzy wzięli udział w tej produkcji: od  reżyserki Rachel Dickstein do dyrektora technicznego Markusa Pamingera, poprzez szwaczy kostiumów, zespołu obsługującego oświetlenie, zespołu wideo, zespołu budowlanego sceny i oczywiście orkiestry z dyrygentem Stevenem Osgoodem. Dwadzieścia cztery fundacje finansowały HERE – a dodatkowo było sześćdziesiąt indywidualnych donacji.


Potem, pod koniec dyskusji panelowej, w której brali udział librecistka, filmowiec Mohammed Naqui; Shantha Rau Barriga, dyrektor Disability Rights w Human Right Watch; Maitreyi Das, wiodący specjalista sektora społecznego w Banku Światowym, sama Muchtar Mai dołączyła do nas przez Skype. Obecny był tłumacz z urdu. Muchtar Mai nie ma wystarczających funduszy, by kontynuować działalność swoich szkół. Nadal mieszka w tej samej wsi, w której mieszkają jej gwałciciele. Wierzę w jej niezłomny charakter. Jak mówi Naqui o Muchtar Mai: “Jedna osoba naprawdę może zmienić świat. Widziałem to na własne oczy”. 



Mukhtar Mai - the-opera

13 stycznia 2014

Tłumaczenie M.K.



Phyllis Chesler

Emerytowana profesor psychologii City University of New York, współzałożycielka Association for Women in Psychology oraz National Women's Health Network.

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2604 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk