Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 19:01

« Poprzedni Następny »


Francja, "pączkująca republika islamska"


Giulio Meotti 2020-02-03

We Francji, kraju, który kiedyś opowiadał się za wolnością słowa, w pięć lat po ataku terrorystycznym na satyryczne pismo „Charlie Hebdo” gwałtownie narasta autocenzura. 7 stycznia 2015 roku dżihadyści Chérif i Saïd Kouachi zamordowali 12 ludzi i ranili kolejnych 11, kiedy zaatakowali redakcję „Charlie Hebdo” w Paryżu. Na zdjęciu: poznaczony kulami samochód policyjny na miejscu ataku 7 stycznia 2015. (Zdjęcie: STR/AFP via Getty Images)
We Francji, kraju, który kiedyś opowiadał się za wolnością słowa, w pięć lat po ataku terrorystycznym na satyryczne pismo „Charlie Hebdo” gwałtownie narasta autocenzura. 7 stycznia 2015 roku dżihadyści Chérif i Saïd Kouachi zamordowali 12 ludzi i ranili kolejnych 11, kiedy zaatakowali redakcję „Charlie Hebdo” w Paryżu. Na zdjęciu: poznaczony kulami samochód policyjny na miejscu ataku 7 stycznia 2015. (Zdjęcie: STR/AFP via Getty Images)

"Pięć lat po zabójstwach w Charlie Hebdo i Hyper Cacher Francja nauczyła się żyć z islamskim zagrożeniem” - napisał Yves Thréard, zastępca redaktora naczelnego gazety „Le Figaro”.

Sądzi się, że na liście podejrzanych terrorystów jest 12 tysięcy radykalnych islamistów, „jednak tylko około dziesięciu jest pod 24-godzinną inwigilacją”.

"Nie mija miesiąc... bez morderczego ataku z okrzykiem 'Allahu Akbar' dziejącego się na naszej ziemi… Jaki jednak jest sens walki ze skutkami islamizmu, skoro nie zajmujemy się pochodzeniem tej ideologii śmierci? Na tym froncie jednak negacja konkuruje z naiwnością. Nic nie zmieniło się przez ostatnich pięć lat. Wręcz przeciwnie.


W imię różnorodności, braku dyskryminacji i praw człowieka Francja zaakceptowała wiele ciosów w swoją kulturę i historię… Islamiści są gorącym tematem. Kontynuują walkę, która nawet bez broni ma wszystkie atrybuty wojny cywilizacji. Czy słynny ‘duch Charliego”, o którym ludzie sądzili, że unosił się po ataku w styczniu 2015 roku, był tylko złudzeniem?”  

Francja obchodziła piątą rocznicę morderczego ataku dżihadystów na pismo satyryczne „Charlie Hebdo”, 7 stycznia 2015 roku. W zeszłym miesiącu francuska senator, Nathalie Goulet ostrzegła przed prawdopodobnymi kolejnymi atakami. Goulet powiedziała: „Mamy we Francji poważny problem i musimy zrobić więcej, by przeszkodzić działaniom ekstremistów. Tak jak to wygląda, będzie więcej ataków”.  


Sądzi się, że na liście podejrzanych terrorystów jest 12 tysięcy radykalnych islamistów, „jednak tylko około dziesięciu jest pod 24-godzinną inwigilacją”.


W tym tygodniu była nowa seria ataków islamistycznego terroru: policjant zraniony przez wymachującego nożem mężczyznę na ulicy w północnozachodnim mieście Metz, dwa dni po tym, jak islamistyczny radykał zasztyletował człowieka na paryskim przedmieściu Villejuif, co prokuratorzy traktują jako zamach terrorystyczny. W obu wypadkach napastnicy krzyczeli „Allahu Akbar". Ten rodzaj ataku w tym tygodniu w artykule redakcyjnym w „Le Figaro” nazwano „zwykłym dżihadem".


7 stycznia 2015 roku karykaturzyści i dziennikarze Cabu, Charb, Honoré, Tignous i Wolinski, psychoanalityczka Elsa Cayat, ekonomista Bernard Maris i policjant Franck Brinsolaro zginęli pod kulami dżihadystycznych braci Chérifa i Saïda Kouachi. W numerze „Charlie Hebdo” w rocznicę w 2020 roku upamiętniono masakrę i ostro skrytykowano „nowych guru monolitycznego myślenia”, którzy próbują narzucić politycznie poprawną cenzurę.


Wybuch oburzenia Francuzów zebranych w Paryżu na olbrzymiej demonstracji 11 stycznia 2015 roku nie wystarczył do obudzenia ducha oporu francuskich przywódców i elit przeciwko islamizmowi i jego kolaborantom. „Powaga politycznego faktu islamizmu we Francji jest ostro niedoceniana” -  mówi prawnik Thibault de Montbrial, prezes Centrum Badań Bezpieczeństwa Wewnętrznego Francji.  


W kraju, który kiedyś opowiadał się za wolnością słowa, gwałtownie narasta autocenzura. „Dla humorystów we Francji zawsze jest łatwo wyśmiewać papieża i katolików, zawsze jest łatwo wyśmiewać Żydów, zawsze jest łatwo wyśmiewać protestantów” – przyznaje długoletni publicysta „Charlie Hebdo”, Patrick Pelloux. Wyśmiewanie islamu nie jest łatwe. „Czujemy, że ta religia jest przerażająca. Świat islamu jest przerażający i na tym wygrywają terroryści”. Poddanie się jest zwycięstwem.


Podczas gdy francuskie więzienia stały się wylęgarnią dżihadystów, islamizacja paryskich przedmieść, banlieues, postępuje pełną parą. Tygodnik „Le Point” poświęcił niedawno artykuł na pierwszej stronie „terytoriom zdobytym przez islamistów”. W wielu z nich szaleje przemoc: 1500 samochodów spalono tylko w Sylwestra. W niedawno opublikowanej książce Les territoires conquis de l'islamisme ("Terytoria zdobyte przez islamizm”) Bernard Rougier, profesor uniwersytetu Sorbonne-Nouvelle i dyrektor Ośrodka Badań Arabskich i Wschodnich, wyjaśnia, że islamizm jest „hegemonicznym projektem”, rozbijającym dzielnice robotnicze. Te "ekosystemy", mówi, działają na „logice rozrywania” francuskiego społeczeństwa, jego wartości i instytucji i opierają się na meczetach, klubach sportowych i restauracjach halal.


Hugo Micheron, badacz z Ecole Normale Supérieure, pisał, że dżihadystom wygodnie jest w „terytorialnej i społecznej izolacji”. Prezeska Conseil supérieur des programmes ministerstwa edukacji, Souâd Ayada, powiedziała: "Dzisiaj widzialny islam we Francji nasycony jest zasłonami i dżihadem”.


Podczas gdy islamistyczni kaznodzieje i werbownicy są na ulicach w poszukiwaniu słabych umysłów, które stworzą pierwszą linię w ich świętej wojnie, polityczny islam tworzy także listy wyborcze na przedmieściach Francji. Francuski prezydent, Emmanuel Macron sprzeciwił się zakazaniu tych politycznych grup. „Francja jest pączkującą republiką islamską” powiedział algierski pisarz Boualem Sansal. Na tych „terytoriach”, powiedział, żyje wielu terrorystów, którzy atakują Francję, od braci Kouachi z masakry na „Charlie Hebdo” do dżihadystów, którzy zamordowali dziesiątki ludzie w teatrze Bataclan.


Dwie populacje, które żyją „jedna obok drugiej”, wkrótce staną „twarzą w twarz” - powiedział Gérard Collomb, były minister spraw wewnętrznych. Miał rację. Islamiści zagnieździli się także wewnątrz publicznych instytucji.


Islamiści ponadto zwerbowali dziesiątki francuskich żołnierzy i byłych żołnierzy, którzy nawrócili się na islam. Wielu pochodzi z jednostek komandosów i ma umiejętność obchodzenia się z bronią i materiałami wybuchowymi. Francja zamienia się w „społeczeństwo czujności” w walce przeciwko „hydrze” islamistycznej wojowniczości, jak powiedział Macron.


Przez pięć lat od masakry w „Charlie Hebdo”, która zaatakowała wolność słowa, islamiści byli w stanie popełnić potworności atakując księdza w katolickim kościele w Rouen; wjeżdżając w tłum ciężarówką podczas świeckiego święta narodowego (atak w Dzień Bastylii w Nicei); żydowskie społeczności (od Paryża do Toulouse) i przypadkowych pojedynczych ludzi. W październiku islamista zaatakował  jeden z najbezpieczniejszych budynków Francji: olbrzymią kwaterę główną paryskiej policji w pobliży katedry Notre Dame, gdzie zamordował czterech swoich kolegów. „To jest wielki punkt zwrotny w islamistycznym terroryzmie” - powiedział Gilles Kepel, ekspert spraw Bliskiego Wschodu i dżihadyzmu.  

"Trudno uwierzyć, że policja, na której polegamy, by nas chroniła i która ma być naszą ostatnią barierą przeciwko terroryzmowi, sama może być ofiarą terroryzmu z poderżniętymi gardłami w najświętszej z świętych prefekturze policji”.

Po tym ataku skonfiskowano broń siedmiu oficerom policji „podejrzanym o radykalizację”.


"Mam wrażenie, że nasz układ odpornościowy zapadł się i że islamizm zwycięża” - mówi francuski pisarz Pascal Bruckner.

"Jego główne żądanie zostało spełnione: nikt już nie odważa się publikować karykatur Mahometa. Autocenzura panuje.... Nienawiść kieruje się wobec tych, którzy opierają się ukrywaniu informacji, zamiast wobec tych, którzy ją ukrywają. Nie wspominając już o psychiatryzacji terrorystów, by uniewinnić islam. Gdyby  na początku lat 2000 powiedziano nam, że około 20 karykaturzystów i intelektualistów będzie miało policyjna ochronę, nikt by nie uwierzył. Próg służebności wobec tolerowaniay p zniewolenia podniósł się”.  

Pięć lat po terrorystycznych morderstwach w „Charlie Hebdo” wolność słowa jest we Francji mniej wolna. „Nikt dzisiaj nie opublikowałby karykatur Mahometa” - powiedział niedawno Philippe Val, były redaktor naczelny „Charlie Hebdo”.  


"Przez ostatnich pięć lat co miesiąc chodziłam na policję, by zgłosić skargę o groźbach śmierci, nie o obelgach, o groźbach śmierci” - mówi Marika Bret, obecnie dziennikarka w „Charlie Hebdo”.


W Paryżu pięć lat po morderstwach w „Charlie Hebdo” odbył się wielki marsz protestu nie przeciwko terroryzmowi, ale przeciwko „islamofobii”. „Wolter blednie przed Mahometem, a Oświecenie przed Poddaniem” - napisał autor Éric Zemmour. A Katar nadal swobodnie finansuje budowę francuskich meczetów.


W 2017 roku, dwa lata po zamordowaniu Żydów w terrorystycznym ataku na koszerny supermarket w Paryżu, Żydówka, Sarah Halimi, była torturowana i zamordowana w swoim paryskim mieszkaniu przez jej sąsiada, Kobili Traoré, który wywrzaskiwał "Allahu Akbar". Sąd apelacyjny niedawno orzekł, że Traoré palił marihuanę, a więc „nie był karnie odpowiedzialny” za swoje czyny. Jak powiedział naczelny rabin Francji, Haim Korsia, jest to udzielenie „licencji na zabijanie Żydów”.  


"Antysemityzm dzisiaj jest tak jawny, że byłoby trudno ukryć go bez popadania w śmieszność - powiedział historyk Georges Bensoussan. – Tym, co jest tabu, jest antysemityzm” – w znaczeniu, że dzisiaj we Francji jest tabu powiedzenie, że islamizm jest najważniejszym źródłem antysemityzmu.


Tydzień po terrorystycznym ataku na „Charlie Hebdo”, w którym zginęło dziewięcioro członków redakcji a dalszych czterech zostało rannych, pismo to opublikowało numer z okładką przedstawiającą Proroka islamu ze łzą na policzku i napisem: "Tout est Pardonné" ("Wszystko jest wybaczone") . Pięć lat później wszystko istotnie wydaje się być przebaczone. Wówczas wielu z dumą mówiło „Jestem Charlie”. Większość dowiodła, że nie byli.


France, The „Budding Islamic Republic”

Gatestone Institute, 10 stycznia 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Giulio Meotti 

Włoski publicysta, autor książki „A New Shoah: The Untold Story of Israel’s Victims of Terrorism”.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Dawniej to szło wolniej Marek Eyal 2020-02-03


Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk