Prawda

Wtorek, 7 maja 2024 - 10:31

« Poprzedni Następny »


Dwoje geografów mówi, że akademicy powinni przestać cytować tak dużo prac heteroseksualnych białych mężczyzn


Jerry A. Coyne 2017-07-25

Geografom źle z oczu patrzy.
Geografom źle z oczu patrzy.

Przeraża mnie, kiedy widzę, że zarówno “Washington Post”, jak “New York Times” przesuwają się w kierunku autorytarnego skrzydła lewicy. Najnowszym dowodem – i to rzeczywiście boli – jest artykuł w dziale “Speaking of Science” zatytułowany Why these professors are warning against promoting the work of straight, white men [Dlaczego ci profesorowie ostrzegają przed promowaniem heteroseksualnych, białych mężczyzn], napisany przez reporterkę Kristine Phillips.

W artykule Phillips opisuje (zupełnie bezkrytycznie) nowy artykuł w Gender, Place & Culture autorstwa Carrie Mott i Daniela Cockayne’a, profesorów geografii z uniwersytetów Rutgers i Waterloo, (odnośnik i link poniżej). Teza artykułu powinna być oczywista z samego tytułu: ludzie marginalizowani – kobiety, geje, czarni itp. – są jeszcze bardziej marginalizowani, kiedy ich prace akademickie nie są cytowane tak często, jak powinny być, co odmawia im awansu zawodowego, jaki przychodzi z uznania w kręgach specjalistów. Mott i Cockayne przedstawiają problem w pierwszym akapicie, istnym słowniku postmodernistycznych modnych terminów:

Studia krytycznego feminizmu i antyrasistowskiej geografii coraz bardziej skupiają się na wykluczeniu, dyskryminacji i marginalizacji szczególnych grup i jednostek wewnątrz tej dyscypliny. Niniejsze badanie analizuje, jak wiedza jest reprodukowana i pamiętana (Monk 2012; Staeheli i Mitchell 2005); jak i kto opowiada historie (Monk 2006; Peake 2015; Peake i Sheppard 2014); oraz na logice neoliberalnej, transformacji w instytucjach edukacji wyższej, która splata wartości polityczne i rynkowe, ustrukturowywuje recenzje z działalności, praktyki zatrudniania i awansów oraz wpływa na ocenę (Berg 2001; Mountz et al. 2015; Pain, Kesby i Askins 2011).

Budując na koncepcji bell hooks (1984) “neokolonialnego, białego, supremacyjnego, kapitalistycznego patriarchatu”, używamy terminu “biała heteromęskość” w odniesieniu do intersekcjonalnego systemu ucisku, opisującego trwające procesy, które wzmacniają status tych, którzy są biali, męscy, pełnosprawni, uprzywilejowani ekonomicznie, heteroseksualni i cisgenderowi. Geografowie zajęli się dyskryminacją i wykluczającą, autorytarną, białą heteromęskością na konferencji (Domosh 2014a), w badaniach (Faria i Mollett 2016; Louis 2007; Mott i Roberts 2014), i w codziennej przestrzeni akademickiej (Joshi, McCutcheon i Sweet 2015; Mahtani 2006, 2014; Peake i Kobayashi 2002; Sanders 2006).

Te ważne badania ściągnęły bezpośrednią uwagę na trwające niedoreprezentowanie i marginalizację kobiet, ludzi koloru i tych, którzy są wykluczeni przez białą, heteromęską hegemonię przez skupianie się na polityce wiedzy i tym, jak poszczególne głosy i ciała są wiecznie pomijane w konwersacji.

Nie przestudiowałem dokładnie całego artykułu, bo istnieją granice mojej zdolności tolerowania tego typu pisania, ale przynajmniej zrozumiałem, co mówią. Autorzy przytaczają dane, które pokazują, że prace kobiet i osób nie-anglojęzycznych są cytowane mniej często niż prace osób angielskojęzycznych i mężczyzn. Przypuszczam, że jest kilka powodów tego, włącznie z bigoterią, ale trudno to rozpoznać, ponieważ w jakiś sposób trzeba rozpoznać wagę i widoczność (tj. gdzie został opublikowany) artykułu, by osądzić, czy powinien był być cytowany, a to jest niemal niemożliwe.


Jeśli chodzi o cytowanie artykułów autorstwa osób angielskojęzycznych, no cóż, przynajmniej w nauce angielski – na dobre i na złe – stał się międzynarodowym językiem komunikacji, a jak wielu z nas potrafi czytać w więcej niż jednym lub dwóch językach?


Jeśli chodzi o zbyt niską reprezentację mniejszości w świecie akademickim jako całości, to także musi zostać zbadane. Czy istnieją nierówne możliwości, a więc czy ludzie mają nierówny dostęp do uniwersytetów z powodu takich rzeczy, jak złe szkoły lub nierówność traktowania w szkole? Jeśli tak, to musi to zostać poprawione. Jeśli jednak różnice w cytowaniach odzwierciedlają nierówność wyników, tak że przy równych możliwościach różne grupy nadal grawitują ku innym dziedzinom i produkują stosunkowo różne ilości prac, to czy powinniśmy próbować zmniejszyć te różnice przez równe cytowanie wszystkich grup, niezależnie od dyscypliny i znaczenia pracy?


Najwyraźniej to właśnie rekomendują autorzy: zbadaj starannie kogo cytujesz, żebyś cytował więcej prac członków grup marginalizowanych. Jak mówi Phillips w swoim artykule (moje podkreślenie);

Autorzy przedstawiają to, co opisują jako praktyczne strategie dla swoich kolegów geografów, którzy pracują w zdominowanej na ogół przez mężczyzn dyscyplinie. Według American Association of Geographers, mężczyźni i kobiety stanowią, odpowiednio,  62 procent i 38 procent członków.


Jedna z nich: uczeni powinni przeczytać swoje prace i policzyć wszystkie cytowania przed oddaniem swojej pracy do publikacji, żeby zobaczyć, jak wielu cytują ludzi z rozmaitych środowisk – kobiet, ludzi koloru, początkujących uczonych, doktorantów i nie-akademików.


“Dzisiaj dziedzina jest bardziej zróżnicowana, ale to zróżnicowanie jest w znacznej mierze reprezentowane przez początkujących uczonych. Cytowanie tylko uczonych na etatach oznacza, że te inne głosy są ignorowane, szczególnie, kiedy dobrze wiadomo, że dzisiejszy, brutalnie konkurencyjny rynek pracy akademickiej nadal uprzywilejowuje białe, heteromęskie ciała” – piszą.


Redaktorzy i recenzenci także mogą działać jako rodzaj strażników przez analizowanie cytowań, twierdzą oni.  

Jeśli w geografii kobiety są rzadziej cytowane niż mężczyźni, czy nie może to być, na przykład, dlatego, że tylko 38% geografów to kobiety? Czy są cytowane mniej niż 38% razy? A jeśli tak, to dlaczego? Czy, przeciętnie rzecz biorąc, są młodsze, dopiero przezwyciężające bariery zmniejszającego się seksizmu? Czy wiele cytatów w geografii jest z „klasycznych” prac, wykonanych wtedy, kiedy kobiet było jeszcze mniej w świecie akademickim? Jak mamy przezwyciężyć takie nierówności? Ostatecznie, istniał tylko jeden Darwin i tak się składa, że był starym, cisgenderowym, białym mężczyzną.


Dla mnie rozwiązanie nie leży w patrolowaniu twoich cytatów (czy ten facet jest biały, czy czarny? heteroseksualny czy gej? doktorant?) i ustanawianiu jakiegoś celu dla cytowania mniejszości – celu, który zmusiłby cię do pisania na nowo pracy – ale w zapewnieniu, że od początku wszystkie grupy mają równe możliwości osiągnięć akademickich. Moim zdaniem nadal mamy w nauce sporą drogę przed sobą, by zapewnić, że niedoreprezentowane grupy mają równe możliwości, ale z doświadczenia wiem, że wśród prac, które są publikowane w danej dziedzinie, ważne prace są niemal zawsze uznawane, niezależnie od tego, kto je napisał. Rozwiązaniem nie jest uczynienie działu „cytowana literatura” wehikułem akcji afirmatywnej, ale uczynienie nauki równie otwartą dla wszystkich od pierwszej chwili, kiedy uczy się jej w szkołach.


Tym, co niepokoi mnie niemal równie silnie, jak ta wychwalająca własną cnotę publikacja, to fakt, że „Washington Post” zdecydowała się na opublikowanie tego (bez krytycznego komentarza) w dziale nauki. W jakim celu? Jestem pewien, że nie po to, by wyszydzić ten artykuł!


h/t: Watson

Mott, C. and  D. Cockayne (2017). Citation matters: mobilizing the politics of citation toward a practice of ‘conscientious engagement’, Gender, Place & Culture, DOI: 10.1080/0966369X.2017.1339022


Two geographers say that academics should stop citing so much work by straight white men

Why Evolution Is True, 17 lipca 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry Coyne

Profesor (emeritus) na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest również znanym ateistą, a jego druga książka, "Faith vs Fakt" traktuje o niemozności pogodenia nauki i religii. Należy również dodać, że jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Powód do niepokoju MEF 2017-07-25


Notatki

Znalezionych 2598 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk