Prawda

Poniedziałek, 13 maja 2024 - 07:51

« Poprzedni Następny »


Głos z Izraela

Dlaczego znowu walczymy z Gazą?


David Horovitz 2014-07-10

<br />Budynek mieszkalny w Riszon Lezion, na południe of Tel Awiwu, który został trafiony rakietą z Gazy, listopad 2012 (zdjęcie: Miriam Alster/Flash90)

Budynek mieszkalny w Riszon Lezion, na południe of Tel Awiwu, który został trafiony rakietą z Gazy, listopad 2012 (zdjęcie: Miriam Alster/Flash90)



 

Ponieważ wrogość Hamasu wobec Izraela, wyrażająca się w nieustającej produkcji rakiet i ostrzeliwaniu naszego kraju jest jego raison d’etre.

Witamy w najnowszym odcinku surrealistycznej rzeczywistości Izraela na brutalnym, niestabilnym, religijnie fanatycznym Bliskim Wschodzie.


Na północ od nas jesteśmy świadkami anarchii w Syrii, która sporadycznie przelewa się na nasze terytorium; ponad 150 tysięcy zabitych; globalna obojętność świata; i lekarze syryjscy, którzy wysyłają pacjentów do Izraela na ratujące życie leczenie.


Na wschód od nas mamy ekstremistów palestyńskich, najwyraźniej zdolnych do porwania i zabicia nie tylko naszych żołnierzy, ale także naszych nastoletnich cywilów. Dalej na wschód, Islamskie Państwo ekstremistów, tak brutalne, że inne grupy terrorystyczne wydają się stosunkowo łagodne, zdobywa tereny w Iraku i zagraża Jordanii. W pobliżu, nienawidzący Izraela reżim irański żąda, według własnych wyliczeń, dwudziestokrotnie więcej centryfug niż nawet idąca na kompromis społeczność międzynarodowa jest skłonna dopuścić na jego „pokojowy” program nuklearny.


A teraz, na południu, zostajemy wciągnięci w kolejną wielką rundę konfliktu z Hamasem, który uparcie - i bez jakiegokolwiek wiarygodnego powodu - ze swojej enklawy, gdzie nie ma w ogóle żadnej izraelskiej obecności, ani militarnej, ani cywilnej, kieruje swoje rakiety coraz dalej w głąb Izraela,.


Nadal trwa Dzień Pierwszy tego, co armia izraelska nazwała Operacją Ochronne Ostrze i zarysy międzynarodowych reakcji już są, jak się można było spodziewać, jasne: ponieważ ludzie giną w Gazie, a, jak dotąd, nikt nie został zabity w Izraelu, najwyraźniej odpowiedź Izraela jest agresywną, zbyt silną reakcją.


Jest męczące, ale niezbędne, żeby przy każdym konflikcie wzywać polityków i liderów opinii publicznej, by uczynili choćby odrobinę wysiłku, spojrzeli choć trochę dokładniej, wykazali choćby cień uczciwości intelektualnej, i uznali absolutną podstawę: gdyby nie rakiety z tej enklawy, o którą nie toczy się spór, nie byłoby izraelskiej odpowiedzi i nikt by nie ginął.


Ponurym faktem jest to, że zarówno przed, jak i po wycofaniu się Izraela z Gazy w 2005 r. terroryści w tej nadbrzeżnej enklawie wystrzeliwali rakiety na oślep w kierunku Izraela, przechwalając się, kiedy okaleczyli Izraelczyków i krzycząc o pomoc do społeczności międzynarodowej, kiedy Izrael oddaje uderzenie i, niechcący, rani w Gazie cywilów, którym grozi niebezpieczeństwo ponieważ grupy terrorystyczne ustawiają swoje wyrzutnie w miejscach, gdzie znajduje się ludność cywilna.


Fakt, że nie ginie więcej Izraelczyków, nie ma nic wspólnego z Hamasem i innymi grupami terroru. Oni robią wszystko co mogą, by nas zabijać. Wytrwale szmuglują i produkują broń, tak że obecnie mają setki pocisków, które mogą sięgnąć do Jerozolimy, Tel Awiwu i jeszcze dalej, błagając równocześnie społeczność międzynarodową, by zakończyła blokadę Izraela, żeby mogli importować jeszcze potężniejsze narzędzia mordowania nas.


Nie ginie nas więcej tylko dlatego, że Izrael utrzymuje tę blokadę, płacąc za to straszliwy koszt potępienia przez społeczność międzynarodową, że zamiast narazić swoich obywateli na ogień Hamasu, by zdobyć sympatie międzynarodową, Izrael zbudował systemy alarmowe i schrony przeciw bombowe oraz chronione obszary, a także najnowocześniejsze na świecie systemy obrony przeciwrakietowej, w staraniach zapewnienia bezpieczeństwa swojej ludności. 


Gaza mogła rozkwitnąć po tym, jak Izrael w 2005 r. wyrwał stamtąd osiem tysięcy swoich cywilnych obywateli z dwudziestu kilku osiedli. Mieszkańcy Gazy mogli zbudować wyspę demokracji. Mogły rosnąć inwestycje, tak jak robiły to na początku lat 1990., kiedy palestyńscy inwestorzy z innych krajów, wierząc, że nadchodzą lepsze czasy, spowodowali krótki boom budowlany. Złote plaże Gazy mogły być obiecującym magnesem dla turystów. Gdyby Gaza stała się stabilnym terenem, Izrael mógł czuć wystarczające zaufanie do Palestyńczyków, by doprowadzić do podobnego wycofania się z Zachodniego Brzegu.


Wrogość wobec Izraela była jednak tak głęboka, że mieszkańcy Gazy nie potrafili nawet opanować się wystarczająco długo, byśmy dali się nabrać i zaufali im. Gdy tylko osadnicy i żołnierze odeszli, lokalni mieszkańcy rozbili cieplarnie, które zostawili im osadnicy – rozbijając własny potencjał ekonomiczny. Rakiety nie przestawały spadać na Izrael. A w 2007 r. Hamas, jawnie głoszący zniszczenie Izraela, wyrzucił stosunkowo umiarkowane siły Autonomii Palestyńskiej prezydenta Mahmouda Abbasa i przechwycił panowanie.


Jest truizmem powiedzenie, że łatwo jest rozpocząć wojnę, ale trudniej wiedzieć, gdzie ona może się skończyć. Z niepokojem będziemy teraz obserwować, jak konieczność odwołania się do użycia siły przyjmuje swoją nieprzewidywalną trajektorię. W ostatnich dniach widzieliśmy, jak przywódcy Izraela wyraźnie starali się uniknąć kolejnej dużej ofensywy na Hamas – ale ich oferta, ich błaganie o „spokój za spokój” , zostało zignorowane.  Przygotowujemy się teraz na pociski na Tel Awiw i Jerozolimę i zadręczamy myślami o implikacjach ofensywy lądowej na Gazę.


Analitycy twierdzą, że Hamas wystrzeliwuje część swojego olbrzymiego arsenału rakiet, ponieważ nie ma już wiele do stracenia – stracił poparcie Egiptu; nie może zdobyć pieniędzy na płacenie pensji; że mści się za śmierć kilku swoich terrorystów w tunelu, który załamał się nad nimi, stara się umocnić swoją pozycje jako jedynego, wiarygodnego „ruchu oporu” przeciwko Izraelowi…


Ale, doprawdy, skąd ta potrzeba “oporu” wobec Izraela, którego nie ma w Gazie i który od dawna przyswoił sobie konieczność szukania porozumienia z Palestyńczykami w Gazie i na Zachodnim Brzegu, jeśli tylko może to zostać osiągnięte bez zagrożenia dla istnienia Izraela? Dlaczego? Ponieważ dla Hamasu wrogość wobec samego faktu istnienia Izraela przeważa nad wszystkim innym.


Why are we fighting with Gaza again 

The Times of Israel, 8 lipca 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



David Horovitz

Izraelski pisarz i dziennikarz, redaktor naczelny „The Times of Israel”. W latach 2004-2011 kierował „Jerusalem Post” Autor takich książek jak: Still Life with Bombers" (2004) and A Little Too Close to God" (2000), współautor "Shalom Friend: The Life and Legacy of Yitzhak Rabin (1996).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2602 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk