Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 15:48

« Poprzedni Następny »


Dlaczego jestem członkiem organizacji „Pokój nie teraz”


Richard Landes 2016-02-13


Niemal każdy w świecie gier o sumie pozytywnej, gdzie obie strony wygrywają, zgadza się, że najlepszym rozwiązaniem konfliktu między Izraelczykami i Palestyńczykami jest rozwiązanie w postaci dwóch państw. Ziemia za pokój, wzajemne kompromisy, daj trochę, otrzymaj wiele. To myślenie o pozytywnej sumie leży u sedna tego, co umożliwia istnienie demokracji i co umożliwiło Europejczykom zastąpienie tysiącleci wojen między plemionami i narodami (co w czasach średniowiecznych było codziennym zajęciem) współpracującą i produktywną Unią.

Niemniej ten konflikt okazał się zdumiewająco trwały i oporny na podejmowane w najlepszych intencjach wysiłki zachodnich outsiderów przez ostatnich dwadzieścia lat. Nie tylko zepsuło to ostatni rok prezydentury Billa Clintona, ale skompromitowało dwójkę sekretarzy stanu Obamy, która z pewnością siebie przepowiadała, że (każde z nich) rozwiąże ten problem w ciągu kilku miesięcy. Jak Syzyf z chorobą Alzheimera, skazani na powtarzanie tych samych ruchów bez zauważania powtórek, zachodni eksperci od „rozwiązywania konfliktów” raz za razem próbują zastosować te same rozwiązania „pozytywnej sumy”, z dającymi się przewidzieć tymi samymi rezultatami: nie tylko brakiem sukcesu, ale rzeczywistą porażką. Sytuacja jest za każdym razem gorsza niż była przedtem.


Tym, co umyka wielu, którzy, podobnie jak ja, akceptują koncepcję rozwiązania w postaci dwóch państw, jest niewspominana teraźniejszość, która towarzyszy wszystkim bieżącym wysiłkom. Koncepcja, że to rozwiązanie można i należy natychmiast wprowadzić w życie, ma dobre powody. W dodatku do troski o zakończenie cierpień spowodowanych tym konfliktem tak szybko, jak to możliwe, pośpiech uwzględnia problemy demograficzne następnego pokolenia: czy Izrael będzie zarówno żydowski, jak i demokratyczny?


Jedno i drugie są dobrymi powodami, by działać szybko, ale nie są to dobre powody, by ignorować przeszkody stojące na drodze. Rzeczywistość, kombinacja kultury politycznej silniejszego [„strong horse”] i plemiennej, apokaliptycznej, dżihadystycznej kultury religijnej, uniemożliwia zamykanie oczu i żywienie nadziei, że obie strony są gotowe i że jest to tylko kwestia znalezienia właściwej formuły kompromisu, by zgarnąć pulę.  


Większość głosów w sferze publicznej obwinia Izrael za brak postępów. Jest to główny temat dyplomacji europejskiej i badań postkolonialnych od połowy lat 1970., mediów zachodnich głównego nurtu (z BBC i „New York Times” w awangardzie), szczególnie od roku 2000, a obecnie przeszło także do kręgów politycznych USA. Ta tendencja me sens tylko dlatego, że łatwiej jest winić elastyczniejszych i bardziej samokrytycznych Izraelczyków, nawet jeśli wina nie leży po ich stronie. O ileż łatwiej jest pójść tą drogą, kiedy z jednej strony Palestyńczycy przyjmują każdą krytykę z wielką wrogością, a z drugiej krytykujący znajduje silne poparcie u samokrytycznych Izraelczyków i Żydów w diasporze.


Ci “Żydzi przeciwko sobie” dostarczają argumentów politykom i ekspertom, niezbyt skłonnym do krytykowania Palestyńczyków ani do stawiania im jakichkolwiek żądań, by podwoić ciężar na Izraelczyków. W końcu, jest bardzo niewielu Palestyńczyków głośno domagających się krytyki i ostrego potępienia własnego społeczeństwa w sposób, w jaki robią to Żydzi i Izraelczycy. Jest wręcz odwrotnie, nie ma żadnych palestyńskich dziennikarzy głównego nurtu, żadnych decydentów, żadnych polityków gotowych do wzięcia na siebie jakiejkolwiek odpowiedzialności za jakikolwiek błąd, pomyłkę lub niewłaściwy krok ze swojej strony. Wśród nich jest przedmiotem wiary, którą podziela coraz więcej ludzi na Zachodzie: wina leży po stronie Izraela; Palestyńczycy są niewinnymi ofiarami.


A przecież, kiedy widzimy, co przywódcy palestyńscy mówią po arabsku do swojej publiczności, znajdujemy całą kulturę nieprzejednania i podżegania. Jest to kultura sumy zerowej, nie tylko w stosunku do sąsiada, Izraela – Od rzeki do morza, Palestyna będzie wolna – ale w stosunku do własnej ludności. Podobnie jak elity w każdym innym kraju arabskim, kierownictwo palestyńskie, niezależnie od tego, czy jest religijne (Hamas), czy „świeckie” (OWP), żyje w luksusie, podczas gdy jego lud żyje w nędzy.


Jeśli za wskazówkę weźmie się cięte uwagi Dennisa Rossa o tym, dlaczego Oslo zawiodło, Autonomia Palestyńska kontynuuje „największe zaniechanie” Arafata: nie przygotowuje swojej ludności do pokoju. Wręcz przeciwnie, nieustannie i systematycznie pierze jej mózgi propagandą. Już samo uparte twierdzenie, że wyłącznie Izrael jest winny, jest częścią tej propagandy wojennej. Identyfikuje to problem: nie szukają oni kompromisu, co wymaga przynajmniej częściowego uznania żądań drugiej strony; szukają rozwiązania o sumie zerowej. Izrael jest winny i musi zapłacić, a więc Palestyńczycy wygrywają dużo, a Izrael przegrywa dużo.


Najbardziej umiarkowanym stanowiskiem, jakie znajdujemy w arabskim dyskursie Palestyńczyków, nie jest koncepcja dwóch państw (która pojawia się tylko w artykułach publikowanych na Zachodzie), ale dwóch etapów, a mianowicie: wziąć to, co oferują Izraelczycy i użyć tego jako obszaru strategicznego do dalszych ataków, aż do zniszczenia Izraela. A nawet to wydaje się być zbyt wielkim kompromisem dla honoru arabskiego, bo także, kiedy oferowano im duże obszary, włącznie z Jerozolimą, ci “umiarkowani” konsekwentnie odpowiadali “nie”.


Mimo niechęci mediów do informowania o tym, wiemy, że w 2007 r. Abbas odrzucił ofertę Olmerta, jak dotąd, najhojniejszą. Dzisiaj nawet Gershon Baskin, jeden z najbardziej zdeterminowanych i oddanych adwokatów pokoju teraz, ktoś, kto w przeszłości zawsze twierdził, że kierownictwo palestyńskie było i jest chętne do niezbędnych dla pokoju kompromisów, przestał liczyć na obecne (“umiarkowane”) kierownictwo palestyńskie.  


Europejczycy systematycznie unikali i unikają zwracania uwagi na ten „wewnętrzny” dyskurs palestyński. Albo chcą rozpaczliwie wierzyć, że pokój jest możliwy teraz, albo chcą obwiniać Izrael za palestyńskie nieprzejednanie, w każdym razie wolą wersję wydarzeń, w której Izrael jest jedyną przeszkodą do pokoju, i utrzymać wiarę, że zmuszanie Izraela do dalszych ustępstw jest najszybszą drogą do pokoju. Dzisiaj Francja ogłasza absurdalną, samospełniającą się groźbę, że jeśli negocjacje pokojowe zawiodą, Francja uzna państwo palestyńskie: kto mógłby chcieć lepszej motywacji dla Palestyńczyków do sabotowania rozmów?


Gdyby ich ocena była poprawna – Palestyńczycy są gotowi do kompromisu, Izraelczycy nie są – naciski na Izrael mogłyby zadziałać. Oczywiście to wszystko nie działa, bo ocena oparta jest na odwróceniu rzeczywistości. Zamiast posuwać się ku celowi sumy pozytywnej, która daje korzyści „obu stronom”, ta polityka pcha tylko Izrael w stronę większego zagrożenia, a Palestyńczyków w stronę większego nieprzejednania.


Najnowsza groźba francuskiego ministra spraw zagranicznych, Fabiusa, że jeśli następna runda rozmów zawiedzie, Francja jednostronnie uzna Palestynę, doskonale ilustruje to szaleństwo: mówi Palestyńczykom, że jeśli tylko pozostaną nieprzejednani, zwyciężą. Równocześnie grozi Izraelczykom sankcjami za odmowę popełnienia samobójstwa. Strona francuska wzmacnia także palestyńskich dżihadystów w czasie, kiedy nie wiedzą, co zrobić z własnymi dżihadystami. Im bardziej Palestyńczycy opierają się kompromisom, tym więcej wsparcia otrzymują, tym bardziej outsiderze przyjmują ich wojowniczą narrację: „Zlikwidować Izrael dla Pokoju Światowego”.


Nie jest to też po prostu kwestia palestyńskiej woli politycznej (jak Zachód sądził w sprawie Arafata podczas Oslo), ale problem kulturowy, o którym większość z nas nie chce myśleć. Niektórzy politolodzy spekulowali, że Palestyńczycy są jednym z narodów arabskich, który ma największe szanse stania się demokracją (często wyjaśniane przez bliskość do demokracji izraelskiej). Zarówno jednak zachowanie elit (polityka Silniejszego), jak patriarchalnych mężczyzn (morderstwa honoru), sugerują, że Palestyńczykom bardzo daleko do tego rodzaju instytucjonalnego i społecznego przekonania, jakie jest niezbędne, by rozpocząć i utrzymać eksperyment wolności.  


Istnienie tych przeszkód kulturowych dla pokoju po stronie palestyńskiej sprawia wielkie trudności liberalnym Żydom i Izraelczykom, przekonanym o konieczności kompromisów, jakie ich zdaniem warto uczynić, by osiągnąć rozwiązanie w postaci dwóch państw (włącznie z podziałem Jerozolimy). Z jednej strony, otwarte podnoszenie tych kwestii wywołuje obrazę wśród Palestyńczyków i ich orędowników (jak Saïd). Z drugiej strony, przez naciskanie na Izrael, by godził się na rozwiązanie w postaci dwóch państw teraz, faktycznie choć niezamierzenie osłabiają Izrael i wzmacniają wrogów pokoju, szczególnie wśród Palestyńczyków. Każda porażka pokoju teraz w oparciu o ideę sum pozytywnych osłabia graczy sum pozytywnych i wzmacnia graczy sumy zerowej po obu stronach. Jest to dynamika, która oznacza wzmacnianie graczy politycznych wśród Palestyńczyków, których postawy wobec Izraela pokrywają się w dużej mierze z postawami apokaliptycznych dżihadystów.


Ten dylemat staje się jeszcze bardziej toksyczny, kiedy poczucie naglącej potrzeby doprowadza Żydów o dobrych intencjach do niecierpliwości wobec izraelskiej niechęci uczynienia posunięć, które wyborcy, na co dzień żyjący z napędzaną podżeganiem przemocą palestyńska, uważają za samobójcze. Liberałom jest o tyle łatwiej potępiać Netanjahu jako prawicowca, nieprzejednanego i nieustępliwego i chwalić Abbasa jako umiarkowanego i gotowego do pokoju. Jeśli jednak rzeczywistość jest odwrotna (a jest), to każde posunięcie, do którego prze obóz pokojowy, prowadzi do wojny; a im mocniej prze, tym gorsza jest wojna, którą bezwiednie przygotowują.


Z drugiej strony, jeśli problemem jest opór palestyński i radykalny brak gotowości kultury palestyńskiej do pokoju z Izraelem, to inna polityka może poprawić perspektywę rozwiązania w postaci dwóch państw, które jednak nie nadejdzie szybko.


Postawa wobec Izraela dzierżących władzę Palestyńczyków ujawnia całą gamę palestyńskiej nietolerancji: żadnych Żydów mieszkających w państwie palestyńskim, żadnych Żydów wśród sił zagranicznych stacjonujących w Palestynie. Nawet żadnych uchodźców palestyńskich z obozów w świecie arabskim w państwie palestyńskim (muszą wrócić do Izraela). To oczywiście nazywa się czystką etniczną i jest dokonywane jako oczywistość przez wojownicze, autorytarne reżimy.


To zrobili Osmanie w latach 1910. i 1920. wobec Ormian i Greków, których masakrowali i wygnali. Nie ma dostrzegalnej różnicy między kulturą polityczną i religijną Osmanów, a rodzajem kultury panującej w elitach palestyńskich („świeckich” i religijnych). Wręcz dzisiejsi Palestyńczycy stanowią zdecydowany regres w stosunku do wielkoduszności Ataturka wobec Greków.


A jednak ci sami ludzie, którzy rozkoszują się oskarżaniem Izraela o czystkę etniczną (mimo 20% populacji arabskiej, która ma wolność i przywileje, jakich nie ma nigdzie indziej na Bliskim Wschodzie), wydają się nie mieć zastrzeżeń (lub wiedzy) do tej palestyńskiej, otwarcie zamierzonej czystki etnicznej, której często towarzyszy ten rodzaj ludobójczego podżegania, który, we właściwych warunkach, może dać koszmarną rzeczywistość. Trzeźwy obserwator (tj. taki, który nie jest zamroczony Saïdem, lub niepokoi się o obrazę muzułmańskiego honoru) zauważyłby od razu: Palestyńczycy muszą dopiero przejść rodzaj rewolucji moralnej w swojej “grupie honoru”, która pozwoli na większą tolerancję “innego” i w ten sposób położy podwaliny pod zarówno demokrację, jak pokojowe stosunki z „innymi”. A do tego czasu wszystkie ustępstwa wobec nich stanowią przepis na wojnę.  


Pokój nie teraz.


Rozwiązanie w postaci dwóch państw istotnie jest najbardziej godziwym rozwiązaniem tej tragicznej walki dwóch ludów, które mogłyby być owocnymi przyjaciółmi. Dla osiągnięcia jednak tego rodzaju sprawiedliwości potrzeba czasu, zanim kultura palestyńska rozwinie zdolność przejścia ze świata sumy zerowej przy rozwiązywaniu sporu przez przemoc (przy czym upierają się przywódcy palestyńscy, mimo że jak dotąd zawsze przegrywali), do rozwiązywania sporów przez sprawiedliwe dyskusje, w które wchodzi wzajemność. Do tego czasu zmuszanie Izraela do czynienia ustępstw na rzecz graczy, którzy odrzucają wzajemność i uważają ustępstwa za oznaki słabości, jedynie sprzyja wojnie.


Poniższe sugestie są żądaniami, które są całkowicie rozsądne przy założeniu, że Palestyńczycy planują zawrzeć pokój z Izraelem; są one nie do przyjęcia, jeśli Palestyńczycy planują zniszczenie Izraela. Wydaje się, że najmniejsze, co outsiderzy o dobrych intencjach, którzy wierzą w rozwiązanie w postaci dwóch państw teraz, mogą zrobić, to prosić kierownictwo palestyńskie:

  • Okażcie dobrą wolę w sprawie kompromisu o uchodźcach przez rozpoczęcie przenoszenia uchodźców z obozów do przyzwoitych, permanentnych domów.
  • Okażcie szacunek kobietom przez poważne zabranie się za sprawę morderstw honorowych, włącznie z przypadkami, kiedy ojciec lub brat gwałcą ofiarę.
  • Przestańcie prześladować Palestyńczyków, którzy współpracują z Izraelczykami, jako szpiegów i zdrajców.

Wybrałem te sprawy, ponieważ dotyczą one kwestii kulturowych, które powodują, że tak trudno jest o pokój. Oczywiście, każdy wysiłek na rzecz pokoju powinien również zawierać żądanie, by funkcjonariusze palestyńscy zaprzestali nadawania najpaskudniejszego rodzaju propagandy wojennej: podżegania do ludobójstwa, separatystycznych twierdzeń i obietnic, gloryfikacji ludzi, którzy zabili niewinnych cywilów. To jednak jest niemal zbyt oczywiste, by to wspominać… a może nie?


Why I am a member of peace when

The Augean Stables, 2 lutego 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Richard Allen Landes


Amerykański historyk, wykładowca na Boston University, dyrektor bostońskiego Center for Millennial Studies. Autor szeregu książek o średniowieczu i ruchach apokaliptycznych. Obserwator konfliktu na Bliskim Wschodzie (to on ukuł pojęcie „Pallywood” na wyprodukowane ze statystami filmy mające być „dowodami” przeciwko Izraelowi). Jest również autorem dwuczęściowej druzgoczącej analizy  tzw. „Raportu Goldstone’a”.    


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Walka z ogniem pod ogniem     2018-08-06
“Między Kijowem a Gazą” – ukrainizacja palestyńskiej narracji     2022-03-09
Pasożyty na ziemiach niewiernych     2016-07-04
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Jak z nimi rozmawiać? Jak rozmawiać?     2016-01-11
Amnesty wie, że to konflikt wewnętrzny między Palestyńczykami spowodował kryzys w Gazie, ale i tak obwinia Izrael     2018-02-26
NGO rzeczywiście troszczące się o ludzi i o pokój     2017-08-07
Co zdaniem świata ma zrobić Izrael?     2016-03-22
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Ale ISIS zabija więcej muzułmanów niż nie-muzułmanów!     2015-12-24
Jesteśmy kumplami Palestyńczyków także     2016-02-15
Czy rok 2016 będzie rokiem Kurdystanu?     2016-01-06
Z krainy pobożnych ludobójców     2016-07-09
Dlaczego nie możemy po prostu dogadać się     2016-07-05
List otwarty do Breaking the Silence     2015-12-31
Patrząc z Jemenu na Singapur     2017-10-21
Abbas popełnia te same błędy, co Arafat     2018-09-14
Czy będzie rewolucja w nauczaniu islamu?     2016-08-31
BDS: zagrożenie dla całego Bliskiego Wschodu     2016-09-10
Młodzież pyta, prezydent Egiptu odpowiada     2018-12-19
Przedstawiać argumenty przeciwko BDS – i zwyciężyć     2015-11-11
Stany Zjednoczone i Islam - co się tu dzieje?     2015-12-30
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Nie ma porównania pomiędzy przemocą palestyńską i żydowską na Zachodnim Brzegu     2024-01-02
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Książka o niemieckich nazistach nad Nilem     2022-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Prawda o izraelskiej okupacji     2017-06-08
Jak propalestyńscy są zachodni demonstranci?     2024-02-16
Poinformujmy Abbasa: Wieczną stolicą “Palestyny” nie jest Jerozolima, jest nią Damaszek     2018-03-03
Zapomnij o rozwiązaniu w postaci dwóch państw: nieszablonowe myślenie o konflikcie izraelsko-palstyńskim     2018-12-21
Żydowskie oburzenie (lub jego brak)     2016-10-15
Nagroda za najbardziej idiotyczny pomysł roku     2016-01-01
Świat idzie do przodu, a my się cofamy     2016-03-09
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Ludzie, którzy twierdza, że „Palestyna jest kwestią rasowej sprawiedliwości”, są prawdziwymi rasistami     2019-02-20
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Kiedy krytyka George’a Sorosa jest antysemicka?     2022-08-25
Nowe próby wybielania haniebnej postawy papieża Piusa XII podczas Holocaustu     2021-09-09
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Od dziesięcioleci istnieje „Plan Marshalla” dla Palestyńczyków. Nie zadziałał     2022-07-16
W BDS nie chodzi o bojkot. Chodzi o zamianę Izraela w państwo pariasa.     2019-07-23
Sukces Trumpa na Bliskim Wschodzie wynika z jego konkretnego (nie tylko retorycznego) poparcia dla trwałości Izraela     2020-11-09
Nawet antysemickie media w Iraku mówią z zainteresowaniem o normalizacji     2020-09-10
Kraje arabskie ponownie odtrąciły UNRWA na konferencji o pomocy finansowej     2022-06-30
Izrael ma nie tylko armię najbardziej moralną, ale także najbardziej przejrzystą     2024-01-06
Dlaczego Międzynarodowy Czerwony Krzyż gloryfikuje matkę rodu terrorystycznej rodziny?     2020-05-13
Zastraszony "New York Times" opublikował kłamstwa o ”większość Arabów usuniętych siłą z ich domów w Jaffie”     2019-03-26
Europa jest NAPRAWDĘ islamofobiczna w porównaniu do Izraela     2017-04-04
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Nowy raport ujawnia NGO akredytowane przy ONZ, które promują przemoc, nienawiść, antysemityzm     2016-09-12
Syria ma duże więcej palestyńskich kobiet w więzieniach niż Izrael. I tortutują je na śmierć     2020-03-20
"Progresywni" idealizują rakiety terroru Hamasu na festiwalu filmowym     2017-01-20
Świat jest dziwaczny, skoro jedynym człowiekiem, który naprawdę próbuje pomóc Palestyńczykom, jest Jared Kushner – a wszyscy inni są przeciwko     2019-06-07
Różnica między wymówkami a powodami nienawiści do Żydów     2021-04-28
Martin Luther King i Edward Said: Palestyńskich intelektualistów nie interesują prawa człowieka     2020-02-07
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Nawet najbardziej elokwentni Palestyńczycy (tacy jak Noura Erakat) mają idiotyczną mentalność “sumy zerowej”, że pomaganie Izraelowi równa się szkodzeniu Palestyńczykom     2021-02-17
Jeśli chcesz prawdziwego pokoju, nie nalegaj na podział Jerozolimy, @USAmnIsrael     2022-03-19
Joseph Massad i “Brzydki Palestyńczyk”     2021-01-03
Congressional Research Service zmieniła historię palestyńskiego nacjonalizmu. Dwukrotnie.     2021-04-07
200 dziennikarzy popiera kłamstwa o Izraelu     2021-06-12
Na marginesie tegorocznej Nagrody Pokojowej Nobla     2018-10-06
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Jordania zaprzecza, że anektowała Zachodni Brzeg     2020-06-20
Antyizraelska opowieść Amnesty International o Wujku Meena, skierowana do dzieci, jest jeszcze gorsza niż informowano     2021-11-04
Recenzja książki People Love Dead Jews     2022-04-26
Ludzie nienawidzący Izraela, którzy udają, że obchodzi ich Gaza, wyrządzają krzywdę dziesiątkom milionów Arabów     2020-04-20
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Zapomnij o „pokoju”. Zacznij optymalizować status quo. To przecież już wybrali Izrael i Autonomia Palestyńska     2020-02-26
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Specjalista z West Point twierdzi, że uderzenie IDF w wieżowiec Al Jalaa Tower było legalne     2021-07-12
Palestyńczycy robią pranie mózgu światu: mały przykład, który demaskuje cały przemysł palestyńskich kłamstw     2022-07-23
„Ustawa o zwalczaniu międzynarodowej islamofobii” może z łatwością być nadużyta do potępiania Izraela, kiedy broni się przed terrorem     2021-12-30
Klapki na oczach antyizraelskich historyków: “Porozumienia Abrahamowe nie są historyczne”     2021-02-14
Rocznica rzekomo “pokojowego państwa palestyńskiego”     2016-11-19
Jak zdemontować UNRWA: instrukcja krok po kroku     2024-02-07
Od miesięcy oficjalna polityka Autonomii Palestyńskiej zakłada zadawanie cierpień Gazańczykom     2024-03-11
UE mówi, że odrzuca jednostronne kroki na Obszarze C – finansując jednostronne kroki na Obszarze C     2020-07-18
Bahrajn dowodzi raz jeszcze: jeśli ”pokój” nie jest etapem do zniszczenia Izraela, to palestyńscy przywódcy nie są zainteresowani     2019-06-27
Nowy raport o antysemityzmie online, który trzeba koniecznie przeczytać     2020-12-23
Wysoki Przedstawiciel UE, Josep Borrell, przyznaje, że chce „dwóch państw”, a nie „pokoju”     2024-01-26
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk