Prawda

Wtorek, 7 maja 2024 - 04:18

« Poprzedni Następny »


Biskup Graham Tomlin i demonizacja Izraela


Denis MacEoin 2018-07-13


Anglikański biskup Graham Tomlin, głowa diecezji Kensington w Royal Borough of Kensington and Chelsea, gdzie jest wiele najdroższych domów mieszkalnych w Londynie, niewątpliwie jest człowiekiem mądrym i dokonuje dobrych czynów[1].


26 maja 2018 r. opublikował jednak w „Times” artykuł zatytułowany If this rich vein of wisdom disappears, a part of us dies [Jeśli ta bogata żyła mądrości zniknie, część nas obumrze]. Tą „bogatą żyłą mądrości”, o której mówi, jest długa tradycja chrześcijańskiej myśli i doświadczenia w regionie, gdzie ta religia pojawiła się po raz pierwszy i była przekazywana z pokolenia na pokolenie przez stulecia rządów islamskich.


Większa część artykułu jest dobrze argumentowaną obroną chrześcijan na Bliskim Wschodzie:

Systematyczne prześladowania chrześcijan na Bliskim Wschodzie stanowią poważną groźbę. Liczba chrześcijan w krajach Bliskiego Wschodu spadła w niedawnych latach z około 20 procent do 4 procent, a regularne zamachy bombowe na chrześcijan w Egipcie stały się częścią tego śmiertelnego wzoru. 

Jak dotąd w porządku. Serce Tomlina z pewnością jest na właściwym miejscu. Ale natychmiast potem pisze:

Także w Jerozolimie nowe przepisy, nakładające podatki na chrześcijańskie kościoły zagrażają ich istnieniu, co już wymusiło bezprecedensowe zamknięcie Bazyliki Grobu Pańskiego w akcie protestu. Budynki ze starożytnych czasów będą stały nadal, ale jeśli chrześcijanie zostaną wygnani z Bliskiego Wschodu, zmuszeni do emigracji przez radykalny islam lub, jak w wypadku wielu palestyńskich chrześcijan, z powodu braku możliwości rozwoju w Izraelu, to bogate źródło mądrości zniknie tak jak ruiny Palmiry.

„Ruiny Palmiry” to, oczywiście, odniesienie do rozległego zniszczenia słynnego syryjskiego zabytku, jednego z cudów starożytnego świata, przez Państwo Islamskie w 2015 r. i raz jeszcze w 2017 r. Nawiązanie do tego zbezczeszczenia, choć niewyraźne, implikuje jakiś rodzaj moralnej ciągłości między ISIS i Izraelem.


Oczywiście, nie ulega wątpliwości, że ISIS u szczytu swoich zdobyczy, a nawet dzisiaj, odegrało wielką rolę w prześladowaniu chrześcijan na Bliskim Wschodzie, szczególnie w Iraku, gdzie jedna z najstarszych chrześcijańskich społeczności świata jest zagrożona wyginięciem. W Mosulu i w innych miejscach bojówkarze Państwa Islamskiego malowali arabską literę nun (n) na drzwiach i ścianach chrześcijańskich domów, by wskazać, że mieszkańcy są chrześcijanami (nasara, nasrani ­-- Nazarejczykami). Przy tak przytłaczająco realnym islamskim prześladowaniu chrześcijan trzeba zapytać, co właściwie robi biskup dwukrotnie wymieniając w tym kontekście Izrael. Czy Izrael naprawdę prześladuje chrześcijan „systematycznie” lub w jakikolwiek inny sposób?


Tomlin ogólnie rzecz biorąc ma rację, kiedy mówi, że „Liczba chrześcijan w krajach Bliskiego Wschodu spadła w niedawnych latach z około 20 procent do 4 procent”. Jest to ogólnie prawda, ale Izrael jest jedynym krajem na Bliskim Wschodzie i poza nim, gdzie rzeczywista liczba chrześcijan wzrosła. W 1947 r., kiedy Zgromadzenie Ogólne ONZ decydowało o stworzeniu państwa Izrael, w regionie Palestyny na zachód od Transjordanii żyło około 143 tysiące chrześcijan. Stanowili 7% populacji. Z tych 143 tysięcy jedynie 34 tysiące zdecydowało się na pozostanie jednak w państwie Izrael. Od tego czasu liczba chrześcijan w Izraelu właściwym wzrosła do 130 tysięcy (stanowiąc nieco ponad 2%, przy wzroście liczby Żydów i muzułmanów), podczas gdy wielu opuszcza Gazę i Zachodni Brzeg, w znacznej mierze z powodu islamskich prześladowań.


W Izraelu chrześcijanie, podobnie jak wyznawcy innych religii, mają pełną ochronę prawną, ich miejsca święte, włącznie z kościołami, mają zagwarantowane bezpieczeństwo zgodnie z "Prawem o ochronie miejsc świętych" z 1967 r. Ochrona prawna stosuje się nie tylko do głównych wyznań (judaizm, islam, chrześcijaństwo), ale do licznych grup mniejszościowych. Dla chrześcijan ta ochrona stosuje się szeroko wobec oficjalnie uznanych kościołów (katolickiego, prawosławnego, monofizyckiego i protestanckiego), które razem mają około 20 bardzo starych instytucji (wiele rdzennych i sięgających najwcześniejszych lat chrześcijaństwa), oraz innych 30 denominacji.


Poza Izraelem państwa muzułmańskie na całym Bliskim Wschodzie zakazują, ograniczają lub czynnie prześladują rdzenne kościoły, takie jak Koptów w Egipcie lub chrześcijan w Turcji, gdzie pastor Andrew Brunson jest obecnie zagrożony karą 35 lat więzienia za nauczanie chrześcijaństwa. Chrześcijańskie kościoły są całkowicie zakazane w krajach takich jak Arabia Saudyjska, a przechodzenie muzułmanów na chrześcijaństwo jest zabronione. Muzułmanów, którzy nawracają się, spotykają ciężkie konsekwencje jako apostatów, czasami śmierć. Trzynaście krajów o muzułmańskiej większości skazuje apostatów na śmierć. Na Malediwach samo posiadanie Biblii jest karane śmiercią. Na liście 25 najbardziej niebezpiecznych dla chrześcijan krajów jest 18 krajów muzułmańskich.


W 2014 r. Duane Andrew Miller opublikował w katolickim „St. Francis Magazine” duże badanie o statusie muzułmanów, którzy nawrócili się na chrześcijaństwo. Komentując sytuację na Zachodnim Brzegu, w Gazie i w Izraelu, pisze on, że nawróceni na Zachodnim Brzegu mogą zostać wygnani lub zabici przez ich rodziny, a w Gazie dokonuje się ich egzekucji. Następnie pisze:  

W Izraelu sytuacja jest inna. Muzułmanie w Izraelu mają wolność nawracania się i chrześcijanie w Izraelu mają wolność otwartego przyjmowania nawróconych muzułmanów do swoich kościołów. Oceniam, że w Izraelu jest około 300 chrześcijan o muzułmańskim pochodzeniu i może kilkuset jeszcze na Zachodnim Brzegu. Niemniej zdarza się to rzadko. W Izraelu prześladowania nie mają swojego początku w instytucjach państwowych, ale według katolickiego księdza z Jerozolimy (gdzie, niezależnie od okupacji, obywatele są podporządkowani izraelskiemu prawu) mogą przyjmować nawróconych muzułmanów, którzy jednak często są prześladowani, a nawet zabijani przez swoje rodziny.

Kiedy władze kościelne akceptują takie nawrócenie, dokument zaświadczający o zmianie religii zostaje przedstawiony władzom państwowym Izraela, by zmiana została zalegalizowana.


Jeśli Izrael odgrywa rolę w prześladowaniu chrześcijan, to musi wykonywać bardzo marną robotę, skoro chroni nawet muzułmańskich apostatów – coś, co może prowadzić do napięć ze społecznością muzułmańskich Arabów izraelskich. W innych krajach tłuszcza czasami atakuje kościoły, do których uczęszczają konwertyci, jak w Egipcie. Jak dotąd jednak izraelskie służby bezpieczeństwa nie dopuściły do takich ataków w Izraelu.  


Izrael chroni nie tylko prawa Żydów, muzułmanów i chrześcijan, ale także wielu innych społeczności religijnych, włącznie z takimi, którym brutalnie przeciwstawiają się muzułmańscy fundamentaliści. Wyróżniają się wśród nich dwie: muzułmanie Ahmadi i członkowie wiary bahaitów.


Ahmadi
 są wyznawcami XIX-wiecznego przywódcy indyjskiego (Mirza Ghulama Ahmada), który próbował zreformować islam przez, na przykład, zniesienie prawa dżihadu i wyrażanie tolerancji dla innych wiar. Jest ich około 10 milionów i są nienawidzeni i prześladowani w wielu krajach muzułmańskich, taki jak Bangladesz, Indonezja i, przede wszystkim, Pakistan, gdzie jest ich między 500 tysięcy a 4 miliony. W 1974, podczas kampanii islamizacji kraju przez prezydenta Zia-ul-Haqa, ogłoszono, że Ahmadi nie są muzułmanami i nadal traktowani są jako najgorsi ludzie, gorsi niż muzułmanie szyici, Żydzi lub chrześcijanie.


Ahmadi przybyli do Mandatu Palestyny w latach 1920. i wielu osiedliło się tam, kiedy w 1948 r. powstało państwo Izrael. Około 2,2 tysiąca skupia się w dzielnicy Kababir w Hajfie, gdzie mają duży meczet i inne instytucje. Odgrywają niewielką, ale znaczącą rolę w stosunkach społecznych, podkreślając działalność międzywyznaniową i pokojowe sposoby rozwiązywania konfliktów. Izrael jest jedynym krajem w regionie, który daje tej nieszkodliwej ale pogardzanej społeczności prawo modlenia się, głoszenia swojej nauki i codziennego funkcjonowania bez obaw przed nękaniem.  


Chronieni przez wolność wyznania w Izraelu bahaici zbudowali tam swoje dwie najświętsze świątynie oraz Centrum Światowe na zboczu Góry Carmel: olbrzymi ogród na tarasach, łuk budynków z białego marmuru, włącznie z miejscem ich międzynarodowego organu władzy, Uniwersalny Dom Sprawiedliwości, centralne archiwum. (Zdjęcie: US Embassy Israel/Wikimedia Commons)<br /> <br />
Chronieni przez wolność wyznania w Izraelu bahaici zbudowali tam swoje dwie najświętsze świątynie oraz Centrum Światowe na zboczu Góry Carmel: olbrzymi ogród na tarasach, łuk budynków z białego marmuru, włącznie z miejscem ich międzynarodowego organu władzy, Uniwersalny Dom Sprawiedliwości, centralne archiwum. (Zdjęcie: US Embassy Israel/Wikimedia Commons)



Niedaleko od Kababiru, wzdłuż czołowej ściany Góry Carmel idąc prosto od portu Hajfy, znajduje się jeszcze bardziej zdumiewające miejsce religijne – światowe centrum bahaitów. Wiara Baha'i jest kolejną religią, jaka wyłoniła się (i odłamała) z islamu w połowie dziewiętnastego wieku, w tym wypadku od szyizmu w Iranie. Dzisiaj jej wyznawcy każdej niemal narodowości i rasy liczą około 5 milionów, z obecnością w niemal każdym kraju, literaturą w ponad 800 językach i ośmioma dużymi Domami Modlitw na całym globie, z których najbardziej znana jest zdumiewająca Świątynia Lotosu w New Delhi, opisana jako najczęściej odwiedzany budynek na świecie, z większą liczbą odwiedzających niż Taj Mahal. Bahaici w większości krajów muzułmańskich utrzymują swoje wyznanie w tajemnicy. Ich wiara w dwóch proroków po Mahomecie, w prawdę wszystkich głównych religii i w prawo religijne, które zniosło islamski szariat czyni, że są powszechnie znienawidzeni przez muzułmanów.


Ta nienawiść jest wyjątkowo zajadła w Iranie, gdzie bahaici są największa mniejszością religijną i gdzie są ostro prześladowani. Na wielu z nich dokonano egzekucji, innych zabiła tłuszcza i wszystkie miejsca święta bahaiów zostały zrównane z ziemią. Międzynarodowe wezwania ze strony ONZ (przy wielu okazjach), Stanów Zjednoczonych, Human Rights Watch, dużej liczby intelektualistów i innych państwo o zakończenie prześladowań reżim irański puścił mimo uszu.  


W Izraelu bahaici są w pełni popierani przez państwo. Zbudowali swoje dwie najświętsze świątynie w Izraelu (jedną w Hajfie i najświętszą w pobliżu Akki) oraz Centrum Światowe na zboczu Góry Carmel: olbrzymi ogród na tarasach, łuk budynków z białego marmuru, włącznie z miejscem ich międzynarodowego organu władzy, Uniwersalny Dom Sprawiedliwości, centralne archiwum i znacznie więcej. Mają również inne miejsca święte w Akko i okolicy.


Izrael okazuje otwartość na wolność religijną na wiele innych sposobów, a wszystkie przedstawiają społeczeństwo, które dobrze traktuje nawet wrogów. Kiedy wojsko izraelskie weszło w 1967 r. do wschodniej Jerozolimy pod koniec Wojny Sześciodniowej, jednostka generała Mordechaia Gura, 55 Brygada, przejęła Stare Miasto z rąk żołnierzy jordańskich, którzy byli tam stacjonowani, ale uciekli poprzedniej nocy. To, co nastąpiło potem, jest jednym z najbardziej znaczących momentów w historii religii według wszelkich możliwych standardów.


Przez stulecia Żydzi modlili się o powrót do Jerozolimy i o posiadanie Wzgórza Świątynnego, miejsca pierwszej i drugiej świątyni żydowskiej. Kiedy Gur i jego żołnierze przejęli Wzgórze Świątynne, stulecia tęsknoty dotarły do wspaniałego kresu w tym spektakularnym triumfie nad najnowszym wysiłkiem zniszczenia nowego państwa żydowskiego. Z Wzgórzem w żydowskich rękach oficer komunikacji Brygady wyjął flagę Izraela i otrzymał pozwolenie na zatknięcie jej na Kopule na Skale. Kopuła i pobliski meczet Al-Aksa są dwoma islamskimi miejscami świętymi i stały na Wzgórzu przez stulecia. Oficer wspiął się na Kopułę i zawiesił flagę. 


W kilka chwil potem przyszedł rozkaz zdjęcia flagi. Minister obrony Izraela, Mosze Dajan, obserwując sytuację przez lornetkę z Góry Scopus, pilnie skomunikował się przez radio z generałem Gurem i zażądał zdjęcia flagi.


Dziennikarz Yossi Klein Halevi podsumował znaczenie tego czynu i tego, co nastąpiło wkrótce potem:

Patrząc z perspektywy czasu, jest to zdumiewający moment religijnej powściągliwości. Naród żydowski właśnie powrócił na swoje najświętsze miejsce, do którego miał zabroniony dostęp przez stulecia, tylko po to, by w momencie triumfu oddać swoją suwerenność. Wkrótce po wojnie Dajan spotkał się z przedstawicielami muzułmańskiego Wakf, który zarządzał miejscem świętym i formalnie zwrócił Wzgórze pod ich panowanie. Choć izraelscy żołnierze mieli zawiadować bezpieczeństwem i stać u bram, Wakf miał decydować, kto modli się tam, co skutecznie zabraniało nie-muzułmańskich modlitw. Wzgórze Świątynne nie było dłużej w rękach Gura.

Jako wyraz tolerancji religijnej i gest w kierunku unikania rozlewu krwi, to ustępstwo na rzecz wrogów Izraela z pewnością jest bezprecedensowe w historii.


Z powyższego powinno być oczywiste, że Izrael jest jednym z krajów świata o najmniejszym prawdopodobieństwie prześladowania wyznawców jakiejkolwiek religii. Tomlin, człowiek dobrze wykształcony i myślący, powinien wiedzieć to wszystko lub być w stanie samemu sprawdzić fakty. Nic z powyższego w żadnym razie nie jest tajemnicą. Niemniej wrzuca on Izrael do jednego worka z państwami muzułmańskimi, które prowadzą „systematyczne prześladowanie chrześcijan na Bliskim Wschodzie” 


Jeśli chodzi o jego wypowiedź, że „Także w Jerozolimie nowe przepisy, nakładające podatki na chrześcijańskie kościoły zagrażają ich istnieniu", wyolbrzymia prawdziwe wydarzenia i jest beznadziejnie źle poinformowany: wprowadzone podatki zostały w pełni zniesione.


27 lutego rząd Izraela i burmistrz Jerozolimy, Nir Barkat, zgodzili się w całości zawiesić plan opodatkowania, mimo że wielu obywateli Izraela uważało, że to zbyt daleko posunięte ustępstwo. Wyłączało to mianowicie chrześcijańskie instytucje z obowiązku płacenia podatków od komercyjnych przedsiębiorstw, takich jak hotele, sklepy i inne przedsiębiorstwa; a takie podatki muszą płacić synagogi. W kwietniu 2017 r. historyczna Wielka Synagoga w Tel Awiwie została zmuszona do zamknięcia, ponieważ nie mogła płacić podatków od swojej działalności finansowej. Niemniej władze Izraela uznały za ważne zrezygnowanie ze znacznych i prawnie należnych sum pieniędzy, żeby nie niepokoić chrześcijan w kraju. Mimo tego gestu (nie rozciągniętego na synagogi) w pełne trzy miesiące później anglikański biskup z jakiegoś powodu odczuwał potrzebę podania zarzuconego planu opodatkowania działalności gospodarczej kościołów jako przykładu bliskowschodniego prześladowania chrześcijan.   


Tomlin następnie spotęgował swoją niechęć do Izraela przez twierdzenie, że „palestyńskim chrześcijanom” brak możliwości „rozwoju w Izraelu” i że jest to kolejny przykład „prześladowań”. Nie ma „palestyńskich chrześcijan” w Izraelu. Znajdują się na Zachodnim Brzegu (w malejących liczbach), w Gazie (bliscy zniknięcia) i częściowo we wschodniej Jerozolimie. Reszta, która żyje w Izraelu, to obywatele Izraela i jako tacy cieszą się dokładnie tymi samymi prawami, co Żydzi, muzułmanie, ateiści i wszyscy inni obywatele. Arabowie izraelscy mogą, na przykład, studiować na izraelskich uniwersytetach (i jest ich około 20% wśród studentów, co odpowiada ich 20% w ogólnej populacji), być członkami parlamentu, mieć własne partie polityczne, służyć jako sędziowie w Sądzie Najwyższym i w niższych sądach i pracować w każdym zawodzie, do jakiego mają kwalifikacje. Dlaczego więc biskup mówi, że nie mają możliwości rozwoju? Może tam istnieć dyskryminacja, jak istnieje w każdym kraju – ale nie w wyniku złego traktowania przez państwo i prawo i z pewnością nie w wyniku „prześladowania”. W rzeczywistości rząd izraelski przedsięwziął ostre kroki, by karać działalność antyarabską i poprawić sytuację zarówno izraelskich obywateli, jak palestyńskich Arabów we wschodniej Jerozolimie.


Istotnie są restrykcje wobec Arabów żyjących we wschodniej Jerozolimie, włącznie ze Starym Miastem. Z 300 tysięcy żyjących tam Arabów 20 tysięcy jest izraelskimi obywatelami – ale nikt w żadnym razie nie jest pozbawiony podstawowych praw, a wiele ograniczeń narzucili na siebie sami:

Jako stali rezydenci mieszkańcy wschodniej Jerozolimy są uprawnieni do pomocy Narodowego Instytutu Ubezpieczeniowego i innych służb społecznych, do jakich są uprawnieni Izraelczycy, jak również otwarta jest dla nich darmowa edukacja. Mają także swobodę poruszania się po całym kraju (w odróżnieniu od Palestyńczyków z Zachodniego Brzegu, który muszą mieć pozwolenie na wjazd do Izraela).

Jako stali rezydenci mieszkańcy wschodniej Jerozolimy nie mogą brać udziału w głosowaniu w wyborach krajowych do Knesetu. Mają jednak opcję głosowania i ubiegania się o wybór w wyborach samorządowych do rady miejskiej Jerozolimy. Bardzo niewielki odsetek mieszkańców korzysta z tego prawa w ramach bojkotowania izraelskich instytucji. Wśród wielu Arabów we wschodniej Jerozolimie branie udziału w tego typu aktywnościach było postrzegane jako normalizacja stosunków z Izraelem.

Ważne jednak jest zauważenie, że choć nie w dużych liczbach, ale wielu Arabów zajmuje wysokie stanowiska w izraelskim rządzie, wymiarze sprawiedliwości, najlepszych szpitalach, na uniwersytetach itd. Salim Joubran był pierwszym Arabem, który został sędzią izraelskiego Sądu Najwyższego. Oscar Abu Razeq był wicedyrektorem Izby Skarbowej i dyrektorem generalnym ministerstwa spraw wewnętrznych. Chaled Kabub został niedawno mianowany na sędziego Sądu Najwyższego, ale wycofał się z przyczyn osobistych. George Karra, chrześcijański Arab, dołączył do Sądu Najwyższego w 2017 r. Wcześniej był przewodniczącym sędzią w procesie o gwałt przeciwko izraelskiemu prezydentowi, Mosze Kacawowi i posłał go do więzienia. Choć sytuacja nie jest doskonała, niezauważenie izraelskich starań o umożliwienie rozwoju arabskim obywatelom jest oszczercze i kłamliwe.  


Jak to jest, że Tomlin nawet nie wspomina o tragicznej sytuacji prześladowanych mniejszości religijnych w Iranie, jednej z najgorszych sytuacji na świecie, gdzie chrześcijanie cierpią wraz bahaitami, szczególnie ci, którzy nawrócili się z islamu, za co może ich spotkać kara śmierci? Lub o Arabii Saudyjskiej, gdzie chrześcijanom odmawia się ich praw człowieka, włącznie z prawem wolności wyznania? Właściwie, dlaczego w ogóle włączył tu Izrael?  


Można wyłącznie dojść do wniosku, że Tomlin podziela negatywne postawy wobec Izraela – często widziane jako antysemityzm – pielęgnowane w wielu kościołach chrześcijańskich na całym świecie, włącznie z kościołami na Zachodnim Brzegu. Pisałem o tych postawach wiele razy tutajtutajtutaj i tutaj.


Problemu Izraela z powodu ataków ludzi kościołów na państwo żydowskie nikt nie podsumował lepiej od włoskiego dziennikarza, Giulio Meottiego:

Chrześcijaństwo umiera w Syrii i w Iraku. Chrześcijańskie kościoły są burzone, chrześcijańskie krzyże palone i zastępowane flagami Państwa Islamskiego, chrześcijańskie domy niszczone, całe społeczności chrześcijańskie wysiedlane, chrześcijańskie dzieci masakrowane, a dzieje się to na oczach wszystkich. Islamiści codziennie oznajmiają, że nie zatrzymają się aż chrześcijaństwo zostanie wymazane z powierzchni ziemi.  Czy więc chrześcijańskie instytucje na świecie potępiają siły islamskie za czystki etniczne, ludobójstwo i historyczną demograficzno-religijną rewolucję, jaka dotyka ich braci? Nie. Chrześcijanie są dzisiaj zajęci szkalowaniem  izraelskich Żydów.


Bishop Graham Tomlin and the Demonization of Israel

Gatestone Institute, 24 czerwca 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Denis MacEoin

Mieszkający obecnie w USA pisarz irlandzki, autor 26 powieści, znawca literatury perskiej i arabskiej, były wykładowca na studiach islamistycznych, od dwóch lat związany z Gatestone Institute.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Bliski Wschód jest jak 1000 Hiroszim   Charbel   2016-06-18
Bojkot, osiedla i piękna niewinność   Tsalic   2016-03-12
Co kogo rani i jak mocno?   Koraszewski   2019-02-02
Co się dzieje w gabinecie Putina?   Koraszewski   2022-04-01
Co trzeba wiedzieć o obecnym trudnym położeniu Izraela    Flatow   2018-02-03
Cywilizacja zniszczona przez obojętność Zachodu?   Meotti   2017-11-25
Cywilizacja śmierci czy cywilizacja życia?   Koraszewska   2016-07-26
Czarny sierżant policji pozywa Obamę i Black Lives Matter przed sąd   Greenfield   2016-10-01
Czego chcą Palestyńczycy? Widziane z Malezji   Lau   2017-12-31
Czego lub kogo mamy się bać?   Koraszewski   2017-09-05
Cztery dekady irańskiej nienawiści     2017-11-10
Czy będzie rewolucja w nauczaniu islamu?     2016-08-31
Czy dobry Bóg może latać z kałachem?   Koraszewski   2016-01-08
Czy kobiety rzeczywiście są ofiarami? Cztery kobiety dorzucają swoje zdanie      2017-12-15
Czy można przywrócić pokój w Iraku?   Fernandez   2016-09-23
Czy ONZ ułatwia zbrodnie przeciwko ludzkości?   Frantzman   2016-09-02
Czy Oxfam popiera terror?    Clarfield   2018-01-28
Czy Rashida Tlaib jest winna bigoterii?    Dershowitz   2019-01-22
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Demokratyczna republika Somalilandu    Clarfield   2018-08-16
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Do czego wzywa imam w New Jersey?     2017-12-22
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Dyskryminacja z miłości i dobrego serca   Koraszewski   2022-07-29
Elegia z Rakki dla Państwa Islamskiego pokazuje zarówno słabość, jak siłę   Fernandez   2017-06-25
Europa: Muzułmańskie zbrodnie przeciwko kobietom? Nie szkodzi.   Bulut   2017-06-01
Fake news czyli partyjna “Prawda”   Koraszewski   2017-03-29
Fałszywi sojusznicy Ameryki w Zatoce    Bekdil   2018-08-31
Harvard zaprasza głównego palestyńskiego negacjonistę    Lipman   2020-09-04
Holenderscy łowcy Żydów, którzy udzielili olbrzymiej pomocy nazistom   Gerstenfeld   2018-02-07
Irańczycy przeciwko irańskiemu reżimowi      2018-01-03
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Jak Izrael, Diaspora i Polska mogą opanować debatę o Holocauście   Frantzman   2018-03-01
Karykatura sprawiedliwości w Międzynarodowym Trybunale Karnym?Prokuratorka Bensouda powinna zostać zdyskwalifikowana.   Calvo   2020-06-22
Kiedy amerykańska administracja spała, inni spiskowali   Fernandez   2016-12-28
Kogo rzeczywiście obchodzi, gdzie trafia pomoc zagraniczna?   Roth   2016-08-21
Koronawirus: dyrektor WHO ma długą historię tuszowania faktów    Kern   2020-04-21
Kto się boi czarnego luda?   Koraszewski   2016-08-08
Ku politycznemu wymarciu   Carmon   2018-05-11
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Lewica i konflikt izraelsko-palestyński: droga do wzniosłej nienawiści    Palmer   2017-08-13
Lewica podeptała swoje wartości   Koraszewski   2017-03-20
Libańska nienawiść do Izraela objawem choroby kraju   Maroun   2016-10-16
Ludowe diabły i panika moralna   Koraszewski   2017-02-09
Małorolny agent wpływu   Koraszewski   2016-08-18
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
Mord na Wzgórzu Świątynnym i kanonizacja zbirów     2017-07-22
Mowa obronna na rzecz kurdyjskiej niepodległości    Dershowitz   2017-10-09
Nowa cenzura, czyli powrót Policji Myśli?   Chesler   2018-12-18
Nowy, irański porządek świata     2017-12-21
Obietnica i zagrożenia porozumienia pokojowego z Dżuba    Fernandez   2020-09-04
Obnażenie palestyńskich kłamstw    Blum   2020-09-19
Obozy Hamasjugend, Gaza 2017     2017-08-14
Omar i Mohammed mają wspólny cel    Koraszewski   2017-06-20
ONZ adoptowała palestyńskie kłamstwa, mity i morderczy terror wobec Izraela    Hirsch   2020-07-17
Orwellowskie doniesienie z procesu Franza K.   Koraszewski   2016-08-16
Oxfam, NGO i efekt aureoli    Steinberg   2018-03-04
Oświecenie: Rozum jest niezbywalny    Pinker   2018-02-15
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Palestyńczycy: Nie zaakceptujemy żydowskiego Izraela   Toameh   2016-05-01
Palestyńska kleptokracja i jej zachodni sojusznicy   Roth   2016-05-31
Pandy trzymają się mocno   Lomborg   2017-01-23
Państwo, naród, społeczeństwo   Koraszewski   2019-08-15
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Powrót aborcji domowym sposobem    Koraszewski   2016-03-14
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Problem uchodźców w prasie arabskiej     2015-09-27
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
Przestańcie “rozumieć” Palestyńczyków    Yemini   2018-01-19
Przypowieść o dobrym muzułmaninie   Koraszewski   2017-08-30
Purytańska świątobliwość Putina i ideologiczna wojna z Zachodem   Meotti   2016-10-18
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Rozwiązanie w postaci 50 państw   Koraszewski   2017-01-13
Rzecz o etyce w szkole i poza szkołą    Koraszewski   2021-11-25
Rząd USA odmawia ujawnienia antyizraelskiego podżegania w palestyńskich podręcznikach szkolnych   Bedein   2019-01-20
Sam-Wiesz-Kto wraca   Koraszewski   2016-10-22
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Stu francuskich intelektualistów ostrzega przed islamskim totalitaryzmem      Fitzgerald   2018-03-23
Sułtan kontra Car: Runda XXI wieku – zderzenia ambicji imperialnych o hegemonię regionalną     2015-12-14
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Szczepienie dzieci przeciwko liberalizmowi i sekularyzmowi   Kharrazi   2016-12-19
Terytorialne apetyty Turcji   Bekdil   2016-10-25
Testament palestyńskiego nożownika, Katiby Zahrana     2017-09-19
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Trzy konflikty żydowsko-arabskie   Rosenthal   2017-07-24
Turcja: kraj meczetów, więzień i niedouczonych   Bekdil   2016-10-05
Udręczona granica Turcji z Syrią   Bekdil   2016-02-18
Urojenie dwóch państw jest największą przeszkodą dla pokoju    i Bruce Abramson   2018-01-24
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
W krzyżowym ogniu  – na Bliskim Wschodzie i na Zachodzie   Fernandez   2016-12-14
W poszukiwaniu mądrego…   Koraszewski   2019-01-22
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Widmo złego rozpoznania końca świata   Koraszewski   2016-09-26
Widziane z Indonezji: Ameryka i rzeczywistość   Lato   2017-05-23
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk