Prawda

Poniedziałek, 6 maja 2024 - 21:02

« Poprzedni Następny »


Między Gazą a Wzgórzami Golan



Liat Collins 2019-03-31

Dom trafiony rakietą Hamasu . (zdjęcie: AVSHALOM SASSONI)
Dom trafiony rakietą Hamasu . (zdjęcie: AVSHALOM SASSONI)

Trzęsący się psiak chwycił w tym tygodniu ludzi za serca. Nie był to pies wojny, ale psia ofiara terroryzmu Hamasu, tulący się blisko swojego brata w tym, co pozostało z ich domu. 

Rakieta wystrzelona z Gazy we wczesnych godzinach rannych 25 marca zniszczyła spokój zazwyczaj sielskiego moszawu Miszmeret w środkowym Izraelu. Dom rodziny Wolfów, imigrantów-weteranów z Wielkiej Brytanii, zamienił się w kupę gruzu, siedem osób odniosło rozmaitej powagi rany, a dwa z ich pięciu psów zostały zabite. Zdjęcie ich rannego i zaszokowanego 10-letniego buldoga ze smutnymi i nierozumiejącymi oczyma szybko rozprzestrzeniło się w mediach społecznościowych. 


Na szczęście dwa psy zostały sfilmowane, cierpko dowcipkował jeden z przyjaciół; ranni Izraelczycy – także niemowlęta – nie wywołują tak wiele współczucia. 

 

Rakieta spowodowała coś więcej niż tylko szkody fizyczne i psychiczne. Niemal wymazała historię. Atak Hamasu – w tydzień po tym, jak ta organizacja terrorystyczna twierdziła, że dwie rakiety wystrzelone na Tel Awiw zostały wystrzelone „przez pomyłkę” – wywołał rundę przemocy. Eskalacja, włącznie z 60 rakietami wystrzelonymi na Izrael w ciągu jednej nocy, odwróciła uwagę od dwóch wiadomości, które powinny były być znacznie większymi wydarzeniami.

 

26 marca Izrael i Egipt obchodziły 40. rocznicę podpisania porozumienia pokojowego między premierem Menachem Beginem a prezydentem Anwarem Sadatem. Begin, który wycofał izraelskich cywilów i żołnierzy z Półwyspu Synajskiego jako część umowy pokojowej, był także premierem, który w grudniu 1981 roku przeprowadził Prawo Wzgórz Golan, rozciągając rządy Izraela na ten strategiczny obszar.

 

W tym tygodniu prezydent USA Donald Trump podpisał proklamację uznającą te rządy Izraela. Było to śmiałe i mile widziane posunięcie. Uznanie przez USA nie nagrodziło „izraelskiej agresji”, jak to ujęli wrogowie Izraela. Wręcz przeciwnie,  w 1967 roku świat arabski rozpętał wojnę, której rezultatem – jak mieli nadzieję – miało być unicestwienie Izraela. Oni – agresorzy - przegrali. Izrael przejął panowanie nad Golanem, Gazą, Synajem i Judeą i Samarią. To nie była wojna o „osiedla”. Nie istniały „osiedla”. Istniał Izrael, państwo żydowskie. 

 

Izraelskie panowanie nad Golanem uratowało Izrael, nie zaś zagroziło Syrii. Izrael nie jest powodem tego, że Syria ma status państwa upadłego. Może ona winić tylko siebie. Kiedy Iran próbuje ustanowić swoją władzę nad syryjską stroną Wzgórz Golan, warto pamiętać, że przed czerwcem 1967 roku Syryjczycy ze swojej pozycji nad Jeziorem Galilejskim strzelali do rybaków na Jeziorze jak do kaczek i zabijali izraelskich farmerów pracujących w polu. 

 

Ze wszystkich reakcji na amerykańskie posunięcie zarówno najzabawniejsza, jak najdziwaczniejsza była odpowiedź Human Rights Watch. “Decyzja administracji Trumpa zaprzeczenia rzeczywistości izraelskiej okupacji Wzgórz Golan demonstruje lekceważenie ochrony należnej syryjskiej populacji zgodnie z międzynarodowym prawem humanitarnym” – oznajmiła Human Rights Watch, kiedy prezydent w tweecie ogłosił o swoim zamiarze.   “Szczególnie z powodu trwających, poważnych pogwałceń praw człowieka przez Izrael na Wzgórzach Golan mieszkańcy potrzebują stałej ochrony zgodnie z prawem o okupacji, włącznie z zakazem budowania osiedli i wydobywania zasobów naturalnych na korzyść okupanta”.  

 

To jest dopiero zaprzeczanie rzeczywistości. Jakość życia populacji Golanu, która liczy 50 tysięcy ludzi (podzielonych niemal równo między Żydów i Druzów z maleńką obecnością Alawitów), nieustanie poprawiała się z roku na rok i jest bez porównania lepsza niż jakość życia mieszkańców sąsiedniej Syrii. Podczas wojny domowej izraelskie szpitale i szpitale polowe dostarczyły opieki zdrowotnej około pięciu tysiącom Syryjczyków, przeprowadzonych przez granicę przez IDF w ramach Operacji Dobry Sąsiad. Tak, to jest militarna operacja dla ratowania życia obywateli tego, co nadal oficjalnie jest państwem wrogim. I, niezależnie od tego, ile to warte, w zeszłym tygodniu Izrael otrzymał 13. miejsce na oenzetowskim Światowym Indeksie Szczęścia; Syria była 149. spośród 156 krajów.

 

Nawet kiedy leciały rakiety, wielu Gazańczyków przyznawało, że życie było lepsze, kiedy Izrael kontrolował to terytorium.

 

Egipt, który także cierpi z powodu terrorystycznych organizacji działających w Gazie i na Synaju, trudził się, by doprowadzić do zawieszenia ognia. Nie zaproponował, że przejmie kontrolę nad Strefą Gazy, nad którą panował do 1967 roku. (Ani nie przyznał wówczas Palestyńczykom w Gazie niepodległości.) Odmówił przyjęcia odpowiedzialności za Gazę w ramach porozumienia pokojowego z 1979 roku. Wątpliwe jest jednak, czy można osiągnąć rzeczywiste rozwiązanie pokojowe z Palestyńczykami w Gazie bez powiązania ich losu z ich mówiącymi po arabsku, sunnickimi braćmi raczej niż z Izraelem.

 

Sobota 30 marca była pierwszą rocznicą tak zwanego ”Wielkiego Marszu Powrotu”. Był to rok przemocy i terroryzmu środowiskowego. Rozumiem frustrację mieszkańców Negewu, którzy musieli znosić około 20 lat ataków rakietowych i nie widzieli takiej samej reakcji, jaka przyszła w odpowiedzi na zniszczenie jednego domu w środkowym Izraelu.

 

Hamas organizuje protesty i ataki na Izrael, ponieważ potrzebuje zewnętrznego wroga; czegoś, co zapobiegnie zjawisku Wiosny Arabskiej i obaleniu ich brutalnego i kulejącego reżimu. Wyciągnęli lekcję z koszmarnego doświadczenia Syrii i innych krajów.

 

Syria szybko wezwała Radę Bezpieczeństwa ONZ, by zebrała się w sprawie uznania przez Amerykę kontroli nad Golanem. Rosja i Chiny, stali członkowie Rady Bezpieczeństwa, znajdują się w trudnym położeniu, potępiając długotrwałą kontrolę nad Golanem – posunięcie obronne – ale nie mając skrupułów w sprawie inwazji na Krym lub Tybet, albo zresztą w sprawie rosyjskiej obecności w Syrii.   

 

Kiedy w grudniu Trump niespodziewanie oznajmił, że wycofuje wojska USA z Syrii (później nieco się z tego sam wycofał), byłam w Birmingham, uczestnicząc w Limmud UK. Zapytano mnie, co sądzę o tym zaskakującym kroku. To był poważny cios dla Kurdów, którzy dzielnie walczyli z ISIS, często sami, odpowiedziałam, ale choć nie jest to dobre dla Izraela, nie stanowi to egzystencjalnego zagrożenia. Mogłoby być złagodzone takim posunięciem, jak uznanie izraelskich rządów na Wzgórzach Golan, dodałam, i tak wielu ludzi wśród uprzejmej publiczności przewróciło oczami, że niemal odczułam ruch. 

 

Niedowierzanie pochodziło w znacznej mierze z pragnienia niektórych obecnych znajdowania  błędów we wszystkim, co robi Trump. Niemniej nawet ci Izraelczycy, których odrzuca jego osobowość i styl, przyznają, że dowiódł, iż jest prawdziwym przyjacielem Izraela. Przeniesienie ambasady do Jerozolimy i wycofanie się z umowy z Iranem ma szerokie poparcie na całym politycznym spektrum poza radykalną, skrajną lewicą.

 

Trwała obecność Izraela na Golanie także cieszy się izraelskim konsensusem, szczególnie po całkowitym wycofaniu się z Gazy w 2005 roku, po którym nastąpiły ataki rakietowe o coraz większej liczebności i zasięgu. 

 

Na zorganizowanej dla prasy wycieczce na Wzgórza Golan w czerwcu zeszłego roku ówczesny przewodniczący rady regionalnej, Eli Malka (obecnie startujący z ramienia Partii Niebieska i Biała) z dumą opowiadał o sposobach rozwijania terenu, o tworzeniu nowych miejsc pracy i lepszego transportu bez naruszania najlepszych zalet Golanu: ich krajobrazu i przyrody, rolnictwa i winnic oraz miejsc historycznych, włącznie z ponad 30 starożytnymi synagogami. Golan miał szczególne znaczenie dla Żydów po rewolcie przeciwko Rzymianom, niemal 2000 lat zanim europejskie mocarstwa podzieliły region według własnych interesów i kaprysów po zakończeniu I Wojny Światowej.  

 

Nie jest jasne, czy obecna runda przemocy rozszerzy się, czy zamrze, ale oczywiście nie jest to długotrwały pokój tego typu, jaki ludzie kalibru Begina i Sadata byli w stanie zawrzeć. Sadat mądrze wybrał pokój, kiedy po wojnie Jom Kipur zrozumiał, że nie można siłą militarną unicestwić Izraela. 

 

Dylemat, jak działać zarówno wobec Gazy, jak wobec gróźb zza północnej granicy stanie przed tym, który poprowadzi kraj po wyborach 9 kwietnia. I choć nikt z przywódców partii, które startują w wyborach, nie jest doskonały, doceniam demokrację i wolność symbolizowane przez tą wielość kart wyborczych. Trawa u sąsiadów nie zawsze jest zieleńsza. Walki w Syrii w żadnym razie jeszcze się nie skończyły, a zielone w Gazie pochodzi z flag Hamasu. Nie machają nimi dla pokoju.  


Between Gaza and the Golan

Jerusalem Post 29 marca 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Liat Collins

Urodzona w Wielkiej Brytanii, osiadła w Izraelu w 1979 roku i hebrajskiego uczyła się już w mundurze IDF, studiowała sinologię i stosunki międzynarodowe. Pracuje w redakcji “Jerusalem Post” od 1988 roku. Obecnie kieruje The International Jerusalem Post.


Tipsa en vn Wydrukuj



Brunatna fala

Znalezionych 1477 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk