Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 13:01

« Poprzedni Następny »


Jeśli USA chcą być humanitarne, nie “odbudują” Gazy


Jonathan S. Tobin 2021-05-31

Zniszczony dom w Rafah w Strefie Gazy po dwóch tygodniach rakietowych ataków Hamasu na cywilną populację Izraela, które wywołały izraelskie naloty na Strefę Gazy, 24 maja 2021 r. Zdjęcie: Abed Rahim Khatib/Flash90.
Zniszczony dom w Rafah w Strefie Gazy po dwóch tygodniach rakietowych ataków Hamasu na cywilną populację Izraela, które wywołały izraelskie naloty na Strefę Gazy, 24 maja 2021 r. Zdjęcie: Abed Rahim Khatib/Flash90.

Odbudowa dla pokazania współczucia dla palestyńskich ofiar nagrodzi terroryzm Hamasu i da mu zielone światło do kolejnych wojen wywoływanych w celu zniszczenia Izraela

 

W sytuacji zawieszenia broni między Izraelem a Hamasem po11 dniach walk, które pozostawiły 13 izraelskich ofiar śmiertelnych i 248 palestyńskich, jak też około 77 tysięcy Gazańczyków bez dachu nad głową, administracja Bidena chce pomóc. Sekretarz stanu, Antony Blinken w tym tygodniu zmierza na Bliski Wschód, ale jego celem, jak mówi, nie jest ożywienie niemającego szans procesu pokojowego między Izraelem a Palestyńczykami. Raczej tym celem jest zapewnienie, że zawieszenie broni będzie trwało. Według prezydenta Joego Bidena, Blinken zrobi to, zapewniając równocześnie o “naszym niewzruszonym zobowiązaniu wobec bezpieczeństwa Izraela” przy równoczesnym kontynuowaniu „starań naszej administracji o odbudowanie związków i poparcia dla palestyńskiego narodu i przywódców po latach zaniedbań”.


Wiele jest do rozpakowania w tym zdaniu. Słowa Bidena sygnalizowały uderzenie w bliskość administracji byłego prezydenta, Donalda Trumpa z Izraelem i jego próbę pociągnięcia Autonomii Palestyńskiej do odpowiedzialności za jej poparcie dla terroryzmu. Odzwierciedla także zmianę polityki na bardziej “bezstronne” podejście do konfliktu, przy równoczesnych próbach twierdzenia, że poparcie dla Izraela jest niewzruszone.


Każda wypowiedź, która stara się uspokoić zarówno jego bazę partyjną, która jest antyizraelska, jak Amerykanów, którzy popierają żydowskie państwo, nie ma żadnego znaczenia. Szczególnie dlatego, że do ostatniego tygodnia priorytetem polityki zagranicznej administracji były trwające starania o zbliżenie z Iranem, co umożliwiłoby Teheranowi wzbogacenie zasobów do wspierania Hamasu i Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu w Gazie.


Kiedy Biden równocześnie mówi dwie sprzeczne rzeczy na temat Bliskiego Wschodu, jedna rzecz jest jasna: zdecydowanym zamiarem administracji jest przewodzenie międzynarodowemu wysiłkowi humanitarnemu, by “odbudować” Gazę.

 

Zrobienie tego będzie dla Bidena sposobem zademonstrowania, że jest poważny, kiedy mówi o popieraniu Palestyńczyków, by uzyskać zaufanie ze strony rosnącej grupy Demokratów, którzy fałszywie myślą, że antyterrorystyczne uderzenia Izraela są moralnym odpowiednikiem  Dereka Chauvina klęczącego na karku George’a Floyda.


Biden najwyraźniej chce polityki, która ani nie będzie wyglądała na otwarte karanie Izraela, ani na nagradzanie Hamasu. Uważa, że “odbudowanie” Gazy jest drogą do tego przy równoczesnym popychaniu do przodu utworzenia niezależnego państwa palestyńskiego na Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie. Blinken i inni luminarze establishmentu polityki zagranicznej w jego administracji nadal wierzą, że rozwiązanie w postaci dwóch państw jest jedyną drogą do zapobieżenia przyszłym wybuchom walk.


Fundamentalnym błędem jest tutaj nie tylko koncepcja, że Ameryka może zachować sojusz z Izraelem, a równocześnie być dobrym przyjacielem palestyńskich ruchów nacjonalistycznych, oddanych zniszczeniu żydowskiego państwa. Bezpośrednim problemem jest raczej to, że Biden i Blinken myślą, że mogą pomóc ludności Gazy bez pomagania lub nagradzania Hamasu.  


Nie mogą. Co więcej, nie tylko jest to niemożliwe, ale wszystko zrobione w tym celu będzie nie tylko błędem taktycznym, który da Hamasowi krótkoterminowe korzyści. Wyśle także przesłanie do wszystkich Palestyńczyków, że długoterminowy cel Hamasu – unicestwienie Izraela – nie tylko nadal jest na stole, ale jest realistyczną opcją, na rzecz której powinni działać.


Jak dowiedziała się społeczność międzynarodowa po poświęceniu wielu miliardów dolarów na rekonstrukcję Gazy po wojnie 2014 roku, jest praktycznie niemożliwe zapewnienie, że pieniądze pomogą zwykłym Palestyńczykom, a nie ich tyranom z Hamasu. Nigdy w historii nie było przykładu takiego wlewania gotówki w totalitarny reżim -  a tym właśnie jest rządzone przez islamistów niepodległe państwo palestyńskie (we wszystkim poza nazwą), jakie istnieje dzisiaj w Gazie – którą można było uchować przed szponami władców.


Część domów zniszczonych z powodu polityki Hamasu używania cywilów jako ludzkich tarcz istotnie odbudowano po 2014 roku. Większość jednak materiałów budowlanych wwiezionych do nadbrzeżnej enklawy, poszła na odbudowanie militarnej infrastruktury grupy terrorystycznej włącznie z setkami kilometrów tuneli do składowania ich broni i dostarczania schronów ich wojskowemu personelowi, ale nie cywilom.


Nie ma powodu sądzić, że przy następnej rundzie odbudowy cokolwiek będzie wyglądało inaczej. Ani też nie ma podstaw do dawania wiary, że pracownicy ONZ, którym powierzy się zadanie gwarantowania, że pomoc pójdzie na potrzeby cywilów, a nie Hamasu, wykonają uczciwie to zadanie.


Choć członkowie administracji mówią, że spróbują zmusić Hamas do wyboru między – jak mówi weteran procesu pokojowego: “ich rakietami a dobrostanem Gazy” – nawet sugerowanie, że mogliby wybrać to drugie oznacza całkowite oderwanie od rzeczywistości.   Ta postawa zawsze daje ten sam wynik: zagraniczni funkcjonariusze pozwalają, by pieniądze i materiały wlewały się do Gazy, gdzie Hamas używa ich, by zbudować jeszcze lepszą machinę militarną.


Problem polega na tym, że Biden, Blinken, establishment polityki zagranicznej, liberalne media, które powtarzają ich argumenty, a także ci lewicowcy, którzy naciskają na administrację,  by była ostrzejsza wobec Izraela, nadal nie rozumieją, czego chce Hamas.


Blinken powtórzył w ostatni weekend nabożną nadzieję, że “musi być” perspektywa pokojowego rozwiązania między Izraelem a Hamasem. Niektórzy twierdzą, że Hamas jest właściwie znacznie bardziej pragmatyczny niż jego islamistyczna ideologia i chce modus vivendi z państwem żydowskim, przytaczając jego gotowość zaakceptowania palestyńskiego państwa na Zachodnim Brzegu i w Gazie. Choć jednak Hamas jest zawsze praktyczny, jeśli chodzi o jego przeżycie i codzienne taktyki, jego cel jest niezmieniony.  

Jak powiedział w wywiadzie w zeszłym tygodniu wiceprzewodniczący “biura politycznego Hamasu, Musa Abu Marzouk (przetłumaczonym przez MEMRI), ten najnowszy konflikt jest tylko kolejną z wielu „wojen”, jakie nadejdą dla osiągnięcia ostatecznego celu: likwidacji Izraela. Mówiąc, że jego grupa nie składa się z “marzycieli”, powiedział, że Izrael pójdzie w ślady Muru Berlińskiego i rządu RPA z epoki apartheidu.  

 

“Nie jesteśmy marzycielami. Do niedawna szydzili z rakiet Hamasu i nazywali je zabawkami dla dzieci. Nie sądzę, by ktokolwiek powtarzał to dzisiaj. Do niedawna cały świat popierał biały rząd w Południowej Afryce, ale sytuacja zmieniła się. Gdzie podział się Związek Radziecki? Gdzie podział się Mur Berliński? Nadejdzie dzień, kiedy ludzie zapytają: ‘Gdzie podział się Izrael?’”


On mówi to poważnie. Równie poważni są zwolennicy Hamasu i ci na Zachodnim Brzegu, którzy wolą Hamas od Abbasa. I każdy krok ku normalizowaniu Hamasu zamiast izolować go i pokonać jest sygnałem dla Palestyńczyków, którym sprzedaje się takie fantazje od 100 lat – że ich długa wojna, by pokonać syjonizm, jeszcze nie jest przegrana.


Odbudowanie Gazy może pomóc niektórym Palestyńczykom, ale umożliwi także Hamasowi zapewnienie, że nie ma żadnych długotrwałych konsekwencji jego działań. Przez powtarzanie błędów popełnianych przez wszystkie administracje przed Trumpem i wzmacnianie oczekiwań, że Zachód nie ukarze Palestyńczyków za terroryzm i odrzucanie pokoju, Biden nie działa na rzecz rozwiązania w postaci dwóch państw.  


Wręcz przeciwnie, czyni pokój jeszcze bardziej niemożliwym przez pokazywanie Palestyńczykom, że nie muszą godzić się z rzeczywistością i nie muszą zaakceptować legalności i trwałości Izraela. Tak zwana humanitarna polityka, która jest zakorzeniona w udawaniu, że można pomóc ludziom bez wymagania, by obalili swoich islamistycznych władców, to pieniądze wydane na wzmocnienie Hamasu, a nie na pokój ani na dobro Palestyńczyków.  


Trudno oprzeć się argumentom, które apelują do naszego współczucia dla ludzi złapanych w ogień krzyżowy stworzony przez terroryzm Hamasu, także kiedy nie są wysuwane w kontekście apeli do delegitymizacji prawa do istnienia lub prawa do samoobrony Izraela. Niemniej, najlepszą rzeczą, jaką może zrobić Biden, by autentycznie pomóc sprawie pokoju, to nie wydanie ani centa na odbudowę terrorystycznego państwa w Gazie.   


If the US wants to be humane, it won’t ‘rebuild’ Gaza

JNS.  Org., 24 maja 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jonathan S. Tobin

Amerykański dziennikarz, redaktor naczelny JNS.org, (Jewish News Syndicate). Komentuje również na łamach National Review, New York Post, The Federalist, w prasie izraelskiej m. in. na łamach Haaretz.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1472 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk