Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 12:49

« Poprzedni Następny »


Hamas, trzydzieści dwa lata później


Khaled Abu Toameh 2019-12-29

Jest tylko jedno przesłanie z niedawnego spotkania między tureckim prezydentem Recepem Tayyip Erdoganem a przywódcą Hamasu, Ismailem Haniją, w trakcie tygodnia, kiedy Hamas wielokrotnie wzywał do zniszczenia Izraela: Turcja popiera Hamas, jego agendę i ideologię. Na zdjęciu: Erdogan na antyizraelskim wiecu, paraduje w szaliku z flagami Turcji i Autonomii Palestyńskiej, 18 maja 2018 r. w Stambule. Zdjęcie: Getty Images)
Jest tylko jedno przesłanie z niedawnego spotkania między tureckim prezydentem Recepem Tayyip Erdoganem a przywódcą Hamasu, Ismailem Haniją, w trakcie tygodnia, kiedy Hamas wielokrotnie wzywał do zniszczenia Izraela: Turcja popiera Hamas, jego agendę i ideologię. Na zdjęciu: Erdogan na antyizraelskim wiecu, paraduje w szaliku z flagami Turcji i Autonomii Palestyńskiej, 18 maja 2018 r. w Stambule. Zdjęcie: Getty Images)

Palestyński ruch Hamasu świętował w tym tygodniu 32. rocznicę swojego powstania przez przypomnienie wszystkim o jego głównym celu: zniszczeniu Izraela. Jest to dowód, że Hamas nie zmienił – i nie zmieni – swojej Karty, pierwotnie opublikowanej w 1988 roku. Jest to także potężny komunikat dla tych, którzy mogą się oszukiwać, że Hamas zmienił się w nieużywającą przemocy palestyńską frakcję.


Ta Karta, znana także jako Przymierze Islamskiego Ruchu Oporu, stanowi, że "walka [Hamasu] przeciwko Żydom jest wielka i bardzo poważna” i wzywa do zastąpienia Izraela państwem islamskim. „Nie ma rozwiązania dla sprawy palestyńskiej poza Dżihadem (świętą wojną)” – powiada Karta. „Inicjatywy, propozycje i międzynarodowe konferencje są stratą czasu i daremnym przedsięwzięciem. Zrzeczenie się jakiejkolwiek części Palestyny oznacza zrzeczenie się części religii [islamu]”.


Trzydzieści dwa lata później przywódcy Hamasu raz jeszcze pokazują, że pozostają bardziej niż kiedykolwiek oddani temu przymierzu, szczególnie w sprawie pragnienia zastąpienia Izraela państwem islamskim.


Pod tym względem Hamas zasługuje na pochwałę za szczerość w sprawie swoich prawdziwych zamiarów. W wypowiedziach na obchody rocznicy założenia Hamasu przywódcy tego ruchu raz jeszcze pokazali, że mówią bez ogródek.


Ibrahim Jazouri, jeden z założycieli Hamasu i jego militarnego skrzydła, Izz ad-Din al-Kassam, powiedział w wywiadzie dla związanego z Hamasem Palestyńskiego Centrum Informacyjnego:

"Hamas i jego militarne skrzydło kontynuują swoją politykę aż do wyzwolenia Palestyny. Zbliżamy się do dnia wyzwolenia. Za kilka lat, jak Bóg zechce, będzie wyzwolony meczet Al-Aksa, okupowana Jerozolima i cała Palestyna. Hamas będzie nadal używał wszystkich środków do wyzwolenia Palestyny. Wielkie zwycięstwo zbliża się i musimy być cierpliwsi”.  

Kiedy przywódcy Hamasu mówią o ”wyzwoleniu całej Palestyny”, w rzeczywistości powtarzają zobowiązanie do zniszczenia Izraela.  


Ponadto, kiedy przywódcy Hamasu mówią o ”wszystkich środkach do wyzwolenia Palestyny”, mówią o różnych rodzajach terroryzmu, włącznie z zamachami smaobójczymi i atakami rakietowymi na Izrael. To są jedyne środki, jakie zdaniem Hamasu są sposobem do osiągnięcia ich celu.


Hamas nie uznaje – i nigdy nie uzna – prawa Izraela do istnienia. Jak ten ruch oznajmia w swojej Karcie: „ziemia Palestyny jest i będzie islamskim Wakf przez pokolenia i do Dnia Zmartwychwstania. Nikt nie może zrzec się jej ani jej części lub opuścić ją lub jej część”


Wypowiedzi kilku przywódców Hamasu w tym tygodniu mają identyczną treść z tą Kartą. Te wypowiedzi – 32 lata po założeniu Hamasu - potwierdzają ekstremistyczną i niebezpieczną ideologię tego ruchu.


Osama al-Mazini, inny wysoki rangą funkcjonariusz Hamasu w Strefie Gazy powiedział w przemówieniu na obchodach rocznicy ruchu: „Hamas obiecuje, że pozostanie wierny swojemu ludowi i zasadom. Tchórzliwy wróg rozumie jedynie mowę siły i prochu strzelniczego”. Wezwał także Żydów do „opuszczenia Palestyny” i ostrzegł, że Hamas przygotował tysiące zamachowców-samobójców, by wygnać Żydów „z całej Palestyny”.  


Musa Abu Marzouk, zastępca przewodniczącego „biura politycznego” Hamasu skorzystał z tej okazji, by określić Izrael jako „syjonistyczny projekt”. Podkreślił potrzebę, by Palestyńczycy „opierali się syjonistycznemu projektowi w celu wyzwolenia Palestyny, całej Palestyny”.  


Wypowiedź Abu Marzouka pokazuje, że on także pozostaje w pełni oddany Karcie Hamasu. „Hamas jest jednym z ogniw w łańcuchu Dżihadu do skonfrontowania syjonistycznej inwazji” – stwierdza Karta.

"Syjonistyczne organizacje mają olbrzymie zasoby materialne, które umożliwiają im wypełnianie ich misji w społeczeństwach z wizją zrealizowania syjonistycznych celów i siania pojęć, które mogą być użyteczne dla wroga. Te organizacje działają [w sytuacji], w której islam jest nieobecny i wyalienowany od ludzi. Dlatego muzułmanie muszą wypełnić obowiązek przeciwstawienia się planom i spiskom tych sabotażystów. Kiedy islam odzyska posiadanie [środków] do kierowania życiem [muzułmanów], zetrze [z powierzchni ziemi] te syjonistyczne organizacje], które są wrogiem ludzkości i islamu”.

Obchody rocznicy Hamasu w Strefie Gazy, które przyciągnęły dziesiątki tysięcy Palestyńczyków, zbiegły się w czasie ze staraniami Egiptu, Kataru i ONZ, by osiągnąć długotrwałe zawieszenie broni między Hamasem a Izraelem. Rocznica przypadła także na czas wzmożonych rozmów o gotowości Hamasu do uczestniczenia w nowych wyborach na prezydenta Autonomii Palestyńskiej i do palestyńskiego parlamentu – Palestyńskiej Rady Legislacyjnej.


Olbrzymie tłumy na prohamasowskich wiecach w Strefie Gazy wskazują na popularność tego ruchu wśród Palestyńczyków. Dziesiątki tysięcy Palestyńczyków, którzy uczestniczyli w wiecach Hamasu, podzielali, jak się wydaje, zasady i ideologię tego ruchu, szczególnie w sprawie anihilacji Izraela. Widocznie oni także wierzą, że siła i terroryzm są jedynym językiem, jaki rozumie Izrael. Oni także skandowali o ”wyzwoleniu całej Palestyny” od rzeki Jordan do Morza Śródziemnego.


Teraz, kiedy Hamas znowu – wyraźnie – przypomniał światu, że nie zmienił się i kontynuuje dążenie do zniszczenia Izraela, pytanie brzmi: dlaczego przywódcy świata, rządy i organizacje nadal akceptują przywódców tego ruchu?  


W tygodniu, w którym Hamas powtarza wezwanie do likwidacji Izraela, dlaczego turecki prezydent, Recep Tayyip Erdogan, spotyka się z przywódca Hamasu, Ismailem Haniją? Co takie spotkanie mówi Palestyńczykom i reszcie Arabów i muzułmanów?


Jest tylko jedno przesłanie z niedawnego spotkania między tureckim prezydentem Recepem Tayyip Erdoganem a przywódcą Hamasu, Ismailem Haniją: Turcja popiera Hamas, jego agendę i ideologię. Nic dziwnego, że przywódca Hamasu chwalił Turcję za „poparcie dla ludu palestyńskiego” po spotkaniu z Erdoganem.


Kolejne pytanie, jakie należałoby zadać w świetle niedawnych, jadowicie antyizraelskich wypowiedzi przywódców Hamasu w ostatnich dniach: dlaczego Organizacja Narodów Zjednoczonych próbuje przekonać Hamas, by uczestniczył w palestyńskich prezydenckich i parlamentarnych wyborach?  


Jaki jest sens naciskania na Hamas, by uczestniczył w planowanym głosowaniu, jak długo Hamas pozostaje oddany zniszczeniu Izraela? Zamiast wzywania Hamasu do uczestnictwa w wyborach, byłoby lepiej, gdyby ONZ wzywała Hamas do porzucenia ich Karty i zaprzestania starań o zniszczenie Izraela.  


Społeczność międzynarodowa już spowodowała szkody przez pozwolenie Hamasowi na udział z wyborach w styczniu 2006 roku bez stawiania żadnych warunków. Katastrofalnie, społeczność międzynarodowa nie zażądała od Hamasu, by wyrzekł się przemocy, uznał prawo Izraela do istnienia i zobowiązał się do przestrzegania wszystkich porozumień podpisanych między Palestyńczykami a Izraelem jako warunek wstępny uczestnictwa w wyborach, których wynikiem było zwycięstwo Hamasu.


Przywódcy Hamasu są jednak sprytni. Przystąpili do wyborów pod parasolem tych samych Umów z Oslo, których uznania odmawiali. Innymi słowy, Hamas użył Umów z Oslo, które odrzuca, jako środka do przejęcia kontroli nad palestyńskim parlamentem.  


Teraz wygląda na to, że społeczność międzynarodowa powtórzy katastrofalną decyzję pozwolenia Hamasowi na uczestnictwo w wyborach. Doprawdy nie jest trudno zrozumieć prawdziwą politykę i stanowisko Hamasu – Hamas przedstawia je kryształowo jasno.


Wystarczy, by Erdogan i reszta świata posłuchali wypowiedzi przywódców Hamasu z ostatnich kilku dni, by zrozumieli, że ten ruch jest bardziej zdecydowany niż kiedykolwiek na osiągnięcie celu wygnania Żydów „z całej Palestyny” i zastąpienia Izraela państwem islamskim. Słuchali tego przez 32 lata. Czego nie rozumieją w słowach "ŚMIERĆ IZRAELOWI"?


Ci, którzy akceptują i przyjmują Hamas, legitymizują jego ekstremistyczną ideologię i ułatwiają mu misję zniszczenia Izraela, tym razem przez dojście do władzy poprzez wybory popierane przez ONZ, UE i inne strony międzynarodowe. Można się zastanawiać nad ich prawdziwymi motywami.  


Hamas, Thirty-Two Yyears Later

Gatestone Institute, 18 grudnia 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.
 

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1472 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk