Prawda

Niedziela, 28 kwietnia 2024 - 12:05

« Poprzedni Następny »


Czy Turcja wspiera ISIS?


Uzay Bulut 2014-09-26

Kurdyjscy uchodźcy  Syrii na granicy z Turcją.
Kurdyjscy uchodźcy  Syrii na granicy z Turcją.

Według licznych źródeł i świadków Turcja pozwala na używanie jej terytorium do transportu broni i amunicji dla grup terrorystycznych, włącznie z ISIS. Terroryści islamistyczni z całego świata dostają się do Syrii i Iraku przez Turcję. ‎

4 sierpnia 2013 r., Islamskie Państwo Iraku i Lewantu (ISIS) oraz Dżaish al-Muhadżireen ‎wal-Ansar (JMA) przypuściły ofensywę na dużą skalę w Latakii w Syrii, okupując ponad 10 wsi alawickich. Według Human Rights Watch, w tym ataku ginęło 190 cywilów, ‎w tym 57 kobiet i co najmniej 18 dzieci.  ‎


W raporcie Human Rights Watch czytamy następnie: "Biorąc pod uwagę, że większość cudzoziemskich wojowników w tych atakujących grupach dostała się do Syrii przez Turcję, z której szmuglują także broń, otrzymują pieniądze i inne środki, a także do której wycofują się na leczenie rannych, Turcja powinna wzmocnić patrole graniczne, ograniczyć dostęp wojowników i przepływ broni do grup, o których są wiarygodne informacje, że systematycznie gwałcą prawa człowieka”.


Według licznych źródeł i świadków Turcja pozwala na używanie jej terytorium do transportu broni i amunicji dla grup terrorystycznych, włącznie z ISIS. Terroryści islamistyczni z całego świata dostają się do Syrii i Iraku przez Turcję. ‎


Mimo nacisków USA, Turcja nie odcina ISIS od zysków ze sprzedaży ropy naftowej, które uczyniły z ISIS jedną z najbogatszych grup terrorystycznych w historii. Przedstawicie rządu USA i analitycy są zaszokowani, że Turcja nie przerywa dopływu gotówki‎ do ISIS ani dopływu terrorystów islamskich do Iraku i Syrii przez swoją granicę.


“To jest wielkie rozczarowanie: istnieje prawdziwe niebezpieczeństwo, że wysiłki ‎zdegradowania i zniszczenia ISIS są zagrożone” – powiedział „New York Times” Juan Zarate, doradca Centrum Badań Strategicznych i Międzynarodowych. „Mamy tu ważnego sojusznika NATO i nie jest jasne, czy jest on chętny lub zdolny do odcięcia dopływu funduszy, przepływu ludzi i wsparcia dla ISIS”.


Erdogan już dawno jednak wyjaśnił swój pogląd na islam. Występując w 2007 r. w tureckim Kanal D TV, ‎skomentował określenie „umiarkowany islam” często używane na Zachodzie w odniesieniu do AKP (rządzącej w Turcji i powiązanej z Bractwem Muzuańskim Partii Sprawiedliwości i Rozwoju -M.K.): „Te określenia są bardzo paskudne, jest to obrażanie i obelga wobec naszej religii. Nie ma umiarkowanego lub nieumiarkowanego islamu. Islam jest islamem i tyle”.


Jak to ujął Robert Spencer: “W dwóch zdaniach Erdogan odrzuca koncepcję, w której Zachód umieścił swoje nadzieje przeżycia i pokoju”.‎


„Islam jest islamem. Czy będzie to omawiane w mediach zachodnich? Czy analitycy amerykańscy i europejscy podejmą publicznie kwestię tego, czy Erdogan ma rację, czy jej nie ma, i jakie mogą być implikacje, jeśli ją ma?‎ Czy też zignorują to i będą nadal zakładać we wszystkich swoich analizach, że prawdą jest coś przeciwnego i odrzucać jako „ideologów” i „islamofobów” tych, którzy wskazują, że wpływowi muzułmanie, tacy jak Erdogan, mówią takie rzeczy?” – zapytał Spencer.


Niestety, większość analityków zachodnich wybrała tę drugą drogę, ignorując wypowiedź Erdogana o islamie, tak samo jak zignorowali następujące wypowiedzi Ahmeta Davutoglu, nowego premiera Turcji, który nie nazwał ISIS organizacją terrorystyczną w wywiadzie, jakiego udzielił tureckiej NTV 8 sierpnia:‎


“Organizacja nazywana ISIS może wyglądać jak radykalna organizacja terrorystyczna. Wśród jej członków są jednak Turcy, Arabowie i Kurdowie. Ta organizacja wyłoniła się z niezadowolenia i oburzenia, które wywołały reakcje na szeroką skalę. Gdyby Arabowie sunniccy nie‎ zostali odsunięci na margines w Iraku, nie byłoby teraz takiego nagromadzenia gniewu. Gdyby Baszar Assad posłuchał nas, kiedy mówiliśmy mu: ‘Nie pozwól 12 procentowej mniejszości etnicznej rządzić krajem, ten kraj należy do was wszystkich’, nie doświadczalibyśmy tych rzeczy. ISIS jest rosnącą groźbą z powodu gniewu, ale nie wolno zapominać o istocie tej sprawy”.


Kiedy przedstawiciele USA wyrażali głębokie rozczarowanie niechęcią Turcji do zniszczenia ISIS, w Syrii miała miejsce kolejna masakra.‎


“W ciągu ostatnich 24 godzin wojownicy ISIS rozpoczęli olbrzymią ofensywę i przechwycili co najmniej 16 wsi na wschód i zachód od Kobane” – powiedział przewodniczący Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, Rami Abdel Rahman.‎


Według ‎ Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka we wsiach w pobliżu Kobane wykonano jedenaście egzekucji na cywilach, wśród których byli chłopcy.


Tak jak w zeszłym miesiącu ISIS zaatakowała jazydów kurdyjskich na irackiej górze Sindżar, w tym tygodniu zaatakowała Kurdów syryjskich we wsiach w pobliżu Kobane.


Wiadomo, że terroryści Państwa Islamskiego używają rakiet, artylerii, czołgów i pojazdów opancerzonych, które szmuglują lub dostają z Turcji.‎


Tymczasem turecki wicepremier, Numan Kurtulmus, powiedział, że od piątku 60 tysięcy Kurdów syryjskich ‎przekroczyło 30 kilometrowy odcinek otwartej granicy. A więc Turcja z jednej strony popiera grupy terrorystyczne, a z drugiej, otwiera granice dla Kurdów syryjskich i irackich, uciekających przed tymi grupami.


Czy Turcja przeciwstawia się ISIS, czy go popiera? By odpowiedzieć na to pytanie, trzeba zrozumieć rolę kwestii kurdyjskiej.‎


Turcja nie dołączyła w pełni do kierowanej przez USA koalicji przeciwko ISIS, ale siedzi na płocie, ponieważ jest przychylna naciskom, jakie ISIS wywiera na Kurdów w tym regionie. Ze względu na prześladowania Kurdów przez Państwo Islamskie, Turcja jest zadowolona z wzmocnienia tej grupy terrorystycznej.‎


Rząd AKP jest świadomy tego, że walka przeciwko ISIS wymaga ofensywy naziemnej, dlatego też wyraża słownie aprobatę dla uderzeń USA z powietrza, ale nie traktuje ich poważnie.‎


Niezależnie od tego, czy ISIS pozostanie w regionie, czy zostanie całkowicie zniszczone, rząd AKP uważa, że Turcja może odnieść korzyści. ‎


Gdyby USA przypuściły zwycięską ofensywę lądową, Turcja mogłaby dołączyć w nadziei, że ofensywa dostarczyłaby okazji do okupowania syryjskiego Kurdystanu. ‎Jeśli zaś ISIS pozostanie w regionie, będzie nadal prześladowała Kurdów, którzy będą musieli szukać „pomocy” w Turcji.

Jeśli żadna z tych opcji nie zaowocuje, Turcja będzie mogła ustanowić strefę buforową między sobą a Syrią, co także dałoby Turcji korzyści w sprawie kurdyjskiej, a więc Turcja będzie mogła wykorzystać nowe “możliwości” do jeszcze większego prześladowania i kontrolowania Kurdów. Ani zniszczenie, ani obecność ISIS nie spowodują problemów dla Turcji.  ‎


Jeśli zaś ISIS będzie kontynuować prześladowania i masakry Kurdów do punktu, w którym nie będą w stanie przetrwać samodzielnie, Turcja ma nadzieję, że będzie w stanie anektować syryjski, a także iracki Kurdystan. ‎Tego właśnie próbuje dowieść przez otwarcie granicy i dostarczanie „schronienia” Kurdom, którzy uciekają od grup terroru hołubionych przez Turcję. W zasadzie Turcja stawia Kurdom pytanie: co wolicie? Barbarzyńskie ISIS, czy „łaskawą” Turcję?


W ten sposób Turcja korzysta z prześladowań Kurdów w Syrii przez Państwo Islamskie, czego sama Turcja nie może robić bezpośrednio. ISIS służy jako‎ marionetka Turcji, prowadząc zamiast niej wojnę przeciwko Kurdom.


Przedstawiciele AKP mogą mówić, że nie chcą dołączyć do sojuszu przeciwko ISIS, ponieważ Turcja unikała w historii konfliktów z krajami na wschód od jej granic. Jest to zakodowany sposób powiedzenia, że nie chce atakować innych krajów muzułmańskich – lub sunnickich muzułmanów‎.


O co chodzi z krajami na wschód i południe od Turcji? Co stało się z Armenią, krajem, który blokuje na wschodzie? I co z Republiką Cypru, której połowę okupuje nielegalnie od 1974 r., a której reszty nie uznaje oficjalnie za samodzielne państwo?‎ Dlaczego z punktu widzenia „świeckiego, pro-zachodniego” państwa tureckiego jest akceptowalne tak łatwe i bezwstydne  gwałcenie praw i wolności narodów chrześcijańskich?


A jeśli Turcja nie chce eskalacji wojny na swoich wschodnich granicach, dlaczego nie zatrzyma dopływu funduszy, broni i terrorystów do ISIS?‎


Nie można w pełni zrozumieć oficjalnej ideologii i polityki zagranicznej Turcji bez zauważenia tych niekonsekwencji.


Kiedy Kurdowie stoją przed śmiertelnym, egzystencjalnym zagrożeniem z rąk wspieranych przez Turcję grup terrorystycznych, Zachód powinien wypełnić swój obowiązek moralny i zaangażować się w rozwiązanie humanitarne, które przyniesie także korzyść Zachodowi na długą metę.‎


Tylko przez wsparcie jednego, zjednoczonego Kurdystanu Zachód może ochronić Kurdów i inne uciskane społeczności w regionie przed terrorem organizacji islamistycznych i Turcji. ‎


Turkey's ISIS problem

Israel Hayom, 23 września 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska




Uzay Bulut


Publicystka turecka mieszkająca w Ankarze. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Turcja jest w NATO Mieczysławski 2014-09-26


Brunatna fala

Znalezionych 1471 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk