Prawda

Poniedziałek, 20 maja 2024 - 00:47

« Poprzedni Następny »


„Czarny Wrzesień” pół wieku temu i teraz


Alberto M. Fernandez 2020-09-17

\
"Stop faszyzmowi w Jordanii" – LFWP-GC plakat polityczny (około 1970 r.)

Jest ciekawym zbiegiem okoliczności, że podpisanie porozumienia pokojowego z państwami Zatoki Arabskiej – Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi i Bahrajnem – a Izraelem odbywa się w połowie września 2020 r., 50 lat od “Czarnego Września”, początku wojny lat 1970-1971 miedzy palestyńskimi frakcjami a Haszymidzkim Królestwem Jordanii. Było to ważne wydarzenie w historii Bliskiego Wschodu i historii palestyńsko-jordańskiej, ale wielu czuje się z nim niewygodnie – nigdzie bardziej niż w samej Jordanii z palestyńską większością populacji, a nawet od 1999 roku, palestyńską królową.

Po utracie Zachodniego Brzegu w wojnie sześciodniowej 1967 r. Jordania stała się jeszcze bardziej bezpiecznym schronieniem dla grup palestyńskich fedainów do prowadzenia ataków przez granicę na terytoria będące we władaniu Izraela. OWP wzrosła z czasem w siłę, stając się ciężko uzbrojonym państwem w państwie, wspieranym przez Egipt Nasera i Irak baasistów,  afiszując się siłą w jordańskich miastach, obozach dla uchodźców i bazach operacji bojówkarzy. Jeszcze przed “Czarnym Wrześniem” krwawe starcia kosztowały wiele istnień ludzkich, włącznie z attaché armii USA, majorem  Robertem P. Perrym, zabitym w jego domu w Ammanie przez palestyńskich bojówkarzy[1]. Powtarzające się upokorzenia państwa jordańskiego przez kierownictwo palestyńskie obejmowały także nieudaną próbę zabójstwa króla Jordanii, Husseina.[2]


Mimo wielokrotnych starań o ugłaskanie Palestyńczyków przez króla Husseina,[3] we wrześniu wybuchła wojna domowa. Kiedy król rzucił armię przeciwko opanowanym przez OWP częściom Ammanu, kontrolowane przez Syrię jednostki Palestyńskiej Armii Wyzwolenia (PAW) interweniowały i ogłosiły drugie co do wielkości miasto Jordanii, Irbid, „strefą wyzwoloną”. Ponieważ syryjski minister obrony, Hafez Al-Assad, nie dostarczył ochrony powietrznej, Jordańczycy byli w stanie wygnać te wojska. Iracka groźba interwencji po stronie Palestyńczyków nigdy nie zmaterializowała się. Zarówno USA, jak Izrael mieli przygotowane plany interwencji na wypadek, gdyby Hussein i jego reżim zostali obaleni.


Chociaż do lata 1971 r. Jordańczycy zatriumfowali, była to wyrównana walka, która równie łatwo mogła przechylić się na drugą stronę. Sympatia większości przywódców arabskich była po stronie Palestyńczyków i otwarcie szydzili z jordańskiego króla.[4] Prasa arabska w tamtych dniach szkalowała Jordańczyków jako faszystów i oskarżała ich o zabicie dziesiątków tysięcy Palestyńczyków. I, oczywiście, Fatah Jasera Arafata, stworzył następnie grupę terrorystyczną Czarny Wrzesień do przeprowadzania krwawych aktów przemocy na Bliskim Wschodzie i w Europie[5].


Po porażce w Jordanii OWP przeniosła się do Libanu, gdzie kilka lat później odegrała kluczową rolę w wywołaniu libańskiej wojny domowej i spowodowaniu syryjskiej interwencji militarnej, a następnie dziesięcioleci syryjskiej okupacji Libanu. Inną konsekwencją Czarnego Września było ukształtowanie się antypalestyńskiej tożsamości Jordańczyków Wschodniego Brzegu, która trwa do dnia dzisiejszego.[6]


Pomnik irackiego dyktatora Saddama Husajna w Kalkilja, palestyńskie terytoria, 2017 r.  
Pomnik irackiego dyktatora Saddama Husajna w Kalkilja, palestyńskie terytoria, 2017 r.  

Tymczasem “sprawa palestyńska” stała się “tanią banderą” i krwawą koszulą dla każdego łotra i ludobójczego maniaka w regionie – Assada ojca i syna, Saddama, Kaddafiego, Chomeiniego, Chameneiego, Erdogana i innych. Palestyńskie przywództwo używało ich wszystkich i było przez nich używane. Assad (używając swoich libańskich i palestyńskich marionetek, szczególnie Amal) zabił więcej Palestyńczyków podczas “wojny obozów” w Libanie w latach 1985-1988 niż siły libańskie zabiły w Sabra i Szatila.[7] Sama OWP poparła inwazję Saddama Husajna w 1990 r. na Kuwejt, a także wysłała swoich wojowników do Ugandy w 1979 roku, by próbować ochronić Idi Amina od wpadnięcia w ręce żołnierzy Tanzanii.[8]


Ta sama sprawa palestyńska jest cyniczniej używana do dnia dzisiejszego. Hezbollah wepchnął Liban w wojnę z Izraelem w 2006 roku na rzecz “oporu” przeciwko Izraelowi. A Hezbollah i Iran interweniowali bezpośrednio w ludobójczych represjach Assada wewnątrz Syrii, owinięte w szatę oporu na rzecz Palestyńczyków. Kiedy polityczny szef Hamasu, Ismail Hanija odwiedził libański obóz uchodźców we wrześniu 2020 r., jego podróż umożliwili Turcja, Katar, Iran i Hezbollah, i Hanija chwalił się tam, że rakiety Hamasu mogą dosięgnąć Tel Awiwu z rządzonej przez Hamas Gazy.[9]


Mimo tego pokazu siły przez Haniję i głośnych potępień OWP dla państw arabskich za “normalizację” stosunków z Izraelem, region zmienia się. Zmiana nie tyle dotyczy Izraela, ile arabskiego regionu i jego sąsiadów jako całości. Agresywnymi i niepożądanymi nie-arabskimi siłami w regionie nie jest dzisiaj Izrael, ale Turcja i Iran. To może nie kłopotać palestyńskiego kierownictwa, wygodnie usadowionego w Ramallah, ale jest bezpośrednią i poważną troską państw, które są na linii ognia. Iranowi, który przechwala się, że kontroluje cztery arabskie stolice, dorównują gorączkowe, neoosmańskie marzenia tureckiego autokraty, który obecnie okupuje części Syrii, ostrzeliwuje Irak i wysyła żołnierzy do Libii i Kataru.    


Poza drapieżnymi akcjami Ankary i Teheranu, świat arabski stoi przed całą masą pilnych społeczno-ekonomicznych problemów, które wydają się przytłaczać sprawę Palestyny: gorący, spragniony, gniewny, ubogi i w dużej mierze bezrobotny region szuka odpowiedzi i rozwiązań od reżimów, które mają większe umiejętności w represjach i obłudzie niż w zarządzaniu. Palestyna może być popularną sprawą w niektórych kręgach, niezbędną nazwą do wypowiedzenia, ale jej istnienie lub brak istnienia nie przyniesie regionowi wody ani miejsc pracy.     


Arabskie reżimy mogły zrobić to, co robiły zawsze – owinąć się w tę sprawę  pozować i oszukiwać w próbie zyskania na czasie – lub mogły spojrzeć na region chłodno i logicznie, przez pryzmat własnych, palących interesów narodowych. To właśnie robią ZEA i Bahrajn, a może i inni, kalkulując, że sojusz z najmniej zagrażającym i najbardziej technicznie i militarnie zaawansowanym, niearabskim mocarstwem w regionie może wzmocnić ich bezpieczeństwo i dobrostan w skrajnie niestabilnym regionie. To jest zdrowy rozsądek, niewątpliwie zachęcany przez amerykańską dyplomację.  Obu tym państwom groziły Turcja i Iran oraz ich islamistyczne marionetki na długo przed porozumieniem z Izraelem, Mogły optować za zwykłą hipokryzją, ale wybrały odważniejszą drogę. Stawiają na rzeczywisty, normalny, “ciepły” pokój zamiast zimnego pokoju z Izraelem, jaki praktykują to reżimy w Egipcie i Jordanii.


Dla palestyńskiego skorumpowanego i nieudolnego kierownictwa politycznego i dla wielu zachodnich mędrców telewizyjnych i ludzi z think tanków, którzy zrobili lukratywne kariery na „procesie pokojowym”, niedawne wydarzenia przyszły jak prysznic lodowatej wody. Nie chodzi o to, że Palestyna jest nieważna, ale że zamiast fałszywie i nieuczciwie plasować ją na jakimś sztucznym piedestale, coraz większa liczba państw w regionie widzi ją jako jedną z wielu spraw i dla większości z nich nie jest ona najbardziej paląca.  


Podobnie jak przy każdym rozwoju sytuacji politycznej, istnieje możliwość zmiany i poprawienia kursu, także ze strony palestyńskiej, i w równym stopniu istnieje niebezpieczeństwo powrotu do minionych szaleństw przez starzejących się rewolucjonistów z Ramallah.[10] Mimo zawodzeń przywódców OWP i gróźb od tych samych co zawsze podejrzanych, dla wielu ten wrzesień wydaje się mniej czarny niż ten sprzed 50 lat, a te skromne, pozytywne kroki ku pokojowi i dialogowi mogą przynieść owoce. Z pewnością ta druga droga, próbowana przez ponad pięćdziesiąt lat, dała niewiele.  

  • Alberto M. Fernandez jest wiceprezesem MEMRI.

 

[1] Nytimes.com/1970/06/11/archives/us-aide-is-slain-in-amman-battle-guerrillas-kill-army-attache.html, June 11. 1970.

[2] Bbc.co.uk/onthisday/hi/dates/stories/june/9/newsid_4461000/4461735.stm, June 9, 1970.

[3] Youtube.com/watch?v=_blSDX_S6T0, uploaded March 30, 2017.

[4] Youtube.com/watch?v=AbEPZftIp34, uploaded December 26, 2014.

[5] Youtube.com/watch?v=MF4AYcS337w, uploaded July 21, 2015.

[6] Qscience.com/content/journals/10.5339/messa.2015.12;jsessionid=0L3etBy_1O92Pw5Sv1OAIWoU.hbkuplive-10-240-9-176, March 18, 2015.

[7] Youtube.com/watch?v=3P3HgJz-veo, uploaded June 1, 2017.

[8] Al-akhbar.com/Opinion/226891, September 15, 2020.

[9] Youtube.com/watch?v=TCPoPR52qtw, September 7, 2020.

[10] MEMRI TV Clip No. 8272, PA Presidential Advisor Nabil Shaath: We Have A Right To Total Confrontation With Israel, We Are Prepared For Intifada, September 4, 2020.

 

Black September, then and now

MEMRI Daily Brief No. 231, 15 września 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1484 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk