Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 02:57

« Poprzedni Następny »


Infantylizm marzeń o życiu wiecznym


Andrzej Koraszewski 2016-05-08


 

Czytelnik napisał serdeczny list, w którym życzy mi życia wiecznego. To marzenie o życiu wiecznym wydaje mi się nie tylko nieprawdopodobnie infantylne, ale również makabryczne. Mit powiązany z ideą osobowego, opiekuńczego bóstwa jest prymitywny i przerażająco absurdalny z punktu widzenia naszej wiedzy o świecie. Mam wrażenie, że jest również sprzeczny z wyobrażeniami wyrafinowanych teologów opowiadających o jakiejś całkowicie abstrakcyjnej inteligencji zawiadującej kosmosem, ale chwiejnych w swoich zeznaniach o ostatecznym końcu naszej świadomości wraz ze śmiercią.


Niektórzy duchowi przywódcy stoją w rozkroku i, zdając sobie sprawę z absurdalności bajek o Bogu Ojcu w chmurkach, szukają jakiegoś kompromisu z nauką, ale ów kompromis oznacza zaledwie rozmazanie idei bóstwa, żeby zanadto nie bruździło w sprawach, o których wiemy z całą pewnością, że wyglądają zupełnie inaczej niż wcześniej prezentowała to religia. Ci przywódcy chcą jednak pozostać przywódcami milionów, którym od niemowlęcia wtłaczano w umysły opowieści o życiu wiecznym i o dobrym Bogu Ojcu, sprawiedliwym sędzim, sortującym dusze zmarłych już to do piekielnego ognia, już to do parafialnego chóru, w którym w nieskończoność powtarzać będą stosunkowo ubogi repertuar pieśni pochwalnych.

 

Słuchałem opowieści księży na pogrzebach, słów dorosłych wyjaśniających dzieciom, gdzie są zmarli członkowie rodziny, próbowałem zrozumieć jak wyobrażają sobie to życie wieczne wierzący decydujący się na najdalej idący kompromis z rozumem. Ci ostatni zrezygnowali już z piekła, ale na ogół niebiańską wieczność uważają za niezbywalną. To życie wieczne jest zdaniem większości zachowaną świadomością i pamięcią, a więc jakimś zakonserwowanym stanem umysłu tuż przed śmiercią. Wydaje się być ono jakimś plemiennym gettem, nie musimy się obawiać spotkania z obcymi duszami mówiącymi do nas w niezrozumiałych językach, zagniewanymi i nierozumiejącymi naszych spraw. W niebie jest swojsko jak u cioci na imieninach. Zważywszy, że te imieniny nie będą miały końca, ta perspektywa jest cokolwiek przerażająca i jedyną ulgą jest świadomość nieprawdopodobnej głupoty tych opowieści.

 

Zdumiewa siła indoktrynacji, bo przecież wierzący, to ludzie inteligentni, często nawet bardzo inteligentni, patrzą jednak z chorobliwym przerażeniem na każdego, kto traktuje te opowieści o życiu pozagrobowym z pobłażliwym uśmiechem i jest pogodzony z tym, że to nasze życie jest jedynym życiem, które możemy mieć. Kiedy twierdzę, że nie jest to żadnym dramatem, że wręcz przeciwnie, jest to opcja o niebo lepsza od koszmaru życia wiecznego, moi wierzący rozmówcy patrzą nieco zrozpaczeni, czasem zatroskani tym, że tak beztrosko narażam moją duszę na dalsze miejsca w niebiańskim chórze, wydają się jednak troszczyć głównie o doczesność, bo ta wizja przemijania i nieodwołalnego końca naszej jednostkowej świadomości wydaje się burzyć ich całą filozofię życia. W ich mniemaniu taka odmowa wiary w życie wieczne niszczy system moralny, unicestwia wszystkie fundamenty naszych wzajemnych relacji. Jak bowiem możemy być moralni bez perspektywy życia wiecznego, bez sędziego i zagrożenia karami tak dolegliwymi, by strach powstrzymywał nas przed popełnianiem zbrodni.

 

Religia jako fundament moralności miała niewątpliwie swoje ważne miejsce w dziejach naszego gatunku, jednak już grecka filozofia wskazywała, że nie tylko nie jest on niezbędny, ale jest wręcz szkodliwy. Nieodmiennie ta religijna moralność integrowała odwołując się do grupowych antagonizmów, strachu i nienawiści, co pozwalało na wykroczenie poza związki rodzinne i budowanie wspólnot opartych na abstrakcyjnych symbolach, a nie tylko na więziach rodzinnych.


Opiekuńcze bóstwa dbały o klan, plemię, związki plemion, pozwalały na budowanie zbiorowej tożsamości przeciwstawionej każdemu obcemu, a szczególnie temu, którego wynieśliśmy do symbolu zła, by stał się niezbywalną częścią, spoiwem tego, co niektórym wydaje się fundamentem moralności.

 

Wpojona od kołyski idea boga i wiecznego życia jest spojona ze wspólnotą wykluczającą, a wysiłki przemienienia jej we wspólnotę ogólnoludzką spaliły na panewce.

 

Dla wielu chrześcijan zderzenie z wyobrażeniami życia wiecznego powszechnym w islamie nie prowadzi do obnażenia absurdalności samej koncepcji życia wiecznego, a jest zaledwie dowodem doskonałości i wyższości własnej religii nad religią muzułmanów.

 

Opowieści o 72 dziewicach oczekujących na męczenników wywołują pobłażliwe uśmiechy i prowokują do pytań jak ludzie mogą akceptować tak absurdalne idee. Ci sami światli chrześcijańscy sceptycy mogą w chwilę później poważnie dyskutować o zapewnieniu papieża Franciszka, że nasze ukochane zwierzęta „zobaczymy ponownie w wieczności Chrystusa”.  Parsknięcie śmiechem ateisty jest w takim momencie obraźliwe, sprawia przykrość, obraża religijne uczucia. Ponad ćwierć wieku temu Jan Paweł II zapewnił, że zwierzęta mają duszę, ale pod koniec pierwszego dziesięciolecia obecnego wieku, papież Benedykt zaprzeczył, zaś w grudniu 2014 roku papież Franciszek powrócił do idei Jana Pawła II. Wśród wierzących, jednych ta teologiczna nowinka zachwyca innych oburza, ale niewielu  prowadzi do pytania, czy wszystkie twierdzenia o życiu wiecznym opierają się na tego samego typu materiale dowodowym.

 

Mój czytelnik dobrze mi życzy i chciałby, abym podzielał jego pewność o tym, że po śmierci czeka nas niekończąca się radość zabawy u cioci na imieninach. Ta makabryczna perspektywa może przerażać i to niezależnie od tego, czy od czasu do czasu będziemy mogli zostawić kochanych krewnych i pójść na samotny spacer z naszym ulubionym psem, czy też zwierzęta mają tylko jedno życie i muszą się nim zadowolić. Znacznie poważniejszą sprawą jest oparcie całej filozofii życia na fikcji, która w przypadkach skrajnych pozwala młodemu człowiekowi na założenie pasa samobójcy i wysadzenie się w powietrze, by zabić jak największa liczbę niewiernych, którzy za swoją niewiarę pójdą do piekła, zaś głęboko wierzący męczennik w chwili śmierci zostanie panem haremu i w nagrodę rozpocznie nigdy nie kończącą się zabawę, mając zapewnioną przez kapłanów nieustającą potencję seksualną. W mniej skrajnych przypadkach zyskujemy system moralny głoszący miłość bliźniego, ale nie umiejący uciec od idei antybliźniego i powracającej potrzeby nienawiści jako spoiwa wspólnoty wiernych. Wiara w życie pozagrobowe wymaga przełamania sceptycyzmu, a to prowadzi do tego, że ludzie nawet bardzo inteligentni mogą dawać wiarę w cokolwiek.

 

A jak się żyje bez tej wiary? Zupełnie dobrze, trzeba tylko dzielić przekonanie, że warto być przyzwoitym, nie przywiązując uwagi do zapewnień, że o szczegółach tego, czym jest ta przyzwoitość, będziemy mieli czas pogadać na drugim świecie.       

P. S. Przymknąłem oczy i próbowałem wyobrazić sobie życie wieczne. Czternaście i pół miliarda lat po mojej śmierci, śpiewamy psalm 112 i słyszę (nawet ja słyszę), że fałszuję. Wszyscy na mnie patrzą, ojciec, matka, ciocia Marylka, no dosłownie wszyscy. Pan nie jest nawet oburzony, patrzy na mnie z obrzydzeniem, kiwa na archanioła Gabriela. Ten wstaje ze skały, każe mi uklęknąć, unosi miecz. Czuję ulgę, nareszcie, ani jednego psalmu więcej. Błysk miecza i po chwili znów jestem w chórze. Zapomniałem o nieskończonym miłosierdziu.          


Tipsa en vn Wydrukuj



Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 906 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Afrykański eksport starego chrześcijańskiego barbarzyństwa   Igwe   2014-09-16
Allah mi kazał   Greenfield   2014-10-08
Allah stworzył kobiety, żeby były w domach     2018-10-25
Alternatywa dla idei zbawienia   Ferus   2020-10-04
Alternatywna forma ateizmu   Ferus   2023-12-24
Alternatywna koncepcja zbawienia   Ferus   2022-04-17
Alternatywna koncepcja zbawienia (II)   Ferus   2022-04-18
Apostołowie Nowego Ładu (II)   Ferus   2019-07-14
Apostołowie Nowego Ładu. Czyli ludzie pogodzeni z nieubłaganymi prawami natury.   Ferus   2019-07-07
Archipelag islam, czy mamy się bać?   Koraszewski   2018-02-08
Artykuł ateistki w “New York Times” zachwala prawdziwe cuda dokonane przez początkujących świętych   Coyne   2016-09-16
Artykuł w ”New York Times”: Nauka może uczyć się od religii   Coyne   2019-02-20
Atak ateizmu na ludzki rozum? (III)   Ferus   2021-10-24
Atak ateizmu na ludzki rozum? II.   Ferus   2021-10-17
Atak ateizmu na ludzki rozum?!   Ferus   2021-10-10
Ateista i „zatroskany głos rozsądku”   Ferus   2021-05-16
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
Ateistyczny Kościół powszechny?   Ferus   2014-10-08
Ateizm i religijna nienawiść w Zambii   Igwe   2018-03-15
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Ateizm w Etiopii   Igwe   2016-07-06
Ateizm w Nigerii Północnej   Igwe   2018-05-15
Ateizm w społecznościach czarnych   Igwe   2014-12-29
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Ateiści nie pomagają, pewnie źle patrzyłeś   Koraszewski   2017-06-03
Australijka, Świadek Jehowy (i jej płód) umierają, bo odmówiła transfuzji krwi   Coyne   2015-04-16
Australijski arcybiskup odmawia informowania o pedofilii księży i ich ofiarach   Coyne   2018-04-12
Autor urojony i jego frustracje   Ferus   2017-04-02
Ayyan Hirsi Ali porzuciła ateizm dla chrześcijaństwa   Koraszewski   2024-01-01
Azyl ignorancji, Część II   Ferus   2016-11-06
Azyl ignorancji, Część IX.   Ferus   2017-03-26
Azyl ignorancji.   Ferus   2016-10-23
Azyl ignorancji. Część III.   Ferus   2016-11-20
Azyl ignorancji. Część IV.   Ferus   2016-12-04
Azyl ignorancji. Część V.   Ferus   2016-12-18
Azyl ignorancji. Część VI.   Ferus   2017-01-29
Azyl ignorancji. Część VII.   Ferus   2017-02-19
Azyl ignorancji. Część VIII.   Ferus   2017-03-12
Azyl ignorancji. Część X.   Ferus   2017-04-30
Bóg bez państwa i państwo bez Boga   Koraszewski   2019-07-12
Bóg jako lokomotywa   Koraszewski   2014-03-21
Bóg odkrywa modlitwy ludzkości w spamie     2015-01-01
Bóg pierwszego kontaktu   Kruk   2014-10-14
Bóg się rodzi i inne troski   Koraszewski   2017-12-24
Bóg się rodzi i islmofobia w kafkowskim świecie   Koraszewski   2021-12-26
Bóg ześle naukę i technikę     2016-08-30
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Bóg, ojczyzna, nędza i zniewolenie   Koraszewski   2021-01-14
Bajka o „zagubionej owcy” i cwanych „pasterzach duchowych”   Ferus   2021-07-11
Bajka-nie bajka o powstaniu religii   Ferus   2019-12-01
Bajkowe dziedzictwo religii. Czyli wspaniała, ale też przerażająca potęga wyobraźni.   Ferus   2021-01-17
Bandycki ramadan   Bekdil   2016-07-15
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga II   Ferus   2023-09-10
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga. Czyli mocno niedoskonałe wyobrażenia absolutnej doskonałości   Ferus   2023-09-03
Baśnie wywołujące waśnie   Ferus   2015-11-29
Beczka dziegciu i łyżka miodu   Ferus   2020-09-27
Będzie zadowoleni (po śmierci)!   Ferus   2022-03-06
Bezbożne „Ranczo” (II)   Ferus   2021-05-23
Bezbożny Olimp   Koraszewski   2015-01-04
Bezlitosne Miłosierdzie Boże   Ferus   2019-06-16
Biblia, kobiety i Bóg? (II)   Ferus   2021-07-04
Biblia, kobiety i Bóg? (III)   Ferus   2021-08-08
Biblia, kobiety i Bóg? Czyli co takiego Bóg chce powiedzieć czytelnikom Pisma Świętego?   Ferus   2021-06-06
Biskupa czerep rubaszny   Koraszewski   2019-11-08
Biły się dwa bogi   Koraszewski   2019-04-29
Bogom/Bogu nic nie jesteśmy winniCzyli „prawda” religii versus prawda rozumu   Ferus   2024-02-18
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby   Ferus   2018-06-10
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (II)   Ferus   2018-06-17
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (III)   Ferus   2018-06-24
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (IV)   Ferus   2018-07-01
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (V)   Ferus   2018-07-08
Bogowie jak ludzie: bogowie na niby (VI)   Ferus   2018-07-15
Bogowie, przesądy i fizjologia   Koraszewski   2023-08-13
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (II)   Ferus   2024-02-25
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (III)   Ferus   2024-03-03
Bohaterscy imamowie, o których nic nie słychać   Khan   2017-08-03
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Boże, zbaw nas od religii!   Farhi   2014-12-19
Bożonarodzeniowa koniunkcja planet. Czyli coroczna „koniunkcja” religii z nauką.   Ferus   2020-12-27
Boży ludzie w Afryce i w Polsce   Koraszewski   2023-06-15
Brat Tayler o Reza Aslanie   Coyne   2016-06-06
Brawo dla Ariana Fostera: pierwszego, czynnego, zawodowego sportowca w USA, który przyznaje, że jest ateistą   Coyne   2015-08-14
Brudny czyściec i diabelnie skuteczny strach przed piekłem   Ferus   2020-11-22
Byli ateiści, obecnie wierzący   Ferus   2019-11-17
Było sobie kłamstwo   Ferus   2015-07-05
Bądźmy uczniami Chrystusa?   Ferus   2022-04-03
Bądźmy uczniami Chrystusa? (II)   Ferus   2022-04-10
Błędna analogia o wybaczaniu   Ferus   2022-02-13
Błędna droga rozwoju ludzkości   Ferus   2022-11-06
Błędna droga rozwoju ludzkości (II)   Ferus   2022-11-13
Błądzenie - ludzka rzecz   Ferus   2023-09-17
Błądzenie - ludzka rzecz II   Ferus   2023-09-24
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Chcę sprzedać moją córkę, co ksiądz o tym sądzi?   Söderberg   2015-03-26
Chcecie zamknąć mi usta? Idźcie na koniec kolejki!   Raza   2017-10-16
Chora koncepcja Boga/bogów   Ferus   2021-08-22
Chrześcijanie przestawiają bramki, kiedy nie mogą wygrać uczciwie   Seidensticker   2015-07-27
Chrześcijańskie stanowisko wobec rozdziału Kościoła i państwa   Koraszewski   2021-07-17
Chrześcijaństwo, Zagłada i syjonizm   Koraszewski   2019-12-02

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk