Prawda

Piątek, 17 maja 2024 - 01:59

« Poprzedni Następny »


Trochę optymizmu na odmianę


Vic Rosenthal 2020-02-06


W ostatnich dniach wiele balonów z materiałami wybuchowymi i zapalającymi przeleciało nad naszą granicą z Gazą i wylądowało w Sderot, Aszdod i innych miejscach. Jak dotąd nikt nie ucierpiał, ale te balony są atrakcyjne dla dzieci. Jest tylko kwestią czasu, a będą pierwsze ludzkie ofiary (latem takie latające urządzenia zapalające paliły pola na obszarach całego południowego Izraelu, niszcząc plony i zabijając tysiące zwierząt). IDF zbombardowała w odpowiedzi instalacje Hamasu. Upewnili się, że nie było tam nikogo, więc nikt nie odniósł ran.


Nowa laserowa broń – „miotacz promieni”, na jaki czekałem od dni filmów Flash Gordon – jeszcze nie działa. Oczekuje się, że wersja tej broni będzie spalała balony i latawce w powietrzu zanim przekroczą naszą granicę. Będzie także użyteczna przeciwko rakietom i pociskom moździerzowym, więc wspomoże system Żelaznej Kopuły, naszej szaleńczo drogiej obrony przeciwko tanim rakietom. Na laser wpływają warunki pogodowe i ma inne ograniczenia, więc nie może w pełni zastąpić Żelaznej Kopuły.  


Izrael ma wielowarstwowy, antypociskowy system obronny, który obejmuje Żelazną Kopułę, pociski Patriot, Arrow i Arrow III, Procę Dawida, a wkrótce także nowo utworzone urządzenia laserowe. Niedawno ulepszono Żelazną Kopułę i jest jeszcze skuteczniejsza niż poprzednie 90% trafień.


Skuteczne systemy antyrakietowe są częścią naszej strategii odstraszania. Teoria powiada, że jeśli wróg wie, że jego atak nie osiągnie wiele, nie będzie próbował nas atakować – przynajmniej dzisiaj. Oczywiście, dobrze wiadomo, że ulepszenia w broni i taktyce ofensywnej i defensywnej idą jedno za drugim. Kusza, karabin maszynowy, czołg i samolot wszystkie zmieniły oblicze wojny, jak również zrodziły technologie do przeciwstawienia się im.


Wydaje się, że nikt nie jest tak dobry w tworzeniu systemów obronnych jak Izrael. I, oczywiście, są one ważne. Nie liczy się to, że moglibyśmy zamienić południowy Liban w pustynię, jeśli Hezbollah może zniszczyć nasze główne miasta, podczas gdy to robimy.  Systemy obronne utrzymują nas przy życiu, podczas gdy systemy ofensywne pokonują wroga i wygrywają wojnę.

Musi jednak istnieć równowaga, zarówno technologiczna, jak strategiczna. Czy mamy ofensywny potencjał do pokonania naszych wrogów? I czy użyjemy go?


Dzisiaj tymi wrogami są Iran i jego najemnicy. Nasz straszak nuklearny, zakładając, że istnieje, zostanie użyty tylko w najgorszej możliwej sytuacji, kiedy nasz kraj będzie zagrożony zniszczeniem lub zaatakowany bronią masowego zniszczenia. Pozostawiam to więc poza dyskusją.


Nasze siły lądowe są małe w porównaniu do liczby wojowników Hamasu i AP (zakładam, że w wypadku wojny będą działać razem z Iranem), libańskiego Hezbollahu, szyickich milicji w Syrii i Iraku i może także innych (np. bojówek ISIS na Synau). W wojnie na wiele frontów nasze siły będą bardzo rozciągnięte. Nasze doświadczenie w wojnie w Libanie w 2006 roku pokazało, że nie możemy lekceważyć zdolności Hezbollahu do walki, a także do zaskakiwania nas skuteczną taktyką. Wielu ich żołnierzy ma doświadczenie walki w Syrii. Możemy założyć, że Iran zrobi wszystko możliwe, by zaopatrzyć ich w skuteczną broń.   


Nasze siły powietrzne są prawdopodobnie najlepsze na świecie (lub niemal najlepsze – jedynym konkurentem jest USAF), ale przeciwko nim są nowoczesne systemy przeciwlotnicze, takie jak S-300 i może S-400, które ograniczą możliwość docierania w każde miejsce, przynajmniej do chwili, kiedy uda nam się zniszczyć te baterie. Nawet jeśli będziemy mieli swobodę w powietrzu, zniszczenie wszystkich wyrzutni rakietowych nie będzie łatwe. Będą one bombardować nasze tyły, jak to odkryliśmy w 2006 roku. Będziemy musieli działać nad Libanem, Gazą, Syrią, a może także Irakiem i Iranem (co zbliża się do granic zasięgu naszych samolotów).  


Oczywiście, nasi stratedzy wojskowi wiedzą to wszystko. Będą musieli znaleźć, lub już znaleźli, odpowiedzi na S-300 i S-400. Samoloty i piloci są rzadkim zasobem i Izrael polega coraz bardziej na dronach, które Izrael sam buduje, które mają daleki zasięg i są dużo tańsze niż samoloty z pilotem. Podejrzewam, że w następnej wojnie drony będą jeszcze ważniejsze i wyższość Izraela w tej dziedzinie będzie w przyszłości czynnikiem decydującym.  


Dziedziną, w której jesteśmy gorsi od naszych wrogów, to rakiety i pociski balistyczne. Izrael wybrał inwestycje w samoloty i drony, które dają większą precyzję przy ataku – a także pozwalają na odwołanie misji w ostatniej chwili, by uniknąć zniszczeń i strat wśród ludności cywilnej. Większość rakiet w rękach Hamasu i Hezbollahu jest tak niecelna, że mogą być użyteczne tylko jako broń terroru przeciwko cywilnym populacjom.  


Izrael zainwestował także w systemy morskie, głównie w ich rolę obronną. Obecnie, kiedy mamy morskie platformy wiertnicze, trzeba przeznaczyć środki na ich obronę, która obejmuje okręty i systemy przeciwrakietowe.


Można się spodziewać, że nasi wrogowie zaatakują nas w tych punktach, które są, ich zdaniem, najsłabsze. To znaczy atak na nasze tyły i próba spowodowania ofiar wśród naszych sił lądowych, ponieważ wierzą, że mogą zwyciężyć przez zniszczenie naszej woli walki. Możemy spodziewać się lądowego najazdu na nasze terytorium. Jedną ważną taktyką będzie zintegrowanie mniejszych, uzbrojonych dronów z siłami lądowymi, żeby mogły dostarczyć precyzyjnego wsparcia z powietrza. 


Myśląc bardziej strategicznie: dzisiaj jesteśmy w nastroju obronnym. Próbujemy uniknąć ofiar cywilnych i wojskowych, rozwijając jednocześnie nasz potencjał – defensywny i ofensywny – i kończąc projekty infrastruktury, takie jak bariera dla tuneli na granicy z Gazą. Nie interesuje nas w tej chwili gorąca wojna, ponieważ mamy broń do zbudowania i rozlokowania, infrastrukturę do zbudowania, a także podtopione samoloty do zreperowania. Generałowie zawsze chcą trochę więcej czasu.


Z drugiej strony, nasi wrogowie nie stoją w miejscu. I tutaj przychodzi optymizm: nie stali, do niedawna. Wraz ze śmiercią Solejmaniego, presją sankcji, rewoltą mas, które mają dość skorumpowanego, uciskającego i – co innego mogę powiedzieć, głupiego – reżimu, irańskie programy zbudowania sił w Iraku i Syrii, przekazania pocisków manewrujących precyzyjnego rażenia do Libanu, i stworzenia broni jądrowej, to wszystko zatrzymało się.  


Równocześnie przyjazna administracja w USA zdjęła z nas nieco presji. Za czasów poprzedniej wstawałem rano i pytałem „jak dzisiaj będą próbowali nas zranić i pomóc naszym wrogom?” Tak już nie jest.


Zabicie Solejmaniego było dla mnie psychologicznym przełomem. Po raz pierwszy sądzę, że mogę powiedzieć, iż czas jest po naszej stronie. Czasami nawet pozwalam sobie na myśl, że narodowi irańskiemu uda się zrzucić kajdany i jednak nie będziemy musieli walczyć w kolejnej wojnie.  


Czasami. Ale żyjemy w ciekawych czasach. Następna administracja w Waszyngtonie może być taka, że Barack Obama będzie wyglądał przy niej jak Theodor Herzl. Wojna może rozpocząć się przez przypadek. Rewolucja w Egipcie może zmienić wszystkie nasze równania. Nie wiemy, więc musimy być przygotowani na wszystko. W pewnym momencie będziemy musieli przejść z defensywy do ofensywy. Jestem pewien, że nasi generałowie to rozumieją. Mam nadzieję, że rozumieją. Obrona jest ważna, ale nie wygrywa wojen.


W takich czasach, czyż nie byłoby miło mieć prawdziwy rząd?


Some optimism for a Change

19 stycznia 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Vic Rosenthal


Studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Obecnie jest na emeryturze, mieszka w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Austria i Węgry Marek Eyal 2020-02-06


Notatki

Znalezionych 2605 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk