Prawda

Środa, 8 maja 2024 - 21:53

« Poprzedni Następny »


Pora, by Europa przebolała ”najgorszą możliwą umowę”


Con Coughlin 2019-07-21

Podczas gdy Iran nie wykazuje ani śladu złagodzenia swojej agresywnej postawy wobec USA i sojuszników w regionie, Europa kurczowo trzyma się ruin Wspólnego Wszechstronnego Planu Działania (JCPOA) w błędnym przekonaniu, że ta umowa pozostaje najlepszym sposobem powstrzymania Iranu przed produkcją broni nuklearnej. „Technicznie wszystkie kroki, które zostały podjęte, i ubolewamy nad tym, że zostały podjęte, są odwracalne... Zapraszamy Iran, by wycofał się z tych kroków i powrócił do pełnego przestrzegania [umowy]” – powiedziała niedawno Federica Mogherini, szefowa polityki zagranicznej UE, ministrom spraw zagranicznych UE. Na zdjęciu: Mogherini (po lewej) stoi z irańskim ministrem spraw zagranicznych, Dżavadem Zarifem, podczas jej wizyty w Iranie w sierpniu 2017 roku. (Zdjęcie: European External Action Service/Flickr)
Podczas gdy Iran nie wykazuje ani śladu złagodzenia swojej agresywnej postawy wobec USA i sojuszników w regionie, Europa kurczowo trzyma się ruin Wspólnego Wszechstronnego Planu Działania (JCPOA) w błędnym przekonaniu, że ta umowa pozostaje najlepszym sposobem powstrzymania Iranu przed produkcją broni nuklearnej. „Technicznie wszystkie kroki, które zostały podjęte, i ubolewamy nad tym, że zostały podjęte, są odwracalne... Zapraszamy Iran, by wycofał się z tych kroków i powrócił do pełnego przestrzegania [umowy]” – powiedziała niedawno Federica Mogherini, szefowa polityki zagranicznej UE, ministrom spraw zagranicznych UE. Na zdjęciu: Mogherini (po lewej) stoi z irańskim ministrem spraw zagranicznych, Dżavadem Zarifem, podczas jej wizyty w Iranie w sierpniu 2017 roku. (Zdjęcie: European External Action Service/Flickr)

Z napięciem rosnącym w Zatoce z dnia na dzień w wyniku coraz bardziej prowokacyjnego zachowania Iranu odmowa głównych mocarstw europejskich poparcia administracji Trumpa w dążeniu do przeciwstawienia się Iranowi wygląda coraz bardziej nie do obrony.  


W ciągu ostatnich kilku miesięcy Iran obwiniono o serię ataków na tankowce działające w Zatoce i na zmuszenie okrętu brytyjskiej marynarki królewskiej do interwencji, kiedy kilka szybkich łodzi patrolowych dywizji morskiej Korpusu Strażników Rewolucji Irańskiej (IRGC) próbowało nękać brytyjski tankowiec, który płynął przez Cieśninę Ormuz, główny szlak żeglugowy do bogatej w ropę Zatoki*.


Ponadto funkcjonariusze armii USA z Central Command (CentCom) prowadzą obecnie śledztwo w sprawie zarzutów, że Iran stoi za tajemniczym zniknięciem tankowca Riah, który płynął podczas weekendu po irańskich wodach.


Wspieranych przez Iran rebeliantów Huti, obwinia się o dokonanie szeregu ataków na cele w sąsiadującej Arabii Saudyjskiej, włącznie z atakiem pociskami rakietowymi na saudyjskie cywilne lotniska i atakiem dronu na kluczowy saudyjski rurociąg.


Najśmielszym, jak dotąd, czynem Iranu było zestrzelenie amerykańskiego dronu marynarki USA, który prowadził rekonesans w zeszłym miesiącu w Cieśninie Ormuz. Sprowokowało to do groźby militarnej odpowiedzi ze strony administracji Trumpa. 


Równocześnie ajatollahowie ogłosili, że wznowili prace nad wzbogacaniem uranu, co jest jawnym złamaniem kontrowersyjnej umowy nuklearnej Teheranu z wiodącymi mocarstwami świata z 2015 roku.


Niemniej, podczas gdy Iran nie zamierza złagodzić swojej agresywnej postawy wobec USA i sojuszników w regionie, Europa kurczowo trzyma się ruin Wspólnego Wszechstronnego Planu Działania (JCPOA) w błędnym przekonaniu, że ta umowa pozostaje najlepszym sposobem powstrzymania Iranu przed produkcją broni nuklearnej.


Upór Europy, by trzymać się innego stanowiska niż Biały Dom w kontaktach z Iranem, datuje się wstecz do momentu decyzji prezydenta USA, Donalda Trumpa, z zeszłego roku o wycofaniu się z JCPOA, po nazwaniu tego „najgorszą możliwą umową”. 


Nie jest to jednak pogląd europejskich stron tej umowy – Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec. Nadal kurczowo trzymają się iluzji, że to porozumienie jest triumfem dyplomacji i faktycznie ograniczyło możliwości Iranu, by zdobyć broń nuklearną. Zgodnie z umową JCPOA, po jej wygaśnięciu, za zaledwie dziesięć lat, w 2030 roku, „Iran będzie mógł zbudować przemysł nuklearny na dużą skalę” ze zdolnością budowania tyle broni nuklearnej, ile zapragnie. 


Popierając nadal tę umowę Europejczycy energicznie starają się podważyć nowe sankcje, jakie administracja Trumpa nałożyła na Teheran, próbując znaleźć sposoby na kontynuowanie handlu z Iranem. Europejczycy  wymyślili nawet własne instrumenty dla tego handlu – tak zwany Special Purpose Vehicle – który ma umożliwić europejskim firmom na dalszy handel z Iranem bez ściągania na siebie kar ze strony USA.  


W rzeczywistości stało się to pokazem nieskuteczności, ponieważ duże europejskie konglomeraty biznesowe pokazały, że bardziej interesuje je ochrona ich lukratywnych związków biznesowych z USA niż zadawanie się z beznadziejnym przypadkiem ekonomicznym, takim jak Iran.


Nawet to niepowodzenie nie odstraszyło jednak Europejczyków od kontynuowania polityki obłaskawiania ajatollahów. Determinacja, z jaką Europejczycy za wszelką cenę trzymają się umowy nuklearnej, była widoczna na początku tego tygodnia podczas spotkania ministrów Spraw Zagranicznych Unii Europejskiej w Brukseli, na którym wystąpili ze zdumiewającą koncepcją, że łamanie przez Iran umowy nuklearnej z 2015 roku nie jest istotne i dlatego nie wymaga wycofania się Europejczyków z JCPOA.


„Technicznie wszystkie kroki, które zostały podjęte, i ubolewamy nad tym, że zostały podjęte, są odwracalne” – powiedziała niedawno Federica Mogherini, szefowa polityki zagranicznej UE, ministrom spraw zagranicznych UE. 


Jako, że żadna ze stron umowy nie uważała złamań jej za znaczące, nie byli gotowi do uruchomienia mechanizmu rozstrzygania sporów, co mogłoby prowadzić do dalszych sankcji.


„Zapraszamy Iran, by wycofał się z tych kroków i powrócił do pełnego przestrzegania [umowy]” – brzmiały jej ostatnie słowa w tej sprawie.


Upór Europy trzymania się umowy nuklearnej i odmowa wsparcia prób Waszyngtonu dostarczenia ochrony międzynarodowej żegludze przez Cieśninę Ormuz mogą w ostatecznym rachunku dać skutki odwrotne od zamierzonych.


Europa jest znacznie bardziej uzależniona od dostaw energii z Zatoki niż USA i każda dalsza próba Iranu, by zakłócić dostawy ropy i gazu z Zatoki będzie miała fatalne konsekwencje dla gospodarki europejskiej.


*) W międzyczasie Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej przejął brytyjski tankowiec „Stena Impero” i skierował go do irańskiego portu, Irańczycy weszli również na pokład tankowca banderą liberyjską, który płynął z Chin do Arabii Saudyjskiej. Uzbrojeni bojówkarze zeszli ze statku po czterech godzinach i tankowiec powrócił na pierwotny kurs.      


Time for Europe to Get Over The „Worst Deal Ever”

Gatestone Institute, 20 lipca 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Con Coughlin

Szef działu zajmującego się obroną narodową w brytyjskim dzienniku „Telegraph”, członek zarządu Gatestone Institute.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2598 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk