Prawda

Środa, 8 maja 2024 - 15:59

« Poprzedni Następny »


Kultura wojny


Jonathan S. Tobin 2014-02-19


W Gazie rząd Hamasu odrzucił podręczniki szkolne dostarczone przez UNRWA, agendę ONZ, która służy uchodźcom palestyńskim i ich potomkom. Choć podręczniki, jakie UNRWA opublikowała dla Gazy, akceptują palestyńską narrację cierpiętnictwa i martyrologii i nielegalności Izraela, starają się także zachęcać do działań bez przemocy.

Pisząc o bliskowschodnim procesie pokojowym media głównego nurtu skupiają się niemal wyłącznie na decyzjach podejmowanych przez jedną ze stron uczestniczących w negocjacjach. Odwiecznym pytaniem speców, jak również zaprawionych w boju kibiców, takich jak Thomas Friedman z „New York Timesa” jest to, czy Izraelczycy są, czy nie są gotowi do podjęcia ryzyka w celu osiągnięcia pokoju. O tym pisał Friedman w najnowszym artykule “Israel’s Big Question”  i jeśli czytelnikowi wydaje się to znajome, to nie przez przypadek. Friedman pisze ten sam artykuł od dziesięcioleci, w którym pyta Izraelczyków, czy opuszczą Zachodni Brzeg w celu zachowania żydowskiej i demokratycznej tożsamości swojego narodu. Jeśli tego nie zrobią i inicjatywa sekretarza stanu Johna Kerry’ego padnie, los Izraela jest, jego zdaniem, przypieczętowany.


Są dwa problemy z tym rozumowaniem i stosują się one do każdego artykułu na ten temat, jaki opublikował od czasów administracji Clintona. Jednym z nich jest to, że Izrael próbował już wymienić ziemię za obietnicę pokoju i to się nie powiodło. Palestyńczycy odrzucili trzy oferty państwowości na całym niemal Zachodnim Brzegu, w Gazie i w części Jerozolimy. Wszystkie znaki na niebie i ziemi świadczą również, że odrzucą czwartą ofertę 90 procent Zachodniego Brzegu, co rozważa rząd izraelskiego premiera Netanjahu. W ciągu ostatnich 20 lat Izraelczycy podejmowali kilkakrotnie decyzję zaryzykowania i zawarcia pokoju i wydają się gotowi zrobić to raz jeszcze, jeśli będzie szansa na prawdziwy pokój – to znaczy zakończenie konfliktu, nie tylko chwilową przerwę w okazywaniu wrogości. 


Częścią równania jednak, którą Friedman i reszta establishmentu polityki zagranicznej zawsze ignoruje, jest pytanie, czy Palestyńczycy są gotowi do zawarcia pokoju. Wielokrotnie jasno powiedzieli, że nie uznają legalności państwa żydowskiego niezależnie od tego, jak zostaną nakreślone jego granice, i nie zrezygnują z „prawa powrotu” dla uchodźców z 1948 r. Założeniem jednak Friedmana - jak również wielu innych krytyków Izraela – jest to, że jeśli Izraelczycy będą wystarczająco skłonni do ustępstw, wszystkie problemy znikną. Powinni zamiast tego pytać, co takiego jest w kulturze Palestyńczyków, co czyni takie nieprzejednanie nie tylko możliwym, ale nieuniknionym. Odpowiedź przychodzi w dwóch odrębnych historiach, które mówią o tym, w co wierzą negocjatorzy tak Autonomii Palestyńskiej, jak Hamasu. Obie są pouczającą lekturą dla tych, którzy traktują kwestię pokoju jako coś, co zależy wyłącznie od Izraelczyków.


W Gazie rząd Hamasu odrzucił podręczniki szkolne dostarczone przez UNRWA, agendę ONZ, która służy uchodźcom palestyńskim i ich potomkom. UNRWA zatrudnia terrorystów Hamasu i słusznie jest oskarżana o utrwalanie konfliktu przez zaniechanie wszelkich prób osiedlenia palestyńskich uchodźców i trzymanie ich zamiast tego w obozach, jako narzędzie w długiej wojnie przeciwko Izraelowi. Choć jednak podręczniki, jakie UNRWA opublikowała dla Gazy, akceptują palestyńską narrację cierpiętnictwa i martyrologii i nielegalności Izraela, starają się także zachęcać do działań bez przemocy. Ministerstwo edukacji Hamasu uważa za szczególnie oburzające to, że książki podkreślają przykłady pokojowych protestów. Jak informuje “Times of Israel”, minister edukacji Mutasim Al-Minawi miał następujące zastrzeżenia:


„Olbrzymia większość przykładów [w książkach] przywołuje [Mahatmę] Gandhiego, Martina Luther Kinga, Rosę Parks, Helen Suzman, powstanie w Soweto, Magna Charta i Apartheid, chociaż istnieją islamsko-arabsko-palestyńskie alternatywy – powiedział  Al-Minawi. – jest wiele wzorów, które można było użyć, a które są bliższe zrozumieniu uczniów”.  


Najgorsze ze wszystkiego jednak jest to, że książki skupiają się na “pokojowym oporze jako jedynej drodze osiągnięcia wolności i niepodległości”. Al-Minawi lamentował, że cały program klasy ósmej „nie jest poświęcony prawom człowieka, ale udomowieniu psychiki palestyńskiego ucznia, hodując w nim negatywne uczucia wobec oporu zbrojnego”.


Mówi nam to, że Hamas uczy dzieci w Gazie nie tylko nienawiści do Izraela i Żydów, ale także odrzuca zachodnią koncepcję praw człowieka, nawet w kontekście działalności antyizraelskiej, co było wyraźną intencją programu UNWRA.


Pouczająca jest także mini-kontrowersja  rozpoczęta przez Saeba Erekata, człowieka, który reprezentuje Palestyńczyków w rozmowach pokojowych z Izraelem. Na początku lutego podczas monachijskiej konferencji bezpieczeństwa Erekat powiedział swojej rozmówczyni Tzipi Livni, że proszenie go o uznanie państwa żydowskiego jest niemożliwością, ponieważ zmusiłoby to Palestyńczyków do „zmiany narracji” o swojej historii. To mu nie wystarczyło i stwierdził ponadto, że jego rodzina – i wszystkich pozostałych Palestyńczyków – ma pierwotne roszczenia do tej ziemi, ponieważ są potomkami Kananejczyków i byli tam już, kiedy Joszua Bin Nun „spalił moje miasto rodzinne Jerycho”.


Oczywisty absurd tych twierdzeń jest taki, że nawet antyizraelscy akademicy nie podchwycili tego. Wystarczy powiedzieć, że palestyńscy Arabowie nie mieli żadnych związków z mieszkańcami tego kraju przed podbojem arabskim w siódmym wieku.


Można to zlekceważyć jako nieistotne dla dzisiejszego problem Izraelczyków i Palestyńczyków. Podobnie jak to, że odrębna tożsamość Arabów palestyńskich jest wynalazkiem XX wieku. Czy nam się to podoba, czy nie, Żydzi wrócili na tę ziemię i nie odejdą. Tak samo istnieją miliony Arabów, którzy nazywają siebie Palestyńczykami i ich aspiracje trzeba uwzględnić, jeśli ten konflikt ma się kiedykolwiek zakończyć.


Jeśli jednak nawet Erekat – o którym mówią nam media i rząd USA, że jest człowiekiem pokoju – jest zdecydowany kurczowo trzymać się narracji historycznej, która opiera się na odrzuceniu prawa Żydów do jakiejkolwiek części tego kraju, to jaka jest nadzieja na pokój?


Zarówno Fatah, jak Hamas nadal edukują swoich ludzi w kulturze, która nie tylko przesiąknięta jest nienawiścią do Żydów i Izraela, ale światopoglądem, w którym odrzucenie syjonizmu jest integralne dla tożsamości palestyńskiej. Pytaniem, jakie powinni stawiać Kerry, Friedman i inni, którzy starają się zmusić Izraelczyków do zrobienia tego, co próbowali już wiele razy – zawarcia pokoju – jest, kiedy Palestyńczycy zrezygnują ze swojej kultury nienawiści i przyjmą kulturę, która dałaby pokojowi szansę? Zarówno hamasowskie ministerstwo edukacji, jak Erekat pokazują, że takiej decyzji nie widać na horyzoncie.


Asking about the palestinian culture of war

Commentary Magazine, 12 lutego 2014
Tłumaczenie Małgorzata Koraszewska



Jonathan S. Tobin

Amerykański dziennikarz, publicysta miesięcznika Commentary. Autor cotygodniowych felietonów w “View from America”, publikuje często w The Jerusalem Post, zapraszany jest do CNN, BBC Radio, FOX News jako znawca problemów Bliskiego Wschodu.

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2598 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk