Prawda

Wtorek, 7 maja 2024 - 01:35

« Poprzedni Następny »


Jak uratować islam przed islamistami


Qanta Ahmed 2015-01-18


Zamach terrorystyczny w Paryżu w zeszłym tygodniu reprezentuje najbardziej wyraźną deklarację wojny islamizmu z wolnym społeczeństwem. Zmasakrowano nie-muzułmanów w nie-muzułmańskim kraju, żeby pomścić tak zwane przestępstwo przeciwko prawu o bluźnierstwie, które nawet nie jest islamskie – jedynie islamistyczne. Jeśli jest tu jakieś bluźnierstwo, to popełnia je sam islamizm przeciwko mojej religii, islamowi.

Nareszcie w dzień Nowego Roku prezydent Egiptu Abdel Fattah al-Sisi zrobił to, czego jak dotąd nie zrobił żaden przywódca w świecie muzułmańskim: nazwał po imieniu prawdziwego wroga islamu. Na spotkaniu duchownych w starożytnym uniwersytecie Kairu, Al-Azhar, wezwał do uratowania islamu przed „ideologią”. Jego przemówienie zostało bardzo słabo nagłośnione w prasie zachodniej, ale warto je dość obszernie przytoczyć.  

“Potrzebujemy rewolucji religijnej – powiedział. – Wy, imamowie, jesteście odpowiedzialni przed Allahem. Cały świat, powtarzam, cały świat czeka na wasz następny krok, ponieważ świat islamski jest rozdzierany, jest niszczonym, zmierza do zagłady. A zmierza do zagłady z naszych rąk”.  Jest niewyobrażalne, powiedział, że “ten sposób myślenia – a nie mówię religia – ma powodować, że cały świat islamski staje się źródłem niepokoju, zagrożeń, mordów i destrukcji na całym świecie”. Terapią dla islamu, powiedział al-Sisi, jest rozpoznanie i dyskutowanie o tym zmutowanym nurcie. „Dyskusja religijna jest największą bitwą i największym wyzwaniem stojącym przed narodem egipskim – powiedział. – Potrzebujemy nowoczesnego, wszechstronnego zrozumienia religii islamu” zamiast „polegać na interpretacji, która nie zmieniła się od 800 lat”.

Przemówienie Sisiego jest istotne, ponieważ świat islamski ma niesłychanie mało przywódców mówiących o zbiorowej odpowiedzialności muzułmanów za toksyczną ideologię panującą wśród nas. Szczerość prezydenta Sisiego rzuciła snop światła na najistotniejszą kwestię naszych czasów: na pilną potrzebę świata muzułmańskiego potępienia islamizmu jako uzurpatora i wyjaśnienia prawdziwego znaczenia Koranu.


Jestem brytyjską muzułmanką, mieszkałam w Arabii Saudyjskiej, pracowałam jako lekarz w Pakistanie – i widziałam, jak każda dyskusja o islamie stawała się coraz bardziej niebezpieczna w tych miejscach. W narodach przeżartych przez ideologię islamistyczną jakakolwiek krytyka islamu uważana jest za „islamofobię”. Także na Zachodzie trudniej jest prowadzić krytyczną dyskusję. Organizacja Narodów Zjednoczonych przyjęła szereg rezolucji, które dają islamofobii status przestępstwa według prawa międzynarodowego.


Nie wystarcza więc po prostu powiedzieć, jak to wielu robiło w zeszłym tygodniu, że islamiści nigdy nie wygrają. Na wielu ważnych arenach już wygrywają. Ich koncepcja bluźnierstwa działa szczególnie silnie: Shahbaz Bhatti, pakistański minister, został zabity przez muzułmańskich „obrońców wiary”, kiedy odważnie skrytykował nieludzkie (i jawnie islamistyczne) prawo o bluźnierstwie w Pakistanie. Z tego samego powodu zabito gubernatora Pendżabu Salmana Taseera. Francuskich dziennikarzy zabito, by ustanowić de facto prawo o bluźnierstwie w Europie przez pokazanie: jeśli publikujesz pewnego rodzaju karykatury, narażasz życie własne – i twoich współpracowników.


Innym celem dżihadystów jest przemawianie w imieniu całego świata muzułmańskiego i propagowanie idei zderzenia cywilizacji. To idzie im zupełnie dobrze, jeśli można wierzyć badaniom opinii publicznej – mniej więcej połowa mieszkańców Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Francji i Stanów Zjednoczonych mówi, że ich zdaniem islam jest nie do pogodzenia z Zachodem. I to jest powodem, dla którego muzułmanie nie mogą polegać na potępieniach terroryzmu przez prezydentów i premierów – społeczeństw nie przekonają słowa ich przywódców, potrzebują słów muzułmanów.


Zapewnienie, że islamizm jest nie-islamski, nie jest instynktowną reakcją na jego potworności, ale jedynym wnioskiem, jaki można wyciągnąć po starannym rozważeniu jego zasad. Muzułmański uczony z Damaszku, Bassam Tibi, identyfikuje sześć zasad islamizmu. Pierwszą jest dążenie do nowego porządku świata przez nowy, dyktatorski, globalny „kalifat”. (Nie ma znaczenia, że słowo „dawla” – islam jako państwo – nie występuje nigdzie w liczącym 80 tysięcy słów dokumencie, który akceptujemy jako objawiony Koran). Następnym jest ustanowienie islamizmu w ramach demokracji – islamiści chętnie stają do wyborów, ale kiedy zdobędą władzę, chcą zamknąć za sobą furtkę do demokracji.


Trzecią zasadą jest ustawienie Żydów jako głównego wroga islamu, czyniąc w ten sposób antysemityzm sprawą centralną (jak zaświadcza karta założycielska Hamasu). Następną zasadą jest wypaczenie klasycznego dżihadu w terrorystyczny dżihadyzm – który cały świat zna już aż zbyt dobrze.


Piątą zasadą jest prawo szariatu – nie szariatu, jak go opisuje Koran, ale upichconej wersji używanej do narzucenia rodzaju rządów totalitarnych, co nie ma precedensu historycznego. Jak widzimy, szczególnie w Iranie i w Pakistanie, nie ma miejsca dla miłosierdzia w islamistycznej wersji szariatu.


W swojej ciętej analizie tego problemu prawnik brytyjski Sadakat Kadri, zamieszcza krytyczną obserwację, że „bezlitosna kara”, choć nie ma jej w samym islamie, znalazła wygodny dom w większości świata islamistycznego. Sędziowie „mają karać, ale zakazuje się im wybaczania”, co oznacza kamienowanie, amputacje i chłosty. Średniowieczne barbarzyństwo stało się rzeczywistością w znacznej części współczesnego świata muzułmańskiego – tyle, że takie kary były niezwykłe nawet w czasach średniowiecznych. Kadri pisze, że przez pięć stuleci udokumentowanej historii prawnej Imperium Osmańskiego jest tylko jeden zapis o ukamienowaniu. 


Kiedy nie egzekwują bezlitosnych kar, Islamiści zajęci są szóstą zasadą: ich pojęciem czystości i autentyczności. Każde kwestionowanie islamizmu jest, ich zdaniem, dowodem de facto nie-islamskiego zachowania. Jak ujmuje to profesor Tibi, to właśnie czyni z islamizmu „ideologię totalitarną, gotową do stworzenia państwa totalitarnego”, dorównując nazizmowi i leninizmowi. „Biorąc pod uwagę, że muzułmanie stanowią ponad jedną czwartą ludzkości – pisze on – napięcie między świeckim islamem a islamistycznym totalitaryzmem ma znaczenie dla wszystkich”.


Napięcie to nabudowywało się od lat. Wybuchło w wojnę w Pakistanie, co widziałam sama, kiedy podróżowałam z komandosami z Korpusu Granicznego po Waziristanie. Widziałam pakistańskich muzułmanów – cywilów i żołnierzy – de-radykalizujących i rehabilitujących byłych dżihadystów – dzieci, które zaindoktrynowano ideologią talibów. Żołnierze pakistańscy nie mieli żadnych trudności ze zrozumieniem pojęcia dżihadysty ani z zaakceptowaniem, że credo talibów jest herezją naszej wiary. Widziałam dzieci pozdrawiające konwój wojskowy i wiedzące, kto wyparł ich islamistycznych ciemiężców.


W zeszłym miesiącu masakra 132 dzieci w Peszawarze była szokującym przypomnieniem dla świata muzułmańskiego, że islamizm nie kieruje się tylko przeciwko Zachodowi. Jest także przypomnieniem, dlaczego wzrasta niechęć wobec islamistów – dając nadzieję na rzeczywistą reformę. Bractwo Muzułmańskie niezbyt długo utrzymało się w Egipcie, a wzrost ISIS w Syrii i Iraku daje całemu regionowi narastające zrozumienie tego, jak w rzeczywistości wygląda nieokiełznany islamizm. Co najważniejsze, dżihadyści tracą rząd dusz. Dziesięć lat temu sondaż Pew pokazał, że 41 procent muzułmanów pakistańskich uważało zamachy samobójcze za usprawiedliwione. Obecnie spadło to do 3 procent.


O to właśnie chodziło prezydentowi Sisi: to jest moment, by świat islamski zdemaskował islamizm – ale poluzowanie jego uchwytu naszej wiary za gardło musi zostać dokonane przez tych muzułmanów, którzy cenią pluralizm i cywilizowany, oświecony islam. Islam nie potrzebuje reformacji, której domaga się wielu, potrzebują jej muzułmanie – a szczególnie przywódcy muzułmańscy.


Także władze zachodnie nie mogą dłużej przymykać oczu na zasadniczą różnicę między autentycznym islamem a dżihadystycznym uzurpatorem. Nienazywanie islamizmu po imieniu (a winny temu jest także, niestety, Barack Obama) gwarantuje porażkę. Idea wojny między ogólnym islamem a Zachodem jest tym właśnie, o co starają się islamiści. Nienazywanie islamizmu z powodu poprawności politycznej, strachu lub głupoty jest w najwyższym stopniu islamofobiczne. To, co uważa się, często szczerze, jako pragnienie nieobrażania, pozwoliło tylko islamistom na plenienie się w naszych demokracjach, których zagładę planują.


Musimy więc nazwać tę bestię i zrobić to z przekonaniem. Tu nie chodzi tylko o wyplenienie zmory dżihadu ze szkół w Birmingham, ale o danie milionom muzułmanów szansy na pokojowe współistnienie z resztą ludzkości. I o przekonanie nie-muzułmanów, że islamiści mylą się – że takie współistnienie jest możliwe.


Koran przypomina muzułmanom, że każdy lud otrzymał “Prawo” i “Drogę” i że muzułmanie nie powinni sądzić ludzi innych wyznań w świetle własnej wiary. Zamiast tego Ludzie Księgi muszą osądzać się sami według własnych tekstów objawionych („dla ciebie twoja religia, a dla mnie moja religia”), bo czcimy tego samego Boga. Koran uczy, że trzeba czcić Mojżesza i Aarona za ich odwagę w obliczu bezlitosnych rządów. Tora i Ewangelia mają być honorowane.


Biblijne wezwanie – niech stanie się światło! – podsumowuje to, co mówił prezydent Sisi w Kairze i co mówi wielu muzułmańskich reformatorów. Islamiści wszędzie, od dzikich obszarów w Pakistanie do paryskich przedmieść, muszą otrzymać informację: muzułmanie –prawdziwi muzułmanie – idziemy po was.


How to save islam from the islamists

Spectator, 17 stycznia 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Qanta Ahmed

Profesor medycyny, zatrudniona w State University of New York (Stony Brook). Autorka słynnej książki 'In the Land of Invisible Women' (Sourcebooks 2008), przez kilka lat pracowała w Arabii Saudyjskiej, od 2009 roku prowadzi swój blog przy Huffington Post gdzie zajmuje się głównie politycznym islamem, Bliskim Wschodem i terroryzmem. Jest i pierwszym lekarzem, i pierwszą muzułmanką, która została zaproszona do programu Fundacji Templetona dla dziennikarzy. Pochodzi z Pakistanu.

 

Od Redakcji

Czy zgadzamy się z każdym słowem Autorki tego artykułu? Nie, uważamy, że ani Koran, ani Biblia to nie są księgi humanistów. Ludzie pięknie wierzący od stuleci uciekali od dosłowności "pism świętych” szukając drogi do połączenia swojej wiary z humanizmem. To pięknie wierzący, a nie ateiści położyli fundament pod ideę państwa świeckiego, to oni wzywali do religijnego pokoju. W dzisiejszym świecie to oni są największą nadzieją. Również tylko z nimi, my, ateiści, możemy przyjaźnie spierać się przy wspólnym stole. Jest to jednak sprawa trzeciorzędna wobec faktu, że dziś musimy zrobić wszystko, by ich głos był usłyszany.    


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
5. Czy jest na to sposób? - c.d. pol-bel 2015-01-24
4. Czy jest na to sposób? pol-bel 2015-01-22
3. jak uratować wierzenia przed terrorystami? mieczysławski 2015-01-21
2. Miód na serce darekpiotrek 2015-01-18
1. Prawdziwy Islam Marek C (Negev) 2015-01-18


Dysydenci

Znalezionych 321 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Grożenie terrorem nie powinno być sposobem zarabiania na życie   Darwish   2018-01-31
Islamska koncepcja “feminizmu”   Darwish   2017-07-23
Przemówienie noworoczne do świata muzułmańskiego   Darwish   2017-01-07
Jak możemy prowadzić właściwą debatę, skoro nie mówimy już tym samym językiem?   Dawkins   2023-08-30
Izraelski Arab o arabskiej nadziei   Deek   2015-05-09
Palestyńczycy potrzebują prawdziwego poparcia   Eid   2017-05-18
Dziwaczny bojkot Izraela   Eid   2015-02-07
My, Palestyńczycy, trzymamy klucz do lepszej przyszłości   Eid   2015-02-15
W przyszłym roku w Jerozolimie   Eid   2018-06-22
Demokraci na amerykańskim uniwersytecie wymazują palestyńskie głosy   Eid   2021-04-08
To Hamas, a nie Izrael, jest winny najnowszego rozlewu krwi   Eid   2021-05-24
Przestańcie obwiniać Żydów — Hamas głodzi naszych braci i siostry w Gazie   Eid   2024-03-18
Znieść „Dzień Nakby”   Eid   2022-05-15
Bojkot ogłoszony przez Ben & Jerry szkodzi Palestyńczykom   Eid   2021-07-23
Palestyński działacz praw człowieka pisze do Malali   Eid   2014-12-15
Żelazna Kopuła chroni nie tylko Żydów   Eid   2021-09-30
Palestyńczycy chcą godności przed tożsamością   Eid   2016-02-20
Pora, by Ilhan Omar i cała “Brygada” dowiedziały się prawdy o Izraelu i Hamasie   Eid   2021-07-03
Terroryzm Hamasu jest wymierzony nie tylko w Izrael, ale przeciwko moim palestyńskim braciom i siostrom w Gazie   Eid   2023-11-13
Świat muzułmański walczy, a Zachód kapituluje   El-Ghazzali   2019-08-17
Dorastanie jako Palestynka pod izraelską okupacją   Elshazly   2013-12-04
Postępowi, osamotnieni muzułmanie   Fatah   2015-05-14
Tracąc moją religię?   Fellah   2015-04-30
Długa walka dra Turkiego Al-Hamada   Fernandez   2016-10-13
Profesor z Teheranu: Mniej niż 10% Irańczyków chce unicestwienia Izraela   Fitzgerald   2023-04-13
Irański duchowny wzywa do pokoju z Izraelem   Fitzgerald   2021-02-10
Wezwanie do obudzenia się sumienia: Palestyńczycy są realnymi ludźmi   Fred Maroun   2015-06-13
Dlaczego media mają obsesję na punkcie Izraela?   Friedman   2015-02-01
Mój rok na terytorium Autonomii Palestyńskiej   Gerstenfeld   2018-12-22
Czy naprawdę jesteśmy Charlie Hebdo?   Ghaddar   2015-01-13
Polityka Obamy przynosi plon przemocy   Ghaddar   2015-04-01
Dostarczając usługi religijne państwo tworzy ekstremizm i marnuje fundusze publiczne   Ghuraibeh   2016-05-25
Polityczny islam niszczy społeczeństwa   Gürcanli   2020-01-30
Przemówienie Josepha Haddada do członków irlandzkiego parlamentu (24 lutego 2022)   Haddad   2022-03-12
Czy świat wysłucha opowieści o losie Palestyńczyków w Gazie?   Haddad   2023-02-17
Wciągamy religię w każdy aspekt naszego życia   Hamami   2018-04-21
Zdefiniowanie narzędzi do pomiaru stopnia radykalizmu islamu jest niezbędne dla pokonania radykalizmu   Hamid   2021-01-29
Nie jestem zdrajczynią   Haskia   2015-01-04
Problem z nieba rodem. Dlaczego USA powinny poprzeć islamską reformację.   Hirsi Ali   2015-06-27
Dlaczego islam potrzebuje reformacji   Hirsi Ali   2015-03-30
Gdzie są umiarkowani muzułmanie?   Hroub   2014-03-02
Bohaterzy chińskiego narodu   Jackoby   2021-04-24
Jako lekarz i muzułmanin protestuję przeciw okaleczaniu kobiet   Jasser   2017-07-01
Dwugłos muzułmańskiego zażenowania   Kasim Hafeez   2015-10-11
Prawda o finansowej pomocy dla Autonomii Palestyńskiej   Kedar   2021-02-21
Milczenie owiecDla amerykańskich badaczy Iranu walka z prawicą jest ważniejsza niż krytykowanie reżimu – czy słuchanie Irańczyków   Khameneh   2023-08-18
Proszę, czy Zachód mógłby przestać stawać po stronie zbrodniarzy?   Khan   2017-04-03
Ograniczanie praw kobiet: Prawa islamskie i multikulturalizm   Khan   2017-09-16
Uderzyć w wylęgarnie terroru   Khan   2017-09-01
Trzydziestu wspaniałych i inni   Koraszewski   2019-11-23
Irańskie kobiety przeciw pobożnym zbirom   Koraszewski   2022-12-05
Reformowanie złej wiary   Koraszewski   2014-11-09
Komu po drodze z Trumpem?   Koraszewski   2016-12-09
Samotna nauczycielka przeciw ekstremistom w syryjskim mieście   Koraszewski   2013-11-14
Muzułmanie, których nie znamy   Koraszewski   2015-02-25
Palestyńczycy   Koraszewski   2013-11-15
Wzrastające szeregi muzułmańskich syjonistów   Koraszewski   2016-08-20
Muzułmanie, których nie znamy   Koraszewski   2016-02-26
Konflikt bliskowschodni w oczach arabskich dysydentów   Koraszewski   2013-11-15
Wyznania politycznego uchodźcy z Egiptu   Koraszewski   2015-11-26
Auschwitz i platońska jaskinia   Koraszewski   2014-05-03
Prawdziwa śmierć w kognitywnej wojnie   Koraszewski   2024-02-23
Anioł pokoju i dysydenci   Koraszewski   2015-05-18
Odbudujemy wasze spalone kościoły   Koraszewski   2016-01-12
Gość z Czarnego Lądu   Koraszewski   2017-03-31
Przyczynek do działalności skazanej na przegraną   Koraszewski   2020-07-21
Czego nie mówią ci o Indonezji   Lato   2017-03-27
Zmiana marki kalifatu – nigdy niekończący się, dystopijny mit   Mahmoud   2020-08-13
Co byłoby, gdyby Izrael zniknął?   Mahmoud   2020-05-18
Prosta wiara dziecka   Mansour   2021-12-19
Linda Sarsour to objaw poważniejszej choroby   Maroun   2017-04-02
Czy Palestyńczycy są odpowiedzialny za swoją niedolę?   Maroun   2015-01-31
Kiedy Arabowie przestaną pozwalać, by prowadzono ich jak barany?   Maroun   2017-04-12
Arabowie, którzy nie cenią Izraela, są głupcami   Maroun   2017-07-16
Czego spodziewać się od niepodległego państwa palestyńskiego   Maroun   2016-06-28
Nadzieja mimo arabskiego antysemityzmu   Maroun   2018-10-31
Jestem jawnym i dumnym syjonistą, bo jestem jawnym i dumnym lewicowcem   Maroun   2018-04-11
Odwiedzanie Izraela jest przywilejem, a nie prawem   Maroun   2018-01-20
List od Araba do Żyda, który popiera BDS   Maroun   2016-04-10
Niewygodna prawda o konflikcie izraelsko-palestyńskim   Maroun   2017-06-30
Do moich rodaków Libańczyków, których gniewają izraelskie bomby   Maroun   2017-11-05
Arabowie są winni Żydom dużo więcej niż 250 miliardów dolarów   Maroun   2019-02-07
Nadchodzi kolejna antysemicka wojna, a świat dalej odwraca głowę   Maroun   2017-07-04
Może Żydzi izraelscy są nazbyt przyzwoici   Maroun   2015-10-25
Jestem syjonistą, ponieważ jestem Arabem   Maroun   2015-08-17
Dorastając na północ od Izraela: Jak zostałem żarliwym syjonistą   Maroun   2017-05-31
Najlepszą nadzieją Arabów na przyszłość jest państwo Izrael   Maroun   2016-04-01
Obalenie 25 mitów lewicy i Arabów z prespektywy lewicowego Araba   Maroun   2018-05-05
Światło w samym środku piekła   Maroun   2015-07-25
My, Arabowie, mamy cholerne szczęście, że Żydzi nie zachowują się jak Arabowie   Maroun   2017-07-15
Dlaczego my, Arabowie, musimy krzyczeć   Maroun   2018-06-27
Popieranie Izraela jest obowiązkiem lewicy   Maroun   2017-09-24
Czy było etyczne ze strony Izraela NIEdeportowanie Arabów w 1948 i 1967 r.?   Maroun   2017-08-06
Prawdziwa nieproporcjonalność w konflikcie Arabów z Izraelem   Maroun   2018-12-24
Spojrzenie Araba na pokojowy szczyt w Paryżu   Maroun   2017-01-17
Tak, było mi dobrze w Izraelu, kiedy Palestyńczycy ginęli w Gazie   Maroun   2018-06-02
Problemem z wykrywaczami metalu jest to, że są one żydowskie   Maroun   2017-07-25
Antysemityzm: wpatrywanie się w mrok   Maroun   2017-03-07
Reżimy arabskie nie zapłacą za swoje zbrodnie przeciwko Palestyńczykom   Maroun   2015-06-20
Historyczne błędy Arabów w relacjach z Izraelem   Maroun   2016-07-20

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk