Prawda

Sobota, 27 kwietnia 2024 - 19:52

« Poprzedni Następny »


Arabowie muszą otworzyć nowy rozdział w kontaktach z Izraelem


Fred Maroun 2016-08-12

Powinniśmy czerpać inspirację i pójść w ślady Sadata, przywódcy arabskiego, który postawił śmiały krok ku pokojowi i osiągnął porozumienie pokojowe, które nawet rząd Bractwa Muzułmańskiego czuł się zmuszony honorować w 35 lat później. Na zdjęciu: Prezydent Egiptu Anwar Sadat (po lewej) i premier Izraela Menachem Begin (po prawej) podczas połączonej sesji Kongresu, na której prezydent USA, Jimmy Carter ogłosił wyniki Porozumienia z  Camp David, 18 września 1978. (Zdjęcie: Warren K. Leffler/Library of Congress)
Powinniśmy czerpać inspirację i pójść w ślady Sadata, przywódcy arabskiego, który postawił śmiały krok ku pokojowi i osiągnął porozumienie pokojowe, które nawet rząd Bractwa Muzułmańskiego czuł się zmuszony honorować w 35 lat później. Na zdjęciu: Prezydent Egiptu Anwar Sadat (po lewej) i premier Izraela Menachem Begin (po prawej) podczas połączonej sesji Kongresu, na której prezydent USA, Jimmy Carter ogłosił wyniki Porozumienia z  Camp David, 18 września 1978. (Zdjęcie: Warren K. Leffler/Library of Congress)

Można poprawić bardzo wiele w naszych stosunkach z Izraelem – jeśli zechcemy – i są dobre powody, by sądzić, że byłoby to w krótko- i długofalowym interesie korzystne dla obu stron. Najtrudniejszym problemem jest zmiana podejścia. Zmiana, która zaczęłaby się od naprawy fundamentów tego stosunku i dostarczyłaby podstawy do wzajemnego szacunku i zaufania, bez czego każde rozwiązanie pozostałoby bardzo kruche.

To jest część druga dwuczęściowej serii. W części pierwszej zbadaliśmy błędy, jakie my, Arabowie, popełniliśmy w kontaktach z Izraelem.

 

Zrozumieć Izrael

Musimy najpierw zobaczyć rzeczywisty Izrael zamiast karykatury tego kraju, do widzenia której wyprano mózgi Arabów. Tak bardzo boimy się nawet nazywać Izrael jego prawdziwym imieniem, że mówimy o nim „twór syjonistyczny”. Ten kraj nazywa się „Izrael”; jak czytamy w „Haaretz”, "Izrael jest nazwą grupy etnicznej w Lewancie, której historia idzie wstecz co najmniej 3200 lat".


Ogólnie przyjętą narracją arabską o Izraelu jest twierdzenie, że powstał on w wyniku kolonizacji zachodniej. Ten język został także zaadoptowany przez wielu ludzi, którzy twierdzą, że „kolonializm osadniczy zaczął się od Nakby… 1948 r.", implikując, że Izrael jest kolonią. To twierdzenie nie jest prawdą, a nie można zbudować zdrowych stosunków, jeśli jedna strona powtarza kłamstwa o drugiej.


Izrael jest państwem narodowym narodu żydowskiego, narodu z długą i złożoną historią na tej ziemi. Próby ich wygnania i wymordowania pozostałych były przez wieki ponawiane przez wielu, włącznie z Asyryjczykami, Babilończykami, Rzymianami i krzyżowcami. To są fakty historyczne.


W 1973 r. ówczesna premier Izraela, Golda Meir, powiedziała: „My, Żydzi, mamy tajną broń w naszej walce z Arabami – nie mamy dokąd pójść”. Niezależnie od tego, jakie Arabowie stosują naciski na Żydów, by odeszli, nie odchodzą nigdzie; w rzeczywistości naciski tylko umacniają ich. Izrael jest ich domem.


Musimy patrzeć na Izrael nie jako na obcą obecność, którą nie jest, ale jak na wyjątkowy i niezwykły składnik Bliskiego Wschodu, który wzbogaca region.

To nie jest nasz wróg

Musimy przestać nazywać Izrael naszym wrogiem. Świadomie wybraliśmy uczynienie z Izraela wroga, kiedy zaatakowaliśmy go, zamiast zaakceptować istnienie maleńkiego państwa żydowskiego między nami.


Izrael (włącznie z zaanektowanymi Wzgórzami Golan i Jerozolimą Wschodnią) stanowi zaledwie 19% Brytyjskiego Mandatu Palestyny (który obejmował Jordanię) i na którym Wielka Brytania obiecała w 1924 r. zbudowanie "Żydowskiej siedziby narodowej". Izrael jest tak mały, że musiałby być pomnożony 595 razy, żeby dorównać światu arabskiemu.


W naszych stosunkach z Izraelem podejmowaliśmy szkodliwe dla nas decyzje w oparciu o przekonanie, że jest to nasz wróg i że możemy tylko uporać się z nim przy pomocy siły – ale maleńkie państwo Izrael nie jest zagrożeniem dla świata arabskiego. 


Co roku Palestyńczycy urządzają wiece, często przeradzające się w gwałtowne zamieszki, dla upamiętnienia Nakby („katastrofy"), co jest nazwą, jaką dają arabskiej klęsce w wojnie 1948/49. Noszą klucze, symbolizujące klucze do domów, z których uciekli ich przodkowie podczas tej wojny. To upamiętnianie, podobnie jak wiele innych rzeczy w retoryce arabskiej o Izraelu, jest jednostronnym spojrzeniem, które demonizuje Izrael, uwalniając równocześnie Arabów od wszelkiej odpowiedzialności za rozpoczęcie i kontynuowanie konfliktu oraz wynikających z tego dziesięcioleci przemocy, jak również przesiedleń zarówno Arabów, jak Żydów.


Ta fałszywa narracja nie pozostawia wiele miejsca na pokój z Izraelem. Jak Arabowie mogą zaakceptować pokój, skoro nieustannie karmieni są fałszywą narracją, że wszystko jest winą Izraela, kiedy w rzeczywistości „wszystko” nie jest „winą Izraela”?


Przyznanie się do błędów nigdy nie jest łatwe, ale bez przyznania się do błędów podtrzymujemy zafałszowaną narrację, której zaprzeczają fakty historyczne. Budowanie pozytywnej przyszłości wymaga zaakceptowania, że przeszłość minęła i nie można jej przywrócić.


Mimo Holocaustu Niemcy są dzisiaj jednym z bliskich przyjaciół Izraela, ale było to możliwe tylko dlatego, że Niemcy uznały swój moralny upadek. Chociaż nasza odmowa zaakceptowania Izraela nie jest moralnie równoważna z Holocaustem, niewątpliwie jest porażką moralną i wyjście poza nią pozwoliłoby nam na ustanowienie konstruktywnych stosunków z Izraelem.

Rozwiązanie kwestii palestyńskiej

Dla pomyślnego rozwiązania kwestii palestyńskiej musimy zrozumieć kilka podstawowych spraw, w których Izrael nie może iść na kompromis. Obecnie świat arabski, a szczególnie Palestyńczycy, wykazują tak mało zrozumienia fundamentalnych kwestii Izraela, że wiara społeczeństwa izraelskiego w negocjacje pokojowe utrzymuje się na niskim poziomie. Jak informowała „Jerusalem Post”: większość Izraelczyków (67,7%) nie wierzy, że negocjacje przyniosą pokój w nadchodzących latach, a mniej niż jedna trzecia (29,1%) uważa, że kiedykolwiek dadzą taki rezultat".


Zdolność Izraela do pozostania państwem żydowskim, schronieniem dla Żydów z całego świata, jest najbardziej podstawową, egzystencjalną koniecznością. Bez tego Izrael byłby tylko nazwą. Z tego powodu premier Izraela, Benjamin Netanjahu, oświadczył jednoznacznie, że „nie ma miejsca dla manewru” w sprawie palestyńskiego żądania „prawa powrotu” dla potomków uchodźców palestyńskich. Może być niedorzeczne oczekiwanie, że stosunkowo małe i słabe kraje, takie jak Liban, Syria i Jordania, zaabsorbują żyjących tam uchodźców, ale bogate państwa Zatoki mają możliwość pomocy. Skoro Europa może przyjąć miliony uchodźców muzułmańskich, dlaczego my także nie moglibyśmy tego zrobić?


Drugą egzystencjalną koniecznością dla Izraela są granice, które dadzą się obronić, jak wyjaśniono we wszechstronnym raporcie. Izrael przez siedemdziesiąt lat bronił swojego istnienia przed atakami arabskimi. Atakowano go ze wszystkich stron i wszystkimi wyobrażalnymi metodami, od pocisków rakietowych do pasów samobójczych i tuneli. Izrael nie uważa linii zawieszenia broni sprzed 1967 r. za dające się obronić, jak wyjaśnił już w 1977 r. ówczesny premier, Icchak Rabin, powszechnie uważany za umiarkowanego polityka opowiadającego się za pokojem.


Trzecim fundamentalnym punktem jest dostęp Żydów do miejsc świętych, zaczynając od najważniejszego, Starego Miasta w Jerozolimie Wschodniej. Żydzi widzą swoje zwycięstwo w Jerozolimie Wschodniej w 1967 r. nie jako podbój, ale jako wyzwolenie i ponowne zjednoczenie ich historycznego domu od czasów Króla Dawida, około 1000 r. p.n.e. Chociaż rządy izraelskie zarówno w roku 2000, jak w roku 2008 oferowały rezygnację z kontroli nad częścią Jerozolimy, nie należy zakładać, że podobna oferta jest prawdopodobna w przyszłości. W czerwcu tego roku premier Netanjahu przysiągł, że „Idea podzielonego, rozdartego, rannego miasta jest czymś, do czego nigdy nie wrócimy”. Inne kwestie, takie jak granice, rekompensata, usunięcie części osiedli i poziom suwerenności palestyńskiej wydają się być polem do negocjacji. Netanjahu powiedział następnie: „Izrael chce pokoju. Ja chcę pokoju. Chcę wznowić proces dyplomatyczny, by osiągnąć pokój”.


My, Arabowie, musimy jednak zrozumieć, że będzie to możliwe po akceptacji tych trzech fundamentalnych spraw.

Inicjatywa pokojowa Ligi Arabskiej

W 2002 r., a potem znowu w 2007 r. Liga Arabska zatwierdziła inicjatywę pokojową, ale ta inicjatywa jest ułomna, po pierwsze w treści, a po drugie w formie.


Ta inicjatywa wymaga, by Izrael cofnął się do linii zawieszenia broni sprzed 1967 r. Nie tylko Izrael uważa, że te linie nie dadzą się obronić, ale przez pięćdziesiąt lat, jakie minęły od tego czasu, Izrael zbudował duże bloki osiedli na Zachodnim Brzegu. My, Arabowie, wygnaliśmy poprzednio Żydów, którzy byli rdzenną ludnością tej ziemi i nie jest realistyczne oczekiwanie, że Izrael zgodzi się na ponowne uczynienie ofiar z własnych obywateli żydowskich.


Inicjatywa oświadcza, że kraje arabskie odrzucają „wszelkie formy naturalizacji Palestyńczyków, które stoją w konflikcie ze specjalną sytuacją goszczących ich krajów arabskich”, co implikuje, że Izrael i nowe państwo palestyńskie będą odpowiedzialne za przyjęcie potomków uchodźców palestyńskich. Dla nowego państwa palestyńskiego byłoby to olbrzymie obciążenie dodane do zadania zbudowania nowego państwa, bo oznaczałoby zwiększenie populacji z 6 do 9 milionów. Zmuszałoby to Izrael do przyjęcia uchodźców, a tego Izrael nie zrobi.


Równie nierealistyczny jest postulat inicjatywy o „stworzeniu suwerennego, niezależnego państwa palestyńskiego”. Stworzenie takiego państwa w dzisiejszych warunkach najprawdopodobniej dałoby państwo zdominowane przez Hamas, które byłoby agresywnie wrogie wobec Izraela. Autonomia Palestyńska musi przekształcić się w pokojową i stabilną jednostkę zanim można będzie oczekiwać, że pokieruje państwem.


Największym problemem z inicjatywą pokojową Ligi Arabskiej jest jednak sposób, w jaki została przedstawiona. Przedstawiono ją jako fait accompli i rzucono Izraelowi bez dyskusji. Liga Arabska nawet nie odpowiedziała, kiedy premier Izraela, Ariel Szaron, zaoferował, że przybędzie na szczyt Ligi Arabskiej w 2002 r. Znacznie później Netanjahu zaproponował podejście, które pozwoliłoby na realizację tej inicjatywy pokojowej, ale sekretarz generalny Ligii Arabskiej, Nabil al-Arabi, z miejsca je odrzucił. Nie tak buduje się harmonijne stosunki między narodami, szczególnie po dziesięcioleciach arabskiej wrogości wobec Izraela.


W ogóle nie było potrzeby spisywania tego dokumentu. Wystarczyłoby, gdyby Liga Arabska oświadczyła, ze państwa arabskie są otwarte na zawarcie pokoju z Izraelem, zaakceptowały ofertę Szarona uczestniczenia w obradach, a potem wysłały delegację do Izraela jako znak dobrej woli. W takim geście nie byłoby żadnych zobowiązań, ale pokazałoby to, że Liga Arabska traktuje to poważnie. W ten sposób prezydent Egiptu, Anwar Sadat, osiągnął pokój z Izraelem.  

Śladami Sadata

Powinniśmy czerpać inspirację i pójść w ślady Sadata, przywódcy arabskiego, który postawił śmiały krok ku pokojowi i osiągnął porozumienie pokojowe, które nawet rząd Bractwa Muzułmańskiego czuł się zmuszony honorować w 35 lat później.


Sadat wiedział, że podjęcie kroków ku pokojowi wymaga czegoś więcej niż po prostu spisywania dokumentów i przemawiania w odległych miejscach, i dlatego wybrał się do Izraela, by przedstawić swoją wizję. Powiedział izraelskiemu Knessetowi:

„Są momenty w życiu narodów i ludów, kiedy obowiązkiem tych, którzy znani są z mądrości i jasności spojrzenia jest pominięcie przeszłości z całym jej skomplikowaniem i bolesnymi wspomnieniami, w odważnym dążeniu do nowych horyzontów”.

Sadat pokazał, że rozumie pewne fundamentalne kwestie Izraela, kiedy powiedział:

„Czym jest pokój dla Izraela? Znaczy on, że Izrael żyje w regionie ze swoimi arabskimi sąsiadami w bezpieczeństwie i spokoju”.

Sadat rozumiał korzyści pokoju dla wszystkich ludzi na Bliskim Wschodzie, włącznie z Arabami, i rozumiał obowiązek przywódców w uczynieniu pokoju rzeczywistością. Powiedział:

„Jesteśmy winni temu pokoleniu i pokoleniom, które przyjdą, poruszenie nieba i ziemi w dążeniu do pokoju… Pokój i dobrobyt w naszym regionie są związane i współzależne”.

Nowy rozdział

Świat arabski ma straszliwe notowania w kwestii praw człowieka, jest pogrążony w wojnach wewnętrznych i kontynuuje bezsensowną wrogość wobec Izraela, sąsiada, który daleko nas wyprzedza w dziedzinach nauki i gospodarki i od którego moglibyśmy wiele się nauczyć.


Musimy przyjąć odpowiedzialność za nasze minione działania wobec Izraela i musimy dokonać zmian niezbędnych, by otworzyć nowy rozdział. Mówiąc słowami Sadata: „Musimy wszyscy wznieść się ponad wszystkie postaci fanatyzmu, samooszustwa i przestarzałej teorii wyższości”. To zależy od nas.

Gatestone Institute, 4 sierpnia 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Fred Maroun

Pochodzący z Libanu Kanadyjczyk. Wyemigrował do Kanady w 1984 roku, po 10 latach wojny domowej. Jest działaczem na rzecz liberalizacji społeczeństw Bliskiego Wschodu. Prowadzi stronę internetową fredmaroun.blogspot.com


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Dysydenci

Znalezionych 320 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Gość z Czarnego Lądu   Koraszewski   2017-03-31
Grożenie terrorem nie powinno być sposobem zarabiania na życie   Darwish   2018-01-31
Hamas i Iran zamienili Gazę w cmentarz dla dzieci   Toameh   2021-06-09
Hamas morduje także muzułmanów   Toameh   2023-12-07
Hamas niszczy Gazę, ale głosi, że odniósł „zwycięstwo”   Tawil   2024-04-18
Hamas zainwestował wszystko w beznadziejną wojnę     2024-02-10
Hamas: nowy pretekst do atakowania Izraela   Toameh   2020-04-12
Historyczna zdrada Palestyńczyków   Tawil   2016-04-16
Historyczne błędy Arabów w relacjach z Izraelem   Maroun   2016-07-20
Ignoranci nazywają feminizm herezją, nie rozumiejąc, czym on jest   Al-Budair   2019-12-10
Iracki duchowny: muzułmanie są utrapieniem świata     2017-09-29
Iran zamienia Gazę w magazyn broni   Toameh   2021-02-03
Irańscy dysydenci proszą USA o utrzymanie “maksymalnego nacisku”   Bergman   2021-02-13
Irański duchowny wzywa do pokoju z Izraelem   Fitzgerald   2021-02-10
Irańskie kobiety przeciw pobożnym zbirom   Koraszewski   2022-12-05
ISIS wyłoniło się z ksiąg naszego dziedzictwa; jeśli nie zreformujemy naszego nauczania,  wymrzemy     2015-12-03
Islamska koncepcja “feminizmu”   Darwish   2017-07-23
Islamski uczony o islamskim zacofaniu     2022-08-22
Izrael ma prawo do obrony przeciwko palestyńskiemu terroryzmowi   Al-Hadlak   2015-10-21
Izrael prześcignął nas we wszystkim     2016-02-22
Izrael: najgorsza rzecz, jaka przydarzyła się islamowi   Pandavar   2021-10-02
Izraelski Arab o arabskiej nadziei   Deek   2015-05-09
Izraelskie elity buntują się przeciwko demokracjiArchitekci protestów przeciwko Bibi jasno określają swoje motywy: obrona elit przed masami   Taub   2023-08-23
Jak ci popierający Hamas zachodni liberałowie śmią twierdzić, że przemawiają w moim imieniu, Araba, który cierpiał z powodu islamskiego terroru   Abdul-Hussain   2023-12-09
Jak możemy prowadzić właściwą debatę, skoro nie mówimy już tym samym językiem?   Dawkins   2023-08-30
Jak Palestyńczycy bezczeszczą święte miejsca wszystkich, włącznie z własnymi   Tawil   2022-04-23
Jak Palestyńczycy terroryzują własną ludność   Tawil   2020-07-13
Jak palestyńscy przywódcy masakrują prawdę   Tawil   2019-06-18
Jak przywódcy Hamasu nabierają Palestyńczyków   Tawil   2019-10-06
Jak uratować islam przed islamistami   Ahmed   2015-01-18
Jak zawarłem pokój z Izraelem   Abdul-Hussain   2021-05-21
Jako Arab wstydzę się za wojnę sześciodniową   Maroun   2017-06-07
Jako lekarz i muzułmanin protestuję przeciw okaleczaniu kobiet   Jasser   2017-07-01
Jako muzułmanka zdecydowanie popieram zakaz zakwefiania   Ahmed   2017-03-28
Jestem Arabem i nie rozumiem, dlaczego świat nie może uznać żydowskiego bólu   Abdul-Hussain   2023-11-23
Jestem jawnym i dumnym syjonistą, bo jestem jawnym i dumnym lewicowcem   Maroun   2018-04-11
Jestem muzułmaninem, jestem Charlie   Bari   2015-01-19
Jestem Południowoafrykańczykiem. Nie mówcie mi, że w Izraelu jest jakiś apartheid   Mokgomole   2022-05-05
Jestem syjonistą, ponieważ jestem Arabem   Maroun   2015-08-17
Jesteśmy rasistami, ale przypisujemy to Izraelowi   Al-Sa'di   2018-07-10
Jeśli zniknie Izrael, inni znikną także   Zahran   2015-07-12
Kampania „antynormalizacji” i prawo Izraela do istnienia   Toameh   2016-08-14
Kampusy palestyńskie "bardziej hamasowskie niż Hamas"   Toameh   2016-04-05
Kiedy "progresizm" miażdży kobiety muzułmańskie   Mohamed   2017-09-23
Kiedy Abbas i Hamas rzucali na siebie obelgi...   Toameh   2019-01-23
Kiedy Arabowie przestaną pozwalać, by prowadzono ich jak barany?   Maroun   2017-04-12
Kiedy rasiści oskarżają o rasizm...     2016-07-02
Kiedy religię przedstawia się jako ideologię, jest bardziej niebezpieczna niż broń nuklearna     2018-03-22
Kogo mamy obwiniać za “islamofobię”?   Zahran   2014-03-01
Komu po drodze z Trumpem?   Koraszewski   2016-12-09
Konflikt bliskowschodni w oczach arabskich dysydentów   Koraszewski   2013-11-15
Kongresmenka, która nigdy nie stała się Amerykanką   Abdul-Hussain   2021-06-23
Kontratak liberalnych muzułmanów   Palmer   2016-12-24
Koronawirus: Bohaterowie Chin, którzy zniknęli, i milczenie Zachodu   Meotti   2020-05-20
Koronawirus: więcej palestyńskich oszczerstw przeciwko Izraelowi   Toameh   2020-05-01
Kryzys migracji: "Islam podbije Europę bez jednego wystrzału"   Tawil   2015-10-18
Kto jest odpowiedzialny za potworności w świecie muzułmańskim?   Bulut   2015-07-24
Kto stworzył ISIS?   Melhem   2014-09-01
Kto zdradza Palestyńczyków?   Tawil   2016-01-27
Lekcja historii   Bellerose   2015-02-24
Lekcja historii   Bellerose   2015-11-14
Liban chce zakończenia irańskiej okupacji   Toameh   2021-01-26
Likwidacja islamskiego terroryzmu wymaga wymazania ekstremizmu z programów szkolnych, rozwijania wiedzy, tolerancji i humanizmu     2022-06-13
Linda Sarsour to objaw poważniejszej choroby   Maroun   2017-04-02
List 100 irańskich naukowców i działaczy politycznych do Chameiniego: „Ty jesteś głównym winowajcą katastrofy narodowej”     2020-04-07
List do moich braci muzułmanów   Bidar   2014-11-11
List od Araba do Żyda, który popiera BDS   Maroun   2016-04-10
List otwarty do Bena Afflecka od kobiety pakistańskiej   Coyne   2014-11-05
Luai Ahmed: Jemeński Szwed wypowiada się na temat wojny Izraela z Hamasem   Oz   2023-11-08
Mój rok na terytorium Autonomii Palestyńskiej   Gerstenfeld   2018-12-22
Marokański intelektualista: Porozumienie z Izraelem przynosi Maroku korzyści,   a nie szkody, jak twierdzą niektórzy   Assid   2021-01-22
Miękki szariat w Turcji     2017-06-29
Mieszkańcy Gazy o zbrodniach wojennych Hamasu   Zahran   2014-09-24
Milczenie owiecDla amerykańskich badaczy Iranu walka z prawicą jest ważniejsza niż krytykowanie reżimu – czy słuchanie Irańczyków   Khameneh   2023-08-18
Modernizacja Bliskiego Wschodu jest spektakularna   Taheri   2017-07-19
Moje spotkanie z Salmanem Rushdiem – czy będę kolejną ofiarą?   Abdel-Samad   2022-08-18
Może Żydzi izraelscy są nazbyt przyzwoici   Maroun   2015-10-25
Musicie zakazać zarzynania ofiarnych zwierząt na ulicach   Baraka   2018-08-29
Musimy podjąć stanowczą decyzję     2017-08-27
Musimy przyznać, że terroryzm jest dziś głównie dziełem muzułmanów   Charbel   2016-03-31
Muzułmanie amerykańscy powinni zdemaskować imamów, którzy głoszą nienawiść   Al-Hadj   2017-09-20
Muzułmanie, których nie znamy   Koraszewski   2015-02-25
Muzułmanie, których nie znamy   Koraszewski   2016-02-26
My, Arabowie, mamy cholerne szczęście, że Żydzi nie zachowują się jak Arabowie   Maroun   2017-07-15
My, muzułmanie, jesteśmy całkowicie pozbawionymi samokrytycyzmu płaczliwymi łobuzami na szkolnym podwórku   Nawaz   2017-09-02
My, Palestyńczycy, trzymamy klucz do lepszej przyszłości   Eid   2015-02-15
Nadzieja mimo arabskiego antysemityzmu   Maroun   2018-10-31
Najlepszą nadzieją Arabów na przyszłość jest państwo Izrael   Maroun   2016-04-01
Narastająca krytyka Hamasu i jego przywódcy, Sinwara, przez Gazańczyków: Oni kupczą naszą krwią     2024-03-12
Naruszenia” praw, o które nie dba Rada Bezpieczeństwa ONZ   Toameh   2021-08-09
Nie jestem zdrajczynią   Haskia   2015-01-04
Nie zamierzam być politycznie poprawna w sprawie antysemityzmu   Raza   2019-11-27
Niebezpieczne oczarowanie Zachodu islamem   Bulut   2014-11-16
Niewygodna prawda o konflikcie izraelsko-palestyńskim   Maroun   2017-06-30
Nowa palestyńska "troska" o międzynarodowe konwencje   Tawil   2018-11-19
Noże Fatahu i noże ISISPalestyńskie składanie ofiar z dzieci   Tawil   2015-12-20
O bluźnierstwie, wartościach i wielokulturowości   Nawaz   2015-03-04
O kwestii żydożercy   Aboubakr   2020-01-14
O tym nie słyszeliście na Zachodzie   Tawil   2018-06-13
Obalenie 25 mitów lewicy i Arabów z prespektywy lewicowego Araba   Maroun   2018-05-05

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk