Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 18:10

« Poprzedni Następny »


Palestyńskie podżeganie przeciwko izraelskim dziennikarzom


Bassam Tawil 2020-12-17

Stowarzyszenie Dziennikarzy Palestyńskich jest wściekłe, ponieważ dwóch izraelskich reporterów odwiedziło palestyńskie miasta Ramallah i Betlejem i pokazało w wiadomościach nocne życie tych miast, restauracje, hotele i kawiarnie, które kwitną mimo pandemii koronawirusa. Ten prawdziwy obraz jest sprzeczny z wieloletnią linią propagandową palestyńskiego kierownictwa: że Palestyńczycy “cierpią” z powodu trudności gospodarczych i dlatego świat musi nadal zaopatrywać ich w setki milionów dolarów rocznie. Na zdjęciu: Restauracja  w Ramallah (Zdjęcie: Nightlife in Palestine)
Stowarzyszenie Dziennikarzy Palestyńskich jest wściekłe, ponieważ dwóch izraelskich reporterów odwiedziło palestyńskie miasta Ramallah i Betlejem i pokazało w wiadomościach nocne życie tych miast, restauracje, hotele i kawiarnie, które kwitną mimo pandemii koronawirusa. Ten prawdziwy obraz jest sprzeczny z wieloletnią linią propagandową palestyńskiego kierownictwa: że Palestyńczycy “cierpią” z powodu trudności gospodarczych i dlatego świat musi nadal zaopatrywać ich w setki milionów dolarów rocznie. Na zdjęciu: Restauracja  w Ramallah (Zdjęcie: Nightlife in Palestine)

Podczas gdy arabscy dziennikarze z Zatoki odwiedzają Izrael i mówią, że nie mogą doczekać się na rozpoczęcie współpracy z izraelskimi kolegami, Palestyńczycy kontynuują podżeganie do nienawiści wobec izraelskich mediów i grożą izraelskim dziennikarzom.  


Podczas gdy Arabowie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i w Bahrajnie działają na rzecz normalizacji stosunków z Izraelem, Palestyńczycy nadal grożą każdemu, kto chce pokoju z Izraelem.  


Stowarzyszenie Dziennikarzy Palestyńskich (PIJ), grupa zdominowana przez ludzi lojalnych wobec prezydenta Autonomii Palestyńskiej, Mahmouda Abbasa, jest wściekłe, ponieważ dwóch izraelskich (żydowskich) korespondentów odwiedziło palestyńskie miasta Ramallah i Betlejem, gdzie rozmawiali z miejscowymi przedsiębiorcami.  


Izraelscy dziennikarze telewizyjni w ramach program o bujnym nocnym życiu Ramallah i Betlejem przeprowadzili wywiady z właścicielami restauracji, hoteli i kawiarni.  


Pokazali w reportażu, że mimo lockdownu i restrykcji narzuconych przez palestyński rząd, by ograniczyć szerzenie się pandemii koronawirusa, palestyńska gospodarka nadal kwitnie.


PIJ opisuje się jako “pozarządowa, profesjonalna organizacja o pluralistycznym i niezależnym charakterze, reprezentująca wszystkich palestyńskich dziennikarzy w Palestynie i za granicą”.


Jednak PIJ zaprzecza samo sobie przez oświadczenie, że “trzyma się  polityki, iż Organizacja Wyzwolenia Palestyny (OWP) jest jedynym legalnym przedstawicielem narodu palestyńskiego”.  Należy pamiętać, że Hamas i inne palestyńskie frakcje nie uznają OWP za “jedynego legalnego przedstawiciela narodu palestyńskiego”. To znaczy, że PIJ odmawia reprezentowania dziennikarzy, którzy nie są związani z OWP.


Niemniej, chociaż PIJ chwali się swoim "profesjonalizmem" i "niezależnością", nigdy nie ukrywa faktu, że jego zadeklarowaną polityką jest sprzeciw wobec wszelkich form normalizacji stosunków z Izraelem, szczególnie w mediach. Dlatego PIJ zakazuje palestyńskim dziennikarzom jakichkolwiek działań normalizacyjnych z Izraelczykami „w kraju i poza nim”.  


Ta organizacja palestyńskich dziennikarzy jest gniewna nie tylko dlatego że dwóch izraelskich reporterów odwiedziło Ramallah. Jest wzburzona, ponieważ reporterzy ośmielili się ujawnić niewygodną prawdę: Palestyńczycy mają się dobrze i mimo epidemii koronawirusa gospodarka w Ramallah kwitnie.


Ten prawdziwy obraz jest sprzeczny z wieloletnią linią propagandową palestyńskiego kierownictwa: że Palestyńczycy “cierpią” z powodu trudności gospodarczych i dlatego świat musi nadal zaopatrywać ich w setki milionów dolarów rocznie.


Co gorsza, ta organizacja palestyńskich dziennikarzy podżega także do ataków na izraelskich reporterów w sposób, który zagraża ich życiu. Oto, co jest w oświadczeniu PIJ:

"Syjonistyczny kanał [telewizyjny] nadał reportaż o rzeczywistości nocnego życia w Ramallah i Betlejem. Reportaż przygotowali dwaj korespondenci znani z absolutnej wrogości wobec narodu palestyńskiego i [palestyńskiej] sprawy narodowej. Ci reporterzy są znani z kłamania, fabrykowania i wypaczania faktów”.

PIJ nie ujawnia jednak tych rzekomych “kłamstw i fabrykacji”. Jedyne, co robi, to szkaluje tych dwóch reporterów, wyraźnie tylko dlatego, że są izraelskimi Żydami. PIJ następnie oskarża reporterów o “przybycie na palestyńskie terytoria jako okupanci, najczęściej pod ochroną okupacyjnej armii”. To jest fałszywe i niebezpieczne oskarżenie: izraelscy dziennikarze, którzy relacjonują o sprawach palestyńskich, nie odwiedzają palestyńskich miast eskortowani przez izraelskich żołnierzy.


Twierdząc
, że izraelscy dziennikarze wjeżdżają do palestyńskich miast pod ochroną izraelskiej armii, organizacja palestyńskich dziennikarzy mówi Palestyńczykom, że nie ma różnicy między izraelskim dziennikarzem a żołnierzem. Innymi słowy jest to bezpośrednie wezwanie Palestyńczyków do atakowania izraelskich reporterów, których zobaczą w palestyńskim mieście.  


PIJ grozi również Palestyńczykom, którzy rozmawiają z izraelskimi reporterami:  

"Wszelkie kontakty lub spotkania z okupacyjnymi mediami i dostarczanie im pomocy podczas ich wejścia na palestyńskie terytoria jest przestępstwem normalizacji i właściciele restauracji, kawiarni i hoteli, którzy pojawili się we wspomnianym reportażu, są winni przestępstwa normalizacji”.

Organizacja palestyńskich dziennikarzy mówi w rzeczywistości, że palestyńscy przedsiębiorcy, którzy rozmawiali z izraelskimi korespondentami, są zdrajcami, ponieważ zajmują się jakimś rodzajem normalizacji stosunków z Izraelem. Według tej logiki palestyńskich dziennikarzy, przedsiębiorcy są także zdrajcami, dlatego że ujawnili, że palestyńska gospodarka nie jest w tak złym stanie, jak twierdzą palestyńscy przywódcy i restauracje oraz kawiarnie są pełne ludzie.


Można się tylko zastanawiać, czy palestyńscy przedsiębiorcy, którzy pojawili się w izraelskiej telewizji, będą narażeni na rany lub śmierci w efekcie tych oskarżeń o kolaborację z izraelskim wrogiem i za zaprzeczenie fałszywej narracji palestyńskiego kierownictwa.


To nie jest pierwszy raz, kiedy Palestyńczycy grozili lub podżegali do przemocy wobec izraelskich dziennikarzy. Kilka miesięcy temu frakcja Abbasa, Fatah, w bezprecedensowym posunięciu opublikowała nazwiska i zdjęcia trzech izraelskich dziennikarzy, oskarżając ich o „podżeganie” przeciwko kierownictwu AP.  Fatah określił tych trzech dziennikarzy jako “izraelskich generałów wojny, udających ludzi mediów”.  


Ten rodzaj podżeganie jest równoznaczny z bezpośrednim wezwaniem Palestyńczyków do atakowania izraelskich dziennikarzy pod pretekstem, że są oni częścią izraelskiego establishmentu bezpieczeństwa. Dla palestyńskiego kierownictwa i jego dziennikarzy każdy reporter, który nie trzyma się oficjalnej palestyńskiej linii propagandowej i który odważa się  krytykować przywódców palestyńskich, jest "winny podżegania" i dlatego powinien być bojkotowany i ukarany. Jedynymi dziennikarzami, których palestyńskie kierownictwo toleruje, są ci, którzy nie kwestionują jego polityki i decyzji, i którzy nie zadają zawstydzających pytań.  


Grożąc izraelskim reporterom Palestyńczycy wysyłają także ostrzeżenie zachodnim korespondentom, którzy relacjonują o sprawach palestyńskich: albo poprzecie nasze stanowisko i będziecie papugować antyizraelską propagandę, albo nie jesteście tutaj mile widziani i wzbudzimy przemoc wobec was.


PIJ jest członkiem International Federation of Journalists (IFJ), globalnej federacji związków zawodowych dziennikarzy – największej na świecie. IFJ, która reprezentuje ponad 600 tysięcy pracowników mediów z 187 organizacji w 146 krajach, stwierdza, że “walczy o poprawę warunków pracy i praw dziennikarzy, włącznie z wolnością słowa”. Stwierdza także, że jej celem jest promowanie międzynarodowych działań w obronie wolności prasy i sprawiedliwości społecznej.


Ponieważ Palestyńczycy są stowarzyszeni z tą międzynarodową Federacją, powstaje pytanie: czy IFJ zgani palestyńskich dziennikarzy za podżeganie do przemocy i narażanie na niebezpieczeństwo życia przedstawicieli izraelskich mediów?


Ponadto: czy IFJ potępi Palestyńczyków za regularne groźby pod adresem izraelskich dziennikarzy? Byłoby cudem, gdyby to się zdarzyło. Międzynarodowe organizacje rzadko widzą cokolwiek złego po stronie palestyńskiej. Dla nich jedynym winnym jest Izrael. Milczenie IFJ i innych międzynarodowych organizacji mediów oraz grup praw człowieka jest po prostu zielonym światłem dla Palestyńczyków, by fizycznie atakowali kolejnego izraelskiego reportera, którego zobaczą na ulicach Betlejem lub Ramallah.


Palestinian Incitement Against Israeli Journalist

Gatestone Institute, 9 grudnia 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Bassam Tawil

Muzułmański badacz i publicysta mieszkający na Bliskim Wschodzie.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1472 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk