Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 02:01

« Poprzedni Następny »


Oni wszyscy mają krew na rękach


David Collier 2022-04-21


W całej antysyjonistycznej przestrzeni (a to obejmuje media, świat akademicki, polityczny i NGO) są ludzie, którzy przedstawiają syjonistów jako nieludzkich złoczyńców. Kłamstwa, jakie opowiadają ci ludzie, i nienawiść, jaką szerzą, mają konsekwencje w realnym świecie. Oni mają krew niewinnych ludzi na rękach.

Krew płynie ulicami Izraela


Tylko w ostatnich kilku tygodniach arabscy terroryści zamordowali czternastu IzraelczykówZacznę od oczywistego stwierdzenia: bezpośrednio odpowiedzialni za terrorystyczne zamachy w Beer Szewie, Haderze, Bnei Brak i Tel Awiwie są terroryści, którzy dokonali tych brutalnych morderstw.

 

Terroryzm nie jest jednak po prostu działaniem pojedynczych jednostek z bronią. Nikt nie budzi się rano i myśli, że musi wyjść i zamordować cywilów – chyba że został do tego przygotowany przez ideologicznie zdegenerowane środowisko. Terroryści zawsze wierzą, że ich koszmarne zbrodnie są uzasadnione.


I ten kluczowy fakt jest bardzo istotny przy dyskusjach o Izraelu. Bowiem za kulami i nożami, za tą rzezią niewinnych cywilów na izraelskich ulicach, także za radykalnymi islamistycznymi grupami terrorystycznymi stoi dobrze naoliwiony przemysł nienawiści do Żydów – z międzynarodowymi fabrykami, które masowo produkują niekończący się materiał umożliwiający, wzmacniający i dostarczający uzasadnienia potworom, które pragną zabijać Żydów.


Miliony ludzi bardzo daleko od rzeczywistej strefy konfliktu także połyka tę nienawiść – i szerzą oraz promują dalej kłamstwa i demonizującą propagandę o Izraelu. W rezultacie cała ta antyżydowska dezinformacja łączy się i tworzy atmosferę uzasadniającą mordowanie niewinnych izraelskich cywilów.


Nie znaczy to, że bez tych kłamstw i nieustannej demonizacji nie byłoby żadnego terroryzmu wobec Izraelczyków, ale z pewnością byłoby go dużo mniej. Sytuacja jest obecnie tak wynaturzona, że radykalne islamistyczne grupy terrorystyczne często grają na pokaz dla zachodniej publiczności.


Wszyscy rozumiemy samą koncepcję, gdziekolwiek jesteśmy na politycznym spektrum. Kiedy zamordowano Jo Cox, wskazywano na znacznie szerszą winę niż samego mordercy, Thomasa Maira. Kiedy Patrick Wood Crusius zamordował 23 ludzi w masowej strzelaninie w El Paso w Teksasie, “New York Times” nie marnował czasu i natychmiast obwinił atmosferę stworzoną przez Donalda Trumpa.

 

Język ma znaczenie. Prawda ma znaczenie.


Mroczna prawda


Nienawidzący Izraela “Guardian” aż za dobrze rozumie przyczynę i skutek, często mówiąc o atmosferze, która przyczynia się do morderczej przemocy – ale, tak samo jak “New York Times” (także winny demonizowaniu syjonizmu) potrafi dostrzec związek tylko wtedy, kiedy daje im to polityczne korzyści:

 

“Skrajnie prawicowi terroryści karmią się nienawiścią, jaką często podsycają elity, kiedy im to odpowiada”. 

 

Biorąc pod uwagę to, że “Guardian” jest jednym z ważniejszych mediów w Wielkiej Brytanii z obsesją na punkcie Izraela, szerzący dezinformację i demonizujący syjonizm, rzadko kiedy taki całkowity brak samoświadomości jest bardziej oczywisty niż w powyższym cytacie.


W tym przemyśle są gracze, których już wcześniej wskazywaliśmy. Program “Płaca za morderstwo” Autonomii Palestyńskiej, który zachęca do czynów terrorystycznych i nagradza je, jest chyba najczęściej wspominanym przykładem. Jeśli nagradzasz terrorystów i ich rodziny, nie możesz twierdzić, że nie masz krwi na rękach.

 

Prawda jest jednak dużo mroczniejsza i obejmuje znacznie więcej niż tych, którzy tylko obiecują terrorystom i ich rodzinom finansowe bezpieczeństwo.


Co z tymi na Zachodzie, którzy przedstawiają Autonomię Palestyńską jako umiarkowanych (tę AP, która stoi za „płacą za mordowanie”)? Lub z krajami, które finansują AP – lub finansują UNWRA – organ ONZ stworzony w celu uwiecznienia konfliktu, który używa klas szkolnych, by uczyć palestyńskie dzieci antyżydowskiej nienawiści.

 

Albo możemy spojrzeć bliżej domu. Ponieważ żydożercy są wiecznie nienasyceni, istnieje mnóstwo NGO, dziennikarzy i aktywistów (co dzisiaj jest w zasadzie tym samym), którzy biorą pod mikroskop żydowskie państwo i poddają je inspekcji, jakiej nie przetrwałby żaden kraj na świecie. Aby im pomóc, rodzice wysyłają palestyńskie dzieci, by prowokowały żołnierzy, z rzucającymi kamieniami starszymi tuż za nimi – i z 100 kamerami, które wszystkie starają się o najbardziej oszukańcze ujęcie sceny.   


Niemal każdy artykuł o Izraelu, każde doniesienia, jakie pojawia się w tych dniach na Zachodzie, jest wypaczoną relacją i umyślną fikcją.


Amnesty International szerzy nienawiść


Weźmy Amnesty International. Ta NGO spędziła dziesięciolecia na demonizowaniu państwa Izrael. Niedawno opublikowała raport z fałszywym twierdzeniem, że Izrael praktykuje „apartheid”. Ten raport jest online i jest przywoływany jako “prawda” w mediach społecznościowych we wszystkich wątkach o Izraelu.


A przecież raport Amnesty jest nonsensem. Wewnętrzny łańcuch dostarczania informacji dla Amnesty pełen jest Palestyńczyków z długą historią szerzenia skrajnej, antyizraelskiej retoryki w ich CV. Jeden z ich kluczowych pracowników, który nawet był na konferencji prezentującej raport, miał na swoim profilu Facebooka zdjęcia palestyńskich terrorystów.


Zbyt wielu pracowników Amnesty ma obsesję na punkcie Izraela, nawet jeśli są zatrudnieni, by być oczyma tej organizacji w innych częściach świata. Całe to wykoślawienie jest absurdalne, przerażające i najwyraźniej zakorzenione w antyżydowskim rasizmie, i oznacza, że produkcja Amnesty jest splamiona głęboko zakorzenionym antysemityzmem.


A więc Amnesty International szerzy złośliwe i demonizujące fake news o Izraelu. Kłamstwa, które są jawnie tworzone, by grać na uczuciach ludzi. Amnesty głosi te kłamstwa, po to właśnie, by wywołać gniew.


Fakt: – Terroryści zamordowali więcej cywilów w Izraelu na terenach sprzed 1967 roku w dwa miesiące po opublikowaniu kłamstwa Amnesty o „apartheidzie”, niż przez wiele poprzednich lat. Przypadek? – Może.


Świat pełen kłamstw


Niezrozumienie konfliktu i błędne odczytywanie wrogów Izraela nie jest obroną. Ignorancja napędzana obsesyjnym antysemityzmem nie jest wymówką. Amnesty poświęca olbrzymie zasoby na podżeganie do nienawiści i szerzenie kłamstwa o tym, że jedyna demokracja na Bliskim Wschodzie jest nikczemnym reżimem. Trzeba być głupcem, by twierdzić, że te kłamstwa nie mają konsekwencji w realnym świecie.


Na najbardziej podstawowym poziomie – datki stanowią wyraźny przykład – ludzie, którzy połykają te kłamstwa z większym prawdopodobieństwem dają datki na sprawę z palestyńską flagą niż ci, którzy ich nie przyjmują. Gazańscy żebracy, którzy używają Facebooka, żeby dotrzeć do aktywistów z prośbą o pomoc “w nakarmieniu dzieci”, mają większą szansę na nagrodę. Bardzo niewiele pieniędzy, które docierają do palestyńskich rąk, istotnie jest używanych dla polepszenia życia – tragicznie, odwrotność tego jest prawdą – są niemal w całości używane do wzmocnienia tego właśnie przemysłu kłamstw, który tworzy fake news które do tych darów prowadziły.  


Wyobraźmy sobie świat, który mówi prawdę. Miejsce, w którym palestyński terror nie ma apologetów na Zachodzie i żadnej publiczności, przed którą mogą grać. Świat, w którym palestyńscy propagandziści zamieszczają obrazy z usuniętym kontekstem – i nikt ich dalej nie przekazuje. Wyobraźmy sobie świat, w którym Izraelczycy są traktowani jak istoty ludzkie.


Nie ulega wątpliwości, że poziom przemocy były znacznie mniejszy. Kiedy osłabiasz przemysł nienawiści, który wspiera i karmi przemoc – cały konflikt rozpada się. Ile ludzkich istnień to by uratowało? Po obu stronach?


Ale odwrotność jest prawdą. Spójrzcie tylko, co dzieje się online. Izraelczycy są demonizowani i przedstawiani jako „złoczyńcy” przy pomocy tego samego języka, jaki zawsze zarezerwowany jest dla Żydów. „Syjoniści” są „robactwem”, „podludźmi”, „potworami” i są wyjątkowo „nikczemni”.


To nie dzieje się w jakiejś ukrytej, tajnej grupie. Izraelczyków zamienia się w nieludzkich, złych potworów na naszych kampusach. W XXI wieku w finansowanych przez państwo środowiskach Żydzi często czują, że muszą ukrywać swoją tożsamość. I w naszych szkołach, społecznościach kościelnych i związkach zawodowych. Także niektórzy artyści angażują się w to – zapewniając, że ich wielbicielom „mówi się prawdę” o tym, co robią „syjoniści”. A jeszcze jest szambo mediów społecznościowych. Nagle – z wojną w Ukrainie – wszyscy rozpoznają “rosyjską propagandę”. Gdzie byli przez ostatnich kilkadziesiąt lat?


Tworzenie poparcia


Poparcie, jakie to tworzy na ulicy, karmi sam konflikt – nie normalnych Palestyńczyków, którzy żyją w Ramallah lub Jerycho – ale przestrzeń aktywistów – tych, którzy szerzą kłamstwa od początku. Aktywiści tacy jak Mohammed El Kurd prawdopodobnie nie mogą uwierzyć własnemu szczęściu. Może on powiedzieć cokolwiek – niezależnie od tego, jak to absurdalne i oburzające – a ludzie przełkną jego kłamstwa i będą go oklaskiwać – nawet płacą mu tysiące funtów, by pojawił się na kampusie i osobiście powiedział te kłamstwa studentom.

 

Od Trocaire w Irlandii do CAABU w Wielkiej Brytanii lub SJP w USA. Wszyscy oni są w to zaangażowani. I to jeszcze zanim wymienimy grupy takie jak PSC, SPSC, IPSC lub JVP.


Zaangażowani są także politycy, którzy mają obsesję na punkcie Izraela i regularnie dzielą się ze swoimi wyborcami materiałami z przepełnionych nienawiścią miejsc, takich jak Mondoweiss i Electronic Intifada. Ci ludzie wypychają antysemityzm na ulice i głębiej w społeczeństwa, w których żyją – gdzie działa on jak wirus.


Częściowo jest to spowodowane przez słonia w salonie. Rozrost islamizmu na Zachodzie i wpływ, jaki ma to na nasze ulice. Islamiści widzą Izrael jako “islamską ziemię” i są zaangażowani w walkę religijną o jej odzyskanie. Są dzisiaj posłowie w Westminsterze, którzy nie odważyliby się przeciwstawić rosnącemu wpływowi islamistów w ich okręgach wyborczych, i retoryka tych polityków jest coraz bardziej antysyjonistyczna. A to, co dzieje się w Westminsterze, jest tylko ułamkiem tego, co dzieje się na poziomie rad miejskich w niektórych okręgach. Widzimy to najlepiej na kampusie, gdzie nowa przewodnicząca NUS szerzyła w przeszłości ludobójczą, antyżydowską retorykę. Jest ona tylko jedną z wielu ekstremistycznych aktywistów na naszych uniwersytetach. Jest to temat, o którym zbyt niewielu chce otwarcie dyskutować. 

 

Wszystko to nie tylko utrudnia życie Żydom w Wielkiej Brytanii lub USA. „Zwycięstwo dla intifady” nie jest tylko znaczkiem sprzedawanym na imprezach skrajnej lewicy. „Globalna intifada” nie jest tylko pustym zwrotem. Słowa “Chajbar, Chajbar” coś znaczą. I wszystko to pokazuje zielone światło radykalnym islamskim terrorystom.


Ta normalizacja antyżydowskiej nienawiści na Zachodzie może nie być bezpośrednio związana z niedawnymi aktami przemocy, w których życie straciło 14 Izraelczyków. Jednak od Amnesty i BBC do “New York Timesa” – wszyscy oni odegrali rolę w demonizacji syjonizmu. Kiedy więc atmosfera, jaką pomogli stworzyć, daje w wyniku martwych Izraelczyków – to wszyscy oni mają na rękach krew niewinnych.


They all have blood on their hands

14 kwietnia 2022

Tłumaczenie; Małgorzata Koraszewska

David Collier brytyjski badacz i blogier monitorujący głównie brytyjskie media. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1474 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk