Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 19:30

« Poprzedni Następny »


Odpowiedzialność Abbasa za kryzys w Gazie


Bassam Tawil 2018-08-26

Po lewej: Palestyński uczestnik zamieszek za zasłoną dymną z płonących opon przy granicy Gazy z Izraelem, 8 czerwca 2018 r. (Zdjęcie: Ilia Yefimovich/Getty Images) Po prawej: Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmoud Abbas. (Zdjecie: Kevin Hagen/Getty Images)
Po lewej: Palestyński uczestnik zamieszek za zasłoną dymną z płonących opon przy granicy Gazy z Izraelem, 8 czerwca 2018 r. (Zdjęcie: Ilia Yefimovich/Getty Images) Po prawej: Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmoud Abbas. (Zdjecie: Kevin Hagen/Getty Images)

Autonomia Palestyńska (AP) kontynuuje politykę dwulicowości w sprawie Strefy Gazy.


Z jednej strony prezydent Mahmoud Abbas i kierownictwo AP kontynuuje podżeganie przeciwko Izraelowi przez obarczanie go całą odpowiedzialnością za humanitarny i ekonomiczny kryzys w Strefie Gazy. Z drugiej strony, Abbas i jego rząd w Ramallah nadal narzuca ostre sankcje ekonomiczne na Strefę Gazy.


Obecnie Abbas robi co może, żeby nie dopuścić do zawieszenia broni między Izraelem a Hamasem i innymi grupami terrorystycznymi w Strefie Gazy. Abbas mówi, że niepokoi się, iż taka umowa utoruje drogę wprowadzeniu w życie jeszcze nie ogłoszonego planu pokojowego dla Bliskiego Wschodu prezydenta USA Donalda Trumpa.


Abbas i kierownictwo palestyńskie w Ramallah, choć nigdy nie widzieli planu Trumpa, twierdzą, że przedstawia on założenie odrębnego państwa palestyńskiego w Strefie Gazy.  Utrzymują także, że plan Trumpa dąży do przekształcenia konfliktu palestyńsko-izraelskiego z konfliktu politycznego i narodowego w konflikt związany tylko z kwestiami humanitarnymi i ekonomicznymi. Abbas mówi, że boi się, iż pomoc humanitarna i ekonomiczna, jaką społeczność międzynarodowa obiecuje Strefie Gazy jako część umowy o zawieszeniu broni, jest skierowana na wydobycie ustępstw od Palestyńczyków, szczególnie w sprawie Jerozolimy i palestyńskich uchodźców.


Abbas twierdzi również,
 że każde porozumienie o zawieszeniu broni umacnia rozziew między Zachodnim Brzegiem a Strefą Gazy. Utrzymuje, że OWP, „jedyny legalny reprezentant ludu palestyńskiego” jest jedyną stroną autoryzowaną do podpisywania porozumień z Izraelem.   


Przypomnienie: w marcu 2018 r. Abbas i jego rząd zdecydowali o narzuceniu szeregu karnych posunięć przeciwko własnym ludziom: Palestyńczykom w Strefie Gazy. Te posunięcia obejmują, między innymi, zatrzymanie wypłat pensji tysiącom pracowników państwowych i zmuszenie tysięcy innych do przejścia na wcześniejszą emeryturę. Zdecydował również o przestaniu płacenia Izraelowi za elektryczność przesyłaną do Strefy Gazy i ograniczył ilość przesyłek lekarstw do tej nadbrzeżnej enklawy.


Abbas broni sankcji wobec Palestyńczyków w Strefie Gazy argumentując, że Hamas odmawia oddania kontroli nad Gazą jego rządowi zgodnie z poprzednim porozumieniem o „pojednaniu”, podpisanym między jego rządzącą frakcją Fatahu a Hamasem.  


Po wprowadzeniu sankcji Abbasa gwałtowne zamieszki Palestyńczyków wzdłuż granicy Gaza-Izrael – zorganizowane przez Hamas i nazwane "Marszem Powrotu" – które rozpoczęły się w marcu, osiągnęły szczyt, kiedy zaczęto wypuszczać na Izrael podpalające latawce i balony.


Innymi słowy, sam Abbas ponosi pełną odpowiedzialność za starcia między Palestyńczykami a izraelskimi żołnierzami wzdłuż granicy między Strefą Gazy a Izraelem. Gdyby nie jego sankcje, frakcje palestyńskie nie rozpoczęłyby „Marszu Powrotu” – którego głównym celem był protest przeciwko pogarszającym się warunkom w Strefie Gazy, o które Palestyńczycy obwiniają Izrael zamiast własnych przywódców. Krew ponad 150 Palestyńczyków zabitych podczas zamieszek jest wyłącznie na jego rękach. 


Przemocy, jaką widzieliśmy w ciągu ostatnich kilku miesięcy wzdłuż granicy Strefy Gazy i Izraela, można było uniknąć, gdyby Abbas zgodził się znieść sankcje, które sam nałożył na dwa miliony mieszkańców Strefy Gazy. Wybrał jednak kontynuowanie sankcji, żeby Palestyńczycy w Strefie Gazy kierowali swój gniew na Izrael. Abbas nie ma kwatery głównej ani biura w Strefie Gazy, gdzie tamtejsi Palestyńczycy mogliby protestować przeciwko niemu. Nie musi się więc martwić, kiedy postanawia karać własną ludność. Nie musi się też o nic martwić w sprawie społeczności międzynarodowej, ponieważ wie, że jak zwykle o kryzys w Gazie będą obwiniać wyłącznie Izrael.


Dzisiaj, kiedy Egipt, ONZ i inni usilnie starają się osiągnąć długoterminowe zawieszenie broni miedzy Hamasem a Izraelem, Abbas nagle czuje się niewygodnie. W ostatnich dniach on sam i inni przywódcy w Ramallah podżegali przeciwko proponowanej umowie o zawieszeniu broni, twierdząc, że jest to część izraelsko-amerykańskiego spisku, by oddzielić Strefę Gazy od Zachodniego Brzegu i utorować drogę wprowadzenia w życie nieznanego jeszcze planu pokojowego Trumpa. Abbas jest szczególnie zaniepokojony tym, że społeczność międzynarodowa będzie finansować ekonomiczne i humanitarne projekty w Strefie Gazy poza jego plecami. Chce, by pieniądze szły przez jego rząd. Chce kontroli nad każdym groszem, jaki społeczności międzynarodowa przeznaczyła na pomoc dla jego ludności.  


Przejdźmy do sedna: Abbas stara się przedłużyć cierpienia swojej ludności w Strefie Gazy, żeby móc nadal kierować wściekłość i przemoc Palestyńczyków na Izrael. Wydaje się mieć nadzieję, że sankcje, jakie narzucił na Strefę Gazy, skłonią żyjących tam Palestyńczyków do rewolty przeciwko Hamasowi. Choć udało mu się z pierwszym celem – wywołania fali protestów przeciwko Izraelowi – jak dotąd jego pragnienie zobaczenie powstania Palestyńczyków przeciwko jego rywalom w Hamasie nie zostało spełnione.


Zamiast pomóc w rozwiązaniu kryzysu w Strefie Gazy Abbas kontynuuje dolewanie benzyny do ognia przez podżeganie przeciwko Izraelowi i administracji USA. W niedawnych wystąpieniach przed Centralną Radą OWP w Ramallah, Abbas wielokrotnie potępił Izrael i USA i oskarżył ich o spiskowanie przeciwko Palestyńczykom i o „partnerstwo”  w „zbrodniach” przeciwko Palestyńczykom. Przysiągł także kontynuować bojkot administracji USA z powodu jej „stronniczości” na korzyść Izraela.


Nie jest jasne, jak zawieszenie broni w zamian za polepszenie warunków życia Palestyńczyków w Strefie Gazy jest związane z jakimkolwiek izraelsko-amerykańskim spiskiem. Od kiedy ekonomiczna i humanitarna pomoc jest uważana za spisek przeciwko Palestyńczykom?


Abbas, podobnie jak większość arabskich przywódców nigdy nie dbał o poprawę warunków życia Palestyńczyków. Z łatwością mogli pomóc Palestyńczykom zbudować silną gospodarkę i porządne instytucje państwowe. Zamiast tego Abbas i przywódcy arabscy chcieli trzymać Palestyńczyków w obozach dla uchodźców i w biedzie, żeby mogli kontynuować wymuszanie pieniędzy od świata i zwalanie całej winy na Izrael. Arabscy przywódcy wydają się dbać tylko o jedno: o wzbogacanie własnych kont bankowych i zapewnianie przyszłości własnym synom i córkom.  


Jak może mówić o domniemanym planie pokojowym Trumpa, skoro ani on, ani żaden inny Palestyńczyk go nie widział? Skąd on i jego bliski współpracownik z OWP, Saeb Erekat, wiedzą, że plan Trumpa ma na celu „likwidację” palestyńskiej sprawy i praw narodowych?  


Jest równie nieszczere to, że Abbas który jest odpowiedzialny za obecną falę przemocy wzdłuż granicy Strefy Gazy i Izraela, żąda obecnie od społeczności międzynarodowej, a konkretnie od ONZ, dostarczenia ”międzynarodowej ochrony” dla Palestyńczyków przeciwko izraelskim posunięciom. W liście do sekretarza generalnego ONZ minister spraw zagranicznych Abbasa oskarżył Izrael o popełnianie „zbrodni” wobec palestyńskich cywilów, szczególnie w Strefie Gazy i ponowił wezwanie dostarczenia międzynarodowej ochrony dla Palestyńczyków.


To jest ten sam Abbas, którego sankcje pozbawiają chorych na raka leków do chemioterapii w Strefie Gazy.


To jest ten sam Abbas, którego sankcje pozbawiły tysiące pracowników państwowych ich płac w Strefie Gazy.  


To jest ten sam Abbas, którego sankcje wywołały niedawną przemoc wzdłuż granicy między Strefą Gazy a Izraelem.  


Abbas woła o ”międzynarodową ochronę” dla Palestyńczyków, podczas gdy sam robi wszystko, co może, żeby pogorszyć warunki życia ludności Strefy Gazy. Nie chce zawieszenia broni między Hamasem i Izraelem; nie chce znieść sankcji, jakie narzucił na Strefę Gazy i nie chce, by społeczność międzynarodowa finansowała bezpośrednio projekty ekonomiczne i humanitarne, które poprawiłyby warunki życiowej jego ludności. Czego więc właściwie chce Abbas? Chce, żeby ludzie w Strefie Gazy kontynuowali protesty, by on mógł nadal demonizować Izrael.  


Co gorsza, Abbas nie chce, by jego ludzie podnosili głos przeciwko tym sankcjom. Palestyńczycy na Zachodnim Brzegu, którzy protestowali przeciwko jego karnym krokom, byli wielokrotnie bici przez policję Abbasa. W zeszłym tygodniu siły bezpieczeństwa Abbasa  rozgromiły pokojowy protest w Ramallah przeciwko sankcjom.  


Abbas nie ma nic przeciwko protestom, jak długo wzywają do obalenia Izraela lub USA. Ale Palestyńczycy, którzy ośmielają się krytykować jego politykę, często poddawani są różnego rodzaju karom, włącznie z zatrzymaniami i biciem.


Rozprawa Abbasa z protestami przeciwko jego sankcjom jest kolejną oznaką polityki podwójnych standardów w sprawie Strefy Gazy. Jeśli ktokolwiek potrzebuje „międzynarodowej ochrony”, to ci protestujący, z którymi rozprawiają się siły bezpieczeństwa Abbasa na Zachodnim Brzegu. Czyny i słowa Abbasa pokazują, że dobro jego ludności jest ostatnią rzeczą, o jakiej myśli.


Abbas ma jedną strategię: podżegać swoich ludzi przeciwko Izraelowi i USA. Jest gotowy walczyć z Izraelem i z USA do ostatniego Palestyńczyka. Jest to walka, jaką prowadzi kosztem chorych na raka i ubogich rodzin. Dla niego zawieszenie broni w Strefie Gazy jest czymś złym, ponieważ mogłoby przynieść spokój i pozbawić go możliwości wzniecania nienawiści do Izraela i USA.


Pozostaje pytanie: czy społeczność międzynarodowa pozwoli Abbasowi na dalsze rozgrywanie swojej brudnej gry kosztem jego ludu, czy też zbudzi się i zrozumie, że Abbas jest częścią problemu, a nie częścią rozwiązania? Najlepszym sposobem wywierania nacisku na Abbasa jest jasne postawienie sprawy, że jak długo kontynuuje taką politykę, włącznie z podżeganiem przeciwko Izraelowi i USA, społeczność międzynarodowa nie będzie finansowała jego rządu.


Abbas’s Responsibility for Gaza Crisis

Gatestone Institute, 21 sierpnia 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Bassam Tawil

 

Muzułmański badacz i publicysta mieszkający na Bliskim Wschodzie.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Mętne prognozy MEF 2018-08-26


Brunatna fala

Znalezionych 1474 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk