Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 01:34

« Poprzedni Następny »


Lekcje, których wszyscy
możemy się nauczyć


Bassam Tawil 2016-01-20

Przywódcy Autonomii Palestyńskiej, oficjalna telewizja, szkoły i media często pokazują mapę Palestyny rozciągającej się od Rzeki Jordan do Morza Śródziemnego. Mapy nie pokazują Izraela.
Przywódcy Autonomii Palestyńskiej, oficjalna telewizja, szkoły i media często pokazują mapę Palestyny rozciągającej się od Rzeki Jordan do Morza Śródziemnego. Mapy nie pokazują Izraela.

Izraelczycy w zeszłym tygodniu aresztowali 25 terrorystów Hamasu na Zachodnim Brzegu, z czego większość była studentami Uniwersytetu Al-Kuds w Abu Dis. Nie byli to rebelianci bez powodu ani bezrobotni, ale najlepsze umysły, jakie mamy, intelektualiści przyszłej Palestyny! Ta grupa, która zajmowała się rekrutowaniem i kierowaniem, i otrzymywała rozkazy od Hamasu w Turcji i jego terrorystycznego skrzydła w Strefie Gazy, planowała przeprowadzanie ataków samobójczych na terenie Izraela.

Przywódcy tej komórki terrorystycznej zorganizowali bezpieczne kryjówki i magazyny, gdzie zbudowali laboratoria do produkcji materiałów wybuchowych. Rekrutowali Palestyńczyków – z Betlejem, Hebronu, Kalkilja, a także z Jerozolimy, jak również Arabów z Izraelskiego Negewu – do zdobywania składników chemicznych i innego wyposażenia niezbędnego do produkcji bomb samochodowych dla tych studentów, którzy przygotowywali się na śmierć jako zamachowcy samobójcy.


Izraelskie siły bezpieczeństwa odkryły tę sieć i aresztowały jej agentów, na których wpłynęło także nieustanne podżeganie ludności palestyńskiej przez Autonomię Palestyńską. Autonomia Palestyńska (AP) chce poświęcić nasze najlepszych i najbardziej bystre umysły, by przeprowadzały ataki terrorystyczne przeciwko Żydom.


Niestety ostatnie wydarzenia zapowiadają koniec idei ustanowienia niepodległego państwa dla ludu palestyńskiego. Pęknięcia w murze historii palestyńskiej – która liczy zaledwie sto lat – poszerzają się. Próby naprawienia materii społeczeństwa palestyńskiego neonowymi kolorami są porażką. Istnieją także tarcia wewnętrzne między różnymi organizacjami salafickimi (Hamas, ISIS, Palestyński Islamski Dżihad) i OWP, Fatahem i innymi organizacjami terrorystycznymi na Zachodnim Brzegu.


Jest także kwestia dziedzictwa: która organizacja opanuje OWP? Jakie są różnice w ich programach? Kierownictwo Hamasu w Gazie chce najpierw odbudować Strefę Gazy, a potem ponowić walkę z Izraelem. Brygady Izz al-Din al-Kassam, militarno-terrorystyczne skrzydło Hamasu, żąda natychmiastowego wznowienia ataków rakietowych na Izrael. Jedni i drudzy próbują założyć nowe sieci terrorystyczne na Zachodnim Brzegu (podobne do tej, ujawnionej ostatnio). Podwójnym celem obu grup jest zabijanie Izraelczyków i obalenie Autonomii Palestyńskiej.


My, Palestyńczycy, wydajemy się niezdolni do zgodzenia się nawet co do najbardziej podstawowych kwestii produktywnych i konstruktywnych, takich jak odbudowa domów, edukacja, inteligentne używanie setek milionów dolarów otrzymanych w darze, otwarcia przejścia w Rafah, poprawienia stosunków ze światem arabskim, a szczególnie z Egiptem. Największą tragedią Palestyńczyków nie jest rok 1948, jest nią rok 2015. Jedyną rzeczą, co do której kierownictwo palestyńskie i organizacje terrorystyczne potrafią się zgodzić, jest ich obsesja zniszczenia państwa Izrael i założenia państwa palestyńskiego na jego ruinach; a nawet w tej sprawie nie potrafią zgodzić się co do sposobów, etapów i środków.


Jak długo Palestyńczycy sądzili, że mogą dostać to, co chcą, poprzez negocjacje i nieustępliwość, ukrywali swoje prawdziwe intencje. Niedawno jednak, kiedy stało się jasne, że Izraelczycy nie zrezygnują z żądania uznania Izraela za państwo żydowskie ani z zdecydowanego sprzeciwu wobec prawa powrotu, ekstremizm palestyński wyszedł z ukrycia. Widać to wyraźnie w wynikach systematycznie uzyskiwanych w sondażach opinii publicznej, przeprowadzanych przez palestyńskie ośrodki badawcze, które pokazują, że przeważająca większość Palestyńczyków popiera zbrojne kampanie przeciwko Izraelowi i chce zobaczyć jego zniszczenie oraz państwo palestyńskie zbudowane na jego ruinach. Sondaże pokazują także niepokojący wzrost powszechnego poparcia dla Hamasu na Zachodnim Brzegu i spadek poparcia dla Mahmouda Abbasa i AP z powodu ich niezdolności przywrócenia „okupowanej Palestyny” Palestyńczykom.


Chciałbym, byśmy my, Palestyńczycy, byli choćby na tyle rozumni, by nauczyć się czegoś z historii Żydów, zamiast całkowicie ich odrzucać. Natychmiast pozbylibyśmy się Hamasu i innych organizacji terrorystycznych. Ale zamiast tego szanujemy ich, bo zabijają Żydów.


Niestety, Jaser Arafat uważał, że będzie łatwiej zmusić Żydów do ustępstw, jeśli negocjacje będą prowadzone w atmosferze ataków terrorystycznych i w tym celu dał wolne ręce Hamasowi.


Hamas, jak potwór Frankensteina, urósł w wielką organizację terrorystyczną, która grozi teraz nie tylko Izraelowi, ale OWP i Autonomii Palestyńskiej. W rezultacie musimy współpracować z Izraelczykami, jeśli chcemy przeżyć i uniknąć połknięcia w całości przez Hamas, tak jak już połknął nas w Gazie. Dlatego też groźby Autonomii Palestyńskiej, że zaprzestanie współpracy wywiadowczej z Izraelem, są nonsensem. W miarę jak nasza retoryka staje się coraz bardziej ekstremistyczna, niektórzy Palestyńczycy odczuwają pragnienie poddania się Hamasowi i coraz mniej ludzi odważa się sprzeciwiać Hamasowi zamiast odrzucić zarówno Hamas, jak Bractwo Muzułmańskie i zdobyć zaufanie szerszego, znacznie potężniejszego stronnika: świata, Zachodu, a nawet pod pewnymi względami Izraelczyków. Zamiast tego wchłaniamy destrukcyjny ekstremizm Hamasu. Pozwoliliśmy Hamasowi wyprać mózgi młodszego pokolenia ich fanatyczną – i bezproduktywną – propagandą nienawiści, destrukcji i śmierci.


Kierownictwo palestyńskie jeszcze nie przyswoiło sobie gorzkich konsekwencji naszych bezowocnych ataków terrorystycznych przeciwko Izraelowi. Kierownictwo używa swoich mediów do szerzenia fałszywej propagandy o nożach, rzucaniu kamieniami i atakach samochodowych wraz z groźbami kolejnej intifady. Nie rozumieją, że nic nie ruszy Izraelczyków. Nic nie spowoduje, że odejdą; nic nie zmusi ich do oddania jednego centymetra ziemi – z pewnością nie terroryzm. To tylko wzmacnia ich determinację. Powtarzamy okropny i może nienaprawialny błąd uczenia naszych dzieci, pokolenie za pokoleniem, by nienawidziły Żydów i Izraelczyków i chciały zniszczyć państwo Izrael. Równocześnie widzimy, że Izraelczycy i Amerykanie śledzą każdy nasz ruch i dokumentują naszą propagandę nienawiści. Powoli, w miarę jak tracą do nas zaufanie, kruszy się nasza wiarygodność.


Nadajemy programy dla dzieci, które promują przemoc i nienawiść, w finansowanej przez rząd – i kierowanej przez rząd – telewizji palestyńskiej, a równocześnie oczekujemy, że Izraelczycy uczynią wobec nas ustępstwa, które zagrażają ich bezpieczeństwu. Do jakiego stopnia jest to idiotyczne? Nieustannie pierzemy mózgi widzom nonsensem, że – z pomocą Allaha – państwo Izrael będzie tylko tymczasowe i w końcu przestanie istnieć. Komu i czemu mają ufać Izraelczycy? Staremu Mahmoudowi Abbasowi, bez poparcia we własnym kraju, czekając aż młodsze pokolenie, wychowane na nienawiści i wojnie, wypchnie go? Mamy program „Dzieci mówią”, który 11 listopada 2015 r. oświadczył z absolutną pewnością, że koniec Izraela jest tuż tuż i że cała ziemia Palestyny z 1948 r. „od Rzeki do Morza”, włącznie z izraelskimi miastami, takimi jak Hajfa, Jaffa, Akko, Nazaret, „należy do nas” i „powróci do nas”. Gdybyś był rządem Izraela, także byłbyś bardzo podejrzliwy.


Jest więc nie do pojęcia, dlaczego parlament Grecji miałby teraz symbolicznie (niewiążąco) uznać państwo palestyńskie – oddalając tym jeszcze bardziej rzeczywistą państwowość palestyńską. Abbas chodzi wszędzie i próbuje zebrać takie bezwartościowe uznania, mając nadzieję, że jeśli uda mu się zebrać ich dosyć, sterta międzynarodowo wiążących porozumień zostanie pominięta i rzeczywiste państwo palestyńskie pojawi się magicznie bez potrzeby jakichkolwiek ustępstw.


Czy nikt w organach wywiadu obu krajów nie zauważył, że według telewizji palestyńskiej (4 grudnia 2015)


Palestyńczycy, którzy żyją na ziemi palestyńskiej od 1948 r., nie opuścili jej i teraz bronią ziemi przed nadużyciami “rasistowskiego okupanta”. Sam fakt, że nadal żyją na naszej ziemi mimo pełnej kontroli przez okupanta, oznacza, że zachowali palestyńskie istnienie i strzegą ziemi jako Palestyńczycy, i wierzą, że cała ziemia powróci pod panowanie palestyńskie i będzie częścią państwa Palestyny. 


Ciekawe. "Palestyńczycy, którzy żyją na ziemi palestyńskiej od 1948 r.” są tymi, których reszta świata nazywa “Arabami izraelskimi”.


Powyżej są dwa przykłady oficjalnej propagandy palestyńskiej szerzonej przez kierownictwo palestyńskie, media i system edukacyjny na całych terytoriach palestyńskich w każdą godzinę każdego dnia. Według „Al-Hayat Al-Jadeeda”, oficjalnej gazety palestyńskiej, 10 grudnia 2015 r. Dżihad Dżajjusi, oficer łącznikowy armii Autonomii Palestyńskiej, odwiedził klasę kreatywnego pisania w szkole dla dziewcząt Al-Awda w Betlejem i podarował im plakietkę „Palestyny”, która obejmowała terytorium państwa Izrael, Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy.  Według tej samej gazety 17 listopada 2015 r. nagroda w konkursie fotografii zorganizowanym przez „wydział więźniów” OWP, była mapa „Palestyny”, która obejmowała te same terytoria.


Jest szczególnie smutne, że nieustannie próbujemy oszukać Izraelczyków i Amerykanów fikcyjnymi przesłaniami pokoju i „dwóch państwa dla dwóch narodów”. Zakładamy, że nie posiadają oni ani cienia inteligencji, nie rozumieją arabskiego i nie potrafią czytać naszych stron Facebooka, włącznie ze stroną palestyńskich narodowych sił bezpieczeństwa, gdzie Akko i Jaffa są nazywane „okupowanymi”. Zakładamy, że ludzie Zachodu nigdy nie czytają „Al-Hayat Al-Jadeeda”, która 20 listopada 2015 r. opublikowała obraz dwóch kluczy i mapy „Palestyny”, która obejmowała całe terytoria izraelskie i palestyńskie i nosiła podpis: „Pamięć nie rdzewieje” – lub, jeśli czytają to, nie rozumieją, na co patrzą.  


Jeśli ma być pokój między Izraelem a Palestyńczykami, pierwszym krokiem jest, by Palestyńczycy skoordynowali swoje oczekiwania. Nasi przywódcy muszą zrozumieć, że arena Bliskiego Wschodu nieustannie zmienia się, że potomkowie uchodźców z 1948 r. nigdy nie „wrócą” do Izraela, że Jerozolima nigdy nie będzie stolicą państwa Palestyny i że nigdy nie będziemy panować na Doliną Jordanu (z powodu izraelskiego niepokoju o bezpieczeństwo, niestety całkiem uzasadnionego).


Ponadto w świecie zataczającym się pod ciężarem islamistycznego terroryzmu, terroryzm palestyński prawdopodobnie z czasem tylko wzmocni poparcie Zachodu dla bezpieczeństwa i istnienia Izraela.


Powinniśmy byli zrozumieć dawno temu, że Żydzi istnieją w Palestynie, że są tutaj, by pozostać na zawsze i że mordowanie ich na ulicach niczego nie zmieni. Nadszedł czas na próbę stworzenia – po raz pierwszy w historii – pokojowego i zdemilitaryzowanego państwa palestyńskiego, o którym Izraelczycy mówią od dziesięcioleci, że będą szczęśliwi mogąc pomóc nam go osiągnąć. Mam nadzieję i modlę się, by nie było już za późno.


Lessons We Palestinians Can Learn

Gatestone Institute, 6 stycznia 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Bassam Tawil

Publicysta i działacz palestyński mieszkający na Bliskim Wschodzie.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1484 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk