Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 11:25

« Poprzedni Następny »


W poszukiwaniu lekarstwa na obłęd


Andrzej Koraszewski 2022-06-27

Kandydatka do amerykańskiego Kongresu Marcia Fudge z koszulką \

Kandydatka do amerykańskiego Kongresu Marcia Fudge z koszulką "Stay Woke: Vote" w 2018 (Żródło zdjęcia: Wikipedia.)



Amerykański dziennikarz, Jonathan S. Tobin zastanawia się nad pytaniem gdzie szukać lekarstwa na obłęd lewicowego przebudzenia. Prawdą jest, że rewolucyjna dulszczyzna hunwejbinów w strukturach władzy przeraża zarówno czarną sotnię, rozsądnych konserwatystów, liberałów (tych którzy prezentują się za oceanem jako liberalna lewica, a po tej stronie oceanu jako tradycyjni socjaldemokraci) i ludzi kierujących się zwyczajnym zdrowym rozsądkiem.

Jonathan Tobin wzywa do debaty, ale zapewne zdaje sobie sprawę z faktu, że te wezwania są trochę jak zaklęcia. Tłum Hamletów wygłasza monologi, czasem jakiś dziennikarz ucieka z prestiżowej redakcji, bo ma dość terroru, czasem dowiadujemy się, że jakiś młody człowiek zrezygnował ze studiów na niegdyś świetnej uczelni, bo uznał to za stratę czasu, częściej słyszymy, że kolejny rektor ugiął się i ześwinił, bo żyjemy w takich czasach.            


Mam wrażenie, że pytanie Tobina jest źle postawione:

Czy wierzymy w klasyczny liberalizm i zachowujemy postawę „żyj i pozwól żyć innym”, nawet gdy widzimy, jak niepokojące trendy zyskują na popularności i wypierają przeciwników z głównego nurtu? A może odrzucamy ideę neutralnego dyskursu publicznego i zamiast tego odpowiadamy na przebudzenie kontrofensywą zakorzenioną w tradycji i religii, która nie toleruje sił dążących do zburzenia instytucji i kultury obywatelskiej?

Religijni konserwatyści reagują na dulszczyznę przebudzonych swoją własną dulszczyzną. Reagują gwałtowniej niż liberałowie, ich krytyka, nawet kiedy gotowi jesteśmy przyznać im rację, wywołuje niepokój, ponieważ krytyk nierzadko okazuje się karykaturalnym odbiciem krytykowanego.       


Niedawno uświadomiłem sobie, że nie jestem lewicowcem dokładnie z tego samego powodu, dla którego nie jestem chrześcijaninem – nie jest moją ambicją intratna opieka nad maluczkimi ani żądanie jednomyślności w imię takiego czy innego dogmatu.    


Pochodzący z Iranu amerykański publicysta Sohrab Ahmari uważa, że klasyczne-liberalne wartości wolności jednostki leżące u podstaw konserwatywnych idei politycznych pod koniec XX i na początku XXI wieku poniosły porażkę, ponieważ ta idea była zbyt słaba jako światopogląd i zbyt tolerancyjna, by mobilizować do walki o to, w co wierzyli jej zwolennicy. Innymi słowy Ahmari zauważa, że konserwatywni liberałowie byli za mało zacietrzewieni i w związku z tym nieprzygotowaniu do walki z fanatykami.


Nic nowego, raz za razem bardziej zacietrzewieni, chociaż zaczynają jako mieńszewicy, w ostatecznym rachunku okazują się bolszewikami. Terror jest paskudny, ale bywa skuteczny. Dla ludzi nauki obrona wolności słowa i swobodnej dyskusji jest kluczowa, zwyczajni obywatele nie zawsze są pewni, że jest się o co bić, a główny nurt (przynajmniej ten medialny) płynie korytem wytyczonym przez największy spadek.


Pochodzący z pakistańskiej rodziny i urodzony w Rochdale brytyjski minister zdrowia Sajid Javid zakazał w podległych mu placówkach nazywania kobiet ludźmi z macicami, ale nie każdy jest ministrem. (A i tak nie jest pewne, że go hunwejbini nie dopadną.) Czy jest to jednak tylko bzdurna walka o słowa? Czy lęk przed terrorem otumanionych ideologią fanatyków może prowadzić do systematycznego ukrywania zbrodni przez instytucje, które mają obywateli chronić przed bezprawiem?


Biurokratyczny etos jest właściwie stały, chowa się pod dywan wszystko, co może powodować skrzywienie nosa przełożonych. Ważne są wytyczne i polityka kadrowa. Wiadomo, jaki kardynał takie słowo boże.


Zatrzymajmy się przy drobnym przyczynku, który mało wyjaśnia. Jak informował 20 czerwca Sky News, główny oskarżony w sprawie przeciwko gangom muzułmańskich gwałcicieli w Wielkiej Brytanii skazany został na 22 lata więzienia.


Prawdopodobnie mniej niż jeden promil odbiorców polskich mediów słyszało o gangach muzułmańskich gwałcicieli. Na wszelki wypadek wbijam hasło, żeby sprawdzić, co i kiedy donosiły o tym polskie media. 



W 2015 roku pisała o tym „Polityka”, w 2017 „Rzeczpospolita”, więcej na niszowych stronach. Cała sprawa zanurzona jest głęboko w debatę o wolności słowa, tolerancji i poprawności politycznej. Poprawność polityczna zaangażowanych studentów jest wrzaskliwa, czasem wręcz gwałtowna, pełna wyższości i pogardy dla inaczej myślących. Poprawność polityczna urzędników jest skromna, milkliwa, podszeptuje powstrzymanie się od działania i uciszanie zaniepokojonych podwładnych.    


Jak pisała w 2015 roku warszawska „Polityka:

Gangi Pakistańczyków w Anglii wykorzystują seksualnie tysiące dziewczynek. Policja i władze nie reagowały, bo bały się posądzeń o dyskryminację rasową. Łatwiej ignorować ofiary, dzieci z klasy robotniczej.

Nie jestem pewien czy chodziło o „dyskryminację rasową” czy o krytykę religijną, ponieważ to nie kolor skóry czy narodowość skłaniały do tych przestępstw, a religijne wychowanie nacechowane pogardą dla kobiet, pogardą dla innowierców i uczące, że gwałt nie jest grzechem, że jest wręcz bronią w służbie Allaha.


To przesuniecie uwagi z religii na rasę i narodowość jest w polskich mediach zaledwie powtórzeniem narracji, która być może jest powodem, dla którego biurokratyczna poprawność polityczna tak długo i skutecznie skłaniała odpowiedzialne instytucje do ukrywania tego, o czym dobrze wiedziały, a brytyjskie media do potępiania raczej sygnalistów niż zbrodni.


Ten jeden z głównych oskarżonych to ni mniej ni więcej tylko były radny w stutysięcznym mieście Oldham, gdzie był odpowiedzialny za opiekę społeczną. Wcześniej Shabir Ahmed, kierował muzułmańskim gangiem gwałcicieli dzieci w Rochdale. Lęk przed oskarżeniem o „islamofobię” umożliwiał nie tylko trwanie tego procederu, ale i awanse w samorządowych strukturach władzy.       


Z liczącego ponad 200 stron raportu zamówionego przez policję w Manchesterze dowiadujemy się, że nie znaleziono dowodów na zatajanie (studia nad doniesieniami prasowymi na przestrzeni lat pokazują co innego), oskarża się jakieś “nieodpowiednie procedury” i obawy przed „podsycaniem napięć”. To ostatnie prowadziło do tego, że w obawie przed zarzutem „islamofobii”, nawet w wewnętrznych raportach unikano ujawniania religii i etnicznego pochodzenia sprawców. W “strategii medialnej” służb mających chronić dzieci przed krzywdzeniem w 2012 roku główny nacisk położony był na obawach, żeby w mediach i opinii publicznej nie pojawiły się przypuszczenia, że przestępstwa były dziełem  mężczyzn z mniejszości etnicznych. (To tak jakby napisać, że należy unikać kojarzenia pedofilii w Polsce z mężczyznami w czarnych ubraniach.) Prasa relacjonując o aresztowaniach i wyrokach posłusznie stosowała się do tych zaleceń, domyślając się, że jeszcze ważniejsze od pochodzenia etnicznego jest wyznanie, o którym w żadnym razie wspominać nie należy.           

Widzimy tu do jakiego stopnia mamy do czynienia z wojną o wolność słowa i prawo do uczciwej analizy otaczających nas zjawisk. Możemy długo i uczenie dyskutować o postmodernizmie i postprawdzie, o teorii ras, intersekcjonalności i inkluzywmości, ale jak się wydaje, nie ma lekarstwa na dulszczyznę politycznej poprawności innego jak niepokorność wolnego słowa i obrona naszego prawa do nazywania rzeczy po imieniu. Tak, Kościół katolicki ukrywał i nadal próbuje ukrywać przestępstwa katolickich księży i zakonnic; tak, w meczetach uczy się pogardy i nienawiści do innego, poniżania kobiet, tolerancji dla terroru; tak, islam w jeszcze większym stopniu niż katolicyzm, ma chorobliwą obsesję na punkcie homoseksualizmu. Nie, religijny konserwatyzm nie jest dobrą odpowiedzią na lewicowy obłęd intersekcjonalnej miłości bliźniego, która jest równie obleśna, jak ta głoszona z ambon.


Poszukując lekarstwa na ten obłęd możemy przyznać, że walka z tą chorobą jest niemal beznadzieja, ale warto być uczciwym (chociaż to się nie opłaca).    


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08
Tragedia bez Żydów to żadna wiadomość   von Koningsveld   2022-09-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk