Prawda

Piątek, 17 maja 2024 - 07:08

« Poprzedni Następny »


Elegia z Rakki dla Państwa Islamskiego pokazuje zarówno słabość, jak siłę


Alberto M. Fernandez 2017-06-25


19 czerwca 2017 r., Wilaya (Prowincja) Rakki Państwa Islamskiego, jednego z dwóch głównych miast “kalifatu” ISIS, opublikowała 36-minutowy film w języku arabskim, “Oczyszczenie dusz”. Film zawiera wiele elementów, jakie wielokrotnie widzieliśmy w propagandzie ISIS: obrazy wojny, zwłoki wrogów i wezwania do ataków na Zachód „w krajach niewiary”.


Ale kiedy przewodzone przez Kurdów Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF) coraz bardziej zbliżają się do Rakki, film ma niezwykle elegijny ton, niespotykany w propagandzie ISIS. To jest wideo zrobione podczas Ramadanu, a więc skupienie na wieczności i boskości jest na miejscu, ale w filmach ISIS rzadko widać tyle łkania i emocji, to jest, łkania i emocji ze strony bojówkarzy ISIS, nie zaś ich ofiar.


Mija niemal sześć minut filmu na skupieniu najpierw na śmierci i stracie, a potem na słodyczy i przemijającej naturze życia: grób wypełniany jest ziemią; młody człowiek wpatruje się w niebo wśród ruin Rakki; stary człowiek wyciąga zdezelowany rower z ruin domu; ktoś liczy złote monety, które znikają w wieczności; kowal pracuje ciężko na swoim zadaniem; inny człowiek toruje ścieżkę w opadłych, zwiędłych liściach; ojciec wpatruje się w swoje nowonarodzone dziecko; widzimy zdjęcia niewinnych dzieci, uśmiechy i kwiaty, złoto i drzewa. Widzimy normalne ulice i te same ulice zamienione w ruiny.


Jest to Rakka i w pewnym sensie jest to opowieść o trwającej kampanii powietrznej Koalicji przeciwko ISIS. Ale komentarz jest o czymś znacznie większym. Narrator mówi, że ci, którzy wybrali drogę Dżihadu i Drogę Boga, dokonali lepszego wyboru niż rzeczy z tego świata, z al-Dunya. Następnie słyszymy głos nieżyjącego Abu Musab Al-Zarkawiego, kiedy widzimy bojówkarza ISIS na piaszczystej wydmie, postrzelonego i powoli padającego bez życia. Al-Zarkawi mówi, że w życiu dla muzułmanina w ostatecznym rachunku nie ma niczego poza dżihadem i czcią Pana. Zamiast na tym przemijającym świecie skupcie się na życiu wiecznym, na al-Akhira, nie na tym życiu.


Film przechodzi następnie do obowiązkowych scen walki, pomniejszych potyczek w gajach oliwnych i przy nie do końca spalonych domach na przedmieściach Rakki, przedstawianych jakby była to inwazja Normandii. Przesłanie tutaj jest nie tylko o Rakce, ale znacznie szersze, że cierpliwość i niezłomność  doprowadzą wcześniej lub później do ostatecznego zwycięstwa.



Scena zmienia się znowu z pola bitwy przechodzimy do świadectw poszczególnych bojówkarzy i zamachowców-samobójców ISIS. Kilku z nich to młodzi chłopcy i starzy mężczyźni. Jest jasne, jak już od pewnego czasu wynikało z innych filmów ISIS, że organizacja stara się zmaksymalizować swoją liczebność przez rekrutację bardzo młodych, starych, a nawet inwalidów lub rannych w próbie oddalenia porażki i skompensowania strat bitewnych. Ton jest osobisty i emocjonalny, kiedy te osoby opowiadają, często z łzami w oczach, o swojej walce o słuszne postępowanie w wypełnieniu nakazów wiary i przezwyciężaniu dystrakcji i oporu codziennego życia. Każdy, kto widzi te świadectwa, miałby wielkie kłopoty z powiedzeniem, że są to nieudacznicy lub nihiliści, albo że dla wielu bojówkarzy ISIS motywacja nie jest duchowa, emocjonalna i głęboko wyznawana. Oczywiście, jest to film propagandowy, który przedstawia skrzywiony i sfabrykowany wizerunek rzeczywistości ISIS. Z pewnością jednak siła motywująca tutaj jest przedstawiona z miłością i starannie jako wiara i idealizm[i]. Jeden młody chłopiec opowiada, jak zarejestrował się do walki i został odesłany, by przyjść następnego dnia. Pozostał przekonany, że to właśnie chce zrobić i powiedział to matce, która była przepełniona radością.  


Starszy mężczyzna relacjonuje, że większość jego chłopców jest mudżahedinami, a kilku jest męczennikami. Mówi, że chciałby mieć 20 synów, by dać wkład do walki, ale sam postanowił chwycić za broń. Inny starszy mężczyzna ze łzami w oczach mówi, żeby pamiętać, że jest się gościem i obcym na tej ziemi i że Allah, do którego tęsknimy, może zaakceptować nas jako męczenników. Uśmiechnięty młody mężczyzna pojawia się po nim, przypominając widzom, że bramy niebios są otwarte dla męczenników.  



I tylko, żeby uczynić całkiem jasnym, jaki jest cel na tej ziemi wszystkich poświęceń i męczeństwa, jeszcze inny mówca wyjaśnia to dokładnie. Wszystkie te eksplozje i wszystkie te operacje samobójcze, te Zarkawijat, są po to, by całkowicie zlikwidować niewiarę (Kufr), żeby w końcu wyłącznie wiara w Allaha istniała na ziemi.


Jest tu widoczna siła i osłabienie. Można patrzeć na ten film i – słusznie – widzieć słabość organizacji, która wygrzebuje resztki, wciągając w swoje szeregi chłopców, starców, urzędników, lekarzy, dentystów i inwalidów jako mięso armatnie. Ale można także zobaczyć tkwiącą w tym siłę poruszenia umysłów, która zmobilizowała do działania tysiące ludzi poza granicami Państwa Islamskiego i która nadal inspiruje akty dewastacji, mimo że Państwo Islamskie chyli się ku upadkowi.



Ironią jest to, że trzy rzeczy dzieją się teraz równocześnie: (1) dla ISIS imperatyw zwiększenia działania na całym świecie, dokonania więcej i poważniejszych aktów dewastacji, jest sprawą najwyższej wagi; (2) zdolność ISIS do przeprowadzania skomplikowanych operacji jest coraz bardziej ograniczona przez jego fizyczny upadek z powodu kurczenia się obszaru bezpiecznego i zakłócenia ustalonych wzorów działania; (3) ramy ideologiczne ISIS, z jego całą siłą polityczno-religijną, pozostają mniej lub bardziej nienaruszone w ten sam sposób, w jaki nieżyjący Anwar Al-Awlaki i nieżyjący Al-Zarkawi nadal inspirują.


A chociaż wojny toczą się na polach bitew, toczą się one również w umysłach i w mediach. MEMRI udokumentował niedawno, jak to robi niemal codziennie, że ludzie otwarcie pokazują lojalność wobec Państwa Islamskiego w mediach społecznościowych[ii]. Niedawne deklaracje lojalności przyszły z El Salvadoru i Tokio, z więzienia w Nigerii i z wygodnych miejsc w Polsce i Australii. Niedawny film ISIS z Mosulu przedstawiał starszego wiekiem Egipcjanina, który poprzednio żył w Stanach Zjednoczonych, a który zgłosił się na misję samobójczą. Jego ostatnie słowa do niewiernych, zanim odjechał swoim SVBIED, żeby ich zabić, były parafrazą hadisu Mahometa, powtórzoną trzy razy dla podkreślenia; “Przychodzimy, żeby was zmasakrować"[iii].



Choć Państwo Islamskie chyli się ku upadkowi w mateczniku syryjsko-irackim, pozostawia za sobą olbrzymią kulturę materialną. 11 czerwca 2017 r. pro-ISIS Al-Yaqeen Media opublikowały infografikę dokumentującą 41 230 produktów medialnych ISIS z ostatnich trzech lat. Z nich 2 880 to filmy. Nie obejmuje to nawet nieoficjalnych materiałów produkowanych przez zwolenników ISIS ani indoktrynacji rywalizujących z nim grup dżihadystycznych. Odcisk ISIS, kiedy już zniknie z Rakki i Mosulu, pozostanie olbrzymi i będzie jeszcze przez lata kształtował i wpływał na ludzi.  


Amerykański konserwatywny myśliciel katolicki, Russell Kirk, napisał kiedyś: "Wszystkie wielkie systemy etyczne lub polityczne zdobywają umysły ludzi dzięki ich apelowaniu do wyobraźni; kiedy zaś przestają poruszać struny zachwytu, tajemnicy i nadziei, tracą moc i ludzie szukają gdzie indziej zestawu zasad, którymi mogą się kierować. Żyjemy mitem. ‘Mit’ nie jest kłamstwem; przeciwnie, wielkie i starożytne mity są głęboko prawdziwe"[iv].


Oczywiście, ISIS nie jest “wielkim etycznym lub politycznym systemem”, ale z pewnością zawłaszcza taki system, islamską historię i praktykę, a następnie selektywnie wybiera różne element dla maksymalnego efektu, który dostarcza głębi i „apelu do wyobraźni”, czego nie mogą zaspokoić wyłącznie przemoc, powierzchowny blichtr i powierzchowne apele do działania przez płytką młodzież. Aż nazbyt łatwo jest patrzeć na salafizm-dżihadyzm i widzieć tylko masakry i nietolerancję. Jest tam jednak więcej.


Tak więc marka ISIS, w pewnym sensie, dokonywała podboju w miarę dojrzewania. Dzisiaj, nie jest to, na ile możemy powiedzieć, tylko najnowszy film lub czyn, który radykalizuje, ale znacznie szerszy wizerunek, który sam jest stworzony z sumy rzeczywistych akcji i wypowiedzi, i dziesiątków tysięcy filmów, zdjęć, artykułów i komentarzy (włącznie z tymi, które są przeciwko ISIS). Samo ISIS jest częścią dużo większej – i często zażarcie rywalizującej i sprzecznej – marki czynów i myśli islamistycznych i dżihadystycznych, która ma rzeczywistą siłę, ponieważ jest zakorzeniona w czymś świętym i ponieważ jest także związana z językiem i aurą rewolucji politycznej.



Wyobcowanie ze społeczeństwa, które najbardziej dramatycznie ujawnia się w arabskim świecie muzułmanów sunnickich, co dało początek ISIS, ma miejsce także – w mniejszym, ale realnym stopniu – w społeczeństwach nie-muzułmańskich na Zachodzie, a może też w innych miejscach, kiedy młodzi ludzie – także w zamożnych państwach demokratycznych – czują się wyobcowani od wszelkiego rodzaju procesów społecznych, od politycznego do duchowego i ekonomicznego, i są podatni na najróżniejsze uproszczone, potężne patologie polityczne.


W takiej interpretacji historii ISIS nie jest przeszłością, ale przyszłością. Organizacja, która potrafi połączyć frapującą narrację polityczno-religijną z prawdopodobnie brzmiącą rzeczywistością, może znaleźć płytkich, znudzonych, rozczarowanych młodych ludzi, którzy szukają czegoś nowego i podniecającego w postrzeganiu pewności połączonej z odkupicielską przemocą. W takim przedstawieniu momentu politycznego i duchowego, wyzwaniem nie jest tylko salaficko-dżihadystyczna interpretacja islamu, ale wszelkiego rodzaju dobrze sformułowany „nowy dogmat”, który może porwać młodzież do przemocy, a może to być skrajna lewica, skrajna prawica lub jakiś rodzaj religijnego lub etnicznego nacjonalizmu, albo nowe powtórzenie al-kaidyzmu, jakie widzieliśmy w przeszłości[v].


Jeden z przywódców ulotnego ruchu antykapitalistycznego, Occupy Wall Street, w USA mówił o przyszłości jako miejscu, w którym “autentyczność idzie ręka w rękę ze skrajnością”, i że w tej przyszłości, której narodziny dostrzega, “większość nie idzie za swoim środkiem,    faluje ku inspirującym krańcom"[vi]. Choć ostatecznie OWS nie zdziałało wiele, dla wielu młodych ludzi ISIS i podobne grupy żyją i oddychają „na krańcach” i tam zdobywają siłę, w „skrajności” i dramatyczności znajdowanej na ostrzu noża.


W świecie, gdzie dobre towarzystwo i elita kulturalna coraz bardziej podkreślają hedonistyczny kult jednostki lub niejasne, dające dobre samopoczucie braterstwo hegemonistycznego globalizmu jako jedyne dwa dostępne, mdłe wybory, wielu będzie szukało czegoś innego, sprawy, która mówi o prawdziwym poświęceniu dla czegoś ważnego. Zazwyczaj nie będzie to prowadzić do terroryzmu ani nawet przemocy i szczera wiara w coś i walka o to wydaje się być szlachetną rzeczą.


Choć Państwo Islamskie jest straszliwe i zgubne, szerszy pęd ludzki do poświęcenia i wiary wyrażany w umieraniu, a także zabijaniu za coś ważnego i transcendentalnego, pozostaje i jest głęboko zakorzeniony w psychice człowieka i wdrukowany w naszą duszę. Sami się zaślepiamy, jeśli myślimy, że jest to wyzwanie, które można rozwiązać tylko na polach bitwy w Rakce lub na zebraniach w Davos, Silicon Valley lub też Turtle Bay.


[i] https://www.memri.org/reports/they-are-neither-losers-nihilists-worshipers-death-nor-sick-cowards%E2%80%93-rather-believers-and

[ii] https://www.memri.org/jttm

[iii] https://www.memri.org/jttm/egyptian-isis-fighter-featured-video-says-he-left-us-caliphate

[iv] http://www.theimaginativeconservative.org/2013/06/we-live-by-myth.html

[v] https://www.cfr.org/blog-post/rise-ethnonationalism-and-future-liberal-democracy

[vi] http://www.globatron.org/hashtag/author/micahwhite

 

Źródło: MEMRI, Daily Brief 130, 22 czerwca 2017
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Alberto M. Fernandez


Wiceprezes MEMRI, pracował w amerykańskim Departamencie Stanu jako koordynator Strategic Counterterrorism Communications (CSCC). Zajmował się zwalczaniem propagandy Al-Kaidy i innych organizacji terrorystycznych, był ambasadorem USA w Gwinei Równikowej, wcześniej był chargé d'affaires amerykańskiej ambasady w Chartumie. Fernandez był dyrektorem Bureau of Near Eastern Affairs przy Departamencie Stanu w latach 2005-2007.

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2605 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08
Tragedia bez Żydów to żadna wiadomość   von Koningsveld   2022-09-06
A piecyk wciąż dymi   Koraszewski   2022-09-03

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk