Prawda

Czwartek, 1 maja 2025 - 02:11

« Poprzedni Następny »


Nie jestem Żydem, ale dzień 7 października 2023 roku zmienił moje życie


Pete Malicki 2025-02-09


To, jak świat zareagował na masakrę 7 października, skłoniło mnie do zainteresowania się Izraelem, wojną i szerszym regionem.


To nie wydarzenia, które miały miejsce tamtego dnia, choć były przerażające, wywołały tę zmianę. Podczas gdy okrucieństwa popełnione przez Hamas są trudne do przebicia, jednak przerażające wydarzenia, które miały miejsce później, tak głęboko mnie dotknęły. Te wydarzenia rozpoczęły się zaledwie dzień później. Pogorszyły się tylko, podczas dalszych 14 miesięcy. To zmieniło moje życie, ponieważ prowadziło do odkrycia trwającej od pokoleń kampanii nienawiści i propagandy, kampanii tak udanej, że uwiodła nawet prominentnych członków grupy, przeciwko której była wymierzona.


Mam na myśli oczywiście kampanię przeciwko Izraelowi i Żydom.


Wstyd mi przyznać, że w pewnym momencie dałem się na to nabrać. Pamiętam, że wiele lat temu powiedziałem sobie, po przeczytaniu artykułu w Wikipedii na temat liczby rezolucji Organizacji Narodów Zjednoczonych przeciwko Izraelowi: „To musi być najgorszy kraj na świecie”. Może można mi wybaczyć to przekonanie, że ONZ nie ma żadnych uprzedzeń wobec jedynej demokracji na Bliskim Wschodzie, które w tamtym czasie wydawało mi się zupełnie bezsporne. Na szczęście nigdy nie podzieliłem się swoimi poglądami.


To, jak świat zareagował na masakrę 7 października, sprawiło, że zacząłem interesować się Izraelem, wojną i Bliskim Wschodem. W Sydney dwa dni po ataku wybuchły protesty przeciwko Izraelowi. Różnie interpretowano okrzyki „Żydzi do gazu” przy okazji palenia izraelskiej flagi. Policyjny ekspert zinterpretował to skandowanie jako nie mniej niepokojące jak okrzyk „Gdzie są Żydzi?”, ale pomimo tego, że tłum skandował również jednoznacznie nienawistne „fuck the Jews”, ABC skupiło artykuł o protestach na fakcie, że skandowanie nie było tak straszne, jak ludzie początkowo myśleli. W ich artykule pojawił się również palestyński organizator wiecu, który narzekał na kampanię oszczerstw przeciwko Palestyńczykom – został sfotografowany, ale nie pytano o nic samych Żydów. Zastanawiałem się nad tą interpretacją „sprawiedliwego i wyważonego” relacjonowania w świetle jawnego antysemityzmu. Później zastanawiałem się, dlaczego nasz australijski nadawca krajowy zdecydował się zamieścić pełną oburzenia wypowiedź rosyjskiego wiceministra spraw zagranicznych w artykule o zabójstwie przywódcy Hamasu Ismaela Haniji. Od kiedy oburzenie brutalnej dyktatury w reakcji na likwidację brutalnego przywódcy terrorystów jest właściwym sposobem, w jaki australijskie państwowe media mogą przedstawiać wiadomości?


Im więcej czytałem artykułów, słuchałem podcastów, studiowałem historię i oglądałem wywiadów i dokumentów, tym bardziej zauważałem te dziwactwa w reakcji na wojnę w Gazie. Liczba ofiar śmiertelnych, o której mówi prawie każdy, pochodzi bezpośrednio z Ministerstwa Zdrowia Gazy. Hamas, który spędził prawie 20 lat budując tunele pod domami ludności palestyńskiej i zamieniając szkoły, meczety i szpitale w bazy wojskowe, zarządza tą instytucją – i można podejrzewać, że mają powody, aby zawyżać dane. Media coraz rzadziej wspominały o powiązaniach Hamasu z Ministerstwem Zdrowia Gazy, a nawet Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka, Volker Türk, pomija je w oficjalnym oświadczeniu. Türk nie wspomina również, że liczba ofiar śmiertelnych obejmuje ponad 10 000 bojowników Hamasu, plus każdego, kto zmarł w Gazie z jakiegokolwiek powodu od początku wojny.


Zauważyłem coraz więcej takich pominięć w relacjach. Izrael bombarduje szkoły i szpitale, ale często nie wspomina się o wykorzystywaniu tych  miejsc przez Hamas do celów miulitarnych. Hamas stawia opór „okupacji”, ale całkowite wycofanie się Izraela z Gazy w 2005 r., w tym przymusowe wysiedlenie prawie dziesięciu tysięcy obywateli Izraela, nie jest odnotowane. Izrael dokonuje inwazji na Liban, ale tysiące rakiet wystrzelonych przez Hezbollah, wynikające z tego dziesiątki tysięcy izraelskich uchodźców i całkowita porażka UNIFIL w wypełnianiu ich mandatu utrzymania Hezbollahu na północ od rzeki Litani są ignorowane. W rzeczywistości, pomimo codziennego studiowania tematu, zajęło mi wiele miesięcy, aby odkryć, że Hezbollah odpalał rakiety skierowane na izraelskich cywilów – każdego dnia od 8 października, zanim Izrael w ogóle odpowiedział Hamasowi. Rakiety te zabiły cywilów, ten fakt jest rzadko nagłaśniany, lub też przedstawiany w sposób całkowicie odrażający, jak w przypadku szokującego nagłówka BBC „Izrael atakuje cele Hezbollahu po ataku na boisko piłkarskie”, opublikowanego po tym, jak 12 izraelskich dzieci w druzyjskim mieście zostało zabitych przez rakiety Hezbollahu.


Stawało się coraz bardziej oczywiste, że istnieje tu jakiś plan. Codziennie czytam o brutalności Izraela, a mimo to John Spencer, wiodący na świecie naukowiec specjalizujący się badaniu  wojen na obszarach miejskich, prawie nigdy nie jest cytowany, pomimo (lub prawdopodobnie z powodu) jego przekonania, że Izrael „łagodzi straty wśród cywilów na poziomie, którego nikt nigdy nie próbował”. Rzadko wspomina się, że Izrael rutynowo powiadamia cywilów o działaniach wojskowych, zanim je podejmuje. Jeszcze rzadziej obwinia się organizację, która rozpoczęła wojnę, za ofiary wśród ludności cywilnej, którym można było zapobiec w ciągu jednego dnia, gdyby Hamas zwrócił wszystkich zakładników i rozbroił się. Jednak Hamas jest często przedstawiany jako ruch bojowników  o wolność lub grupa oporu, mimo że ich statut otwarcie określa ich główne cele, dżihad i czystki etniczne Żydów.


Efekt ten wykracza poza media i Organizację Narodów Zjednoczonych. Artykuły Wikipedii na temat Palestyny często wykazują ten sam poziom stronniczości, co  wybiórcze podejście starannie dobieranych ekspertów i statystyki, które sprawiają, że Izrael wygląda tak źle, jak to tylko możliwe. Protesty na kampusach w Stanach Zjednoczonych są aprobowane przez administrację uniwersytetów, pomimo okrzyków „intifada” (nawiązanie do drugiej intifady, która charakteryzowała się dziesiątkami zamachów samobójczych na izraelskich cywilów), machania flagami terrorystycznych organizacji  i „strefami wykluczenia syjonistów”.


Równolegle do wszystkich wydarzeń, na całym świecie zaczęły się nasilać ataki antysemickie. Żydówka zostaje zgwałcona we Francji, aby „pomścić Palestynę”, a także we Francji 12-latka zostaje zbiorowo zgwałcona przez napastników, którzy nazywają ją „brudną Żydówką”. Żydzi są otwarcie ścigani i brutalnie atakowani w Holandii na kilka dni przed rocznicą Nocy Kryształowej. W Melbourne zostaje spalona synagoga, a ataki tutaj, w Australii, nasilają się w przerażającym tempie. Jest niezliczona ilość innych incydentów.


Jednak zamiast międzynarodowego oburzenia tymi przestępstwami z nienawiści rasowej, izraelscy cywile, a nawet nieizraelscy Żydzi są utożsamiani z działaniami izraelskiego rządu – co jest klasycznym przykładem dehumanizacji. Na przykład organizatorzy niektórych grup protestujących na kampusach otwarcie domagają się polityki wykluczającej syjonistów lub nawet tych, którzy mają jakiekolwiek  „związki z Izraelem” z udziału w pewnych aspektach ich uniwersyteckiego życia, takich jak zasiadanie w zarządach. Te antyizraelskie nastroje stają się coraz trudniejsze do odróżnienia od jawnego antysemityzmu – jak inaczej nazwać karę dla obywatela za działania jego kraju, niezależnie od jego własnych przekonań?


Zatrzymuję się w tym momencie, aby zadać sobie pytanie. „A co jeśli się mylę?” Według wielu relacji Izrael, na podstawie „przytłaczających dowodów”, popełnił niezliczone zbrodnie wojenne nie tylko przeciwko Palestyńczykom, ale także przeciw libańskim, syryjskim, a nawet jemeńskim i irańskim sąsiadom. Jak mogę usprawiedliwić ignorowanie lub odrzucanie tak wielu dowodów i przyjęcie mniejszościowego poglądu na ten temat? Czy Izrael jest moją płaską Ziemią?


Aby pomóc mi odpowiedzieć na to pytanie, zadam sobie kilka własnych pytań:


Jak Izrael może być państwem apartheidu, skoro 20% jego populacji stanowią Arabowie, którzy mają takie same prawa jak obywatele żydowscy?


Dlaczego sąsiedzi Izraela nie są oskarżani o apartheid za wysiedlenie prawie miliona Żydów w XX wieku lub za inne akty czystek etnicznych?


Dlaczego kraje, które pobierają dżizję, podatek ściągany specjalnie od Żydów (i innych innowierców), nie są oskarżane o apartheid?


Jeśli Gaza jest „więzieniem na świeżym powietrzu”, a Izrael państwem apartheidu, to dlaczego Egipt, który graniczy z Gazą, nie jest również nazywany państwem apartheidu?


Jeśli Gaza jest więzieniem na otwartym powietrzu, a Izrael państwem apartheidu, to dlaczego prawie 20 000 mieszkańców Gazy posiadało izraelskie pozwolenia na pracę gdzie otrzymywali wyższe wynagrodzenia oraz lepsze prawa pracując w Izraelu niż w Strefie Gazy?


Dlaczego za kiepską infrastrukturę w Strefie Gazy obwinia się Izrael, a nie rząd Strefy Gazy, Hamas, który wydał miliardy dolarów na budowę tuneli terrorystycznych, zamiast zadbać o własnych obywateli?


Dlaczego nikt nie chce obwiniać Hamasu za śmierć palestyńskich cywilów, skoro odmawiają oni cywilom schronienia się w tunelach? Dlaczego, gdy Hamas otwarcie przyznaje się do używania cywilów jako żywych tarcz, nie zmienia to sposobu, w jaki krytycy postrzegają winy Izraela?


Jeśli Hamas jest ruchem oporu, dlaczego sprawcy zamachów z 7 października krzyczeli „Allahu Akbar” podczas mordowania cywilów zamiast „wolna Palestyna”?


Dlaczego syjonizm uważa się za straszną formę kolonializmu, a o wiele bardziej rozpowszechniony i dążący do podboju islamizm nie?


Dlaczego Hamas, Hezbollah, Huti i Iran mogą wystrzeliwać dziesiątki tysięcy rakiet w kierunku cywilów, a wszystko, co robi Izrael, jest „zbrodnią wojenną”? Dlaczego te grupy nie są uważane za co najmniej równie złe jak Izrael, albo przynajmniej krytykowane za atakowanie cywilów?


Dlaczego po światowych protestach przeciwko irańskiemu reżimowi po zamordowaniu Mahsy Amini nie mówimy o tym, że od tego czasu Iran stracił setki cywilów, a najwyraźniej niewiele się zmieniło?


Gdzie były protesty na kampusach przeciwko reżimowi Assada w Syrii, gdy zamordowano ponad pół miliona ludzi? Gdzie są protesty na kampusach przeciwko okropnemu traktowaniu kobiet przez Talibów?


Dlaczego UN Women przez 57 dni nie potępiło ataku Hamasu, mimo relacji naocznych świadków, zeznań, a nawet nagrań wideo pokazujących, że dziewczęta i kobiety były brutalnie gwałcone, okaleczane i mordowane?


Dlaczego nigdy nie słyszymy o irańskim zegarze zagłady, który odlicza dni do całkowitego zniszczenia Izraela?


Dlaczego wybitny Żyd Norman Finkelstein nie jest całkowicie zdyskredytowany jako autorytet, gdy mówi, że Huti powinni otrzymać Pokojową Nagrodę Nobla, pomimo hasła Huti na ich sztandarach głoszącego: „Śmierć Izraelowi” i „Przekleństwo na Żydów”? Jak można nie dostrzegać astronomicznego dysonansu poznawczego Finkelsteina?


Dlaczego Queers for Palestine otwarcie poparło Huti za atakowanie statków na Morzu Czerwonym, a nic nie powiedziało, gdy Huti skazali dziewięciu mężczyzn na śmierć za sodomię? Czy oni nie troszczą się o gejów?


Dlaczego Katar daje więcej pieniędzy amerykańskim uniwersytetom (prawie 5 mld dolarów w ciągu ostatnich 20 lat) niż jakikolwiek inny kraj? Dlaczego nie zrobimy czegoś z faktem, że incydenty antysemickie są 2-3 razy wyższe w instytucjach, które otrzymały dofinansowanie z Bliskiego Wschodu, niż w tych, które nie otrzymały?


Dlaczego świat nie zareagował kampanią „Jewish Lives Matter”, gdy doszło do pogromów w Amsterdamie? Jeśli chcesz twierdzić, że kibice zasługują na to, by być ofiarami rasistowskich ataków, to dlaczego przynajmniej nie pojawiło się hasło „Jewish Lives Matter”, kiedy 12-letnia dziewczynka została nazwana „brudną Żydówką” i zgwałcona zbiorowo?


Dlaczego wszyscy uchodźcy na świecie mają do dyspozycji jedną agencję ONZ, która się nimi zajmuje, a tylko Palestyńczycy mają swoją własną, odrębną agencję ONZ?


Dlaczego wnuki palestyńskich uchodźców mają status uchodźcy, skoro nigdzie indziej na świecie status uchodźcy tak nie działa? Dlaczego Palestyńczycy, którzy żyją swobodnie w miastach, w których się urodzili, są uważani za uchodźców, skoro nigdzie indziej status uchodźcy tak nie działa?


Dlaczego Izrael jest państwem nielegalnym, a inne państwa, które powstały w tym samym czasie lub później, np. Pakistan, są legalne?


Dlaczego Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło 154 rezolucje przeciwko Izraelowi i tylko 71 przeciwko reszcie świata łącznie w latach 2015-2023? To jest zdumiewająco wysoki poziom dysproporcji!


Dlaczego nie było wielkim skandalem, gdy ONZ drastycznie obniżyła szacunki dotyczące liczby kobiet i dzieci zabitych w Strefie Gazy, liczby podawanej do znudzenia przez większość światowych mediów?


Dlaczego uważa się, że komentarze idiotycznego izraelskiego polityka odzwierciedlają poglądy całego narodu, podczas gdy głupie opinie naszych własnych polityków są wyłącznie ich własnymi głupimi opiniami?


Jeśli Izrael dopuszcza się ludobójstwa na Palestyńczykach, dlaczego pozwala na przejazd tysiącom ciężarówek z pomocą humanitarną? Dlaczego Hamas nie jest oskarżany o ludobójstwo za kradzież pomocy i sprzedaż jej cywilom z Gazy?


Jeśli Izrael od dziesięcioleci dopuszcza się ludobójstwa na Palestyńczykach, jak twierdzą niektórzy, to w jaki sposób populacja Palestyńczyków wzrosła ponad dwukrotnie od początku tego ludobójstwa? Biorąc pod uwagę zasoby militarne Izraela, dlaczego po prostu nie bombardują dywanowo obozów dla uchodźców? Dlaczego ewakuowali prawie milion ludzi z Rafah?


Dlaczego odpowiedzią na rzekome czystki etniczne Palestyńczyków przez Izrael jest okrzyk „od rzeki do morza”, wezwanie do etnicznego oczyszczenia ziemi Izraelczyków z Żydów i ta reakcja jest uważana za akceptowalną?


Dlaczego za brak wdrożenia rozwiązania dwupaństwowego zawsze obwinia się Izrael, skoro Palestyna odrzuciła wszystkie proponowane rozwiązania dwupaństwowe?


Lista pytań jest długa, lecz nie wyczerpuje wszystkich kwestii.


Chociaż można wysunąć wiele słusznych zarzutów pod adresem Izraela, na przykład przeciwko odrażającym działaniom niektórych osadników na Zachodnim Brzegu przy współudziale rządu, Jednak wiele z powyższych pytań wydaje się niemożliwych do odpowiedzi bez intelektualnych akrobacji. Nawet najgorsze oskarżenia pod adresem Izraela i tak postawiłyby go obok wielu innych narodów, które popełniły ten sam kaliber zbrodni przeciwko ludzkości, więc dlaczego jest tak wyjątkowo wyróżniany? Kiedy Izrael jest jedynym państwem żydowskim na świecie, otoczonym dyktaturami, z których wiele, jak nikt nie zaprzecza, popełniło okrucieństwa, trudno zaakceptować, że to zjawisko nie ma nic wspólnego z „Żydami”.


Efektem netto szczególnego traktowania Izraela jest to, że z czasem nienawiść do Izraelczyków, a nawet nienawiść do Żydów, dla wielu milionów ludzi na całym świecie wydaje się uzasadniona. Doprowadziło to do przerażającego antysemityzmu, a co najbardziej niepokojące, nikogo to nie obchodzi.


Globalna odpowiedź na tę wojnę pokazała mi, że najstarsza nienawiść świata pozostaje silna. Aktywiści Tik Tok i ich zwolennicy po prostu bezmyślnie powtarzają hasła i uprzedzenia rozmów prowadzonej od pokoleń kampanii propagandowej przez grupy i narody, które otwarcie wzywają do likwidacji Izraela i zagłady Żydów. Dlaczego nie ustępują, gdy pojawiają się dowody na korzyść Izraela? Zamiast dostosować swój światopogląd, gdy natrafiają na odpowiedzi na którekolwiek z moich powyższych pytań, ci ludzie starają się dostosować świat do swoich przesądów


Nie wiedziałem tego do niedawna, ale teraz widzę, że Żydzi nie są bezpieczni tylko dlatego, że są Żydami. Rasizm nie jest powszechnie potępiany; wydaje się, że pod tym względem niektóre zwierzęta są równiejsze od innych.


Dodajmy do tego brak reakcji na eskalację ataków antysemickich i działania szanowanych zachodnich mediów, takich jak BBC, które przedstawiają atak terrorystyczny, w którym zginęło kilkanaścioro izraelskich dzieci tak, aby ofiara została uznana za sprawcę, a wtedy naprawdę rozumiem, jak doszło do Holokaustu.


Nie żyję w świecie, w którym myślałem, że żyję, i dlatego 7 października zmienił moje życie.


Link do oryginału:
https://www.australianjewishnews.com/im-not-jewish-but-october-7th-2023-changed-my-life/

Australian Jewish News, 3 lutego 2025

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski



Pete Malicki jest australijskim dramaturgiem, filmowcem  i doradcą. Wnuk emigranta z Polski.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Kultura ułatwień Romana Kolarzowa 2025-02-09











Narcyz
Hili: Mało tych narcyzów w ogrodzie.
Ja; One wiedzą, że nie kocham pięknoduchów.

Więcej

Tak, ale… Antysemityzm
a antysyjonizm
Patrycja Walter 

Warszawa 1968 r.

Tak, to była przerażająca zbrodnia popełniona na tańczących w psychodelicznym rytmie młodych ludziach, ale … Tak, to była niewyobrażalna masakra popełniona na budzących się w swoich domach, ale…. Owo ale, zabrzmiało, jak wiele razy powtarzał Douglas Murray, nim krzyk torturowanych, mordowanych nie wybrzmiał. To ale dominuje w wielu komentarzach. Z pozoru wyważone, w rzeczywistości staje się próbą relatywizacji bezprecedensowej przemocy. W tle pobrzmiewa znajomy refren: owszem, atak był brutalny, lecz sprowokowanyśmierć tragiczna, ale przecież cierpienie nie jest jednostronne. Obrońcy praw wszystkiego uzbrojeni w transparenty: Wszelkimi możliwymi środkami, rzucili standardowe: kolonizatorzy, ludobójcy. Robili to w chwili, gdy Izraelczycy wciąż cierpieli. Nie dano im nawet czasu na żałobę — tego samego dnia na ulicach świata rozbrzmiały hasła, które przypominały ponure melodie sprzed II wojny światowej, gdy antysemickie tony sączyły się ze zgromadzeń i gazet.

Więcej

Krew w buszu,
milczenie na Zachodzie
Paul Finlayson


Sumienie świata, o ile kiedykolwiek istniało, zostało przekazane algorytmom i pokazom moralnej mody.

Gdyby oburzenie było rozdzielane zgodnie z logiką, bylibyśmy świadkami globalnych protestów nad zwęglonymi szczątkami nigeryjskich kościołów i poćwiartowanymi ciałami chrześcijańskich dzieci. Ale nie — świat cierpi na  deficyt uwagi moralnej. 

Więcej
Blue line

Duchowni w Pakistanie
wzywają do dżihadu
Z materiałów MEMRI

Przywódca Dżamiat Ulema-e-Islam (JUI-F) Maulana Fazlur Rehman przemawia na konferencji.

Dziesiątego kwietnia 2025 r. zorganizowana przez muzułmańskich duchownych w Pakistanie Narodowa Konferencja o Palestynie wydała deklarację wzywającą do dżihadu przeciwko Izraelowi i stwierdziła: „Wojna w Strefie Gazy to nie tylko wojna, ale otwarte ludobójstwo Palestyńczyków. Dżihad stał się obowiązkiem muzułmanów. Wszyscy muzułmańscy władcy powinni formalnie ogłosić go [dżihad przeciwko Izraelowi]”. Deklaracja przyjęta przez konferencję stwierdzała również: „Chcemy otwarcie powiedzieć, że cały region, w tym Izrael, jest odziedziczoną po przodkach ojczyzną Palestyńczyków; mają oni do niego legalne i naturalne prawa. Ameryka, jeśli chce, może osiedlić Izraelczyków gdziekolwiek indziej”.

Więcej

Antysemityzm jako wytwór
naszej wyobraźni 
Adam Levick

Propalestyńska demonstracja amerykańskich studentów.

„Guardian” jest przywiązany do dwóch niemal religijnych dogmatów: po pierwsze, że Palestyńczycy są nieodmiennie ofiarami izraelskiej opresji i dlatego nawet po masakrze 7 października nigdy nie można obarczać ich odpowiedzialnością za ich destrukcyjne zachowanie. Po drugie: że zwolennicy Palestyńczyków są z natury postępowi i „antyrasistowscy” – zatem oskarżania ich o antysemityzm  jest nieuczciwie.

Więcej
Blue line

Zachód znów wpada
w pułapkę Iranu
Majid Rafizadeh

Każda runda dyplomacji daje reżimowi Iranu większe pole manewru, więcej czasu na rozwijanie broni i więcej zasobów na finansowanie terrorystycznych pełnomocników na Bliskim Wschodzie i w Ameryce Łacińskiej. Rezultatem nie jest pokój — to proliferacja. Na zdjęciu: hipersoniczny pocisk balistyczny Fattah1 (Zdjęcie: Wikipedia)

Irański reżim po raz kolejny świętuje fakt prowadzenia negocjacji dyplomatycznych ze Stanami Zjednoczonymi, tym razem pod rządami administracji Trumpa. Przywódcy Teheranu przedstawiają te wznowione rozmowy jako coś pozytywnego, co pozwoli im utrzymać władzę i uruchomić programy broni jądrowej i pocisków balistycznych w późniejszym terminie.
Irańscy przedstawiciele, w tym czołowe osobistości w ministerstwie spraw zagranicznych, wyrazili optymizm w sprawie prowadzonych negocjacji, przedstawiając gotowość zespołu Trumpa do zaangażowania się jako krok w kierunku "wzajemnego zrozumienia”. Chcieliby, aby świat uwierzył, że dyplomacja działa — gdy w rzeczywistości jest pułapką. 

Więcej

Jak ekstremizm maszeruje
bez przeszkód
Shoshana Bryen

Uczestnicy wiecu popierającego Izrael, domagają się uwolnienia Izraelczyków porwanych przez terrorystów z Hamasu w Strefie Gazy w Toronto w Kanadzie, 1 września 2024 r. Źródło: Doron Horowitz/Flash90.

Rządy państw zachodnich, takich jak Kanada, nadal tolerują nienawiść do Żydów, jednocześnie krytykując Amerykę za podejmowanie działań, by chronić swoich żydowskich obywateli.

W Jom HaSzoa, Dniu Pamięci o Holokauście, kusi, żeby po prostu przypomnieć, w jaki sposób „holokaust” i „ludobójstwo” zostały zniekształcone i wykorzystane przeciwko Izraelowi i Żydom przez ludzi, którzy z dumą ogłaszają zamiar zabicia nas wszystkich — przez Iran, Hamas, Hezbollah i Palestyński Islamski Dżihad.

Więcej

Wojna Izraela
z Hamasem?
Andrzej Koraszewski

Przewodnicząca brytyjskiej Komisji Spraw Zagranicznych Izby Gmin Emily Anne Thornberry. (Zrzut z ekranu)

Nie ma wojny Ukrainy z Rosją i nie ma wojny Izraela z Hamasem. Jest wojna Rosji z Ukrainą i islamu z Żydami na Bliskim Wschodzie. Czy to ważne jak rozumiemy konflikty zbrojne? W Wikipedii hasło „Wojna Izraela z Hamasem” jest przełożone na 88 języków. Dowiadujemy się z tego „encyklopedycznego” źródła, że to "konflikt zbrojny" między Izraelem a dowodzonymi przez Hamas palestyńskimi ugrupowaniami militarnymi, toczący się głównie w Strefie Gazy od 7 października 2023 roku. Do walk doszło również na Zachodnim Brzegu Jordanu, a także z udziałem Hezbollahu wzdłuż granicy izraelsko-libańsiej na Wzgórzach Golan. Jest to piąta wojna między Strefą Gazy i Izraelem od 2008 roku, stanowiąca jednocześnie część szerszego konfliktu izraelsko-palestyńskiego i największy konflikt zbrojny w regionie od czasu wojny Jom Kipur 50 lat wcześniej”.

Nie, to nie jest konflikt „izraelsko-palestyński”. To ponad stuletnia wojna islamu z Żydami, z ideą odbudowy żydowskiego państwa, z ideą żydowskiej suwerenności.

Więcej

Między literą
a duchem prawa
Patrycja Walter


Francuski wymiar sprawiedliwości był zawsze bardziej otwarty na abstrakcyjne idee niż angielski, stwierdza w książce pod tytułem Mężczyzna w czerwonym płaszczu (2020) Julian Barnes, przywołując historię z 1894 roku, kiedy to anarchizujący krytyk sztuki Félix Fénéon został zatrzymany i przesłuchiwany przez śledczych. Zapytany przez sędziego, jak odniesie się do faktu, że widziano go stojącego za latarnią gazową w rozmowie z dobrze znanym anarchistą, Fénéon odparł z typowym dla siebie spokojem: Czy może mi pan powiedzieć, która część latarnii gazowej jest jej tyłem?. Ponieważ rzecz miała miejsce we Francji, pisze Barnes, tupet i ironia nie zaszkodziły, a krytyk sztuki został uniewinniony. Kiedy jednak rok później podobnym orężem humoru i dowcipu posłużył się w angielskim sądzie Oscar Wilde, szybko zrozumiał, że tu nie przyniesie mu to żadnych korzyści.

Więcej

Pamięć o okrucieństwach
wymaga uzbrojenia się po zęby
Phyllis Chesler

https://www.israelnationalnews.com/news/407327

Dzień pamięci o Holokauście, 2025

Wczoraj wieczorem oglądałam wzruszający moment w izraelskim programie z okazji Dnia Holokaustu. Była tam drobna kobieta, która przeżyła Hitlera, wbrew jego zamiarom otoczona swoją liczną rodziną. Wszyscy zostali poproszeni o powstanie, aby zaśpiewać Hatikwę, hymn narodowy Izraela — i Mogadi (Esther) Unger powoli wstała ze swojego wózka inwalidzkiego i zaśpiewała wyraźnie i głośno.


Wzruszyłam się do łez. Obejrzyjcie i posłuchajcie sami.

Więcej

Plan Autonomii Palestyńskiej:
zalać Izrael uchodźcami
Nan Jacques Zilberdik


Podczas gdy przyszłość Strefy Gazy pozostaje nieznana, Autonomia Palestyńska proponuje rozwiązanie, które doprowadzi do upadku Izraela jako państwa żydowskiego.


W odpowiedzi na plan prezydenta Trumpa dotyczący relokacji Arabów ze Strefy Gazy (patrz notatka poniżej), przewodniczący Autonomii Palestyńskiej Abbas i inni czołowi przywódcy Autonomii Palestyńskiej wzywają do „powrotu” „uchodźców” z Gazy do miejsc w Izraelu, które według nich są „ich domami i wioskami” w „Palestynie”.

Więcej
Blue line

Islam zabrania
istnienia Izraela
Itamar Marcus


Jednym z błędów popełnianych przez światowych (a nawet wielu izraelskich) przywódców, jest postrzeganie Autonomii Palestyńskiej (AP) jako świeckiego przywództwa muzułmańskiego, które, w przeciwieństwie do Hamasu, odrzuca religijną wojnę dla Allaha. Jest to fundamentalnie błędne odczytanie Palestyńczyków i konfliktu. Zasadniczo przywódcy polityczni Autonomii Palestyńskiej, podobnie jak przywódcy Hamasu, są przede wszystkim religijnymi muzułmanami, a dopiero potem Palestyńczykami.

Więcej

Mahdawi i tabun
użytecznych idiotów
David Collier


Wystarczą dwa dni poszukiwań, aby odkryć całą tę historię.


Opowiem wam prawdziwą historię Mohsena Mahdawiego, studenta aresztowanego ostatnio przez amerykańską Służbę Imigracyjną i Celną (ICE) oraz kampanię PR, którą rozpoczął, aby nagłośnić swoje zatrzymanie i zwieść wybranych na urząd oficjeli, zamieniając wielu z nich w głupców, frajerów i tuby pomagające ukryć jego powiązania z terroryzmem.

Więcej
Blue line

Zdrada kobiet
i Żydów przez lewicę
Brendan O’Neill


Nienawiść z Mrocznych Wieków Średnich raz jeszcze rzuciła cień na Wielką Brytanię. W sobotę w Essex ludzie szyderczo poniżali Żydów wracających do domu z synagogi  po modlitwach szabatowych w Pesach, pokazując im atrapy martwych dzieci. Nieśli lalki w całunach poplamionych czerwoną farbą i krzyczeli " Przestańcie zabijac dzieci!". W Edynburgu, również w sobotę, gniewni mężczyźni otwarcie marzyli o egzekucji kobiet-czarownic. „Przywróćcie palenie czarownic… JK”, głosił plakat na wiecu trans. Inny plakat dobitnie ujął to w słowach: "Zabijcie JK Rowling”.

Więcej

Azerbejdżan: rozszerzenie
Porozumień Abrahamowych
Martin Sherman

Prezydent Izraela Isaac Herzog spotyka się ze swoim azerskim odpowiednikiem Ilhamem Alijewem w Baku, 30 maja 2023 r. Źródło: Haim Zach/GPO.

„ Porozumienia Abrahamowe były największym osiągnięciem polityki zagranicznej pierwszej administracji Trumpa. Trump dał jasno do zrozumienia, że jego nowa administracja będzie dążyć do ich rozszerzenia”. — „Forbes”, 8 marca 2025 r.


Dwa niedawne doniesienia medialne podkreśliły rosnącą pozycję międzynarodową kaukaskiej Republiki Azerbejdżanu i jej powiązania z Izraelem.

Więcej

Rzeczywisty spisek,
o którym nikt nie mówi
Andrew Pessin


Wymyślili żydowski spisek, żeby usprawiedliwić krucjatę przeciwko Żydom.

Wszyscy znamy najbardziej wpływową antysemicką książkę w historii nowożytnej: Protokoły mędrców Syjonu.

Pojawiła się na początku lat 1900., a następnie została przyjęta i rozpowszechniony przez „drużynę pierwszej ligi” międzynarodowych antysemitów – Rosję i Związek Radziecki, nazistów, Bractwo Muzułmańskie i Hamas itd. – i rzekomo jest protokołem z tajnego spotkania „Mędrców Syjonu” zorganizowanego za kulisami Pierwszego Kongresu Syjonistycznego1w 1897 roku.

Więcej

Dwa pełne lata
piekła w Sudanie
Alberto M. Fernandez


Wielkie tragedie walczą o zyskanie zauważenia w świecie opętanym Gazą i Ukrainą, na których skupia się każda najnowsza burza medialna. To, że 15 kwietnia 2025 r. była druga rocznica brutalnej wojny domowej w Sudanie, jest jedną z tych wielkich tragedii, o których zaledwie się wspomina, a potem się je zapomina. Jednym z powodów jest to, że brakuje w niej czynników, które uczyniłyby z niej wiadomość najwyższej klasy, mimo że jest to najgorszy kryzys humanitarny na świecie. Odbywa się w Afryce, ojczyźnie zapomnianych historii. 

Więcej

Jak Bibi uparcie brnął
do zwycięstwa
Edward N. Luttwak

Benjamin Netanjahu (Wikipedia)

Dzięki upartej wytrwałości izraelski premier odparł nieustającą presję ze strony Waszyngtonu i zmienił mapę regionu. Ale jego najpoważniejszy test wciąż jest przed nim.

Więcej

Umowa nuklearna czy nie,
Hezbollah musi się rozbroić
Hussain Abdul-Hussain


Jeśli broń milicji miała służyć obronie, to zawiodła, przynosząc Libanowi i szyitom śmierć i zniszczenie.

Szyici z Libanu, którzy przysięgają wierność irańskiemu najwyższemu przywódcy Alemu Chameneiemu, powinni zadać sobie następujące pytania: dlaczego bojkotują amerykańskie produkty, skoro Chamenei zaprasza Amerykanów do inwestowania w Iranie i obiecuje Waszyngtonowi kontrakty o wartości 4 miliardów dolarów? Dlaczego ci szyici muszą mieszkać w namiotach, rozstawionych na ruinach zburzonych domów i nie oddawać broni Hezbollahu nawet w zamian za pieniądze na odbudowę? Dlaczego Chamenei ustępuje w sprawie swojego programu nuklearnego, podczas gdy Hezbollah walczy o bezwartościowy skrawek spornego terytorium granicznego z Izraelem?

Więcej

Tanecznym krokiem
powraca przeszłość
Andrzej Koraszewski

Warszawa 1968 – protesty studentów po zdjęciu ”Dziadów” (Zrzut z ekranu wideo)

Antysemityzm, przecież to już takie niemodne – powiedziała w marcu 1968 roku szykowna koleżanka ze studiów socjologicznych, nie ukrywając swojego zdumienia i oburzenia. Trudno zaprzeczyć, że dyktat mody intelektualnej jest bardziej bezwzględny niż tej, którą lansuje „Vogue”. Wiemy jak rozchodzą się idee, znamy mechanizm grupowego konformizmu, a jednak trudno wyjść ze zdumienia, kiedy ideologicznie wrogie środowiska lewicy i prawicy, nie przestając na siebie warczeć, w pewnych sprawach mówią jednym głosem. Podobnie kochają pieski i kotki, podobnie współczują chorym dzieciom, podobnie kochają Palestyńczyków, podobnie również chłoną każde kłamstwo o Izraelu.

Więcej

Szalona kampania
dekryminalizacji Hamasu
Brendan O’Neill


Słyszeliśmy prawne autorytety ostrzegające, że ryzykujemy wskrzeszenie karania za bluźnierstwo po oskarżeniu mężczyzny o spalenie Koranu. Widzieliśmy ministrę ds. ochrony kobiet, Jess Phillips, mówiącą, że rządowi Wielkiej Brytanii nie chce się kiwnąć palcem w bucie i nie rozpocznie dochodzenia na wielką skalę w sprawie seksualnego wykorzystywania młodych dziewcząt z klasy robotniczej przez gangi składające się głównie z pakistańskich muzułmanów. A teraz wisienka na tym zjełczałym torcie: brytyjscy prawnicy agitują za tym, aby Hamas nie był już uznawany za organizację terrorystyczną.

Więcej
Blue line

Chytra manipulacja
płci
Athayde Tonhasca Júnior

Salmakis nieprzystojnie zalecająca się do Hermafrodyta, autor: François-Joseph Navez (1787–1869) © Muzeum Sztuk Pięknych w Gandawie, Wikimedia Commons.

Dawno, dawno temu w starożytnej Grecji, młody mężczyzna przechadzał się po lesie, ciesząc się piękną pogodą, nieświadomy, że zbliża się do stawu zamieszkiwanego przez najadę Salmakis. Podobnie jak wszystkie najady, pomniejsze bóstwa, które opiekowały się źródłami, studniami i jeziorami, Salmakis miała słabość do młodych, jurnych mężczyzn. 

Więcej

Wykorzystywanie
palestyńskich chrześcijan
Mitchell Bard

Palestyńczycy dzielą się Świętym Ogniem w mieście Ramallah na Zachodnim Brzegu podczas obchodów Wielkiej Soboty, którą prawosławni chrześcijanie obchodzą dzień przed świętami Wielkanocnymi, 15 kwietnia 2023 r. Zdjęcie: Flash90.

Nicholas Kristof, wieloletni członek zespołu notorycznych izraelożerców z „New York Timesa”, obrał nowy kierunek ataku w swojej nieustającej kampanii: wykorzystuje trudną sytuację palestyńskich chrześcijan jako sposób na zwrócenie amerykańskich chrześcijan przeciwko państwu żydowskiemu. W niedawnym artykule ten publicysta maluje obraz izraelskiego ucisku w Betlejem, ignorując jednocześnie rzeczywistą sytuację, która nie pasuje do jego narracji.

Artykuł Kristofa ukazał się w momencie, kiedy nowe badanie Pew wykazało, że 72% ewangelików postrzega Izrael pozytywnie. Ewangelicy są zazwyczaj lepiej poinformowani o Izraelu niż inni chrześcijanie, których poglądy są zazwyczaj bardziej podzielone. Przedstawienie przez Kristofa palestyńskich chrześcijan jako ofiar prześladowań izraelskich najwyraźniej ma spowodować, że amerykańscy chrześcijanie zwrócą się przeciwko Izraelowi.

Więcej

Sahel: rodzące się
centrum globalnego islamizmu
Nils A. Haug

Ludzie poranieni w wyniku wybuchu bomby podłożonej przez Boko Haram w Nyanya, kwietniu 2014. (Wikipedia)

Bliski Wschód nie jest już centrum światowej działalności terrorystycznej i masowych  śmierci. Zgodnie z szanowanym Global Terrorism Index „Region Sahelu w Afryce jest teraz 'epicentrum globalnego terroryzmu'”, odpowiedzialnym za „ponad połowę wszystkich zgonów związanych z terroryzmem” na świecie.

Subsaharyjski Sahel jest w dużej mierze nieznany większości świata. Można go opisać jako duży, w większości płaski pas o szerokości blisko tysiąca kilometrów, położony między sawannami Sudanu na południu a pustynną Saharą na północy. W ciągu ostatnich dziesięciu lat, według Royal United Services Institute, najstarszego na świecie think tanku ds. obronności i bezpieczeństwa z siedzibą w Londynie, Sahel doświadczył „znacznego wzrostu przemocy dżihadystów.

Więcej

Sytuacja kryzysowa
kanadyjskich Żydów
Igal Hecht

Od 7 października 2023 r. na kampusach uniwersyteckich w całej Kanadzie pojawiły się obozowiska, w których nękani są żydowscy studenci i wykładowcy. „Montreal stał się stolicą antysemityzmu w Ameryce Północnej” — powiedział profesor Gad Saad z Uniwersytetu Concordia w Montrealu. Miasto szybko staje się największym siedliskiem radykalnego islamu na kontynencie. Na zdjęciu: transparent wzywający do „intifady” w obozowisku protestów antyizraelskich w Montrealu. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo.)

Historia jest surowym nauczycielem. Zbyt często jej ostrzeżenia pozostają niezauważone. Dwadzieścia lat temu Francja pogrążyła się w szambo antysemickiej przemocy, która trwa do dziś. W 2006 roku, kiedy muzułmański gang przestępczy, znany jako „Gang Barbarzyńców” porwał młodego Żyda o imieniu Ilan Halimi, torturował go przez trzy tygodnie, a następnie brutalnie zamordował, społeczność międzynarodowa była zaszokowana. Powodem porwania, tortur i morderstwa był stary stereotyp, że rzekomo wszyscy Żydzi są bogaci. Rodziny Halimiego nie było stać na zapłacenie 450 tysięcy euro żądanych jako okup.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Johnny Rotten ma rację:
Hamas to banda 
Brendan O'Neill

Mordowanie Żydów
pod fałszywym pretekstem
Bassam Tawil

Żydowska ambiwalencja
w walce z antysemityzmem
Mitchell Bard

Hasło „Nie chcę się
do tego mieszać” nie działa
Paul Finlayson 

Biesy napadają
raz jeszcze
Andrzej Koraszewski
 

Co ujawnia "zapomniana"
wojna w Sudanie
Brendan O’Neill 

„Uczeni” z Kataru wzywają
do śmierci i zniszczenia
Khaled Abu Toameh 

Etyka żydowska
a stronniczość mediów
Elder of Ziyon

Realistyczne spojrzenie
na kolonializm osadniczy
Paul Finlayson

Żydowska etyka polityczna:
projekt dla sprawiedliwych
Elder of Ziyon

Trump i pułapka
Najwyższego Przywódcy
Amir Taheri

Ramy uniwersalnej
etyki żydowskiej
Elder of Ziyon

Antyglobalista
w Białym Domku
Andrzej Koraszewski

Dżihad szaleje
w Afryce
C. Jacobs i U. Bulut

Historia gametycznej definicji
biologicznej płci
Jerry A. Coyne

Blue line
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk