Prawda

Środa, 30 lipca 2025 - 11:00

« Poprzedni Następny »


“Katar to Hamas i Hamas to Katar”


Khaled Abu Toameh 2025-02-20

<span>Katar jest najważniejszym sponsorem finansowym i zagranicznym sojusznikiem Hamasu. &Oacute;wczesny władca Kataru, szejk Hamad bin Chalifa al-Sani, był pierwszym przywódcą państwa, który odwiedził rządzoną przez Hamas Strefę Gazy w 2012 r. Ponadto Katar podobno przekazał Hamasowi 1,8 mld dolarów w ciągu ostatnich dwudziestu lat. Na zdjęciu: Emir, premier i  minister spraw zagranicznych Kataru Tamim ibn Hamad ibn Chalifa Al Sani (Zdjęcie: Wikipedia)</span>
Katar jest najważniejszym sponsorem finansowym i zagranicznym sojusznikiem Hamasu. Ówczesny władca Kataru, szejk Hamad bin Chalifa al-Sani, był pierwszym przywódcą państwa, który odwiedził rządzoną przez Hamas Strefę Gazy w 2012 r. Ponadto Katar podobno przekazał Hamasowi 1,8 mld dolarów w ciągu ostatnich dwudziestu lat. Na zdjęciu: Emir, premier i  minister spraw zagranicznych Kataru Tamim ibn Hamad ibn Chalifa Al Sani (Zdjęcie: Wikipedia)

Niedawne wypowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczące roli Kataru w osiągnięciu porozumienia o zawieszeniu broni między Izraelem a Hamasem oraz o przetrzymywaniu zakładników zaskoczyły wielu, zwłaszcza tych, którzy wiedzą o długoletnim wsparciu udzielanym przez to państwo Zatoki radykalnym grupom islamistycznym.


„Katar zdecydowanie próbuje pomóc – powiedział Trump reporterom w Waszyngtonie. - Znam ich dobrze i robią wszystko, co mogą. Bardzo trudna sytuacja, ale zdecydowanie próbują pomóc”.


Wielu innych ludzi również bardzo dobrze zna Katar. Wiedzą na przykład, że Katar jest najważniejszym sponsorem finansowym i zagranicznym sojusznikiem Hamasu. Ówczesny władca Kataru, szejk Hamad bin Chalifa al-Sani, był pierwszym przywódcą państwa, który odwiedził rządzoną przez Hamas Strefę Gazy w 2012 r. Ponadto Katar podobno przekazał Hamasowi 1,8 miliarda dolarów w ciągu ostatnich dwudziestu lat.


Przez wiele lat Katar gościł kilku liderów Hamasu, w tym Chaleda Maszaala i Ismaila Haniję. Mieszkali w hotelach i willach w Doha i byli traktowani jak głowy państw.


Po ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r., w wyniku którego zginęło 1200 Izraelczyków, tysiące zostało rannych, a ponad 250 porwano, ministerstwo spraw zagranicznych Kataru wydało oświadczenie, w którym uznało, że „Izrael ponosi wyłączną odpowiedzialność” za tę masakrę.


Katar wykorzystuje również swoje imperium telewizyjne, Al-Dżazirę, do promowania Hamasu, Bractwa Muzułmańskiego i innych grup terrorystycznych. Przez lata Jusuf al-Karadawi, duchowny Bractwa Muzułmańskiego, który popierał zamachy samobójcze przeciwko Izraelczykom, prowadził program w Al-Dżazirze. Po masakrze 7 października sieć wyemitowała wezwanie do broni dowódcy wojskowego Hamasu, Mohammeda Deifa. Wyemitowała również podżegające oświadczenia Haniji i jego zastępcy, Saleha al-Arouriego. Hanija pojawił się w Al-Dżazirze, chwaląc „wielki triumf” Hamasu i wzywając „synów całego narodu, w ich różnych miejscach, do przyłączenia się do tej bitwy na wszelkie  możliwe sposoby”.


Wsparcie Al-Dżaziry dla Hamasu nie tylko skłoniło Izrael do zakazania tej sieci działalności w kraju; nawet Autonomia Palestyńska (AP) zakazała jej działalności na Zachodnim Brzegu. AP oskarżyła sieć o nadawanie „podżegających treści, szerzenie dezinformacji i ingerowanie w wewnętrzne sprawy Palestyny, co wywołuje podziały i niestabilność”. W zeszłym miesiącu AP zatrzymała dwóch korespondentów Al-Dżaziry – Givarę Budeiriego i Mohammeda al-Atrasza, za złamanie zakazu nadawania.


Według raportu śledczego Middle East Media Research Institute (MEMRI):

„Rola Al-Dżaziry w zapewnianiu platformy do promowania ekstremistycznych ideologii islamistycznych sięga dziesięcioleci. Przypadek promowania Al-Kaidy jest szczególnie interesujący. Dwa miesiące przed 11 września Al-Dżazira dała rzecznikowi Al-Kaidy, Sulimanowi Abu Ghaithowi, wolną rękę, by przemawiał nieprzerwanie przez 10 minut i wezwał 12 000 mudżahedinów [wojowników dżihadu] do przyłączenia się do Al-Kaidy.


Al-Dżazira zatrudniała korespondenta, Tajseera Allouniego, który został skazany w Hiszpanii na siedem lat więzienia za przekazywanie funduszy Al-Kaidzie...


Jeśli chodzi o ISIS, Al-Dżazira zezwoliła na złożenie przysięgi wierności przywódcy ISIS, Abu Bakrowi Al-Baghdadiemu, na żywo na antenie. W trakcie debaty telewizyjnej w Al-Dżazirze, uczony islamski złożył przysięgę wierności przywódcy ISIS...


Należąca do Kataru sieć pozwoliła również terroryście Anisowi Al-Nakkaszowi na wzywanie do ataków terrorystycznych na amerykańskie instalacje naftowe, również w transmisji na żywo”.

Od początku wojny Izraela z Hamasem Siły Obronne Izraela (IDF) ujawniły, że informacje wywiadowcze i liczne dokumenty znalezione w Strefie Gazy potwierdzają powiązania wojskowe sześciu dziennikarzy Al-Dżaziry z Hamasem i Palestyńskim Islamskim Dżihadem. Są to: Anas Al-Szarif, Alaa Salama, Hossam Szabat, Aszraf Saradż, Ismail Abu Omar i Talal Aruki.


Izraelscy zakładnicy porwani przez Hamas i innych Palestyńczyków 7 października 2023 r. mogliby zostać uwolnieni już dawno temu, gdyby administracja Bidena wywarła presję na Katar, aby wykorzystał dobre stosunki z tą islamistyczną organizacją i zmusił ją do tego.


Wszystko, co Katar musiał zrobić, to wezwać przywódców Hamasu w Doha i dać im ultimatum, aby natychmiast uwolnili wszystkich zakładników lub będą deportowani z państwa Zatoki. Trudno sobie wyobrazić, jak przywódcy Hamasu mogliby odmówić swoim głównym politycznym i finansowym patronom i sponsorom.


Administracja Bidena mogła zrobić wiele, aby wywrzeć presję na Katar. Mogła na przykład zagrozić wycofaniem sił USA z katarskiej bazy lotniczej Al-Udeid. Obecność tam siedziby Centralnego Dowództwa Sił Powietrznych USA ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa narodowego i stabilności Kataru: odstrasza wrogów od atakowania tego państwa Zatoki. Innymi słowy, siły amerykańskie stacjonujące w tej bazie chronią reżim Kataru.


Administracja Bidena mogła też zagrozić nałożeniem sankcji gospodarczych na Katar lub uznaniem go za „państwo sponsorujące terroryzm”, gdyby nie wywarł presji na Hamas i zmusił go do uwolnienia zakładników.


Administracja Bidena postanowiła jednak zignorować rolę Kataru we wspieraniu islamistycznego terroryzmu. Katarczycy nigdy nie byli pod najmniejszą presją.


W 2017 r. szereg państw arabskich – Arabia Saudyjska, Bahrajn, Egipt, Jemen i Zjednoczone Emiraty Arabskie – zerwało stosunki dyplomatyczne z Katarem z powodu jego poparcia dla wszystkich ekstremistycznych islamskich organizacji terrorystycznych, w tym Bractwa Muzułmańskiego, ISIS i Al-Kaidy. Chociaż te kraje później przywróciły stosunki z Katarem, to państwo Zatoki i jego sieć telewizyjna Al-Dżazira do dziś wspierają Hamas i Bractwo Muzułmańskie.


„Przez lata Katar wspierał talibów, a w zeszłym roku [2021] pomógł im w zamachu stanu przeciwko demokratycznie wybranemu rządowi Afganistanu – mówi Yigal Carmon, prezes i założyciel MEMRI, który był doradcą ds. walki z terroryzmem dwóch izraelskich premierów - a 13 amerykańskich żołnierzy zginęło w wyniku przemocy. Dzisiaj Katar robi wszystko, co w jego mocy, aby dać talibom międzynarodową legitymację i pomoc”.


„Każdy Arab, który usłyszy, jak amerykańscy urzędnicy mówią, że Katar jest sojusznikiem Ameryki, wybuchnie śmiechem” – stwierdza Carmon.

„Zapytajcie Egipt, nie tylko władców, ale ludzi i dziennikarzy. Zapytajcie Emiraty, rząd i ludzi. Zapytajcie Maroko, Arabię Saudyjską, Bahrajn, Jordanię. Wszyscy wiedzą, że Katar od dziesięcioleci promuje organizacje islamistyczne i terrorystyczne. W USA i Europie toczą się procesy przeciwko Katarowi w związku z jego wsparciem dla terroryzmu”.

Pora, by nowa administracja USA zrozumiała, że Katar jest problemem, a nie rozwiązaniem. To, że Katarowi pozwolono pełnić rolę mediatora między Izraelem a Hamasem, jest absurdalne, ponieważ w rzeczywistości „Katar to Hamas, a Hamas to Katar; Katar rozpoczął wojnę z Izraelem za pośrednictwem Hamasu; wypowiedzenie wojny zostało wyemitowana w telewizji Al-Dżazira”.


Administracja Trumpa musi zrozumieć to, co Arabowie wiedzą od lat: że wsparcie Kataru dla Hamasu i innych ekstremistycznych grup islamistycznych jest główną przyczyną śmierci tysięcy Izraelczyków i Palestyńczyków w ciągu ostatnich kilku lat.


Pora, by administracja USA zrewidowała swoją politykę wobec Kataru i pociągnęła go do odpowiedzialności za wspieranie islamistycznych morderców i gwałcicieli, których celem jest mordowanie Żydów i zniszczenie Izraela. Przywódcy Kataru mogą twierdzić, że potępiają terroryzm, ale finansują terrorystów. W ich oczach nie ma różnicy między Izraelem a USA.


Link do oryginału: https://www.gatestoneinstitute.org/21386/qatar-is-hamas

Gatestone Institute, 11 lutego 2025

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, arabski dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Alians osobliwy Romana Kolarzowa 2025-02-20


Rewolucja


 


Hili: To wszystko jest bardzo podejrzane. Administrator załatwia. Samochód ubezpieczony, informacja, gdzie wydrukować album, zdobyta i zabezpieczona. Korytarz zmienia się w muzeum „Nawojki” i nie tylko. Mariusz instaluje stół pingpongowy w piwnicy. Największą sensacją jest Danka, czyli redaktorka Pamiętników znalezionych w starym łbie. Oni sobie nie tylko przypadli do gustu — oni spiskują, i sama nie wiem, co o tym myśleć. Chciałam posłuchać i udostępnić, Administrator pogłaskał mnie, ale byli ostrożni. Tak czy inaczej, on powiedział, że takiej redaktorki jeszcze nie widział.
Interesujące zjawisko — przestał kląć. Zobaczymy, może będzie bardziej normalny, ale czy to dobrze, czy źle?

Więcej

Letnia przerwa




Nie ma dziś nowych materiałów. Nie wiem, czy będą jutro. Niedziela kręciła się wokół soboty, poniedziałek wyciąga ręce do wtorku. Dobrzyń szepcze o nagrodzie, czyli „ludzie mówią”. Redakcja przygotowuje się do miesięcznej przerwy. Trzeba przyspieszyć prace nad książką. Jeszcze nie wiadomo, czy to będzie pełna przerwa, czy jednak dialogi będą pojawiać się każdego dnia jak zawsze. Jeszcze nic nie wiemy.

Więcej

Nagroda


 






Hili: Ludzie, co tu się dzieje?

Więcej
Blue line

Nagroda dojechała
do Dobrzynia
Andrzej Koraszewski


B’nai B’rith International organizuje uroczystość wręczenia nagród polskim obywatelom, którzy wykazali się zaangażowaniem w zachowanie dziedzictwa żydowskiego w Polsce oraz w rozwijanie relacji polsko-żydowskich. Wyróżnienie, przyznawane już po raz trzeci z rzędu, nosi nazwę Wdzięczność–Gratitude–הכרת הטוב – w języku polskim, angielskim i hebrajskim – i honoruje wybitny wkład osób i instytucji w te działania.

Począwszy od bieżącego roku, nagroda będzie wręczana ku czci Mariana Turskiego (1926–2025), polsko-żydowskiego dziennikarza, historyka, ocalałego z Holokaustu oraz członka loży B’nai B’rith Polska. Organizacja B’nai B’rith działa (z przerwą) w Polsce od 1923 roku.

Więcej

Tłum w ogrodzie
Pauliny
A.K.


Po zakończeniu części oficjalnej muszę przedstawić Jurka i Agnieszkę obecnym w ogrodzie mieszkańcom Dobrzynia oraz obecnych mieszkańców Dobrzynia Jurkowi i Agnieszce. To drugie zajmuje sporo czasu, bo muszę również powiedzieć o tych, których tu brakuje: o Gosi Konarskiej, naszej przyszywanej córce, znalezionej przy drodze w Strachoniu, o Radku i Justynie T., o Agnieszce S. i jej siostrze Justynie S., o Agacie Ziółkowskiej, która kocha swoich studentów, o Marioli, która jest winna temu, że między flagami izraelskimi wiszą lotki, i oczywiście o Anetce, siostrze Pauliny oraz o rodzicach Pauliny i o innych. Jednego imienia nie wymieniam. Jurek, który czyta uważnie każde słowo w „Listach”, natychmiast to zauważył.

Więcej
Blue line

Próby świadectwa
raz jeszcze
Andrzej Koraszewski


Tekst odwołujący się do Prób świadectwa Jana Strzeleckiego był poniekąd naszym manifestem, kiedy zaczynaliśmy prowadzenie „Listów z naszego sadu” Dziś próbuję prowadzić je samodzielnie. Sądzę, że jest to możliwe dzięki niesamowitemu wsparciu wspaniałych i rozumiejących przyjaciół. Dziś, zaledwie w miesiąc  i 10 dni po śmierci Małgorzaty, jestem bliski zarówno zmodyfikowanej koncepcji „Listów” jak i nowej organizacji pracy redakcyjnej. Nic z tego nie byłoby możliwe bez pomocy Kuby. Zbudowane przez niego narzędzia AI pozwalają na przyspieszenie i samodzielne wykonanie pracy, którą ciągnęliśmy we dwoje.

Więcej

Stąd
do wieczności
A.K. 


 

Potrzebny jest drugi tekst na dzień dzisiejszy. Na świeży umysł zostawiam ostateczną kontrolę tekstu o Janie Strzeleckim. Wybór tematu drugiego tekstu zaplanowałem na pracę po drugim śnie. Tak często się ostatnio zdarza, że nocny sen rozbijam na trzy części. Po każdym śnie mam sprawny umysł. Kładąc się na godzinę snu, nie nastawiam żadnego budzika, używam naturalnego. Margines dokładności to około 15 minut. Przed snem papieros na schodkach poświęcony planom. Testament czy pantofelek? Pokusa kombinacji. Nie dam rady, kombinacja zbyt trudna. Zostaję przy pantofelku. Tak dyktuje instynkt drapieżcy.

Więcej

Pośladkowy poród
IV Rzeczpospolitej
Andrzej Koraszewski


Redaktor jest nadal na urlopie, pod jego nieobecność przypominamy ważniejsze teksty z przeszłości. Dziś opowiadanie z tomiku I z Wichru odezwał się Pan wydanego przez Art Factory w Lund  w 2007 roku roku.
p.o. Administratora, Paulina Raniszewska

 

W ostatnich wyborach Upupiści Wschodni zwyciężyli nad Upupistami Zachodnimi. Tak czy siak upupizm, jakby nie trzeć upupizm. Ciumciakiewicze przeciw Ciapciakiewiczom. Od ćwierć wieku próbowali Bracia Bardzopolscy coś począć, a że nie wychodziło, więc szybko zdecydowali się na zapłodnienie in vitriol.

Więcej

Wyznanie
nieświętego Andrzeja
Andrzej Koraszewski

Zdjęcie: albo Elżbieta Wierzbicka albo jej mąż Andrzej Marciniak.

Kochany Czytelniku,

mam do Ciebie prośbę — przeczytaj hasło w Wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Wyznania. Preambuła tego hasła brzmi:

„Wyznania (łac. Confessiones) – książka autorstwa św. Augustyna z Hippony, należąca do światowej klasyki literatury duchowej. Składa się z 13 ksiąg napisanych pomiędzy 397 a 401 r. n.e. i zawiera wiele akcentów autobiograficznych.”

Więcej

Natura jest przeżarta
rują i korupcją
Andrzej Koraszewski 

Obrazek:David Plunkert

Redaktor jest na urlopie, pod jego nieobecność przypominamy ważniejsze teksty z przeszłości. Dziś „Na Zeusa…”, to wznowienie Administrator polecił  zadedykować Justynie Trawińskiej.  Tekst jest z 26 grudnia 2013 roku.
p.o. Administratora, Paulina Raniszewska

Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to pewnie chodzi o seks, ale nie zawsze, bo życie jest skomplikowane. Cudowna Natalie Angier poczęstowała na święta czytelników "New York Timesa" wspaniałą opowiastką o prezentach. Mogłoby się zdawać, że dzielenie się i dawanie prezentów to taka nasza ludzka specjalność, ale jak zwykle przemawia przez nas ignorancja i pycha. W pogoni za takim lub innym zyskiem, natura jest altruistyczna.

Więcej

Wyprawa
po złote runo
Redaktor


Wieś K. wraz z jej samotnym domem na skraju wsi to miejsce najbardziej emocjonalnie wysunięte w kierunku Tatr w całym województwie kujawsko-pomorskim. Wcześniej z Małgorzatą odwiedzaliśmy to miejsce wielokrotnie, przez biblijne siedem lat, obserwując budowę Domu. Obecnie Dom jest ukończony, piękny z zewnątrz, umeblowany i udekorowany starannie. Nie znajdziesz tu żadnego elementu, którego zakup i umieszczenie wewnątrz domu nie byłoby przedmiotem wielomiesięcznych rozważań i dyskusji. Ten Dom jest doskonałością w sobie i dla siebie, zmusza do podziwu i pokory, ale z jakiegoś powodu jego doskonałość niepokoi.

Więcej
Blue line

List otwarty
do Adama Michnika
Andrzej Koraszewski


Redaktor jest na urlopie, pod jego nieobecność przypominamy ważniejsze teksty z przeszłości. Dziś "List Otwarty do Adanma Michnika" z lutego 2014 roku.
p.o. Administratora, Paulina Raniszewska

Wracają lata trzydzieste i powraca klarowna dychotomia, albo jesteśmy po stronie łajdactwa, albo mówimy głośno NIE dla planów ludobójstwa, NIE dla obłędu antysemityzmu. Dla uczciwego człowieka nie ma tu niczego pośredniego.

Więcej

Czy ludzie są
małpami człekokształtnymi?
Jerry A. Coyne


Redaktor jest na urlopie, pod jego nieobecność przypominamy ważniejsze teksty z przeszłości. Dziś artykuł Jerrego A. Coyne'a z lutego 2014 roku.
p.o. Administratora, Paulina Raniszewska
                                             &&&&&&&
Pora potwierdzić raz na zawsze, że ludzie są małpami człekokształtnymi.

Więcej
Blue line

Co dziś wiem
o listach z sadu
Sławomir Holand


Zastałem Andrzeja na wiklinowym fotelu, w cieniu pod bzem. Małym scyzorykiem zdejmował korę z patyka. Ucieszył się na mój widok, zapytał, czy chcę coś zjeść i wypić. Kiedy zaprzeczyłem, powiedział, że to będzie cybuch, że dostał śliczną, ale bez cybucha. W głębokim skupieniu dokończył zdejmowanie kory, potem długo i delikatnie wygładzał go ostrzem scyzoryka. Kazał mi sprawdzić, czy jest dość gładki. Potem powiedział: „Powinien poleżeć teraz dwa lata, ale ja nie mam czasu”. Poszliśmy do kuchni, wyszedł na chwilę, wrócił z suszarką do włosów.

Więcej

Tajemnica popularności
sprawy palestyńskiej
Andrzej Koraszewski

Terroryści Państwa Islamskiego z dumą pokazywali obcinanie głów 21 chrześcijanom w Libii 15 lutego 2015 roku. (Źródło zdjęcia: zrzut z ekranu wideo.)

Barbarzyństwo. Obcinanie głów, gwałty, mordowanie dzieci, podpalenia, porwania, sadyzm, palenie kościołów, nawracanie mieczem, niewolnictwo i handel kobietami. Islamskie Państwo Iraku i Syrii (ISIS), Hamas, Hezbollah, Huti, Al-Kaida, talibowie, Boko Haram — to garść tych, o których mogłeś słyszeć; są jeszcze dziesiątki innych, a wszystkie łączą te same metody, ten sam okrzyk „Allahu Akbar”, to samo żądanie podporządkowania wszystkich prawu szariatu. Precz z muzyką, precz z nauką, precz z demokracją. Islam jest rozwiązaniem. Czasem się łączą, częściej się spierają, mordują się wzajemnie, konkurują o to, kto jest bardziej radykalny, kto bardziej barbarzyński.

Ameryka jest Wielkim Szatanem. To z Ameryki płynie najgorsze zepsucie. Wszyscy niewierni są źli, chociaż niektórzy mogą się przydać jako chwilowi sojusznicy — zabije się ich później. Izrael jest Małym Szatanem. Mały, bo pogardzany. Mały, bo to ledwie widoczna plamka na mapie. 

Więcej

Arkady, dziewczyny
i para spiskowców
Andrzej Koraszewski 

<span>Clifford’s Tower w Yorku,</span>

„Mam 85 lat i jestem staroświecki. [...] Jestem ekshibicjonistą – opowiadam o sprawach najbardziej intymnych, bez cienia wstydu. Wczoraj niespodziewanie opowiedziałem młodej kobiecie o mojej inicjacji seksualnej.”
Kurwa, prawie się posikałem i niemal pękłem ze śmiechu – tutaj odstawiane są większe cyrki, niż sądziłem.
Ale to by tłumaczyło, dlaczego ta hasbara taka cieniutka, żenująca… Demencja?

Więcej

Kilka uwag o pełzającej
metamorfozie dziennikarstwa
Romana Kolarzowa


Niepostrzeżenie dziennikarstwo niezależne przeszło w kaznodziejstwo. Możliwe, że jest to zawrócenie w stronę źródła. Zatem regres, ale z uwagi na rozziew między cofniętymi w rozwoju technikami perswazji a superwydajnymi technikami przekazu wybitnie groźny. Z okazji Światowego Dnia Uchodźców czytelnicy otrzymali pasztet na wpół surowy, na wpół zaś zepsuty: Palestyńscy uchodzcy i UNRWA.- 77-letnia tymczasowość.

Więcej

Wędrówki po ulicach
Pawła Włodkowica
Andrzej Koraszewski 

Ulica Włodkowica w Dobrzyniu. Ostatni raz byłem w tej okolicy wiosną 1990 roku. Tu chyba wszędzie były pola, teraz to dzielnica najzamożniejszych, bogactwo sika. Ulica jest maleńkim zaułkiem, trzy domy po jednej stronie, trzy po drugiej, siódmy w głębi, zamykający zaułek. Powiedzieć, że nie ma tu żywej duszy to wierutne kłamstwo, obszczekują mnie psy, bardzo rasowe.

B’nai B’rith International organizuje uroczystość wręczenia nagród polskim obywatelom, którzy wykazali się zaangażowaniem w zachowanie dziedzictwa żydowskiego w Polsce oraz w rozwijanie relacji polsko-żydowskich. Wyróżnienie, przyznawane już po raz trzeci z rzędu, nosi nazwę Wdzięczność–Gratitude–הכרת הטוב – w języku polskim, angielskim i hebrajskim – i honoruje wybitny wkład osób i instytucji w te działania.


Począwszy od bieżącego roku, nagroda będzie wręczana ku czci Mariana Turskiego (1926–2025), polsko-żydowskiego dziennikarza, historyka, ocalałego z Holokaustu oraz członka loży B’nai B’rith Polska. Organizacja B’nai B’rith działa (z przerwą) w Polsce od 1923 roku.


Nagrody otrzymali:
Robert Kobylarczyk, Andrzej Koraszewski oraz Ireneusz Socha.
W moim imieniu nagrodę odebrał Jerzy Luty.

Dostałem właśnie list od Jurka – przeprasza, że nie wysłał statuetki, ale postanowili z żoną, że wręczą ją osobiście. Ucieszyłem się ogromnie, bo z Jurkiem znamy się wirtualnie, ale serdecznie. Jego żona na zdjęciach wygląda jak grecki ideał połączenia: piękna, dobra i mądrości, więc ceremonia wręczenia statuetki zapowiada się fantastycznie. Aczkolwiek Jurek to dr hab. i prof., jest nadal pięknym młodzieńcem.

Więcej

Wiadomości z innego
kraju i ze świata
Redaktor


Zawsze tak było — oboje z Małgorzatą byliśmy zwierzętami politycznymi. Od pierwszego spotkania na Trębackiej. Często różne rzeczy zwracały naszą uwagę. Małgorzata czasem kręciła głową ze zdumienia, kiedy sięgałem po książkę o ekonomii. Jej praca magisterska traktowała o prestiżu zawodów: wysoki prestiż profesora, nie tak wysoki księdza, prestiż robotnika wyższy niż sklepikarza. Nie wiązała tego z religią i zdziwiła się, kiedy zapytałem, czy sprawdzała, czy przypadkiem różnice wyznań religijnych nie są ważniejsze niż ustrój polityczny. Moje podejrzenia wynikały z badań na zupełnie inny temat. Czytałem jakiś raport z badań na temat stosunku do własności (indywidualnej i społecznej), gdzie zmienna wyznania przebijała wszystko inne. Katolicy mieli znacznie bardziej lekceważący stosunek do własności społecznej niż protestanci. Własność zbiorowa (czy to państwowa, czy gminna) nie była własnością w całym tego słowa znaczeniu, i jej zawłaszczenie nie spotykało się z poważnym potępieniem innych. W przypadku własności prywatnej, w krajach katolickich bardziej niż w krajach protestanckich istotne było, jak zamożny był poszkodowany. To były duże, międzynarodowe badania.

Więcej

PROCES
Adaptacja Kafki
Paul Finlayson


Adaptacja Kafki, mająca na celu ujawnienie zła biurokracji akademickiej w Kanadzie. Poznajcie parę demonów – wujka Malfaksa i jego ukochanego demonicznego siostrzeńca oraz nowego ucznia Smolderguta.

Więcej

Haniebna obrona
terroryzmu przez BBC
Redakcja World Israeli News


Dyrektor generalna BBC News właśnie stanęła w obronie Hamasu. To nie pomyłka.

Deborah Turness, najwyższa rangą osoba odpowiedzialna za wiadomości w BBC, stwierdziła w tym tygodniu, że Hamas ma „uzasadnioną rolę polityczną” — jakby była to jakaś niezrozumiana struktura rządowa, a nie ludobójcza organizacja terrorystyczna odpowiedzialna za masakrę z 7 października.

Jej komentarze pojawiły się po tym, jak BBC została zmuszona do wycofania dokumentu, którego narratorem był syn wysokiego rangą urzędnika rządu Hamasu.
Turness próbowała usprawiedliwić rolę ojca, twierdząc, że był on jedynie częścią „rządu kierowanego przez Hamas”, a nie jego skrzydła wojskowego. Jakby to coś zmieniało.

Nie ma znaczenia, że Wielka Brytania oficjalnie uznaje cały Hamas — zarówno polityczne, jak i militarne jego ramię — za organizację terrorystyczną.

Więcej
Blue line

Pewna religia
nienawidzi psów
Robert Spencer


Elity rządzące Islamską Republiką Iranu nie są znane na świecie z przyjaznego, pogodnego usposobienia; w rzeczywistości mają one długą i stale rosnącą listę znienawidzonych rzeczy – w tym Amerykę, Izrael, kobiety (przynajmniej te z odkrytą głową przebywające w miejscach publicznych) oraz najlepszego przyjaciela człowieka – psa. Rządzący irańscy ajatollahowie właśnie rozszerzyli na cały kraj zakaz, który obowiązywał już w ponad dwudziestu miastach Iranu: wyprowadzanie psa na spacer jest od teraz nielegalne. Oznacza to, że choć prywatne posiadanie psa jako zwierzęcia domowego jest teoretycznie dozwolone, to w praktyce zostało zakazane. Wamiz, francuskojęzyczny portal poświęcony wiadomościom o naszych czworonożnych przyjaciołach, poinformował we wtorek, że każdy, kto wyprowadza psa „na ulicach Iranu, ryzykuje czymś więcej niż tylko mandatem – a wszystko to z powodów głęboko religijnych.”

Więcej

Szekspir napisał
podręcznik antysemityzmu
Ruth Vanita

Źródło zdjęcia: Wikipedia

Szekspir najprawdopodobniej nigdy nie widział Żyda, ponieważ król Edward I wypędził Żydów z Anglii w 1290 roku.


Jednak, jak zauważył krytyk literacki Harold Bloom, Szekspir wie o nas wszystko.

Więcej

Zaczarowany świat
PRL
Andrzej Koraszewski

Romantyczne bocianie gniazdo, stojące w pobliżu wymagającego drobnych remontów budynku gospodarczego.

Przed chwilą odebrałem z paczkomatu długo oczekiwany album Marka Zürna. Łączy nas bardzo wiele – musieliśmy widywać się wielokrotnie w młodości, bo Marek studiował w tym samym czasie na tym samym wydziale filozofii i socjologii UW. Mieliśmy wspólnych znajomych, ale nie znaliśmy się. Obaj jesteśmy dziś szwedzkimi obywatelami. Nie wiem, czy Marek odzyskał polskie obywatelstwo (ja tak, bo inaczej miałbym kłopoty z kupnem domu w Polsce). Nie wiem, kiedy Marek zwrócił uwagę na moje istnienie, ale od lat jest wiernym czytelnikiem prowadzonych przeze mnie i moją żonę Małgorzatę „Listów z naszego sadu”.

Nerwowo rozrywałem strasznie starannie opakowaną przesyłkę. Rzuciłem na ziemię folię i karton, żeby wreszcie mieć ten album w ręku. Rzuciłem okiem na zdjęcia z archiwum Marka, zupełnie inaczej prezentujące się na stronach o wymiarze 23,5 × 23,5 cm, na doskonałym papierze – dopieszczone technicznie arcydzieło. I co? I natychmiast przypomniał mi się czarny książę Górnej Volty.

Więcej

O podstawowej różnicy
między fajką a papierosem
Sublokator


Wydaje mi się, że nikt o tym nie pisał. To prawdopodobnie wynika z faktu, że jestem mało oczytany i durny; zarozumiały grafoman myśli, że jest taki oryginalny. Prawdopodobnie z powodu ignorancji piszę to, co ktoś inny napisał dużo lepiej. Z literatury pamiętam wiele scen z fajką, ale nie uświadamiam sobie analizy – fajka vs. papieros.

Zacznijmy najkrócej: papieros jest jak obiad w McDonaldzie albo szybki posiłek z budki z ciepłymi potrawami. Fajka to obiad w restauracji w pięciogwiazdkowym hotelu albo w knajpie pod strzechą.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Rozmowa z arystokratą
i schodki
Andrzej Koraszewski

Interesująca groźba ataku
nuklearnego na Izrael
World Israel News

Ogólnoświatowy konkurs
na zakup fajki
KONKURS 

Cudowna podróż
autora i administratora WEIT
Jerry Coyne

Jak zostałem chłopskim
dziennikarzem
Andrzej Koraszewski

Kanadyjskie wybory
i handel strachem
Paul Finlayson

Odpowiedź do Petera Oborne’a
i Irfana Chowdhury’ego
David Collier

Dramat uchodźców
wczoraj i dziś
Z archiwum "Listów"

Chochlik buszujący
w starym łbie
Andrzej Koraszewski

Taliban ma wiele twarzy
na Zachodzie
Phyllis Chesler

Świat wciąż próbuje
odbudować Gazę
Oren Kessler

A P i propozycja
utworzenia Emiratu Hebronu
Itamar Macus

Mały problem 
z kontynuacją „Listów”
Andrzej Koraszewski

Poranny przegląd
doniesień z mediów
Uwagi Redaktora

O życiu i twórczości
Ludwika Lewina
Richard (Ryszard) Kerner

Blue line
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk