Prawda

Czwartek, 26 czerwca 2025 - 07:21

« Poprzedni Następny »


Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty


Joshua Hoffman 2025-06-26


Pozwolić najwyższemu przywódcy Iranu, Alemu Chameneiemu, wyjść z tej wojny bez szwanku to jak pozwolić Hitlerowi wycofać się do Berlina w 1944 roku — z poturbowaną armią, ale z nietkniętą ideologią.


Czy potrafisz wyobrazić sobie świat, w którym architekci ludobójstwa mogą działać dalej bezkarnie — nadal trzymają się władzy i wciąż wierzą, że mieli rację?


To nie jest alternatywna historia. To ostrzeżenie.


Bo po 12-dniowej wojnie między Izraelem a Iranem właśnie z takim scenariuszem flirtuje dziś świat. Najwyższy Przywódca Iranu, Ali Chamenei, przeżył. Jego reżim nadal jest chroniony. Jego machina propagandowa nadaje. Jego Gwardia Rewolucyjna nadal maszeruje. Jego rakiety mogą być osłabione, jego zastępcze siły zdezorientowane, jego program nuklearny cofnięty — ale on sam pozostaje nietknięty.


I to jest poważny błąd.


W latach 30. XX wieku świat odwracał wzrok od rosnącego zagrożenia. Neville Chamberlain spotkał się z Adolfem Hitlerem, uśmiechnął się do kamer i wrócił do domu machając kartką papieru, która miała rzekomo gwarantować „pokój dla naszych czasów”.


Ale celem Hitlera nigdy nie był pokój — tylko podbój, dominacja i ludobójstwo. Wszystkie sygnały były obecne: Mein Kampf, prześladowania Żydów, remilitaryzacja Nadrenii, aneksja Austrii. Ale przywódcy woleli złudzenia niż konfrontację.


Hitlerowi dano czas. A z czasem zbudował machinę śmierci na gigantyczną skalę.


Ali Chamenei też dostał czas — ponad trzy dekady. W tym czasie zbudował nielegalny program nuklearny, finansował światowy terroryzm i eksportował fundamentalistyczną ideologię, która rozpala wojny zastępcze od Bejrutu po Bagdad i Sanę. Jego slogany — „Śmierć Ameryce!”, „Śmierć Izraelowi!” — to nie metafory. To deklaracje misji.


Przez dziesięciolecia społeczność międzynarodowa traktowała irański reżim jak problem do zarządzania, a nie zagrożenie do zneutralizowania. Ale Iran pod rządami Chameneiego nie pozostał w swoim pudełku — on podpalił cały region. Polityka powstrzymywania nie działa, gdy reżim żywi się śmiercią.


Nie miejmy złudzeń: Chamenei to Hitler naszego pokolenia. I tak jak Hitler, największe zagrożenie stanowi nie w broni, którą posiada, lecz w ideologii, którą dowodzi. Jego reżim, oparty na radykalnym szyickim mesjanizmie, wierzy w doprowadzenie do globalnej katastrofy, która ma przynieść boskie zbawienie. Nie da się odstraszyć człowieka, który chce podpalić świat.


Oczywiście, od razu słychać kontrargument: „Nie można porównywać Chameneiego do Hitlera. Hitler zabił sześć milionów Żydów. Chamenei nie.”


Bądźmy szczerzy, dlaczego tak jest: nie dlatego, że Chamenei nie chciał — tylko dlatego, że nie mógł. Bo tym razem Żydzi mają F-35. Mają jednostki cybernetyczne, systemy obrony przeciwrakietowej, okręty podwodne, satelity, siły specjalne, wyjątkowy wywiad i broń nuklearną.


Hitler uderzył najpierw w Żydów bezpaństwowych i bezbronnych. Chamenei najpierw uderzył w państwo żydowskie — uzbrojone, nieustępliwe i niechętne do cichej śmierci. I to jest jedyna różnica.


Więc nie, Chamenei nie zamordował sześciu milionów Żydów — ale do tego wzywa. To finansuje. To zbroi. O tym marzy. Nazywa Izrael „rakiem, który trzeba wyciąć”: „Reżim syjonistyczny to nowotwór, który bez wątpienia zostanie wykorzeniony i zniszczony” — powiedział w 2020 roku.


Co więcej, otacza Izrael organizacjami terrorystycznymi w Libanie, Syrii, Gazie i na Zachodnim Brzegu — i uzbraja je po zęby, instruując tamtejszych „przywódców”, by uczyli dzieci, że męczeństwo to najwyższa cnota, a Izrael musi zostać zniszczony. Na domiar złego irańskie podręczniki szkolne promują męczeństwo i dżihad od najmłodszych lat — tak jak Hitlerjugend uczyła chłopców umierać za Führera.


Dowodzi Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej — paramilitarnym imperium, które nie tylko brutalnie tłumi opozycję wewnętrzną, ale eksportuje terror za granicę. Elitarna jednostka Al-Kuds (część Korpusu) to w zasadzie globalna agencja terrorystyczna działająca w Iraku, Syrii, Libanie, Jemenie, Gazie i dalej. Jak SS, są fanatycznie lojalni wobec Najwyższego Przywódcy i działają ponad prawem.


Zajmuje ziemie na całym Bliskim Wschodzie, by otoczyć dwóch samookreślonych wrogów irańskiego reżimu (Izrael i Arabię Saudyjską), rozwijając przy tym komórki terrorystyczne w Europie i Ameryce Północnej. Ekspansjonizm Iranu jest wolniejszy i subtelniejszy niż blitzkrieg Hitlera, ale równie celowy — i o wiele bardziej globalny.


Wykonuje egzekucje na dysydentach politycznych, więzi dziennikarzy, cenzuruje internet i brutalnie tłumi protesty kobiet i studentów. Jego reżim zabił tysiące Irańczyków tylko za to, że domagali się podstawowych praw — tak jak reżim Hitlera mordował Niemców i mniejszości.


Radykalizuje społeczności muzułmańskie w diasporze, finansuje meczety i ośrodki w Europie i Ameryce Łacińskiej, które promują ideologię Chomeiniego, oraz werbuje komórki terrorystyczne za granicą. Jego bojówki nie walczą tylko na Bliskim Wschodzie — planują ataki w Buenos Aires, Bułgarii, Francji i dalej.


Od dziesięcioleci próbuje zbudować broń nuklearną. Już samo to może czynić Chameneiego groźniejszym. Hitler musiał najeżdżać kraje i budować obozy; Chamenei chce mieć bombę, by dokończyć dzieło w sekundę.


Neguje Holokaust, a zaraz potem grozi kolejnym. Intencja, przygotowanie i możliwość — tak definiuje się zagrożenie. Chamenei ma dwie pierwsze. Jedyną przeszkodą jest siła Izraela.


Najgorsze jest to, że pełni funkcję „najwyższego przywódcy” od 1989 roku. To ponad 35 lat. Ma o 23 lata więcej niż Hitler na zatruwanie umysłów, budowanie sojuszy i przekształcanie regionu według wizji swojego reżimu.


A mimo to Chamenei nadal żyje i rządzi, bo Zachód jak zwykle szepcze swoje obawy: „Zmiana reżimu to skomplikowana sprawa.” „To, co przyjdzie po nim, może być gorsze.” „Nie wybiegajmy za bardzo do przodu.” I tak wracamy do starego frazesu: lepszy diabeł, którego znamy, niż ten, którego nie znamy.


Ale czy dziś ktokolwiek twierdziłby, że świat byłby lepszy, gdyby Hitler pozostał u władzy? Czy ktoś powiedziałby, że należało go zostawić w spokoju, bo jego usunięcie mogło wywołać chaos?


Oczywiście, że nie.


Świat stał się bezpieczniejszy, gdy Hitler zniknął. Tak samo będzie, gdy zniknie Chamenei. Irańczycy nie są naszymi wrogami; wielu z nich ryzykowało życiem protestując przeciwko Chameneiemu, krzycząc na ulicach „śmierć dyktatorowi”. Są ofiarami, nie winowajcami. Zakończenie reżimu byłoby wyzwoleniem, a nie inwazją.


Poza tym Bliski Wschód zasługuje na szansę pokoju bez sznurków pociąganych przez ajatollaha. Wyobraź sobie Bliski Wschód, w którym dzieci w Libanie dorastają bez rakiet Hezbollahu nad głowami, gdzie irackie miasta nie są bazami dla szyickich bojówek, gdzie Jemen się odbudowuje, a Gaza należy do marzycieli, nie do terrorystów. Taki świat jest możliwy tylko wtedy, gdy żelazny uścisk irańskiej teokracji zostanie złamany. A to zaczyna się od zakończenia panowania Chameneiego.


Tymczasem rzeczywistość wygląda tak: od Izraela wymaga się wyższych standardów prowadzenia wojny niż od Iranu — podstawowych standardów człowieczeństwa. Chamenei finansuje szkolenie dzieci-żołnierzy w Jemenie, morderczo dyskryminuje kobiety i wzywa do ludobójstwa — a mimo to Izraelowi mówi się: „Nie zrzucajcie bomb. Jeśli to zrobicie, to poważne naruszenie. Sprowadźcie pilotów do domu, natychmiast.”


Powiedzmy to jasno: powściągliwość też ma swoją cenę. Moralne zamglenie również. Pozwolenie, by teokratyczny ludobójca wyszedł z wojny żywy, nie jest oznaką dojrzałości. To akt zaniedbania.


Świat już wie, co się dzieje, gdy nienawiść zakorzenia się w salonach władzy. Nie potrzebujemy więcej lekcji historii. Potrzebujemy odwagi, by zastosować te, które już poznaliśmy.


86-letni Chamenei nie powinien umrzeć ze starości. Nie powinien przekazać władzy kolejnemu fanatykowi. Nie powinien mieć szansy na odbudowę, dozbrojenie i odzyskanie siły. Opóźniona sprawiedliwość to nie sprawiedliwość. To przyzwolenie.


W 2025 roku Izrael zrobił to, czego nikt inny nie odważył się zrobić. Zadziałał prewencyjnie — po raz kolejny — i przypomniał światu, że bezpieczeństwo Żydów nie podlega negocjacjom. Ale ta odwaga musi przynieść dojrzały owoc.


Pozwolić Chameneiemu wyjść z tej wojny to jak pozwolić Hitlerowi wycofać się do Berlina w 1944 roku — z poturbowaną armią, ale z nietkniętą ideologią. To nie czas na ugodowość. To czas na odważne przywództwo.


Świat cywilizowany nie może sobie pozwolić na to, by pozostawić Hitlera naszych czasów nietkniętym.


Tytuł oryginału: Imagine if Hitler had remained untouched .

 Future of Jewish, 24 czerwca 2025

Tłumaczenie: ChatGPT and me


Joshua Hoffman
, przedsiębiorca, autor książki “Journeys of the Jewish Spirit”.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2969 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk