Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 12:06

« Poprzedni Następny »


Prezydent nie wszystkich Polaków


Andrzej Koraszewski 2017-05-16


Mamy prezydenta, który studiował prawo, więc moglibyśmy się spodziewać, że nauczono go na tych studiach precyzyjnego formułowania myśli. Wśród licznych jego wypowiedzi, jego stwierdzenie, że  „Prezydent nigdy nie będzie prezydentem wszystkich Polaków w tym rozumieniu, że zaspokoi oczekiwania i widzimisie każdego obywatela...” wydaje się wskazywać, że jednak nie był najlepszym studentem. Zdanie, że żaden polityk nie może zadowolić wszystkich, nie jest tym samym, co stwierdzenie, że żaden prezydent nie będzie prezydentem wszystkich Polsków.

Prezydentowi nie udało się powiedzieć tego, co chciał powiedzieć, zaś dziennikarze uchwycili się litery jego wypowiedzi, ignorując jej ducha, więc zobaczyliśmy tytuły, głoszące ”Andrzej Duda ogłasza, że Andrzej Duda nie jest prezydentem wszystkich Polaków”. W dalszej części wywiadu mówił jednak coś, co chyba mogłoby wskazywać na ochotę pozbawienia praw obywatelskich niektórych mieszkańców kraju.     

 

Nie głosowałem na tego prezydenta, ale nie zmienia to w niczym faktu, że jest on moim prezydentem. Nie był moim prezydentem ani generał Jaruzelski, ani Lech Wałęsa, ale tylko dlatego, że byłem przez władze komunistyczne pozbawiony polskiego obywatelstwa. Aleksander Kwaśniewski był moim zdaniem lepszym prezydentem niż Lech Wałęsa, chociaż gdybym był w 1995 roku w Polsce, z przyczyn irracjonalnych głosowałbym pewnie na Wałęsę. Generał Jaruzelski jest niedoceniony, ponieważ prawdopodobnie ocalił Polskę przed krwawą zawieruchą. Dzisiejsi historycy zdają się zapominać, że upadający komunistyczny system groził nie tyle  zewnętrzną interwencją (ta mogła być poważnie traktowana w 1981, jednak pod koniec lat 80. to zagrożenie praktycznie przestało istnieć), ile przemocą ze strony sił wewnętrznych, a więc zarówno aparatu bezpieczeństwa, jak i armii. Społeczeństwo buntowało się przeciw doskonale uzbrojonym siłom, które były sfrustrowane i nieobliczalne.

 

Do wyborów 4 czerwca 1989 roku mogliśmy sądzić, że wszystkie działania Jaruzelskiego podporządkowane są ratowaniu komunistycznego systemu. Po tych wyborach trudno o wątpliwości, że chciał być prezydentem wszystkich Polaków i uczciwie działał na rzecz pokojowego przekazania władzy.

 

Lech Wałęsa, wspaniały przywódca związkowy, nie miał żadnych kwalifikacji do pełnienia funkcji prezydenta państwa. Czy sprawy inaczej by się potoczyły, gdyby Mazowiecki nie popełnił błędu i poparł kandydaturę Wałęsy? Na to pytanie nie dostaniemy odpowiedzi, ale warto pamiętać, że zainicjowana przez braci Kaczyńskich „wojna na górze” znacznie poprzedziła ówczesną prezydencką kampanię wyborczą.

 

Ciekawa była prezydentura Aleksandra Kwaśniewskiego, który w odróżnieniu od Lecha Wałęsy nie miał zapędów dyktatorskich, nie wykraczał poza kompetencje swojego stanowiska i wydawał się rozumieć, co to znaczy, że prezydent nie powinien reprezentować interesów partii politycznej, która wysunęła jego kandydaturę.

 

Lech Kaczyński był jego przeciwieństwem. Aczkolwiek rozsądniejszy i bardziej umiarkowany od swojego brata bliźniaka, był funkcjonariuszem partyjnym, bez żadnych aspiracji do bycia „prezydentem wszystkich Polaków”.     

 

Bronisław Komorowski sprawiał wrażenie marszałka na wygnaniu, z pewnością nie wykraczał poza swoje uprawnienia, ale korzystał z nich również niechętnie i ci z nas, którzy na niego głosowali mieli często kłopoty z wyliczeniem innych powodów do oddania na niego głosu poza jednym, a mianowicie, że nie był tym drugim.

 

Prezydent Andrzej Duda uzyskał w drugiej turze większość, ma pełną legitymację władzy, z autorytetem jest nieco gorzej. Jest jednak prezydentem wszystkich Polaków, również tych, którzy na niego nie głosowali, również tych z nas, którzy uważają, że nadmiernie przypomina Nikodema Dyzmę.

 

W odróżnieniu od Lecha Kaczyńskiego to nie jest nawet funkcjonariusz partyjny, a raczej skrzyżowanie ministranta z chłopcem na posyłki. Rzecz interesująca, ponieważ ci z nas, którzy uważają, że mamy prezydenta bez autorytetu, mają tendencję do zapominania, że cieszy się on 30-40 procentowym poparciem, a w demokratycznym systemie to bardzo dużo.

 

Można się zastanawiać, czy doktor Duda wiedział, o jakie stanowisko się stara. Specyfikację tej posady określa Rozdział V Konstytucji Rzeczpospolitej. Właściwie można się zatrzymać przy artykule 126, którego trzy paragrafy mówią, że prezydent jest gwarantem ciągłości władzy, ma czuwać nad przestrzeganiem Konstytucji i wykonywać swoje zadania w zakresie i na zasadach określonych przez Konstytucję.

 

Czy będziemy mieli kiedyś kandydata na prezydenta starającego się o posadę strażnika praworządności? Taki cud prawdopodobnie wymagałby głębokich zmian w świadomości społecznej. Media, ale również tak zwany szary obywatel, czeka na obietnice, nie odróżnia kandydata na prezydenta od kandydata na szefa rządu. Nie zauważa się nawet refleksji na temat tego, czego powinniśmy oczekiwać od prezydenta.

 

Możemy się wręcz zastanawiać nad pytaniem, czy praworządność jest uważana w polskim społeczeństwie za wartość samą w sobie? Moje doświadczenie mówi mi jednak, że człowiek próbujący przestrzegać praw tego kraju uważany jest za obłąkanego. Żyjemy w kraju, w którym sędzia Sądu Najwyższego bierze lipne zwolnienie lekarskie, posłowie na Sejm wypisują fałszywe rozliczenia z podróży, sędzina w sądzie rejonowym doradza kobiecie, która zaadoptowała niemowlę, że ponieważ nie przysługuje jej urlop macierzyński, musi to „załatwić” z lekarzem.

 

Traktujemy prawo jak nam wygodnie i zazwyczaj nie oczekujemy, że będzie sprawiedliwe. W tej sytuacji, być może trzeba zapytać, czy wybieraliśmy prezydenta wszystkich Polaków, czy oczekiwaliśmy, że będzie stał na straży praworządności, czy może głosowaliśmy na „naszego” prezydenta a dostaliśmy ich prezydenta i ich premier?

 

Prezydent Duda studiował prawo w Krakowie. W Krakowie również studiował i bronił doktoratu prezydent Edward Raczyński. Świetny prawnik, wspaniały dyplomata, reprezentował Polskę w Lidze Narodów, w czasie wojny był w Londynie ministrem spraw zagranicznych emigracyjnego rządu. To on, po otrzymaniu od Jana Karskiego dokumentów na mikrofilmach, pierwszy informował Zachód o dokonywanej na ziemiach polskich zagładzie Żydów. Skierował w tej sprawie obszerną notę rządu polskiego w Londynie do wszystkich rządów będących sygnatariuszami Deklaracji Narodów Zjednoczonych.

 

W 1992 roku, na krótko przed jego śmiercią, postanowiłem dowiedzieć się, czy jest szansa na rozmowę. Miał już ponad sto lat, był bardzo chory, nie wstawał z łóżka, ale nadal uważnie śledził wydarzenia w kraju. Jego żona powiedziała, że mogę przyjść na krótką wizytę. Siedziałem przy jego łóżku, pytałem o jego ocenę dokonujących się w Polsce zmian. Wsparty na poduszkach mówił ożywionym głosem o piekielnych partyjnych swarach, o zawiściach i nienawiściach, które mogą zniszczyć wszystko. Doskonale widział katastrofę kaczyńską, chociaż jej tak nie nazwał, doskonale pamiętał początki naszej niepodległości w czasach jego młodości i był przekonany, że powtarzamy chocholi tan, chociaż chciał mieć nadzieję, że zwycięży rozsądek i elementarna przyzwoitość.                 

 
Wacław Nałkowski, przedwojenny geograf i fenomenalny publicysta, opisywał kiedyś doktora Białego, dyplomowanego durnia brylującego na krakowskich salonach. Studia, a nawet doktorat na uczelni z długą tradycją nie dają gwarancji, że będziemy mieli kogoś formatu Edwarda Raczyńskiego czy Ewy Łętowskiej. Mając wybór, możemy wybrać doktora Białego. Nadal będzie formalnie prezydentem wszystkich Polaków, świadcząc o mizerii własnej i nie tylko.           


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Do urn obywatele, do urn   Koraszewski   2018-10-18
Do przyjaciół Moskali   Łukaszewski   2022-09-29
Doświadczony, kompetentny, rzetelny inteligent poszukuje rozwiązania   Koraszewski   2018-08-17
Dramat z nadmiarem inteligencji emocjonalnej   Kruk   2017-06-26
Dyskurs narodowy i jego meandry   Kruk   2020-06-09
Dyskurs nasz powszedni pozwól zmienić Panie   Koraszewski   2021-09-11
Dzień po wyborach, Dzień Nauczyciela   Koraszewski   2019-10-14
Dziewiczy lasek na skraju miasteczka   Kruk   2017-01-21
Dzyndzyk patriotyczny i kwestie prawne   Kruk   2021-11-19
Dławiący wiatr historii   Koraszewski   2021-06-07
Długi lot bibelota   Kruk   2017-10-26
Elekcja posłów polskich   Koraszewski   2023-09-07
Gdybym ja był Panem Bogiem   Kruk   2022-08-11
Gimnazjalna Loża Masońska   Kruk   2016-05-06
Gmina musi się rozwijać   Kruk   2014-10-17
Głosuj 4 razy NIE, czyli jak Jarosław Kaczyński poszedł śladami Bolesława Bieruta   Koraszewski   2023-08-15
Głupota oparta na wiedzy   Koraszewski   2021-11-15
Głupota zawsze dziewica   Koraszewski   2022-09-19
Hej, wy, naród…   Koraszewski   2017-11-23
Hic Rhodus, hic salta!   Koraszewski   2022-09-21
Historia i Instytut Narodowego Alzheimera   Koraszewski   2016-02-20
Historia pewnego teatru   Łukaszewski   2021-09-25
Hogwart potrzebny od zaraz   Koraszewski   2018-04-24
Homo politicus vs. Homo sapiens   Koraszewski   2019-09-16
I gdzie nas ten dyskurs prowadzi?   Kruk   2016-12-20
Idem per idem, czyli polska droga do demokracji   Koraszewski   2017-12-01
Inna twarz polskiego Sejmu   Koraszewski   2020-09-10
Inspirująca „Pieśń ciszy”   Ferus   2019-02-03
Ipso facto omlet z groszkiem   Kruk   2017-09-19
Jak będziemy obchodzić święto Konstytucji?   Koraszewski   2019-04-08
Jak kopnąć w rzyć, panie premierze?   Koraszewski   2014-08-23
Jak pięknie kwitną kanalie   Koraszewski   2017-05-01
Jak się kler z szatanem mocuje   Koraszewski   2015-12-28
Jak słuchać, żeby być rozumianym?   Koraszewski   2019-06-12
Jak to na wojence ładnie, tarara...   Koraszewski   2017-08-09
Jak zbrodniczy okaże się ten rząd?   Koraszewski   2020-04-03
Jaka religia, jaki ateizm?   Koraszewski   2023-10-02
Jaki ślad zostawiają słowa?   Koraszewski   2018-09-04
Jan Hartman wzywa do polemiki   Koraszewski   2016-03-03
Jarosław Kaczyński i historia polskiego analfabetyzmu   Koraszewski   2021-10-28
Jasnowidzolożka wraca na czarnym koniu   Kruk   2018-11-12
Jego Małość i halucynogenny grzyb   Kruk   2017-01-02
Jesień oświecenia i owoc poznania   Koraszewski   2022-09-13
Jezus, Mahomet i cała reszta   Koraszewski   2021-11-11
Jeśli mam zacząć od nowa…   Koraszewski   2023-09-12
Kaczyński w Kórniku i powrót towarzysza Szmaciaka   Koraszewski   2022-07-26
Katolicy, protestanci i nasza przyszłość   Koraszewski   2015-03-30
Kiedy wolność ma znikomą szkodliwość społeczną?   Koraszewski   2014-06-01
Kilka uwag o podwójnej lojalności   Koraszewski   2019-08-21
Klauzula zdeprawowanego sumienia   Koraszewski   2016-08-03
Kobiety żądają zdjęcia dziadów   Koraszewski   2020-11-02
Kochaj bliźniego swego czyli rzecz o aborcji   Koraszewski   2016-04-04
Kochać i być mądrym   Koraszewski   2020-04-01
Kogo i w jaki sposób chciałby zniszczyć ob. Kaczyński?   Koraszewski   2022-12-10
Kości zostały rzucone   Koraszewski   2020-01-21
Kościół bardzo kocha kobiety   Koraszewski   2016-10-28
Kościół, wierzący, dialog   Koraszewski   2017-10-21
Kronika szczęśliwego dzieciństwa   Ferus   2019-06-23
Kryzys komunikacji werbalnej, czyli patos środkowego palca   Koraszewski   2017-07-31
Krzyżacy, Włodkowic i siekiera na ołtarzu   Koraszewski   2016-12-29
Ksiądz pana wini, pan księdza, a wójt jeden taki, a drugi inny   Koraszewski   2018-07-13
Książę Świebodzina i okolic   Kruk   2016-02-19
Kto dostrzeże grozę wzrostu cen żywności?   Koraszewski   2022-03-18
Kto wygrał i co wygrał?   Koraszewski   2015-05-26
Kto zwariował, Panie Ministrze?   Koraszewski   2014-05-26
Kwiczoły z 15 PAL-u   Koraszewski   2015-01-30
Lekarz religijnie zmodyfikowany   Kruk   2014-06-06
Lekcja zdalna i pytanie dodatkowe   Kruk   2020-11-26
List otwarty do Mendy   Koraszewski   2018-08-13
List otwarty do pewnego typa   Koraszewski   2022-09-28
List otwarty do wice-ministra zdrowia Piotra Bombera, nadzorującego Departament Dialogu Społecznego   Koraszewski   2022-02-03
Listopadowe powstanie i sprawa dla niektórych niekoszerna   Łukaszewski   2022-11-30
Mój prezydent, moja premier   Kruk   2015-09-09
Marchewka stadnego myślenia i niechciany kij racjonalizmu   Koraszewski   2019-07-04
Maska jako symbol statusu społecznego   Koraszewski   2020-08-16
Mazurek Dąbrowskiego w Świętochłowicach   Górska   2020-10-29
Meandry odporności stadnej   Koraszewski   2020-10-12
Między świętem braku pracy a świętem gwałcenia konstytucji   Koraszewski   2020-05-02
Modlitwy o wstawiennictwo – poradnik   Kruk   2015-12-26
Modne słowo: narracja   Koraszewski   2023-10-06
Moralne zwierzę to oburzone zwierzę   Koraszewski   2019-10-21
Mowa pozasejmowa do obywatela Kaczyńskiego   Koraszewski   2020-11-21
Mural w mieście Dobrzyniu   Koraszewski   2021-03-19
My chcemy boga, w książce, w szkole...   Koraszewski   2017-03-27
My naród i klops   Koraszewski   2021-10-15
Na tropach chrześcijańskiego feminizmu   Koraszewski   2017-06-24
Nacjonalistyczna patoekonomia wiecznie żywa   Łukaszewski   2022-12-16
Nagie szaty króla czyli plaga bytów pozornych   Koraszewski   2016-08-26
Narodowa dyskalkulia i lokalne porachunki   Kruk   2018-10-04
Nasza partia jest czystą demokracją   Koraszewski   2016-05-13
Nasze państwo   Koraszewski   2013-12-04
Nauczyciel-ateista w szkole   Koraszewski   2017-11-29
Nauka dla świata pracy   Koraszewski   2016-12-03
Nie cała władza w rękach postprawdziwków   Koraszewski   2019-11-18
Nie marszcz czoła, stawiaj go wyzwaniom   Kruk   2021-04-12
Nie oskarżam, tylko przypominam   Koraszewski   2022-02-10
Nie pluć na Ogórek, nie zanieczyszczać wagonu   Koraszewski   2019-02-11
Nie zgubić ani jednego zarodka   Koraszewski   2016-04-12
Niech żywi nie tracą nadziei   Kruk   2021-09-15
Niech żyje król!   Łukaszewski   2020-09-01

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk