Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 14:19

« Poprzedni Następny »


Czy ateiści są snobami intelektualnymi?


Jerry Coyne 2014-03-22

Jeśli chcecie zobaczyć przykład akomodacjonizmu, któremu udaje się uniknąć wszystkich istotnych kwestii, jakie dzielą wierzących od niewierzących, przeczytajcie nowy artykuł w “The Atlantic” autorstwa zastępcy redaktora naczelnego Emmy Green , “The intellectual snobbery of conspicuous atheism” [Snobizm intelektualny ostentacyjnego ateizmu].

Całym jego sensem jest przejechanie się po ateistach za to, że jesteśmy wyniośli  oraz  przekonani, że jesteśmy lepsi od wszystkich innych. Po drodze Green argumentuje, że nie ma żadnej wojny kultur – a przynajmniej nie między religiantami a niewierzącymi – i że ateizm nie czyni żadnych postępów, ponieważ większość świata jest nadal religijna. Prawdę mówiąc, jej artykuł jest wyłącznie pełen  uprzedzeń i niepodbudowanych dowodami osobistych opinii, bez istotnych argumentów. Po prostu nie lubi ateistów, ignoruje ich argumenty przeciwko istnieniu Boga i w rezultacie pozostaje wierna słynnej karykaturze xkcd o “czuciu się lepszym od jednych i drugich”. Ostatecznie, to Green wygląda na snobkę intelektualną.

Oto trzy twierdzenia Green, które podaje w recenzji książki Petera Watsona The Age of Atheists: How We Have Sought to Live Since the Death of God [Wiek ateistów: jak staramy się żyć od śmierci boga] (pisze mało klarowną recenzję właściwie ignorując jej treść).

1. Jesteśmy snobami.  Oto co Green mówi o tym:

Jest to[cytat z Adama Gopnika, mówiącego, że niewierzący mają “monopol na uprawnione formy wiedzy”] doskonałe podsumowanie roszczeń intelektualnych tych, którzy zabierają się za udowodnienie, że Bóg jest martwy a religia jest fałszywa: Ateiści mają uprawnioną wiedzę, a ci, którzy wierzą, nie mają. Jest to założenie epistemologiczne wiszące w powietrzu w tak zwanej “wojnie kultur” między karykaturami bezbożnych liberałów a nawiedzonymi konserwatywnymi kaznodziejami w Ameryce: jedna grupa operuje rozumowym argumentem i historią intelektualną jako oskarżeniem Boga, podczas gdy druga widzi tradycję i tekst jako obronę przeciwko wdzieraniu się nowoczesności w życie religijne.

Zauważ, jak ta autorka charakteryzuje spór: jedna strona ma “rozumowy argument i historię intelektualną”, a druga ma „tradycję i tekst”. Przede wszystkim, ateiści mają nie tylko rozumowy argument, ale i informację o braku dowodów na istnienie boga, jak również dobre kontrargumenty przeciwko wielu koncepcjom Boga (na przykład, argument o złu naturalnym nie zgadza się z wszechmiłosiernym, wszechwiedzącym i wszechmocnym bogiem abrahamowym). I kogo u diabła obchodzi „historia intelektualna”, skoro nigdy nie używamy tego jako argumentu przeciwko wierze? Przecież większość historii intelektualnej jest przesiąknięta wiarą religijną. Zauważ jednak także, że zamiast przytaczać „przesąd, objawienie i wiarę” jako broń religiantów, wspomina ona „tradycję i tekst”, co niemal brzmi szacownie. W rzeczywistości wojna toczy się między wiarą i przesądem z jednej strony, a racjonalizmem i dowodami z drugiej. Kropka. „Tradycja i tekst” nie zastępują dowodów.

Ale Green kontynuuje:

. . . I tu właśnie wkracza snobizm intelektualny: Watson zakłada, że ponieważ grupa bystrych, szanowanych, wnikliwych ludzi myślała i znalazła drogę wyjścia od wiary w Boga, powinni to zrobić także wszyscy inni. Ponieważ historia intelektualna kieruje się ku niewierze, musi to także robić historia ludzkości.


Jest to problematyczne z kilku powodów. Po pierwsze, sugeruje, że wierzący są z natury mniej myślący niż niewierzący. Watson opowiada o słynnych myślicielach i artystach, którzy zmagali się, by pogodzić z bezbożnym światem. I te opowieści są pomocne, ponieważ oferują wgląd w to, jak próbowali żyć dynamiczni, twórczy ludzie. Nie znaczy to jednak, że poszukiwania sensu i zrozumienia przeciętnego wierzącego są choć trochę mniej rygorystyczne i cenne – po prostu dochodzą do innego wniosku: że Bóg istnieje. Watson sugeruje, że pełne zaangażowanie się w projekt bycia człowiekiem w nowoczesnym świecie prowadzi do ateizmu, a to zwyczajnie nie jest prawdą.

Green walczy z papierowym tygrysem. Przede wszystkim, tak, wielu z nas sądzi ludzka historia kieruje się ku niewierze. Na to wskazują wszystkie dane. I tak, większość z nas uważa, że światu będzie lepiej bez religii. Mamy jednak po temu dobre powody, włącznie z brakiem dowodów na fundamentalne przekonania religii (co obejmuje różne przekonania różnych wiar) i liczne szkody i krzywdy do jakich religia nadal podburza.


Jeśli chodzi o to, czy wierzący są “z natury mniej myślący niż niewierzący” Green miesza różnicę wiary w kwestii Boga (z poglądami jednej strony opartymi na dowodach – lub ich braku – a drugiej strony na wierze), z ogólnym orzeczeniem o wyższości intelektualnej. I, tak, poszukiwania przeciętnego wierzącego sensu i zrozumienia są z pewnością mniej rygorystyczne, bo opierają się nie na szukaniu tam, gdzie prowadzą dane, ale na akceptowaniu jako „dane” tylko tych rzeczy, które podpierają to, w co chce się wierzyć. Przeciętny wierzący poddaje się efektowi potwierdzenia, a nie jest to racjonalny sposób na wykoncypowanie, jak żyć. W rzeczywistości większość ludzi ma przekonania, jakie ma, nie z powodu ich rozumowego przyjęcia, a po prostu dlatego, że tak zostali wychowani.


Green mogłaby przedstawić taki sam argument na rzecz Bigfoot lub homeopatii, albo ESP lub każdego popularnego przesądu: również istnieje wielu w to wierzących i musimy być snobami intelektualnymi, jeśli od ręki odrzucamy ich „poszukiwanie sensu”. W końcu, ci ludzie są równie zaangażowani w „projekt bycia człowiekiem” (to jest głębota), jak i my.


Nie jest snobizmem intelektualnym uważanie, że masz lepszy argument, bo masz lepsze powody i lepszą epistemologię. Zauważ, że istnieje silna korelacja między edukacją a ateizmem: im więcej edukacji ludzie otrzymują , tym mniej wierzą w Boga. To jest po prostu fakt i Green może z nim zrobić, co chce. Ograniczę się do stwierdzenia, że argumentowanie na rzecz naszego punktu widzenia i podawanie powodów naszej niewiary oraz krytykowanie żałośnie słabych argumentów na rzecz Boga, nie czyni z nas snobów.


Green także w następujący sposób charakteryzuje nasze argumenty:

Głośni ateiści jednak również wzmacniają ten podział bogobojni kontra bezbożni – argument tylko nie jest tak oczywisty. Jest tam subtelne zapewnienie: wierzący nie są wystarczająco wykształceni lub myślący, by obalić Boga i gdyby tylko wiedzieli więcej racjonalne dowody z pewnością wyparłyby wiarę.

Nie, uważamy, że gdyby ludzie byli bardziej racjonalni i mniej przywiązani do wiary, byłoby mniejsze prawdopodobieństwo, że będą religijni, ale świat nie zamieniłby się w magiczny sposób w Danię. Jest tak dlatego, że racjonalne argumenty nie wystarczają do położenia kresu religii. Często argumentowałem – z mnóstwem dowodów na poparcie tej tezy – że religijność jest w dużej mierze produktem społecznego zacofania. Najbardziej dysfunkcyjne społeczeństwa są najbardziej religijne i istnieją dowody, że to pierwsze powoduje to drugie raczej niż odwrotnie. Marks miał rację opisując religię jako westchnienie uciskanych mas i jeśli chcemy się tego pozbyć, musimy najpierw rozpoznać i rozmontować te aspekty społeczeństwa, które rodzą religijność. Na szczęście są to właśnie te rzeczy, które większość z nas i tak chciałaby wyeliminować: olbrzymie nierówności dochodów, brak powszechnej opieki medycznej, społeczeństwa, które nie opiekują się swoimi starymi i chorymi obywatelami i tak dalej.

2. Nie ma wojny kultur dotyczącej religii.

Problem polega na tym, że “wojna kultur” jest fałszywym pojęciem stworzonym przez polityków i intelektualistów z lewa i z prawa. Stan wiary na świecie jest znacznie bardziej szary, znacznie bardziej pokorny i znacznie mniej podzielony niż twierdzą ateiści akademiccy i wygłaszający kazania politycy. Szczególnie w USA konserwatyści społeczni często są przywoływani w mediach jako ci, którzy reifikują i rozpalają ten podział kulturowy: retoryka byłych i przyszłych kandydatów do Białego Domu, takich jak Rick Santorum, Sarah Palin i Bobby Jindal, wzmacnia rozróżnienie „nas” i „ich” między tymi z wiarą, a tym bez niej. Poznanie Boga pomaga im żyć i stanowić prawa w „słuszny” sposób, jak mówią.


… Większość ludzi kształtuje swoje przekonania i żyje gdzieś pośrodku tak zwanego „podziału kulturowego” o którym  krzyczą ateiści i wierzący. Im głośniej krzyczą, tym bardziej dyskurs publiczny oddala się od subtelnej walki usiłowań każdej osoby, by być człowiekiem.

Jeśli istniała wojna kultur, to nie między nauką a humanistyką, ale między niewierzącymi a religijnymi. Jeśli nie ma takiej wojny, to dlaczego Nowi Ateiści tak ostro dobierają się do religii i dlaczego teolodzy i apologeci piszą dziesiątki książek atakujących Nowy Ateizm? Podział między ateistami a wierzącymi nie jest sztuczny, jest rzeczywisty – i jest silny. 70% Amerykanów zdecydowanie wierzy w Boga lub istotę najwyższą,  a 67,5% wierzy w Boga osobowego, który „troszczy się osobiście o każdą istotę ludzką”. Według sondażu Harrisa z 2013 r. 66% Amerykanów jest absolutnie pewnych, że Bóg istnieje, a 12% jest „dość pewnych”. Tylko 12% jest „niepewnych” a reszta „dość pewna”, że nie ma boga (5%) lub całkowicie pewna (6%), że nie ma Boga. To jest polaryzacja!


To prawda, wielu ludzi religijnych nie ma tak skrajnych poglądów społecznych jak Santorum lub Palin, ale istnieje różnica między pojęciem ogólnej wojny kultur, a wojny kultur o istnienie Boga. Green miesza te dwa pojęcia.

3.  Religia jest wszechobecna, więc ateizm nie wygra. Cytowałem powyżej słowa Green:

„Watson sugeruje, że pełne zaangażowanie się w projekt bycia człowiekiem w nowoczesnym świecie prowadzi do ateizmu, a to zwyczajnie nie jest prawdą”.


Dlaczego nie jest to prawdą? Oto Wielki Argument Green: ponieważ religia jest wszechobecna na świecie. Cytuję ten argument, który dla mnie ma wydźwięk okrzyku  „he, he, wy, ateiści, nie możecie wygrać, bo jest tak dużo wierzących”:

Wiemy, że nie jest to prawdą, ponieważ olbrzymia większość świata wierzy w Boga lub jakiś rodzaj siły wyższej. Na całym świecie wiara i praktyki religijne różnią się między regionami. Trudno jest zobaczyć w pełni ścisły globalny obraz wiary w Boga lub w „siłę wyższą”, ale miara religijności służy jako pomocne zastępstwo. Według Pew Research Center w 2010 r. tylko 16 procent populacji świata nie było stowarzyszonych z konkretną wiarą, chociaż wielu z tych ludzi wierzy w Boga lub w duchowe bóstwo. Ponad trzy czwarte religijnie niezwiązanych żyje w regionie Azja – Pacyfik, z czego większość (62 procent) żyje w Chinach. W innych regionach odsetek tych, którzy mówią, że nie mają żadnej przynależności religijnej, jest znacznie mniejszy: 7,7 procent w Ameryce Łacińskiej; 3,2 procent w Afryce subsaharyjskiej; 0,6 procenta na Bliskim Wschodzie.


Jeśli wiek ateizmu rozpoczął się w 1882 r. większość ludzi nadal nie pojęła tego.


Watson nie pisał zapewne o całym świecie – zatrzymał się przy zachodnich myślicielach i artystach. Ale nawet jeśli skupimy się na Europie i Ameryce Północnej, statystyki nie popierają jego opinii. Osiemnaście procent Europejczyków nie ma przynależności religijnej, ale wielu z tych ludzi wierzy w Boga – robi to na przykład 30 procent nieprzynależących do żadnego wyznania Francuzów. I chociaż chrześcijaństwo rośnie najszybciej w Ameryce Łacińskiej i Afryce subsaharyjskiej, w 2010 r. Europa była nadal domem jednej czwartej chrześcijan świata – największej populacji na świecie.


W Ameryce, którą socjolodzy często określają jako kraj wyjątkowo religijny w porównaniu do reszty świata zachodniego, olbrzymia większość ludzi wyznaje wiarę. Według Pew 86 procent millenialistów, czyli ludzi w wieku 18-33, mówi, że wierzy w Boga, a 94 procent ludzi w wieku 34 lata i więcej mówi to samo. To prawda, że rosnąca grupa mówi, że są “niepewni” co do wiary i jest także prawdą, że maleje przynależność do formalnych instytucji religijnych. W kategoriach jednak czystej wiary opisujący się jako ateiści i agnostycy stanowią niewielką mniejszość, tylko około sześć procent populacji.


Czego Green nie udało się przyswoić sobie, choć wspomina o tym, to tego, że religijność  w większości społeczeństw świata słabnie, a z pewnością jest tak w USA i w Europie. Ponadto, świat jest dzisiaj znacznie mniej religijny niż był kilka stuleci temu. W Europie do mniej więcej XVIII wieku było nie do pomyślenia być niereligijnym. W najgorszym wypadku zostałbyś zabity, w najlepszym, ogłoszony apostatą, jak Spinoza. Obecnie nie ma żadnej kary (poza niektórymi krajami islamskimi) za niewiarę i jest wielu ateistów i agnostyków – prawdopodobnie więcej, niż tych, którzy się do tego głośno przyznają.


Green jest tutaj niezwykle krótkowzroczna (jak zresztą w całym artykule). Fakt, że zmiana jest powolna, nie oznacza, że „projekt bycia człowiekiem w nowoczesnym świecie” (cokolwiek to może znaczyć) nie prowadzi do ateizmu. Powolna zmiana nie oznacza braku zmiany. Równie łatwo można powiedzieć, że „projekt bycia człowiekiem w nowoczesnym świecie” nie doprowadzi do równości kobiet, ponieważ kobiety nadal są obywatelami drugiej kategorii w większości krajów świata.


h/t: Alberto

Are atheists intellectual snobs

Why Evolution Is True, 15 marca 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne

Profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 906 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nie będziesz brał imienia żadnego Pana Boga nadaremno   Koraszewski   2014-09-21
Religia doskonała   Ferus   2014-09-25
Gdyby bóg ISIS był moim bogiem, czy miałbym robić to, co nakazuje?   Coyne   2014-09-27
Abraham aresztowany po próbie złożenia ofiary z syna   Swidler   2014-09-29
Wspólnota (niektórych) wierzących i (niektórych) ateistów   Koraszewski   2014-10-01
Moje stanowisko wobec NOMA: stara recenzja   Coyne   2014-10-03
Allah mi kazał   Greenfield   2014-10-08
Ateistyczny Kościół powszechny?   Ferus   2014-10-08
Chusta wreszcie wolna; Turcja wręcz przeciwnie   Bekdil   2014-10-10
Jesus and Mo oraz dosłowność i umiarkowani muzułmanie   Coyne   2014-10-11
Bóg pierwszego kontaktu   Kruk   2014-10-14
Nowy pogląd na piekło: “warunkowa nieśmiertelność”   Coyne   2014-10-18
Mój dojrzały ateizm   Ferus   2014-10-20
Obrona islamu przez kłamstwao obrzezaniu dziewczynek   Hastie   2014-10-20
Teologia wyzwolenia diabłów                  Kruk   2014-10-24
List do Pana Boga   Ferus   2014-10-25
Taktyka pokrętnej prezentacji faktów   Hastie   2014-10-27
Czy ateizm jest irracjonalny? Filozof mówi “tak”   Coyne   2014-10-28
Mój dojrzały ateizm,Część II   Ferus   2014-11-02
Ukarane, bo zostały zgwałcone   Chesler   2014-11-06
Test na człowieczeństwo   Ferus   2014-11-07
Papież akceptuje ewolucję z boskim napędem   Coyne   2014-11-08
Święte strzyżenie   Ferus   2014-11-11
Święte strzyżenie Część II   Ferus   2014-11-16
Uzdrawianie wiarą zabija dzieci   Coyne   2014-11-19
Mój dojrzały ateizm Część III   Ferus   2014-11-23
Spis powszechny niewierzących   Koraszewski   2014-11-24
Mój dojrzały ateizm Część IVLucjan Ferus   Ferus   2014-11-29
Deklaracja poddaństwa   Ferus   2014-12-08
Pies urojony, czyli objawienie Franciszka   Coyne   2014-12-12
Mój dojrzały ateizm Część V   Ferus   2014-12-17
Konflikt palestyński   Spyer   2014-12-19
Boże, zbaw nas od religii!   Farhi   2014-12-19
DCLXVI Krucjata   Ferus   2014-12-20
Sumerowie patrzą z osłupieniem jak Bóg tworzy świat     2014-12-23
Mój dojrzały ateizm. Część VI   Ferus   2014-12-27
Ateizm w społecznościach czarnych   Igwe   2014-12-29
Bóg odkrywa modlitwy ludzkości w spamie     2015-01-01
Czym jest wszechświat wobec chodzenia po wodzie?   Ferus   2015-01-03
Bezbożny Olimp   Koraszewski   2015-01-04
Jak można być ateistą?   Kruk   2015-01-05
Dzięki dobroci!   Dennett   2015-01-07
Mój dojrzały ateizm.Część VII   Ferus   2015-01-09
Cyrograf   Ferus   2015-01-17
Mój dojrzały ateizm, Część VIII   Ferus   2015-01-20
Umysł Boga jak umysł wyrostka   Kruk   2015-01-22
W co wierzy prof. Marek Abramowicz   Kalbarczyk   2015-02-03
Mój dojrzały ateizmCzęść IX   Ferus   2015-02-07
Zgodność między nauką i religią? Wolne żarty.   Coyne   2015-02-09
Tożsamość i rozum   Kruk   2015-02-10
Mój dojrzały ateizm. Część X   Ferus   2015-02-14
Ab ovo   Kruk   2015-02-15
Czego Żydzi nauczyli Koptyjkę     2015-02-20
Najlepszy sposób walki z tzw. przemysłem islamofobii   Bekdil   2015-02-21
Mój dojrzały ateizm. Część XI   Ferus   2015-02-21
Proces przeciwko szatanowi   Ferus   2015-02-25
Kampania przeciwko penalizacji bluźnierstwa   Igwe   2015-02-26
Mój dojrzały ateizm. Część XII   Ferus   2015-02-28
Mój dojrzały ateizm. Część XIII   Ferus   2015-03-07
Ken Ham vs. Dawkins: O naturze nauki i praw fizycznych   Coyne   2015-03-08
Niebezpieczne iluzje   Ferus   2015-03-11
Pod sztandarem Niebios   Foster   2015-03-15
Krytyka religii nie jest rasizmem   Hagberg   2015-03-19
Doradztwo religijne i religioznawcze Część VIII   Ferus   2015-03-21
Chcę sprzedać moją córkę, co ksiądz o tym sądzi?   Söderberg   2015-03-26
Koran i mowa nienawiści   Rizvi   2015-03-28
Sumienny ojciec chrzestny   Ferus   2015-03-29
Doradztwo religijne i religioznawcze IX   Ferus   2015-04-05
Zbiorowe zmartwychwstanie, czyli jednak Halloween   Kruk   2015-04-09
Doradztwo religijne i religioznawcze X   Ferus   2015-04-12
Australijka, Świadek Jehowy (i jej płód) umierają, bo odmówiła transfuzji krwi   Coyne   2015-04-16
Doradztwo religijne i religioznawcze XI   Ferus   2015-04-19
Doradztwo religijne i religioznawcze XII   Ferus   2015-04-26
Cztery słowa i 1280 poszkodowanych…   Bekdil   2015-04-26
Niewidzialni ateiści arabskiego świata   Koraszewski   2015-05-02
Człowiek staje przed Bogiem?   Ferus   2015-05-03
Ewolucja pomogła im pozbyć się religii   Coyne   2015-05-07
Matura z religii   Ferus   2015-05-10
O rozwoju duszy w człowieku   Kruk   2015-05-11
Komunijna opowieść   Ferus   2015-05-17
Religia – nauka, odwieczna wojna   Coyne   2015-05-23
Doradztwo religijne i religioznawcze XIII   Ferus   2015-05-24
Ludzkość poniosła tragiczną klęskę   Koraszewski   2015-05-29
Doradztwo religijne i religioznawcze XIV   Ferus   2015-05-31
Dobro i Zło   Ferus   2015-06-07
Absolwent teologii mówi o naszej rzekomej potrzebie dalszych studiów teologicznych zanim zaczniemy krytykować religię   Coyne   2015-06-12
Doradztwo religijne i religioznawcze XV   Ferus   2015-06-14
Deislamizacja jest jedynym sposobem walki z ISIS   Greenfield   2015-06-21
Myślowe szlaki   Ferus   2015-06-21
Moc Chrystusa zmusza cię: Opuść Meksyk!   Hastie   2015-06-26
Doradztwo religijne i religioznawcze XVI   Ferus   2015-06-28
Było sobie kłamstwo   Ferus   2015-07-05
Doradztwo religijne i religioznawcze XVII   Ferus   2015-07-12
Józef Flawiusz – ważny dowód na istnienie Jezusa?   Seidensticker   2015-07-18
Doradztwo religijne i religioznawcze XVIII   Ferus   2015-07-19
Kicz sakralny i diabeł sralny   Kruk   2015-07-24
Perełki infantylizmu   Ferus   2015-07-26
Chrześcijanie przestawiają bramki, kiedy nie mogą wygrać uczciwie   Seidensticker   2015-07-27
Ojcowie (nie)ŚwięciCzyli dlaczego papież Franciszek wydaje się być postępowy i nowoczesny?   Ferus   2015-08-02
Ojcowie (nie)ŚwięciCzęść II   Ferus   2015-08-09

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk