Prawda

Wtorek, 19 marca 2024 - 10:36

« Poprzedni Następny »


Opera mydlana, czyli więcej o łyskach


Bruce Lyon 2017-08-31

Ten odcinek opowieści o łyskach jest nieco inny, bo skupia się na jednym bardzo konkretnym badaniu i na moim dawnym studencie, ale sądzę, że czytelników może zainteresować widok z kulis na to, jak często uprawia się naukę. Ludzie często mają Hollywoodzką wizję uprawiania nauki (aspołeczne kujony w fartuchach laboratoryjnych, wszystko wychodzi tak, jak przewidują wzory matematyczne na tablicach).

Dzisiaj skupię się na zdumiewającym odkryciu dokonanym przez mojego dawnego doktoranta Daia Shizuka (obecnie profesora w Nebrasce). W mojej pracy doktorskiej wnioskowałem, że łyski amerykańskie nie rozpoznają piskląt pasożytów lęgowych. Łącząc zrozumienie kluczowych danych o przyrodzie z eleganckimi eksperymentami Dai dowiódł, że myliłem się i byłem zachwycony tym wynikiem. To badanie jest najbardziej ekscytującym projektem ze wszystkich, w jakich kiedykolwiek brałem udział.


W tej historii jest kilka rzeczy, które mogą zainteresować czytelników – same odkrycia, ale także ważne zrozumienie, że nauka jest często zabałaganioną, krętą drogą do oświecenia. Eksperymenty często nie udają się, ale czasami w sposób, który daje ważne, nowe spostrzeżenia. Ponadto, przypadkowe obserwacje przyrodnicze, które początkowo wydają się dziwaczne i zagadkowe, mogą okazać się kluczowe dla zrozumienia, co się właściwie dzieje. I dodatkowy zbieg okoliczności: Dai Shizuku był post-doktorantem u kolegi Jerry’ego, Trevora Price’a w Chicago i przez rok pracował w laboratorium drzwi w drzwi z Jerrym


Poniżej: Dai Shizuka na naszym miejscu badawczym w Kolumbii Brytyjskiej.



Mój pierwotny wniosek, że łyski nie rozpoznają pasożytniczych piskląt, nie był zaskakujący w świetle tego, co wiemy o słynnych pasożytach międzygatunkowych, takich jak kukułki i  starzyki. Praktycznie rzecz biorąc, wszyscy ich gospodarze nie rozpoznają pasożytniczych piskląt, nawet kiedy różnica między gospodarzem i pasożytem jest absurdalnie wielka, jak pokazuje poniżej zdjęcie kukułki zwyczajnej (Cuculus canoris) i trzcinniczka zwyczajnego  (Acrocephalus scirpaceus). Pisklę kukułki w żaden sposób nie przypomina gospodarza i jest kilkakrotnie większe od swojego przybranego rodzica (zdjęcie z internetu). Ten brak rozpoznawania piskląt był od dawna zagadką ewolucyjną, szczególnie dlatego, że gospodarze potrafią niezmiernie sprawnie rozpoznawać jajo kukułcze, które różni się tylko nieznacznie od ich jaj.



Wróćmy do pasożytnictwa gatunkowego u łysek: czy potraficie wypatrzeć pasożyta? Założę się, że nie, ponieważ ja nie byłbym w stanie tego zrobić bez notatek, które pisklę pochodzi z którego jaja. To jest eksperymentalny lęg, który zawiera kilka piskląt, niebędących pisklętami gospodarza (wiem to, bo sam je dodałem do lęgu).



Dai nie planował badania rozpoznawania piskląt; to byłby szalony pomysł na doktorat, biorąc pod uwagę brak rozpoznania u gospodarzy kukułek. Zamiast tego ciekawiła go funkcja skrajnej asynchroniczności wykluwania się u łysek i zaprojektował kilka eksperymentów, w których tworzył lęgi wykluwające się synchronicznie, wymieniając pisklęta w gniazdach.


Wykluwamy wszystkie pisklęta łysek w inkubatorach w pomieszczeniu w terenie, co niezmiernie ułatwia wymianę piskląt między lęgami dla potrzeb eksperymentów. Zabieramy jaja z gniazda, gdy tylko pokazują oznaki wykluwania się (drobne pęknięcia skorupki) i zwracamy wyklute pisklęta do gniazda (właściwego lub rodziców zastępczych, zależnie od eksperymentu) w dniu, w którym wykluwają się. Z powodu asynchroniczności wykluwania się musimy odwiedzać to samo gniazdo kilka dni pod rząd, żeby zabrać wszystkie wykluwające się jaja i zwrócić pisklęta do gniazda. Zdjęcie poniżej pokazuje Daia przy naszych trzech inkubatorach.



Wymiana potomstwa między rodzinami ma długą historię w biologii ewolucyjnej; używa się tego w badaniach odziedziczalności, by kontrolować efekty środowiska na cechy. Krytycznie ważnym założeniem jest, że rodzice zastępczy traktują podrzucone potomstwo kogoś innego tak samo, jak traktowaliby własne, ale, oczywiście, łyski mają swój rozum. Dai przyszedł do mnie któregoś dnia ze złą wiadomością i z dobrą wiadomością. Zła wiadomość: eksperyment krzyżowego wychowywania zawiódł jako metoda badania wzorów wykluwania się, ponieważ przybrane pisklęta miały znacznie wyższą śmiertelność niż własne pisklęta gospodarza. Dobra wiadomość: ten wzór przeżywalności może sugerować, że łyski mogą być w stanie rozpoznawać niektóre pasożytnicze pisklęta. Krzyżowe wychowywanie jest jak dodawanie pasożytniczych piskląt do lęgu; ptaki dostają pisklęta innej pary i kiedy tym pisklętom wiedzie się gorzej, najprawdopodobniej jest to spowodowane dyskryminacją ze strony przybranych rodziców. Te wstępne wyniki wymagały badania eksperymentalnego na pełną skalę, by zbadać rozpoznawanie piskląt!


Następnego roku powtórzyliśmy ten sam eksperyment, ale ze znacznie większą próbką. Po niesłychanej ilości pracy nie znaleźliśmy żadnych dowodów na rozpoznawanie. Rok później, więcej eksperymentów i więcej harówki, ale ani cienia dowodu na rozpoznawanie. Wykonaliśmy także inny eksperyment, w którym wymienialiśmy pisklęta, ale zachowywaliśmy zwykły wzór asynchroniczności wykluwania, to także jednak nie pokazało dowodu rozpoznawania. 


Każdy zdrowy psychicznie człowiek poddałby się w tym momencie i uznał, że ptaki naprawdę nie rozpoznają pasożytniczych piskląt. Jednak Matka Natura ciągle kusiła nas sygnałami, że te ptaki rzeczywiście potrafią odróżnić własne pisklęta od pasożytów lęgowych. Kiedy obserwowałem lęg z pływającego schowka, oboje rodzice gromadki, którą obserwowałem, nagle rzucili się na jedno z piskląt i zaczęli je dziobać naprawdę agresywnie w sposób, jaki różnił się od normalnego lania spuszczanego pisklętom. Atakowały je kilkakrotnie i wydawało się, że robią to, gdy tylko pisklę wołało. Straciłem w końcu to pisklę z oczu, ale Dai znalazł je martwe kilka godzin później. Obrączka ujawniła coś ciekawego – pisklę było z pasożytniczego jaja! Był to pierwszy raz, kiedy byliśmy świadkami dzieciobójstwa i chodziło o pasożyta lęgowego. Film poniżej pokazuje ten atak:

 


Po drugie, adopcja jest bardzo rzadka w naszej populacji ptaków, było więc dziwaczne, że para łysek adoptowała trzy pisklęta swoich sąsiadów. Sprawdzenie w naszych danych, kim były te pisklęta, ujawniło, że wszystkie trzy były z pasożytniczych jaja złożonych przez adoptującą samicę w gnieździe sąsiadów. Pasożytnicze pisklęta wróciły do domu, do swoich biologicznych rodziców! Gdyby chodziło tu o ludzi, Hollywood prosiłby teraz o scenariusz. Ta obserwacja sugerowała, że rodzice rozpoznali pisklęta jako swoje biologiczne potomstwo, mimo że wykluły się w gnieździe sąsiadów.


Te intrygujące obserwacje przyrodnicze sugerowały, że coś pomijamy w naszych eksperymentach. Brakujący kawałek pojawił się z obserwacji tego, co wydawało się zupełnie niepoczytalną parą łysek. Znowu byłem w pływającej kryjówce, obserwując parę łysek z bardzo niedawno wyklutymi pisklętami. Wszystko wydawało się być normalne, a potem, jakby ktoś przekręcił kontakt – jedno z rodziców zaczęło zabijać własne pisklęta, jedno po drugim, aż wszystkie były martwe. Osłupiałem, bo nigdy wcześniej nie widziałem niczego takiego, a byliśmy pewni, że są to biologiczne dzieci tej pary rodziców. Tutaj jest film pokazujący zachowanie zabijania piskląt (w innym lęgu z eksperymentu opisanego poniżej, ale pokazuje dokładnie to zachowanie, jakie widziałem u rodziców-zabójców):

 


Kilka dni później, przy obiedzie, Dai zrozumiał, dlaczego ptaki oszalały i doznał olśnienia, które rozwiązało wszystko. Podczas dyskusji przy obiedzie jeden z asystentów terenowych wspominał, że widział szalone łyski karmiące dwa pisklęta przez krótki czas, zanim wykluły się jaja w ich gnieździe. Te ptaki czasowo zaadoptowały pisklęta sąsiadów przed wykluciem się ich jaj, ale pisklęta wróciły do domu, zanim jaja tej pary wykluły się. Dai rozumował, że łyski uczą się rozpoznawać swoje pisklęta i że krótki kontakt z niewłaściwymi pisklętami spowodował, że rodzice nauczyli się czegoś od niewłaściwych piskląt i kiedy ich pisklęta wylęgły się, błędnie uznali je za pasożyty lęgowe.


Ta linia rozumowania doprowadziła do hipotezy, że łyski uczą się rozpoznawania swoich piskląt przez imprinting na pisklęta, które wykluwają się pierwszego dnia – używają tych pierwszych piskląt jako wzoru i uczą się jakichś cech rozpoznawczych, które będą mogły stosować do piskląt, które wykluwają się w kolejnych dniach. Ta prosta reguła używania piskląt, które wykluwają się pierwszego dnia jest dość niezawodną regułą, ponieważ w większości gniazd pisklęta gospodarza wykluwają się pierwszego dnia. Cechy, których uczą się rodzice, mogą dotyczyć wokalizacji, zapachu i wyglądu – lub jakiejś kombinacji tych cech. Te cechy, aby były użyteczne, muszą różnić się między parami, ale nie wewnątrz własnego lęgu danej pary – tak jak różnią się ich jaja. Ta hipoteza mogła także wyjaśnić, dlaczego nie wychodziły nasze eksperymenty. Jeśli rodzice uczą się od piskląt, które wykluwają się pierwszego dnia, to rodzice w gniazdach, w których zarówno ich jaja, jak jaja pasożyta, wykluwają się pierwszego dnia, uczą się, że oba typy piskląt są ich własne i nie będą w stanie rozpoznać pasożytniczych piskląt. A tak były zaprojektowane wszystkie poprzednie eksperymenty!


To zrozumienie przyszło niemal pod koniec tego, co miało być ostatnim sezonem terenowym tego projektu, ale uznaliśmy, że myśl jest tak ciekawa, że musi zostać zbadana. Wróciliśmy więc na jeszcze jeden rok – to była ostatnia szansa pokazania, że łyski rozpoznają pasożytnicze pisklęta.


Przeprowadziliśmy dwa główne eksperymenty dla przetestowania hipotezy Daia. Ponieważ wszystkie pisklęta wykluwały się w naszych inkubatorach, my decydowaliśmy, które pisklęta dostaną rodzice i w jakiej kolejności. W eksperymencie „gospodarz najpierw” daliśmy ptakom ich pisklęta pierwszego dnia po wykluciu, a potem równy zestaw piskląt gospodarza i obcych każdego kolejnego dnia. Obce pisklęta były z innego lęgu i są odpowiednikiem pasożytów lęgowych. Obrazek poniżej pokazuje strukturę eksperymentu. Jeśli rodzice uczą się pierwszego dnia, które pisklęta są ich własne, to możemy przewidzieć, że pisklęta obce („pasożyty”) będą miały większą śmiertelność niż pisklęta gospodarza (oceniane tylko dla piskląt z dnia, w którym wykluwają się oba typy). Dla przetestowania mechanizmu uczenia się, rzeczywista próba przychodzi ze skłonienia ptaków do zrobienia niewłaściwej rzeczy. Dlatego zrobiliśmy drugi eksperyment, w którym ptaki dostawały tylko obce pisklęta pierwszego dnia, a potem równą mieszankę swoich i obcych w kolejnych dniach (eksperyment „obcy najpierw”). Jeśli ptaki rzeczywiście uczą się od pierwszych wyklutych piskląt, to powinien być imprinting na niewłaściwe pisklęta i dyskryminacja piskląt własnych.



Po ustawieniu kilku pierwszych eksperymentów, siedzieliśmy jak na szpilkach. Potem, po zbadaniu zaledwie trzech lęgów, wiedziałem, że wreszcie złamaliśmy klątwę. Wyniki były tak wyraźne i mocne, że mieliśmy teraz przekonujące dowody eksperymentalne, że łyski rozpoznają pasożytnicze pisklęta. Ptaki, które dostały własne pisklęta pierwszego dnia, były w stanie rozpoznać wiele pasożytniczych piskląt, które wykluwały się od dnia drugiego, podczas gdy ptaki, które pierwszego dnia dostały pisklęta kogoś innego, traktowały własne pisklęta jak pasożytów. Dowód rozpoznawania przyszedł z dużych różnic śmiertelności między typami piskląt, zgodnymi z przewidywaniami. I te różnice śmiertelności zachodziły tak szybko, że ledwie byliśmy w stanie zobaczyć, co właściwie je powoduje (różnice były już zanim zdążyliśmy sprawdzić po raz pierwszy większość lęgów). Byliśmy jednak w stanie obserwować kilka lęgów bezpośrednio po wykluciu, żeby zobaczyć, co się dzieje. Tak samo jak obłąkana para łysek, która zabiła wszystkie swoje pisklęta, te ptaki bardzo szybko pozbywały się wielu piskląt, które były „niewłaściwymi” pisklętami. W trzech lęgach widzieliśmy tylko samice zabijające pisklęta, ale w innym lęgu robiły to obie płcie. Nasz eksperyment pokazał nie tylko rozpoznawanie piskląt, ale też, jak to się dzieje: rodzice uczą się czegoś o pisklętach, które wykluwają się pierwszego dnia. Nie wiemy jeszcze, jaką informację otrzymują rodzice, ale mocno podejrzewam, że informacja jest w wokalizacji piskląt.


Jesteśmy świadomi tego, że takie eksperymenty, jak nasze, budzą pewne niepokoje etyczne. Proszę jednak pamiętać, że nie stworzyliśmy nienaturalnego zachowania, które normalnie nie istnieje. Ponadto, na naszych moczarach co roku tysiące piskląt łysek ginie z głodu; nie jestem pewien, że jest to łagodniejszy los niż ten, który spotkał pisklęta pasożytnicze.

 

Reader’s wildlife photos (with-more-science)

Why Evolution Is True, 20 sierpnia 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Wcześn iejsze części Opery mydlanej:

Łyski amerykańskie i ichobyczaje

Opera mydlana: z życia łysek-amerykańskich. Część II

Opera mydlana: z życia-łysek amerykańskich. Część III
Opera mydlana: Pasozytnictwo lęgowe łysek amerykańskich



Bruce Lyon

Profesor biologii ewolucyjnej na University of California. Jego główny obszar badań to ekologiczne i ewolucyjne podstawy strategii reprodukcyjnych, społeczne zachowania zwierząt oraz reprodukcyjne pasożytnictwo, opieka rodzicielska i harce godowe. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1467 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Ideolodzy: dlaczego nauczanie genetyki musi mieć charakter społeczno-polityczny   Coyne   2024-03-19
Przepływ genów od neandertalczyków i denisowian do ludzi „współczesnych” i odwrotnie   Coyne   2024-03-14
Wejdź – skoro nalegasz   Tonhasca Júnior   2024-03-09
Czy “bezpłciowe” bakterie tworzą biologiczne gatunki?   Coyne   2024-03-06
Carl Zimmer o gatunkach i ochronie     2024-02-29
Kolejna błędna próba skorygowania ewolucji   Coyne   2024-02-22
Ryjący w ziemi przedsiębiorcy   Tonhasca Júnior   2024-02-15
Olbrzymie armie o niezliczonych umiejętnościach    Tonhasca Júnior   2024-02-08
Wejdź, powiedziała, dam ci schronienie przed burzą   Tonhasca Júnior   2024-01-15
Czy ludzie wyewoluowali w wodzie?   Coyne   2024-01-08
Jak upadają wielcy   Tonhasca Júnior   2024-01-04
Oczy reniferów zmieniają kolor, żeby łatwiej im było dostrzec jadalne porosty   Coyne   2023-12-30
Życzliwi przestępcy   Tonhasca Júnior   2023-12-28
Conor Friedesdorf (i Alexander Barvinok) o ideologicznym przymusie na amerykańskich uczelniach   Coyne   2023-12-26
Zdumiewający manipulatorzy   Tonhasca Júnior   2023-12-25
Nie gryzie się ręki, która cię zapyla   Tonhasca Júnior   2023-10-19
Rewolucja komunikacyjna   Hannam   2023-10-18
BBC szerzy propagandę rolnictwa organicznego, a biedni na świecie cierpią   i Kathleen Hefferon   2023-10-13
Niezwykły przypadek koewolucji i specyficzności zapylacz/storczyk   Coyne   2023-10-07
Płeć męska lub żeńska: nie ma nic pomiędzy   Elliot   2023-10-03
Myślenie intuicyjne i analityczne   Novella   2023-09-29
„Kryzys klimatyczny” to mistyfikacja   Williams   2023-09-25
Jak (i dlaczego) ośmiornica edytuje swój RNA   Lewis   2023-09-23
„Najbardziej znany zabójca ludzi”: jakie są prawdziwe początki XIV-wiecznej Czarnej Śmierci?   Lewis   2023-09-15
Do jakiego stopnia pary mają wspólne cechy?   Novella   2023-09-14
Kenia daje zielone światło 58 projektom GMO – naukowcy na całym świecie kontynuują badania w dziedzinie biotechnologii, mimo procesów sądowych i dezinformacji   Ombogo   2023-09-08
Lancet atakuje anty-przebudzenie, a czytelnik odpowiada   Coyne   2023-08-24
Więcej wyrafinowanej teologii: uczony religijny zastanawia się, czy neandertalczycy mieli nieśmiertelne dusze   Coyne   2023-08-16
Aktywiści anty-GMO w Afryce szerzą mity i strach, ale nie przedstawiają żadnych naukowych dowodów   Abutu   2023-08-14
Mało znana strona ryjkowców   Tonhasca Júnior   2023-08-11
Dlaczego nie można być osobą transrasową?   Coyne   2023-08-10
Walka z malarią za pomocą inżynierii genetycznej   Novella   2023-08-08
Jak restrykcje Unii Europejskiej podsycały głosy przeciwko GMO, jak również głód na globalnym Południu, a zwłaszcza w Afryce   Oria   2023-08-02
Nieznośni mali pomocnicy   Tonhasca Junior   2023-07-29
Macedońskie skarby   Tonhasca Júnior   2023-07-26
GMO i motyle   Novella   2023-07-25
Narzucanie ideologii naturze: Kew Garden celebruje „rośliny queer”   Coyne   2023-07-24
Smak miesiąca   Tonhasca Júnior   2023-07-20
Kłopoty na wylocie   Szczęsny   2023-07-18
Ideologiczne podważanie biologii   i Luana S. Maroja   2023-07-17
Role mężczyzn i kobiet w polowaniu, raz jeszcze   Coyne   2023-07-15
David Hillis o specjacji   Coyne   2023-07-13
Niechętni dawcy i pracowici biorcy   Tonhasca Júnior   2023-07-08
Grube problemy z jelitem   Szczęsny   2023-07-07
Badaczka z Leakey Foundation twierdzi, że kości orangutanów mówią nam, że biologiczna płeć jest spektrum, a nie binarna   Coyne   2023-06-30
Przez dziurkę od klucza   Szczęsny   2023-06-24
Nowa (nie podparta żadnymi dowodami) hipoteza, która eliminuje role płciowe w społecznościach łowców-zbieraczy   Coyne   2023-06-22
Błędne wyobrażenia o ewolucji   Coyne   2023-06-16
Influencerzy z podziemia   Tonhasca Júnior   2023-06-13
Jak wyewoluowało ubarwienie ostrzegawcze?   Coyne   2023-06-12
„San Francisco Chronicle” bardzo myli się w sprawie biologicznej płci   Coyne   2023-06-09
Kolczasty problem   Tonhasca Júnior   2023-06-06
Wpaść w amok. Empiryczna analiza szaleńczych zabójstw pokazuje, że wyłaniają się dwa różne wzorce.   King   2023-06-03
Błędna krytyka genetycznych testów na pochodzenie   Coyne   2023-06-02
Zdatny do lotu   Tonhasca Júnior   2023-06-01
‘Raniąca’ idea merytorycznych podstaw nauki    i Jerry Coyne   2023-05-29
Główny problem w filogenezie zwierząt wydaje się być rozwiązany   Coyne   2023-05-26
Americana   Tonhasca Júnior   2023-05-24
Czy uprawa jabłek odzwierciedla bigoterię?   Coyne   2023-05-18
Kenia: Musimy zająć się brakiem bezpieczeństwa żywnościowego, ale najpierw musimy położyć kres dezinformacji na temat upraw modyfikowanych genetycznie   Oria   2023-05-16
Czytanie myśli z fMRI i AI   Novella   2023-05-05
Jest lepiej niż myślisz   Lomborg   2023-05-03
Dwudziestu dziewięciunaukowców publikuje artykuł w obronie merytorycznych podstaw w nauce     2023-05-01
Niewygodna historia   Ferguson   2023-04-28
Biologia rezygnacji z działania: kiedy kontynuować, a kiedy spasować   Coyne   2023-04-26
Porywacze ciał   Tonhasca Júnior   2023-04-25
Porażka jest kluczowym składnikiem innowacji   Ridley   2023-04-22
Używanie roślin jako biofrabryk   Novella   2023-04-14
Dawno zmarli przemawiają do nas   Tonhasca Júnior   2023-04-12
Wątpliwi pomocnicy    Tonhasca Júnior   2023-04-08
Uganda: aktywiści przeciwni biotechnologii szerzą dezinformację   Wetaya   2023-04-05
Anglia pozwala na uprawy poddane edycji genów   Novella   2023-04-03
Recenzja z książki  Can “The Whole World” Be Wrong?   Rose   2023-04-01
Psychologia ewolucyjna dla początkujących   Coyne   2023-03-27
“Konwergentna” ewolucja mrówek grzybiarek Starego i Nowego świata   Coyne   2023-03-23
Gigantyczna armia małych zabójców   Tonhasca Júnior   2023-03-22
Colin Wright broni binarności płci u zwierząt   Coyne   2023-03-15
AI: gorąca randka z “Sydneyem ”   Gotefridi   2023-03-15
Zmienić język w ekologii i biologii ewolucyjnej! Przykład anemii sierpowatej   Coyne   2023-03-13
Wzrost liczby nieobecnych ojców i towarzyszące temu społeczne problemy   Geary   2023-03-11
No pasarán    Tonhasca Júnior   2023-03-04
Dezinformacja o GMO: Kenijczykom będzie trudno podejmować racjonalne decyzje i to może kosztować życie   Mykonyo   2023-02-24
Twardy kwiat do zgryzienia    Tonhasca Júnior   2023-02-22
ChatGPT niemal zdaje lekarski egzamin końcowy   Novella   2023-02-21
“Rogi” trylobitów mogły być używane jako broń w walkach między samcami   Coyne   2023-02-15
Postmodernizm obnażony   Dawkins   2023-02-14
Powody naszych wierzeń. Jak i dlaczego irracjonalność trzyma nas w swoich szponach i jak możemy z tym walczyć?   Pinker   2023-02-13
Kiedy zapada noc i ziemia jest ciemna   Tonhasca Júnior   2023-02-10
W nowej książce jest słuszna krytyka idei, że są lepsze i gorsze gatunki, ale jest także błędne twierdzenie, że gatunki nie są realne   Coyne   2023-02-06
Kolczatki wydmuchują bąbelki śluzu z nosa, żeby się ochłodzić   Coyne   2023-02-02
Mali i zręczni influencerzy   Tonhasca Júnior   2023-01-31
Dowody na ewolucję: Bezwłose zwierzęta mają martwe geny na sierść   Coyne   2023-01-23
Krew, znój, łzy i pot   Tonhasca Júnior   2023-01-19
Bąkojady czyszczą nosorożce   Coyne   2023-01-18
Mózg używa geometrii hiperbolicznej   Novella   2023-01-16
O wspaniały nowy świecie   Tonhasca Júnior   2023-01-12
Ciepło zabija. Zimno zabija wielu więcej   Jacoby   2023-01-09
Po co badać przestrzeń kosmiczną?   Jacoby   2023-01-04
Rdzenni Amerykanie żądają doczesnych resztek pumy z Griffith Park   Coyne   2023-01-03
Świetny artykuł o epigenetyce   Coyne   2022-12-30

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk