Prawda

Środa, 15 maja 2024 - 04:07

« Poprzedni Następny »


Strzeż się pełzającego religijnego faszyzmu w Azji


Seth Frantzman 2016-11-16

Posąg BUDDY na szczycie ruiny po ataku na świątynię buddyjską w Cox’s Bazar w Bangladeszu... (zdjęcie: REUTERS)
Posąg BUDDY na szczycie ruiny po ataku na świątynię buddyjską w Cox’s Bazar w Bangladeszu... (zdjęcie: REUTERS)

Niestety, zamiast zachęcać do tolerancji, wiele rządów tworzy więcej praw o bluźnierstwie i zachęca do ataków na mniejszości. Historia się powtarza.

30 października 1910 r. rozeszła się pogłoska w mieście Sziraz, które obecnie jest w Iranie. Ekstremiści muzułmańscy doprowadzili tłumy do gniewnego szału pogłoską, że „Żydzi zbezcześcili Koran”. Lokalni śmieciarze, zawsze niesłychanie godne zaufania źródło informacji, twierdzili, że znaleźli resztki świętej księgi między odchodami ludzkimi w pobliżu dzielnicy żydowskiej. Wkrótce potem islamistyczne tłumy usłyszały, że na żydowskim cmentarzu znaleziono zwłoki młodej dziewczyny muzułmańskiej. Miejscowa policja i żołnierze poprowadzili tłumy, by spalić dzielnicę żydowską.


Dwunastu Żydów zamordowano, dziesiątki raniono i tysiące straciły dach nad głową. Była to „furia wandalizmu”, jak wspominał przedstawiciel Alliance Israelite Universelle.

Furia i niepokoje “bulgocą” w dzisiejszej Indonezji. Jak mówi Reuters, “twardogłowe grupy muzułmańskie”, wysłały tysiące na ulice Dżakarty, by żądać ścigania gubernatora miasta za „bluźnierstwo”.  

Gubernator jest członkiem dwóch mniejszości w Indonezji: jest Chińczykiem i jest chrześcijaninem. Jego „bluźnierstwem” było twierdzenie, że jego muzułmański oponent używał wersetu z Koranu, by zniechęcić wyborców do głosowania na nie-muzułmanina. Przeprosił za wspomnienie tego wersetu i powiedział, że nie krytykował „wersetu koranicznego, ale tych, którzy używali go do ataku na niego”. Jak protestujesz przeciwko gubernatorowi, którego słowa cię obraziły? No cóż, idziesz do chińskiej części miasta i plądrujesz. „Sklepy i restauracje będące własnością Chińczyków miały w sobotę pozamykane okiennice w północnej Dżakarcie”, a świątynię buddyjską trzeba było pilnować.

Kiedy bowiem rozpętuje się “furia” nie chodzi o bluźnierstwo jednego człowieka; znaczy to zniszczenie miejsc modlitw jakiejś mniejszości.

Na szczęście Reuters przypomina nam, że “Indonezja ma największą na świecie populację muzułmańską, ale większość wyznaje umiarkowany rodzaj islamu i protesty na taką skalę są rzadkie”. Protesty? Tylko protesty? W końcu, z pewnością, kiedy europejscy antysemici palili dzielnice żydowskie, gazety przypominałyby nam, że „większość Europejczyków wyznaje umiarkowaną formę chrześcijaństwa”. Z pewnością także większość Niemców wyznawała w 1933 r. „umiarkowany katolicyzm i umiarkowany protestantyzm”. 

Czasami jednak wymykają się niewygodne fakty. “Mimo historii dyskryminacji w Indonezji – a czasami dzikiej przemocy – przeciwko etnicznym Chińczykom, pan Basuki mówi, że nie uważa ani swojego wyznania, ani pochodzenia etnicznego za obciążenie” – napisała gazeta „New York Times” w 2014 r. „Dzika” przemoc jest wygodnym sposobem opisania zamordowania 500 tysięcy ludzi w Indonezji w 1965 r. „Gotowość do zabijania była spontaniczna” pisze Wikipedia o mordach w 1965 r. Większość ofiar była członkami grup mniejszościowych, w tym Chińczyków i nietradycyjnych muzułmanów.

SPONTANICZNA, DZIKA furia jest formą wymówki dla nietolerancyjnego zachowania ludzkiego, któremu pozwolono stać się normą.

Nie ma niczego takiego jak “spontaniczna” tłuszcza, która przypadkiem pali część miasta zamieszkałą przez mniejszość. Kiedy KKK linczował czarnych ludzi, nie była to tylko „dzika furia”, to była starannie wykalkulowana kampania terroru.

Potrzebujemy wiary, że przemoc motłochu w miejscach takich jak Indonezja, Malezja, Pakistan lub Iran jest spontaniczna, by zachować iluzję umiarkowanego społeczeństwa, której normatywna kulturą jest kultura “tolerancji” i “koegzystencji”.

W rzeczywistości jednak wszelka przemoc motłochu wynika z długotrwałego zachęcania do nienawiści i mordów jako rozwiązania dla każdego uczucia “obrazy”.

W Pakistanie, 20 września 2012 r. tłumy zebrały się w reakcji na pogłoskę, że jakiś Amerykanin nakręcił obraźliwy film pod tytułem “Niewinność muzułmanów”.

Gniew z powodu tego filmu już wcześniej doprowadził do splądrowania ambasad i konsulatów amerykańskich w Egipcie i w Libii, gdzie zostali zamordowani Amerykanie. „Atak na świętego proroka jest atakiem na podstawę wiary 1,5 miliarda muzułmanów” – powiedział ludziom premier pakistański Raja Pervez Ashraf. – „Bluźnierstwo tego typu, jakie widzimy w tym wypadku, jest mową nienawiści, równą najgorszego rodzaju antysemityzmowi lub innej bigoterii”.

A jak odpowiadasz na bigoterię? Najpierw palisz kina i mordujesz pracownika telewizji, jak to zrobiono w Peszawarze. Potem palisz kościół anglikański, jak to zrobiono w Mardan w północnozachodnim Pakistanie.

Automatyczną reakcją na każda obrazę jest zawsze morderstwo.

Porównanie z antysemityzmem jest kpiną. A gdyby Żydzi, gniewni z powodu antysemityzmu we Francji, spalili kościół anglikański w Ameryce? W powtórce pogromu w Sziraz w 1910 r. tłum Pakistańczyków spalił świątynię hinduską w Larkana w marcu 2014 r. po tym, jak jakiś człowiek twierdził, że znalazł spalony Koran w pojemniku na śmieci przed domem hinduskim. Jest to powtarzające się wydarzenie w Bangladeszu. 31 października 2016 r. ponad 15 świątyń hinduskich zdewastowano w Brahmanbarhia, bo ktoś dostrzegł “brak szacunku okazany islamowi na Facebooku”.

W 2012 r. ponad dziesięć świątyń buddyjskich spalono w okolicy Cox’s Bazaar w Bangladeszu po tym, jak jeden człowiek został oznaczony w poście na Facebooku “przedstawiającym zbezczeszczenie Koranu”. Jeden człowiek został oznaczony, więc 25 tysięcy ludzi pomaszerowało, żeby palić domy i mordować mniejszości.

Religijny faszyzm i nazizm są codziennym sposobem życia w krajach obejmujących region od Iranu do Indonezji.

Media mówią dużo o nietolerancji i ekstremizmie islamskim na Bliskim Wschodzie, ale w Azji środkowej i południowowschodniej mówią nam ciągle o harmonijnej “koegzystencji”.

Artykuł o Ghotki w Pakistanie przypomniał czytelnikom, że “przez wiele lat muzułmanie i hindusi żyli tutaj pokojowo, mieli wspólną kulturę, język i tradycję. Ale fanatyzm zapuścił korzenie”. W tej harmonijnej utopii ludzie przybyli do meczetu w Mehrab Samejo i znaleźli spalony Koran.

Rozwścieczeni, zaatakowali miejscowych hindusów jako “wrogów islamu”. Mężczyźni na motocyklach zamordowali dwóch hindusów.

To jest “pokojowe” współżycie. Dlaczego zawsze znajdują spalony Koran? Nikt się nie zastanawia. Tak jak nie zastanawiali się nad oszczerstwem o mordzie rytualnym w Europie, o tym, jak dzieci chrześcijańskie rzekomy ciągle znikały.

Bo tłuszcza nie potrzebuje odpowiedzi. Ale motłoch nie pojawia się znikąd. Ludzie są zachęcani do rozruchów i do mordowania. Uczy się ich od dzieciństwa, że kiedy jesteś obrażony, rozwiązaniem jest morderstwo. Nie można nazwać kultury „umiarkowaną” ani „modelem koegzystencji”, kiedy standardową reakcją tak wielu ludzi na każdą pogłoskę jest chęć mordowania mniejszości. Jest to część kultury masowej.

W Pakistanie chrześcijanka o nazwisku Asia Bibi została skazana na śmierć za bluźnierstwo. Jej przestępstwo? „Matka pięciorga dzieci z wiejskiego Pendżabu została skazana w 2010 r. za zniesławienie Proroka Mahometa podczas sprzeczki o miskę z wodą z grupą kobiet muzułmańskich”.

Kraj, który skazuje kobietę na śmierć za pogłoskę, jest krajem, który zachęca do mordowania. Czy nazwalibyście procesy czarownic w Salem przykładem harmonijnej, tolerancyjnej, umiarkowanej kultury? W Europie w latach między 1300 a 1799 dokonano egzekucji dziesiątków tysięcy ludzi. Różnica polega na tym, że Pakistan, Malezja, Indonezja i Bangladesz żyją dzisiaj w średniowieczu. Co roku mordują mniejszości w powolnym, pełzającym, ludobójstwie, czy jest to zabijanie szyitów i hindusów w Pakistanie, Bahajów w Iranie, czy chrześcijan w Indonezji.

W Malezji faszystowskie władze religijne uznały słowa “hot dog” za obraźliwe, ponieważ psy nie są halal. Malezja zakazała także chrześcijanom używania słowa „Allah” na określenie Boga.

Umiarkowana Malezja, gdzie w niektórych regionach supermarkety mają osobne kolejki dla kobiet.

W Indonezji jest wzrost prześladowań muzułmanów Ahmadijja, których uważa się za nieislamskich.

Ekstremizm islamski, jak nazizm, nie zatrzymuje się po zabiciu nie-muzułmanów – potem musi zabić wszystkie mniejszości, które nie są właściwego rodzaju islamem. Ten sam ekstremizm istnieje w nieislamskich postaciach, od birmańskich tłumów atakujących Rohingja, do ludzi linczujących albinosów w Tanzanii lub ataków „price tag” przeciwko Palestyńczykom.

Wszystko to jest związane z narastającym faszyzmem religijnym.

Rozruchy nie są spontaniczne. Otrzymują aprobatę od przywódców religijnych i politycznych. Nie chodzi o to, że masy są wykorzystywane, masy są nietolerancyjne i wszystko, czego potrzeba, by zaczęły mordować, to dowolny pretekst. Ich nietolerancję zapewniła historia edukacji i wpajania tej samej nietolerancji, która uczyniła, że faszyzm i nazizm wydawały się wielu Europejczykom czymś normalnym. Niestety, zamiast zachęcać do tolerancji wiele rządów tworzy więcej praw o bluźnierstwie i zachęca do ataków na mniejszości.

Beware of the drip drip of religious fascism in Asia

Jerusalem Post, 6 listopada 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Seth J. Frantzman


Publicysta “Jerusalem Post”. Zajmował się badaniami nad historią ziemi świętej, historią Beduinów i arabskich chrześcijan, historią Jerozolimy, prowadził również wykłady w zakresie kultury amerykańskiej. Urodzony w Stanach Zjednoczonych w rodzinie farmerskiej, studiował w USA i we Włoszech, zajmował się handlem nieruchomościami, doktoryzował się na  Hebrew University w Jerozolimie.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1481 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk