Prawda

Niedziela, 12 maja 2024 - 17:51

« Poprzedni Następny »


Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael


Daniel Greenfield 2014-07-28


Najbardziej uporczywą krytyką walki Izraela z terroryzmem islamskim jest powracające oskarżenie o stosowanie “kary zbiorowej”. Za każdym razem, kiedy zamordowany zostaje Izraelczyk, państwo żydowskie oskarża się o karanie muzułmanów na Zachodnim Brzegu i w Gazie za czyny kilku jednostek.

Izrael walczy z wrogiem, który nalega na posiadanie wszystkich korzyści zarówno państwa, jak bezpaństwowości, bez jakichkolwiek stron ujemnych. Rząd jedności OWP/Hamas jest państwem, kiedy chce czegoś od ONZ-u lub Stanów Zjednoczonych, ale nie jest państwem, kiedy chodzi o przyjmowanie na siebie odpowiedzialności. Muzułmanie, którzy mieszkają w Gazie i na Zachodnim Brzegu, są uważani za obywateli, kiedy chodzi o posiadanie praw politycznych, ale nie są, kiedy chodzi o przyjęcie odpowiedzialności za konsekwencje ich decyzji politycznych.


Ich głosowania mają być traktowane poważnie, ale kiedy prowadzi to do wojny, nie są dłużej odpowiedzialni.


Autonomia Palestyńska jest państwem, kiedy chodzi o roszczenia terytorialne, ale nie jest państwem, kiedy nalega na otwarte granice z Izraelem, twierdząc, że każda ochrona granic izraelskich jest naruszeniem ich praw.


Terroryści rutynowo działają w takich prawnych strefach cienia, ale Autonomia Palestyńska jest unikatowa, ponieważ posiada wszystkie struktury państwa bez żadnej odpowiedzialności, jaką pociąga za sobą państwowość. Jeśli Izrael traktuje ją jak państwo w odpowiedzi na akty wojny, oskarżany jest o karanie zbiorowe, mimo że Autonomia Palestyńska jest produktem zbiorowej woli politycznej i atakowanie jej nie jest karą zbiorową, a po prostu wojną.


Kiedy rząd Autonomii Palestyńskiej, składający się z Hamasu i OWP, chce pójść do ONZ, mówi, że reprezentuje wolę polityczną ludności. Kiedy jednak Hamas atakuje Izrael, nagle nie jest to akt polityczny, ale nie jest to akt zbiorowy, a tylko indywidualne przestępstwo. Jeśli Izrael obiera za cel przywódców Hamasu, to atakuje przedstawicieli politycznych. Kiedy jednak Izrael zaprowadza blokadę obszaru rządzonego przez terrorystów, którzy twierdzą, że są państwem, to jest oskarżany o stosowanie karania zbiorowego. Terroryści żądają immunitetu politycznego jako przywódcy zbiorowości i immunitetu od ataku na zbiorowość jako osoby indywidualne, nie zaś przywódcy i obywatele organizmu politycznego.


Krytycy Izraela nie tylko chcą jednego i drugiego zarazem, chcą tego w każdej możliwej sytuacji, która jest korzystna dla terrorystów i niekorzystna dla Izraela, a więc przy każdym możliwym scenariuszu winny jest Izrael.


Paradoks pogłębia się, kiedy chodzi o Izrael.


Polityczne kierownictwo OWP i Hamasu, które rządzi Autonomią Palestyńską, nie jest pociągane do odpowiedzialności za prowadzone przez siebie ataki terrorystyczne, ale Izrael jest uważany za odpowiedzialny za indywidualne czyny swoich obywateli. Tymczasem cały ruch BDS jest jednym wielkim karaniem zbiorowym Izraelczyków wszystkich wyznań i niezależnie od pochodzenia etnicznego, realizowanym przez aktywistów, którzy twierdzą, że są przeciwko karze zbiorowej.


Kara zbiorowa była jednak zawsze akceptowana wobec Izraelczyków.


Kiedy terroryści Hamasu zabijają izraelskich nastolatków, zamiast sytuacji, w której państewko angażuje się w losowy terror jako karę zbiorową, zostaje to przypisane jakimś populistycznym impulsom spowodowanym „okupacją”. Kiedy jednak Izrael uderza w Gazę, jest to nagle kara zbiorowa, gdy ginie jakiś członek populacji cywilnej, która popiera grupy terrorystyczne i chętnie służy jako tarcza ludzka. I jest karą zbiorową, jeśli Izrael zamyka dostęp do terytorium rządzonego przez Hamas.


Kara zbiorowa, jak wszystko inne w tym konflikcie, działa tylko w jedną stronę. Wszystko, co Izrael robi wobec OWP i Hamasu, może być uważane za karę zbiorową. Cokolwiek oni robią wobec Izraela, włącznie z ostrzałem rakietowym szkół i budynków mieszkalnych, karą zbiorową nie jest.


Gdyby Izrael istotnie był jedyną władzą w Gazie i na Zachodnim Brzegu, można by oczekiwać, że będzie działał jako siła policyjna, nie zaś siła militarna. Ale Izrael jest w stanie konfliktu zbrojnego z państewkiem o nazwie Autonomia Palestyńska. Ten zbrojny konflikt trwa od około dwudziestu lat.


Kierownictwo Autonomii Palestyńskiej otwarcie mówi o tym konflikcie, chociaż Abbas, jej przywódca, nauczył się większej dyskrecji niż jego poprzednik, Jaser Arafat. Autonomia Palestyńska promuje terroryzm i podgrupy polityczne, które nią kierują, aktywnie angażują się w terroryzm.


Społeczność międzynarodowa udaje jednak, że nadal jest rok 1985 r., a nie 2014. Oczekuje, że Izrael będzie działał tak, jak gdyby miał pełną kontrolę nad Zachodnim Brzegiem i Gazą i jakby jego miasta nie były obsypywane gradem rakiet. A jeśli na te akty wojny odpowiada wojną, jest winny stosowania kary zbiorowej.


Kiedy pół miliona Izraelczyków musi uciekać do schronów, to nie jest to indywidualne przestępstwo. To jest wojna.


Wszystko, co osiągnął proces pokojowy, to danie OWP i Hamasowi władzy i infrastruktury do prowadzenia wojny na pełną skalę bez obowiązku przestrzegania reguł wojny i bez dania ich ofiarom prawa do obrony. Walczy z rzekomo okupowaną ludnością, a nie z wrogim państwem.  


Izrael traktuje to jak konflikt militarny. Jego wrogowie mają poparcie populacji cywilnej, za którą się chowają. Mimo posiadania atrybutów państwa, mają także immunitet przed ponoszeniem konsekwencji wojen, które rozpoczynają.


Jedynym sposobem, w jaki Izrael może przestać traktować to jako konflikt militarny, jest przywrócenie pełnej kontroli nad Gazą i Zachodnim Brzegiem i wyrzucenie wszelkiej innej władzy, włącznie z OWP i Hamasem. Wówczas będzie sprawował władzę policyjną nad ludnością cywilną, nie zaś stosował siłę militarną przeciwko wrogiemu państewku.


W innym wypadku militarne działania Izraela przeciwko temu państewku nie są karą zbiorową, ale działaniami wojennymi w zakresie norm takich działań, które przynajmniej dozwalają bombardowanie instalacji militarnych i pozbawianie wroga swobody przemieszczania się.


Kiedy rakiety spadają na jego miasta, nie można oczekiwać, że Izrael będzie traktował Autonomię Palestyńską jako organizm polityczny, ale nie jako siłę militarną. Albo Autonomia Palestyńska jest jednym i drugim, albo nie. Jeśli jest jednym i drugim, to jest w stanie niekwestionowanej wojny z Izraelem. Jeśli nie jest państwem z własną siłą militarną, za której działania odpowiada, to Izrael powinien przywrócić swoje panowanie na zanarchizowanych terenach Gazy i Zachodniego Brzegu.


Leżącym u podstaw problemem nie jest zbiorowa kara, ale zbiorowa niedojrzałość.


Zachodni liberałowie idealizują mieszkańców Trzeciego Świata przez przypisywanie im praw bez odpowiedzialności. Zakłada się, że muzułmanie w Gazie i na Zachodnim Brzegu mają prawo wybierać swoich przedstawicieli politycznych, ale nie ponoszą odpowiedzialności za to, co ci przedstawiciele następnie robią w ich imieniu.


Mają polityczną władzę ale bez politycznej odpowiedzialności.


To jest nie tylko nieuczciwe, to jest przyznanie, że uważają, iż muzułmanie w Gazie i na Zachodnim Brzegu nie są dojrzali do państwowości.


The myth of Israeli collective punishment

Frontpage, 8 lipca 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Daniel Greenfield

Amerykański pisarz i publicysta, mieszka w Nowym Jorku. Prowadzi stronę internetową Sultan Knish.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1480 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Bekdil   2014-07-27
Mit zbiorowej kary wymierzanej przez Izrael   Greenfield   2014-07-28
List od rozgniewanej czarnej kobiety   Valdary   2014-07-30
Nigdy więcej: udzielanie Żydomlekcji moralności   Levick   2014-07-31
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze Część III i IV   Bekdil   2014-08-01
Do Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, Adama Michnika   Koraszewski   2014-08-03
Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?   i Y. Carmon   2014-08-04
Głęboki terror   Collins   2014-08-05
Publicysta pakistański: Żyjemy w Faszystanie   Taqi   2014-08-06
Pozostałe wiadomości ze świata   Koraszewski   2014-08-06
Złudzenia w sprawie Hamasu   Johnson   2014-08-07
Czy wszystkie martwe dzieci są równe?   Greenfield   2014-08-09
Osobliwa sytuacja Izraela   Hoffer   2014-08-10
Nowe szaty cesarza nienawiści   Wójcik   2014-08-11
Hamas potrzebuje martwych Palestyńczyków   Eid   2014-08-12
Wyznania janapawłaversus głos Jana Pawla II   Koraszewski   2014-08-13
Jarmułka i dupki   Bellerose   2014-08-14
USA wścieka się na Izrael? Hamas cały szczęśliwy   Horovitz   2014-08-15
“Humaniści” wszystkich krajów łączcie się   Koraszewski   2014-08-16
Kilka naprawdę znienawidzonych prawd   Honig   2014-08-17
Los chrześcijan w Islamskim Państwie     2014-08-18
Po co Żydom własne państwo   Boteach   2014-08-20
UNRWA jest Hamasem   Greenfield   2014-08-21
Twarzą w twarz z antysemitami w Paryżu   Liphshiz   2014-08-23
Otwarty list do radnego Andrew Burnsa   Cook   2014-08-28
Były korespondent Associated Press wyjaśnia...   Friedman   2014-08-29
Islam jest religią obcinania głów     2014-08-30
Terror widziany oczyma ofiary   Wilson   2014-08-31
Edward Said: uciśniony szalbierz   Greenfield   2014-09-03
Wiadomość z ostatniej chwili: terroryści zabijają ludzi!   Tsalic   2014-09-05
Kto wygrał?   Landes   2014-09-09
Wojnę z terrorem trzeba wygrać na płaszczyźnie ideologicznej   Al-Rashed   2014-09-10
Nikogo nie powinna zaskakiwać brutalność ISIS   Dershowitz   2014-09-11
Przygnębiający sondaż z Palestyny   Coyne   2014-09-13
Lekarz, który postanawia zostać ludzka bombą     2014-09-14
Bliski współpracownik Chameneiego wzywa do unicestwienia Izraela     2014-09-18
Nazizm, komunizm, islamizm   Tsalic   2014-09-19
Impotencja arabskich i zachodnich przywódców   Al-Habtoor   2014-09-20
Barbarzyńcy u bram   Koraszewski   2014-09-23
Czy Turcja wspiera ISIS?   Bulut   2014-09-26
Dzieci żołnierze   Koraszewski   2014-09-26
Zamach 9/11 nie zmienił muzułmanów   Saleh   2014-10-01
Negacja Holocaustu pod inną nazwą   Apfel   2014-10-03
Kilku odważnych ludzi w Turcji   Bekdil   2014-10-07
Dzieci, niewinność, retoryka i barbarzyństwo   Roth   2014-10-12
Nie zostawiajmy Hamasu samego   Koraszewski   2014-10-14
Osiedla utrudniają zawarcie pokoju?   Koraszewski   2014-10-17
Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem   Marquardt-Bigman   2014-10-19
Jak darczyńcy uratowali Hamas   Toameh   2014-10-21
Czy Turcja współpracuje z ISIS?     2014-10-25
Izrael jak ISIS?   Marquardt-Bigman   2014-10-26
Nadal budują tunele w Gazie     2014-10-28
John Kerry i ekstremizm     2014-10-29
XIV wiek w dzisiejszym Waszyngtonie   Honig   2014-10-31
Największa zbrodnia lewicy na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2014-11-02
Zissel znaczy słodycz   Honig   2014-11-04
Najnowszy raport Amnesty     2014-11-07
Palestyńska intifada samochodowa i proces pokojowy Obamy   Toameh   2014-11-08
Irański plan likwidacji Izraela   Roth   2014-11-12
Ludobójstwo, Żydzi i dlaczego niektórzy nazywają Izraelczyków nazistami   Boteach   2014-11-13
Pokój czyniący   Bellerose   2014-11-15
Dziesięć lat po Arafacie: więcej nienawiści i terroru   Roth   2014-11-17
Garść refleksji o proporcjonalności   Koraszewski   2014-11-18
Żyjemy w epoce wielkich zwycięstw małych armii   Charbel   2014-11-19
Ceną powściągliwości jest śmierć   Greenfield   2014-11-20
Dlaczego Abbas nie potępia zamachów terrorystycznych?   Toameh   2014-11-21
Szlachetny rasizm   Johnson   2014-11-23
Faszyzm i komunizm prawie znikły, islamizm jest wszędzie   Pipes   2014-11-24
Turcja, kraj NATO     2014-11-25
Jarmark barbarzyńców   Chesler   2014-11-26
Realpolitik czy Surrealpolitik?   Prosor   2014-11-27
Relacje medialne ścisłe i bezstronne?   Gilboa   2014-11-28
Kto podpala Zachodni Brzeg?   Zahran   2014-11-29
Prawda o intifadach   Widlanski   2014-12-01
Ponoć obcy obywatele Turcji   Bekdil   2014-12-02
Dobry terrorysta muzułmański   Greenfield   2014-12-03
Ważniejsze niż wszystko inne   Honig   2014-12-04
Ksenofobia nigdy nie kończy się na Żydach   Koraszewski   2014-12-05
Jak i dlaczego prasa zniekształca wiadomości?   Friedman   2014-12-07
Zbudowaliśmy pociski rakietowe o zasięgu 2 tysięcy km   Y. Mansharof i A. Savyon   2014-12-09
Państwo Islamskie w Strefie Gazy!   Toameh   2014-12-12
Turecka gościnność dla terroryzmu arabskiego   Bekdil   2014-12-14
Wojna współczesnych młotów na heretyków   Koraszewski   2014-12-18
Głos wolnej Palestyny   Koraszewski   2014-12-21
Kiedy dżihad zmienia się w ludobójstwo   Jemini   2014-12-22
Wojna o ropę i wojna o rząd dusz   Koraszewski   2014-12-23
Zderzenie barbarii, bezradność cywilizacji   Koraszewski   2014-12-28
Widziane, słyszane, ignorowane   Collins   2014-12-29
Europa, prawdziwy wróg Palestyńczyków   Tawil   2015-01-02
Nauczyciel akademicki, patron nożowników     2015-01-03
Etniczna czystka Żydów w Turcji   Bulut   2015-01-05
ONZ cofa zegar historii i afirmuje kłamstwo   Bayefsky   2015-01-08
Wymazywanie Izraela z mapy   Blum   2015-01-09
Ćwierkanie sępów   Koraszewski   2015-01-11
Ideologia terrorystów wywodzi się z świętych tekstów islamu   Warraq   2015-01-14
Izrael Dreyfusem narodów   Koraszewski   2015-01-16
 Punkt zwrotny   Ahmed Aboutaleb   2015-01-17
Je suis Charlie wywołuje ich śmiech   Honig   2015-01-21
Antysemityzm po turecku, (i wśród młodych Brytyjczyków)     2015-01-23
Holocaust, którego nikt by nie zauważył   Greenfield   2015-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk