Prawda

Środa, 15 maja 2024 - 07:09

« Poprzedni Następny »


Wielka Brytania i jej polityka wobec Jerozolimy


Hugh Fitzgerald 2022-07-05

Siedziba izraelskiego parlamentu w Jerozolimie.
Siedziba izraelskiego parlamentu w Jerozolimie.

Należy pamiętać o haniebnej historii Wielkiej Brytanii z czasu, kiedy była ona posiadaczem Mandatu Palestyny, gdy zastanawiamy się, jak dzisiaj ten kraj traktuje Izrael – i jego roszczenia do Jerozolimy.

Pierwszym znaczącym aktem Wielkiej Brytanii, po otrzymaniu Mandatu Palestyńskiego, było zaprzestanie stosowania postanowień Mandatu na całym terytorium pierwotnie przewidzianym jako Mandatowe. Brytyjczycy ogłosili, że postanowienia Mandatu dotyczące „ułatwiania żydowskiej imigracji” i „zachęcania Żydów do ścisłego osiedlania się na ziemi” nie będą miały zastosowania do żadnego z terytorium Mandatu na wschód od rzeki Jordan. To terytorium, które stanowiło 78% Mandatu, który miał być częścią przyszłego Żydowskiego Domu Narodowego, było odtąd zamknięte dla żydowskiej imigracji. Zamiast tego terytorium to stało się Emiratem Transjordanii, stworzonym przez Brytyjczyków w celu zaspokojenia ambicji terytorialnych Haszymidzkiego emira Abdullaha. Podobnie jak jego brat Fajsal, którego Brytyjczycy osadzili na tronie w Iraku, Abdullah chciał mieć miejsce do rządzenia; Brytyjczycy wyświadczyli mu tę przysługę dając mu to, co wtedy nazywano „Transjordanią”, pozbawiając syjonistów obiecanej im ziemi, która miała stanowić część Mandatu Palestyny.

Drugim aktem zdrady Brytyjczyków w Palestynie było robienie niewiele, a właściwie nic, aby chronić żydowskich pionierów, gdy Arabowie zaczęli ich systematycznie atakować. W kwietniu 1920 r., kiedy dzielnica żydowska w Jerozolimie została zaatakowana przez miejscowych Arabów, przywódca syjonistyczny Władimir Żabotyński zorganizował żydowskie jednostki samoobrony. Ale Brytyjczycy zamiast aresztować Arabów, aresztowali Żabotyńskiego, którego internowali w więzieniu Acre. Oskarżono go o nielegalne szkolenie i uzbrajanie Żydów oraz użycie brytyjskich sił zbrojnych bez pozwolenia – chodziło o byłych członków Legionu Żydowskiego, którzy walczyli w ramach armii brytyjskiej przeciwko siłom osmańskim. Ci ludzie już dawno przestali być częścią armii brytyjskiej i mogli swobodnie pomagać w obronie innych Żydów; brytyjski zarzut był niesprawiedliwy. Za ośmielenie się udzielenia pomocy Żydom w samoobronie, Żabotyński został skazany na długi wyrok, ale międzynarodowe oburzenie doprowadziło do jego uwolnienia po trzech miesiącach. Incydent był wymowny: Brytyjczycy w Palestynie najwyraźniej nie sympatyzowali z Żydami. Nie zrobili też nic, by chronić Żydów, którzy byli masakrowani w Hebronie w 1929 roku, z wyjątkiem ewakuacji garstki oblężonych. Podczas Rewolty Arabskiej (1936-1939) Brytyjczycy ponownie niewiele zrobili, aby pomóc Żydom w obronie. Jeden brytyjski oficer, kapitan Orde Wingate, zagorzały chrześcijański syjonista, wziął na siebie nauczanie Żydów, jak walczyć z Arabami; zorganizował „Nocne oddziały”, które wkrótce zmusiły Arabów do ucieczki. Wingate’a zmuszono do opuszczenia Palestyny w 1938 roku; jego syjonizm uczynił go niepopularnym wśród brytyjskich oficerów. W 1939 roku w kolejnym akcie brytyjskiej zdrady Żydów, w Londynie wydano Białą Księgę, która ograniczała żydowską imigrację do Palestyny do 15 000 na każde następne pięć lat, po czym każda żydowska imigracja miała podlegać arabskiemu weto. W momencie największego niebezpieczeństwa dla zagrożonych europejskich Żydów, Brytyjczycy zamiast „ułatwiać imigrację”, do czego byli zobowiązani zgodnie z postanowieniami Mandatu, wybrali przychylność Arabów przez drastyczne  ograniczenie żydowskiej imigracji.


W ten sposób Brytyjczycy uniemożliwili zdesperowanym żydowskim uchodźcom dotarcie do Palestyny w czasie, gdy setki tysięcy europejskich Żydów mogło jeszcze zostać uratowanych. Nawet po II wojnie światowej Brytyjczycy nadal uniemożliwiali wejście do portów w Palestynie statkom pełnym żydowskich uchodźców, którzy przeżyli obozy.


I te historyczne szczegóły służą jako tło ostatniego przejawu braku życzliwości Brytyjczyków dla Żydów zgromadzonych teraz w ich starożytnej ojczyźnie. Ma to związek z rywalizującymi roszczeniami Izraelczyków i Palestyńczyków do Jerozolimy. Pisze o tym Alastair Kirk w artykule: The UK must end its double standard over Jerusalem [Wielka Brytania musi skończyć ze swoimi podwójnymi standardami w sprawie Jerozolimy], JNS , 24 czerwca 2022 roku: 

Na początku tego miesiąca Wielka Brytania obchodziła Platynowy Jubileusz Królowej, upamiętniający 70. rocznicę zasiadania na tronie Jej Królewskiej Mości. Z tej okazji Wielka Brytania zorganizowała przyjęcia dla królowej na całym świecie, w tym w Izraelu. Wydawało się jednak, że istnieje rozbieżność między tym, jak Izraelczycy i Palestyńczycy mogli uczcić tę okazję.


Izraelczycy, w tym były premier Izraela Benjamin Netanjahu, zostali zaproszeni na obchody Jubileuszu Królowej w Tel Awiwie
, największym mieście Izraela. Tymczasem  w Jerozolimie, stolicy Izraela, Wielka Brytania zorganizowała przyjęcie jubileuszowe dla Palestyńczyków i żaden Izraelczyk nie został zaproszony.


Powodem tej rozbieżności jest to, że Wielka Brytania odmawia uznania Jerozolimy za stolicę Izraela i nadal ma swoją ambasadę w Izraelu w Tel Awiwie. Tymczasem brytyjski konsulat dla Palestyńczyków nie znajduje się w Ramallah, głównym palestyńskim mieście; jest w Jerozolimie. Innymi słowy, Wielka Brytania traktuje Izrael niesprawiedliwie w porównaniu z Palestyńczykami. Działa na zasadzie podwójnego standardu, jeśli chodzi o Jerozolimę.


Dlaczego Wielka Brytania odmawia Izraelowi prawa do Jerozolimy, jednocześnie wspierając roszczenia Palestyńczyków?


Opiera swoją politykę wobec Jerozolimy na rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 242 i twierdzi, że status Jerozolimy „powinien zostać określony w wynegocjowanej ugodzie między Izraelczykami a Palestyńczykami”. Następnie natychmiast dodaje, że „ostateczne ustalenie sprawy Jerozolimy musi zapewnić, że święte miasto będzie wspólną stolicą Izraela i państwa palestyńskiego”.

Rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 242 nie wspomina o Jerozolimie. Jak wyjaśnił jej autor, brytyjski ambasador przy ONZ, lord Caradon, rezolucja 242 pozwala Izraelowi zachować każde terytorium zdobyte w wojnie sześciodniowej, które uzna za konieczne, aby miało „bezpieczne [tj. możliwe do obrony] i uznane granice”. Sprawa wschodniej Jerozolimy i Starego Miasta nie jest wyjaśniona; to jedna z rzeczy, o których mają zadecydować negocjacje między stronami. W latach 1949-1967 odmawiano Żydom dostępu do Starego Miasta i Wzgórza Świątynnego, które jest najświętszym miejscem w judaizmie. Można argumentować, że jakakolwiek strata w tym punkcie wschodniej Jerozolimy i Starego Miasta mogłaby śmiertelnie zachwiać morale Żydów i w ten sposób podważyć zdolność Żydów do samoobrony. 

Te stwierdzenia wydają się być ze sobą sprzeczne. Z jednej strony brytyjskie stanowisko jest takie, że status Jerozolimy powinien być ustalany przez obie strony w drodze negocjacji. Z drugiej strony, Wielka Brytania wydaje „ostateczne postanowienie”, że Jerozolima „musi” być podzielona między obie strony, skutecznie ignorując własne rady przez określenie z góry wyniku negocjacji.

Co więc uważają Brytyjczycy? Czy status Jerozolimy zostanie określony przez negocjacje między Izraelem a Palestyńczykami? Czy też Brytyjczycy będą twierdzić, że Jerozolima „musi” być podzielona, co oznacza, że najważniejsza część negocjacji w sprawie Jerozolimy jest już z góry ustalona? Brytyjczycy powinni po prostu trzymać się pierwszego stanowiska: status Jerozolimy powinien być określony w drodze negocjacji między stronami. 

Jak dotąd Palestyńczycy odmawiali uznania żydowskiego związku z Jerozolimą, nie mówiąc już o uznaniu jej za stolicę Izraela. Tymczasem brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nadal nagradza nieprzejednane przywództwo palestyńskie, jednocześnie karząc Izrael. Nie da się nawet pojąć, by żydowski związek z Jerozolimą mógł być kwestionowany. Brytyjski rząd może naprawdę wierzyć, że status Jerozolimy powinien zostać określony w drodze negocjacji, ale nikt nie zna sfinalizowanych granic, jeśli w przyszłości powstanie państwo palestyńskie. Konsulat brytyjski w Jerozolimie może być w złym miejscu dla przyszłego państwa palestyńskiego. A także, jeśli Jerozolima „musi” być podzielana w opinii Wielkiej Brytanii, to dlaczego Wielka Brytania nie uznaje po prostu zachodniej Jerozolimy za stolicę Izraela?

Cała Zachodnia Jerozolima jest częścią Izraela od 1948 roku. Zawsze będzie częścią Izraela. Nie ma powodu, dla którego Wielka Brytania nie miałaby uznać tej części Jerozolimy za stolicę Izraela. Siedziba rządu Izraela, w tym urząd premiera, urząd prezydenta, Kneset i Sąd Najwyższy, znajdują się w zachodniej Jerozolimie. Dlaczego Brytyjczycy mieliby nadal udawać, że Tel Awiw, założony w 1909 roku, jest stolicą Izraela, a nie Jerozolima, która była stolicą narodu żydowskiego przez 3000 lat? Uznając zachodnią Jerozolimę za stolicę Izraela, rząd brytyjski nie musi się martwić; nie zobowiązuje się do wspierania izraelskich roszczeń do całej Jerozolimy.


I dlaczego brytyjska „ambasada” dla Palestyńczyków znajduje się teraz w Jerozolimie? Siedziba rządu Autonomii Palestyńskiej, siedziba prezydenta Mahmouda Abbasa, miejsce spotkań parlamentu palestyńskiego, gdzie znajdują się wszystkie biura rządowe, to Ramallah. Nie ma sensu, aby brytyjscy dyplomaci odbywali wędrówkę z Jerozolimy do Ramallah za każdym razem, gdy chcą spotkać się z urzędnikami AP.

Wielka Brytania może usunąć tę hipokryzję na dwa sposoby.


Pierwszym z nich jest uznanie historycznego i prawnego faktu, że Jerozolima jest stolicą Izraela i przeniesienie ambasady brytyjskiej z Tel Awiwu do Jerozolimy. Drugą opcją jest przeniesienie brytyjskiego konsulatu do Palestyńczyków z Jerozolimy do Ramallah. Każde z tych działań poprawiłoby podwójne standardy, które rząd obecnie wdraża.

Jeszcze lepiej byłoby wybrać obie opcje. Brytyjczycy powinni podążyć za Stanami Zjednoczonymi, zakończyć obraźliwą farsę, że „Tel-Awiw jest stolicą Izraela” i przenieść swoją ambasadę do zachodniej Jerozolimy. To naprawiłoby historyczną niesprawiedliwość i zachęciłoby inne kraje do zrobienia tego samego. Jednocześnie brytyjski konsulat dla Palestyńczyków powinien zostać przeniesiony z Jerozolimy do prawdziwej stolicy Autonomii Palestyńskiej, Ramallah. Palestyńczycy będą narzekać, ale jeśli Brytyjczycy będą trzymać się twardo, w końcu się zgodzą. Stosunki dyplomatyczne z Wielką Brytanią są po prostu zbyt ważne, by AP zerwała je w przypływie irytacji. W końcu potrzebuje pieniędzy, które Wielka Brytania dostarcza zarówno Autonomii Palestyńskiej, jak i UNRWA. 

Londyn odmawia ulokowania swojej ambasady w Jerozolimie, pomimo faktu, że izraelski parlament i rząd znajdują się w Jerozolimie, co jest normalnym kryterium dla ambasad brytyjskich, z których ponad 80 znajduje się w stolicach na całym świecie. Żaden inny suwerenny naród nie zaakceptowałby, gdyby powiedziano mu, które miasto powinien wyznaczyć na swoją stolicę. 

Oto „podwójny standard” zastosowany do Izraela: wszędzie indziej na świecie ambasada brytyjska znajduje się tam, gdzie znajduje się siedziba rządu kraju przyjmującego. Jedynie w przypadku Izraela ta skądinąd powszechna praktyka jest ignorowana. Izrael jest nie tylko siedzibą rządu w Jerozolimie, ale Jerozolima była polityczną, religijną i kulturalną stolicą narodu żydowskiego od co najmniej 1000 p.n.e. Co pomyśleliby Brytyjczycy, gdyby inny kraj – powiedzmy  kraj muzułmański  – zdecydował się umieścić swoją ambasadę w Wielkiej Brytanii w silnie muzułmańskim Birmingham, a nie w Londynie? Wiemy, co by pomyśleli. I ta ambasada nigdy by nie została otwarta.


Ambasada może zostać przeniesiona do zachodniej Jerozolimy bez żadnego brytyjskiego zobowiązania do ostatecznego losu wschodniej Jerozolimy. Ale wszyscy wiemy, jaki on będzie. Nie ma najmniejszej szansy, by Izrael kiedykolwiek zrezygnował ze wschodniej Jerozolimy, gdzie znajduje się Ściana Zachodnia i Wzgórze Świątynne. Brytyjczycy powinni zacząć dostosowywać się do tej niepodlegającej negocjacjom pozycji, przenosząc swoją ambasadę do zachodniej Jerozolimy. Kiedy Trump przeniósł ambasadę amerykańską do Jerozolimy, ludzie przewidywali, że w krajach arabskich rozpęta się piekło. Nic się nie stało. I nic się nie stanie, jeśli teraz Wielka Brytania pójdzie w ich ślady.


The U.K. and Its Policy On Jerusalem

Jihad Watch, 29 czerwca 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Hugh Fitzgerald jest publicystą Jihad Watch.   

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2604 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08
Tragedia bez Żydów to żadna wiadomość   von Koningsveld   2022-09-06
A piecyk wciąż dymi   Koraszewski   2022-09-03
Co mają wspólnego Indianie Abenaki z Żydami oraz z firmą Ben &Jerry?   Amos   2022-09-02

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk