Prawda

Piątek, 9 maja 2025 - 22:40

« Poprzedni Następny »


Kpatinga: wioska czarownic


Leo Igwe 2014-04-13

Właśnie wróciłem z Kpatinga, kolejnej wsi w północnej Ghanie, będącej schronieniem dla rzekomych czarownic. Osobliwością wierzeń w czary w północnej Ghanie są miejsca będące azylem dla “czarownic”. „Czarownica” nie musi umrzeć, jak głosi Pismo Święte. Są wioski, które przyjmują i pomagają ofiarom oskarżeń o czary. Kpatinga jest jedną z nich.

Wieś leży około stu kilometrów od stolicy tej prowincji Tamale. Dotarcie do niej jest wyzwaniem. Jadąc z Tamale po trzech godzinach docieramy do miasteczka Gushegu. Oprócz autobusów linii Metro Mass, inne firmy autobusowe jeżdżą na tej trasie trzy razy dziennie, częściej, kiedy w Gushegu jest jarmark. Pojawiłem się na stacji autobusowej w samo południe, żeby się dowiedzieć, że nie ma już biletów. Zamierzałem zrezygnować z podróży, ponieważ jadąc kolejnym autobusem wylądowałbym w Gushegu w środku nocy.  

 

W kilka minut później, młody człowiek, który powiedział mi wcześniej, że nie ma już biletów, podszedł do mnie, wyciągnął z kieszeni brudny i zmięty kawałek papieru, z numerem 68. Wręczył mi go żądając opłaty za przejazd. Patrzyłem ze zdumieniem na ten „bilet”, ale czekająca na ten sam autobus studentka powiedziała mi, że to naprawdę jest bilet autobusowy. 


Zapłaciłem, obawiając się trochę, że może to być jeden z takich biletów bez miejsca siedzącego. Nie zamierzałem jechać na stojąco z Tamale do Gushegu. Wiedziałem z doświadczenia z Ghany i Nigerii, że nie ma co marzyć o zwrocie pieniędzy w takim przypadku.

 

Zgodnie z moimi przewidywaniami w autobusie nie było siedzenia z numerem 68.  Najwyższy był numer 48. Poszedłem do mężczyzny, który sprzedał mi bilet, a on powiedział, żebym się nie denerwował i poczekał aż “główni” pasażerowie zajmą miejsca. Rzeczywiście wybierałem się w podróż, która wymagała wiele cierpliwości. Okazało się, że mój bilet był na improwizowane siedzenie w przejściu. Wskazał mi siedzenie, na którym będę mógł siedzieć, ale jak się potem okazało, dwie osoby miały bilet na to miejsce.

 

Tą drugą osobą była kobietą o bardzo obfitych kształtach. Bez powodzenia próbowała się wcisnąć, obok mnie siedziały już dwie bardzo tłuste kobiety. Szczupły facet siedzący przed nami zaoferował się, że zamieni się z nią miejscami. Sześć osób siedziało teraz w rzędzie przeznaczonym dla czterech. 



Zanim wyjechaliśmy z Tamale do autobusu weszła dwójka handlarzy. Oferowali pasażerom „lekarstwa”. Najpierw mężczyzna, który sprzedawał leki ziołowe wyprodukowane w Accra! Potem kobieta, koło siedemdziesiątki, nadal jednak bardzo energiczna. Miała donośny głos i po wejściu do autobusu, żeby zwrócić na siebie uwagę pasażerów próbujących gdzieś upchnąć swój bagaż i jakoś się usadowić, krzyknęła  Asaalam aleikum. Sprzedawała jakieś “islamskie” leki z Mekki, przeciwdziałające atakom przez czary, przeciw złym snom i złym duchom, które mógłbym włączyć do mojego zbioru przedmiotów używanych do „odprawiania czarów”. 

 

Autobus miał odjechać o 12.00, ale ruszył kilka minut przed drugą.  Wszystkie miejsca były zajęte przez pasażerów, a pozostała przestrzeń, włącznie z otoczeniem fotela kierowcy, przez ich bagaż. Część pasażerów jechała na stojąco.    

 

Asfaltowa droga skończyła się kilka kilometrów za Tamale, dalej były wyboje z resztkami asfaltu. Niedawno padał deszcz, więc autobus nie wzbijał kurzu. Wyboje były tak liczne i głębokie, że autobus wydawał przerażające dźwięki, jakby miał się za chwilę rozlecieć, ale wytrzymał. Nie byłem jednak zdziwiony, kiedy na kilka kilometrów przed Gushegu coś się  popsuło. Kierowca próbował naprawić uszkodzenie, co udało mu się tylko częściowo i z trudem dotarliśmy na miejsce około 6 wieczór. Poszedłem do hotelu po załatwieniu wynajmu motocykla, który miał mnie zawieść następnego dnia  do Kpatingi.

 

Przyjechałem do Kpatingi o ósmej rano, po 40 minutach jazdy.  Powitał mnie Sampa, kapłan Tindana. Sandana porzucił szkołę po czwartej klasie szkoły podstawowej i od 20 lat był kapłanem.  Mówił troszkę po angielsku, ale musieliśmy rozmawiać przez tłumacza, którym był nauczyciel z pobliskiej szkoły. Sampa nie pamiętał, kiedy zaczął pracę dla Tindana, ale jego zdaniem musiało to być około roku 1994, przed konfliktem między plemieniem  Dagombas i Konkombas.

 

We wsi mieszkają 42 rzekome czarownice. Jest również dziewięcioro dzieci ze swoimi matkami lub babkami. Jak wyjaśnia Sampa „obóz czarownic” powstał jeszcze za rządów Kwame Nkrumaha. Ma na celu ratowanie ludzi podejrzewanych o czary. Podejrzewani o czary są wyganiani ze swoich społeczności, niektórzy z nich uciekają sami, ratując się przed śmiercią.  Przyjęcie do obozu wymaga obecności członka rodziny lub dalszego krewnego. Sampa mówi ze współczuciem, że żadna czarownica, która zjawia się bez towarzystwa krewnego, nie może być przyjęta.    

 

Przyjęta  rzekoma czarownica musi dać kozę, perliczkę, kurę oraz 100 cedi (miejscowa waluta- A.K.). Koza i ptaki mają być ofiarą dla bogów. Ta ofiara ma być błaganiem bogów o ochronę. Rzekoma czarownica musi wypić Nyuhima – wodę z świętego źródła zmieszaną z krwią  kozy lub ptaka zabitego na ofiarę, żeby oczyścić się i pozbyć się posiadanych czarodziejskich mocy. 

 

Nie ma rytuału potwierdzającego czarodziejskie moce, tak jak to widziałem w innym takim obozie, w Kukuo.

 

Sampa wyjaśnił stanowczo, że bez kozy i drobiu żadna czarownica nie może być przyjęta do obozu. Opłata jest obowiązkowa, ale jeśli jakaś czarownica nie ma tyle pieniędzy płaci 40 cedi, albo tyle ile ma. Sampa odmawia powiedzenia, jak przeprowadza swój rytuał ofiarowania zwierząt bogom w świątyni.    



“Czarownice” w obozie nie mają lekkiego życia. Brakuje im pieniędzy, ubrań, nie ma tu urządzeń sanitarnych ani elektryczności.  Czasem pomagają jakieś organizacje pozarządowe. Religijna organizacja World Vision, zbudowała kilka domków, tu mieszka po kilka “czarownic” w jednym pokoju, pozostałe mieszkają w szałasach. World Vision dała im również mechaniczne żarna. Organizacje Action Aid oraz Songtaba dostarczyły trochę ubrań i garnków. Organizacja pomocy Ofiarom Polowania na Czarownice Simona Ngotha opłaciła ich ubezpieczenia zdrowotne i wynajęła nauczyciela języka angielskiego.



Niektóre z tych “czarownic” mają dość sił, żeby pracować w okolicznych gospodarstwach. Dostają jako zapłatę trochę produktów rolnych, które sprzedają i mają jakiś dochód. Kobiety, z którymi rozmawiałem, czują się nieszczęśliwe i chciałyby wrócić do swoich domów, do  rodzin i swoich społeczności.  Oskarżenia o czary przekreślają te marzenia. Te oskarżenia, zakorzenione są głęboko w przesądach i mitach na temat śmierci i przyczyn chorób.     



Oskarża się te kobiety o wiele rzeczy, o spowodowanie śmierci kogoś z rodziny, o spowodowanie choroby, o pojawienie się czyichś snach.  Niektóre z tych kobiet były ciężko pobite zanim zostały wygnane ze wsi, niektóre uciekły do rodzin, które nie pozwoliły im na pozostanie, ponieważ oskarżenia o czary wywołują lęk i przerażenie. Inne uciekły do obozu, kiedy tylko padło oskarżenie o czary. Ich rodziny i sąsiedzi nie chcą ich więcej wiedzieć na oczy. Zmuszono te kobiety, żeby Kpatinga stała się ich domem i jedynym miejscem gdzie mają prawo istnieć teraz, jeśli nie przez resztę życia.  


Kpatinga another witch village in Ghana
 

Butterflies And Wheels, 8 kwietnia 2014

Tłumaczenie A.K.



Leo Igwe

Sekretarz Nigeryjskiego Ruchu Humanistycznego, działacz Center for Inquiry w Nigerii, członek IHEU i Atheist Alliance International. Jest redaktorem "Humanist Inquirer" i autorem wielu artykułów wolnomyślicielskich. Większość swojego czasu poświęca ratowaniu dzieci oskarżanych o czary.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 934 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Mit o dziurze w kształcie Boga   Dawkins   2025-01-06
Ernestine Louise Rose: „człowieczeństwo nie uznaje płci”   Walter   2024-12-10
Ateistka, feministka i abolicjonistka z kraju Kościuszki   Koraszewski   2024-12-01
Osobliwy Testament demiurga   Ferus   2024-10-06
Krezusowa cena zbawienia    Ferus   2024-09-29
Przerażająca cena zbawieniaCzyli kogo najwięcej kosztował ten soteriologiczny pomysł.   Ferus   2024-09-22
Nieistniejący Bóg.Czyli przedwczesny optymizm teistów  (IV)   Ferus   2024-09-15
„ATEISTA” Koraszewskiego zmusza do myślenia   Ciring   2024-09-12
Nieistniejący Bóg, czyli przedwczesny optymizm teistów (III)   Ferus   2024-09-08
Nieistniejący Bóg (II)Czyli przedwczesny optymizm teistów.   Ferus   2024-09-01
Nieistniejący Bóg.Czyli przedwczesny optymizm teistów.   Ferus   2024-08-25
Ubogacony krzyż w Sejmie.Czyli moja propozycja religijnego symbolu.   Ferus   2024-08-18
Fałszywa przepowiednia. Czyli przegapiliśmy kolejny koniec świata.   Ferus   2024-08-11
Najlepsza religia na świecie II.   Ferus   2024-08-04
Najlepsza religia na świecie   Ferus   2024-07-28
Baśniowy urok apokryfów (IV)   Ferus   2024-07-14
Baśniowy urok apokryfów (III)   Ferus   2024-07-07
Baśniowy urok apokryfów (II)   Ferus   2024-06-30
Ofiara z dzieci i islamSpecjalny esej z okazji Id al-Adha, Święta Ofiarowania   Pandavar   2024-06-24
Baśniowy urok apokryfów   Ferus   2024-06-23
Dwie koncepcje zbawienia ludzi (III)   Ferus   2024-06-16
Dwie koncepcje zbawienia ludzi (II)   Ferus   2024-06-09
Dwie koncepcje zbawienia ludzi   Ferus   2024-06-02
Umarł Bóg, niech żyje bóg   Koraszewski   2024-05-29
Anielska lekcja religii   Ferus   2024-05-26
Kulturowy pasożyt   Ferus   2024-05-19
Alternatywny Genesis: Boski reality show” III.Czyli kwestia duchowości/duszy widziana z „nieco” innej perspektywy.   Ferus   2024-05-12
Alternatywny Genesis: Boski reality show II.Czyli kwestia duchowości/duszy widziana z „nieco” innej perspektywy.   Ferus   2024-05-05
Alternatywny Genesis: Boski reality show.Czyli kwestia duchowości/duszy widziana z „nieco” innej perspektywy.   Ferus   2024-04-28
Jak głęboka jest nienawiść muzułmanów do niewiernych?   Koraszewski   2024-04-25
Geneza i paradoksy teizmu (IV)   Ferus   2024-04-21
„Cywilizacja i islam to dwie różne rzeczy”Ex-muzułmanie, teraz wiele zależy od nas.   Pandavar   2024-04-10
Geneza i paradoksy teizmu (III)   Ferus   2024-04-07
Geneza i paradoksy teizmu (II)   Ferus   2024-03-31
Serce nie sadysta, kiedyś przestanie bić   Koraszewski   2024-03-27
Geneza i paradoksy teizmu   Ferus   2024-03-24
Logika świadectwem prawdy       Ferus   2024-03-17
Niektóre obawy dotyczące islamu są całkowicie racjonalne   Dawkins   2024-03-12
Cena świętego spokoju.Czyli religijny raj dla oportunistów albo też azyl ignorancji (wg Spinozy).   Ferus   2024-03-10
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (III)   Ferus   2024-03-03
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (II)   Ferus   2024-02-25
Bogom/Bogu nic nie jesteśmy winniCzyli „prawda” religii versus prawda rozumu   Ferus   2024-02-18
Droga Saladyna kończy się w Rafah   Pandavar   2024-02-17
Zatrute ziarnoCzyli wkład chrześcijaństwa w cywilizację europejską.   Ferus   2024-02-11
Epigoni: inna wersja upadku człowieka w raju   Ferus   2024-02-04
Mój racjonalny ateizm.Czyli w czym upatruję siłę areligijnych poglądów.   Ferus   2024-01-28
Moja racjonalna wiara (III)   Ferus   2024-01-14
Nowe książki Lucjana Ferusa   Koraszewski   2024-01-12
Moja racjonalna wiara (II)   Ferus   2024-01-07
Ayyan Hirsi Ali porzuciła ateizm dla chrześcijaństwa   Koraszewski   2024-01-01
Moja racjonalna wiara. Czyli idea bogów/Boga dla bardziej wymagających.   Ferus   2023-12-31
Alternatywna forma ateizmu   Ferus   2023-12-24
Niewiarygodna idea bogów/Boga (IV)   Ferus   2023-12-17
Niewiarygodna idea bogów/Boga III.   Ferus   2023-12-10
Niewiarygodna idea bogów/Boga II.   Ferus   2023-12-03
Niewiarygodna idea bogów/Boga   Ferus   2023-11-26
Nieudane autodafe. Czyli: kiedy ateizm był zbrodnią.    Ferus   2023-11-19
  Egzorcyści kontra Zły (II). Czyli pozorna walka „dobra ze złem”.   Ferus   2023-11-12
Egzorcyści kontra Zły. Czyli pozorna walka „dobra” ze „złem”.   Ferus   2023-11-05
Tanatos, czyli refleksja eschatologiczna   Ferus   2023-10-29
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy (III)   Ferus   2023-10-22
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy (II)   Ferus   2023-10-08
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy   Ferus   2023-10-01
Błądzenie - ludzka rzecz II   Ferus   2023-09-24
Błądzenie - ludzka rzecz   Ferus   2023-09-17
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga II   Ferus   2023-09-10
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga. Czyli mocno niedoskonałe wyobrażenia absolutnej doskonałości   Ferus   2023-09-03
Sztuczna inteligencja i sen   Ferus   2023-08-27
Ogromna transformacja Indii i Bliskiego Wschodu   Bulut   2023-08-22
Najlepszy ze światów - Ziemia? III.   Ferus   2023-08-20
Najlepszy ze światów - Ziemia? (II)   Ferus   2023-08-13
Bogowie, przesądy i fizjologia   Koraszewski   2023-08-13
Pakistan: “Oko za oko” – reperkusje palenia Koranu w Szwecji dla chrześcijan   Saeed   2023-08-12
Nowy ateizm i żądanie dogmatów   Johnson   2023-08-07
Najlepszy ze światów – Ziemia? Czyli najlepsza z możliwych marności nad marnościami.   Ferus   2023-08-06
Palenie pism świętych i innych śmieci   Koraszewski   2023-08-05
Wieżo z gierkowskiej cegły…   Kruk   2023-07-31
Kiedy prowadzą nas ślepi przewodnicy (II)   Ferus   2023-07-30
Ślepi przewodnicy   Ferus   2023-07-23
Czy sztuczna inteligencja rozumie o czym mówi?   Ferus   2023-07-16
Credo sceptyka. Część XII.   Ferus   2023-07-09
Credo sceptyka. Część  XI.   Ferus   2023-07-02
Objawienie Maurycego Kazimierza Hieronima Ćwiercikowskiego   Kruk   2023-06-26
Credo sceptyka. Część X.   Ferus   2023-06-25
Credo sceptyka. Część IX.   Ferus   2023-06-18
Boży ludzie w Afryce i w Polsce   Koraszewski   2023-06-15
Credo sceptyka. Część VIII   Ferus   2023-06-11
Marzenie o religii z ludzką twarzą   Koraszewski   2023-06-10
Credo sceptyka. Część VII.   Ferus   2023-06-04
Credo sceptyka. Część VI   Ferus   2023-05-28
Credo sceptyka. Część V.   Ferus   2023-05-21
Credo sceptyka, Część  IV.   Ferus   2023-05-14
Credo sceptyka. Część III   Ferus   2023-05-07
Credo sceptyka. Część II.   Ferus   2023-04-30
Credo sceptyka. Część I.   Ferus   2023-04-23
Odłożone w czasie zbawienie (IV)   Ferus   2023-04-16
Dorastać we wszechświecie   Koraszewski   2023-04-15
Odłożone w czasie zbawienie (III)   Ferus   2023-04-09
Odłożone w czasie zbawienie (II)   Ferus   2023-04-02
“New York Times” głosi fałszywą przyjaźń między nauką i religią   Coyne   2023-03-30

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk