Prawda

Sobota, 27 kwietnia 2024 - 14:31

« Poprzedni Następny »


Droga Saladyna kończy się w Rafah


Anjuli Pandavar 2024-02-17

Źródło zdjęcia: Gaetano Faillace – fotografia z archiwum armii Stanów Zjednoczonych, domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=31971
Źródło zdjęcia: Gaetano Faillace – fotografia z archiwum armii Stanów Zjednoczonych, domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=31971

Upokorzenie Jahji Sinwara musi być takie, by barbarzyńca uznał je za upokorzenie, tj. jednak zupełnie inny rodzaj upokorzenia niż ten, jaki wymierzył Japończykom MacArthur.

Kiedy twój wróg jest totalitarny i dąży do twojego całkowitego zniszczenia, tylko ostateczne upokorzenie oznacza zwycięstwo.


Ramadan, muzułmański miesiąc masowych morderstw. Bohaterscy izraelscy żołnierze dziesiątkują potężną muzułmańską machinę mordów w Gazie, mimo że generałowie IDF, Gabinet Wojenny i administracja Bidena starają się zapewnić Hamasowi tyle dostaw i swobody, na ile pozwoli im izraelskie społeczeństwo. Premier Benjamin Netanjahu waha się. To człowiek, który znajduje się między młotem a kowadłem. Jednak zmierza we właściwym kierunku, o czym świadczy jego przemówienie z okazji Międzynarodowego Dnia Holokaustu, 27 stycznia 2024 r., oraz nowy rozkaz z 10 lutego, nakazujący zdobycie Rafah przed rozpoczęciem Ramadanu 10 marca. Możliwe, że rozkaz ten został wydany pod naciskiem państw arabskich, takich jak Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Egipt.


Wielu pamięta sceny w Gazie, kiedy IDF w końcu wycofała się i przekazała Strefę Palestyńczykom. Efektem było natychmiastowe zniszczenie wszystkich synagog i innych oczywistych śladów obecności Żydów. Takie wykorzenienie nie było tylko bezmyślnym wandalizmem; to miało być poniżanie Żydów. Upokorzenie ma kluczowe znaczenie dla mentalności islamu, z pewnością było to zwycięstwo dżihadu. Bez względu na to, w jakim stopniu pokonają ich wrogowie, o ile muzułmanie nie zostaną upokorzeni, nie czują się pokonani, a wznowienie wojny jest tylko kwestią czasu, czy to w ciągu godziny, czy po upływie wieków.


Konieczność upokorzenia pokonanego wroga suprematystę nie jest obcym pojęciem. Generał Douglas MacArthur doskonale rozumiał, że ostateczne pokonanie Japończyków wymaga zmuszenia do masowego porzucenia Kokka-Shinto. To z kolei wymagało, by Japończycy zobaczyli, że cesarz, bóg Kokka-Shinto, jest pod rozkazami Amerykanów i służy im, więc Japończycy musieli formalnie poddać się na pokładzie okrętu wojennego USS Missouri, co było przypomnieniem o Pearl Harbor. Na słynnym zdjęciu powyżej wysoka postać MacArthura, góruje nad japońskim bogiem. Już to byłoby wystarczającym upokorzeniem. Podczas gdy Hirohito stoi w sztywnym stroju, nienagannie ubrany, mobilizując tę odrobinę godności, jaką jeszcze potrafi, MacArthur stoi niedbale obok, w niekompletnym mundurze i z rękami w tylnych kieszeniach. To było skuteczne.


Ten akt publicznego upokorzenia przekreślał ideologię Kokka-Shinto i ostatecznie złamał jej władzę nad narodem japońskim. To jest coś, czego nigdy nie zrobiono islamowi i dlatego ta mordercza religia zdołała odrodzić się po obaleniu kalifatu osmańskiego. Poprzez rozwój technologiczny i instytucjonalny, w połączeniu z militaryzmem, Kokka-Shinto starał się prześcignąć Zachód. Islam poprzedza Kokka-Shinto o tysiąc lat i powstał na pustyni wśród koczowniczych barbarzyńców. Muzułmanie nie mają zamiaru przewyższać Zachodu, zamiast tego przez swoją religię starają się sprowadzić Zachód do stanu islamskiego barbarzyństwa. Głupcy, którzy pozwalają muzułmanom na praktykowanie szariatu (nieważne, w jakim zakresie) w zachodnich demokracjach, kopią sobie własne groby. Upokorzenie Jahji Sinwara musi być takie, aby barbarzyńca uznał je za upokorzenie, tj. zupełnie inny rodzaj upokorzenia niż ten, jaki wymierzył Japończykom MacArthur.


Aresztowanie Saddama Husajna. Nieznany autor – zdjęcie z archiwum  armii amerykańskiej, domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=3124109
Aresztowanie Saddama Husajna. Nieznany autor – zdjęcie z archiwum  armii amerykańskiej, domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=3124109

Cywilizacja ma tu wyjątkową szansę. Książę koronny Muhammad bin Salman (MBS), de facto Strażnik Dwóch Świętych Meczetów, zrobił dla osłabienia islamu tyle, ile obecnie może mu ujść na sucho. Przyćmił świętą Kaabę, sześcienny święty Dom Allaha, budując tuż obok gigantyczną replikę Big Bena, czym pokazał najbardziej obraźliwą figę szariatowi, który zabrania budowy jakiegokolwiek domu niewiernego wyższego niż sąsiedni dom muzułmański. Mało tego, w Riyadzie zbudował znacznie większą kostkę jako Ka'aba do zabawy, radości i rozrywki. Krótko mówiąc, zniszczenie islamu teraz byłoby pchnięciem już otwartych drzwi. Publiczne upokorzenie Jahji Sinwara w pierwszy dzień Ramadanu byłoby ogromnym impulsem dla MBS, ponieważ pokaże muzułmanom na całym świecie, że dżihad jest daremny, że ich pan, Allah, albo ich porzucił, albo nie jest tak potężnym obrońcą swoich niewolników jak twierdzi, oraz że byli ofiarami najdłużej trwającego i najbardziej spektakularnego oszustwa na świecie. Jalal Tagreeb oferuje następujące spostrzeżenia:

Z mojego osobistego doświadczenia w dawah (słownym dżihadzie) wynika, że to pigułka upokorzenia, którą połknąłem, pozwoliła mi poddać się i stracić ego jako muzułmańskiego uczonego. Pozostaje ci przypomnieć, żebyś więcej nie próbował popełnić tego błędu, a to sprawi, że będziesz podążał w kierunku przeciwnym do islamu.

Usunięcie Hamasu z Rafah będzie zdecydowanie ciosem w dżihad, w islam, w Palestyńczyków i muzułmanów. Niechaj w pierwszy dzień Ramadanu świętują potężną porażkę w Rafah! Jest duże prawdopodobieństwo, że Jahja Sinwar zostanie schwytany wcześniej. Mam szczerą nadzieję, że Netanjahu pozyska mądrość generała MacArthura, aby zrozumieć kluczowe znaczenie pokazania schwytanego Sinwara w tej wyłożonej kafelkami klatce w tunelu oraz odwagę, aby faktycznie to zrobić. Jak proponuje Jalal Tagreeb, zasłonę (hidżab) zakrywającą Sinwara powinna zerwać kobieta -żołnierka IDF, a nawet lepiej, arabska żołnierka IDF, a jeszcze lepiej, moim zdaniem, trzy żołnierki IDF, jedna Arabka, jedna aszkenazyjka i jedna Etiopka.[1] Każda powinna mieć ze sobą czarnego psa, nad którym ma oczywistą kontrolę.


Tak jak wiadomość o masakrze Simchat Tora ośmieliła muzułmanów na całym świecie, tak ujawnienie takiej sceny w pierwszy dzień Ramadanu podważyłoby morale muzułmanów na całym świecie na pokolenia, dałoby muzułmanom czas na przezwyciężenie szacunku dla swoich szejków i masową apostazję od islamu. Wielu Palestyńczyków skorzystałoby z okazji, aby swobodnie opuścić Gazę (i Autonomię Palestyńską), ponieważ pokazano by im, że nigdy nie będą w stanie pokonać Żydów. Niemożność zabijania Żydów sprawia, że bycie Palestyńczykiem traci cały sens, czego większość Żydów nie rozumie. Gdyby tak było, nie marnowaliby swojego cennego czasu na hasbarę i szukanie pokoju. Pokazanie Sinwara w takiej sytuacji upokorzyłoby również Iran, samozwańczego „obrońcę” Palestyńczyków.


Koniec wiecznych wojen Izraela będzie w zasięgu ręki. Jeśli Netanjahu dopilnuje wykonania swojego rozkazu w sposób, do którego zdecydowanie namawiamy, ocali swoje dziedzictwo i będzie mógł z niecierpliwością czekać na możliwość towarzyszenia Muhammadowi bin Salmanowi podczas otwarcia ambasady Arabii Saudyjskiej w Jerozolimie. Antysyjonistyczni Żydzi Jom Kippur ucichną, a Netanjahu będzie mógł przekazać rządy następnemu pokoleniu przywódców, którzy wspaniale odbudowują żydowską siłę.


Podziękowanie
 : Dziękuję Jalalowi Tagreebowi za jego wkład w ten esej.


Uwaga:

  1. IDF nadal musi odpokutować za przerażający sposób, w jaki najwyższa władza odrzuciła powtarzające się ostrzeżenia żołnierek dotyczące alarmującego rozwoju wydarzeń, które obserwowały po palestyńskiej stronie granicy w Strefie Gazy w godzinach poprzedzających atak z 7 października.
  2. Jalal Tagreeb  jest byłym apologetą muzułmańskim, który przez pewien czas, jak sam przyznaje, próbował prowadzić intelektualny dżihad („ dżihad bi'l-lisan”) przeciwko niemuzułmanom, obiecując upokorzyć chrześcijan i sekularystów w debatach. Choć przygotowywał się do tego przez wiele lat, został pokonany przez swoich przeciwników prostą logiką i znajomością tekstów islamskich. Pisze: „moim niemuzułmańskim przeciwnikom dość łatwo było udowodnić, że się mylę, korzystając wyłącznie ze źródeł islamskich”.

Link do oryginału: https://www.murtaddtohuman.org/salah-ad-din-road-ends-in-rafah-so-do-salah-ad-dins-descendants/?ref=murtadd-to-human-newsletter

Murtadd to Human, 11 lutego 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Anjuli Pandavar


Urodzona w RPA w muzułmańskiej rodzinie, czarna Brytyjka, pisarka, która porzuciła islam i którą niedawno wyrzucono z jednego z forów dyskusyjnych amerykańskich ateistów pod zarzutem rasizmu, bigoterii i kilku innych grzechów głównych, z których kroplę goryczy przelało jej stwierdzenie, że czarny bandyta to nadal bandyta.


Anjuli Pandavar przedstawia się czasem jako obywatelkę świata. Faktycznie jeździ po świecie, wykłada literaturę angielską, czyta lokalną, pasjonuje się historią, a ta pasja towarzyszy jej od dziecka. Na polskim rynku księgarskim jest dostępna jej książka „Islam. Wiara a człowieczeństwo. Wydana przez wydawnictwo „Stapis” .




Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 905 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Jak głęboka jest nienawiść muzułmanów do niewiernych?   Koraszewski   2024-04-25
Geneza i paradoksy teizmu (IV)   Ferus   2024-04-21
„Cywilizacja i islam to dwie różne rzeczy”Ex-muzułmanie, teraz wiele zależy od nas.   Pandavar   2024-04-10
Geneza i paradoksy teizmu (III)   Ferus   2024-04-07
Geneza i paradoksy teizmu (II)   Ferus   2024-03-31
Serce nie sadysta, kiedyś przestanie bić   Koraszewski   2024-03-27
Geneza i paradoksy teizmu   Ferus   2024-03-24
Logika świadectwem prawdy       Ferus   2024-03-17
Niektóre obawy dotyczące islamu są całkowicie racjonalne   Dawkins   2024-03-12
Cena świętego spokoju.Czyli religijny raj dla oportunistów albo też azyl ignorancji (wg Spinozy).   Ferus   2024-03-10
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (III)   Ferus   2024-03-03
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (II)   Ferus   2024-02-25
Bogom/Bogu nic nie jesteśmy winniCzyli „prawda” religii versus prawda rozumu   Ferus   2024-02-18
Droga Saladyna kończy się w Rafah   Pandavar   2024-02-17
Zatrute ziarnoCzyli wkład chrześcijaństwa w cywilizację europejską.   Ferus   2024-02-11
Epigoni: inna wersja upadku człowieka w raju   Ferus   2024-02-04
Mój racjonalny ateizm.Czyli w czym upatruję siłę areligijnych poglądów.   Ferus   2024-01-28
Moja racjonalna wiara (III)   Ferus   2024-01-14
Nowe książki Lucjana Ferusa   Koraszewski   2024-01-12
Moja racjonalna wiara (II)   Ferus   2024-01-07
Ayyan Hirsi Ali porzuciła ateizm dla chrześcijaństwa   Koraszewski   2024-01-01
Moja racjonalna wiara. Czyli idea bogów/Boga dla bardziej wymagających.   Ferus   2023-12-31
Alternatywna forma ateizmu   Ferus   2023-12-24
Niewiarygodna idea bogów/Boga (IV)   Ferus   2023-12-17
Niewiarygodna idea bogów/Boga III.   Ferus   2023-12-10
Niewiarygodna idea bogów/Boga II.   Ferus   2023-12-03
Niewiarygodna idea bogów/Boga   Ferus   2023-11-26
Nieudane autodafe. Czyli: kiedy ateizm był zbrodnią.    Ferus   2023-11-19
  Egzorcyści kontra Zły (II). Czyli pozorna walka „dobra ze złem”.   Ferus   2023-11-12
Egzorcyści kontra Zły. Czyli pozorna walka „dobra” ze „złem”.   Ferus   2023-11-05
Tanatos, czyli refleksja eschatologiczna   Ferus   2023-10-29
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy (III)   Ferus   2023-10-22
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy (II)   Ferus   2023-10-08
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy   Ferus   2023-10-01
Błądzenie - ludzka rzecz II   Ferus   2023-09-24
Błądzenie - ludzka rzecz   Ferus   2023-09-17
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga II   Ferus   2023-09-10
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga. Czyli mocno niedoskonałe wyobrażenia absolutnej doskonałości   Ferus   2023-09-03
Sztuczna inteligencja i sen   Ferus   2023-08-27
Ogromna transformacja Indii i Bliskiego Wschodu   Bulut   2023-08-22
Najlepszy ze światów - Ziemia? III.   Ferus   2023-08-20
Najlepszy ze światów - Ziemia? (II)   Ferus   2023-08-13
Bogowie, przesądy i fizjologia   Koraszewski   2023-08-13
Pakistan: “Oko za oko” – reperkusje palenia Koranu w Szwecji dla chrześcijan   Saeed   2023-08-12
Nowy ateizm i żądanie dogmatów   Johnson   2023-08-07
Najlepszy ze światów – Ziemia? Czyli najlepsza z możliwych marności nad marnościami.   Ferus   2023-08-06
Palenie pism świętych i innych śmieci   Koraszewski   2023-08-05
Wieżo z gierkowskiej cegły…   Kruk   2023-07-31
Kiedy prowadzą nas ślepi przewodnicy (II)   Ferus   2023-07-30
Ślepi przewodnicy   Ferus   2023-07-23
Czy sztuczna inteligencja rozumie o czym mówi?   Ferus   2023-07-16
Credo sceptyka. Część XII.   Ferus   2023-07-09
Credo sceptyka. Część  XI.   Ferus   2023-07-02
Objawienie Maurycego Kazimierza Hieronima Ćwiercikowskiego   Kruk   2023-06-26
Credo sceptyka. Część X.   Ferus   2023-06-25
Credo sceptyka. Część IX.   Ferus   2023-06-18
Boży ludzie w Afryce i w Polsce   Koraszewski   2023-06-15
Credo sceptyka. Część VIII   Ferus   2023-06-11
Marzenie o religii z ludzką twarzą   Koraszewski   2023-06-10
Credo sceptyka. Część VII.   Ferus   2023-06-04
Credo sceptyka. Część VI   Ferus   2023-05-28
Credo sceptyka. Część V.   Ferus   2023-05-21
Credo sceptyka, Część  IV.   Ferus   2023-05-14
Credo sceptyka. Część III   Ferus   2023-05-07
Credo sceptyka. Część II.   Ferus   2023-04-30
Credo sceptyka. Część I.   Ferus   2023-04-23
Odłożone w czasie zbawienie (IV)   Ferus   2023-04-16
Dorastać we wszechświecie   Koraszewski   2023-04-15
Odłożone w czasie zbawienie (III)   Ferus   2023-04-09
Odłożone w czasie zbawienie (II)   Ferus   2023-04-02
“New York Times” głosi fałszywą przyjaźń między nauką i religią   Coyne   2023-03-30
Odłożone w czasie zbawienie   Ferus   2023-03-26
Nawróć się, wyjdź za mnie lub giń: Chrześcijanki w muzułmańskim Pakistanie   Ibrahim   2023-03-21
Credo Ateisty (XIII)   Ferus   2023-03-19
Galopujący wzrost dyskrepancji między słowem i jego desygnatem   Koraszewski   2023-03-13
Credo ateisty (XII)   Ferus   2023-03-12
Turcja: seks islamistów z dziećmi jest w porządku; potępienie tego to przestępstwo   Bekdil   2023-03-10
Skandal wokół Jezusa niefrasobliwego   Kruk   2023-03-08
Zbliżają się dni religijnej zemsty   Carmon   2023-03-06
Credo ateisty (XI)   Ferus   2023-03-05
Czy antysemityzm, szalejący w niektórych częściach świata muzułmańskiego, naprawdę opiera się na błędnej interpretacji islamu?   Spencer   2023-02-27
Credo ateisty (X)   Ferus   2023-02-26
Credo ateisty (IX)   Ferus   2023-02-19
Credo ateisty (VIII)   Ferus   2023-02-12
Credo ateisty (VII)   Ferus   2023-02-05
“Hańba Pakistanu”: oskarżenia o bluźnierstwo   Saeed   2023-02-03
Watykan przeciw Izraelowi   Koraszewski   2023-02-02
Credo ateisty (VI)   Ferus   2023-01-29
Skąd Jezus wziął swoje DNA? Spór między katolikami a ewangelikami   Coyne   2023-01-25
Credo ateisty (V)   Ferus   2023-01-22
Credo ateisty (IV)   Ferus   2023-01-15
Credo ateisty (III)   Ferus   2023-01-08
Credo ateisty (II)   Ferus   2023-01-01
Credo ateisty    Ferus   2022-12-25
Przekleństwo nieskończonych możliwości (II)   Ferus   2022-12-18
Przekleństwo nieskończonych możliwości   Ferus   2022-12-11
Nasza lepsza połowa (III)   Ferus   2022-12-04
Nasza lepsza połowa (II)   Ferus   2022-11-27
Nasza lepsza połowa   Ferus   2022-11-20
List do chrześcijan i nie tylko   Koraszewski   2022-11-19

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk