Prawda

Poniedziałek, 27 maja 2024 - 15:53

« Poprzedni Następny »


Opera mydlana: Z życia łysek amerykańskich – część VI


Bruce Lyon 2018-02-02

Niezmiernie ozdobne pisklę łyski popisuje się przed rodzicem.
Niezmiernie ozdobne pisklę łyski popisuje się przed rodzicem.

Oto końcowy odcinek o naszej pracy z łyskami amerykańskimi, Fulica americana (poprzednie odcinki są tutututu i tu). Ten odcinek jest o dziwacznie ozdobionych pisklętach. Poniższa scena powinna być znajoma dla każdego, kto ogląda programy przyrodnicze w telewizji: barwny, niezmiernie ozdobiony ptak kłania się i roztacza pokazy przed jakimiś znacznie bardziej burymi osobnikami, które uważnie się przypatrują. Normalnie byłby to opis pokazu godowego, gdzie samce roztaczają swoje wdzięki przed samicami. Jednak ta scena opisuje także życie rodzinne łysek, gdzie niezmiernie ozdobne pisklęta popisują się przed swoim dość niewyszukanymi w wyglądzie rodzicami.

Moje pierwsze spotkanie z pisklęciem łyski było dość szokujące, ponieważ pisklęta ptaków nie powinny tak wyglądać. Pracowałem przy projekcie badania kaczek w centralnej Kolumbii Brytyjskiej w pobliżu miasta 150 Mile House i usłyszałem nieznane mi dźwięki dochodzące z szuwarów na niewielkim mokradle, brodziłem więc tam, żeby znaleźć ich źródło. Dźwięki wydawało pisklę łyski amerykańskiej, unoszące się na wodzie – pomarańczowy potworek niepodobny do żadnego pisklęcia, jakie kiedykolwiek widziałem. To świeżo wyklute pisklę pokryte było fluorescencyjnym, pomarańczowym upierzeniem, z nagim, pomarańczowym szczytem głowy, niebieskimi cieniami na oczach i jaskrawo czerwonymi brodawkami wokół oczu.


Poniżej: Zdjęcie trzech piskląt łyski oczekujących na oznakowanie. Słowo “nadzwyczajne” jest często nadużywane, ale myślę, że pasuje do tych piskląt.   



Poniżej: Po lewej. Zbliżenie twarzy pisklęcia łyski – proszę zwrócić uwagę na czerwone brodawki w pobliżu dzioba. Po prawej: Podobne brodawki mają samce batalionów (Calidris pugnax), co jest interesujące, bo ten ptak odbywa toki. Podczas toków grupy samców zbierają się na tokowisku i popisują, żeby przyciągnąć samice. Ten system dobierania się w pary odznacza się skrajnym doborem płciowym i bardzo ozdobnymi samcami, jak bataliony lub ptaki rajskie. Spodziewamy się skrajnej ornamentacji u gatunków tokujących, ale nie u piskląt.  



Poniżej: Dwoje piskląt mewy srebrzystej (Larus argentatus) pokazują, jak powinno wyglądać szanujące się pisklę – te pisklęta robią, co mogą, żeby przypominać kamienie. Pisklęta są smaczne i bezradne, więc kamuflaż ma sens. 



Przynajmniej dla ludzkiego oka pisklęta łysek w żadnym wypadku nie są mało widoczne, ze swoimi zwariowanymi ozdobami i bajerami. Ozdobne upierzenie u ptaków jest normalnie kojarzone z doborem płciowym; istotnie, ozdoby ptasie odegrały kluczową rolę w powstaniu teorii doboru płciowego Darwina (trzy rozdziały jego książki o doborze płciowym poświęcił ptakom). Przedstawił tezę, że ewolucja faworyzuje ozdoby, ponieważ zwiększają sukces w znajdowaniu partnerów seksualnych (zazwyczaj, ale nie zawsze, u samców) albo dlatego, że samice wolą ozdobne samce, albo ponieważ ozdoby pomagają samcom w wygrywaniu walk o dostęp do samic lub zasobów, które samice lubią. Najwyraźniej to nie jest wyjaśnienie, które można stosować do świeżo wyklutych piskląt.


Tuż po moim pierwszym spotkaniu z pisklętami łyski opisałem to dziwaczne stworzenie mojemu przyjacielowi, Johnowi Eadie (obecnie profesorowi na University of California Davis). Jak to często robią maniacy nie mogliśmy powstrzymać się przed rozpoczęciem burzy mózgów wokół możliwego wyjaśnienia tego dziwacznego upierzenia. Johnowi nagle przypomniała się koncepcja Mary Jane West-Eberhard, która wydawała się doskonałym wyjaśnieniem: teoria wyboru rodzicielskiego. Ta koncepcja była częścią szerszej teorii doboru społecznego West-Eberhart, która starała się rozszerzyć aspekty koncepcji doboru płciowego Darwina poza dobieranie partnerów. West Eberhard, zajmująca się biologią ewolucyjną ze specjalnością w owadach społecznych, zauważyła, że mechanizmy wyboru i społecznej konkurencji zdarzają się w rozmaitych innych kontekstach poza godami i te mechanizmy teoretycznie mogą prowadzić do tworzenia tego samego rodzaju cech, jakie daje dobór płciowy. Jej koncepcja wyboru rodzicielskiego jest analogiczna do wyboru partnera, z tym, że wybiórczymi osobnikami są rodzice zamiast osobników szukających partnerów i preferencja rodziców skierowana jest na cechy potomków, a nie partnerów. Pomysł jest prosty: w gatunkach, gdzie żywność od rodziców jest zasadnicza dla przeżycia potomków, mogło wyewoluować ozdobne potomstwo, jeśli rodzice kontrolują przydział żywności między potomkami i tak się składa, że wolą karmić bardziej ozdobionych potomków niż mniej ozdobionych. Założenia tej teorii doskonale pasują do łysek: jak omawiałem w  poprzednich postach, łyska rodzic używa agresji do kontrolowania, które pisklęta dostają pokarm, a żywność jest tak zasadnicza dla przeżycia piskląt, że wiele z nich ginie, ponieważ nie dostają dość pokarmu. Eadie i ja nie zaczęliśmy testować tych pomysłów przed moją pracą doktorską o łyskach, co wyszło na korzyść, ponieważ ta praca pozwoliła mi na wymyślenie terenowych metod badania rodzicielskich zachowań łysek.


Poniżej: Ozdobne pióro pisklęcia łyski z bliska. Budowa pióra umożliwiła łatwy sposób eksperymentalnej zmiany upierzenia piskląt: po prostu usuwaliśmy pomarańczowe czubki piór. Ozdobne pióra składają się z dwóch części: czarna podstawa z normalnym puchem, który dostarcza pisklęciu ciepła, i nagi, pomarańczowy czubek, wychodzący poza puch. Odcięcie czubka usuwa kolor, ale nie puch. Małe, czerwone plamki u góry po lewej to czerwone brodawki na twarzy – nie mają puchu i są zbyt małe, by można je było modyfikować przez obcięcie czubków.  



Poniżej. Pora “strzyżenia”!  Dla sprawdzenia czy rodzice łyski wolą ozdobne pisklęta, eksperymentalnie obcięliśmy połowie piskląt w każdym lęgu pomarańczowe czubki ich piór. (W późniejszych badaniach używaliśmy elektrycznych golarek, dużo szybszych niż nożyczki.) Brodawki pozostawiliśmy nienaruszone. 



W każdym lęgu przemiennie strzygliśmy i pozostawialiśmy nieostrzyżone pisklęta według kolejności wykluwania się, ponieważ kolejność wykluwania się bardzo mocno wpływa na przeżywalność w lęgu.   Rzut monetą decydował, czy ostrzyżemy pierwsze wyklute pisklę, a potem strzygliśmy co drugie w miarę jak się wykluwały. Jak pokazuje to zdjęcie ostrzyżonego i nieostrzyżonego pisklęcia, strzyżenie radykalnie zmniejsza ozdoby i wygląd. Ostrzyżone pisklęta nadal są jednak śliczne i puchate!



Co ciekawe, większość chruścieli, włącznie z niektórymi gatunkami łysek, ma czarne pisklęta, a więc nasze eksperymenty nie tworzyły wyglądu całkowicie nowego dla łysek lub ogólnie chruścieli. Ponadto filogeneza chruścieli pokazuje, że ozdoby wyewoluowały później, a więc strzyżenie piskląt przywracało im cechę przodków. Poniżej jest zdjęcie pisklęcia wodnika zwyczajnego (Rallus aquaticus) z Europy (zdjęcie: Gunnar Pettersson):



Rysunek, jakiego używałem na seminariach, pokazuje kluczowe wyniki eksperymentu. Bardziej ozdobione pisklęta w lęgu dostawały więcej pokarmu, rosły szybciej i przeżywało ich więcej niż ich nieozdobionego rodzeństwa. Nasz eksperyment potwierdził kluczowy aspekt hipotezy West-Eberhart: rodzice łyski mają silną preferencję wobec bardzo zdobnych piskląt i, przynajmniej w ramach eksperymentu, ta preferencja w wysokim stopniu wpływa na przeżycie ozdobionych piskląt.   Uwaga o etyce: przeciętnie 50% piskląt w naturalnym lęgu umiera z głodu i nasz eksperyment nie zwiększył śmiertelności piskląt, a tylko zmienił to, które pisklęta przeżyły, a które umarły. 



Nawiasem mówiąc, ornitolodzy normalnie chwytają pisklęta, by je zważyć i uzyskać dane o tempie wzrostu. Nie mogliśmy tego robić, bo w kilka dni po wykluciu pisklęta łyski stają się tak piekielnie sprawne w ukrywaniu się, że złapanie ich jest niemal niemożliwe. Dlatego stworzyłem metodę fotografowania dających się rozpoznać indywidualnych piskląt (w oparciu o przyczepione do nich oznaki) z pływającego schowka, określając równocześnie dokładnie odległość między pisklęciem a kamerą (zamieniłem mój teleobiektyw na wykrywacz odległości). Kiedy ta odległość jest znana, można zmienić relatywną wielkość obiektu na fotografii w jego rzeczywistą wielkość, przy pomocy czynników obliczeniowych zdobytych z fotografii obiektów o znanych rozmiarach fotografowanych ze znanej odległości. Mogłem sprawdzić dokładność tej metody, ponieważ hodowałem grupę piskląt łyski w niewoli i fotografowałem pisklęta o znanej wadze, kiedy pływały w przedszkolnym basenie. Metoda zdjęć okazała się bardzo dokładna i używaliśmy jej we wszystkich naszych badaniach łysek. 


Czytelnicy mogli zdać sobie sprawę z tego, że wyniki naszego eksperymentu można wyjaśnić czymś innym niż rodzicielską preferencją do ozdób pisklęcych. Może rodzice łyski w ogóle nie rozpoznają swojego ostrzyżonego potomstwa. Lub może, wbrew temu, co twierdziłem powyżej, w rzeczywistości ostrzyżenie wpływa na zdolność pisklęcia do pozostawania ciepłym i suchym. Na szczęście przypadkowa rozmowa z kolegą naświetliła ten problem zanim zrobiliśmy badanie i skłoniła mnie do myślenia o kontrolnym eksperymencie, który przetestowałby skutki samego strzyżenia. Stworzyliśmy dwa rodzaje kontrolnych lęgów: w jednych wszystkie pisklęta zostały ostrzyżone, w drugich żadnego nie ostrzygliśmy. Zobaczyliśmy, że nie było żadnej różnicy między tymi dwoma rodzajami lęgów: w przeciętnej częstotliwości karmienia, wzroście piskląt ani w ich przeżywalności. To pokazuje, że samo strzyżenie piór nie wpływa na sukces piskląt; ma znaczenie tylko wtedy, kiedy rodzice mają zarówno ozdobione, jak nieozdobione pisklęta, między którymi mogą wybierać. Zdjęcie poniżej pokazuje kontrolny lęg z wszystkimi pisklętami po ostrzyżeniu: proszę zauważyć, że żadne z piskląt nie ma zbyt dużo koloru, mimo że są bardzo młode.



Nasz eksperyment pokazał, że rodzice wolą ozdobione pisklęta, ale to z kolei podnosi pytanie, dlaczego mają taką preferencję. Jest znacznie trudniej odpowiedzieć na nie niż po prostu pokazać, że mają taką preferencję, ale nowsze badania, jakie zrobiłem na temat wzoru naturalnego zróżnicowania barw, sugeruje pewne możliwości (badania robiłem z Daiem Shizuką, moim doktorantem w owym czasie). Najpierw sprawdziliśmy, czy pisklęta pasożytów lęgowych są barwniejsze niż nie-pasożytnicze – ale okazały się mniej kolorowe. Po drugie, w dodatku do ich barwnego upierzenia, łyski mają łyse głowy, które mogą szybko zmieniać kolor z matowego na jaskrawy i może być, że kolor skóry przekazuje rodzicom użyteczną informację, na przykład wiarygodną informację o głodzie lub temperaturze ciała. Jeśli rodzice wyewoluowali preferencję do karmienia piskląt ze szczególnie barwnymi, nagimi głowami, ta preferencja mogła następnie faworyzować ewolucję cech piskląt, które wzmacniają sygnał głowy: być może kolor upierzenia jest cechą, która naśladuje najjaskrawszy kolor nagiej głowy. Wreszcie, inna możliwość nasuwa nasze odkrycie, że w ramach lęgu później wyklute pisklęta są zazwyczaj barwniejsze (czerwieńsze) niż wcześniej wyklute. Jak opisałem w poprzednim poście, kiedy rodzice z czasem przejmują kontrolę nad przydziałem żywności, dzielą lęg i specjalizują się w karmieniu najmłodszych, nadal żywych piskląt. Być może pomarańczowe ubarwienie jest uczciwym sygnałem wieku pisklęcia lub jego wielkości, co pomaga rodzicom w identyfikowaniu najmniejszych lub najmłodszych żywych piskląt.  


Poniżej są zdjęcia pokazujące kolor upierzenia i wzór piskląt w różnym wieku. Fluorescencyjne, pomarańczowe upierzenie może być uczciwym sygnałem wielkości (lub wieku), ponieważ po wykluciu się, pisklętom nie rosną nowe pomarańczowe pióra. W takim razie ich barwność musi zanikać w miarę dorastania pisklęcia, a pomarańczowe pióra są rzadziej rozrzucone na coraz większej powierzchni. Duże pisklęta nie mogą kłamać w sprawie swojego wieku! Wydaje się także, że pióra tracą kolor i wypadają z wiekiem.




Bruce Lyon


Profesor biologii ewolucyjnej na University of California. Jego główny obszar badań to ekologiczne i ewolucyjne podstawy strategii reprodukcyjnych, społeczne zachowania zwierząt oraz reprodukcyjne pasożytnictwo, opieka rodzicielska i harce godowe.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk