Prawda

Czwartek, 16 maja 2024 - 20:28

« Poprzedni Następny »


Strajk głodowy głodnego władzy i spragnionego krwi


Liat Collins 2017-04-30

Graffiti pokazujące uwięzionego przywódcę Fatahu, Marwana Barghoutiego, odsiadującego obecnie pięć wyroków dożywocia za terroryzm, na części muru bezpieczeństwa po stronie Autonomii Palestyńskiej.
Graffiti pokazujące uwięzionego przywódcę Fatahu, Marwana Barghoutiego, odsiadującego obecnie pięć wyroków dożywocia za terroryzm, na części muru bezpieczeństwa po stronie Autonomii Palestyńskiej.

Kierowany przez terrorystę Marwana Barghoutiego, bardzo nagłośniony strajk głodowy więźniów palestyńskich w więzieniach izraelskich, dowodzi czegoś, co powinno być oczywiste, szczególnie teraz, kiedy przygotowujemy się na Dzień Pamięci O Holocauście. Przyrównywanie Izraelczyków do nazistów jest nie tylko moralnie ohydne, ale nie mogłoby być dalsze od prawdy.

Żydzi w nazistowskich obozach koncentracyjnych nie prowadzili strajków głodowych, żeby żądać lepszych warunków; oni umierali z głodu. Żydzi nie odmawiali uznania niemieckiego systemu sprawiedliwości; reżim nazistowski odmawiał uznania Żydów – jako obywateli, a właściwie jako ludzi. Żydowscy intelektualiści nie mieli szans na pogłębianie swojej edukacji; byli niewolnikami dopóki ich nie zabito. Nie mieli wizyt rodzin i wizyt małżeńskich. Żydzi byli łapani – często z pomocą lokalnej policji, (niezależnie od tego, co mówi kandydatka na prezydenta, Marine Le Pen) i wysyłani do obozów koncentracyjnych za zbrodnię urodzenia się Żydami.

Więźniowie żydowscy w Buchenwaldzie
Więźniowie żydowscy w Buchenwaldzie

Więźniowie palestyńscy, starający się o sympatię międzynarodową, popełnili przestępstwa od planowania i dokonywania masowych zamachów terrorystycznych do obrzucania koktajlami Mołotowa samochodów w nadziei, że żydowscy kierowcy i ich rodziny zginą w płomieniach.


Palestyńscy więźniowie pochodzą ze społeczeństwa, które przydziela “męczeństwu” najwyższy szacunek, ale nie są oni świętymi. I niezależnie od tego, jak wielu skazanych uwalnia się jako „posunięcie budujące zaufanie”, jakiekolwiek państwo zbudują w przyszłości, nie będzie to mniejsza, bliskowschodnia wersja Australii. Jest bardziej prawdopodobne, że będzie dręczone wojną domową w stylu syryjskim, kiedy zderzą się lojalności klanowe.

Więzienie izraelskie to nie piknik, ale nie jest to także czyściec, jak udaje Barghouti.

Podczas podobnego strajku głodowego (również z Barghoutim na czele) pięć lat temu, pamiętam incydent, kiedy służyłam w bazie Izraelskiej Armii Obronnej na Wzgórzach Golan. Policja z miejscowego posterunku poprosiła mnie, bym pomogła jako tłumaczka, kiedy przesłuchiwali szkockiego wolontariusza, aresztowanego za kradzież w kibucu, w którym się zatrzymał.


Nadal pamiętam nieco komiczny efekt równoczesnego tłumaczenia najsilniejszego akcentu z Glasgow, jaki kiedykolwiek słyszałam i obserwowania twarzy izraelskich policjantów  skonsternowanych faktem, że imię podejrzanego brzmiało Hugh, a słowa “who” [kto] i “hu”, co znaczy “on” po hebrajsku, często pojawiały się podczas przesłuchania.  [„Hugh”, „who” i „hu” wymawia się tak samo. MK]

Hugh nie mógł znieść żywności na posterunku. Była Pascha i włamywacz (przyznał się do winy) najwyraźniej uważał jednak macę za okrutną i niezwykłą karę i błagał mnie o interwencję, by móc dostać trochę “prawdziwego chleba”.

Nietrudno wyobrazić sobie możliwe nagłówki na przykład w “New York Times”, gdyby młody Palestyńczyk był zatrzymany pod zarzutem terroryzmu – a następnie zmuszony do narzuconej przez Żydów diety, podczas gdy policja próbowała wydostać od niego zeznania o popełnionych czynach, nie zaś drobny złodziejaszek, który nadużył gościnności kibucu, gdzie drzwi zamyka się rzadko.

W końcu, w tym tygodniu “New York Times” nie tylko dał Barghoutiemu prestiżową platformę dla jego twierdzeń, że torturowano go przed uwięzieniem, ale nie wspomniano nawet, że ten przywódca Tanzim, jednego z “militarnych” skrzydeł Fatahu, odsiaduje pięć wyroków dożywocia za zorganizowanie zamachów terrorystycznych, które pozbawiły życia czterech Izraelczyków i mnicha greckiego, pomyłkowo wziętego za Żyda.

Amerykańska gazeta przedstawiła go tylko jako “palestyńskiego przywódcę i parlamentarzystę”.

Po gniewnych reakcjach na to wygodne pominięcie  - premier Benjamin Netanjahu porównał to do mówienia o Baszarze Assadzie tylko jako o “doktorze” – Liz Spayd, redaktorka tej gazety, opublikowała wyjaśnienie.

Nawiasem mówiąc, Barghouti także ma tytuł „doktora”: zrobił w izraelskim więzieniu doktorat z nauk politycznych na uniwersytecie egipskim. Kilka doniesień wspomina o jego apetycie na literaturę polityczną, włącznie z biografią Margaret Thatcher (chociaż jeszcze nie odkryłam, co sądzi o bezkompromisowej postawie Żelaznej Damy, która pozwoliła na zagłodzenie się na śmierć więźniów IRA podczas strajku głodowego).

Ten uwięziony przywódca Fatahu jest także bohaterem filmu. Misja Palestyńska w Wielkiej Brytanii planowała pokaz filmu „Marwan” w londyńskim Mayfair Hotel wieczorem 23 kwietnia (kiedy Izraelczycy zaczynają obchody Dnia Pamięci o Holocauście): filmu o życiu i walce Marwana Barghoutiego.

Impreza ta - poinformował Palestinian Media Watch - zorganizowania przez Fateh Movement-UK i General Union of Palestinian Communities in Europe, została odwołana po tym, jak hotel otrzymał skargi. Organizatorzy twierdzą, że film pokazuje “wiele twarzy [Marwana], od bojownika oporu do orędownika rozwiązania w postaci dwóch państw i pokazuje, jak jego osobista historia jest symboliczna dla walki ludu palestyńskiego o wolność i niepodległość”.

 

W tym przypadku był wystarczający nacisk publiczny tych, którzy znają prawdziwą naturę i ohydne oblicze Barghoutiego, ale nawet w dzisiejszej, wstrząsanej terrorem Europie, są tacy, którzy z łatwością połykają ckliwą opowieść o Barghoutim. Łatwiej jest przełknąć terroryzm, kiedy można obwiniać za niego Izrael niż widzieć w Izraelu ofiarę. Żądania więźniów palestyńskich są najlepszym świadectwem faktu, że warunki, w jakich są trzymani, są dalekie od tragicznych: żądają dostępu do większej liczby stacji telewizyjnych w języku arabskim, dalszej edukacji, ułatwień dla wizyt rodzin z Zachodniego Brzegu i Gazy (które Czerwony Krzyż obciął z jednej wizyty co dwa tygodnie do jednej wizyty miesięcznie) i telefonów publicznych, by mogli być w kontakcie ze swoimi rodzinami.

Większość tych przywilejów została odebrana w 2011 r. w próbie nacisku na ich przywódców, kiedy Gilad Schalit był trzymany incommunicado w Gazie. Warto pamiętać, że w Gazie nadal są trzej obywatele izraelscy (i ciała dwóch żołnierzy IDF), choć trzymani są oni najprawdopodobniej przez Hamas, nie przez Fatah.

Zanim zaczniesz rozczulać się nad więźniami, których Barghouti, jak twierdzi, reprezentuje, pomyśl o jego ofiarach i ich rodzinach. Ten człowiek, organizujący strajki głodowe, jest głodny władzy, jak również spragniony krwi. Wielu obserwatorów sądzi, że jego najnowsze posunięcie dotyczy mniej warunków, w jakich znajdują się jego współwięźniowie, a bardziej jego apetytów politycznych. Z popularnością zwiększoną przez odsiadywanie kary więziennej często reklamuje się go jako możliwego następcę 82-letniego przywódcy Autonomii Palestyńskiej, Mahmouda Abbasa. Jego zwolennicy określają go jako „umiarkowanego”, widocznie myląc umiarkowanie z jego pragmatyzmem i zręcznością polityczną.

Pewne rzeczy nigdy się nie zmieniają. W 2005 r. były szef izraelskiej Służby Więziennej, Jaakow Ganot, powiedział ówczesnemu reporterowi, a obecnemu redaktorowi naczelnemu “Jerusalem Post”, Jaakowowi Katzowi, że Barhgouti prowadzi ze swojej celi kampanię polityczną, w czym pomagają mu jego adwokaci. To właśnie Ganot pomógł doprowadzić do zakończenia strajku głodowego tysięcy więźniów palestyńskich poprzedniego roku, pokazując Barghoutiego, który po kryjomu zajadał się w swojej celi.

Strajk głodowy jest uważany za coś szlachetnego, taki chleb z masłem protestów obywatelskich. Trudno z tym także walczyć, każda reakcja automatycznie wydaje się przemocą i dostarcza dodatkowego pokarmu aparatowi palestyńskiej propagandy.

Jak sformułował to sam Barghouti w swoim artykule na łamach “New York Times”: “Strajk głodowy jest najbardziej pokojową dostępną formą oporu. Jest bolesny tylko dla tych, którzy w nim uczestniczą i ich bliskich, w nadziei, że ich puste żołądki i ich poświęcenie pomoże ich przesłaniu rozbrzmiewać poza ich ciemnymi celami”.

Jednak, kiedy “New York Times” i inni udzielają Barghoutiemu platformy do perorowania, nie słyszymy burczenia ich pustych brzuchów, ale przeżuwanie skazanego terrorysty i mordercy, spragnionego uwagi świata. Niezależnie od tego, jak bardzo upiększa się Barghoutiego,  jego ręce nadal są splamione krwią.



Hunger striking power hungry and bloodthirsty Barghouti

Jerusalem Post, 20 kwietnia 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Liat Collins

Urodzona w Wielkiej Brytanii, osiadła w Izraelu w 1979 roku i hebrajskiego uczyła się już w mundurze IDF, studiowała sinologię i stosunki międzynarodowe. Pracuje w redakcji “Jerusalem Post” od 1988 roku. Obecnie kieruje The International Jerusalem Post.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1482 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszamy, że zwyciężyliśmy   Collins   2015-01-27
Państwo Islamskie umacnia się w przyszłej Palestynie   Toameh   2015-01-28
Refleksje z Paryża   Landes   2015-01-29
Dlaczego europejskie NGO i Czerwony Krzyż są rzeczywistymi wrogami w Izraelu   Tenenbom   2015-01-30
Lewica odmawia rozmowy o muzułmańskim antysemityzmie   Greenfield   2015-02-03
Niewłaściwy koniec miejskiej rury kanalizacyjnej   Honig   2015-02-05
Holocaust miał również swój arabski rozdział   Julius   2015-02-09
Turcja, kraj NATO i Bractwa Muzułmańskiego     2015-02-10
Wyśmiewanie Holocaustu w Estonii   Rogatchi   2015-02-12
Od Auschwitz do Państwa Islamskiego   Frantzman   2015-02-16
Upiory Auschwitz na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2015-02-17
Krucjaty nie są naszym problemem   Honig   2015-02-19
Nikt nie powstrzyma wzrostu islamu w Europie     2015-02-22
W Kopenhadze bohaterzy zginęli za wolność   Greenfield   2015-02-23
Więźniowie naszego braku sumienia   Koraszewski   2015-02-28
Manifest ISIS: Kobiety w Państwie Islamskim   Chesler   2015-03-01
Liberalny egocentryzm poznawczy   Landes   2015-03-02
Ach, być Abdullahem!   Honig   2015-03-03
Pouczająca chwila   Bellerose   2015-03-08
Więcej faktów, mniej mitów   Ślusarczyk   2015-03-11
Co znaczy dziś NIGDY WIĘCEJ?   Landes   2015-03-12
Po sobocie przychodzi niedziela   Miller   2015-03-15
Śladami Mein Kampf   Koraszewski   2015-03-16
Czego naprawdę żąda ISIS?   Wood   2015-03-17
Skuteczna demonizacja Izraela   Marquardt-Bigman   2015-03-18
Z annałów palestyńskich protokołów medialnych   Landes   2015-03-22
Kto najbardziej na świecie łamie prawa kobiet? Izrael, odpowiada ONZ   Bayefsky   2015-03-24
Groteskowa miłość do propagandy Niewypowiedziane barbarzyństwoNienawiść do Żydów – i pęd do dominacji nad światem   V.S. Naipaul   2015-03-25
Obama wypowiada wojnę Izraelowi   Tawil   2015-03-26
Abbas toruje drogę dla państwa islamskiego   Toameh   2015-03-31
W imię solidarności z Palestyną   Ghaddar   2015-04-09
Kiedy muzułmanie mordują Palestyńczyków   Goldberg   2015-04-10
Romans Zachodu z Iranem i islamistami   Bulut   2015-04-11
Bliski Wschód: w cieniu uzbrojonych bandytów   Spyer   2015-04-12
Palestyńczycy w Jarmuk mają pecha   Toameh   2015-04-15
Budowanie dyktatury w Turcji     2015-04-16
Dlaczego BBC ignorowało Holokaust     2015-04-17
Boko Haram: plaga Nigerii     2015-04-21
Niemiec Tobi ogląda świat   Koraszewski   2015-04-23
Znikające kościoły w Turcji   Bulut   2015-04-28
Prawda, która rani serca   Koraszewski   2015-05-01
Wytyczanie Zielonej Linii   Collins   2015-05-03
Palestyńczycy, o których nikt nie mówi   Toameh   2015-05-07
Cudaczny Twitter przywódcy irańskiego   Totten   2015-05-08
Zapiski człowieka kontrowersyjnego   Koraszewski   2015-05-10
Salami stosuje taktykę salami   Honig   2015-05-12
 Manipulowanie prawami człowieka   Koraszewski   2015-05-13
Różnica między islamem a islamizmem?   Bulut   2015-05-17
Delegitymizacja o nazwie Nakba   Honig   2015-05-20
Najnowszy raport "Breaking the Silence" nie jest dziennikarstwem. Jest propagandą.   Friedman   2015-05-21
ONZ: Izrael w sposób najgorszy na świecie łamie prawa do opieki zdrowotnej   Neuer   2015-05-22
List otwarty do Grzegorza Schetyny   Koraszewski   2015-05-23
Dżihad Schrödingera   Greenfield   2015-05-24
Przyczyna i skutek - czyli kto zmienia Gazę w piekło.     2015-05-29
Polityczna broń Iranu: gwałt i tortury   Bulut   2015-05-30
 Fatalne zauroczenie: Wspólny antychryst Globalnej Lewicy Postępowej i Dżihadu    Landes   2015-05-31
Demony tego pogromu są nadal z nami   Julius   2015-06-02
Jazydzkie ofiary masowych gwałtów po uwolnieniu z niewoli ISIS są zagrożone śmiercią   Chesler   2015-06-03
Nie można bojkotować ISIS   Levick   2015-06-05
Borg Bliskiego Wschodu   Totten   2015-06-07
Kiedy świat zrozumie, że Churchill miał rację?   Yemini   2015-06-09
Światła, kamera, akcja, terror   Roth   2015-06-10
Wielki wyrównywacz wszystkich Żydów   Honig   2015-06-11
Prawica, lewica i islamizm   Frantzman   2015-06-12
Niebezpieczeństwa bojkotowania Izraela   Zahran   2015-06-17
Bractwo Muzułmańskie zdejmuje maskę   Totten   2015-06-18
BDS jako wojna propagandowa Globalnego Dżihadu   Landes   2015-06-19
Zaniechanie działania przeciwko złu jest też działaniem   Chesler   2015-06-24
Raport ONZ odmawia Izraelowi prawa do obrony, zamiast tego zaleca aresztowanie Izraelczyków   Bayefsky   2015-06-26
Trwająca wojna psychologiczna   Collins   2015-06-29
Wielkie przywitanie byłego prezydenta Tunezji w Izraelu   Horovitz   2015-07-01
Nie tak postępowa sprawa palestyńska   Marquardt-Bigman   2015-07-03
W obronie pesymizmu   Herf   2015-07-16
Międzynarodowy Trybunał Karny wypowiada wojnę Izraelowi   Bell   2015-07-18
Irańskie porozumienie jest podaniem się USA     2015-07-20
Bohaterowie naszego pokolenia – cudzoziemcy walczący z Państwem Islamskim   Frantzman   2015-07-22
Zaślepieni   Yemini   2015-07-27
Turcja używa ISIS jako pretekstu, by zaatakować Kurdów   Bulut   2015-07-28
Dlaczego Palestyńczycy nie mogą zawrzeć pokoju z Izraelem?   Toameh   2015-07-31
Lewica kłania się przed irańskimi antysemitami   Meotti   2015-08-02
Wojna z Izraelem przy pomocy osobliwego prawa   Apfel   2015-08-04
Ambasador Prosor o sytuacji na Bliskim Wschodzie   Prosor   2015-08-05
Zdrada Palestyńczyków przez działaczy na rzecz pokoju   Maroun   2015-08-07
Kiedy muzułmanie palą Żydów żywcem   Greenfield   2015-08-13
Triumf i milczenie: Sława morderczyni i co mówi to o jej świecie   Roth   2015-08-15
Czarne i białe, i czytane w farsi   Blum   2015-08-18
W szyderczym spojrzeniu wroga: antysemiccy Żydzi   Maroun   2015-08-23
Migranci, migreny & Jeremy Corbyn   Tsalic   2015-08-25
Wspomnienia propalestyńskiego aktywisty z Hebronu 2007   Borg   2015-08-27
Hiszpania, żydowski raper i BDS   Collins   2015-08-29
Festiwal ludzkiego zła   Haak   2015-08-30
Dyplomatyczne zwyrodnienie plamki żółtej   Koraszewski   2015-08-31
Palestyńczycy: Zamiana obozów uchodźców w magazyny broni   Toameh   2015-09-08
Czy sojusznicy z NATO ułatwiają Iranowi zaatakowanie Izraela?   Bekdil   2015-09-09
Nie będę honorował porozumienia, jeśli sankcje będą tylko zawieszone     2015-09-11
Antysemityzm ma znów światowego przywódcę   Koraszewski   2015-09-13
Kiedy krytyka Izraela zamienia się w skrajny antysemityzm: wydanie londyńskie   Collier   2015-09-14
Antysemicki antysyjonizm i lewica   Johnson   2015-09-18
Ugłaskiwanie radykalnego islamu w Niemczech   Uniyal   2015-09-19
5 powodów, dla których rozróżnienie między “antysemicki czy antyizraelski” jest nieistotne     2015-09-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk