Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 21:43

« Poprzedni Następny »


Oszczerstwo apartheidu, by zniszczyć Izrael


Khaled Abu Toameh 2022-12-19

<span>Powtarzają się zarzuty Rady Praw Człowieka ONZ (UNHRC), że Izrael jest państwem apartheidu. Wydaje się, że szerzenie tego oszczerstwa w niedawnych raportach organizacji pozarządowych, takich jak Amnesty International i Human Rights Watch, ma na celu zapewnienie, by to zniesławienie przylgnęło. Była szefowa UNHRC, Navi Pillay (na zdjęciu), mimo licznych dowodów na potężne, antyizraelskie uprzedzenia, została niedawno mianowana przewodniczącą pierwszej i jedynej nieustającej komisji śledczej UNHRC. Niezaskakująco, skupia się na Izraelu. (Zdjęcie: Wikipedia)</span>
Powtarzają się zarzuty Rady Praw Człowieka ONZ (UNHRC), że Izrael jest państwem apartheidu. Wydaje się, że szerzenie tego oszczerstwa w niedawnych raportach organizacji pozarządowych, takich jak Amnesty International i Human Rights Watch, ma na celu zapewnienie, by to zniesławienie przylgnęło. Była szefowa UNHRC, Navi Pillay (na zdjęciu), mimo licznych dowodów na potężne, antyizraelskie uprzedzenia, została niedawno mianowana przewodniczącą pierwszej i jedynej nieustającej komisji śledczej UNHRC. Niezaskakująco, skupia się na Izraelu. (Zdjęcie: Wikipedia)

Wielu przeciwników Izraela, w tym Rada Praw Człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych (UNHRC), od dawna próbowało przykleić Izraelowi fałszywą etykietę „apartheidu”. Wydaje się, że szerzenie tego oszczerstwa w niedawnych raportach organizacji pozarządowych, takich jak Amnesty International i Human Rights Watch, ma na celu zapewnienie, by to zniesławienie przylgnęło na stałe.


Te oskarżenia są częścią trwającej masowej kampanii podżegania prowadzonej przez Palestyńczyków i antysemitów na całym świecie w celu podważenia prawa Izraela do istnienia i oczerniania Żydów.


Kampania ośmiela radykałów wśród Palestyńczyków, w tym wspierany przez Iran Hamas i Palestyński Islamski Dżihad (PIJ), których deklarowanym celem jest zlikwidowanie Izraela i zastąpienie go państwem islamistycznym.


Grupy terrorystyczne, takie jak Hamas i PIJ, bez wątpienia cieszą się, widząc, jak nie-Arabowie i nie-muzułmanie – a nawet rzekome organizacje obrony praw człowieka – łączą się w wysiłkach, by fałszywie przedstawiać Izrael jako państwo apartheidu. Hamas i PIJ mają nadzieję, że takie zniesławienie – z ONZ i jej agencjami jako strategicznym sojusznikiem – pomoże im zdobyć światowe poparcie dla ich dżihadu (świętej wojny) mającego na celu zniszczenie Izraela.


Obsesja ONZ na punkcie Izraela i jego codzienne potępienia to muzyka dla uszu wszystkich terrorystów i dżihadystów na Zachodnim Brzegu [Judei i Samarii] i w Strefie Gazy.


Była szefowa UNHRC, Navi Pillay, mimo licznych dowodów na silne, antyizraelskie uprzedzenia, została niedawno mianowana przewodniczącą pierwszej i jedynej nieustającej komisji śledczej UNHRC. Niezaskakująco, koncentruje się na Izraelu, podobnie jak robi to ponad jedna trzecia specjalnych sesji UNHRC mających badać naruszenia praw człowieka w poszczególnych krajach.


Wcześniejsze oświadczenia
 i komentarze Pillay na temat charakteru samego dochodzenia mówią o z góry przesądzonych wnioskach i są sprzeczne z wszelkimi koncepcjami bezstronności:

„Skupiamy się na podstawowej przyczynie… część z niej znajduje się w apartheidzie. Do tego dojdziemy. Na tym polega piękno tego otwartego mandatu, który daje nam pełen zakres”.

Zamiar stojący za tą zmasowaną kampanią piętnowania Izraela jako państwa apartheidu najlepiej podsumowuje PBS News Hour w artykule na temat raportu Amnesty International:

„Ich odkrycia są częścią rosnącego międzynarodowego ruchu mającego na celu przedefiniowanie konfliktu izraelsko-palestyńskiego jako walki o równe prawa, a nie sporu terytorialnego”.

Apartheid jest słowem instynktownie przywołującym haniebne obrazy dawnej południowoafrykańskiej opresji i segregacji, tablic oznaczających plaże dla „członków grupy białej rasy”, perony kolejowe dla „nie-białych” i tak dalej.


Międzynarodowe relacje mediów o twierdzeniach UNHRC roznoszą na cały świat oszczercze połączenie słów Izrael i apartheid.


Media społecznościowe zyskały również ogromny wpływ na opinię publiczną, a hashtag #Apartheid w świecie tweetów może zyskać niezmierną popularność. Stanowi również doskonały slogan na koszulkę.  Amnesty International najwyraźniej oczekuje, że takie koszulki wraz z innymi towarami z napisem „Koniec izraelskiego apartheidu” będą się świetnie sprzedawać.


Artykuł
 w “New York Times” o oskarżeniach Izraela przez organizację Human Rights Watch o apartheid oświadcza:

„...apartheid, ze swoimi konotacjami przymusowej segregacji, strzelanin policyjnych i rasistowską ideologią, ma szczególną siłę, dlatego większość organizacji broniących praw człowieka unikała go do tej pory i dlatego HRW w swoim raporcie dokłada wszelkich starań, aby oddzielić swoją listę oskarżeń [Izraela] od okropności Południowej Afryki”.

Zasadniczo oznacza to, że tych dwóch krajów nie można zrównać, a porównanie jest wymuszane i przekręcane w celu wspierania alternatywnego programu, który ma niewiele wspólnego z faktami.


Porównanie obu krajów wyraźnie to pokazuje.


Definiującymi cechami południowoafrykańskiego apartheidu były prawa państwowe celowo zaprojektowane dla oddzielenia i dyskryminacji jego czarnych mieszkańców. Karta założycielska Izraela zobowiązuje do ochrony równych praw wszystkich mieszkańców:

„... Zapewni całkowitą równość praw społecznych i politycznych wszystkim swoim mieszkańcom bez względu na religię, rasę czy płeć; zagwarantuje wolność wyznania, sumienia, języka, edukacji i kultury; będzie strzec miejsc świętych wszystkich religii i będzie wierny zasadom Karty Narodów Zjednoczonych”.

Wśród wielu praw apartheidu w RPA, ustawa Bantu Homelands Citizenship Act skutecznie pozbawiła wszystkich Czarnych obywatelstwa południowoafrykańskiego i prawa do głosowania.


Arabowie izraelscy mają jednak pełne obywatelstwo, w tym prawo do głosowania i demonstracji publicznych. Są reprezentowani na wszystkich szczeblach władzy, w tym na stanowiskach członków Knesetu (parlamentu), w Ministerstwie Spraw Zagranicznych oraz jako sędziowie Sądu Najwyższego. Arabowie izraelscy zajmują stanowiska wysokich rangą oficerów w Siłach Obronnych Izraela, w tym generała dywizji w Dowództwie Centralnym.


Arabowie izraelscy są dziekanamikierownikami wydziałów, naukowcami i profesorami prestiżowych uniwersytetów i szpitali. Są prezenterami wiadomości, dziennikarzami, aktorami, sportowcami i są reprezentowani w każdym aspekcie izraelskiego społeczeństwa.


Znaczna część oskarżycielskiej retoryki i fałszywych oskarżeń o „systematyczną dyskryminację” wynika z niezrozumienia czynników kulturowych, religijnych i językowych, które ukształtowały izraelską strukturę społeczną.


Fałszywe zarzuty pochodzą również z błędnego łączenia prawie dwóch milionów izraelskich Arabów – którzy stanowią około 21% populacji Izraela i są pełnoprawnymi obywatelami Izraela – z tysiącami Arabów, których rodziny opuściły Izrael, kiedy pięć arabskich państw zaatakowało Izrael w 1948 roku. Po tym, jak armie arabskie przegrały rozpoczętą przez siebie wojnę, ze zdziwieniem stwierdzili, że nie mogli powrócić. Od tego czasu osiedlili się w innych krajach – takich jak Liban, Jordania i Zachód – jako „Palestyńczycy”, ale nie są obywatelami Izraela i dlatego oczywiście nie podlegają izraelskiemu prawu. Zadeklarowanym celem ich przywódców było przejęcie całej ziemi i wygnanie Żydów. Jeśli jednak wszyscy Arabowie w okolicy są nazywani „Palestyńczykami”, łatwiej jest zgłaszać skargi, słuszne lub nie.


Zachodni Brzeg (rzeki Jordan), wcześniej należał do Jordanii; Gaza wcześniej należała do Egiptu. Oba są teraz terytoriami spornymi, na których Arabowie całkowicie rządzą własnymi sprawami i oficjalnie zobowiązali się do bezpośrednich, dwustronnych negocjacji z Izraelem w sprawie kwestii „ostatecznego statusu”, w tym tego, gdzie powinny przebiegać granice. Palestyńczycy odmawiają negocjacji , najwyraźniej w nadziei, że społeczność międzynarodowa wręczy im na talerzu lepsze rozwiązanie. Trzy razy proponowano im utworzenie własnego państwa palestyńskiego i za każdym razem mówili „nie” nawet nie przedstawiając własnej propozycji.


Według raportu Pew Research Center:

„Jeśli chodzi o przyjaźnie, jak również relacje rodzinne, Żydzi, muzułmanie, chrześcijanie i Druzowie często pozostają we własnych społecznościach religijnych… Nawet wewnątrz izraelskiej społeczności żydowskiej różne podgrupy… mają tendencję do izolowania się od siebie… "

Jak przyznała sama Navi Pillay (w odniesieniu do USA, z pewnością nie Izraela): „Nie ma kraju na świecie, który miałby doskonałe wyniki w zakresie praw człowieka…”. Izrael z pewnością nie jest wyjątkiem.


Podczas gdy Ustawa o edukacji Bantu
 w RPA nakazywała obowiązkowe oddzielenie czarnych i białych szkół, izraelskie Ministerstwo Edukacji podjęło próbę zlikwidowania podziałów społecznych, (które w większości zostały narzucone przez poszczególne społeczności), ustanawiając w całym Izraelu sieć szkół zintegrowanych.


Wszystkie szkoły publiczne są otwarte dla Arabów, Żydów oraz wszystkich grup etnicznych i religijnych. Szkoły zintegrowane są szkołami publicznymi, w których wszystkie klasy są dwujęzyczne arabsko-hebrajskie i mają wielokulturowy program nauczania. Każda klasa ma dwóch wychowawców, izraelskiego Araba i izraelskiego Żyda, a imprezy są koordynowane z rodzinami uczniów, aby ułatwić międzykulturową przyjaźń i zrozumienie.


Apartheid to afrykanerskie słowo oznaczające „odrębność”. W przeciwieństwie do Republiki Południowej Afryki z czasów apartheidu, Izrael aktywnie stara się zjednoczyć swoich obywateli poprzez programy finansowania i wyrównywania, jednocześnie utrzymując bezpieczeństwo wszystkich swoich obywateli.


Na początku roku izraelski Departament ds. Rozwoju Gospodarczego Sektorów Mniejszościowych w Ministerstwie Równości Społecznej zainwestował 70 mln dolarów w program „Wpływ na społeczeństwo arabskie”, którego celem jest promowanie rozwoju gospodarczego poprzez przedsiębiorczość i zaawansowane technologie w arabski sektor.


I to po zatwierdzeniu przez Izrael w zeszłym roku inicjatywy wartej 10 miliardów dolarów, aby pomóc izraelskiemu sektorowi arabskiemu w rozwoju gospodarczym i społecznym, co jak potwierdził członek izraelskiego arabskiego Knesetu, Mansour Abbas, „...da wiele dla wypełnienia luki między sektorem żydowskim i arabskim”.


Wielu „pro-palestyńskich” aktywistów woli angażować się w bitwy semantyczne przeciwko Izraelowi niż w konstruktywne działania, by faktycznie pomóc Palestyńczykom w jakikolwiek konkretny sposób. Palestyńska organizacja pozarządowa Al Shabaka (Palestinian Policy Network) najlepiej podsumowuje tę strategię:

„Zgodnie z prawem międzynarodowym apartheid jest zbrodnią przeciwko ludzkości i państwa mogą zostać pociągnięte do odpowiedzialności za swoje czyny. Jednak prawo międzynarodowe ma swoje ograniczenia. Szczególna obawa dotyczy tego, czego brakuje w międzynarodowej prawnej definicji apartheidu… Aby rozwiązać ten problem, proponujemy alternatywną definicję apartheidu…”

Jeśli szukasz prawdziwego apartheidu przeciwko palestyńskim Arabom, spróbuj obejrzeć ich sytuację w Libanie lub Jordanii.


„Ograniczenia”, o których mowa powyżej, są w rzeczywistości ograniczeniami wynikającymi z faktów. Izrael w żaden sposób nie pasuje do prawnej definicji apartheidu; dlatego niektórzy na siłę próbują stworzyć definicję prawną z nową „definicją alternatywną”, by pasowała do Izraela, wbijając kwadratowy kołek w okrągły otwór. „Alternatywna definicja” jest niestety tylko politycznym manewrem mającym na celu zbudowanie nieuzasadnionej międzynarodowej przykrywki dla kolejnej próby likwidacji Izraela.


The Apartheid Libel to Destroy Israel

Gatestone Institute, 12 grudnia 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1484 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszamy, że zwyciężyliśmy   Collins   2015-01-27
Państwo Islamskie umacnia się w przyszłej Palestynie   Toameh   2015-01-28
Refleksje z Paryża   Landes   2015-01-29
Dlaczego europejskie NGO i Czerwony Krzyż są rzeczywistymi wrogami w Izraelu   Tenenbom   2015-01-30
Lewica odmawia rozmowy o muzułmańskim antysemityzmie   Greenfield   2015-02-03
Niewłaściwy koniec miejskiej rury kanalizacyjnej   Honig   2015-02-05
Holocaust miał również swój arabski rozdział   Julius   2015-02-09
Turcja, kraj NATO i Bractwa Muzułmańskiego     2015-02-10
Wyśmiewanie Holocaustu w Estonii   Rogatchi   2015-02-12
Od Auschwitz do Państwa Islamskiego   Frantzman   2015-02-16
Upiory Auschwitz na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2015-02-17
Krucjaty nie są naszym problemem   Honig   2015-02-19
Nikt nie powstrzyma wzrostu islamu w Europie     2015-02-22
W Kopenhadze bohaterzy zginęli za wolność   Greenfield   2015-02-23
Więźniowie naszego braku sumienia   Koraszewski   2015-02-28
Manifest ISIS: Kobiety w Państwie Islamskim   Chesler   2015-03-01
Liberalny egocentryzm poznawczy   Landes   2015-03-02
Ach, być Abdullahem!   Honig   2015-03-03
Pouczająca chwila   Bellerose   2015-03-08
Więcej faktów, mniej mitów   Ślusarczyk   2015-03-11
Co znaczy dziś NIGDY WIĘCEJ?   Landes   2015-03-12
Po sobocie przychodzi niedziela   Miller   2015-03-15
Śladami Mein Kampf   Koraszewski   2015-03-16
Czego naprawdę żąda ISIS?   Wood   2015-03-17
Skuteczna demonizacja Izraela   Marquardt-Bigman   2015-03-18
Z annałów palestyńskich protokołów medialnych   Landes   2015-03-22
Kto najbardziej na świecie łamie prawa kobiet? Izrael, odpowiada ONZ   Bayefsky   2015-03-24
Groteskowa miłość do propagandy Niewypowiedziane barbarzyństwoNienawiść do Żydów – i pęd do dominacji nad światem   V.S. Naipaul   2015-03-25
Obama wypowiada wojnę Izraelowi   Tawil   2015-03-26
Abbas toruje drogę dla państwa islamskiego   Toameh   2015-03-31
W imię solidarności z Palestyną   Ghaddar   2015-04-09
Kiedy muzułmanie mordują Palestyńczyków   Goldberg   2015-04-10
Romans Zachodu z Iranem i islamistami   Bulut   2015-04-11
Bliski Wschód: w cieniu uzbrojonych bandytów   Spyer   2015-04-12
Palestyńczycy w Jarmuk mają pecha   Toameh   2015-04-15
Budowanie dyktatury w Turcji     2015-04-16
Dlaczego BBC ignorowało Holokaust     2015-04-17
Boko Haram: plaga Nigerii     2015-04-21
Niemiec Tobi ogląda świat   Koraszewski   2015-04-23
Znikające kościoły w Turcji   Bulut   2015-04-28
Prawda, która rani serca   Koraszewski   2015-05-01
Wytyczanie Zielonej Linii   Collins   2015-05-03
Palestyńczycy, o których nikt nie mówi   Toameh   2015-05-07
Cudaczny Twitter przywódcy irańskiego   Totten   2015-05-08
Zapiski człowieka kontrowersyjnego   Koraszewski   2015-05-10
Salami stosuje taktykę salami   Honig   2015-05-12
 Manipulowanie prawami człowieka   Koraszewski   2015-05-13
Różnica między islamem a islamizmem?   Bulut   2015-05-17
Delegitymizacja o nazwie Nakba   Honig   2015-05-20
Najnowszy raport "Breaking the Silence" nie jest dziennikarstwem. Jest propagandą.   Friedman   2015-05-21
ONZ: Izrael w sposób najgorszy na świecie łamie prawa do opieki zdrowotnej   Neuer   2015-05-22
List otwarty do Grzegorza Schetyny   Koraszewski   2015-05-23
Dżihad Schrödingera   Greenfield   2015-05-24
Przyczyna i skutek - czyli kto zmienia Gazę w piekło.     2015-05-29
Polityczna broń Iranu: gwałt i tortury   Bulut   2015-05-30
 Fatalne zauroczenie: Wspólny antychryst Globalnej Lewicy Postępowej i Dżihadu    Landes   2015-05-31
Demony tego pogromu są nadal z nami   Julius   2015-06-02
Jazydzkie ofiary masowych gwałtów po uwolnieniu z niewoli ISIS są zagrożone śmiercią   Chesler   2015-06-03
Nie można bojkotować ISIS   Levick   2015-06-05
Borg Bliskiego Wschodu   Totten   2015-06-07
Kiedy świat zrozumie, że Churchill miał rację?   Yemini   2015-06-09
Światła, kamera, akcja, terror   Roth   2015-06-10
Wielki wyrównywacz wszystkich Żydów   Honig   2015-06-11
Prawica, lewica i islamizm   Frantzman   2015-06-12
Niebezpieczeństwa bojkotowania Izraela   Zahran   2015-06-17
Bractwo Muzułmańskie zdejmuje maskę   Totten   2015-06-18
BDS jako wojna propagandowa Globalnego Dżihadu   Landes   2015-06-19
Zaniechanie działania przeciwko złu jest też działaniem   Chesler   2015-06-24
Raport ONZ odmawia Izraelowi prawa do obrony, zamiast tego zaleca aresztowanie Izraelczyków   Bayefsky   2015-06-26
Trwająca wojna psychologiczna   Collins   2015-06-29
Wielkie przywitanie byłego prezydenta Tunezji w Izraelu   Horovitz   2015-07-01
Nie tak postępowa sprawa palestyńska   Marquardt-Bigman   2015-07-03
W obronie pesymizmu   Herf   2015-07-16
Międzynarodowy Trybunał Karny wypowiada wojnę Izraelowi   Bell   2015-07-18
Irańskie porozumienie jest podaniem się USA     2015-07-20
Bohaterowie naszego pokolenia – cudzoziemcy walczący z Państwem Islamskim   Frantzman   2015-07-22
Zaślepieni   Yemini   2015-07-27
Turcja używa ISIS jako pretekstu, by zaatakować Kurdów   Bulut   2015-07-28
Dlaczego Palestyńczycy nie mogą zawrzeć pokoju z Izraelem?   Toameh   2015-07-31
Lewica kłania się przed irańskimi antysemitami   Meotti   2015-08-02
Wojna z Izraelem przy pomocy osobliwego prawa   Apfel   2015-08-04
Ambasador Prosor o sytuacji na Bliskim Wschodzie   Prosor   2015-08-05
Zdrada Palestyńczyków przez działaczy na rzecz pokoju   Maroun   2015-08-07
Kiedy muzułmanie palą Żydów żywcem   Greenfield   2015-08-13
Triumf i milczenie: Sława morderczyni i co mówi to o jej świecie   Roth   2015-08-15
Czarne i białe, i czytane w farsi   Blum   2015-08-18
W szyderczym spojrzeniu wroga: antysemiccy Żydzi   Maroun   2015-08-23
Migranci, migreny & Jeremy Corbyn   Tsalic   2015-08-25
Wspomnienia propalestyńskiego aktywisty z Hebronu 2007   Borg   2015-08-27
Hiszpania, żydowski raper i BDS   Collins   2015-08-29
Festiwal ludzkiego zła   Haak   2015-08-30
Dyplomatyczne zwyrodnienie plamki żółtej   Koraszewski   2015-08-31
Palestyńczycy: Zamiana obozów uchodźców w magazyny broni   Toameh   2015-09-08
Czy sojusznicy z NATO ułatwiają Iranowi zaatakowanie Izraela?   Bekdil   2015-09-09
Nie będę honorował porozumienia, jeśli sankcje będą tylko zawieszone     2015-09-11
Antysemityzm ma znów światowego przywódcę   Koraszewski   2015-09-13
Kiedy krytyka Izraela zamienia się w skrajny antysemityzm: wydanie londyńskie   Collier   2015-09-14
Antysemicki antysyjonizm i lewica   Johnson   2015-09-18
Ugłaskiwanie radykalnego islamu w Niemczech   Uniyal   2015-09-19
5 powodów, dla których rozróżnienie między “antysemicki czy antyizraelski” jest nieistotne     2015-09-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk