Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 03:29

« Poprzedni Następny »


Demonstracja przeciwko Trumpowi szerzy truciznę na ulicach Londynu


David Collier 2018-07-29


Obserwowałem to, widziałem to na żywo. Małe dziewczynki, które przepychały się, żeby dostać nalepki „Wyzwolić Palestynę”.  “Muszę taką mieć, tato” – piszczała jedna z nich, ciągnąc ojca w kierunku stoiska, gdzie, jak sądziła, rozdawano te nalepki. Takie było moje przywitanie na „demonstracji przeciwko Trumpowi” w Londynie, 13 lipca 2018 r. Dziecko się nie rozczarowało.  Przy wielu takich stoiskach stali wolontariusze, wszyscy chętnie rozdający te oznaki tożsamości każdemu, kto o nie prosił.

Piszę o tym często, ponieważ jest to ważna informacja i powinna wszędzie dotrzeć. Nie mogę być pewien, co właściwie ściągnęło tę konkretną rodzinę na demonstrację przeciwko Trumpowi. Nie znam pochodzenia, polityki ani religii tej dziewczynki. Jestem jednak pewien, że nie ma powodu, by ta dziewczynka traktowała jedyną demokrację na Bliskim Wschodzie jakby była państwem-pariasem. Niemniej ona i wielu innych młodych ludzi są przyzwyczajani do idei, że nienawiść do Izraela jest „super”.


Trucizna kapie do żył naszego społeczeństwa. Najbardziej przygnębiające podczas tej demonstracji było to, że ta trucizna była tak widoczna i obserwowałem szerzenie jej w rzeczywistym czasie.


Kontekst Donalda Trumpa


Nie jestem tutaj, by opowiadać się za lub przeciwko Donaldowi Trumpowi. Jest on demokratycznie wybranym prezydentem Stanów Zjednoczonych Ameryki. Jest ich urzędującym prezydentem, a oni są naszym najsilniejszym i najważniejszym sojusznikiem. Mamy szczęście, że tego, co nas wiąże, nie można rozerwać masowym pokazem  publicznego opluwania, ani też nieustanną, anty-Trumpową narracją naszych głównych mediów.


Nie musi mi się podobać ani on, ani jego polityka, by zrozumieć, że jest demonizowany tak samo gorączkowo, jak Obama był traktowany jako znakomitość. Żaden z tych wizerunków nie jest rzeczywisty.   Być może warto przypomnieć, że żadne media, które dziś nieustannie atakują Trumpa, nie wyśmiewały przyznania Obamie Pokojowej Nagrody Nobla; nagrody, do której został nominowany dwanaście dni po objęciu urzędu. Jest tu wyraźna nierównowaga i każdy ma własną agendę.


Marsz


Wszyscy wiedzieli, że ten protest odbędzie się, na długo zanim ustalono datę wizyty Trumpa. Wiedziano, że frekwencja będzie wysoka. Kiedy przyszedłem, nadal zbierali się, tysiącami. W końcu marsz opóźnił się z powodu wąskiego gardła. Ze strumieniami ludzi nadal idących na północ z Oxford Circus, żeby dołączyć do marszu, demonstracja nie mogła iść na południe tą samą ulicą.  


Tego typu marsz składa się z kilku rodzajów uczestników. Wielu przyszło, bo miło jest spędzić dzień na świeżym powietrzu, a „nienawiść do Trumpa” jest sygnałem cnoty. Pokazywanie zdjęć jak trzymasz transparent, który atakuje prezydenta USA, zdobędzie ci poklask innych i przyjaciół.


W zasadzie jednak, grupy stojące za tym zgromadzeniem były antyamerykańskie, antybrytyjskie i antyzachodnie, a nie tylko i wyłącznie przeciw Trumpowi. Komuniści, skrajnie lewicowi socjaliści, antysyjoniści, islamiści. Ani jeden z organizatorów, których tam widziałem, nie postrzega Ameryki jako sojusznika, niezależnie od tego, kto jest prezydentem. To jest „intersekcjonalne” terytorium Jeremy’ego Corbyna i nie jest przypadkiem, że ludzie tacy jak Corbyn, Len McCluskey i Owen Jones przyszli, żeby przemawiać na mecie na Trafalgar Square.


Nie było także niespodzianką natknięcie się na Kena Livingstone’a (Ken jest na zdjęciu po lewej. Ed Miliband jest na zdjęciu po prawej):

 



Jeśli nadal myślicie, że chodziło o Trumpa, a nie o „Amerykę”, to posłuchajcie paru wywiadów, które Middle East Eye nadawało na żywo:

 


Antyamerykańskie hasła były wszędzie i idąc z demonstrantami przez Londyn wydawało się, że zatracono wszelkie poczucie perspektywy:



„Przyjaciele Al Aksa” wkraczają do akcji


Kilka tygodni po oficjalnym ogłoszeniu wizyty antyizraelska grupa Friends of Al-Aqsa wykupiła domenę i rozpoczęła kampanię „DumpTrump”. Jedenaście dni przed przybyciem Trumpa zorganizowali przygotowawczą imprezę, szukając wolontariuszy, którzy pomogą im w demonstracji przeciwko Trumpowi:



Friends of Al Aqsa (FoA) to organizacja, którą kieruje brytyjski obywatel pakistańskiego pochodzenia, Ismail Patel. Na ich imprezach, w których uczestniczyłem, rozmawiałem z Ismailem. FoA wcale nie chodzi o „równość”, ale dążą do muzułmańskiego panowania nad obszarami, które ich zdaniem nie powinny być w rękach żydowskich. Chodzi im o muzułmańskie panowanie i podporządkowanie Żydów. Według Meir Amit Intelligence and Terrorism Information Center, FoA „próbuje ukryć i zminimalizować swój prawdziwy cel przez dopasowanie swojej retoryki do zachodnich uszu”. Patel „pozdrawiał” Hamas i popierał „opór”.


Według Stand for Peace oto, co Ismail Patel pisał o cudzołóstwie:

Dla ludzkości najgorszym przestępstwem po morderstwie jest zina (cudzołóstwo) i kara nakazana przez islam za cudzołóstwo jest równa karze za morderstwo. To wskazuje na potworność nielegalnego aktu seksualnego… Pornografia, prostytucja, gwałt…są produktami ubocznymi zina … Swobodne przebywanie ze sobą mężczyzn i kobiet od czasu, kiedy są seksualnie aktywni, do czasu, kiedy nie są już dłużej seksualnie aktywni, jest zabronione.

Ta grupa często wiązana jest z ekstremizmem i byli „instrumentalni” w ustanowieniu dorocznego marszu popierającego Hezbollah w Londynie. (Na osobistą nutę: wyrzucono mnie z ich „Palestine expo” w Londynie w zeszłym roku. Jako Żyd, który odmawia podporządkowania się, byłem niemile widzianym gościem.)


Wymachiwanie sztandarem ekstremizmu


Nie wiem, jak dużo pieniędzy organizacja Friends of Al Aqsa (FoA) wydała na tę demonstrację, ale była to znaczna suma. Żadną miarą nie mogli przepuścić takiej okazji. Te grupy są znakomite w wykonywaniu swojego zadania i ważne jest rozpoznanie siły „wroga”, jeśli mamy zrozumieć niebezpieczeństwo, jakie ta siła stanowi dla brytyjskich Żydów.


Chodzi w tym wszystkim o znormalizowanie antyizraelskich uczuć i doprowadzenie do tego, by ludzie kojarzyli hasło „Wyzwolić Palestynę” z każdym popularnym ruchem. Tysiące ludzi, którzy normalnie nie mają nic wspólnego z antyizraelską działalnością, miały nosić plakaty Friends of Al Aqsa. Niezależnie od tego, czy rozumieli, co się tu rozgrywa, czy nie.  


Kiedy szedłem z Oxford Street i przez całą drogę do Portland Place, tysiące tych plakatów znajdowały się po bokach, pod murami domów:



To była tylko zapasowa *nadwyżka*, która jeszcze nie była w rękach demonstrantów:



Rozdawali też nalepki. Zastanawiam się, czy te dziewczyny w ogóle wiedzą, gdzie na mapie jest Izrael?  



Niemniej noszą nalepkę od tego człowieka, który propaguje skrajne islamistyczne poglądy o cudzołóstwie, i grupy, która dąży do muzułmańskiej dominacji, nie zaś do równości. Czy sądzicie, że wiedzą o tym? Oczywiście, że nie wiedzą, i o to właśnie chodzi. To jest pranie mózgów. 


Było tam wiele stoisk FoA:



Szerzenie antyizraelskiej propagandy


To nie jest przypadek, to wszystko jest zaplanowane. Z dziesiątkami tysięcy „owiec”, które przyszły wyrazić wielki niepokój, ponieważ wierzą (słusznie lub niesłusznie), że Trump zagraża światowemu pokojowi, organizacje takie jak Friends of Al Aqsa mają szansę nie do odrzucenia na „znormalizowanie” ekstremistycznego przesłania.

Przy każdej okazji wstrzykiwano w żyły demonstrantów antyizraelską propagandę. Posłuchajcie tego skandowania:

 


To tak łatwo zrobić – zauważcie jak antyizraelskie przesłanie wpycha się demonstrantom, którzy przyszli, by przeciwstawić się Trumpowi. Buduj przez skojarzenia. Po prostu spowoduj, że będą śpiewać „od Palestyny do Meksyku, wszystkie mury muszą runąć”. Ich umysły już zaczynają kojarzyć „Izrael” z wszystkim, czemu się sprzeciwiają. Ci ludzie wiedzą teraz, że „mury muszą runąć”, obojętni na fakt, że ten mur postawiono, by ratować życie Żydów.

 

Dziewczyna dyrygująca skandowaniem, która stała przed tą częścią tłumu nosiła koszulkę z napisem „Wyzwolić Gazę”:



To nie był palestyński „blok” w marszu. To była część strategii organizatorów w każdym niemal bloku demonstracji. Następne wideo jest z innej części demonstracji. Tutaj osobą prowadzącą skandowanie jest mężczyzna. Słowa były nieco zmienione:  „od Palestyny do Meksyku, rasistowskie mury muszą runąć”:

 

 

Antyizraelskie przesłanie było wszędzie. Na stoisku Socialist Worker były papiery, ulotki, petycje. Był tylko jeden międzynarodowy problem – „Palestyna”. Z wszystkich problemów na świecie, tylko „Palestyna” była wystarczająco ważna, by dostać się na ten stół:



Kiedy zbliżaliśmy się do Piccadilly Circus, zatrzymało nas. Policja sprawdzała tłumy i może było zbyt wiele ludzi między nami a Trafalgar Square. Rozpoczęło się więcej skandowania. Tam właśnie słyszałem „Od Rzeki do Morza Palestyna będzie wolna”. Innym było „Wszyscy jesteśmy Palestyńczykami”:



Usłyszałem także nowe hasło: „Od Londynu do Gazy, Międzynarodowa Intifada”,  co było szczególnie niepokojące. Brytyjczycy w sercu Londynu wzywający do „międzynarodowej intifady”. Czy nie wiedzą, że 7/7, 9/11, Westminster Bridge, Manchester, Bruksela, Paryż, Nicea są „międzynarodową intifadą”, do której wzywają? Oczywiście, że nie wiedzą. Więcej prania mózgów.  


Pora odejść

Mój czas wśród demonstrantów dobiegał końca. Spędziłem trzy godziny, maszerując z nimi i przez większą część czasu był to jowialny tłum. Niemniej były miejsca, gdzie gromadziły się grupy antyizraelskich aktywistów i te miejsca interesowały mnie najbardziej. Widziano mnie i oczywiście rozpoznano. Ludzie „przypadkowo” wpadali na mnie, niemniej póki byliśmy w ruchu, czułem się wystarczająco bezpiecznie, by pozostać wewnątrz.  


Kiedy jednak zatrzymała nas policaj, poczułem się osaczony. Nie miałem już swobody ruchu, ani łatwego wyjścia, a ludzie, którzy wysyłali mi groźby przez Internet, byli w pobliżu. „Przypadkowo” jeden z nich stał koło mnie. Widziałem dosyć. Była pora odejść.


Trucizna


To jest antyzachodnia, antyizraelska, antybrytyjska trucizna. Nie tyle sama demonstracja, ale użytek, jaki robią z niej ekstremistyczne grupy. Tysiące ludzi niosło plakaty Friends of Al Aqsa, nosiło ich nalepki i nauczyło się kojarzyć je z „wolnością”, „pokojem” i „równością”. Gdyby dostali dzisiaj wybór, tysiące  młodych Brytyjczyków z łatwością uznałoby plakaty islamistycznego FoA za bardzie reprezentatywne dla „wolności” niż flagi demokratycznego państwa Izrael.


Spędziłem bardzo dużo czasu na badaniach nad ekstremizmem. Często czuję mdłości na to, co widzę. Nigdy nie jest łatwo stać obok tych, którzy cię nienawidzą. Było jednak coś jeszcze bardziej niepokojącego w tej demonstracji przeciwko Trumpowi. To było tak, jakbym obserwował wirus przekazywany od nosiciela do ofiary. Stałem i patrzyłem na wroga zdobywającego nowych rekrutów. Wszyscy uśmiechnięci,  wszyscy skandujący „Od Rzeki do Morza”, jak gdyby był to jakiś rodzaj pokojowego przesłania. Z perspektywy brytyjskiego Żyda było to mrożące krew w żyłach.

 

 

The anti-Trump demonstration spreading poison on London’s streetsDavid collier

15 lipca 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


David Collier 
Brytyjski bloger, prowadzio blog Beyond the great devide



Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. -izm w UK MEF 2018-07-29


Brunatna fala

Znalezionych 1484 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszamy, że zwyciężyliśmy   Collins   2015-01-27
Państwo Islamskie umacnia się w przyszłej Palestynie   Toameh   2015-01-28
Refleksje z Paryża   Landes   2015-01-29
Dlaczego europejskie NGO i Czerwony Krzyż są rzeczywistymi wrogami w Izraelu   Tenenbom   2015-01-30
Lewica odmawia rozmowy o muzułmańskim antysemityzmie   Greenfield   2015-02-03
Niewłaściwy koniec miejskiej rury kanalizacyjnej   Honig   2015-02-05
Holocaust miał również swój arabski rozdział   Julius   2015-02-09
Turcja, kraj NATO i Bractwa Muzułmańskiego     2015-02-10
Wyśmiewanie Holocaustu w Estonii   Rogatchi   2015-02-12
Od Auschwitz do Państwa Islamskiego   Frantzman   2015-02-16
Upiory Auschwitz na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2015-02-17
Krucjaty nie są naszym problemem   Honig   2015-02-19
Nikt nie powstrzyma wzrostu islamu w Europie     2015-02-22
W Kopenhadze bohaterzy zginęli za wolność   Greenfield   2015-02-23
Więźniowie naszego braku sumienia   Koraszewski   2015-02-28
Manifest ISIS: Kobiety w Państwie Islamskim   Chesler   2015-03-01
Liberalny egocentryzm poznawczy   Landes   2015-03-02
Ach, być Abdullahem!   Honig   2015-03-03
Pouczająca chwila   Bellerose   2015-03-08
Więcej faktów, mniej mitów   Ślusarczyk   2015-03-11
Co znaczy dziś NIGDY WIĘCEJ?   Landes   2015-03-12
Po sobocie przychodzi niedziela   Miller   2015-03-15
Śladami Mein Kampf   Koraszewski   2015-03-16
Czego naprawdę żąda ISIS?   Wood   2015-03-17
Skuteczna demonizacja Izraela   Marquardt-Bigman   2015-03-18
Z annałów palestyńskich protokołów medialnych   Landes   2015-03-22
Kto najbardziej na świecie łamie prawa kobiet? Izrael, odpowiada ONZ   Bayefsky   2015-03-24
Groteskowa miłość do propagandy Niewypowiedziane barbarzyństwoNienawiść do Żydów – i pęd do dominacji nad światem   V.S. Naipaul   2015-03-25
Obama wypowiada wojnę Izraelowi   Tawil   2015-03-26
Abbas toruje drogę dla państwa islamskiego   Toameh   2015-03-31
W imię solidarności z Palestyną   Ghaddar   2015-04-09
Kiedy muzułmanie mordują Palestyńczyków   Goldberg   2015-04-10
Romans Zachodu z Iranem i islamistami   Bulut   2015-04-11
Bliski Wschód: w cieniu uzbrojonych bandytów   Spyer   2015-04-12
Palestyńczycy w Jarmuk mają pecha   Toameh   2015-04-15
Budowanie dyktatury w Turcji     2015-04-16
Dlaczego BBC ignorowało Holokaust     2015-04-17
Boko Haram: plaga Nigerii     2015-04-21
Niemiec Tobi ogląda świat   Koraszewski   2015-04-23
Znikające kościoły w Turcji   Bulut   2015-04-28
Prawda, która rani serca   Koraszewski   2015-05-01
Wytyczanie Zielonej Linii   Collins   2015-05-03
Palestyńczycy, o których nikt nie mówi   Toameh   2015-05-07
Cudaczny Twitter przywódcy irańskiego   Totten   2015-05-08
Zapiski człowieka kontrowersyjnego   Koraszewski   2015-05-10
Salami stosuje taktykę salami   Honig   2015-05-12
 Manipulowanie prawami człowieka   Koraszewski   2015-05-13
Różnica między islamem a islamizmem?   Bulut   2015-05-17
Delegitymizacja o nazwie Nakba   Honig   2015-05-20
Najnowszy raport "Breaking the Silence" nie jest dziennikarstwem. Jest propagandą.   Friedman   2015-05-21
ONZ: Izrael w sposób najgorszy na świecie łamie prawa do opieki zdrowotnej   Neuer   2015-05-22
List otwarty do Grzegorza Schetyny   Koraszewski   2015-05-23
Dżihad Schrödingera   Greenfield   2015-05-24
Przyczyna i skutek - czyli kto zmienia Gazę w piekło.     2015-05-29
Polityczna broń Iranu: gwałt i tortury   Bulut   2015-05-30
 Fatalne zauroczenie: Wspólny antychryst Globalnej Lewicy Postępowej i Dżihadu    Landes   2015-05-31
Demony tego pogromu są nadal z nami   Julius   2015-06-02
Jazydzkie ofiary masowych gwałtów po uwolnieniu z niewoli ISIS są zagrożone śmiercią   Chesler   2015-06-03
Nie można bojkotować ISIS   Levick   2015-06-05
Borg Bliskiego Wschodu   Totten   2015-06-07
Kiedy świat zrozumie, że Churchill miał rację?   Yemini   2015-06-09
Światła, kamera, akcja, terror   Roth   2015-06-10
Wielki wyrównywacz wszystkich Żydów   Honig   2015-06-11
Prawica, lewica i islamizm   Frantzman   2015-06-12
Niebezpieczeństwa bojkotowania Izraela   Zahran   2015-06-17
Bractwo Muzułmańskie zdejmuje maskę   Totten   2015-06-18
BDS jako wojna propagandowa Globalnego Dżihadu   Landes   2015-06-19
Zaniechanie działania przeciwko złu jest też działaniem   Chesler   2015-06-24
Raport ONZ odmawia Izraelowi prawa do obrony, zamiast tego zaleca aresztowanie Izraelczyków   Bayefsky   2015-06-26
Trwająca wojna psychologiczna   Collins   2015-06-29
Wielkie przywitanie byłego prezydenta Tunezji w Izraelu   Horovitz   2015-07-01
Nie tak postępowa sprawa palestyńska   Marquardt-Bigman   2015-07-03
W obronie pesymizmu   Herf   2015-07-16
Międzynarodowy Trybunał Karny wypowiada wojnę Izraelowi   Bell   2015-07-18
Irańskie porozumienie jest podaniem się USA     2015-07-20
Bohaterowie naszego pokolenia – cudzoziemcy walczący z Państwem Islamskim   Frantzman   2015-07-22
Zaślepieni   Yemini   2015-07-27
Turcja używa ISIS jako pretekstu, by zaatakować Kurdów   Bulut   2015-07-28
Dlaczego Palestyńczycy nie mogą zawrzeć pokoju z Izraelem?   Toameh   2015-07-31
Lewica kłania się przed irańskimi antysemitami   Meotti   2015-08-02
Wojna z Izraelem przy pomocy osobliwego prawa   Apfel   2015-08-04
Ambasador Prosor o sytuacji na Bliskim Wschodzie   Prosor   2015-08-05
Zdrada Palestyńczyków przez działaczy na rzecz pokoju   Maroun   2015-08-07
Kiedy muzułmanie palą Żydów żywcem   Greenfield   2015-08-13
Triumf i milczenie: Sława morderczyni i co mówi to o jej świecie   Roth   2015-08-15
Czarne i białe, i czytane w farsi   Blum   2015-08-18
W szyderczym spojrzeniu wroga: antysemiccy Żydzi   Maroun   2015-08-23
Migranci, migreny & Jeremy Corbyn   Tsalic   2015-08-25
Wspomnienia propalestyńskiego aktywisty z Hebronu 2007   Borg   2015-08-27
Hiszpania, żydowski raper i BDS   Collins   2015-08-29
Festiwal ludzkiego zła   Haak   2015-08-30
Dyplomatyczne zwyrodnienie plamki żółtej   Koraszewski   2015-08-31
Palestyńczycy: Zamiana obozów uchodźców w magazyny broni   Toameh   2015-09-08
Czy sojusznicy z NATO ułatwiają Iranowi zaatakowanie Izraela?   Bekdil   2015-09-09
Nie będę honorował porozumienia, jeśli sankcje będą tylko zawieszone     2015-09-11
Antysemityzm ma znów światowego przywódcę   Koraszewski   2015-09-13
Kiedy krytyka Izraela zamienia się w skrajny antysemityzm: wydanie londyńskie   Collier   2015-09-14
Antysemicki antysyjonizm i lewica   Johnson   2015-09-18
Ugłaskiwanie radykalnego islamu w Niemczech   Uniyal   2015-09-19
5 powodów, dla których rozróżnienie między “antysemicki czy antyizraelski” jest nieistotne     2015-09-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk