Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 16:35

« Poprzedni Następny »


Pomylony plan administracji Bidena walki z palestyńskim terroryzmem


Bassam Tawil 2023-03-25

<span>  Administracja Bidena oszukuje samą siebie wierząc, że prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmoud Abbas i kierownictwo AP nagle zmienią swoją politykę wobec terrorystów tylko dlatego, że dostaną dodatkowych 5000 „komandosów”. Ci „komandosi” po prostu dołączą do dziesiątek tysięcy palestyńskich funkcjonariuszy bezpieczeństwa, którzy nie robią nic, by egzekwować prawo i porządek lub zapobiegać terroryzmowi. Na zdjęciu: Członkowie grupy terrorystycznej Jaskinia lwów, eskortują rannego terrorystę do szpitala. (Źródło: Al Jazeera News)</span>
  Administracja Bidena oszukuje samą siebie wierząc, że prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmoud Abbas i kierownictwo AP nagle zmienią swoją politykę wobec terrorystów tylko dlatego, że dostaną dodatkowych 5000 „komandosów”. Ci „komandosi” po prostu dołączą do dziesiątek tysięcy palestyńskich funkcjonariuszy bezpieczeństwa, którzy nie robią nic, by egzekwować prawo i porządek lub zapobiegać terroryzmowi. Na zdjęciu: Członkowie grupy terrorystycznej Jaskinia lwów, eskortują rannego terrorystę do szpitala. (Źródło: Al Jazeera News)

Administracja Bidena uważa, że najlepszym sposobem na złagodzenie napięć między Izraelem a Palestyńczykami jest zezwolenie Autonomii Palestyńskiej (AP) na rekrutację większej liczby funkcjonariuszy do palestyńskich sił bezpieczeństwa na Zachodnim Brzegu [tj. Judei i Samarii, MK].


Według doniesień, urzędnicy administracji Bidena niedawno zaproponowali plan „zapewnienia 5000 Palestyńczykom szkolenia komandosów w Jordanii”, a następnie rozmieszczenia ich na obszarach kontrolowanych przez Autonomię Palestyńską. 5000 komandosów przywiezie ze sobą 5000 karabinów do palestyńskich miast i miasteczek – gdzie prawie każdy Palestyńczyk już ma broń.


Administracja Bidena oszukuje samą siebie wierząc, że prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmoud Abbas i kierownictwo AP nagle zmienią swoją politykę wobec terrorystów tylko dlatego, że dostaną dodatkowych 5000 „komandosów”. Ci „komandosi” po prostu dołączą do dziesiątek tysięcy palestyńskich oficerów bezpieczeństwa na Zachodnim Brzegu, którzy nie robią nic, by egzekwować prawo i porządek lub zapobiegać terroryzmowi.


Za każdym razem, gdy Stany Zjednoczone finansowały, uzbrajały i szkoliły palestyńskie milicje, ich celem zawsze okazywały się nie grupy terrorystyczne, ale Izraelczycy. Dlaczego jest jakikolwiek powód, by sądzić, że tym razem będzie inaczej?


Ponadto plan wymagałby od Izraela „silnego ograniczenia operacji antyterrorystycznych IDF”. Innymi słowy, administracja Bidena chce, aby Izrael przestał się bronić i polegał na palestyńskim przywództwie i nowych palestyńskich „komandosach” w ściganiu terrorystów. Tymczasem palestyńscy oficjele są zajęci gloryfikacją terroryzmu i składaniem wizyt rodzinom terrorystów.


To pozbawiłoby Izraelczyków prawa do samoobrony i pościgu. Terroryści będą mogli uderzyć w Izraelu, a następnie uciec na tereny palestyńskie, gdzie będą „wolni w domu”; zamiast zostać aresztowani, będą noszeni na rękach.


Plan Bidena podobno „przewiduje rozmieszczenie obcych sił, w tym sił zbrojnych USA, w terenie”.


Taki układ tworzy polityczny i militarny koszmar.


Izrael, kraj mniej więcej wielkości New Jersey, miałby na swojej granicy palestyńską armię terrorystyczną, dobrze wyszkoloną, dobrze finansowaną i „chronioną” przez supermocarstwo.


Zgodnie z tym proponowanym nowym układem na Zachodnim Brzegu, kiedy Izraelczycy zostaną zaatakowani i będą musieli usunąć wyrzutnię lub atakujących, znajdą się w niemożliwej sytuacji, w której zaryzykują wyrządzenie szkody stacjonującym tam siłom Europejczyków i Amerykanów. Te wojska, zmieszane z Palestyńczykami, byłyby zasadniczo „ludzkimi tarczami”, celowo umieszczonymi w strefie niebezpieczeństwa, by uniemożliwić Izraelowi podjęcie jakichkolwiek działań.


Oprócz stworzenia ukrytego sojuszu, który musiałby być finansowany na zawsze i zmuszony do wzrostu, obecność obcych wojsk wywarłaby również presję na Izrael, aby skapitulował przed wszelkimi żądaniami zaangażowanych w ten sojusz krajów. Ich pierwszą troską byłaby prawdopodobnie ochrona swoich żołnierzy i aktywów.


Co zatem tak naprawdę robi administracja Bidena?


Międzynarodowa obecność wojskowa, aby pomóc Palestyńczykom na Zachodnim Brzegu, związałaby ręce Izraelczykom. To wydaje się być prawdziwym planem.


Co gorsza, gdyby „zagranicznym krajom” pozwolono na pracę na Zachodnim Brzegu z nowymi wyszkolonymi przez USA milicjami palestyńskimi, kto miałby decydować, które to kraje? Być może kierownictwo palestyńskie chciałoby, aby wkroczył w to także Iran – który od swojej islamskiej rewolucji w 1979 r. przeprowadzał ataki na Izrael (na przykład tutaj, tutaj i tutaj) i groził ludobójstwem?


A może USA spróbują przekonać Palestyńczyków do reintegracji Gazy, kierowanej przez wspierany przez Iran Hamas, z Zachodnim Brzegiem, jak zalecił nowy Specjalny Przedstawiciel Departamentu Stanu USA do spraw Palestyny, Hady Amr, w swoim raporcie Brookingsa?


Inna irańska milicja, Hezbollah w Libanie, już od lat grozi Izraelowi (tutaj, tutaj, tutaj, tutaj i tutaj).


Byłoby samobójstwem ze strony Izraela pozwolić „obcym siłom”, które mogą być wrogie, na stacjonowanie na granicy Jerozolimy. Dlaczego jakikolwiek kraj, zwłaszcza tak mały, miałby lub powinien powierzać bezpieczeństwo swoich granic w mniej niż wiarygodne ręce kogoś innego? Czy zrobiłyby to Niemcy? Lub Francja?


Autonomia Palestyńska nie potrzebuje więcej „komandosów”, aby powstrzymać liczne grupy zbrojne działające na kontrolowanych przez nią obszarach, zwłaszcza w miastach Dżenin i Nablus na północnym Zachodnim Brzegu. Potrzebny jest tylko rozkaz od przywódców palestyńskich, by rozprawić się z terrorystami. Taki scenariusz jednak, jak z pewnością wie o tym administracja Bidena, jest wykluczony, szczególnie pod obecnym przywództwem palestyńskim, które nieustannie opowiada się po stronie terrorystów i ich rodzin.


Palestyńczycy mają dość policji i sił bezpieczeństwa, by rozprawić się z grupami zbrojnymi, ale nie zrobią nic – zero – by rozbroić terrorystów lub powstrzymać ich przed przeprowadzaniem ataków na izraelskich żołnierzy i cywilów.


Wszystko, czego potrzeba, to aby Abbas rozkazał swoim siłom bezpieczeństwa ścigać grupy zbrojne, zgodnie z izraelsko-palestyńską umową przejściową (Oslo II) z 1995 r.


Abbas jednak dotychczas odmawiał wydania takiego rozkazu. Najprawdopodobniej boi się, że jeśli to zrobi, jego ludzie, którzy postrzegają terrorystów jako „bohaterów”, zbuntują się przeciwko niemu, potępią go jako „zdrajcę”, „kolaboranta” z Izraelem i zabiją go, jak to się stało z egipskim prezydentem Anwarem Sadatem po podpisaniu traktatu pokojowego z Izraelem w 1979 r.


Autonomia Palestyńska nie jest skłonna do wysłania swoich sił w celu aresztowania palestyńskich terrorystów, dopóki nie stanowią oni zagrożenia dla Abbasa lub jego współpracowników.


To ten sam Abbas, który od dawna gloryfikuje terroryzm i podżega do nienawiści wobec Izraela. To ten sam Abbas, który płaci hojne nagrody Palestyńczykom i ich rodzinom, którzy przeprowadzają strzelaniny, zamachy bombowe, ataki nożownicze i inne na Izraelczyków w ramach dobrze finansowanego palestyńskiego programu „płaca za mordowanie”, nagradzającego mordowanie Żydów.


Badanie
 opinii publicznej opublikowane w grudniu 2022 r. przez Palestyńskie Centrum Polityki i Badań Ankietowych (PCPSR) wykazało, że 72% Palestyńczyków opowiada się za tworzeniem grup zbrojnych, takich jak Jaskinia Lwów w Nablusie.


79% stwierdziło, że sprzeciwia się poddaniu członków grup zbrojnych i ich broni siłom bezpieczeństwa Autonomii Palestyńskiej. Według sondażu zdecydowana większość (87%) stwierdziła, że AP nie ma prawa aresztować ani powstrzymywać członków grup zbrojnych przed przeprowadzaniem ataków na Izrael.


Sądząc po ich działaniach, palestyńskie siły bezpieczeństwa stały się częścią problemu, a nie jego rozwiązaniem. Zamiast walczyć z terroryzmem, palestyńskie siły bezpieczeństwa wzorują się na swoich przywódcach, składając hołd terrorystom.


Siły bezpieczeństwa Abbasa udowodniły, że potrafią być twarde, ale tylko przeciwko działaczom praw człowieka, a nie terrorystom. Abbas wykorzystuje palestyńskie siły bezpieczeństwa do tłumienia politycznych rywali i krytyków, takich jak Nizar Banat, czołowy działacz na rzecz praw człowieka i zdeklarowany krytyk palestyńskich przywódców. W 2021 roku dziesiątki ochroniarzy wtargnęło do jego domu i pobiło go na śmierć.


W świetle rosnącego palestyńskiego poparcia dla terroryzmu, o czym bez wątpienia wie administracja Bidena, śmieszne jest myślenie, że jakikolwiek palestyński przywódca odważyłby się działać wbrew życzeniom i nastrojom palestyńskiej opinii publicznej.


Nowi „komandosi”, których administracja Bidena chce wyszkolić i rozmieścić na Zachodnim Brzegu, bez wątpienia dołączą do swoich towarzyszy w palestyńskich siłach bezpieczeństwa w honorowaniu terrorystów i przypuszczalnie pomaganiu im w mordowaniu jeszcze większej liczby Żydów.


Zamiast tworzyć nową armię terroru na Zachodnim Brzegu, administracja Bidena powinna po prostu zażądać od Palestyńczyków przestrzegania umów, które podpisali z Izraelem.


Gdyby administracja Bidena poważnie myślała o powstrzymaniu terrorystów przez Autonomię Palestyńską, mogłaby po prostu zażądać, aby Palestyńczycy przestrzegali Artykułu XIV porozumienia Oslo II, który stanowi, że „z wyjątkiem policji palestyńskiej i izraelskich sił zbrojnych, żadne inny uzbrojony siły nie zostaną utworzone i nie będą działać na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy”.


Administracja Bidena mogłaby również przypomnieć Palestyńczykom artykuł XV tego samego porozumienia, które stanowi, że „obie strony podejmą wszelkie niezbędne środki w celu zapobieżenia aktom terroryzmu, zbrodniom i działaniom wojennym skierowanym przeciwko sobie nawzajem, przeciwko jednostkom podlegającym władzy drugiej strony i przeciwko ich własności, i podejmie środki prawne przeciwko sprawcom”.


Najnowszy plan administracji Bidena przyniesie wszystko poza bezpieczeństwem zarówno Izraelczykom, jak i Palestyńczykom. Stworzenie nowej zbrojnej milicji na Zachodnim Brzegu nie powstrzyma terroryzmu tak długo, jak długo Autonomia Palestyńska będzie wspierać i gloryfikować terrorystów oraz podżegać do przemocy wobec Izraela.


Przede wszystkim administracja Bidena musi trzymać wszystkie obce wojska z dala od tego obszaru. To po prostu jest pułapka mająca chronić terrorystów przed kontratakami.


Biden Administration's Delusional Plan to Combat Palestinian Terrorism

Gatestone Institute, 16 marca 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

*Bassam Tawil jest muzułmańskim badaczem i publicystą mieszkającym na Bliskim Wschodzie. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1484 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszamy, że zwyciężyliśmy   Collins   2015-01-27
Państwo Islamskie umacnia się w przyszłej Palestynie   Toameh   2015-01-28
Refleksje z Paryża   Landes   2015-01-29
Dlaczego europejskie NGO i Czerwony Krzyż są rzeczywistymi wrogami w Izraelu   Tenenbom   2015-01-30
Lewica odmawia rozmowy o muzułmańskim antysemityzmie   Greenfield   2015-02-03
Niewłaściwy koniec miejskiej rury kanalizacyjnej   Honig   2015-02-05
Holocaust miał również swój arabski rozdział   Julius   2015-02-09
Turcja, kraj NATO i Bractwa Muzułmańskiego     2015-02-10
Wyśmiewanie Holocaustu w Estonii   Rogatchi   2015-02-12
Od Auschwitz do Państwa Islamskiego   Frantzman   2015-02-16
Upiory Auschwitz na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2015-02-17
Krucjaty nie są naszym problemem   Honig   2015-02-19
Nikt nie powstrzyma wzrostu islamu w Europie     2015-02-22
W Kopenhadze bohaterzy zginęli za wolność   Greenfield   2015-02-23
Więźniowie naszego braku sumienia   Koraszewski   2015-02-28
Manifest ISIS: Kobiety w Państwie Islamskim   Chesler   2015-03-01
Liberalny egocentryzm poznawczy   Landes   2015-03-02
Ach, być Abdullahem!   Honig   2015-03-03
Pouczająca chwila   Bellerose   2015-03-08
Więcej faktów, mniej mitów   Ślusarczyk   2015-03-11
Co znaczy dziś NIGDY WIĘCEJ?   Landes   2015-03-12
Po sobocie przychodzi niedziela   Miller   2015-03-15
Śladami Mein Kampf   Koraszewski   2015-03-16
Czego naprawdę żąda ISIS?   Wood   2015-03-17
Skuteczna demonizacja Izraela   Marquardt-Bigman   2015-03-18
Z annałów palestyńskich protokołów medialnych   Landes   2015-03-22
Kto najbardziej na świecie łamie prawa kobiet? Izrael, odpowiada ONZ   Bayefsky   2015-03-24
Groteskowa miłość do propagandy Niewypowiedziane barbarzyństwoNienawiść do Żydów – i pęd do dominacji nad światem   V.S. Naipaul   2015-03-25
Obama wypowiada wojnę Izraelowi   Tawil   2015-03-26
Abbas toruje drogę dla państwa islamskiego   Toameh   2015-03-31
W imię solidarności z Palestyną   Ghaddar   2015-04-09
Kiedy muzułmanie mordują Palestyńczyków   Goldberg   2015-04-10
Romans Zachodu z Iranem i islamistami   Bulut   2015-04-11
Bliski Wschód: w cieniu uzbrojonych bandytów   Spyer   2015-04-12
Palestyńczycy w Jarmuk mają pecha   Toameh   2015-04-15
Budowanie dyktatury w Turcji     2015-04-16
Dlaczego BBC ignorowało Holokaust     2015-04-17
Boko Haram: plaga Nigerii     2015-04-21
Niemiec Tobi ogląda świat   Koraszewski   2015-04-23
Znikające kościoły w Turcji   Bulut   2015-04-28
Prawda, która rani serca   Koraszewski   2015-05-01
Wytyczanie Zielonej Linii   Collins   2015-05-03
Palestyńczycy, o których nikt nie mówi   Toameh   2015-05-07
Cudaczny Twitter przywódcy irańskiego   Totten   2015-05-08
Zapiski człowieka kontrowersyjnego   Koraszewski   2015-05-10
Salami stosuje taktykę salami   Honig   2015-05-12
 Manipulowanie prawami człowieka   Koraszewski   2015-05-13
Różnica między islamem a islamizmem?   Bulut   2015-05-17
Delegitymizacja o nazwie Nakba   Honig   2015-05-20
Najnowszy raport "Breaking the Silence" nie jest dziennikarstwem. Jest propagandą.   Friedman   2015-05-21
ONZ: Izrael w sposób najgorszy na świecie łamie prawa do opieki zdrowotnej   Neuer   2015-05-22
List otwarty do Grzegorza Schetyny   Koraszewski   2015-05-23
Dżihad Schrödingera   Greenfield   2015-05-24
Przyczyna i skutek - czyli kto zmienia Gazę w piekło.     2015-05-29
Polityczna broń Iranu: gwałt i tortury   Bulut   2015-05-30
 Fatalne zauroczenie: Wspólny antychryst Globalnej Lewicy Postępowej i Dżihadu    Landes   2015-05-31
Demony tego pogromu są nadal z nami   Julius   2015-06-02
Jazydzkie ofiary masowych gwałtów po uwolnieniu z niewoli ISIS są zagrożone śmiercią   Chesler   2015-06-03
Nie można bojkotować ISIS   Levick   2015-06-05
Borg Bliskiego Wschodu   Totten   2015-06-07
Kiedy świat zrozumie, że Churchill miał rację?   Yemini   2015-06-09
Światła, kamera, akcja, terror   Roth   2015-06-10
Wielki wyrównywacz wszystkich Żydów   Honig   2015-06-11
Prawica, lewica i islamizm   Frantzman   2015-06-12
Niebezpieczeństwa bojkotowania Izraela   Zahran   2015-06-17
Bractwo Muzułmańskie zdejmuje maskę   Totten   2015-06-18
BDS jako wojna propagandowa Globalnego Dżihadu   Landes   2015-06-19
Zaniechanie działania przeciwko złu jest też działaniem   Chesler   2015-06-24
Raport ONZ odmawia Izraelowi prawa do obrony, zamiast tego zaleca aresztowanie Izraelczyków   Bayefsky   2015-06-26
Trwająca wojna psychologiczna   Collins   2015-06-29
Wielkie przywitanie byłego prezydenta Tunezji w Izraelu   Horovitz   2015-07-01
Nie tak postępowa sprawa palestyńska   Marquardt-Bigman   2015-07-03
W obronie pesymizmu   Herf   2015-07-16
Międzynarodowy Trybunał Karny wypowiada wojnę Izraelowi   Bell   2015-07-18
Irańskie porozumienie jest podaniem się USA     2015-07-20
Bohaterowie naszego pokolenia – cudzoziemcy walczący z Państwem Islamskim   Frantzman   2015-07-22
Zaślepieni   Yemini   2015-07-27
Turcja używa ISIS jako pretekstu, by zaatakować Kurdów   Bulut   2015-07-28
Dlaczego Palestyńczycy nie mogą zawrzeć pokoju z Izraelem?   Toameh   2015-07-31
Lewica kłania się przed irańskimi antysemitami   Meotti   2015-08-02
Wojna z Izraelem przy pomocy osobliwego prawa   Apfel   2015-08-04
Ambasador Prosor o sytuacji na Bliskim Wschodzie   Prosor   2015-08-05
Zdrada Palestyńczyków przez działaczy na rzecz pokoju   Maroun   2015-08-07
Kiedy muzułmanie palą Żydów żywcem   Greenfield   2015-08-13
Triumf i milczenie: Sława morderczyni i co mówi to o jej świecie   Roth   2015-08-15
Czarne i białe, i czytane w farsi   Blum   2015-08-18
W szyderczym spojrzeniu wroga: antysemiccy Żydzi   Maroun   2015-08-23
Migranci, migreny & Jeremy Corbyn   Tsalic   2015-08-25
Wspomnienia propalestyńskiego aktywisty z Hebronu 2007   Borg   2015-08-27
Hiszpania, żydowski raper i BDS   Collins   2015-08-29
Festiwal ludzkiego zła   Haak   2015-08-30
Dyplomatyczne zwyrodnienie plamki żółtej   Koraszewski   2015-08-31
Palestyńczycy: Zamiana obozów uchodźców w magazyny broni   Toameh   2015-09-08
Czy sojusznicy z NATO ułatwiają Iranowi zaatakowanie Izraela?   Bekdil   2015-09-09
Nie będę honorował porozumienia, jeśli sankcje będą tylko zawieszone     2015-09-11
Antysemityzm ma znów światowego przywódcę   Koraszewski   2015-09-13
Kiedy krytyka Izraela zamienia się w skrajny antysemityzm: wydanie londyńskie   Collier   2015-09-14
Antysemicki antysyjonizm i lewica   Johnson   2015-09-18
Ugłaskiwanie radykalnego islamu w Niemczech   Uniyal   2015-09-19
5 powodów, dla których rozróżnienie między “antysemicki czy antyizraelski” jest nieistotne     2015-09-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk