Prawda

Poniedziałek, 20 maja 2024 - 00:08

« Poprzedni Następny »


Nie wiatr niesie odpowiedź na ”balonowy terror”


Liat Collins 2019-03-14

Balony na spalonym polu w pobliżu granicy między Izraelem a Strefą Gazy, październik 2018. (zdjęcie: AMIR COHEN/REUTERS)
Balony na spalonym polu w pobliżu granicy między Izraelem a Strefą Gazy, październik 2018. (zdjęcie: AMIR COHEN/REUTERS)

W zeszłym tygodniu były moje urodziny i ostatnią rzeczą, jaką mogłabym chcieć, była wiązka balonów. Zdecydowanie – i w tym wypadku przygnębiająca kwestia tego, że jestem o rok starsza i o rok mądrzejsza. W zeszłym roku balony były dziecięcą zabawką. Może nie przyjazną środowisku, ale z pewnością niewinną zabawą. Jaką różnicę czyni jeden rok? W Izraelu w 2019 roku, pierwszym skojarzeniem, jakie mam z balonami, jest niebezpieczeństwo.


Przez ostatni rok Palestyńczycy z Gazy prowadzili nowy rodzaj wojny. Co piątek tysiące zbierają się na granicy z Izraelem, próbują przedrzeć się przez granicę, rzucają bomby na naszych żołnierzy, grożą zabijaniem i porywaniem Izraelczyków. Media przedstawiają protesty jako pokojowe wiece, chociaż hasło „Marsz Powrotu” jasno przedstawia ich cel. Jest to część wojny Palestyńczyków przeciwko Izraelowi. 


Latem zeszłego roku Gazańczycy pociągnęli swoją kampanię na nowe wyżyny, wysyłając przez granicę setki latawców. Część była ozdobiona barwami palestyńskiej flagi, inne swastykami. Związani z Hamasem Palestyńczycy nie polegali jednak wyłącznie na dekoracjach, żeby przekazać swój komunikat, doczepiali do latawców urządzenia zapalające, które lądowały na sąsiadujących polach, w rezerwatach przyrody i lasach, paląc tysiące hektarów, zabijając dzikie zwierzęta i niszcząc środowisko naturalne.  


Plan Hamasu - wojny metodą spalonej ziemi - odniósł taki sukces, że Gazańczycy ”ulepszyli” swoje metody i zaczęli dołączać zapalające urządzenia do balonów, napełnionych helem, prezerwatyw i – co najmniej w dwóch wypadkach – do pustułek. Zdecydowanie nie jest to “Chodź, będziemy puszczać latawiec” à la Mary Poppins.

Niedawne obfite deszcze były błogosławieństwem. Uzupełniły naturalne zasoby wodne w kraju i zachęciły nowy wzrost roślinności. Pola zawilców pojawiły się ponownie na  wypalonych, spustoszonych ziemiach. Popiół z pożarów dostarczył żyznego podłoża.

Deszcz położył także chwilowy kres „wojnie ognia”. Balony wybuchające płomieniami nadają się na lato. Deszczowa pogoda przyniosła natomiast urządzenia wybuchowe przyczepione do olbrzymich wiązek balonów, wypuszczanych przez granicę, by dokonały tyle zniszczeń, ile możliwe, wysyłają również drony z ładunkami wybuchowymi. W jakiś sposób wynędzniali Gazańczycy mają nadmiar dronów – w ten sam sposób, w jaki znajdują fundusze i środki na budowę tuneli do ataków.

Ta organizacja terrorystyczna specjalizuje się w używaniu kobiet i dzieci jako ludzkich tarcz, więc dla nich ma również perwersyjny sens używanie zabawek dziecinnych. Izraelskie dzieci, które żyją w miejscowościach blisko granicy, już dobrze wiedzą, że nie wolno im podchodzić – i z pewnością nie wolno dotykać – żadnego balona ani latawca, jaki mogą znaleźć.

To są te same dzieci, które dorastają z wiedzą, gdzie jest najbliższy schron i że mają tam chować się w wypadku ataku rakiety. Albo wielu rakiet. W listopadzie, jeśli zapomnieliście, około 500 rakiet wystrzelono na południowy Izrael w ciągu 24 godzin.  Lokalni mieszkańcy nie zapomnieli. Według IDF od 30 marca 2018 r. ze Strefy Gazy wystrzelono 1300 rakiet i pocisków.

W zeszłym tygodniu reporterka spraw wojskowych ”Jerusalem Post”, Anna Ahronheim opublikowała szczegóły raportu IDF z trwających rok protestów „Wielkiego Marszu Powrotu”. Według tego dokumentu ponad pół miliona ludzi – około jednej czwartej populacji Strefy Gazy – brało udział w protestach, od kiedy się zaczęły. Liczba Palestyńczyków zgromadzonych w punktach wzdłuż granicy waha się od kilku tysięcy do 45 tysięcy każdego dnia.

Uczestnicy tych rozruchów – które zdecydowanie nie były pokojowymi wiecami – używają nowoczesnych proc do miotania wszystkiego możliwego na żołnierzy. Granaty, płonące opony i improwizowane urządzenia wybuchowe lecą na żołnierzy IDF.

Raport informuje, że “wyspecjalizowane jednostki, zorganizowane z aktywnym wsparciem Hamasu, są odpowiedzialne za poszczególne działania, takie jak ‘Nocna jednostka zakłóceń’, ‘Jednostka opon’ i ‘Jednostka balonów’. W tych jednostkach otwarcie biorą udział członkowie Hamasu i inni agenci”.  


W raporcie znajduje się informacja, że miny i bomby-pułapki z opóźnionym mechanizmem detonacji są rozkładane wzdłuż płotu granicznego pod zasłoną dymu i tłumów i „stanowią bezpośrednie zagrożenie życia i bezpieczeństwa sił IDF działających na terenie przygranicznym”.


Według raportu, tysiące powietrznych urządzeń zapalających wylądowało w południowym Izraelu, wywołując dwa tysiące odrębnych pożarów na ponad 3,5 tysiącu hektarów ziemi, gdzie wszystko poszło z ogniem.


Lokalni mieszkańcy od dawna skarżyli się, że jest jeszcze więcej incydentów, a niektórzy nawet kwestionowali dane władz, uważając, że mogą być umyślnie zaniżane. Pracownik straży pożarnej, który dawał wywiad radiowy jakiś czas temu, wyjaśnił, że strażacy mogą meldować o podłożonym pożarze, tylko kiedy mają solidny dowód. Przy płonących balonach dowód często dosłownie znika z dymem. 

Wreszcie w tym tygodniu, po wybuchu przenoszonej przez balony bomby w pobliżu domów izraelskiej miejscowości, IDF zaczęły odpowiadać ogniem do puszczających balony, strzelając do nich.  

Tymczasem Hamas żąda od Izraela transferu większych sum pieniędzy, podobno 20 milionów dolarów, bo inaczej będzie eskalacja ataków: kolejny dowód, że „protestujący” należą do organizacji terrorystycznej, nie zaś do społeczności obywatelskiej. Egipt, który także ma granicę z Gazą i problem z islamistycznym terroryzmem, próbuje pośredniczyć w znalezieniu rozwiązania.  

Rada Praw Człowieka ONZ odpowiedziała na wydarzenia w Gazie własnym wypowiedzeniem wojny Izraelowi. 18 marca Rada ma uchwalić pięć rezolucji potępiających Izrael, co jest kontynuacją tradycji negatywnego wyróżniania państwa żydowskiego. W dodatku, według NGO, UN Watch, ta specjalna komisja przedstawi siedem odrębnych raportów oskarżających Izrael o zbrodnie wojenne. Jako rozgrzewkę, 28 lutego Rada Praw Człowieka ONZ przedstawiła wstępne wyniki jednego ze swoich raportów, twierdząc, że pewne reakcje izraelskie „mogą stanowić zbrodnie wojenne lub zbrodnie przeciwko ludzkości”.

Proszę pamiętać, że zapalające lub wybuchowe balony, nie wspominając już rakiet, są kierowane na cywilne cele w Izraelu. Najwyraźniej jednak, według ONZ, to nie jest zbrodnią wojenną.  

W środę 6 marca, kiedy obchodziłam urodziny, Wysoka Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka,  6, Michelle Bachelet, orzekła:

“Koniec tego miesiąca będzie rocznicą od początku demonstracji, które – jak poinformowała Komisja Dochodzeniowa Rady – spotykały się ze śmiertelną, nieproporcjonalna siłą ze strony izraelskich sił bezpieczeństwa, prowadząc do bardzo wysokiej liczby ofiar śmiertelnych i rannych” – oświadczyła Bachelet z wygodnego pokoju konferencyjnego w Genewie.

Prawdopodobnie uważa, że jest to bezpieczna odległość od miejsca, gdzie Gazańczycy rzucają swoje ładunki wybuchowe, ale w epoce globalnego dżihadu, kiedy powieje zły wiatr, poniesie groźbę terroryzmu zarówno blisko, jak daleko.

Izraelczycy mówią teraz o “terroryzmie balonów”. Naładowane materiałami wybuchowymi balony stały się teraz codziennym wydarzeniem. Nie jest to jednak coś, do czego ludzie powinni się przyzwyczajać. Trzeba podjąć działania teraz zanim – tak jak cotygodniowe rozruchy – nie urosną zbyt duże, by je opanować.  

Możecie zapytać, jak inne kraje zachodnie zareagowałyby na rozruchy tysięcy ludzi – rekrutujących się gównie z organizacji uznanych za terrorystyczne – wzdłuż granicy, którzy próbują dostarczyć zasłony terrorystom starającym się przedrzeć przez granicę? Lub jak zachowałyby się w wojnie, w której bronią są bomby doczepione do balonów? Odpowiedzi na to nie niesie wiatr. Są to potencjalnie śmiercionośne balony, które unoszą się w powietrzu. I nie pękną one zaraz; one zaraz wybuchną.


The Answer To ’Balloon Terror’ is not Blowing in the Wind

Jerusalem Post, 7 marca 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Liat Collins

Urodzona w Wielkiej Brytanii, osiadła w Izraelu w 1979 roku i hebrajskiego uczyła się już w mundurze IDF, studiowała sinologię i stosunki międzynarodowe. Pracuje w redakcji “Jerusalem Post” od 1988 roku. Obecnie kieruje The International Jerusalem Post.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. Zawsze z zewnątrz Marek Eyal 2019-03-14
1. Cierpliwości Marek Eyal 2019-03-14


Brunatna fala

Znalezionych 1484 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszamy, że zwyciężyliśmy   Collins   2015-01-27
Państwo Islamskie umacnia się w przyszłej Palestynie   Toameh   2015-01-28
Refleksje z Paryża   Landes   2015-01-29
Dlaczego europejskie NGO i Czerwony Krzyż są rzeczywistymi wrogami w Izraelu   Tenenbom   2015-01-30
Lewica odmawia rozmowy o muzułmańskim antysemityzmie   Greenfield   2015-02-03
Niewłaściwy koniec miejskiej rury kanalizacyjnej   Honig   2015-02-05
Holocaust miał również swój arabski rozdział   Julius   2015-02-09
Turcja, kraj NATO i Bractwa Muzułmańskiego     2015-02-10
Wyśmiewanie Holocaustu w Estonii   Rogatchi   2015-02-12
Od Auschwitz do Państwa Islamskiego   Frantzman   2015-02-16
Upiory Auschwitz na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2015-02-17
Krucjaty nie są naszym problemem   Honig   2015-02-19
Nikt nie powstrzyma wzrostu islamu w Europie     2015-02-22
W Kopenhadze bohaterzy zginęli za wolność   Greenfield   2015-02-23
Więźniowie naszego braku sumienia   Koraszewski   2015-02-28
Manifest ISIS: Kobiety w Państwie Islamskim   Chesler   2015-03-01
Liberalny egocentryzm poznawczy   Landes   2015-03-02
Ach, być Abdullahem!   Honig   2015-03-03
Pouczająca chwila   Bellerose   2015-03-08
Więcej faktów, mniej mitów   Ślusarczyk   2015-03-11
Co znaczy dziś NIGDY WIĘCEJ?   Landes   2015-03-12
Po sobocie przychodzi niedziela   Miller   2015-03-15
Śladami Mein Kampf   Koraszewski   2015-03-16
Czego naprawdę żąda ISIS?   Wood   2015-03-17
Skuteczna demonizacja Izraela   Marquardt-Bigman   2015-03-18
Z annałów palestyńskich protokołów medialnych   Landes   2015-03-22
Kto najbardziej na świecie łamie prawa kobiet? Izrael, odpowiada ONZ   Bayefsky   2015-03-24
Groteskowa miłość do propagandy Niewypowiedziane barbarzyństwoNienawiść do Żydów – i pęd do dominacji nad światem   V.S. Naipaul   2015-03-25
Obama wypowiada wojnę Izraelowi   Tawil   2015-03-26
Abbas toruje drogę dla państwa islamskiego   Toameh   2015-03-31
W imię solidarności z Palestyną   Ghaddar   2015-04-09
Kiedy muzułmanie mordują Palestyńczyków   Goldberg   2015-04-10
Romans Zachodu z Iranem i islamistami   Bulut   2015-04-11
Bliski Wschód: w cieniu uzbrojonych bandytów   Spyer   2015-04-12
Palestyńczycy w Jarmuk mają pecha   Toameh   2015-04-15
Budowanie dyktatury w Turcji     2015-04-16
Dlaczego BBC ignorowało Holokaust     2015-04-17
Boko Haram: plaga Nigerii     2015-04-21
Niemiec Tobi ogląda świat   Koraszewski   2015-04-23
Znikające kościoły w Turcji   Bulut   2015-04-28
Prawda, która rani serca   Koraszewski   2015-05-01
Wytyczanie Zielonej Linii   Collins   2015-05-03
Palestyńczycy, o których nikt nie mówi   Toameh   2015-05-07
Cudaczny Twitter przywódcy irańskiego   Totten   2015-05-08
Zapiski człowieka kontrowersyjnego   Koraszewski   2015-05-10
Salami stosuje taktykę salami   Honig   2015-05-12
 Manipulowanie prawami człowieka   Koraszewski   2015-05-13
Różnica między islamem a islamizmem?   Bulut   2015-05-17
Delegitymizacja o nazwie Nakba   Honig   2015-05-20
Najnowszy raport "Breaking the Silence" nie jest dziennikarstwem. Jest propagandą.   Friedman   2015-05-21
ONZ: Izrael w sposób najgorszy na świecie łamie prawa do opieki zdrowotnej   Neuer   2015-05-22
List otwarty do Grzegorza Schetyny   Koraszewski   2015-05-23
Dżihad Schrödingera   Greenfield   2015-05-24
Przyczyna i skutek - czyli kto zmienia Gazę w piekło.     2015-05-29
Polityczna broń Iranu: gwałt i tortury   Bulut   2015-05-30
 Fatalne zauroczenie: Wspólny antychryst Globalnej Lewicy Postępowej i Dżihadu    Landes   2015-05-31
Demony tego pogromu są nadal z nami   Julius   2015-06-02
Jazydzkie ofiary masowych gwałtów po uwolnieniu z niewoli ISIS są zagrożone śmiercią   Chesler   2015-06-03
Nie można bojkotować ISIS   Levick   2015-06-05
Borg Bliskiego Wschodu   Totten   2015-06-07
Kiedy świat zrozumie, że Churchill miał rację?   Yemini   2015-06-09
Światła, kamera, akcja, terror   Roth   2015-06-10
Wielki wyrównywacz wszystkich Żydów   Honig   2015-06-11
Prawica, lewica i islamizm   Frantzman   2015-06-12
Niebezpieczeństwa bojkotowania Izraela   Zahran   2015-06-17
Bractwo Muzułmańskie zdejmuje maskę   Totten   2015-06-18
BDS jako wojna propagandowa Globalnego Dżihadu   Landes   2015-06-19
Zaniechanie działania przeciwko złu jest też działaniem   Chesler   2015-06-24
Raport ONZ odmawia Izraelowi prawa do obrony, zamiast tego zaleca aresztowanie Izraelczyków   Bayefsky   2015-06-26
Trwająca wojna psychologiczna   Collins   2015-06-29
Wielkie przywitanie byłego prezydenta Tunezji w Izraelu   Horovitz   2015-07-01
Nie tak postępowa sprawa palestyńska   Marquardt-Bigman   2015-07-03
W obronie pesymizmu   Herf   2015-07-16
Międzynarodowy Trybunał Karny wypowiada wojnę Izraelowi   Bell   2015-07-18
Irańskie porozumienie jest podaniem się USA     2015-07-20
Bohaterowie naszego pokolenia – cudzoziemcy walczący z Państwem Islamskim   Frantzman   2015-07-22
Zaślepieni   Yemini   2015-07-27
Turcja używa ISIS jako pretekstu, by zaatakować Kurdów   Bulut   2015-07-28
Dlaczego Palestyńczycy nie mogą zawrzeć pokoju z Izraelem?   Toameh   2015-07-31
Lewica kłania się przed irańskimi antysemitami   Meotti   2015-08-02
Wojna z Izraelem przy pomocy osobliwego prawa   Apfel   2015-08-04
Ambasador Prosor o sytuacji na Bliskim Wschodzie   Prosor   2015-08-05
Zdrada Palestyńczyków przez działaczy na rzecz pokoju   Maroun   2015-08-07
Kiedy muzułmanie palą Żydów żywcem   Greenfield   2015-08-13
Triumf i milczenie: Sława morderczyni i co mówi to o jej świecie   Roth   2015-08-15
Czarne i białe, i czytane w farsi   Blum   2015-08-18
W szyderczym spojrzeniu wroga: antysemiccy Żydzi   Maroun   2015-08-23
Migranci, migreny & Jeremy Corbyn   Tsalic   2015-08-25
Wspomnienia propalestyńskiego aktywisty z Hebronu 2007   Borg   2015-08-27
Hiszpania, żydowski raper i BDS   Collins   2015-08-29
Festiwal ludzkiego zła   Haak   2015-08-30
Dyplomatyczne zwyrodnienie plamki żółtej   Koraszewski   2015-08-31
Palestyńczycy: Zamiana obozów uchodźców w magazyny broni   Toameh   2015-09-08
Czy sojusznicy z NATO ułatwiają Iranowi zaatakowanie Izraela?   Bekdil   2015-09-09
Nie będę honorował porozumienia, jeśli sankcje będą tylko zawieszone     2015-09-11
Antysemityzm ma znów światowego przywódcę   Koraszewski   2015-09-13
Kiedy krytyka Izraela zamienia się w skrajny antysemityzm: wydanie londyńskie   Collier   2015-09-14
Antysemicki antysyjonizm i lewica   Johnson   2015-09-18
Ugłaskiwanie radykalnego islamu w Niemczech   Uniyal   2015-09-19
5 powodów, dla których rozróżnienie między “antysemicki czy antyizraelski” jest nieistotne     2015-09-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk