Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 01:09

« Poprzedni Następny »


Iran, Hamas i danse macabre


Khaled Abu Toameh 2016-11-30

Iran przekazywał pieniądze Hamasowi, ponieważ ugrupowanie terrorystyczne podzielało dążenie Iranu do zniszczenia Izraela i zastąpienia go islamskim imperium. Stosunki pomiędzy Iranem a Hamasem załamały się kilka lat temu, gdy przywódcy Hamasu odmówili wsparcia dla popieranego przez Iran syryjskiego dyktatora Baszara Asada. Na zdjęciu powyżej: przywódca Hamasu Chaled Maszaal (z lewej) naradza się z irańskim „Najwyższym Przywódcą” Alim Chameneim w 2010 roku (źródło: Urząd Najwyższego Przywódcy)
Iran przekazywał pieniądze Hamasowi, ponieważ ugrupowanie terrorystyczne podzielało dążenie Iranu do zniszczenia Izraela i zastąpienia go islamskim imperium. Stosunki pomiędzy Iranem a Hamasem załamały się kilka lat temu, gdy przywódcy Hamasu odmówili wsparcia dla popieranego przez Iran syryjskiego dyktatora Baszara Asada. Na zdjęciu powyżej: przywódca Hamasu Chaled Maszaal (z lewej) naradza się z irańskim „Najwyższym Przywódcą” Alim Chameneim w 2010 roku (źródło: Urząd Najwyższego Przywódcy)

Irańczycy i Hamas wykorzystują ostatnie dni administracji Obamy w celu przywrócenia dobrych stosunków i utorowania drogi dla Teheranu, żeby mógł jeszcze bardziej się wtrącać w konflikt izraelsko-palestyński.

 

Ośmielony przez ramowy układ nuklearny ze światowymi mocarstwami, Iran pozwala już sobie na ingerowanie w wewnętrzne sprawy Arabów, zwłaszcza Irakijczyków, Libańczyków, Syryjczyków, Jemeńczyków i niektórych krajów Zatoki Perskiej.


Obecnie wydaje się, że nieskuteczna polityka administracji Obamy na Bliskim Wschodzie wzmocniła apetyt Irańczyków, do tego stopnia, że są przekonani, że mogą poszerzyć swoje wpływy również na Palestyńczyków.


Wojna domowa w Syrii nadwyrężyła w ciągu ostatnich kilku lat stosunki pomiędzy Hamasem i Iranem. Odmowa Hamasu wspierania reżimu Baszara Asada - głównego sojusznika Iranu w regionie - doprowadziła do wstrzymania przez Irańczyków pomocy finansowej i wojskowej dla islamistycznego ruchu w Strefie Gazy. Jednak ostatnie sygnały wskazują na to, że Iran i Hamas idą w kierunku swego rodzaju danse macabre - co z pewnością pozwoli Teheranowi na zostanie ważnym graczem w konflikcie izraelsko-palestyńskim.


To, oczywiście, źle rokuje dla każdego przyszłego procesu pokojowego pomiędzy Izraelem a Palestyńczykami. Iran ma tylko jeden cel: wyeliminowanie „syjonistów” i osłabienie umiarkowanych i postępowych arabskich muzułmanów.

 

Byłoby dobrze, żeby nowa administracja USA bardzo poważnie potraktowała ten powrót Iranu do konfliktu izraelsko-palestyńskiego, ze względu na jego następstwa dotyczące nie tylko perspektyw dla pokoju, ale także dlatego, że oznacza ono doprowadzenie do silnego wzrostu przemocy i ataków terrorystycznych na Izrael.

 

Wypowiedź wysokiego funkcjonariusza Hamasu, Osamy Hamdana, który odpowiada za „spraw zagraniczne” islamistycznego ruchu, dostarczyła w tym tygodniu dowodu na ponowne wysiłki Iranu w celu infiltracji palestyńskiej sceny. Hamdan, pytany o stosunki Hamasu z Iranem, miał odpowiedzieć, że ma powody do optymizmu.

 

„Stosunki pomiędzy Iranem a Hamasem są obecnie w trakcie rewitalizacji i idą w dobrym kierunku”, ogłosił Hamdan. Po czym przeszedł do wyjaśnienia, że sformułowanie „idą w dobrym kierunku” oznacza, że Iran „nadal wspiera opór” wobec Izraela:

 

„Dobre stosunki pomiędzy Iranem a Hamasem trwały przez 25 lat. Bez wątpienia, każdy błąd w tych relacjach wpływa na nie negatywnie. Jednak związek ten ma zdolność odradzania się. Związek ten opiera się na wspieraniu oporu i sprawy palestyńskiej”.

 

W rzeczywistości, Hamas i Iran nie różnią się znacząco pod względem ideologicznym i strategicznym. Oba dzielą wspólny cel - zniszczenie Izraela i zastąpienie go islamskim imperium. Oba podmioty są również zaangażowane w „walkę zbrojną” przeciwko Izraelowi i stanowczo sprzeciwiają się jakimkolwiek kompromisom.

 

Kryzys pomiędzy obiema stronami w sprawie wojny domowej w Syrii jest zaledwie drobnym, taktycznym sporem. Jeśli chodzi o realną agendę, czyli zniszczenie Izraela i przeprowadzanie ataków terrorystycznych, Iran i Hamas nadal są w pełnym sojuszu.

 

Inny znak wyraźnego zbliżenia pomiędzy Iranem a Hamasem przyszedł w postaci raportów, o tym, że ruch islamistyczny wyznaczył nowego lidera w Strefie Gazy blisko związanego z Teheranem. Według tych doniesień tymczasowe zastępstwo Ismaila Hanijji jako zarządzającego Strefą Gazy powierzono Emadowi El Alamiemu, który wcześniej służył jako pierwszy emisariusz Hamasu w Teheranie. Hanija w ostatnich miesiącach został przeniesiony ze Strefy Gazy do Kataru. Na tym etapie nie wiadomo, kiedy i czy Hanija powróci do Strefy Gazy. Niektórzy Palestyńczycy przypuszczają, że Hanijja może zastąpić przebywającego w Doha Chaleda Maszaala na stanowisku szefa „Biura Politycznego” Hamasu. Jeśli tak się stanie, wówczas El Alami, który jest uważany przez wielu Palestyńczyków za agenta Iranu, stanie się stałym de facto władcą w Strefie Gazy.

 

Dojście El Alamiego do władzy z pewnością ułatwi jeszcze bardziej ambicje Iranu na stanie się znaczącym graczem w konflikcie izraelsko-palestyńskiego przez wpływ na Strefę Gazy. Oznacza to, że Hamas może oczekiwać w najbliższych tygodniach i miesiącach zwiększonych dostaw pieniędzy i broni. Taki napływ znacznie przybliży prawdopodobieństwo kolejnej wojny między Hamasem i Izraelem. Irańskie miliony nie zostaną użyte przez Hamas na budowę szkół i szpitali, czy dostarczanie rozpaczliwie potrzebnych miejsc pracy dla Palestyńczyków w Strefie Gazy. Broń dostarczana przez Iran nie będzie wyłącznie przechowywana w magazynach i tunelach Hamasu oraz pokazywana podczas parad wojskowych.

 

Iran oczekuje wyników: Hamas ma wykorzystać pomoc finansową i wojskową w celu wznowienia ataków na Izrael i „wyzwolenia całej Palestyny, od rzeki Jordan po Morze Śródziemne”.

 

Kiedy przywódcy Hamasu mówią o irańskim poparciu dla palestyńskiego „oporu”, oznacza to zamachy samobójcze, ataki rakietowe i inne formy terroryzmu. Mówią z całkowitą jasnością, że planują wznowienie irańskiego wsparcia dla „ruchu oporu” - a nie dla dziesiątek tysięcy bezrobotnych i biednych Palestyńczyków żyjących pod rządami Hamasu w Strefie Gazy. Dobre samopoczucie Palestyńczyków żyjących pod jego rządami jest ostatnią rzeczą, jaką Hamas zawraca sobie głowę.

 

Irańczycy, ze swej strony, wydają się być bardzo chętni do wznowienia swojej roli jako aktywatorów i fundatorów każdego ugrupowania, które ślubuje wyeliminowanie Izraela. Jeśli chodzi o Iran, nie ma nic lepszego niż posiadanie dwóch organizacji terrorystycznych pełniących funkcję pełnomocnika przy granicach Izraela - Hezbollahu na północy i Hamasu na południu.

 

Iran wpiera już inne ugrupowania terrorystyczne w Strefie Gazy, takie jak Palestyński Islamski Dżihad i Al-Sabireen. Ale w porównaniu z Hamasem, który ma dziesiątki tysięcy uzbrojonych bojówkarzy i silną frakcję wojskową, Ezaddin Al Kassam, są to małe ugrupowania. I nic nie może powstrzymać Iranu przed rozszerzeniem kontroli nad Strefą Gazy poprzez Hamas, zwłaszcza w obliczu polityki administracji Obamy łaskawej nie tylko w stosunku do Irańczyków, ale również Bractwa Muzułmańskiego.

 

W najbliższych miesiącach Hamas planuje przeprowadzenie tajnych wyborów, żeby wybrać następcę Chaleda Maszaala. Zejście Maszaala ze sceny ma również ułatwić wysiłki Iranu w celu infiltracji Strefy Gazy. Wszyscy trzej kandydaci, którzy są uważani za potencjalnych następców Mashaala - Ismail Hanijja, Musa Abu Marzouk i Jehja Al Sinwar - zobowiązali się do naprawienia relacji swojego ruchu z Iranem.

 

Największymi przegranymi, po raz kolejny, będzie prezydent Mahmud Abbas i jego Autonomia Palestyńska (AP) na Zachodnim Brzegu.

 

Funkcjonariusze AP nadal wyrażają głębokie zaniepokojenie wtrącaniem się Iranu w sprawy palestyńskie, a zwłaszcza jego finansowym i militarnym wsparciem dla grup terrorystycznych w Strefie Gazy, a nawet niektórych częściach Zachodniego Brzegu. Jednak obecność Izraela na Zachodnim Brzegu jak dotąd udaremniała powtarzające się próby Iranu ustanowienia tam  władzy swoich marionetek. Abbasowi, jeżeli chce uniemożliwić Iranowi i jego zwolennikom obalenie swojego reżimu, a być może zaciągnięcia jego samego na centralny plac w Ramallah i powieszenia jako zdrajcy, nie pozostaje nic innego niż współpraca z Izraelem.

 

Abbas i jego wyżsi rangą współpracownicy są jednak bardzo zaniepokojeni zintensyfikowanymi wysiłkami Iranu w celu infiltracji palestyńskiej areny. W zeszłym tygodniu podczas wykładu w Bahrajnie, Sekretarz Generalny OWP, Saeb Erekat, uderzył na alarm, mówiąc:

„Iran nie ma prawa ingerować w wewnętrzne sprawy Palestyńczyków. Iran musi respektować specyfikę naszego kraju. Mamy nadzieję, że Iran będzie koncentrować się na ponownym umieszczeniu Palestyny na mapie i nie będzie interweniować przez to czy tamto ugrupowanie”.

Ale to ostrzeżenie może nie przekonać słabnącej administracji Obamy, która oczywiście nie podziela powszechnego już wśród Arabów i Palestyńczyków niepokoju, że Iran stanowi poważne zagrożenie dla stabilności i bezpieczeństwa regionu, w tym dla Izraela. Być może nowa administracja USA będzie widziała Iran i jego machinacje wystarczająco wyraźnie i zdecyduje się na uniemożliwienie Iranowi i ugrupowaniom terrorystycznym będącym jego marionetkami, dalszego topienia regionu we krwi.


Iran, Hamas and the Dance of Death

Gatestone Institute, 23 listopada 2016

Tłumaczenie: Magdalena Donajko



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1484 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszamy, że zwyciężyliśmy   Collins   2015-01-27
Państwo Islamskie umacnia się w przyszłej Palestynie   Toameh   2015-01-28
Refleksje z Paryża   Landes   2015-01-29
Dlaczego europejskie NGO i Czerwony Krzyż są rzeczywistymi wrogami w Izraelu   Tenenbom   2015-01-30
Lewica odmawia rozmowy o muzułmańskim antysemityzmie   Greenfield   2015-02-03
Niewłaściwy koniec miejskiej rury kanalizacyjnej   Honig   2015-02-05
Holocaust miał również swój arabski rozdział   Julius   2015-02-09
Turcja, kraj NATO i Bractwa Muzułmańskiego     2015-02-10
Wyśmiewanie Holocaustu w Estonii   Rogatchi   2015-02-12
Od Auschwitz do Państwa Islamskiego   Frantzman   2015-02-16
Upiory Auschwitz na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2015-02-17
Krucjaty nie są naszym problemem   Honig   2015-02-19
Nikt nie powstrzyma wzrostu islamu w Europie     2015-02-22
W Kopenhadze bohaterzy zginęli za wolność   Greenfield   2015-02-23
Więźniowie naszego braku sumienia   Koraszewski   2015-02-28
Manifest ISIS: Kobiety w Państwie Islamskim   Chesler   2015-03-01
Liberalny egocentryzm poznawczy   Landes   2015-03-02
Ach, być Abdullahem!   Honig   2015-03-03
Pouczająca chwila   Bellerose   2015-03-08
Więcej faktów, mniej mitów   Ślusarczyk   2015-03-11
Co znaczy dziś NIGDY WIĘCEJ?   Landes   2015-03-12
Po sobocie przychodzi niedziela   Miller   2015-03-15
Śladami Mein Kampf   Koraszewski   2015-03-16
Czego naprawdę żąda ISIS?   Wood   2015-03-17
Skuteczna demonizacja Izraela   Marquardt-Bigman   2015-03-18
Z annałów palestyńskich protokołów medialnych   Landes   2015-03-22
Kto najbardziej na świecie łamie prawa kobiet? Izrael, odpowiada ONZ   Bayefsky   2015-03-24
Groteskowa miłość do propagandy Niewypowiedziane barbarzyństwoNienawiść do Żydów – i pęd do dominacji nad światem   V.S. Naipaul   2015-03-25
Obama wypowiada wojnę Izraelowi   Tawil   2015-03-26
Abbas toruje drogę dla państwa islamskiego   Toameh   2015-03-31
W imię solidarności z Palestyną   Ghaddar   2015-04-09
Kiedy muzułmanie mordują Palestyńczyków   Goldberg   2015-04-10
Romans Zachodu z Iranem i islamistami   Bulut   2015-04-11
Bliski Wschód: w cieniu uzbrojonych bandytów   Spyer   2015-04-12
Palestyńczycy w Jarmuk mają pecha   Toameh   2015-04-15
Budowanie dyktatury w Turcji     2015-04-16
Dlaczego BBC ignorowało Holokaust     2015-04-17
Boko Haram: plaga Nigerii     2015-04-21
Niemiec Tobi ogląda świat   Koraszewski   2015-04-23
Znikające kościoły w Turcji   Bulut   2015-04-28
Prawda, która rani serca   Koraszewski   2015-05-01
Wytyczanie Zielonej Linii   Collins   2015-05-03
Palestyńczycy, o których nikt nie mówi   Toameh   2015-05-07
Cudaczny Twitter przywódcy irańskiego   Totten   2015-05-08
Zapiski człowieka kontrowersyjnego   Koraszewski   2015-05-10
Salami stosuje taktykę salami   Honig   2015-05-12
 Manipulowanie prawami człowieka   Koraszewski   2015-05-13
Różnica między islamem a islamizmem?   Bulut   2015-05-17
Delegitymizacja o nazwie Nakba   Honig   2015-05-20
Najnowszy raport "Breaking the Silence" nie jest dziennikarstwem. Jest propagandą.   Friedman   2015-05-21
ONZ: Izrael w sposób najgorszy na świecie łamie prawa do opieki zdrowotnej   Neuer   2015-05-22
List otwarty do Grzegorza Schetyny   Koraszewski   2015-05-23
Dżihad Schrödingera   Greenfield   2015-05-24
Przyczyna i skutek - czyli kto zmienia Gazę w piekło.     2015-05-29
Polityczna broń Iranu: gwałt i tortury   Bulut   2015-05-30
 Fatalne zauroczenie: Wspólny antychryst Globalnej Lewicy Postępowej i Dżihadu    Landes   2015-05-31
Demony tego pogromu są nadal z nami   Julius   2015-06-02
Jazydzkie ofiary masowych gwałtów po uwolnieniu z niewoli ISIS są zagrożone śmiercią   Chesler   2015-06-03
Nie można bojkotować ISIS   Levick   2015-06-05
Borg Bliskiego Wschodu   Totten   2015-06-07
Kiedy świat zrozumie, że Churchill miał rację?   Yemini   2015-06-09
Światła, kamera, akcja, terror   Roth   2015-06-10
Wielki wyrównywacz wszystkich Żydów   Honig   2015-06-11
Prawica, lewica i islamizm   Frantzman   2015-06-12
Niebezpieczeństwa bojkotowania Izraela   Zahran   2015-06-17
Bractwo Muzułmańskie zdejmuje maskę   Totten   2015-06-18
BDS jako wojna propagandowa Globalnego Dżihadu   Landes   2015-06-19
Zaniechanie działania przeciwko złu jest też działaniem   Chesler   2015-06-24
Raport ONZ odmawia Izraelowi prawa do obrony, zamiast tego zaleca aresztowanie Izraelczyków   Bayefsky   2015-06-26
Trwająca wojna psychologiczna   Collins   2015-06-29
Wielkie przywitanie byłego prezydenta Tunezji w Izraelu   Horovitz   2015-07-01
Nie tak postępowa sprawa palestyńska   Marquardt-Bigman   2015-07-03
W obronie pesymizmu   Herf   2015-07-16
Międzynarodowy Trybunał Karny wypowiada wojnę Izraelowi   Bell   2015-07-18
Irańskie porozumienie jest podaniem się USA     2015-07-20
Bohaterowie naszego pokolenia – cudzoziemcy walczący z Państwem Islamskim   Frantzman   2015-07-22
Zaślepieni   Yemini   2015-07-27
Turcja używa ISIS jako pretekstu, by zaatakować Kurdów   Bulut   2015-07-28
Dlaczego Palestyńczycy nie mogą zawrzeć pokoju z Izraelem?   Toameh   2015-07-31
Lewica kłania się przed irańskimi antysemitami   Meotti   2015-08-02
Wojna z Izraelem przy pomocy osobliwego prawa   Apfel   2015-08-04
Ambasador Prosor o sytuacji na Bliskim Wschodzie   Prosor   2015-08-05
Zdrada Palestyńczyków przez działaczy na rzecz pokoju   Maroun   2015-08-07
Kiedy muzułmanie palą Żydów żywcem   Greenfield   2015-08-13
Triumf i milczenie: Sława morderczyni i co mówi to o jej świecie   Roth   2015-08-15
Czarne i białe, i czytane w farsi   Blum   2015-08-18
W szyderczym spojrzeniu wroga: antysemiccy Żydzi   Maroun   2015-08-23
Migranci, migreny & Jeremy Corbyn   Tsalic   2015-08-25
Wspomnienia propalestyńskiego aktywisty z Hebronu 2007   Borg   2015-08-27
Hiszpania, żydowski raper i BDS   Collins   2015-08-29
Festiwal ludzkiego zła   Haak   2015-08-30
Dyplomatyczne zwyrodnienie plamki żółtej   Koraszewski   2015-08-31
Palestyńczycy: Zamiana obozów uchodźców w magazyny broni   Toameh   2015-09-08
Czy sojusznicy z NATO ułatwiają Iranowi zaatakowanie Izraela?   Bekdil   2015-09-09
Nie będę honorował porozumienia, jeśli sankcje będą tylko zawieszone     2015-09-11
Antysemityzm ma znów światowego przywódcę   Koraszewski   2015-09-13
Kiedy krytyka Izraela zamienia się w skrajny antysemityzm: wydanie londyńskie   Collier   2015-09-14
Antysemicki antysyjonizm i lewica   Johnson   2015-09-18
Ugłaskiwanie radykalnego islamu w Niemczech   Uniyal   2015-09-19
5 powodów, dla których rozróżnienie między “antysemicki czy antyizraelski” jest nieistotne     2015-09-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk