Prawda

Piątek, 17 maja 2024 - 11:29

« Poprzedni Następny »


Impotencja arabskich i zachodnich przywódców


Chalaf Ahmad Al-Habtoor 2014-09-20

Pokojowa demonstracja w Cardiff podczas szczytu NATO 4-5 września 2014
Pokojowa demonstracja w Cardiff podczas szczytu NATO 4-5 września 2014

Alarabiya.net opublikowała 8 września 2014 r. artykuł znanego arabskiego biznesmana i publicysty, w którym zjadliwie krytykuje nieudolność okazywaną przez zarówno zachodnich, jak arabskich przywódców w reakcji na ISIS, organizację, którą wzmocnili swoją biernością w Syrii.

Rzeczywistość przekracza parodię


Jakże imponujący pokaz urządza NATO w walijskim mieście Newport![1] Green, Green Grass of Home Toma Jonesa jest obecnie upstrzona czołgami i rakietami, podczas gdy Cardiff gości potężne okręty wojenne. Wrogowie Zachodu muszą trząść się ze strachu; ale z jakiegoś powodu tego nie robią. Muszą chichotać na puste słowa padające z ust Przywódcy Wolnego Świata i jego europejskich sojuszników, puste słowa wypowiadane w obecności przedstawicieli czterech krajów arabskich. Czy są tam po to, żeby napisać tekst do jednej ze słynnych parodii Adela Imama[2]; ta sytuacja zaczyna wyglądać jak pożywka dla jednego z filmów tego legendarnego aktora egipskiego.


Książę Walii przylatuje na szczyt NATO
Książę Walii przylatuje na szczyt NATO

Nasza planeta jest widownią bezprecedensowego kryzysu stworzonego przez człowieka. Podobnie jak ja, ludzie na całym świecie pytają: „Czy świat zwariował?” Patrzymy na tych przywódców i myślimy, jeśli to są ludzie odpowiedzialni za obronę naszego życia, to niech nas Bóg ma w swojej opiece.


Choć brzmi to niewiarygodnie, oto akcja. Gotowy scenariusz dla Adela Imama!


Banda nieudaczników szukających władzy, bogactwa i terytorium dla własnego państwa postanawia nabrać ograniczonych umysłowo młodych muzułmanów obietnicą Państwa Islamskiego; utopijnego kraju obejmującego Syrię i Irak, a z czasem Liban, Jordanię, Kuwejt i Arabię Saudyjską,  kraju, w którym chłosta, kamienowanie, obcinanie głów, ukrzyżowanie i grzebanie dzieci żywcem są zaakceptowaną normą. W tym rzekomo „magicznym kalifacie” kobiety, rozpoznawalne jedynie po oczach, nie mają prawa wychodzić z domów bez bliskich krewnych płci męskiej. Telewizory zostają rozbite. W szkołach nie wolno uczyć muzyki, sztuki i filozofii. Palący otrzymują publiczną chłostę. Punkty orientacyjne zostają pomalowane na czarno, żeby pasowały do powiewających flag.


To jest miejsce, gdzie fałszywi imamowie mówią wyznawcom: “Zaprowadzimy was do raju, choćbyśmy mieli ciągnąć was w łańcuchach przez całą drogę”. To piekło na ziemi nie tylko przyciąga wykształconych wojowników z odległych stron, jest także atrakcyjne dla młodych dziewcząt z Zachodu, które chcą zostać pannami młodymi i urodzić nowe pokolenie psychopatów.


Około 10-15 tysięcy tych zamaskowanych i odzianych w czerń wojowników zdobyło początkowo obszary terytoriów Syrii i Iraku większe niż całe Zjednoczone Królestwo, praktycznie nie natykając się na opór. Całe armie uciekały jak króliki przed tymi zbirami; złapani żołnierze są bezlitośnie zabijani. Dziesiątki tysięcy cywilów uciekło na szczyt nagiej góry, gdzie wielu zmarło z pragnienia. Rodzice, osłabieni głodem i brakiem wody, uciekając, zostawiali na pustyni starych rodziców i małe dzieci.


Tymczasem fanatycy konsolidują swoje państwo wyposażeni w broń “Made in America” i z skarbcem przelewającym się od pieniędzy za ropę naftową, gotówki ze splądrowanych banków, okupów za porwanych i pieniędzy ze sprzedaży kobiet i dziewcząt na lokalnym rynku niewolników. Nikt nie może oskarżyć ich, że są niezorganizowani. Zarządzają społeczeństwem, nadzorują instytucje publiczne, wydają prawa, zatrudniają ekspertów, którzy doradzają im w różnych dziedzinach i robią świetne interesy handlując naturalnymi zasobami Iraku…


Wczoraj, obserwując najpotężniejszych ludzi na ziemi, kiedy dyskutowali, co zrobić z tak zwanym Państwem Islamskim Iraku i Syrii (ISIS) podczas szczytu NATO, czułem narastające poczucie katastrofy. O czym tu dyskutować! Usunięcie garstki zbrodniarzy zanim zaraza rozszerzy się, z pewnością nie jest wyzwaniem dla supermocarstwa. USA i ich sojusznicy nie wahali się wybrać przeciwko nieistniejącej broni masowego zniszczenia Saddama Husajna ani najechać na Afganistan, by wykurzyć mieszkańca jaskini. Prawdę mówiąc, muszą ponosić odpowiedzialność za wzrost tej bandy; ISIS, obecnie samozwańcze Państwo Islamskie, czerpało siłę i popularność z bezczynności Obamy w Syrii, by zakończyć rzeź dokonywaną przez Assada na własnym społeczeństwie. Ten sukces, wzmocniony dobrze naoliwioną machiną propagandową, mnoży macki, które sięgają do lochów, mrocznych zaułków i tuneli, tworząc skomplikowaną sieć zagrożenia.


Jeśli rządy nie mogą wykonać zadania, powierzcie je mafii


Niemniej, w sprawie ISIS, prezydent Obama i jego pomagier David Cameron wykluczyli wysłanie żołnierzy do Iraku i Syrii. Także ich zobowiązanie się do uzbrojenia kurdyjskiej Peszmergi, walczącej o obronę Arbil oraz oblężonych mniejszości, dopiero ma się zmaterializować w przyszłości. Zrzucanie bomb na konwoje ISIS sprawy nie załatwi. Dlaczego? Bo ci ekstremiści po prostu wtopią się w populację lokalną, albo wrócą do północnej Syrii, by się przegrupować. A jak sam Obama uczciwie przyznał, nie ma on żadnej strategii na zaatakowanie ISIS w Syrii, gdzie jest kwatera główna tej bandy. Brawa należą się również Davidowi Cameronowi! Uspokaja świadomość, że rząd Wielkiej Brytanii zaczął  już zbierać dowody przeciwko wojownikom ISIS o popełnianie zbrodni przeciwko ludzkości. Założę się, że te karaluchy, które wolą śmierć od życia, spędzają bezsenne noce zamartwiając się możliwością skończenia za kratkami po procesie w Hadze. Tymczasem zasługują na deratyzację, a nie na ławę sędziowską.


Jeśli Stany Zjednoczone, Europa i NATO są zbyt tchórzliwe, by powstrzymać tę plagę, powinni zatrudnić najemników pod kierownictwem byłych dowódców armii/wywiadu, by wykonali za nich robotę, jak osławiona firma ochroniarska Blackwater, która w 2003 r. terroryzowała populację Iraku. Mafia sycylijska byłaby skuteczniejsza niż Obama&Co. Może dałoby się przekonać peruwiański Świetlisty Szlak albo kolumbijski Farc.


Jedno pytanie jednak gryzie mnie znacznie bardziej niż wszystkie inne. Gdzie są Arabowie? To szaleństwo rozgrywa się pod naszymi oknami; grozi nam bezpośrednio i to już dziś, a nie w dalekiej przyszłości. Fakt, że ukrywa się pod sztandarem islamu, jest świętokradczym atakiem na naszą wiarę. Zapomnij o świecie arabskim jako o jednostce; jest podzielony i w stanie chaosu! GCC [Rada Współpracy Zatoki] ma siłę rażenia i ekspertyzę do samodzielnej interwencji militarnej. Państwa GCC nie potrzebują pozwolenia z Waszyngtonu do obrony siebie i naszych braci w Iraku i Syrii. Dlaczego nie wstydzimy się, że Kurdowie walczą za nas? Jeśli nie przeciwstawimy się temu zagrożeniu i innym, takich jak szyiccy Houthi, zdecydowani na zniszczenie Jemenu, nie tylko historia będzie naszym sędzią, ale także nasze prawnuki.


Nie ma bohaterów w tej rozwijającej się akcji; są tylko dranie, słabeusze i głupcy, którzy prowadzą nas do Armagedonu. Jeśli zaś chodzi o Obamę i Camerona, są tylko drugoplanowymi paradującymi aktorami, których ta akcja przyprawia o gęsią skórkę. Wydaje się, że prezydent USA ma tremę i rozpaczliwie szuka podpórki u brytyjskiego premiera. Nie widać żadnego przywódcy na miarę Abrahama Lincolna, Winstona Churchilla lub Dwighta Eisenhowera, nie wspominając naszych wielkich osobistości arabskich, jak Omar bin al-Chattab i Chalid bin al-Waleed[3], których słowa coś znaczyły i których stać było na odwagę.  


W tym podrzędnym  filmie banda krwiożerczych czarnych charakterów wyłania się jako zwycięzcy. Mogę się tylko modlić o inne zakończenie, zanim ten film dotrze do kin na sąsiedniej ulicy.  

 

Przypisy: 

 

[1] Szczyt NATO zebrał się 4-5 września z członkami NATO, partnerami NATO i UE oraz przedstawicielami ONZ. Wśród krajów arabskich uczestniczących w spotkaniu były Jordania, Bahrajn i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

[2] Adel Imam jest popularnym aktorem egipskim, urodzonym w 1940 r. i nazywa się go arabskim Charlie Chaplinem. Grał w filmach potępiających terroryzm i fanatyzm. Za czasów rządów Muhammada Morsiego został skazany in absentia na trzy miesiące więzienia za obrażanie islamu.

[3] Umar Bin Al-Chattab (579-644) towarzysz Mahometa, który został kalifem w 634 r., podbił Imperium Perskie i większość Imperium Bizantyjskiego. Chalid Ibn Al-Walid (592-642), inny towarzysz Mahometa, był znanym dowódcą militarnym, który zjednoczył Arabię pod kalifatem.



Chalaf Ahmad Al-Habtoor

Znanym biznesmanem ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Jest przewodniczącym Al-Habtoor Group, konglomeratu specjalizującego się w budownictwie i energetyce oraz częstym komentatorem spraw politycznych i dyplomatycznych.

 


Tipsa en vn Wydrukuj



Brunatna fala

Znalezionych 1483 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszamy, że zwyciężyliśmy   Collins   2015-01-27
Państwo Islamskie umacnia się w przyszłej Palestynie   Toameh   2015-01-28
Refleksje z Paryża   Landes   2015-01-29
Dlaczego europejskie NGO i Czerwony Krzyż są rzeczywistymi wrogami w Izraelu   Tenenbom   2015-01-30
Lewica odmawia rozmowy o muzułmańskim antysemityzmie   Greenfield   2015-02-03
Niewłaściwy koniec miejskiej rury kanalizacyjnej   Honig   2015-02-05
Holocaust miał również swój arabski rozdział   Julius   2015-02-09
Turcja, kraj NATO i Bractwa Muzułmańskiego     2015-02-10
Wyśmiewanie Holocaustu w Estonii   Rogatchi   2015-02-12
Od Auschwitz do Państwa Islamskiego   Frantzman   2015-02-16
Upiory Auschwitz na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2015-02-17
Krucjaty nie są naszym problemem   Honig   2015-02-19
Nikt nie powstrzyma wzrostu islamu w Europie     2015-02-22
W Kopenhadze bohaterzy zginęli za wolność   Greenfield   2015-02-23
Więźniowie naszego braku sumienia   Koraszewski   2015-02-28
Manifest ISIS: Kobiety w Państwie Islamskim   Chesler   2015-03-01
Liberalny egocentryzm poznawczy   Landes   2015-03-02
Ach, być Abdullahem!   Honig   2015-03-03
Pouczająca chwila   Bellerose   2015-03-08
Więcej faktów, mniej mitów   Ślusarczyk   2015-03-11
Co znaczy dziś NIGDY WIĘCEJ?   Landes   2015-03-12
Po sobocie przychodzi niedziela   Miller   2015-03-15
Śladami Mein Kampf   Koraszewski   2015-03-16
Czego naprawdę żąda ISIS?   Wood   2015-03-17
Skuteczna demonizacja Izraela   Marquardt-Bigman   2015-03-18
Z annałów palestyńskich protokołów medialnych   Landes   2015-03-22
Kto najbardziej na świecie łamie prawa kobiet? Izrael, odpowiada ONZ   Bayefsky   2015-03-24
Groteskowa miłość do propagandy Niewypowiedziane barbarzyństwoNienawiść do Żydów – i pęd do dominacji nad światem   V.S. Naipaul   2015-03-25
Obama wypowiada wojnę Izraelowi   Tawil   2015-03-26
Abbas toruje drogę dla państwa islamskiego   Toameh   2015-03-31
W imię solidarności z Palestyną   Ghaddar   2015-04-09
Kiedy muzułmanie mordują Palestyńczyków   Goldberg   2015-04-10
Romans Zachodu z Iranem i islamistami   Bulut   2015-04-11
Bliski Wschód: w cieniu uzbrojonych bandytów   Spyer   2015-04-12
Palestyńczycy w Jarmuk mają pecha   Toameh   2015-04-15
Budowanie dyktatury w Turcji     2015-04-16
Dlaczego BBC ignorowało Holokaust     2015-04-17
Boko Haram: plaga Nigerii     2015-04-21
Niemiec Tobi ogląda świat   Koraszewski   2015-04-23
Znikające kościoły w Turcji   Bulut   2015-04-28
Prawda, która rani serca   Koraszewski   2015-05-01
Wytyczanie Zielonej Linii   Collins   2015-05-03
Palestyńczycy, o których nikt nie mówi   Toameh   2015-05-07
Cudaczny Twitter przywódcy irańskiego   Totten   2015-05-08
Zapiski człowieka kontrowersyjnego   Koraszewski   2015-05-10
Salami stosuje taktykę salami   Honig   2015-05-12
 Manipulowanie prawami człowieka   Koraszewski   2015-05-13
Różnica między islamem a islamizmem?   Bulut   2015-05-17
Delegitymizacja o nazwie Nakba   Honig   2015-05-20
Najnowszy raport "Breaking the Silence" nie jest dziennikarstwem. Jest propagandą.   Friedman   2015-05-21
ONZ: Izrael w sposób najgorszy na świecie łamie prawa do opieki zdrowotnej   Neuer   2015-05-22
List otwarty do Grzegorza Schetyny   Koraszewski   2015-05-23
Dżihad Schrödingera   Greenfield   2015-05-24
Przyczyna i skutek - czyli kto zmienia Gazę w piekło.     2015-05-29
Polityczna broń Iranu: gwałt i tortury   Bulut   2015-05-30
 Fatalne zauroczenie: Wspólny antychryst Globalnej Lewicy Postępowej i Dżihadu    Landes   2015-05-31
Demony tego pogromu są nadal z nami   Julius   2015-06-02
Jazydzkie ofiary masowych gwałtów po uwolnieniu z niewoli ISIS są zagrożone śmiercią   Chesler   2015-06-03
Nie można bojkotować ISIS   Levick   2015-06-05
Borg Bliskiego Wschodu   Totten   2015-06-07
Kiedy świat zrozumie, że Churchill miał rację?   Yemini   2015-06-09
Światła, kamera, akcja, terror   Roth   2015-06-10
Wielki wyrównywacz wszystkich Żydów   Honig   2015-06-11
Prawica, lewica i islamizm   Frantzman   2015-06-12
Niebezpieczeństwa bojkotowania Izraela   Zahran   2015-06-17
Bractwo Muzułmańskie zdejmuje maskę   Totten   2015-06-18
BDS jako wojna propagandowa Globalnego Dżihadu   Landes   2015-06-19
Zaniechanie działania przeciwko złu jest też działaniem   Chesler   2015-06-24
Raport ONZ odmawia Izraelowi prawa do obrony, zamiast tego zaleca aresztowanie Izraelczyków   Bayefsky   2015-06-26
Trwająca wojna psychologiczna   Collins   2015-06-29
Wielkie przywitanie byłego prezydenta Tunezji w Izraelu   Horovitz   2015-07-01
Nie tak postępowa sprawa palestyńska   Marquardt-Bigman   2015-07-03
W obronie pesymizmu   Herf   2015-07-16
Międzynarodowy Trybunał Karny wypowiada wojnę Izraelowi   Bell   2015-07-18
Irańskie porozumienie jest podaniem się USA     2015-07-20
Bohaterowie naszego pokolenia – cudzoziemcy walczący z Państwem Islamskim   Frantzman   2015-07-22
Zaślepieni   Yemini   2015-07-27
Turcja używa ISIS jako pretekstu, by zaatakować Kurdów   Bulut   2015-07-28
Dlaczego Palestyńczycy nie mogą zawrzeć pokoju z Izraelem?   Toameh   2015-07-31
Lewica kłania się przed irańskimi antysemitami   Meotti   2015-08-02
Wojna z Izraelem przy pomocy osobliwego prawa   Apfel   2015-08-04
Ambasador Prosor o sytuacji na Bliskim Wschodzie   Prosor   2015-08-05
Zdrada Palestyńczyków przez działaczy na rzecz pokoju   Maroun   2015-08-07
Kiedy muzułmanie palą Żydów żywcem   Greenfield   2015-08-13
Triumf i milczenie: Sława morderczyni i co mówi to o jej świecie   Roth   2015-08-15
Czarne i białe, i czytane w farsi   Blum   2015-08-18
W szyderczym spojrzeniu wroga: antysemiccy Żydzi   Maroun   2015-08-23
Migranci, migreny & Jeremy Corbyn   Tsalic   2015-08-25
Wspomnienia propalestyńskiego aktywisty z Hebronu 2007   Borg   2015-08-27
Hiszpania, żydowski raper i BDS   Collins   2015-08-29
Festiwal ludzkiego zła   Haak   2015-08-30
Dyplomatyczne zwyrodnienie plamki żółtej   Koraszewski   2015-08-31
Palestyńczycy: Zamiana obozów uchodźców w magazyny broni   Toameh   2015-09-08
Czy sojusznicy z NATO ułatwiają Iranowi zaatakowanie Izraela?   Bekdil   2015-09-09
Nie będę honorował porozumienia, jeśli sankcje będą tylko zawieszone     2015-09-11
Antysemityzm ma znów światowego przywódcę   Koraszewski   2015-09-13
Kiedy krytyka Izraela zamienia się w skrajny antysemityzm: wydanie londyńskie   Collier   2015-09-14
Antysemicki antysyjonizm i lewica   Johnson   2015-09-18
Ugłaskiwanie radykalnego islamu w Niemczech   Uniyal   2015-09-19
5 powodów, dla których rozróżnienie między “antysemicki czy antyizraelski” jest nieistotne     2015-09-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk