Prawda

Wtorek, 7 maja 2024 - 01:03

« Poprzedni Następny »


Delegitymizacja o nazwie Nakba


Sarah Honig 2015-05-20

Pomysłodawca Nakby, Husseini, przegląda bośniackie oddziały Waffen SS w listopadzie 1943 roku.

Pomysłodawca Nakby, Husseini, przegląda bośniackie oddziały Waffen SS w listopadzie 1943 roku.



Delegitymizacja dostarcza socjopsychologicznych przesłanek, moralnej i dyskursywnej podstawy szkodzenia delegitymizowanej grupie, nawet w najbardziej nieludzki sposób… Delegitymizowane grupy są konstruowane retorycznie jako cele zasługujące na przemoc.

The Oxford Handbook of Intergroup Conflict, 2012


Powyższa definicja jest czymś, co my, Izraelczycy, jako nieustannie delegitymizowana grupa w tym wybuchowym regionie, musimy dobrze pamiętać w połowie maja każdego roku.    

 

Podczas gdy my obchodzimy Dzień Niepodległości naszego państwa według kalendarza hebrajskiego, gregoriańska rocznica, 15 maja, jest każdego roku upamiętniana przez Arabów jako dzień lamentów z powodu Nakby. Jest to katastrofa, według ich osobliwej terminologii, która spotkała z powodu odrodzonej suwerenności żydowskiej rzekomo rdzenną ludność tej ziemi – Palestyńczyków.

 

Twierdzenie, że Izrael narodził się w grzechu, jest delegitymizacją w najbardziej skrajnej postaci.

 

Izrael jest malowany jako wcielenie zła, a naprawienie tej krzywdy wymaga zlikwidowania Izraela. Nie da się uciec od tego wniosku, do którego nieuchronnie wiedzie takie przedstawienie sprawy. Izrael jest  bezprawny, zarówno przy swoim powstaniu, jak i w swoim trwaniu. Można będzie przywrócić pokój tylko przez usunięcie tego bezprawia.

 

Niezbędne jest pamiętanie o tym, kiedy widzimy wielu naszych arabskich sąsiadów – posiadaczy obywatelstwa izraelskiego, którzy przyjmują wszystkie korzyści i przywileje, jakie daje to obywatelstwo – lamentujących nad faktem, że Izrael w ogóle istnieje. Dzień Nakby jest w rzeczywistości Dniem Delegitymizacji. Kładzie podstawy ideologiczne oznaczenia nas jako „cel zasługujący na przemoc”.

 

Delegitymizacja spoczywa na dwóch połączonych kamieniach węgielnych – przedstawiania Izraela jako okupanta-agresora i przedstawiania miejscowych Arabów jako bezradną ludność rdzenną, opanowaną i uciskaną przez okupanta-agresora.

 

Obie te przesłanki stały się aksjomatyczne wśród Arabów izraelskich i opowiada się za nimi izraelska lewica, która z płytką, narcystyczną świętoszkowatością, przyznaje się do smutnej winy zbiorowej.

 

Dlatego były minister edukacji (Juli Tamir z Partii Pracy) proponował kiedyś wstawienie Nakby do programów szkolnych Izraela. Dlatego nie było oburzenia, kiedy nowy poseł do Knessetu, Zohair Bahloul – arabsko-izraelski sprawozdawca sportowy słynny z kwiecistych komentarzy futbolowych – wygłosił delegitymizującą narrację.

 

W wywiadzie dla Channel 20 Bahloul otwarcie powiedział, że partia, z której listy dostał się do Knessetu i która go popierała w nadziei na zdobycie głosów arabskich – Obóz Syjonistyczny czyli Partia Pracy/Kadima – „nie jest syjonistyczna” i nazwa była tylko tymczasowa, czyli była wybiegiem.

 

Nazwa “Syjonistyczny”, wyjaśniał, “jest odrzucająca dla sektora arabskiego”, ponieważ społeczność arabska nie może być syjonistyczna”. Zapytany, czy Żydzi powinni znowu być rozproszeni w Diasporze, Bahloul powiedział: „Trzeba uznać fakt, że państwo Izrael zostało ustanowione na ruinach Palestyny i że Arabowie mają prawa ludności rdzennej… Jak można zaprzeczać temu, że byli tutaj Palestyńczycy i że 500 wsi zostało zniszczonych?”

 

Tutaj są w skrócie prymitywne oskarżenia przeciwko Izraelowi oparte na fikcyjnym istnieniu bytu zwanego Palestyną, który wyprzedza czasowo Izrael i który Izrael bezlitośnie zniszczył.

 

Wszystko, co w niewygodny sposób zaprzecza tym twierdzeniom, może być usunięte na wzór encyklopedii w sowieckim stylu, z luźnymi kartkami trzymającymi się najnowszej linii partyjnej, którymi można zastąpić strony z nieaprobowaną dłużej informacją.

 

Oto charakterystyczny przykład. Do niedawna oficjalna strona internetowa Umm El-Fahm pokazywała z dumą historyczny przegląd głównych klanów, które składają się na większość populacji tego arabskiego miasta. Potem niewidzialna ręka usunęła ten dokument.

 

Opisy historii klanów były prawdziwe, ale prawda może być bardzo niepożądana w kontekście przechwalania się tożsamością rdzennych Palestyńczyków, szczególnie tą, która według figuranta Autonomii Palestyńskiej liczy sobie oszałamiające 9 tysięcy lat. Takie cudaczne bajeczki, jak nie trzeba dodawać, są łapczywie chłeptane za granicą, szczególnie przez wyrafinowanych judeofobów w Europie.

 

Bajka o pierwotnej obecności na tej ziemi zrodziła się z potrzeby ukrycia niepodważalnej nieobecności historycznej narodu palestyńskiego. Osiąga się to przez propagowanie nowej fabrykacji, by oznajmić pierwszeństwo przed starożytnymi związkami Żydów z tą ziemią. Tym samym można oszkalować także biblijnych Izraelitów jako imperialistycznych konkwistadorów już wtedy i nieważne, że równocześnie zapewnia się, że w ogóle nigdy nie było tu żadnych Izraelitów.

 

Konsekwencja logiczna i spójne wersje nigdy nie były wymagane w osobliwej perspektywie propagandy palestyńskiej.

 

Kroniki klanów Umm el-Fahm musiały zostać poświęcone, żeby nie sabotowały fałszerstwa o linii rodowej wiodącej do Kananejczyków. Kłopotliwe kroniki wyraźnie wyszczególniały to, co każdy członek klanu wie – skąd klan przybył i kiedy.

 

Niektórzy członkowie czterech klanów – Machadżna, Dżabarin, Mahamid i Aghbarija – imigrowali w ostatnich stuleciach z Syrii i Półwyspu Arabskiego (Jemenu i dzisiejszej Arabii Saudyjskiej), ale nawet większość tych klanów składa się ze znacznie nowszych przybyszów. Wielki napływ z Egiptu i Transjordanii spowodowany był możliwościami ekonomicznymi, które tworzyło rosnące przedsięwzięcie syjonistyczne.

 

Był to bardzo wyludniony kraj z powodu straszliwie zniszczonej infrastruktury środowiskowej ( z wynikającymi z tego takimi problemami jak malaryczne moczary), jak również z powodu grasujących bandytów beduińskich, którzy terroryzowali ludność osiadłą. Syjonizm uczynił tę ziemię znowu możliwą do zamieszkania, w związku z czym Arabowie przybywali falami, by skorzystać z perspektyw otwartych przez Żydów.

 

Nie są to tylko nasze opowieści. 17 maja 1939 r. prezydent USA Franklin Delano Roosevelt, pisał: „Arabska imigracja do Palestyny od 1921 r. niezmiernie przekroczyła sumę emigracji żydowskiej w całym okresie”.

 

Winston Churchill zauważył to również: “Mimo faktu, że nigdy nie byli prześladowani, masy arabskie napłynęły do kraju i rozmnożyły się, aż populacja arabska urosła bardziej niż całe żydostwo światowe mogłoby dodać do populacji żydowskiej”. 

 

Czasami prawda wymyka się, mimo autoryzowanej narracji. W marcu 2012 r. minister spraw wewnętrznych Hamasu w Gazie, Fathi Hamad, błagał o pomoc panarabską przeciwko IDF „żebyśmy mogli kontynuować Dżihad… Chwała Allahowi, wszyscy mamy korzenie arabskie i każdy Palestyńczyk w Gazie i w całej Palestynie może dowieść swoich korzeni arabskich, czy to w Arabii Saudyjskiej i Jemenie, czy wszędzie indziej. Mamy więzy krwi”.

 

Hamad rozwinął to na osobistym przykładzie: “połowa mojej rodziny to Egipcjanie… Jest ponad 30 klanów w Strefie Gazy o nazwisku Al-Masri [Egipcjanin]… Połowa wszystkich Palestyńczyków to Egipcjanie, a druga połowa to Saudyjczycy. Kim są Palestyńczycy? Mamy wiele rodzin o nazwisku Al-Masri, których korzenie są egipskie. Jesteśmy Egipcjanami”.

 

Wie on, co mówi. Wędrowni robotnicy arabscy napływali tutaj strumieniami z całego świata arabskojęzycznego – od Maghrebu do Mezopotamii. Żydzi zamienili pustkowie w nadające się do zamieszkania królestwo. Arabowie przybyli tłumnie, by zebrać korzyści. Nikt się jednak temu nie sprzeciwiał. Arabowie liczyli się jako ludzie lokalni. ONZ uznała za „Palestyńczyka” każdego migranta arabskiego, który przebywał tutaj dwa lata przed 1948 r.

 

Większość populacji arabskiej na równinie przybrzeżnej Izraela pochodzi z Egiptu i przybyła za zgodą Brytyjczyków. Stąd więc zanotowana w okresie Mandatu Brytyjskiego eksplozja populacyjna w niektórych wsiach arabskich wynosiła nienaturalne od 200% do olbrzymich 1040% według badań profesora Mosze Brawera, który badał imigrację arabską do Żydowskiej Siedziby Narodowej z Libanu, Syrii, Egiptu itd.

 

Rządzący Brytyjczycy i światowa opinia nie sprzeciwiali się napływowi arabskiemu, który “zmieniał fakty w terenie”, może dlatego, że liberalni Żydzi nie organizowali krwawych zamieszek.

 

Skąd więc skwapliwość Abbasa i innych do wywodzenia swoich przodków od Kananejczyków lub Filistynów (których linie rodowe, jak na ironię, zostały zasymilowane do żydowskiej większości jeszcze w czasach biblijnych i których imiona na przetrwałyby, gdyby nie przechowała ich żydowska historiografia)?

 

W rzadkim momencie szczerości były poseł do Knessetu, Azmi Biszara (który uciekł za granicę, by uniknąć procesu o zdradę i szpiegostwo podczas wojny 2006 r.) wyjaśnił ze swojego schronienia w Katarze, że nacjonaliści arabscy czuli się „zmuszeni do znacjonalizowania historii ludów arabskojęzycznych i uczynienia z tego historii narodowej, która zaczynała się przed czasami islamu i trwała aż do czasów współczesnych… Działając z potrzeby współzawodniczenia ze syjonizmem, palestyński ruch narodowy zakotwiczył swoje pochodzenie wśród Kananejczyków” w celu „osiągnięcia własnego, unikatowego punktu startowego w przeszłości, wyprzedzającego plemiona hebrajskie, których syjonizm traktuje jako swoich naturalnych przodków”.

 

Przekład: skoro Żydzi powołują się na starożytne korzenie, miejscowi Arabowie wymyślą jeszcze starsze korzenie. W obecnej postmodernistycznej atmosferze nie byłoby w dobrym tonie naleganie na choćby odrobinę ścisłości historycznej.

 

Jak już, to istnieje perwersyjna satysfakcja w Europie, która w większości oczyściła się z Żydów, przedstawiania resztek narodu żydowskiego jako tyrańskiego potwora. Dlatego też jest nieładne przypominanie, że mufti Jerozolimy Hadż Amin al-Husseini, nadal czczony przez Arabów, spędził II wojnę światową jako osobisty gość Hitlera w Berlinie i żarliwie kolaborował w zrealizowaniu „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”

 

Husseini nie był wyjątkiem. Reprezentował zajadłość części arabskiej społeczności. Już w 1937 r. Josef Goebbels chwalił arabską „świadomość narodową i rasową”, pisząc, że „w Palestynie wciągają na maszty flagi nazistowskie i ozdabiają swoje domy swastykami i portretami Hitlera”.

 

Arabowie byli wśród pierwszych, którzy sięgnęli do ideologii nazistowskiej. Mnożyły się otwarcie faszystowskie partie – od syryjskich Narodowych Socjalistów pod przewodnictwem Antona Saada do Młodego Egiptu Ahmeda Husseina.

 

Podczas II wojny światowej zwolennicy Husseiniego w tym kraju gromadzili broń i szkolili się, by wspomóc zbliżający się Afrika Korps Rommla. Przechowywali niemieckich spadochroniarzy, zajmowali się szpiegostwem, szerzyli propagandę Trzeciej Rzeszy i pozdrawiali się wzajemnie nazistowskim salutem z towarzyszącym mu okrzykiem Heil Hitler.

 

Arabowie (którzy przed niepodległością Izraela fanatycznie odtrącali nazwę „Palestyńczyk” jako brytyjski import imperialny – czym w istocie był) byli ofiarami własnej wojowniczości. Mordowali własnych braci i sabotowali własną gospodarkę. W 1936 r. finansowany przez Hitlera Husseini wszczął własnoręcznie zadaną katastrofę – zapowiedź Nakby 1948 r., która nastąpiła po ataku siedmiu armii arabskich na liczący jeden dzień Izrael zaledwie w trzy lata po Holokauście.

 

Skrajnie słabe i narażone państwo żydowskie obwiniono za to, że przetrwało i napełniło niedoszłych jego likwidatorów jeszcze większą frustracją i jątrzącą wściekłością. Zamiast osiąść, ludobójcza nienawiść tylko nasiliła się i narosła.

 

Ci poniewczasie nazywający siebie Palestyńczykami przedstawiają siebie jako niewiniątka, w które uderzyła gigantyczna katastrofa i którzy są nadal ujarzmieni bez żadnej winy z ich strony. Domagają się kolejnej szansy, powrotu do punktu wyjścia, przypuszczalnie po to, by wynagrodzić swoje straty i kontynuować tam, gdzie zaczęli.

 

Taka jest dialektyka delegitymizacji, a Nakba jest jej siłą napędową. Pora bez strachu powiedzieć, jak jest.

 

 

A delegitimization called Nakba

 

Jerusalem Post, 15 maja 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Sarah Honig


Izraelska publicystka, pracuje w redakcji "Jerusalem Post" od 1968 roku.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1477 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Ludobójstwo i miliony jego obrońców   Koraszewski   2023-11-25
Al-Kaida na subkontynencie indyjskim     2023-11-25
Milczenie jest w rzeczywistości współudziałem   Pessin   2023-11-24
Globalne milczenie, kiedy Pakistan nakazuje przymusową deportację 1,7 miliona afgańskich uchodźców   Ahmad   2023-11-21
Marsz dla Palestyny był marszem skrajnie prawicowym   O'Neill   2023-11-20
List otwarty Żyda do świata zachodniego po ataku Hamasu na Izrael w 2023 r    Żyd   2023-11-20
Zrozumieć koszmar wojny w Gazie   Koraszewski   2023-11-19
Hamas jest postrzegany jako przedstawiciel Palestyńczyków   Marcus   2023-11-17
Dziennikarze pomagający terrorystom przyczyniają się do wprowadzenia nienawiści do Żydów do głównego nurtu   Tobin   2023-11-16
Zaciekłe podżeganie przez Al-Azhar: Pochwały dla palestyńskich bojówkarzy dżihadu; Losem Izraela jest zagłada; USA to największy szatan; Żydzi są potomkami małp i świń     2023-11-16
Human Rights Watch: Destrukcyjny program, symboliczna równowaga   Steinberg   2023-11-15
Plakaty przedstawiające porwane izraelskie dzieci powodują traumę wśród zwolenników Hamasu   Greenfield   2023-11-14
Rozwiązanie w postaci “dwóch państw”, żeby można było mordować Żydów   Tawil   2023-11-13
Rozgrzeszenie HamasuJak „przebudzeni” zachodni radykałowie stali się moralnymi spin doktorami Hamasu.   O'Neill   2023-11-12
Skąd biorą się zaprzeczenia potwornościom 7 października?   Glick   2023-11-11
Palestyna, czyli ostrze włóczni   Koraszewski   2023-11-11
Kolejna nowa wojna? Żołnierze, którzy ścinają głowy Ormianom są bohaterami Azerbejdżanu   Bulut   2023-11-10
Nie “tylko Hamas”   i Erielle Davidson   2023-11-09
Zlikwidowanie zbrodniarzy wojennych ratuje wszystkich   Bryen   2023-11-09
Popierają „Palestynę”, ponieważ nienawidzą Żydów   Tobin   2023-11-07
Mówimy „nie” hipokryzji i nienawiści UNICEF   Steinberg   2023-11-06
Kto powiedział, że Hamas nie reprezentuje Palestyńczyków?   Tawil   2023-11-04
Jak atak Hamasu zaskoczył Izrael   Greenfield   2023-11-03
Wojna z Źydami   Oren   2023-11-02
Negatywny wynik testu Hamasu   Landes   2023-11-02
Marzenie o aksamitnym Palestyńskim Państwie Hamasu i Innych   Koraszewski   2023-11-01
Powraca oszczerstwo o rytuale krwi   Dershowitz   2023-10-31
Jak Iran bezpośrednio wspierał atak Hamasu na Izrael   Toameh   2023-10-30
Który z nich powinien otrzymać pomoc humanitarną?   Pandavar   2023-10-29
Hamas, Israel i hipokryzja arabskich oraz innym muzułmańskich przywódców    Toameh   2023-10-28
To islam, głupczeNie chodzi tu o Izrael, kolonializm, globalizm czy kapitalizm; chodzi o islam.   Greenfield   2023-10-27
Barbarzyństwo Hamasu jest częścią tradycji arabskich pogromów   Julius   2023-10-27
Kim są cywile Gazy?   Bard   2023-10-26
Połowa amerykańskich wyborców poniżej 35. roku życia uważa, że masakry i gwałty na Żydach można uzasadnić     2023-10-25
Gwałt jako broń wojenna, tym razem w Izraelu. Dlaczego feministki milczą?   i Mandy Sanghera   2023-10-24
Cywile z Gazy potrzebują schronienia. Dlaczego świat arabski tego nie zapewni?   Jacoby   2023-10-23
Niemożliwe żądanie BidenaJego wizyta w Izraelu była pokazem dysonansu poznawczego.   Glick   2023-10-22
Nasze miasta i ulice są pełne nienawistników   Collier   2023-10-21
Polityczni i wojskowi przywódcy Iranu zachęcają Hamas do kontynuowania walki aż do osiągnięcia celu Iranu i Hamasu – zniszczenia Izraela     2023-10-20
Dlaczego Żydzi nie pozwolą się po prostu zabić?   O'Neill   2023-10-19
Wirusy tradycji, wirusy kłamstwa, wirusy umysłu   Koraszewski   2023-10-17
Hamas i Iran: rzeź Żydów przez dziesięciolecia   Toameh   2023-10-16
Drugie ludobójstwo Ormian   Bulut   2023-10-16
Iran jest mózgiem i rękami stojącymi za Hamasem     2023-10-14
To był zły tydzień dla tych, którzy twierdzą, że antysyjonizm nie jest antysemityzmem     2023-10-13
Wywiad funkcjonariusza Hamasu dla Russia Today     2023-10-12
Barbarzyński nihilizm „wolnej Palestyny” Nadszedł czas, abyśmy rozliczyli beznadziejność leżącą u podstaw arabskiej i zachodniej ideologii „wyzwolenia”.   Mansour   2023-10-12
Ideologia masowego morderstwa   Herf   2023-10-11
„Umiarkowana” Autonomia Palestyńska stoi zdecydowanie po stronie masowych morderców i gwałcicieli     2023-10-11
Al-Azhar wyraża uznanie dla terroryzmu Hamasu     2023-10-10
Palestyńskie deklaracje w dniu napaści na Izrael     2023-10-09
Kolejna wojna przeciw Żydom   Koraszewski   2023-10-08
Autonomia Palestyńska przyznaje, że nie ma „izraelskiej okupacji”   Flatow   2023-10-07
Gdzie są palestyńskie ustępstwa na rzecz pokoju?   Tawil   2023-10-05
Dlaczego Hamas wysyła Palestyńczyków na śmierć na granicy z Izraelem?   Toameh   2023-10-03
Palestyńczycy: Izraelskie ustępstwa są oznaką słabości   Tawil   2023-10-02
Kult „antysyjonizmu”   Tabarovsky   2023-10-01
Kolejne palestyńskie marzenie   Ibrahim   2023-09-29
Dlaczego lekceważą trudną sytuację Palestyńczyków w Libanie?   Eid   2023-09-27
Terror palestyński jest wojną religijną na rzecz Allaha przeciwko Żydom. ONZ musi uznać Izraelczyków zamordowanych przez Palestyńczyków za ofiary przemocy na tle religijnym   Marcus   2023-09-26
“Żyd zachowuje się źle” – sfilmujmy to   Collier   2023-09-25
Abbas już wcześniej powiedział to wszystko     2023-09-24
Wątpliwy związek między edukacją a antysemityzmem   Jacoby   2023-09-23
ARABSKA gazeta wychodząca W LONDYNIE PROPAGUJE ANTYSEMITYZM I WSPARCIE DLA TERRORU     2023-09-19
YouTube  i polscy neonaziści     2023-09-19
Celem palestyńskiego procesu pokojowego było zwiększenie terroryzmu   Marcus   2023-09-17
Jak zostać stypendystą podoktoranckim w Columbii? Napisz 341 stron antyizraelskiego bełkotu!     2023-09-13
Irańska strategia brania zachodnich zakładników   A. Savyon*   2023-09-13
22 lata od 9/11 i napięcie wciąż narasta – dżihadyści czekają na kolejną szansę   Stalinsky   2023-09-12
Jak palestyńskie dziecko zostaje terrorystą?   Flatow   2023-09-10
Nazistowskie przemówienie w Ramallah ilustruje szerszą historię   Glick   2023-09-09
Abbas: Hitler walczył z europejskimi Żydami z powodu ich lichwiarstwa     2023-09-08
HRW zamazuje dowody udziału nieletnich w palestyńskim terroryzmie     2023-09-06
Naziści nadali nienawiści do Żydów akademickie oblicze. Ich spadkobiercy mają „Instytut krytycznych badań nad syjonizmem”     2023-09-04
Którymi drogami powraca nazizm?   Koraszewski   2023-09-03
“Washington Post” o “dobrych” terrorystach   Tawil   2023-09-01
Syria, kraj zgubiony w wiadomościach   Taheri   2023-09-01
Walka Indii z dżihadem   Bulut   2023-08-31
Kilka uwag o palestyńskiej fladze   Collier   2023-08-30
Obwinianie wyłącznie Izraela za problemy psychiczne w Strefie Gazy jest po prostu kolejną formą nienawiści do Żydów     2023-08-29
Norweg melduje Radzie Bezpieczeństwa   Koraszewski   2023-08-27
Irański IRGC przechwala się sukcesami wśród Palestyńczyków i Hezbollahu   Frantzman   2023-08-26
Dlaczego nowe palestyńskie rakiety mają znaczenieMogą wyrządzić znacznie więcej szkód niż karabin czy nóż.   Flatow   2023-08-25
„Musimy prowadzić ‘Wielki Dżihad’, żeby zbudować Wielki Iran”     2023-08-25
Prawdziwe słonie w salonie (edycja 2023)     2023-08-17
Palestyńczycy wołają o pomoc   Tawil   2023-08-15
Czy nikt nie pyta, dlaczego w Dżenin jest obóz dla uchodźców?   Bard   2023-08-14
Kara śmierci dla mordercy i tolerancja dla jego propagandy   Stalinsky   2023-08-11
Przykład tego, jak środowisko akademickie tworzy antyizraelską narrację z kłamstw     2023-08-10
Dlaczego MEMRI przestał używać usługi Cloudflare i dlaczego rząd USA powinien zrobić to samo   Stalinsky   2023-08-09
Finansowana przez Unię Europejską edukacja do dżihadu i męczeństwa   Tawil   2023-08-05
Abbas po raz kolejny mówi Palestyńczykom, żeby poszli do diabła     2023-08-04
Pamiętając, co dzieje się, kiedy Żydzi polegają na innych   Amos   2023-08-03
Rosnące zagrożenie północnego Izraela przez Hezbollah   Lax   2023-08-02
Jeden news dziennie   Koraszewski   2023-08-01
Więc uważasz, że Izrael powinien zburzyć swoje mury?   Collier   2023-07-31
Palestyńskie obozy letnie: szkolenie do mordowania Żydów   Tawil   2023-07-30
Irański plan wypędzenia Żydów z „Palestyny”   Tawil   2023-07-19
ONZ i Arabowie wybielają okrucieństwa Baszara Assada, obwiniają za nie – zgadnij kogo?   Tawil   2023-07-15
Oszczerstwo BBC i hańba stronniczych mediów   Collier   2023-07-14

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk